Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają. Od dawna winniśmy grzechu zaniedbania i nie wskazaliśmy kilku gości siedzących o, przy tamtym stole. Kargulena – ryba, która mówi. Kilkoro z nas czasem zastanawia się, czy do lokalu nie należałoby przynieść jakiego akwarium. Widzący siedzi tam *wskazuje ruchem głowy*, w otoczeniu mysiego zapachu. To człek zagadkowy, który słowem swoim tyle jednocześnie zawikła, co rozjaśni. Meghan (mph) – to osobna historia, ale wszem znane są jej kłopoty z żółcią. Niektórzy mówią (a my nie przeczym tak całkiem i do końca), że to po prostu sympatyczna egocentryczka. Jak my wszyscy :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15197018&N=1
sraniedziałek
obejrzałem Ragnarocka i też jestem na nie. może nie do końca i stanowczo jak w Point Blanche nie, ale zabrakło w tym filmie. czego zabrakło? skandynawii zabrakło. przydało by się więcej oszczędności w obrazie zamerykanizowanym, bo im to po prostu nie wychodziło. a na plus? kino wskroś europejskie z dużą tendencją polskich nudności. mogli zrobić to dużo lepiej, bo motyw był wyśmienity
no i zbliżam się ku końcowi w wieśminie trzecim i rozmyślam co dalej.
Ja zacząłem 6 sezon House of Cards, polecam Magda Gessler.
Wczoraj zobaczyłem, że na epicu mam Kingdom Come: Deliverance nawet nie wiem skąd i jak. Więc chyba zostanę synem kowala. Deseru jakby coś to może pykniemy tego World War Z ? Grałem solo i całkiem spoko.
w Kingdom Come spręż się z kłestami pobocznymi, potem zasoby do bicia się przydają
Dla Księżniczki od drzwiczek: https://www.youtube.com/watch?v=RIGn_hxHSWEhttps://www.youtube.com/watch?v=RIGn_hxHSWE
Artu ditu po włosku zrobił mi dziś dzień. Odsłuchajcie wymowę.
https://translate.google.pl/?hl=pl#view=home&op=translate&sl=it&tl=pl&text=R2-D2
Dzięki akcji tajnych agentów policji wykryto w Bawarii dwa zakłady fryzjerskie, które świadczyły usługi pomimo obowiązującego z powodu epidemii zakazu tego rodzaju działalności.
Środa deszczowa, roślinki odżywają.
Pada, niech pada, nie trzeba będzie podlewać krzaczorów na wewsi.
https://www.youtube.com/watch?v=7_j2RVXgC20
Ot, news gorący.
Mikołaj zabrał się za interpretowanie Marca Bolana i T.Rex. Ciekawi mnie co tam jeszcze będzie.
W końcu coś dla boomerów od Nikolasa
A ja latam ostatnio z płytką RAT KRU https://www.youtube.com/watch?v=Y0-_qBf5R7w
https://soundrive.pl/article/1918/rat-kru-lubimy-jazde-po-bandzie-ale-nie-przekraczamy-zenady
Skoro mam zamiar grać w Shoguna to drugi sezon Kingdom jest naprawdę na plus.
Ostrzeżenie. Lepiej nie oglądać... co prawda, silna kobieta jest jedna, druga jest wredna. Gejów nie uświadczyłem póki co ale to Netflix, szykuje się zapewne jakaś rebelia proletariatu. No i książę jest tym dobrym. Bujda okrutna zapewne. Argument podsumowujący wszystkie - to nie jest Kurosawa.
https://www.youtube.com/watch?v=ixWUyTaE9Nk
To ja napiszę, że obejrzałem kolejny odcinek Westworld, czekam na kolejny i już żałuję, że będzie (chyba) ostatnim w tej serii.
Bry, Smokaci Oglądacze (i nie tylko).
Potrzebuję mikrofonu do kompa, może być w komplecie ze słuchawkami, ale nie musi. Moglibyście coś polecić, albo przynajmniej dać jakieś wskazówki, na co zwracać uwagę przy wyborze? Nie musi to być nic wyszukanego, ale dobrze, żeby nie rozpadało się w rękach i spełniało swoje zadanie.
