Najbardziej na streamie mnie rozwaliła ta arabska "senior producer" pisząca na klawiaturze dwoma palcami.
To nawet remaster nie jest. Gra wygląda jak niskobudżetowy tytuł stworzony na darmowych assetach ze słabym oświetleniem (wystarczy zobaczyć, jak nienaturalnie świeci im się skóra w niektórych scenach). Ta gra wygląda gorzej niż oryginalne Piaski Czasu, które może się zestarzały, jeśli chodzi o wielokąty, ale artstyle w połączeniu z piaskowym filtrem (którego brakuje tutaj) potrafią wyglądać super.
Dlaczego nie mogli tego dać Bluepoint Games? :<<<<< Ubisoft po prostu przyjanuszył i zlecił to po taniości jakiemuś bliskowschodniemu studiu i usprawiedliwia się, że to w końcu ta sama kultura, więc kto jak nie oni poczują ducha baśniowej Persji.
Piaski Czasu to jedna z moich najukochańszych gier i po prostu zrobiło mi się smutno, w jaki sposób ją potraktowano. Mam nadzieję, że zostawią chociaż oryginalny soundtrack.
Remake zrobiony w stylu Shadow of the Colossus czy teraz Demon's Souls jak najbardziej na tak, ale to?
W taki sposób się nie wskrzesza martwych marek...
Chyba zagram ponownie w klasyk z 2003, bo aż mi niedobrze po tym trailerze :/
Jezu Chryste niech oni czasem nie dotykają splinter cella
Ubikacja widzę w formie...
Podnieśli poprzeczkę jeszcze wyżej niż przy odswieżonej wersji Heroesów III. Aż ciekaw jestem jaką następną, kultową serię schrzanią na lata takim budżetowym skokiem na kasę. Macie jakieś propozycje? Co tam jeszcze rakowi branży zostało do zarżnięcia?
po premierze w siedzibie ubisoftu:
"ale jak to ? nikt tego nie chce kupić ???? PRZECIEŻ TO REMAKE!!!!, z residentem się udało, czemu tu się nie chce udać, ludziom się odwidziało."
ogólnie wygląda, że ten remake robili chyba w czasach ps3, i teraz nagle sobie o nim przypomnieli bo teraz modne są remake'i
Wy się śmiejecie, a Ubi zrobił ten remake 10 lat temu tylko zapomniał wypuścić na rynek.
Czyli da się zrobić ładniejszą grafikę która wygląda gorzej niż oryginał xD to mogło by powstać ale jako port na androida
Wygląda to niestety tragicznie :/ I szczerze nie rozumiem czemu zdecydowali się tylko na "remake" Piasków Czasu, a nie od razu całej trylogii, bo też szczerze wątpię byśmy w przyszłości otrzymali remake'i następnych części, patrząc chociażby na "HD Edition" Heroes III.
W ogóle też zauważyłem, że Ubisoft nie umie w postacie w swoich remake'ach/remasterach. Ogrywałem niedawno Assassin's Creed III Remastered, Assassin's Creed Liberation Remastered i Assassin's Creed II Ezio Collection, no i w każdej z tej gry postacie wyglądają zdecydowanie gorzej od oryginałów, a i w przypadku tego "remake'a" Prince of Persia wyglądają tragicznie.
hydro wspominający, że kiepski remake 17-letniej zapomnianej gry sprzeda się lepiej niż Valhalla incoming
Jak na remake to technicznie jednak kuleje i bardziej przypomina remaster...
Wątpię by pop kogoś dzis zainteresował przez prosty gameplay. Poza tym grafika stylizowana na film animowany CGI, to wygląda obleśnie od strony artystycznej.
Bardzo mieszane uczucia. Najważniejsze, czyli rozgrywka zapowiada się super, styl graficzny również fajny, bo bajkowy, jednak sama strona techniczna jak z epoki ps3/x360. Na pewno zagram, ale boję się, że przez takie podejście Ubi znowu pogrzebie Księcia na 10lat. Ale trailer bardzo fajnie zmontowany swoją drogą. Ten komentarz idealnie podkreśla, co tu się szykuje. Albo to przesuną o jakieś pół roku i poprawią grafikę, albo wyjdzie w styczniu i sprzeda się beznadziejnie.
