Jestem dopiero po prologu, czyli małej wyspie i narazie jest świetnie. Klimat bardzo mi odpowiada, soundtrack genialny. Strzelanie u ubi jak zawsze mega przyjemne. Jak do tej pory żadnych irytujących postaci, wszystko wygląda zachęcająco na kolejne godziny.
Przeszedłem w 47 godzin (jeszcze mnóstwo znajdziek zostało, więc zakładam że można grać z 70h co najmniej), nie będę porównywał do poprzednich odsłon bo nie grałem, w farcry 2 grałem tylko a to jednak dawne dzieje ;)
Generalnie to kolejna ubigra, grałem w assassyny to widać mnóstwo wspólnych rzeczy dla produkcji tego studia, można po 15min stwierdzić że to assassyn tylko że z giwerami ;)
+/- Historia i bohaterowie: Fajny charyzmatyczny antagonista, na początku myślałem że to na jedno kopyto czarny charakter natomiast jak dostawaliśmy kolejne cutscenki z nim to nawet go w jakiś sposób polubiłem. Po części pewnie dzięki Gusowi Fringowi który odwala świetna robote. Plus wątek z jego synem który nie jest koniecznie zły do szpiku kości był ciekawy i czekałem jak sie zakończy. A zakończył sie dosyć zaskakująco dla mnie. Ogólnie historie oceniam na plus. Natomiast na minus złole wystepujące w każdym z arców (gra ma 3 rejony, każdy rejon ma własną historie trwającą plus minus 10 godzin, zadaniem protagonisty jest rekrutacja grup tam przebywających do rewolucji przeciwko dyktatorowi) - są jednowymiarowi, typowi jestem zły, ludzie to zwierzęta, torturować i zabić ich wszystkich, brakowało tylko demonicznego śmiechu. Co do bohaterów pozytywnych w tych rejonach to jest zmiennie. Zachodnia i wschodnia grupa spoko. Polubiłem ich. Natomiast już środkowa (muzycy) niezwykle irytują. I to każdy co do jednego. Najchętniej bym ich pozabijał i olał ich rekrutacje jakby była taka mozliwość.
+ Dobra grafika, piękne krajobrazy - to do czego nas już Ubisoft przyzwyczaił w ich produkcjach - no po prostu chce sie stanąć gdzieś na górce i podziwiać widoczne w oddali tereny
+ mimo że to gra pierwszoosobowa to mamy protagoniste który mówi i który ma własną twarz (bo występuje sporo cutscenek), nawet w obozach mamy widok trzecioosobowy. To pomaga w immersji. Daje to do plusów bo słyszałem że w poprzednich odsłonach tak nie było.
+ strzelanie świetne, to jak w tej grze soczyście wchodzą headshoty to po prostu miazga. No i te bronie domowej roboty sztos :) Ciągle cichaczem wchodząc używałem broni strzelającej gwoździami.
+ crafting dobrze zrobiony, wymaga zbieractwa, aczkolwiek jak sie trzymałem ulubionych broni to nie trzeba aż tak specjalnie szukać materiałów. Natomiast jak ktoś lubi zmieniać to gra wymaga lizania ścian.
-/+ gra ma poważny ton natomiast występują bohaterowie którzy głównie śmieszkują, a jeszcze dziwniej jest jak taki bohater zginie w dosyć drastyczny sposób. Gryzło mi sie to w pewnym momencie.
-/+ Można łowić ryby, można polować na zwierzęta.. tylko po co? Nic wartościowego to nie daje, szkoda czasu. Feature z którego nie ma sensu korzystać dłużej niż raz. To samo walki kogutów. Nudna bijatyka w stylu jakiegoś Tekkena. Raz zawalczyłem i odpuściłem.
- jak pisałem gdzieś wyżej - brak możliwości włączenia latarki to jakiś zart. Mamy tutaj zmieniające sie pory dnia, pół gry gramy jak jest ciemno a nie ma latarki. Dodatkowo jedną z aktywności jest tu poszukiwanie skarbów, które samo w sobie jest ciekawe, natomiast sporo z tych skarbów właśnie jest gdzieś w ciemnych jaskiniach czy pomieszczeniach gdzie bez latarki praktycznie nic nie widać. Zabierało mi to radość z rozwiązywania zagadki jak gubiłem orientacje przez zbyt ciemne lokacje.
- Ubi znaczniki, mamy ich nadźgane tyle że patrząc na mape chce sie zwymiotować. Wszystkie na jedno kopyto - przejmij baze, przejmij posterunek, zniszcz działko przeciwlotnicze. Typowe zapychacze rodem z przejmowania fortów w assassynie.