P.S. Miałam przeczucie, naprawdę przez Was zaczęłam słuchać muzyki, oczywiście nie na taką skalę, jak Wy, ale i tak dużo więcej niż kiedyś :)
https://www.youtube.com/watch?v=i92qTdkCwUQ
ja używam jabry
Ragnaroka oglądniesz do końca, bo aż taki zły nie jest jak go malują
Bry.
To ja jeszcze napiszę, że w stolycy też pada! Kto by pomyślał, że ludziska kiedyś będą się cieszyć na deszcz i to przed majówką?
Z drugiej strony, kto by pomyślał jeszcze niedawno, że życie się nam wywróci do góry nogami? Czytałam wczoraj o asteroidzie, która nas dzisiaj miała minąć (i wnoszę, że raczej minęła :) i zastanawiam się, czy ci Majowie jednak racji nie mieli, nawet z tym obłupanym, czy niedokończonym kalendarzem. Świat się może nie skończy w sensie planetarnym, ale dzieje się.
A pić to trzeba umić. O!
Widzący używa w Danzigerze Genesis Neon 360, kupiłem bo się na mnie rzuciły w jakiejś wyprzedaży za siedem dych. Szukałem czegoś s dużymi konchami i za taką kasę stwierdziłem ze będą OK.
Nie wolno tylko podłączać kabelka USB bo wtedy świecą, wibrują i (przedinterwencjamoderatorska), ale dźwięk mają całkiem niezły a za taką kasę to wręcz rewelacyjny.
Z rzadka do jakiegoś skypa używam plantronicsów takich non plus ultra dla callcenter, jednak zdecydowanie wolę te duże.
Zbieram się powolutku na wewieś, we ftorek wracam, chyba.
A tak w ogóle to dzisiaj torsdag czyli mały pijątek, a właściwie duży bo jutro święto bezrobocia!
dobrze, mieć dwa piątki w tygodniu
wczoraj akcja ale bez ofiar. myślałem, że wywrotką pod zamknięte rogatki to raczej na dalekim wschodzie się zdarza wjechać. na razie to moja najgrubsza historia w straży. i niech zostanie najgrubszą
ale z racji, że się nie zmieściliśmy w mercedesie z 1973 to postanowiliśmy użyć inny nasz bojowy samochód ... chyba on był inspiracją henrego forda ;)
Nowe Einstürzende Neubauten. No powiem, że bardziej dobre niż Mikołaj.
https://www.youtube.com/watch?v=UIjTHkN21Zo
No i skończyłem Ragnarok, króciutki ten sezon. Oglądało się fajnie. Co w drugim sezonie ?
A tymczasem https://www.youtube.com/watch?v=ssrNcwxALS4
No nareszcie trafiłem na właściwe wykonanie tej piosenki
https://www.youtube.com/watch?v=wbsEZzgCwmI
Deseru pamiętasz Rockera i jak Dj Mniamek nam psuł słuch co czwartek ? https://www.youtube.com/watch?v=MPmLy_fROYo
przez tego Desera mi jakieś propozycje wskoczyły w seriale i
francuski Las nie polecam, bo ani tam lasu ani za dużo francji. taki kryminał, który nagle się rozwiązuje, nie wiadomo skąd
islandzki Walhalla Murders znacznie lepszy. jestem przed ostatnim odcinkiem, ale całkiem ciekawy świat, który jest dla nas obcy. w sumie bez przynajmniej wikipediowej wiedzy o społeczeństwie islandii, wiele smaczków ucieka
Skoro mowa o kryminału.
Miał ponad promil alkoholu, nie miał prawa jazdy, auto bez badań technicznych i ubezpieczenia, za to miało kradzione tablice rejestracyjne, a w środku kradzione drewno.
Wróciliśmy z lasu gdzie zawieszaliśmy oko na liści zielonych ciałach. Nic nie ma podjazdu do lasu.
https://www.youtube.com/watch?v=vIOxazUZVXE
Mam zdeptane wszerz i wzdłuż, polecam każdemu, kto nie był.
https://www.youtube.com/watch?v=rXTm23idSSg
Posiedziałem w warsztacie i wybudowałem hotelik dla owadów.