Cały ten event to jest piece of shit. Immortals Fenyx Rising => AC: Fortnite Edition, Roller Champions - flaki z olejem, Hyper Scape: Fortnite DLC - jedno i to samo w kółko, Operation Shadow Legacy - hust wie co to jest ( kopia MGS?), Watch Dogs: Legion - nic ciekawego, naje... bajerów i tyle, a tak naprawdę wieje nudą (za to Aiden Pearce dostępny za EURO $season pass$), Riders Republic -.... szkoda gadać.
Jezu, tyle dobrych powrotów w tej generacji a oni serwują coś tak brzydkiego. Nie wyglada to aż tak tragicznie źle, tylko zwyczajnie słabo przy najlepszych remakach ostatnich lat. Mieli tyle czasu, mają pieniędzy w brud. Po prostu aż się wierzyć nie chce.
Ubishit po raz kolejny udowadnia, że są największymi partaczami w całej branży.
O kurczaczki. Jak to słabo wygląda. Nie ukrywam, ale pierwsze informacje o tzw. "rimejku" mnie zainteresowały, ale to co oni pokazali wczoraj...
Od strony graficznej wygląda to niestety tak sobie, ale jeśli chodzi o rozgrywkę to może chociaż będzie to dobra okazja, by przypomnieć sobie świetną grę.
Oprawa jak z 2010 roku, ale jak stanieje do 40zł to zagram.
Taki niskobudżetowy remake.
Nie wygląda to dobrze. Oni to robili na podrasowanym silniku AC2 czy jak? Skoro nie chciało im się robić tego remaku, to lepiej było nie zaczynać. Gracze już chyba woleliby żyć marzeniami niż miałyby one zostać tak zmasakrowane.
Trochę więcej niż remaster, trochę mało jak na remake. Mimo wszystko, gra wygląda na tyle ok, że da radę zagrać bez krzywienia się, więc w sumie okazja dla nowych graczy jak i dla ludzi chcących sobie odświeżyć klasyk. I tak najlepszą zmianą będzie usprawnienie sterowania, Piaski Czasu wyszły w czasach kiedy standardem w branży było niewygodne sterowanie i kijowe UI.
btw
Obejrzyjcie sobie jak wygląda oryginał, różnice są większe niż się wydaje ;)
Miałem podobne wrażenie jak pierwszy raz zobaczyłem Warcraft Reforged. Miałem wrażenie, że gra wygląda bardzo podobnie, bo w pamięci miałem wyidealizowany obraz gry. Jak porównałem obie gry to różnica była jednak znaczna. Myślę, że tutaj jest podobnie.
Wygląda tak, jakby oni to zaczęli robić tydzień temu po prostu zmieniając tekstury z oryginału.
Nie wiemy jak zrobić nową odsłonę Księcia, nie mamy pomysłu to zrobimy remaster pierwszej części.
A może zrobić nową grę w klasycznym stylu, bez open world znajdziek i zapychaczy.
Hydro
Nawet jak zamówisz milion kopii to i tak Assassin's Creed sprzeda się trzy razy lepiej niż remake Piasków Czasu.
To wygląda jak kiepski mod graficzny. To już wolę remastera starego Prince of Persia: Piaski Czasu.Od tego zapowiedzianego Remaka.
No cóż, sterowanie mi dało popalić . Więc to na plus.Tyle że to dalej nie Remake, tylko Remaster. Ale w sumie czemu nie. Tylko jest moda na takie remastery, i stare wersje znikają(które kosztują grosze) a nowa, praktycznie nie zmieniona gra, kosztuje znowu stówkę .
Szału ni ma, pozostaje mieć nadzieję że przesuną premierę i poprawią bo wygląda to tak sobie.
Oglądałem ubisoft forward i oprócz tego nędznego remake'u PoP nic nie ma co by mnie ucieszyło, że nie wspomnę o tej grze podrabiającej Zeldę - immortals. Strata czasu.
