Naprawdę szkoda tego metro, bo miałem nadzieję, że normalnie będzie można oglądać panoramę miasta i poczuć klimat.
Oni naprawdę są w lesie z tą grą.
Pomyślcie jaki tam musi być cholerny crunch, jak zarząd kazał im to skończyć do kwietnia tego roku, a oni nie dadzą rady do listopada i jeszcze wycinają przy tym co się da.
Marketing w stylu CDProjekt
dzień w dzień news czego nie zobaczymy już w grze, a że do premiery kawał czasu to nie zobaczymy jeszcze wielu rzeczy, chyba faktycznie jak ktoś marzył o grze marzeń to musi poczekać z 2 lata na wydanie kompletne z dodatkami, bo teraz zapowiada się że tną bez ładu i składu ;(
Dla mnie to na razie pierwsza niedobra wiadomość związana z rozgrywką. Liczyłem przynajmniej na jakieś ciekawe animacje w metrze (nie mówiąc już nawet o misjach / pościgach / śledztwie w wagonikach).
Troszkę to zniszczy tzw. imersję. Szkoda.
A za miesiąc informacja. Cyberpunk2077 skasowany.
Coraz bardziej irytują mnie newsy o tej grze (znaczy ich treść), nie rozumiem po co pokazują coś, czego nie mają w planach nawet implementować do gry. Nie rozumiem po co wywalają feature które w grze mogłyby się znaleźć mimo tego że nie byłyby jakoś bardzo rozbudowane (bieganie po ścianach mimo tego że nie wspierał budowy lokacji, to przecież mogłoby być nadal wykorzystywane w walce, tak samo pająk, który mimo że robi to co netruner, na pewno dawałby jakieś dodatkowe opcje). Niestety grze odbije się to czkawką, bo o ile część tych elementów to głupoty, o tyle inne rozbudziły wyobraźnię graczy i dużo osób planowała ich użycie w swojej rozgrywce...
coraz bardziej niepokojące informacje. Ten termin listopadowy, to też zaczyna być mrzonką. Może jednak, to co pokazywał Paweł w notesie, to było co już wycięli i próby ustalenia daty premiery :D
Gra była ogromna w swym koncepcie, REDzi nadmuchali balonik hypu materiałami prezentującymi rozgrywkę i mnóstwo smaczków imersyjnych, a teraz się pewnie okazało, że gra jest po prostu zbyt duża i grę trzeba okroić z różnych względów, często nie istotnych dla samej rozgrywki, przy czym jednak ważnych ze względów imersji i otaczającego nas w grze świata. Ja tam od początku nie nastawiałem się na Bóg wie co w przypadku tej gry, lecz czuję, że będzie płacz epoki, kiedy już gra wyjdzie, lub nawet jeszcze przed. Dlatego księga ulicy mówi jasno: kto się jakąś grą za bardzo za wczasu podnieca, temu się ból dupy bardzo szybko wznieca.
Ta gra będzie ofiarą zbyt wygórowanych oczekiwań graczy, które są po części winą cdp red. Tak naprawdę do tej pory wydali tylko jedną bardzo dobrą grę, która była kompletnie czymś innym. To co teraz robią jest dla nich zupełną nowością, nie sądzę żeby brak doświadczenia w fpp action rpg mogli nadrobić samą fabułą, postaciami i dialogami. Myślę, że jeśli średnia ocen będzie na poziomie 8 to będzie to bardzo dobry wynik.
Niedługo w tej grze tylko chodzenie zostanie, a to jest optymistyczny scenariusz.
Nie mogę już się doczekać premiery i pękającego balonika. Owszem sprzeda się bo jest flaszi i szajni i połowa budżetu to marketing, ale więcej niż 7 na meta od graczy nie wróżę
Również nie będzie możliwości tuningowania aut.
Jak tak powoli patrze na te newsy bo to wycieli, tamto wycieli, po gameplayach wiele osób ma dosyć mieszane uczucia co do gry bo mechanika jazdy samochodem jest wykonana średnio albo inna rzecz jest słabo zrobiona. Jak to wszystko czytam zaczynam bardziej czekać na nowego Assassin's Creeda niż na Cyberpunka.