Zabieram piwo, fajki i idę zalegać w wannie :)
Na koniec jeszcze kinowo.
Obejrzeliśmy "Zombie Express". Nie można było przetłumaczyć jako Pociąg do Busan? Głupi polski tytuł, film już zupełnie nie głupi. Pomimo, że o zombie, które jeździ koleją. W sumie jeden z niewielu filmów o zombie, który tak naprawdę nie jest o zombie. Śmiało polecam na Natflixie.
Pozostając przy katastrofach, epidemiach i ogólnym końcu świata zaraz potem poszło kilka odcinków "Kierunek Noc", wg Dukaja. Przerobienie jego powieści "Starość Aksolotla" na serial jakaś zła nie jest (na razie) ale i dupy nie urywa. Można pooglądać.
https://www.youtube.com/watch?v=pyWuHv2-Abk
Express obowiązkowa pozycja dla zombielogów! :)
Skoro kolejarskie klimaty to całkiem do obejrzenia jest https://www.filmweb.pl/film/Ostatni+pasa%C5%BCer-2013-632093
https://www.youtube.com/watch?v=eO-ZyRcWKf0
Słońce, chmury, słońce, chmury i Neubauten
https://www.youtube.com/watch?v=0Nz9t_4XLcc&list=RDUIjTHkN21Zo&index=2
No nie powiem https://www.gry-online.pl/gry/kingdom-come-deliverance/zc3b4c otrzymuje u mnie mocne 9/10 i to nawet przy wszystkich swoich błędach, niektórych potwornie irytujących. Mam nadzieję, że za szybko się nie skończy. Ile wyszło Ci godzin Tigre ?
Poniedzieli instalować się trzeba na nowo. Lecimy.
sraniedziałek
mi wyszło 120 godzin w kingdom
wczoraj skończyłem hellblade. najlepszy bohater gier ostatnich czasów
dlatego 120 godzin, bo starałem się wyzerować wszystko no i wybudować całą wioskę, co mi zjadło jakieś 20 godzin. polecam do tematu swojej wiochy podchodzić dopiero jak będziesz miał 20 000 gotówki, więc mnóstwo pieniędzy. ale tak zrobisz wszystko by wieś już wychodziła na plus a potem to już bajka
Pół dnia wycinałem matryce aby na koniec dowiedzieć się, że kierownictwu porypał się projekt... mamy zapas do innego. Dobra wiadomość to taka, że wiem co będę jutro robił :) W sumie to wiem co będę do końca tygodnia robił.
Nabiłem schabowych. Ziemniaki i ogórki z chilli... bieda obiad.
Bardzo dobrze odrestaurowany film.
Naoglądałem się tego lata temu i mam mieszane odczucia.
Niemcy jako naród i społeczeństwo, wynalazły i wdrożyły przemysłową metodę utylizacji ludzi. Opracowali stosowne technologie i konieczną ku temu logistykę.
Zawsze mam wątpliwości czy nie powinni po wojnie zostać w znacznej części zutylizowani takimi samymi metodami.
Podstawowe kryterium wypełniali - byli Niemcami, pozostałe zasady selekcji można było dostosować, np. członkowie NSDAP 100%, członkowie SS 100%, tajna policja 100%, zdemobilizowani żołnierze 30%, i tak dalej.
Mam wątpliwości.
Mały piątek.
Dzień w którym można z czystym sumieniem zamieść śmieci pod dywan w oczekiwaniu poniedziałku.
W duży piątek na wewieś.
Jak na wewsi to RUTA ;)
https://www.youtube.com/watch?v=y0tXRbRE1BE
Tekst: "Kto krzywdę płodzi" Maria Konopnicka
Kto krzywdę płodzi, niech jeszcze ją płodzi,
A który płacze, ten jeszcze niech płacze.
Noc się przesila i dzień już przychodzi:
— Obaczę!
Kto ucisk mnoży, niech jeszcze go mnoży,
A który milczy, niech chowa swą ciszę.
Rychło się błękit nad światem otworzy —
— Usłyszę!
Kto cięży ziemi, niech jeszcze jej cięży,
Kto pomsty żąda, niech wstrzyma swą żądzę:
Rychło się szala u wagi natęży:
— Rozsądzę!
