Po co? Przecież to będzie kompletny fanfik. Sapkowski opisał ten etap historii świata dosyć pobieżnie, więc autorzy mogą tam umieścić właściwie wszystko.
Ja już teraz na etapie koncepcyjnym widzę w tym pewne niezgodności. Wiedźmini nie powstali przy koniunkcji sfer. Za mutacje odpowiedzialny jest Alzur, który żył o wiele później.
Super będą mieli okazję żeby się wykazać. Wiedźmin jest już ustanowioną historią jedynie wątek yenn był czymś nowym. Fajnie, że biorą się za tego typu projekty.
Akcja przeniesie nas 1200 lat wstecz, a w ramach sześciu odcinków poznamy zapomnianą historię pierwszego wiedźmina oraz „połączenia światów potworów, ludzi i elfów w jedno”.
To że nie za bardzo przejmowali się uniwersum książkowym to wiemy, ale oni teraz zaprzeczają temu co sami stworzyli. Na oficjalnej stronie netflixowego Wiedźmina jest zaznaczone, że pierwszy wiedźmin został stworzony w 967 roku, czyli jakieś 250 lat wstecz.
Jako prawicowego katolika, w tym serialu interesują mnie tylko geje, lesbijki i murzyni
W sumie lepsze to niech sobie stworza coś swojego ,,,,bez Yennefer to ciezko byłoby obejrzec Witchera made in usa : )
Zapowiada się ciekawie. Chętnie obejrzę.
The Withcher Blood Orgy, ogladał bym. Zobaczymy co Netflix nasmaży. Czekam na reprezentację wymaganych postaci, co by do nagród mógł startować. Ciekawe, jak to zrobią ;)
W tym momencie radziłbym twórcą przyłożyć się do 2 sezonu, niż zapowiadać prequele i spin-offy, które mogą nieprędko powstać.
Declan de Barra. Jak jakiś bohater z sagi Sapkowskiego. Jak ktoś ma takie imię i nazwisko to da radę. Na pewno. ;)
Pewnie uwalą,że pierwszy wiedźmin powstał z związku elfa z człowiekiem,albo wyrósł z paprotki..
Oj tam, Sapkowski napisał już książki inspirowane grami, teraz napisze książki inspirowane serialem. Będzie dobrze :)
Czyli wizja z Karolakiem nadal aktualna... Kiedy najlepsze memy z Sapkowskim ?
Przecież już poznaliśmy przodków Ciri... Chyba że teraz poznamy wcześniejszych. Tych przodków bardziej z tyłu.
Bardzo dobry pomysl, jezeli sie uda to bedzie co ogladac. Jak nie, to trudno.
Do wszystkich placzkow: to nie jest wasze dziecko, zeby tak ubolewac, pod kazdym watkiem dotyczacym produkcji. Ciekawe, czy w swoim prywatnym zyciu potraficie sie tak przejmowac waznymi sprawami, tak jak tym, ze w serialu jest ktos inny, niz w ksiazce.
Czyli robią przeciwnie do CD Projektu (którego mocno za to szanuje), będą r****ć tą marke ile wlezie
To teraz dawajcie swoje typy kto będzie głównym bohaterem tej historii (pamiętając o tym że to Netflix):
I zajebiście, w końcu Polska ma jakąś światową markę! Trochę szkoda, że CDProjekt wyda następnego pełnoprawnego wieśka gdzieś w 2025 roku..
Doją krowę, póki daje mleko, standardowa zagrywka w ostatnich czasach. Dorzućmy do tego wątki poprawne politycznie i wyjdzie cyrk na kółkach ^^ Niewykluczone że robią to między innymi po to żeby umieścić i sprawdzić reakcję na kolorystycznego aktora w roli wiedźmina.
GOL: po co? to czysty fanfik, tego nie było w książkach!
również GOL: o, trzygrowy fanfik, karcianka, kampania karcianki, potencjalne sequele/spinoffy? Spoczko
Skoro to mają być czasy koniunkcji sfer, to w serialu pewnie będzie mnóstwo czarnoskórych elfów, bo w końcu wiele się mówiło, że ludzie przywędrowali z koniunkcji (mimo, że ludzie twierdzili zupełnie inaczej). Słabo to widzę.
Czytałem, że podobno Sapkowski ma przy tym być i będzie opierało się to na jego pomysłach.. ale wiadomo jak będzie w rzeczywistości. Będą naciskać na niego, żeby dodać więcej politycznej poprawności, a on się zgodzi i jeszcze im przyklaśnie, bo przecież ma z tego pieniądze. Co innego z książkami, które były już napisane, a i tak wiele zmienili ale za bardzo przesadzać nie mogli, bo opierali się na jakimś źródle. Tutaj będą mieć wolną rękę i dopiero wyjdzie z tego tragedia.
Mega. Koniunkcja Sfer to bardzo ciekawe zagadnienie. Mam nadzieję, że Netflix wepchnie tam sporo wątków LGBT i rasowych, żeby co po niektórym ze złości popękały kukle.