Mam podobnie jak Bukary. Tuning - jak rozumiem mechaniczny, bo kolor chyba będzie można zmienić (to nie jest fizyka kwantowa, zaimplementować coś takiego) - przeboleję, ale metro, jako kolejna warstwa miasta plus swego rodzaju atrakcja... szkoda.
(A taki był ładny, amerykanski...)
Nie żebym jeździł kolejką na misje w Watch Dogs.... albo metrem w GTA IV... więc pewnie trochę ze mnie hipokryta... ale to byłby po prostu fajny smaczek. Zwłaszcza, gdyby metro, zgodnie z realiami, było szybsze niż przebijanie się do kolejnej dzielnicy własnym autem. Gdyby koło stacji znajdowały się jakieś ważne miejsca - centra handlowe ze sklepami/zakłady "doktorów"? ...
Do dziś szkoda mi tej hucznej zapowiedzi w zeszłym roku z Keanu Reevesem... trzeba było walnąć mid/late 2020 i by było lepiej :/
Przecież zawsze tak się dzieje. Popatrzcie czym pierwotnie miał być Bioshock Infinite, a jak wyglądał ostatecznie i nadal był bardzo dobry. Choć słabszy niż przygody w Rapture.
Czemu uważacie, że to na potrzeby optymalizacji, a nie po prostu zwykła rezygnacja z tego pomysłu? W przypadku biegania po ścianie też to miało wg Was związek z optymalizacją?
Tak naprawdę brak metra nie obniży znacznie jakości produktu, bo co innego w tej grze będzie się liczyło i powinno się liczyć.
Tylko czy dla "fajnego smaczku" warto poświęcać dodatkowe roboczogodziny? Niestety nie każdy jest Rockstarem i dla większości developerów jest to coś za coś. Pytanie tylko, czy jako gracze chcielibyśmy dla metra poświęcić jakieś inne, potencjalnie bardziej znaczące elementy rozgrywki?
Tylko czy naprawdę ten smaczek ejst tak trudny do wykonania? Robisz wielką mapę, a nie możesz dorobić torów i peronów dla kolejki plus paru poruszających się wedle prostackiego schematu wagoników? To się wydaje znacznie prostsze niż symulacja ruchu ulicznego czy żyjacego
miasta.
A jednocześnie uwiarygadnia to miasto, tworząc namiastkę miejskiej infrastruktury. Ja nie wymagam przecież realistycznej siatki połączeń miejskich autobusów...
Do tego jakaś misja na peronie, jakieś spotkanie z informatorem, jakaś stacja pod centrum handlowym/biurowcem korpo (gdzie łatwiej wejść bocznym wejściem "od zaplecza" niż przez frontowe drzwi)... Parę prostackich wręcz decyzji projektowych (tak prostych, ze nawet ja jestem je w stanie podać!) i masz smaczek plus ożywienie i uwiarygodnienie miasta.
A zamiast tego sztuczna i rozp....ą immersje "szybka podróż".
Well done!
Niedługo się okaże, że miasto będzie niczym z Deus Ex HR (tak, przesadzam).
Trochę to wszystko zaczyna przypominać zapowiedzi No Man's Sky - prawdopodobnie wszystko co zapowiadali trafiło by do gry ale terminy gonią i aby zadowolić akcjonariuszy i graczy trzeba wydać co jest. Podobnie było w NMS - wylała się masa hejtu za niespełnione obietnice wydając grę pod wpływem nacisków ze strony wydawcy i nie pomaga nawet fakt, że kolejne patche wprowadziły więcej contentu niż zapowiadano przed premierą...
Hmm, a tu ludzie są zachwyceni [link]
Drugi komentarz: "Being ‘polish’ seems to be more than just a heritage at CDPR"
Sądzę, że przesadzacie. To zupełnie normalne, że pewne rzeczy są kasowane w trakcie produkcji. Czasem są to całkiem duże segmenty gry, poczytajcie sobie o dataminingu. Świetnym przykładem jest Fallout 2, w którym wycięto naprawdę dużo fabularnie istotnych elementów.
To bieganie po ścianach o których wszyscy piszą - no, miałoby to sens w liniowym shooterze, ale nie w grze z otwartą strukturą. Czasem lepiej wyrzucić jakąś bardzo atrakcyjną mechanikę niż zepsuć całą grę.