Do Germanów o świtańcu. Kryzys? Jaki kryzys, zatrudniają aż furczy...
Tuli Was Skuter, byłem dzisiaj u niego i jest ...wo ale stabilnie. Kryzys sprzed latania u Lecha, zażegnany na razie.
Klasyk.
https://www.youtube.com/watch?v=0rQYsfBzB0o
Dzisiaj stuknęła mi pińdziesiątka. Kurrywa mać!
Przez koronę zamiast balować stukam się sam pięćdziesiątką wódki. Dzieci śpią, żona śpi wolno mi.
No to wszystkiego najlepszego ! Bądź zdrowy jak marchewka ! Reszta to małe piwo. Wirtualnie kielonkiem się stukam. Na pohybel czasowi!
No i piosenka w prezencie https://www.youtube.com/watch?v=eyrcaHoKcS0
Pińdziesiont, matko jedyna!
Całe życie przed tobą.
Piję Twoje zdrowie i zdrowie wszystkich Twych przyjaciół, krewnych i znajomych.
No to pora na kawę jak mam wytrwać jeszcze trochę godzin.
https://www.youtube.com/watch?v=q9ij5ynCJdk
No tego to nie wiem ;)
Ale, że Nirvana jest z Azji?
https://www.youtube.com/watch?v=077UlBtrqWs&pbjreload=10
Halo Piotrasq, wszystkiego najlepszego i pamiętaj, wiek to tylko liczba. A pobalować w większym gronie jeszcze zdążysz, nie potrzeba do tego wymówki w postaci urodzin ;)
Piosenka dla Ciebie: https://www.youtube.com/watch?v=ttMKjY1w_X4
Reszta chłopaków - dzięki za polecanki słuchawkowo-mikrofonowe. Oferty 400+ pomijam milczeniem, po przewertowaniu różnych internetowych poradników, ocen i innych mieszaczy w mózgu, podążyłam tropem Widzącego i poszłam w jakąś taniochę, w strzelanki i tak nie gram, żeby musieć słyszeć szmer zza lewego ramienia.
Praca, praca i praca.
Chyba jestem chory, muszę coś wziąć coś na ten robotoholizm.
Editka: jak covery to covery.
https://www.youtube.com/watch?v=LjCu0UwDMNM
A wrzucę
Musicie wybaczyć, po graniu przez 40 godzin pokuszę się o recenzje Tyranny. Kupować, a już na promocji to kupowac nawet dwa razy. Nie ściemniałem pisząc wcześniej, że to najlepsze co się skostniałemu gatunkowi mogło przytrafić (sorry Divinity, też się nie łapiesz, Pillarsy na was patrzę). O ile w sercu nadal mam gdzieś tam Eye of the Beholder czy tez Baldura albo Planescape (do wyboru) to nareszcie w grze komputerowej znalazłem odrobinę rpg (odrobinę, żeby nie było). Już podczas kreowania postaci okazuje się, że jej historia może wiele zdziałać. Dalej jest tylko lepiej. Nareszcie nie mamy herosa co to żelazną piersią zbawia swiat, mamy krasomówcę który swoimi wyrokami określa nasze dlasze losy. Tutaj dygresja. Gdy jeden z Archontów chciał "pożyczyć" ode mnie legendarny hełm, to dostał z bańki. Jego postrzeganie mojej postaci poleciało w dół, a za chwilę w górę (sam mnie uczył nieufności). To jeden z wielu smaczków. Tyranny nie zanudza (patrzę na Pillarsa), tutaj cały czas coś posuwa się do przdu, a czytania jest w cholerę i jeszcze więcej. Crafting, proszę bardzo. Układanie "prawie" własnych czarów, jest. Fajnie zresztą zrobione. Legendarne bronie, które nie dodają tylko tatystyk ale zyskują doswiadczenie, jest. Galeria porąbanych postaci w drużynie, jest. Misje poboczne to bardzo, ale to bardzo rzadko popierdółki, zwykle mają jakiegoś twista i często to znaczy zabić czy dac żyć... Najbardziej mi się podoba, że w Tranny nie ma złych decyzji. Najwyżej sobie utrudnisz, a czasem warto, w imię wartości (tych złych ;)
Co do podobieństwa Tyranny z Czarną Kompanią. Jest i to bardzo wyraźne. Nazewnictwo prowincji, imperium, bohaterowie, dla mnie to tylko na plus. Archonci jako żywo przypominają Schwytanych. Głosy Nerata to jak nic Łapacz Dusz :) Uwaga, nie ma krasnoludów, elfów i całej reszty menażerii.