+ MUZYKA w tej grze jest top. Buduje klimat niesamowicie. Szczególnie kawałki lecące w radiu. Mamy 2 stacje radiowe - jedna puszcza muzyke nowoczesną, druga starodawne kawałki - i właśnie ta druga wymiata. Rzadko korzystałem z szybkiej podróży właśnie po to żeby jadąc posłuchać sobie tych świetnych utworów. Model jazdy nawiasem mówiąc również przyjemny.
- Gra jest za długa, i to nawet olewając znaczniki główne misje + jakieś poboczne z historią to wciąż 35-40h+, wydaje mi sie że cała Yara jest zbyt podobna do siebie przez co po kilkudziesięciu godzinach zaczyna nużyć.
-/+ Misje czasowe początkowo mi sie spodobały ze względu na możliwość wyborów rozwiązan poszczegolnych etapów, potem odpuściłem ze wzgledu na kiepskie nagrody i powtarzalność. Jeżeli chodzi o rozbudowe obozu to większość nieprzydatna, dodatkowo wymaxowanie wszystkiego wymaga ogromnej ilości zasobów wymagającej wielogodzinnego zbieractwa.
Dla mnie był to przyjemnie czas spędzony, natomiast podejrzewam że dla kogoś grającego już w ntego Farcry gdzie zapewne zmiany nie są zbyt duże może być to granie po raz kolejny w prawie te samą gre tylko w innym settingu. Ode mnie 8/10
Far Cry 6
Czy jest w multi tryb DM czy tylko kooperacja ?
Nic nowego oprócz bardzo ładnej grafiki. Niemniej jedna gra się ok. Zapłaciłem za grę 120zł i tyle właśnie jest warta
świetna gra dobra grafika i fabuła bardzo fajnie mi się gra jest tylko jeden minus- postacie nie wyglądają na 2021 tylko na jakiś 2014-2015 ale mimo tego super polecam i pozdrawiam. 9.5/10
Gra posiada niestety więcej minusów niż plusów. Z minusów można wymienić zbyt długą rozgrywkę, przez co nuda osiąga poziom absolutny, kiepską fabułę, kiepskiego protagonistę, brak rozwoju postaci, soundtrack powoduje, że po 6 godzinach przychodzi ochota grać bez dzwięku. Kiepskie postacie. Czuć w fabule inspiracje Kubą, ale to wyglada jak rewolucja dla dzieci. Plus za postacie Giancarlo Esposito i Dannego Trejo.
Grę kupiłem w przedsprzedaży. Jestem fanem serii.
Fabuła rewelacyjna, przejście całej gry zajęło mi ładnych parę godzin. Odwzorowanie Kuby - bo to wypisz wymaluj ta wyspa (wystarczy obejrzeć np. vlog Casha i "bez planu" aby porównać - czasami budynki są wręcz kopią istniejących). Side questy, ilość dodatkowych zadań, przeolbrzymi świat sprawia że gra nie nudzi się zbyt szybko. Rozgrywka jest idealna dla silent killeró, wlenie na rympał jest możliwe, ale psuje zabawę. Ogólnie klimat sam przeciw reżimowi - czujesz dysproporcję siły kiedy po raz pierwszy trafisz za mury strzeżonego miasta, gdzie nie ma bezpiecznych miejsc na ulicy, gdzie unikanie zadymy jest sposobem na przetrwanie.
Pożegnałem się już z seriami CoD, BF twórcy je totalnie zniszczyli po kiepskim FC ND nie miałem nadziei i na FC na szczęście się myliłem :) i jedna z moich ulubionych serii gier wraca do żywych. Tą część oceniam na poziomie FC 5.
Czuć że to jest Far Cry a nie inny FPS. Świat jest dobrze wykonany. Niektóre opowieści są pomysłowo i śmiesznie wymyślone.
Fajnie że po ulicach obok pojazdów mechanicznych jeżdżą na koniach też wrogowie i sojusznicy.
Zwierzęcy Amigos rewelacyjny smaczek :) Chicharron jest przekozak. Smaczków jest znacznie więcej jak się przypatrzeć różnością w świecie przyrodniczym choćby karmienie pelikanów, kraby na wybrzeżach, odlatujące ptaki z zarośli.
Są też walki kogutów.
Grafika bardzo ładna dużo lepsza niż w takim AC Valhalli w którego grałem przed tą grą. W hdr oczki psom wroga / zwierzętom w nocy mega świecą w ciemności :) ogólnie jest dobrze wykonany jak uda się graczowi go skalibrować u mnie optymalnie było 3000 i 200, zaproponowane przez twórców 600 i 200 nie miało nic wspólnego z hdr.
Optymalizacja bez szału ale też bez tragedii.
Niestety :
Nie ma gorszych gier niż gry ubi pod względem jazdy samochodem z klawiatury.
