Dalsze etapy lenistwa twórców. Najpierw darowali sobie optymalizację, teraz nawet w kompresję i prawidłowy streaming tekstur im się nie chce bawić. Niedługo już zamiast bety będziemy dostawali alphę gry i "macie bawcie się, może wam zadziała jak macie i9, 2080 i ssd 1TB/s".
Zaraz, zaraz. Przecież podobno większość pecetowców od lat używa SSD, więc skąd te minusy?
Wiadomo, że w pecetach dyski SSD goszczą już od długiego czasu, niemniej nie zmienia to faktu, że te wymagania są wzięte z tyłka. Gra wygląda, jak kupa, a ma niby potrzebować GTX-a 1080? Litości. Zapewne podobnie jest z SSD. Oczywiście nie ma wątpliwości co do tego, że taki dysk zapewni dużo większy komfort, niż HDD, ale nie ma powodu, żeby gra nie uruchomiła się na "talerzowcu". Chyba, że sztuczna blokada. Wtedy brawo Blizzard. Bez znaczenia to wszystko, bo i tak każdy szanujący się gracz ma już w swoim komputerze dysk SSD. Nie widzę zatem problemu.
Blizzard zmienił wymagania i potwierdził, że SSD nie będzie wymagany
https://us.forums.blizzard.com/en/wow/t/ssd-do-we-have-to-upgrade-or-computers-every-xpac-now/629489/16
Wypadałoby teraz sprostować
większość nowych tytułów AAA nie ma 1080 w zalecanych wymaganiach.
przecież ta gra ma 16 lat i powinna na zintegrowanej karcie śmigać na wysokich. ray tracing w wowie to jakby do golfa dwójki wiejski tuning zrobić
Jakby nie patrzeć SSD to przyszłość, jeżeli ktokolwiek myśli o szybkiej pracy czy to z plikami czy to w grach. Oczywiście, że HDD jeszcze będzie trwało przez kilka najbliższych lat, ale ktoś musiał w końcu wykonać ten odważny krok do przodu. Padło, o zgrozo, na Activision(Blizzard xd) i World of Warcraft
"Wraz z premierą Shadowlands gracze będą musieli korzystać z dysku twardego w standardzie SSD."
SSD to nie jest dysk twardy....
Sam mam wow na przenośnym HDD i nie licząc potężnego zamulacza w Dalaranie w Legionie, gra chodzi bez zarzutu.
Jak w tym dodatku na tym dysku będzie chodzić jak łajno, to będzie trzeba pomyśleć o kupnie większego SSD, mam mam jeden, ale służy tylko do systemu operacyjnego i innych ważnych programów.
W ogóle silnik wowa pamięta czasy Warcrafta 3, chyba najwyższa pora na przesiadkę?
Zmartwienie by było gdyby chodziło o SSD na poziomie PCIe 4.0 w MLC.
Przecież tu mowa o tanim kapciu od 100 zl, których można sobie spokojnie pare wsadzić niskim kosztem
Spodziewałem się, że ktoś zapoczątkuje ten trend. Nie spodziewałem się, że będzie to dodatek do WoW.
W przyszłości należy spodziewać się podobnego trendu w podawanych wymaganiach. Zwłaszcza jeśli chodzi o nowe gry na 9 gen.
Wciąż będzie można grać na dyskach HDD (chyba, że developer da sztuczną blokadę). Nie ma co liczyć, że będzie to granie bardziej komfortowe niż na SSD.
Mam obecnie laptopa, więc brak możliwości zamontowania kolejnego dysku. Czy ktoś wie, czy zewnętrzny dysk SSD dobrze się sprawdzi?
Grafika kiepska a wymagania w górę dysk SSD to mały problem kupić można nówkę za 400zł 1TB, lecz ostatnio gry nie wyglądają lepiej a wymagania są ogromne choćby Project Cars 3 wygląda gorzej niż poprzedniczka textury otoczenia są brzydkie jak z gry z 2010 roku.
Gra i silnik z 2004 roku, to i nic dziwnego, że trzeba podwyższać wymagania, bo sam silnik już nie daje się optymalizować.
Gdyby Blizzard chciał to by tego WoWa przepisał, ale wiadomo że łatwiej jest dorzucać do istniejącego pieca, niczym Bethesda ze swoim silnikiem pamiętającym czasy Morrowinda.
Te wymagania to bzdury, ale czy ktoś chce czy nie, po wyjściu nowych konsol ssd powoli zacznie stawać się konieczny, to będą ciekawe testy w grach, które rzekomo absolutnie wymagają ssd.
Jakim najlepiej sposobem przenieść wszystko na nowy dysk - system (winda 7) łącznie z programami? Bo oczywiście nikt nie będzie na nowo instalować wszystkiego
Jedyne co mogłoby mnie przyciągnąć na powrót do tego chłamu to upgrade silnika do fotorealizmu. To byłoby ciekawe.
Średnio dysk M.2./PCI Express mają odczyty na poziomie 1000MB/s, SATA SSD ok 500MB/s , wielotalerzowe HDD znacznej pojemności ok 200-250MB/s , budżetowe HDD 150-200MB/s (współczesne nośniki), stare HDD do 150MB/s. Rozumiem że te 200MB/s to dla tej gry za mało żeby normalnie chodziła? Czy optymalizacja skupiona bardziej na ciągłym doczytywaniu z dysku niczym gra z pliku wymiany niż wykorzystaniu np 32GB pamięci ram.
Chyba to jakaś przesada z tymi wymaganiami , zwłaszcza że obecnie nie ma gry która miałaby problem nawet z budżetowym talerzowcem. Nawet obecny rekordzista na moim dysku - ARK survival Evolved (zajmujący 300GB na dysku) nie ma problemów, wcale nie wczytuje się nie wiadomo ile - a siedzi na starym 4TB Seagate Constellation (który średnio ledwo co ma ok 140MB/s odczytu).
Na szczęscie są to bzdury, grałem na becie i to kłamstwo jest, grałem na różnych kompach z różnymi podzespołami.
Oczywiście, że bzdury bo SSD jest w rekomendowanych. Co nie zmienia faktu, że granie na hdd w wowa to dzisiaj męka.
Niedługo dysk SSD stanie się obowiązkowy standard. Problem gracz nie jest cena, bo jest tanio, lecz pojemność dysku, kiedy zechce zainstalować dużo gry naraz. O Call of Duty i jego rekordowy GB nie wspomnę.
Ale WoW przecież dobrze działa na słabsze komputery i dysk HDD, a większości nowych gier AAA (ładniejsze od WoW) nadal działają na dysku HDD, więc oburzenie graczy jest zrozumiały.
To ja jestem ciekawy co tam jest w tym dodatku, realistyczna zbroja ze skóry pandy z włączonym hairworkiem+ray tracing ?
Czyli co, gra na starcie będzie sprawdzać z jakiego dysku jest odpalana i w przypadku HDD pokaże środkowy palec?