Ale piszę też to jako osoba, która nigdy nie grała w Wiedźminy. Nie czekam na Cyberpunk, natomiast czasem zerkam "co tam nowego". Mimo to jestem przekonany, że ta gra będzie się bronić na inne sposoby niż przez metro czy bieganie po ścianach. A to, co obserwujemy to zupełnie normalna sytuacja nie wskazująca na to, że twórcy są "w lesie" z grą. Nie da się zrobić, hmmm, dobrej jajówy bez rozbijania jajeczek ;(
Ja grę kupie na pewno czekam na nią od zapowiedzi i na pewno to będzie jeden z lepszych RPG w jakie zagram tego jestem pewien.
Ale naprawdę to już się robi żałosne mam wrażenie że tą premierę przesunęli nie by naprawiać tą grę tylko by wycinać z niej wszystko bo praktycznie każdego dnia na Reddit pojawia się jakieś info ze coś zostało wycięte...
Pamiętam jak rok czy dwa po zapowiedzi Cyberpunka był wywiad z jednym założycieli CDP i pamiętam jego słowa że to będzie rewolucja że ta gra odmieni wszystko i będzie w niej wszystko że ta gra wyznaczy nowe standardy...
A wyszło jak zawsze.
Brak tuningu brak dostosowywania mieszkania przecież to powinien być standard więc Redzi z czym do ludzi i gdzie ta rewolucja? jak tak podstawowych elementów brak.
Plany pewnie był by to wszystko było latające samochody zamiast tych jeżdżących nawet w konceptach to widać ale potem przyszła rzeczywistość i nie pykało.
Nawet Borys ostatnio mówił w podcaście że z zaufanego źródła miał info że jeden z twórców gry miał na kartce wypisane co ma być w tej grze i ponoć było tam wszystko a zanosi się na spora wydmuszkę.
Zastanawia mnie jedno. Twierdzą, że usunęli bieganie po ścianach ze względów koncepcyjnych. To jakim cudem zostało to na tyle zaimplementowane, że w 2018 mogliśmy to oglądać i było postulowane, że taki "ficzer" będzie w grze. Po czym po dwóch latach nagle koncepcyjnie nie zgrywa się z resztą. Ktoś albo nie pomyślał, albo ktoś zwyczajnie kłamie w żywe oczy.
W Watch_Dogs po prostu wchodziłeś do metra i czekałeś aż się podróż skończy. To było fajne. Implementacja czegoś takiego chyba nie powinna być trudna.
Dla niektórych to pewnie tragedia!
Ludzie, ZAWSZE pewne zawartości są usuwane z gry to nie NOWOŚĆ.
Z Wieśka 3 też znikło kilka rzeczy i ostatecznie nikt o tym nie pamiętał.
Czy podróż metrem jest dla was taka ważna? Ile każdy z was skorzystałby z takiej możliwości? Raz? Dwa? Zapewne po trzecim razie zrobiłoby się to nudne. Ta opcja jest niepotrzebna bo no... po co?
Usunęli też tuningowanie aut, tak samo jak napisałem wyżej to NIEPOTRZEBNA MECHANIKA bo nie jest to GTA!
Gdy czytam niektóre komentarze to mi ręce opadają...
Ludzie zapomnieli czym jest CyberPunk lub oczekują GTA.
Niech Redzi zajmą się ważniejszymi sprawami i dostarczą nam świetny tytuł, to jest najważniejsze niż metro czy tuning aut.
Tego pająka robota serio też wycięli co była pokazywana z nim cała misja?
Trzeba było się nie certolić i grę wydać już na nowe konsole. Projekt ewidentnie Redów przerósł, hype na tę grę jest ogromny, Redzi to wiedzą dlatego teraz studzą trochę zapał, bo dobrze rozumieją co się stanie z grą, która nie podoła pokonaniu tak wysoko postawionej poprzeczki.
Redzi faktycznie sami sobie zaszkodzili publikując ten długi gameplay z E3, bo teraz wszystko jest inne. Gdzie te tłumy ludzi? Gdzie łażenie po ścianie? To miała być gra pełna możliwości, a zaczyna się z tego robić festiwal strzelania z dopiętą łatką RPG dla niepoznaki, no bo cyferki wskakują jak się strzela i jest drzewko rozwoju.
