Czegoś takiego konsole potrzebowały od dawna i mam nadzieję, że każda gra da wybór płynność czy jakość. Wybory zawsze są lepsze niż ich brak.
(wiem, że tak jest z PS4Pro i XOX, ale tym razem to podstawowa konsola, a nie lepszy model)
PS 4 Pro miałem tylko parę miesięcy bo całe życie gram głownie na pc, ale poprzedniego ratcheta ograłem i pod koniec gry naprawdę dużo się działo na ekranie więc klatki potrafiły spaść poniżej 30 na parę sekund, ale to raczej zasługa tego, że kiedy jednocześnie są na ekranie dziesiątki przeciwników, a wszystko dookoła wybucha to ciężko żeby procesor sobie poradził, a gra wyglądała bardzo ładnie i prawdopodobnie kontynuacja też taka będzie, więc śmieszne są komentarze ludzi którzy piszą, że cartoonowa grafika i niewiele się dzieje bo raczej nie grali w tę grę.
To jak przy cartoonowej platformowce sa problemy z 4K to slabo to wrozy na przyszlosc.
A to dobre. Od kiedy stylizowana grafika zawsze ma mniejsze wymagania? Jeśli ma dużo dodatkowych efektów graficznych to nie ma znaczenia.
Przecież nic dziwnego że są osoby którym nie podoba się że gra działa w 4k30FPS, przecież Sony samo chwaliło się że ich konsola obsługuje 4k 120FPS (tak, wiem że to chodzi tylko o to że konsola ma port HDMI 2.1, ale większość osób spodziewało się gier w 4k co najmniej 60FPS). Najpierw dostaliśmy informacje że twórcy Avengers celują w 4k 30FPS na PS5, ale to można było wyjaśnić tym że to gra multiplatformowa, ale teraz mamy grę first party która potwierdza że 4k@60FPS jest prawie niemożliwe. Gameplay R&C nie prezentuje się też jakoś specjalnie: mamy dynamiczne cienie które momentami przypominają te w Skyrimie, 30FPS z wyraźnymi spowolnieniami po każdym teleporcie (nie wiem czy to spadek FPS czy efekt mający za zadania zasłonić loading screen) i odbicia w posadce o bardzo niskiej jakości spowodowanej jednym z dwóch:
- Gra nie działa w natywnym 4k i te dziwne artefakty to artefakty spowodowane skalowaniem - bardzo podobne artefakty powoduje checkerboarding i DLSS 2.0 przy niskiej rozdzielczości
- konsola nie daje rady w RT i te artefakty są spowodowane bardzo małą ilością próbek.
Ogólnie sama gra prezentuje się bardzo ładnie podczas samej gry, ale jak zwolnisz żeby podziwiać widoki to zaczynają wychodzić niedoskonałości tak samo jak w grach na obecnej generacji - screenshoty z Tsushimy wyglądają fenomenalnie, ale tylko jak nie widać "szczegółów" w dalszej odległości.
wybieram jakość, nie po to mam 4k żeby tego nie wykorzystywać w grach
Super wiadomość. Dla ludzi którzy nie widzą różnicy jest 4k30fps, dla bardziej wymagających jest 60fps (pewnie w 1440p lub korzystający z dynamicznej rozdzielczości i/lub technik typu checkerboarding). Ja chętnie wybiorę 60fps kosztem rozdzielczości.
30 fpsów mi w ogóle nie przeszkadza. Tym bardziej jak gry będą wyglądały jak Ratchet czy The Last of Us 2 ;)
Jakość bądź płynność — zupełnie jak na PC. Miło, że twórcy (chociaż niektórych) gier na nową generację konsol dają graczom przynajmniej takie 2 wybory. To znacznie lepsze niż dać tylko jedno ustawienie na sztywno dla wszystkich. Zwłaszcza jeśli był to wcześniej wybór między 30fps albo nie grasz wcale.
Next step: oficjalna obsługa klawiatury i myszy bez sztuczek i błagania.
Czyli tak samo jak na PS4 Pro tylko zamiast 40-50 FPS dostaniemy *chyba* stabilne 60, albo prawdziwe 4k (zamiast skalowanego)
Słaby postęp, oj słaby...
Jakby zdecydowana wiekszosc gier miala taka opcje (jakosc/60fps) to byloby idealnie. 1080p@60fps dla mnie zawsze lepsze. dla kogos 4k@30fps. win-win-win.
Dwie gry od Insomniac na premierę ps5, a co z pozostałymi studiami sony? Widać są nieźli w produkcji gier. Szybko im to poszło zwłaszcza że ich Spiderman bym dwa lata temu.
