Epic to po prostu korporacja a cała "krucjata" to dorobiona do planu biznesowego ideologia. Wiele firm tak robi sprzedając swoje produkty reklamują je jako "eko" , ""niebinarne", "zrównoważone" itd... to jest dokładka od ludzi z PR i działu marketingu. Skoro można zgarnąć całą kasę samemu to po co dzielić się z innymi.
Trochę nie rozumiem tutaj obrońców Epica, bo oczywiste jest, że tutaj najbardziej Epic zawinił. Wyobraźcie sobie sytuacje, że prowadzicie jakiś sklep i dołączają do was producenci ze swoimi towarami, udostępniacie im półki, miejsca na reklamę i inne narzędzia, które pozwolą im lepiej sprzedawać swój produkt, a wy za to bierzecie jakąś część zysków. Producent jest tego świadomy, zgadza się na warunki i podpisuje umowę, ale pewnego razu próbuje to obejść wprowadzając coś co zwiększa jego zyski niezgodnego z zasadami na które się wcześniej zgodził, co robicie? Oczywiście, że wyciągacie konsekwencje. To samo zrobiło Apple z Epiciem, który wiedział jakie będą tego konsekwencje. Pragnę też przypomnieć, że Epic był już kiedyś poza sklepem Google, ale wrócił do niego i po raz kolejny zgodził się na warunki, czemu wtedy nie walczył?
W ogóle to kiedy Epic zacznie walczyć z Sony czy Microsoftem? Przecież oni robią to samo co Apple, udostępniają swój sprzęt, swoje technologie i pozwalają umieścić swoje gry w ich ekosystemie, a biorą za to 30%. To co robi Apple jest złe, a to co robią producenci konsol już dobre?
Nie porównywałbym też tej sytuacji z PC, ponieważ jakby nie patrzeć to PC nie ma właściciela, więc tutaj temat jest troszkę głębszy.
Jedne pazerne korpo oskarża o pazerność drugie pazerne korpo. W jakich my czasach żyjemy.
Nie ma to jak wykorzystać własny produkt, by napuścić na swoją korpokonkurencję tabuny ośmiolatków w social mediach.
Nawet nie dotykam już idiotyzmu Tima Epica i jego wydumanej krucjaty. To jest mega słabe zagranie niezależnie od celu, jaki ma osiągnąć.
To wszystko strategia, Google i Apple są be a Epic jest super bo chce, żeby dzieciaki mniej płaciły za mikrotransakcje. A Chińczycy klepią Tima po plecach :)
Oho. Zbawca Epic już szykuje swój własny system operacyjny na komórki ku pokrzepieniu ludzkich serc. A że się dzwonić nie da i cyknąć fotki i w sumie to po co komu bluetooth to tam szczegóły. Ważne, że komórka będzie do kupienia z rabatem 40 zł.
Korpo wojny sa przezabawne. Podpieranie się dbaniem o klienta jest arcysmieszne :-)
Już dawno żadna gra nie zrobiła tak wiele złego w społeczności graczy jak fortnite. A teraz jeszcze używa się graczy (w większości dzieci) do walki między korporacjami.
Cała ta sprawa szalenie mnie bawi. Epic doskonale wiedział w co wchodzi, podpisali umowy z Google oraz z Apple i nawet słowem się nie zająknęli o tym, że ich zdaniem umowy nie są dla nich korzystne i że trzeba by obniżyć marżę sklepową. Później próbują obejść wcześniejsze umowy i są zdziwieni, że właściciele sklepów olali ich produkt. Tuzy logiki xD
Wobec Apple toczą się dwa postępowania antymonopolistyczne przed Komisją Europejską. Każdy kto ma choć trochę oleju w głowie przyzna, że działania Apple związane z dystrybucją aplikacji na ich urządzeniach naruszają zasady konkurencji. Oczywiście nie możemy być naiwni co do intencji firmy Epic - przecież nie wywołują tej wojenki w imię dobra konsumenta - celem każdej korporacji jest dążenie do maksymalizacji zysków i osiągnięcia monopolu na rynku. Rzecz w tym, że mają dobry argument, żeby przywalić w nadgryzione jabłko.
Epic chce wszędzie walczyć z tą marżą, , stworzył już swój własny steam gdzie będzie miał jego wszystkie funkcje za 50 lat. Jak sytuacja na rynku moblinym będzie wyglądać podobnie to ja dziękuje bo nie potrzebuje kolejnego słabego sklepu.
Za każdym razem, gdy dwie wielkie korporacje tłuką się nawzajem, moja odpowiedź jest jedna:
https://www.youtube.com/watch?v=XKdJ6DnPhzk
A Epic gsmes na złość wszystkim powinien usunąć Fortnite że swojej platformy ;)
Epic zachowuje się tak jakby nie wiedział co podpisywał wprowadzając swój produkt do obydwu sklepów.
Epic, walczący z monopolistami, wyzywający innych od monopolistów, sam stosujący praktyki monopolistyczne :D
No ale jak śmiem się z nich nabijać, przecież to rycerz na białym koniu, zbawca gamedevu, broniący uciskanych, wielbiony przez graczy.
Video od EG to pastisz reklamy Apple z 1984 roku:
https://www.youtube.com/watch?v=OYecfV3ubP8
Większość ich klientów jeszcze wtedy na świecie nie było, wiec mało kto załapał aluzje. W 1984 Apple walczyło z monopolem Microsoftu, tylko po to by samemu stać się najgorszym monopolistą w historii rynku cyfrowego.
