Microsoft to lubi tak znienacka zamykać swoje usługi, ostatnio zamknął w bardzo kontrowersyjny sposób sklep z ebookami:
https://www.bbc.com/news/technology-47810367
Ciekawe jak naprawdę ma się sprawa z działem xboksa.
kriskow - Najlepiej gdyby usunął wszystkie swoje konta i nigdy nie wrócił.
To było oczywiste, bez twitch prime nie mają jak konkurować atrakcyjnością dla twórców i widzów.
Tyle były warte te całe "transfery" xD
No ale - "striming" serious business: z ciekawości zajrzałem na tego Mixera i na głównej pokazało mi jakąś dziewczynę, która wręcz opłakiwała wieści o zamykaniu Mixera...
To nie te czasy gdy konkurencję MS po prostu kupował ;)
Zabrakło Pana Spinacza gotowego nieść pomoc zagubionym steamerom, co przełożyło się na spektakularną porażkę Mixera.
Może po prostu ten cały Ninja ma już dosyć i pomyślał że przytuli jeszcze raz grube pieniądze, aby potem w razie padaki platformy zniknąć. Po prostu grać w zaciszu jak kiedyś, tyle że z bardzo grubym kontem. Pewnie sam wątpił w sukces platformy od MikroMiękkiego.
Szybko poszło... Chociaż cztery lata to i tak nieźle. Zdawało mi się, że mniej czasu minęło od debiutu Microsoftu na arenie streamingowej.
Mam szczerą nadzieję, że chociaż od strony technicznej (chociażby ten bitrate z Mixera) trafi na to całe Facebook Gaming, bo obecnie to jest padaka. Co by nie było, to pewnie większość się spodziewało w niedalekiej przyszłości takiego ruchu (w szczytowych godzinach, to tam większe gry miały po jakieś 5 tysięcy widzów, gdzie na Twitchu było to ponad 200). Największym wygranym chyba w tym wszystkim został Ninja i Shroud. Chyba nawet roku tam nie streamowali.
I cała inwestycja przepadła. Nie jestem fanem tego całego streamowania, ale żeby tak przewalić forse i porzucić projekt... :D
W odniesieniu do niektórych powyższych komentarzy – to nie jest żadne zmarnowanie pieniędzy. Po prostu nie każda inwestycja okazuje się przynosić zysk, natomiast w ten sposób Microsoft zyskał na pewno dużo informacji na temat tego rynku i być może dzięki temu dalsze działania tej firmy na rynku platform streamingowych będą na tyle skuteczne, że wyjdą na plus na tym wszystkim.
Wow, przekupstwo zamiast ładowania tych pieniędzy w braki platformy to jednak zły pomysł? Kto by pomyślał!
Mam nadzieję że nie będą integrować Facebooka z Xbox live. Bo jeśli to będzie coś więcej niż streaming to papa Xbox, witaj PlayStation...
Jedyny powód dla którego oglądałem coś na Twitchu, to klucze do bety Valoranta, bo chciałem sprawdzić czy warto. Pograłem trochę, Counter-Strike i tak lepszy. Ninja, Shroud czy inni mnie nie obchodzą.
Twitcha nie mam, Mixer mam w kuchni. Facebook Games kojarzy mi sie z Farmville. I kto to ten Ninja? Nie znam typa. Moze jakbym chodził teraz do szkoły, a nie 25 lat temu to tez bym sie jarał streamerami.
Nigdy nie zrozumiem jak można tracić czas na oglądanie streamerów, jakby samemu nie można było pograć.
To jak oglądanie na yt ASMR, podczas gdy samemu jest się głodnym.
Mogą jeszcze Twitcha zamknąć. Pazerni na kasę i skomlący o lajki i subki streamerzy co, musieliby do normalnej pracy iść jak wszyscy? o_O