No, ale za to przynajmniej będzie sobie można dopompować penisa. To zwrócono uwagę na takie detale, a nie na coś takiego jak przejazd metrem i podziwianie miasta?
W ogóle widząc ten nowy gameplay jestem zniesmaczony tym żyjącym miastem - idzie sobie kilku ludków, a cała większość jest wpakowana pod lokacją, którą trzeba fabularnie odwiedzić. Nieładnie.
Wiele rzeczy można napisać o grach Ubi, zwłaszcza mam tutaj na myśli Watch Dogs 1 i 2, nowe asasyny, ale tam jak chodzisz po mieście to są tłumy, czuć że wchodzisz do miasta/wioski, gdzie żyją ludzkie istoty. A z tego co mówi dużo jutuberów to przechodnie w Night City chamsko się spawnują jak przechodzisz. Trochę lipa jak na grę, której ewidentnie ambicją jest być cyberpunkowym GTA.
Naprawdę czekam na tę grę, ale po tym newsie trochę ostudziłem zapał. Zapowiada się, że zostanie dobra fabuła i narracja. Same smaczki powycinają. Jazda metrem to nie jest jakiś detal must have, ale jednak przyjemnie byłoby podziwiać Night City w ten sposób.
W porównaniu do usunięcia możliwości biegania po ścianach, to brak metra jednak nie jest czymś, co wpływa w jakiś większy sposób na rozgrywkę. Mimo wszystko szkoda, że nie będzie można przejechać się metrem. Prawdopodobnie i tak, albo ktoś by kompletnie nie skorzystał z tej mechaniki, albo skorzystał raz, a potem stosował tylko szybką podróż. Ja jednak, jakkolwiek to zabrzmi, jestem fanem takich detali. Czy to w GTA, czy w Watch Dogs, możliwość przejechania się przez miasto metrem była ciekawą formą spędzenia czasu, czy chociażby zwiedzenia miasta - to samo mogę powiedzieć również o taksówkach.
Więc trochę szkoda, że Redzi postanowili usunąć podróżowaniem metrem, ciekawy jestem tylko, dlaczego? Prawdopodobnie wszystko było już przygotowane, więc to raczej nie tak, że nie zdążyli tego zrobić. Czyżby faktycznie gra będzie taka duża i wymagająca, że trzeba teraz ją ciąć, aby poszła na teraźniejszej generacji?
Obawiam się, że jeszcze sporo elementów mogą usunąć z gry. O niektórych może się dowiemy, a o niektórych - wiedząc, że twórcy czytają oponie graczy - zapewne Redzi nie będą nawet wspominać, aby jeszcze bardziej nie podsycać ognia...
Nie srajcie sie już tak o taki szczegół jak metro, serio. Odpadła im misja w metrze zapewne to nie będą tego implementować bo po co. Niech zrobią najlepsze misje jakie mogą i już. Już pisałem, że mogliby zrobić premiere w 2021, ale pewnie na następne lata planują online i dodatki.
Biorąc pod uwagę, że podrożując metrem oglądamy głównie ściany i stacje, brak takiej przejażdżki to akurat żadna strata ;)
Już nie spodziewam się Mesjasza gier video i perły w koronie gamingu tonącego w zalewającego go fali powodziowej gówna gierek multiplayerowych, ale liczę chociaż na dobrego RPG, bo tych ostatnio jest tragicznie mało, ostatni sensowny to był przeciętny Greedfall, a wcześniej.q
Ich błędem było pokazanie gry w 2018 roku, gdzie przez okres do premiery może się wiele zmienić. Nie mniej jednak gra pomimo braków prezentuje się nadal świetnie i myślę, że możemy być raczej spokojni jeżeli chodzi o aspekty RPG.
Na osłodę pozostaje dodać, że będzie to transport darmowy.
Bez mikroplatnosci? Phi
Najpierw że usunęli chodzenie po ścianach teraz metro i możliwość modyfikacji pojazdu chyba ta gra przerosła redów ale mam nadzieję że to tylko jakiś żart z ich strony żeby potem graczą zrobiło się miło widząc te rzeczy w grze. (wiem mało to prawdopodobne ale cóż nadzieja umiera ostatnia)
Na szczęście do Cyberpunka powstaną mody więc może w kodzie źródłowym uda się odnaleźć i później przywrócić moderom jazdę metrem ;)
Czyli kolejna rzecz wypadła z gry, ciekawe co będzie następne.