Pewnie o czymś zapomniałem ale to jest wreszcie rpg na jakie czekałem.
https://www.youtube.com/watch?v=NGb-0Qd7rIM
Piotrasq ---> pinć dyszek? O paaaanie :) Wszystkiego najlepsiejszego!
U nas nuda jak fix z grami. Ciągniem Wieśka od 1. Jesteśmy w 3. i szacuję, że wraz z dodatkami będzie tego jakoś do wakacji :) Ostatnio uśmialiśmy się, jak to Triss podczas balu maskowego u Vegelbudów zaprosiła Gerwanta na schadzkę do ogrodów i rzuciła tekstem " Och, jak to dobrze w końcu zdjąć maskę" :))
No pewnie, że się da.
https://youtu.be/ssA_l5t-o7o?t=95
U mnie https://www.gry-online.pl/gry/kingdom-come-deliverance/zc3b4c absolutnie gra dekady, jakby powiedzieli twórcy : to je ono!
Nie pytają cię o imię walczą z ostrym cieniem mgły.
Trzynasty dzień maja i nie piątek.
To na pewno coś znaczy.
Ciekawe kto za tym stoi.
Od 20 maja będzie obowiązywał w Polsce zakaz sprzedaży papierosów mentolowych.
Co te mentolowe narozrabiały ? To jakaś forma pomocy, szarej strefie ?
Pewnie mają taki plan, że prohibicja na miętusy, ale uwolnią konopie.
https://www.youtube.com/watch?v=gPq5EY1O09g
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
https://www.youtube.com/watch?v=Ed7rL-IbOBg
Vera Wang skończyła 70 lat, a wygląda na 20. Unika siłowni, a mimo to wygląda zjawiskowo.
Robią jakieś chellenge nasi "artyści" no i kogoś podkusiło. Syny zrobili duszny klimat i pozamiatali :)
Jest i o cichosza.
https://www.youtube.com/watch?v=_mY1CzayfL8
Ale, że czwartek to połowa tygodnia?
Dla równowagi na obiad dzisiaj kaszanka i palenie kościołów.
https://www.youtube.com/watch?v=BZGa40Hl4zI
Kaszanka się udała :)
No ci Anglicy.... no nie całkiem jak Niemcy
https://www.youtube.com/watch?v=x0zUOzkHwAE
Tak sobie poczytałem przed spaniem
"Najbardziej gorzką obserwację Houellebecq zostawił na sam koniec. Zauważył bowiem, że tendencja zarysowująca się we wspomnianych wyżej obszarach życia dotyczy również śmierci. „Od ponad pół wieku trend, dobrze opisany przez Philippe’a Aričsa, polega na tym, aby ukryć śmierć tak bardzo, jak to tylko możliwe. Cóż, śmierć nigdy nie była bardziej dyskretna niż w ostatnich tygodniach. Ludzie, którzy umierają w szpitalach lub domach opieki, są natychmiast chowani (lub poddawani kremacji? Kremacja jest bardziej w duchu czasów), bez zapraszania kogokolwiek, w tajemnicy. Śmierć bez żadnego świadectwa, ofiary sprowadza się do jednostek w statystykach codziennych zgonów i lęku, który wraz ze wzrostem tej liczby urasta do jakiejś dziwnie abstrakcyjnej rzeczy. Bardzo ważny w tych tygodniach stał się wiek chorych. Do kiedy należy ich reanimować i leczyć? 70, 75, 80 lat? Najwyraźniej zależy to od regionu świata, w którym żyjemy; ale nigdy jeszcze z równie spokojną bezpruderyjnością nie wyraziliśmy faktu, że życie każdego nie ma tej samej wartości; że od pewnego wieku (70, 75, 80 lat?) to trochę tak, jakbyśmy już byli martwi”.