AI zwykle głupawe mi nie przeszkadza lubię strzelać jak do kaczek no ale tu jak widzę czołgistę to aż mi smutno co on wyprawia, sojuszniczy czołgista jest jeszcze gorszy przejechał mnie zwyczajnie jak podszedłem by odzyskać mój czołg, bot mi go oczywiście ukradł wcześniej.
Kolejny przykład AI gdy odblokuje się sojuszników z RPG no to lepiej do wrogów ( nawet nie agresywnych spacerujących tylko po ulicach ) nie podchodzić wcale bo można w ogień sojuszniczy wpaść i nawet mając 0 hp się od tego nie zginie co tez jest dziwnym zabiegiem że od wybuchów nie mogłem zginąć mając 0hp :P
Respawn przeciwników pojawiają się znikąd. Zwłaszcza w końcowych misjach może by to nie przeszkadzało gdyby nie radar i ich oznaczenia nie znalazłem niestety opcji by zostawić radar a wyłączyć na nim kolorki wrogów.
Brak opcji zmiany czasu a wymagania misji by ją np. robić w nocy.
Jest implementacja latarki tylko po co dać graczowi ją włączyć ręcznie niech błądzi w ciemnościach. Twórcy gier w tych czasach robią taki manewr ustawowo.
Strzela się fajnie, lecz brakuje dawnych mechanik rozwojowych lubiałem gdy postać startowała biedna z małym zapasem ammo i życia, tu trochę za bogato od startu jest jak na ruch oporu. Przekłada się to też na midgame po ulepszeniu pukawek i obozów nudnawo się robi.
Autozapis w późniejszym etapie gry powoduje mikro przycięcia wykonuje się on przy podnoszeniu dropu i dość często w samej grze. Bardzo to drażni.
Mimo tak wielu dość poważnych niedociągnięć daję 8.0 bo dobrze się bawiłem i zeszło mnie aż 40h :) Gdyby nie minusy to spokojnie dał bym i 9.0
Ogrywam właśnie na Google Stadia.
Gra działa mega płynnie, jest dobry klimat.
lubię tego Far Cry. Gram facetem bo ktoś napisał że podobny do świętej pamięci Paula Walkera. I faktycznie podobny. A w radiu muzyczka jak ze Szybcy i Wściekli. Tylko jedna rzecz mnie irytowała. To nie wada gry ale dotyczy fabuły. Mianowicie -
spoiler start
w scenie gdzie jesteśmy torturowani, typek z kleszczami wyrywa nam parę zębów, a potem Castillo gasi nam na języku cygaro. Po ucieczce w kolejnych przerywnikach filmowych nasza postać już zdrowa. Ma ładny biały uśmiech i normalnie jakby nic się nie stało. Idiotyzm w huj:). Chociaż jakby u lekarza był. Bo w innej scenie był i ok. A po wyrwaniu zębów nie.
spoiler stop
W dzień premiery to byłą beta. Teraz może ta gra będzie niezła.
mnie tam się bardzo fanie grało.. podoba mi się że mapa jest wręcz gigantyczna, jednak po jakimś czasie robi się nudnawo. ukończyłem grę na wszytskie misje główne, poboczne, posterunki, bazy wojskowe i tp. tylko misje ze skarbami olałem bo mi się ich robić nie chciało. ale nie żałuje mi podoba się że far cry jest jaki jest, a nie że pozwolą z niego zrobić strategie albo survival. jedyne co mi się serio nie podoba to system zapisywanie coś nawala dwa razy anulowało mi misję główną a raz musiałem zdobywać tą samą bazę. coś w tym systemie zapisywania nie styka do końca..
Zanim zaczniesz grać, zainstaluj Mod Installer i Libertad Mod.
Dzieki temu możesz włączyć:
- Odkrycie większej mgły wojny
- Usunięcie limitu zabójstw cywilów
- Odblokowywanie pola widzenia
- Zwiększona wytrzymałość
- Przełącznik języka
- Więcej domyślnych umiejętności
- Ładowarka skryptów
- Zmieniacz skali czasu
- System pogodowy
- Spawner
Zgadzam się. Ale trochę chyba się rozpędziłeś. Sporo rzeczy nie ma w 6, były w 5 i NW, ale w 6 on jest bardo ubogi (w porównaniu), ale zawsze jest nexus, także skromny wybór ale dopełnia.
ps. wkurza mnie najbardziej dodanie koni w fc6, człowiek ma już dość po ac valhalla, ale nie ... bardzo gruby minus. (dużo gorsze prowadzenie konia - o ile tak można nazwać)
ps. ale za to prowadzenie pojazdów (prócz samolotów - choć to ujdzie), jest miodne, przyjemne no i tyle...
Gra fajna ale osobiscie najlepsza jak dla mnie bylo far cry primal do ktorej wracam z checia i mam nadzieje ze wyjdzie 2 seria far cry pimal od razu zakupie.