Szkoda im zasobów na to czy też Redzi liczą, że na SSD-kach niepotrzebne będą kamuflaże dla loadingów pokroju metra?
Gra jest ciągle zmieniana. Ciągle coś dodają albo odejmują. Ludzie bardzo chcieli informacji i dostali je. To normalne że z gry coś wypada. Teraz tym co się nic nie podoba czyli ci najgłośniejsi będą zrzędzić. Sparzyli się wiedzą. Normalnie nie podaje się takich informacji na temat gry gdy jest tworzona. Co wchodzi a co z niej wychodzi. Niewiedza jest błogosławieństwem w takim przypadku. Mi to loto. Chcę tylko pograć w crpga i tyle.
Oni ten tytuł praktycznie zapowiedzieli 2 razy. I nawet tym drugim razem było za wcześnie XD. Dlatego robi się jak Rockstar. Zapowiedź 1.5-2 lata przed premierą i gameplay jak są pewni że to co pokażą w 100% odzwierciedla tytuł w który zagramy. Ten listopad to i tak nie jest pewniak plus optymalizacja na konsolach jak i ilość błędów będą "powalać". Ale zaraz napiszą na tłiterku że nie będzie mikro. Jakoś takie gry jak Gow, Sekiro, Part 2 i masa innych nie obnoszą się z tym. A oni w ukrytej wiadomości niemal 3 lata przed premierą już musieli o mikro powiedzieć lol.
Jakoś nie bardzo rozumiem :-|
Znaczy obiecywali że taka podróż będzie możliwa? Czy po prostu załadowali marketingowo w pupsztala konsumentów ukazując coś czego i tak być nie miało? :-|
Pierwszy raz czytam o podróży metrem i przyznam że nie widziałem filmiku gdzie taka podróż jest uwieczniona. Dlatego zapytuję. Może ktoś kto uważniej śledzi materiały związane z projektem zechce mi odpowiedzieć.
Wycięta jazda metrem, pewnie udało im się na tyle skrócić ekran wczytywania, że nie była potrzebna. I pewnie dobrze, po co kolejna winda z ME lub młoda z Thief.
Wielka szkoda. Jazda metrem czy to w Mafii czy Watch Dogs była bardzo klimatyczna. Często z tego korzystałem. Czekam dalej na CP2077 ale zupełnie na spokojnie. Wyjdzie kiedy wyjdzie (obstawiam, że nie w tym roku) poczyta się opinie graczy i pod warunkiem, że nie będzie to technologiczny bubel, wtedy się dopiero kupi.
Czytam Wasze komentarze i nie wierzę. To RPG, a nie Train Simulator. Zbiorowe malkontenctwo.
Żeby w menu ''Nowa Gra'' nie usunęli bo będzie lipa.
To niech w takim razie zrobią z tego grę korytarzową. Po co mają robić całe miasto jak i tak tam nic nie można będzie robić. Mogą też w ogóle to miasto mniejsze robić.
Lepsza jest mniejsza - okrojona i dopracowana gra, niż większa- rozbudowana i niedopracowana gra.
I?
Metro i podróż przez miasto w nocy musi być. Mam nadzieję, że z czasem rozbudują.
Szkoda. Ale nadzieja w modach! Poczekam parę lat z zakupem to się opłaci. Wiele gier zyskuje dzięki modderom. Chwała im za to!
Słabo to wszystko wyglada po prezentacji i po tym co piszą recenzenci. Okrojona kryjówka, brak modyfikacji pojazdów, brak modyfikacji broni, brak biegania po ścianach, teleport, niedługo brak kupowania przedmiotów itp. Daleko w polu jesteście do RS.