Fajnie jakby każda gra takie coś oferowała, bo takie opcje to naprawdę unikat. Pamiętam jak wrażenie na mnie zrobił BioShock 1&2 gdzie było można wybrać lepszą grafikę lub większą płynność kosztem pogorszenia grafiki.
Gry z 3 os w 30 klatkach dobrze chodzą. Więc pewnie tą przejdę w 30. Natomiast taki Cyberpunk to wolę 60 klatek. Pierwsza osoba + strzelanka nie ma mowy żeby grać w 30.
Ogólnie to każda gra na konsole powinna mieć wybór. Lepsza grafa kosztem klatek. Gorsza grafa ale z 60 klatkami. To już powinien być standart w tej generacji.
No i to jest zdrowe podejście.
To było oczywiste, że nowe konsole będą celowały w 4k/30fps. O 4k/60fps nie było nawet mowy i tylko osoba nieogarniająca konsolowego rynku mogła pomyśleć, że jest inaczej.
W ogóle zabawne jest to, że jeszcze niedawno widziałem komentarze typu: niech dadzą mi 1080p/60fps, a będę zadowolony , a teraz kiedy to dostaliście nagle pojawił się płacz.
Niektórzy śmiali się, że ta gra nie ma 60 FPS na 4K. Ale przecież twórcy co dopiero uczą się pisać gry dla nowe konsoli i jeszcze nie opanowali to w pełni. Po drugie, popatrzcie na projekty poziomów i jakość grafiki. Tak dużo rzeczy w grze i płynność przejścia pomiędzy kilku RÓŻNE poziomów bez ładowanie, że słabszy procesor przy tym wysiada. Coś takiego nieczęsto widuję. No, 4K to ogromne rozdzielczości, więc ogromne mocy obliczeniowe.
Poczekamy za kilka lat i zobaczymy. Życzę Wam miłej przygody.
No nie jest to raczej wielkie zaskoczenie. Skoro poprzednia generacja konsol dławiła się nawet przy 1080p i 60 FPS, to raczej łatwo było przewidzieć, że bez drastycznego wzrostu cen, ich następcom nie uda się wycisnąć 60 FPS w 3840p, zwłaszcza w produkcji tego typu.
„ Data wydania gry nie jest jeszcze znana, ale producent celuje w okolice premiery konsoli nowej generacji Sony, czyli końcówkę 2020 roku.”
A skąd takie informacje macie? Przy pierwszym pokazie twórcy pisali, że premiera jest nieznana i być może jeszcze odległa a teraz co, celują w 2020 na premierę PS5? Jakby to był tytuł startowy, to Sony by tym wspomniało na pierwszym miejscu i był by to systemseller. Poza tym, Insomniac pracuje jeszcze przy Spidermanie, który ma być tytułem startowym PS5, wiec pewnie z dwoma grami jednocześnie się nie wyrobią.
Lipa straszna widać, że ta konsola długo nie pociągnie sony dawać na premierę pro.
Dzieje to się tam akurat sporo
Gry na start generacji nigdy nie wykorzystywaly maksymalnej mocy nawet te eksluzywne
Porownajcie sobie grafike Infamous SS z Ghost of Tshushima, niebo a ziemia
A to, ze tworcy beda szli w jak najlepsza jakosc grafik (wiec sila rzeczy 4k/30) bylo oczywiste
Tylko się utwierdziłem że zdecydowanie lepiej poczekać na wersje pro z 2 lata niż brać tego szrota na premiere.
To jak przy cartoonowej platformowce sa problemy z 4K to slabo to wrozy na przyszlosc.
Jeśli taka gierka nie poleci na ps5 w 4k/60 to ja odpadam z tego wózeczka. Do tej pory się wahałem, teraz już wiem, że kupuję mocnego pc. Przecież to jest kpina i nawet nie próbujcie mi wmawiać, że jest inaczej.
Lipa na maksa i to już prawie, że na starcie generacji. Niech zrobią ten swój dlss i będzie i płynnie i ładnie.
Zaraz się dowiemy, że R&C to jedna z najbardziej wymagających gier w historii tego świata i kilku wszechświatów obok - dlatego nic dziwnego, że nie utrzymuje 4K/60 - dziwne jakby utrzymywała.
4K/30 w gierce gdzie niewiele się dzieje, to jednak rozczarowanie. Liczyłem, że w takich grach to jednak te 60 klatek, to żadne wyzwanie.