Widzę, że Ubisoft bardzo dobrze przemyślał datę premiery. Kiedy skończę grać w Cyberpunk 2077, w sklepach z używkami będzie już Valhalla tańsza o jakieś 60 zł. Świetne prokonsumencie zagranie, którego po Ubisofcie się nie spodziewałem!
Wolałbym żeby narzucili postać i pisali scenariusz pod jedną postać. Jak są dwie, to fabuła znowu będzie bezpłciowa.
Mam na uwadze,klimacik i miejscówki przedstawione naprawdę urzekają. Chętnie bym ograł ale napewno nie za premierową cene.
No wygląda tak sobie moim zdaniem. Stanieje do 50zł to może zagram.
Cutscenki wyglądają tragicznie - animacje są brzydkie, a do tego często się bugują (mają takie dziwne zacięcia), mimiki tam nie ma praktycznie żadnej. Straszna lipa.
Ogram po grubej przecenie.
z jednej strony czekam i to bardzo z drugiej strony jak zobaczyłem dwóch umięśnionych Wikingów którzy się całują lub wtykają ... to aż mi szczęka opadła ... czy będzie kiedyś jakaś gra, film, serial bez homo ?
https://www.youtube.com/watch?v=rgT2nKHRSBs&feature=emb_logo
4:19
Gra na konsolach nowej generacji ma działać w 30fps mimo że graficznie wygląda tak samo jak poprzednia część.
Na pc też pewnie optymalizacja będzie fatalna.
Z "asasynów", to została chyba tylko nazwa. Zwykła nawalanka w otwartym świecie.
Jest parę rzeczy, które mi się podobają, ale nadal jest zbyt dużo niewiadomych. Chcę się dowiedzieć czegoś więcej o fabule i zadaniach, bo sam gameplay do tej gry mnie na pewno nie przekona. Jeśli okaże się, że jest tak samo jak wcześniej, czyli powtarzalnie do bólu i bez ciekawych wyborów (które mają znaczenie), to podziękuje.
Edit: Obejrzałem filmik na tvgry i wychodzi na to, że cutscenki są tak samo sztuczne jak kiedyś, misje poboczne są tak samo generyczne jak kiedyś, ogólnie Valhalla to Oddysey z kilkoma zmianami zwłaszcza w gameplayu. Co prawda takie wnioski zostały wyciągnięte tylko po 3 godzinach grania, ale jakoś wątpię aby UV się tutaj mylił.
Jeśli kiedykolwiek się skuszę na tę grę to dopiero po jakiejś dużej promocji. Więcej jak 60 zł za to nie dam.
Nie wiem co jest nie tak z tą grą ale mnie od niej odrzuca, podobnie było z poprzednim Asasynem, tyle że tam wine ponosił seting, tutaj natomiast nic mnie nie przekonuje, mimo to że lubię te klimaty. Nie wiem, mam wrażenie że to nie jest gra o wikingach, tylko dobrych osadnikach, co to ich źli angole atakowali bez powodu...
Szczerze to najważniejszą kwestią tej gry dla mnie będzie podejście do eksploracji i to co tutaj widzę bardzo mi się podoba.
Te łamigłówki wyglądają dość fajnie i są zdecydowanie ciekawsze niż odbijanie 100nego obozowiska bandytów (tego pewnie i tak nie zabraknie).
Nie zauważyłem też pytajników na mapie co zdecydowanie na plus.
Najgorzej wypada mimika i same gesty postaci.
A data premiery... Bardzo odważna.
Gra jaka jest każdy widzi, swoje wnioski wyciągnie. Niemniej - to się sprzeda, to jest bardziej zamartwiające. Prawdę mówiąc... nie dziwi mnie ten fakt. Pewne firmy boją się ryzykować widząc, że pewne i oklepane szablony świetnie się sprawdzają w statystykach fiskalnych (FIFA, Battlefield, do niedawna COD) a giereczki indie oraz clickery mogą zgarnąć nawet puli niż przesycone AAA.
Wygląda na to, że walka w końcu została dopieszczona no i wprowadzenie różnych archetypów przeciwników na pewno urozmaici potyczki! Oblężenia niczym z For Honor zapowiadają się fajnie. Ogólnie widać sporo drobnych zmian, a przecież diabeł tkwi w szczegółach.
Nic tylko czekać, aż wyjdą wszystkie dlc i brać na pierwszej lepszej promce!
Chryste jak ta postać kobieca jest odpychająca a wręcz obleśna, wątpię by ktoś tym czymś chciał grać.
Po cholere ludzie kupujecie ten krap i dajecie im zarobić. Nic się nie uczycie na błędach a oni Was doją na takim shitcie. Niech Ubisoft oberwie mocniej bo strasznie cieniutka ta firma od wielu wielu lat.
Wiedźmin na sterydach...
Ostatnio zaczynam się łapać na tym że na nowego Assasyna czekam bardziej niż na Cyberpunka.
Zapowiada się świetny tytuł.
Ta jasne, wiking baba... Pomysł pokraczny tak jak te animacje walki na tym gameplayu.
jak zwykle cala para poszla w stworzenie swiata i detali, a po macoszemu obeszli sie z dialogami, fabula itp. Tam jak zwykle drewno, ale zaraz sie znajda obroncy dla ktorych bajki dla dzieci z origins i odyssey byly angazujace
Ubi już wie, że CP2077 to średnia giereczka, która nie będzie miała jako konkurować z AC.
Czekamy na kolejne przesunięcie premiery Cyberpunka, bo na 100% Redsi już posrani. I dobrze.
Ostatnia gra z serii,w jaką kiedyś zagram. I koniec. Chyba że seria przejdzie,jeszcze większą metamorfozę. Od origins 3 takie same gry, i starczy.
Byłem troche podjarany nowym asasynem podczas zapowiedzi, ale po obejrzeniu dzisiejszego filmiku
mój zapał znacznie zmalał -> nie spieszy mi się z zakupem.
Teraz tylko będe obserwować grę, a jak będe miał kupić, to za 60zł na przecenie mogę dać (czyli pewnie po ~1,5 roku)
Nie grałem w żadną część z serii przed Originsem, więc dla mnie na szczęście wygląda to fajnie i ciekawie. Poczekam na rozsądną cenę i na pewno zagram, bo klimaty wikińskie i nordyckie to moje ukochane klimaty i tym mnie ta gra kupi.
Ej, ale powiem wam, że moment desantu na plaży to ni w kij, ni w oko moment, w którym po dobrym chlaniu z ziomkami szturmuje się kebsa na ostrym gastro :D
No Ubisoft, jestem pod wrażeniem, ponieważ dawno nie grałem w AC. Z tą odsłoną się to zmieni. Ciekawe, różnorodne miejsca oraz walki, jak i ta z wilkiem. Czekam!
Dodali kilka nowych mechanik, szkoda, że wygląda tak podobnie jak poprzednia część.
Gameplay wygląda soczyście, tak jak miałem wątpliwości tak teraz jestem już kupiony!
Ale ta gra wygląda słabo, już nawet Legion zrobił na mnie większe wrażenie, a przecież wygląda jak totalnie nijaki, zupełnie nieciekawy sandbox jakich na rynku pełno
Wolę najpierw zagrać w sprawdzoną grę w nowym miejscu. A dopiero potem eksperyment od Red-ów ( jak już dodają wszystko co powycinali żeby zdążyć ).
Ale teraz wydaje mi się iż kolejna przekładka Cyberpunk jest bardzo możliwa.
Zmuszanie graczy, którzy w 95% są facetami do grania taką silną i niezależną kobietą bo przecież teraz to jest takie modne.