Redzi w każdym filmiku umieszczają work in prog.. i polecam tak podchodzić do tematu
Ja tam się cieszę, pamiętając jak wyglądała taka podróż w Deus Exach chociażby. Nic tylko wydłużający, zamaskowany ekran ładowania bez większego celu. To samo w przypadku Spider-Mana. Tam było to fajne na raz lub góra dwa. W połączeniu z prędkością ładowania next-genów, takie zapychacze są zbędne
opóźnijcie premierę o rok i dodajcie to co chcieliście dodać
1 zwiastun (nie liczego tego z przed 7 lat) rozgrywał sie w 1 scenie od razu w metrze co było sugerowane przez samo cdpr ze to jest to czym sie chca pochwic (i im sie to podoba)
a teraz to wycinają
w zwiastunach był pokazany robot i garderoba co tez sugerowało widzom ze to jest coś czym chca sie pochwalić i to nagle wycinają
...
po za tym genialna promocja wychodzi tego cyberpunka nie dosc ze przekładają premierę juz któryś raz to co chwile sie słyszy że coś wycieli
a to co pokazali dziennikarzom to było zbugowane na maksa i wcale nie jakoś mega fajne gamplayowo ( zamiast robic chodzenie po scianach i później je wycinać mogli sie skupić nad lepszą fizyką pojazdów czy walkami w ręcz słuchając dziennikarzy widząc newsy co wycinają i to że już 2 razy przełożyli premiere to wyglada to mega słabo zawsze mogłem liczyc ze CD PROJEKT nie wyda nic słabego ale tu goni ich nowa generacja a w węzłach trzyma stara generacja)
Metro złe, podroże w RDR2 złe, ale cinematic camera w Valhalli?... "O Boże, mam orgazm!"
Moje zdanie jest takie. Niech lepiej przesuną premierę o rok, a nawet 2 lata. Brak metra to utrata immersji i niesamowitego klimatu! Będzie trzeba poczekać na GTA VI w takim razie.
Od początku nie mam podniety na ten tytuł. Wolałbym nowego wieśka niż to :)
Pomimo to co wycieli to i tak gra będzie bardziej złożona niż Wiedźmin3. No, ale w W3 jest TPP i widać w co jest ubrany ludzik, i jest klimat miazga więc 10/10 arcydzieło.
P.S: W GTA3 też było metro! Ktoś pamięta to ekscytujące przeżycie?
Taaa, krytyka z góry na dół. Już widzę, jak po premierze wszyscy ustawialiby się w kolejce tylko po to, żeby popatrzeć na miasto przez okienko... fascynujące. Może za pierwszym razem jeszcze by była jakaś frajda, później i tak wszyscy szukaliby opcji "pomiń".
Hej ale patrzcie możecie powiększyć sobie BENISA halo zapraszam kupować
Przede wszystkim cięcie gier jest całkowicie normalne. Koncept Cyberpunka był ogromny i można było się spodziewać, że spora część detali i smaczków zostanie później usunięta, bo nie będzie wystarczająco dopracowana, aby można było wrzucić ją do gry. Zresztą każda większa gra jest w pewnym momencie prac ucinana. Rockstar swoje GTA tnie na potęgę, czy przeszkodziło to im w wydaniu wielu świetnych odsłon? Oczywiście, że nie i tak samo będzie w tym przypadku.
Jak by miało wyglądać jak jazda metrem w GTA IV to nawet lepiej że nie będzie
Oni pokazali że się da ---->>>
https://youtu.be/0om0cqLOuwY
Mam wrażenie, że C2077 będzie grą z drewna i tektury, grą pełną błędów i rozwiązań na skróty, taki Gothic roku 2020.
W sumie od początku czułem, że tego nie będzie a jeśli już to i tak po dwóch razach bym pomijał. Pograjcie kilkadziesiąt godzin w jakiegoś rpega to i samo klikanie znaczników zrobi wam się nudne :>
Coraz gorsze wiadomości od redów. Hype coraz bardziej spada. Wszystko co obiecali w 2018 nie będzie. Gra niedługo będzie przypominała grę Doom jak rpg. Wiem że król jest jeden w tym roku Last of Us 2. Przecież redaktorzy na świecie i na tym portalu nie mogą się mylić . Są nieomylni. Ale gra robi się średniakiem. Takim Afterfall: InSanity. Tam też dużo obiecywali a wyszło jak wyszło.
Fani cyberpunka: O NIE GRA FPP . CO MNIE INTERESUJE IMMERSJA TO RPG!!!