<shrug>
Kto by się spodziewał?
Wygląda, jakby był zrobiony tylko dla Switch, a nigdy nie dla PC, PS5 i XBOX Scarlet...
Ale nawet Legend of Zelda i Super Mario Odyssey wyglądają dużo ładniejsze od tego, bo mają styl artystyczny.
UbiSoft po raz kolejny udowadniają, że nie do końca wiedzą, co robią.
Premiera chyba 1 kwietnia bo na poważnie tego nie można uznać. Gra pewnie bedzie na Xboxa360 i Ps3, bo do obecnej generacji jej daleko....
Doskonale pamiętam premierę Piasków Czasu. To była i w sumie jest naprawdę świetna gra, jedna z lepszych produkcji Ubisoftu. Ten cały "remake" to jakieś gigantyczne nieporozumienie. 2021 r. za pasem, nowe konsole się zbliżają a oni pokazują takiego potworka na toster chyba. Ten cały Ubisoft nie przestaje mnie zadziwiać. Niestety cały czas rozczarowuje coraz bardziej.
Żeby chociaż został oryginalny soundtrack i dobry gameplay i będzie można jako tako zagrać, ale to i tak wyłącznie z czystej ciekawości i ciepłych wspomnień z oryginału.
Przed ujawnieniem liczyłem na WW Remake w przyszłości - teraz niech lepiej na tę grę nie patrzą :)
Jeszcze w tym tygodniu broniłem remastera Kingdoms of Amalur. Mówiłem że remaster to nie remake i nie ma sensu się na niego oburzać. Ale to? Tak, oburzenie na remake Piasków Czasu w 2020 wyglądający jak Assassin's Creed 2 z 2010 jest zupełnie uzasadnione.
Strasznie dziwnie się to prezentuje - jakieś dziwne efekty, bloomy, rozmazania - mam wrażenie że jakbym w to grał to miałbym nudności. I tak uważam że oryginał nie zestarzał się źle i chętniej sięgnąłbym po dobry remake kolejnych części.
Ekhm to chyba doslownie na silniku Forgotten Sands, bo wyglada tak na 2010
Nowy (podrasowany?) silnik, nowe assety, a do tego nieco inny projekt poziomów i zmiany w rozgrywce, czyli jak najbardziej jest to remake. Na urywkach nie wygląda może jakoś powalająco (mam wrażenie, że to także kwestia stylu graficznego), ale trzeba jeszcze poczekać na zapis z normalnej rozgrywki, a nie wycinki. Dziwnym by było, gdyby pomimo zdecydowania się na stworzenie wszystkiego od nowa (co samo w sobie wydaje się nieco zaskakujące, w końcu Ubisoft rzadko robi takie rzeczy "na bogato"), gra odstawała graficznie od współczesnych standardów. Zwłaszcza że co jak co, ale akurat grafikę to gry francuzów mają zazwyczaj bardzo dobrą :).
Biorę na premierę ja na prawdę mam gdzieś grafikę ważne aby gameplay był dobry więc pozostaje czekać
Tak czy inaczej pierwsza porządna gra tej firmy od 2006.
Może graficznie szału nie robi, ale nie znudzicie s ię po 10 minutach, jak w Asasynie. Oprócz faktu lepszej sprzedaży jest jedna jeszcze pewniejsza rzecz, gdzie śmiało mogę pójść o wszelkie zakłady: stopień ukończenia kampanii fabularnej będzie znacznie większy w Popie niż w Asasynie. Tutaj nie będzie tylko wyrównanie po trzech miesiącach. Tutaj obstawiam wyrównanie po pierwszym miesiącu od premiery Popa :) Dla przykładu 21 lutego mina ponad 4 miechy od premiery Asasyna. Pop ma tylko miesiąc, a I tak liczba ukończonej kampanii w Popie przez graczy będzie wyższa :D
Ubisoft dał ciała z datą (przed świętami gra lepiej by się sprzedała), ale dobrze, że PoP w ogóle powstaje. Asasyn wychodzi w listopadzie. Obstawiam okolice kwietnia wyrównanie stawki.