Tak grał tak grał a Apple mu tak środkowy palec i dobrze a biorąc pod uwagę zasięg I pozycje Apple raczej łatwo nie będzie niech jeszcze android i Sony wywali i zobaczymy gadkę 30% o ile od Valve może ma większe zaplecze finansowe i może sobie pozwolić na walkę, to Apple jest znacznie większym kalibrem.
I dobrze że nie ma fortnite'a, w syf nie gram. Timy to taki typ który podatków płacić nie chce
Dziwne że bardzo mało ludzi rozumie o co tak naprawdę chodzi. Wszyscy piszą i mysla że jedyne do czego Epic się doczepilo to ta ogromna prowizja 30%. Tymczasem chodzi o to że na systemie appple nie ma żadnej alternatywy do pobieranie aplikacji niż ich sklep. Także jeżeli Epic albo jakąkolwiek inną firmą będzie chciała zrobić aplikacje to cóż albo traci ogromna bazę użytkowników Apple, albo sprzedaje Aplikacje w sklepie apple z tą prowizja. Nie może zrobić swojego sklepu, launchera. Na takim na przykład windowsie, producent może wystawić grę na steama bo ma tam duza bazę użytkowników , i odprowadzać prowizje, może też zrobić wlasny launcher. I to właśnie jest wolny rynek
Skad ja znam te opisane powyzej problemiki? Niemalze kazdy kto handluje cennym towarem spotyka na co dzien taki cyrk, ktory uprzykrza prowadzenie negocjacji na poziomie. Jak widac Epic to rowniez stado dzieciakow we mgle a nie biznesmenow z prawdziwego zdarzenia. Jak sie nie godza na placenie prowizji to fora ze dwora i juz. Apple i Google maja prawo pobierac tyle ile chca jesli jest cos obsadzone na ich platformach. Jak Epic nie chce placic to niech wystawi ta aplikacje u siebie jak tytul na wylacznosc i tyle. Epic juz sobie zamknal na amen dobre relacje i z Apple i z Google i choc to miliardowy koncern to przy Google i Apple jest on malutka firemka, ktora nawet w 1/10 nie wspiera krajowej gospodarki jak to czynia w/w podmioty nawet pomimo ulg podatkowych, wiec z czym do ludzi.
Każdej korporacji zależy na maksymalizacji zysków więc nie jestem zdziwiony i rozumiem obie strony
Ciekawy komentarz do tego tematu. Jak Apple i google zmonopolizowały rynek mobilny uniemożliwiając dystrybucje poza swoimi sklepami. Wyobraźcie sobie że Microsoft albo Linux bierze 30% za każdy program instalowany na systemie i nie można sobie zainstalować czegokolwiek na komputerze bez aprobaty MS czy linuxa. Taka właśnie jest sytuacja ze smartfonami
Well, Apple się wkurzyło i postanowiło całkowicie zmasakrować Epic. A konsekwencje jak zawsze poniosą użytkownicy i mniejsi developerzy...
Czytając ten artykuł jeszcze byłem skłonny zrozumieć stanowisko Epica.
Ale jak zobaczyłem ten propagandowy filmik w grze dla nastolatków... Ktoś tam odjechał na maksa i zaczynam się bać Sweeneya.
Komentarze udowadniaja , ile jest dzieci na forum. Niektórzy się tak oburzyli, jakby ktoś gwałcił ich matkę.
żałosne te wasze komentarze. w grze mozna kupić specjalną walutę np 1000 sztuk za 8 dolarów. Ta sama cena jest na pc, konsolach ale na telefonach kosztuje 10 dolarów. I tu nie chodzi tylko o Fortnite ale o wszystkie gry które mają własną wewnętrzną walutę.
Apple i Google niemal od zawsze korpo-szuje. Zbojkotowałbym obydwie nieczystości jednak bardziej już nie mogę. Epic to przynajmniej moja miłość Unreal Tournament :-P tamtych to na kopach pogonić i tyle.
Nie daj się Epic.
Co do samego Fortnite nie wypowiadam się. Na oczy nie widziałem. Tylko czytuję jak niektórzy piszą że "dla dzieci". Nie mam zdania.
Ośmiolatki kiedyś: rozwinięci stratedzy ogarniające największe mapy w HoMM 3
Ośmiolatki teraz: szczelaj, skacz, biegnij *derp*
Tak i bardzo dobrze im, niech wyrzucą najlepiej tą grę w kosmos z wszystkich platform :) Przynajmniej dzieci może w końcu rozumu odzyskają trochę.
Epic daje gry za darmo, mam u niego same darmówki, a Frontnite nie lubię, BR to zło, a ta gra to rak, dzięki niej zaczęły się pojawiać tęczowo-cukierkowo generyczne gry BR bez żadnego pomysłu u innych producentów.
Czyli to kwestia czasu na epic android market? :)
Co ciekawe, Epic nie domaga się zadośćuczynienia dla siebie, ale zmiany zasad dla wszystkich
No i chwała im za to :)
Epic i podejście do dystrybucji gier Tima to najlepsze co się mogło przytrafić dla graczy od 20 lat. Chore marże za pasożytnictwo to coś co powinno zostać dawno ukrócone. I żeby nie było nasz cudowny CDP robi dokładnie to samo zachęca ludzi do zakupu Cybergamonia na GOG właśnie po to aby nie nabijać za nic kasy dla pasożytów.