Far Cry 6 ukończenie fabuły i trochę pobocznych misji i wszystkie posterunki przejęto zajeło ok 82,6 godzin grania. To jest najdłuższy Far Cry od poprzednich serii? Ten Far Cry 6 fabularnie wypada na trzecim miejscu we wszystkich części Far Cry. Fabuła jest po prostu dobra a dynamiczna akcja dopiero rozkręca... po ponad powyżej pół przejścia fabuły gry. Trochę niedokładne animacje likwidowania maczetą wrogów było widać w teksturach. Dobrze że grafika trzyma wysoki poziom szczegółowości całej gry. Ocena niech będzie taka.
Kocham te gry. Far Craje. Cudowne są. I jestem jak Rambo. Tak się nawet czuję.
Przy FarCry3 szósta część to mistrzostwo świata. Jason vs Dani Rojas, to Dani robi tutaj nokaut. Przynajmniej tu nie gramy konfidentem jak w FarCry3. Też gramy dość płytkim bohaterem, ale lojalnym wobec przyjaciół i bardziej dojrzałym. Wolę tak samo grać niemową jak w FarCry5 i NewDawn, niż gościem który mówi głupoty i chcę być cool na siłę(Jason z FarCry3).
Widziałem gameplay że widać że jest super nie grałem a widziałem i już kupiłem
FC1 świetny
fc2 słaby bo non stop posterunki się respawnuja więc beznadzieja i bezsens aby grać
FC3 fajny
FC4 trochę kopia 3ki ale nadal fajny
primal nie gralem
New Dawn - DNO
FC5 - słabe nie warte grania ale ciut lepiej niz new dawn
FC6 po zapowiedziach wygląda dość ciekawe w fajnej wersji kuby i z powiewem nowości - oby tylko miała jakąś fabułe i ciekawy system exploracji ( a nie kopiuj wklej to samo w kółko - rozwal obóz i zaznacz wierze.... i tak do porzygu)
o jejku. Jak ta gra ładnie chodzi i wygląda na Xbox One. Dlaczego gra Cyberpunk jest do dziś na tej konsoli w grafice 720-900p. Far Cry 6 ma 1080p i 30 klateczek, nigdy nie spadających. Cyberpunk.....darujmy sobie bo to są liczby mające nawet cyferkę 15-20:). Ale z innej beczki teraz. Według mnie antagonista tu jest słaby, Pagan Min dużo bardziej cool jest, nawet ta sekta z piątki, baaaaa.....nawet bliźniaczki z New Dawn mają więcej charakteru. Ale cała reszta- grafika, klimat, dobre postacie, główny bohater umiejący mówić, cała frajda i wszystko inne tak wciąga że nie mogę się oderwać. Poza antagonistą to najlepszy Far Cry. Gram facetem bo podobny do świętej pamięci Paula Walkera:) a muzyczka w radyjku podobna jest do tej z szybkich i wściekłych:). Moja ocena to dziewiąteczka:). Pozdrawiam graczy.
Zanim wystawicie ocene to pograjcie w tą gre wiecej niz 3 godziny a nie po 5 minitach wystawiacie 1
Zdecydowanie lepsza niż 5-ta część. Wystarczy ją sobie odpowiednio dozować, tak po 0,5-1h po pracy lub przed snem w ramach relaksu.
Dla mnie ta odsłona jest zaraz za trójka. Dopiero potem jedynka :)
Fabuła we Far Cry 6 jest taka sobie ale za sposób działania że chodzi w 75 fps i jeszcze w stałych
na moim złomie to dam nawet 10. Takie gierki ja bardzo uwielbiam co tak płynnie działają
Kupsztal. W sumie to po trzeciej części mamy zjazd po równi pochyłej...
Szkoda czasu, nawet po zmodowaniu jest bardzo średnio. Nie warto.
O dziwo fajna część. Byłem bardzo uprzedzony po dwóch ostatnich odsłonach, a tu naprawdę masa fajnej zabawy. Czuję się trochę jak w 3 części.
Kupiłem i pograłem 2 dni i odinstalowałem. Grafika jak z PS 2 misje dla małych dzieci. Przeciwnicy jak zombii.Dla mnie tragedia.
Bawię się super. Najlepszy FC zaraz po 4.
Od najgorszego do najlepszego dla mnie to tak: BLOOD DRAGON, 1, 2, 3, 5, 4, 6.
Najlepszy Far Cry!!! Moja ocena to "9"
Tragedia wydałem 900zł na grę Far Cry 6 i nie da się jej uruchomić wyskakuje błąd z brakującym plikiem d3d12.dll. Plik odnosi się do DirectX 12 którego windows 7 nie obsługuje. No i .... Już se pograłem.
Odbytsoft - stad Farcry i Assassyn pochodzi.