TEŻ fani cybergaja : O NIE NIE BĘDZIE JAZDY W POCIĄGU TYLKO SZYBKA PODRÓŻ ? TO ZEPSUJE CAŁĄ IMMERSJE O NIEEEE!!!!!!!
Najpierw się nęci graczy niesamowitymi fiuczerami mającymi zachęcić do zakupu produktu, a potem usuwają zawartość... To tak jakbym chciał kupić nowy samochód z full opcją wyposażenia, a po zakupie okazało się, że nie ma wspomagania, ABSu, ani klimatyzacji. Słabo REDzi, słabo...
W grze Spider-Man dla PS4 nie było problemu z dodanie tego elementu, który był fajny.
Gra co najwyżej będzie przeciętna na dzisiejsze standardy. Pokazują coś, czego w grze nie będzie. Dmuchają balon, aby pękł jak bańka mydlana. Błąd. Raczej na premierę nie kupię.
Ta gra nie ma szans pobić Wieśka z jednego powodu Brak przyrody lasów, gór, jezior tylko takie syfiaste miasto od którego każdy z nas chce uciekać. To będzie dobra gra ,ale przejdzie bez echa.
Życzę im ( firmie i ekipie) jak najlepiej bo jestem patriotą ale mam spore obawy... może przez ten cały HYPE, który z jednej strony jest ważny (na potrzeby marketingu ... i cen akcji ) a z drugiej może spowodować, że kubeł zimnej wody spadnie nam na głowę
No to rzeczywiście, burza bo nie pokażą podróży metrem. Who cares
Preorder leci tak czy siak. Redzi nie zawiodą mnie na bank.
Zmiany koncepcji, grafiki, mechanik/czegokolwiek tak naprawdę na etapie produkcji gry to rzecz na porządku dziennym w każdej grze. Nie oznacza to jednak, że w jakikolwiek sposób ujmie to samej grze i że twórcom nie jest ciężko na sercu robić takie zmiany ani że od początku planowali taki obrót spraw akurat w danej specyficznej kwestii. Najczęściej to co widać na prezentacjach to jest wizja twórców w danym momencie produkcji gry, na to, czym sami chcieliby, aby była gra kiedy uda się ją w końcu po latach ukończyć. Jednak decyzje o zmianach w trakcie procesu produkcji są podejmowane dla ogólnego usprawnienia gry, aby móc bardziej dopracować elementy kluczowe dla rozgrywki. Czyli ogólnie aby graczom grało się lepiej. Jest to "coś za coś".
Trzeba się przyzwyczaić, że to co widzimy na materiałach promocyjnych to jest coś, co może się zmienić w każdej chwili, jeśli gra jest wciąż w produkcji. Od tego są zresztą te wszystkie ostrzeżenia za każdym razem na takich materiałach... tak już działa branża. Jest sporo książek o tym jak to działa od kuchni w branży, polecam. Po lekturze materiałów o tym, jak przebiega cały proces tworzenia gier zyskamy do sprawy sporą dozę dystansu i zaoszczędzimy sobie nerwów.
Kolejni narzekają zapomnieliście że w każdej grze się to robi? przykładowo w wiedzminie 3 wycięto przed premierą mini grę z rzucaniem toporami czy jazdę na łyżwach naprawdę ogarnijcie się wycinają rzeczy zbędne pierwsza jazda metrem może by była świetna ale po 20-30 godzinach gry mogłaby się stać nużąca dodatkowo usunięcie tych funkcji od ciąża grę przez co będziecie mogli zagrać w nią na gorszym sprzęcie więc proszę was przestańcie już płakać w komentarzach
"co mogło być naprawdę ciekawym smaczkiem"
Jak dla kogo, dla mnie to zbędne marnowanie czasu. Patrzeć jak się jedzie po prostu? No bez przesady
Nic bym nie mówił narzekającym. Problem w tym, że i tak każdy z Was zagra, jak nie u siebie, to u kogoś. Dlatego się pytam: co niektórym da da hipokryzja? Może nie na premierę, ale kiedyś na pewno. I nie wmawiać mi, że nie, bo jak kiedyś pisałem:ściemniać trzeba umieć. ;)
Nie oni pierwsi coś tną i nie ostatni. Nie popłaczcie się tu. Ale to Redzi, to trzeba jechać po nich.