Nagranie oraz pełna treść eseju, w języku francuskim na www.franceinter.fr
Piątek to jednak piątek.
W czwartek okazało się, że drążek stabilizatora wisi w powietrzu i sworzeń się rucha.
To pewnikiem moja skłonność do jeżdżenia po krawężnikach.
Cóż, bywa.
Odmrażanie gastronomii i fryzjerów, w szczycie epidemii, to część jakiegoś większego planu ?
Bo z Beatlesów to tylko Laibach.
https://www.youtube.com/watch?v=VLvtuzt0I7A&list=OLAK5uy_mtjkNmPxIB7uVKmHdbkWeXQJQAMWrp76o&index=1
No to już śmiało można powiedzieć, że podobnie jak stadninę w Janowie Podlaskim, pis Trójkę wyprowadził na prostą.
Nareszcie pogoniono rewizjonistów i szczekaczy.
Media albo będą Narodowe albo nie będzie ich wcale.
Chyba ten tytuł bardziej mi się podoba.
https://www.youtube.com/watch?v=ifl8mCM2SZ8&feature=emb_rel_err
Będzie audyt listy przebojów Trójki, za poprzednie lata. Do tego władze stacji zadeklarowały, że stworzą regulamin, który złamali dziennikarze.
Pierwsze miejsce wszech czasów, absolutny hit!
30 lat na pierwszym miejscu list przebojów w Polsce!
https://www.youtube.com/watch?v=RhhH8fSp6cs
Jacek Kurski poinformował, że w związku z sukcesem Koronki do Miłosierdzia Bożego spod obrazu w Łagiewnikach, będzie ona transmitowana na antenie codziennie.
Witam
Słonecznie, wręcz bezchmurnie.
Danziger pozdrawia wolne smoki i resztę kraju.
Mieszkańcy nadwiślańskiego grajdoła, kurduplocałuśnicy, nie bierzcie tego do siebie, was nie pozdrawiam.
od tygodnia przygotowania do wdrożenia o365
potem pewno z miesiąc migracja, która się jutro zacznie
kiedy ja się wyśpię?
Serwus ferajna :)
https://www.youtube.com/watch?v=UprcpdwuwCg
Nie wiem, jak Tygrys, ale ja to na pewno dopiero w trumnie się wyśpię. Co sobie obiecam, że pójdę wcześnie spać, to... sobie obiecam. Mniej więcej tak to idzie.
Wybrałam się ostatnio w nostalgiczną podróż, odpaliłam z kumplem GW2. Nowe słuchawki dały radę - 7 godzin zleciało jak mrugnięcie okiem (i potem patrz wyżej). Podobnież serwery jedynki ciągle działają, ale na razie pokicam sobie asurą po vistach ;)
Bry:)
A to się nie wysypiajcie. Będziecie naburmuszeni i złośliwi.
Ja tam korzystam z braku szkół, przedszkoli itepe i się właśnie wysypiam. No, w miarę, bo w tym wieku pospałoby się troszku dłużej. W szczególności, kiedy się w środku tygodnia walnie piwko czy dwa :)
Pogoda wyśmienita w stolicy (jak na razie, bo Pan Zubilewicz grozi frontem jakimś masakrycznym), więc maska na...brodę i jazda w trawy i chaszcze (las mam ciut dalej niestety).
I tak sobie myślę, że z uwagi na idący front i deszcze, to wykopię imć Gabriela, co to malował kroplą :)
https://www.youtube.com/watch?v=itMrhTp52BYhttps://www.youtube.com/watch?v=itMrhTp52BY
Pijątek zasadniczo. Powiem Ci Tigre, że nie przypuszczałem siadając do Kingdom CD, że to będzie taka super przygoda. Czesi zniszczyli system, chowają się Fallouty i Wiedźminy.
A skoro już przy rdzennych mieszkańcach Ameryk
https://www.youtube.com/watch?v=QXrFi9mKKHI&list=PLSAT15x80lSlNp9MZ4CZKn792CGyEq6bM
A cóż to za piękna muzyka piętro wyżej? :P
Nie mam kaca, robię dym - https://www.youtube.com/watch?v=vZnlz-b2NnY
Wrzucę jeszcze raz Warpaint. Panny robią na mnie muzyczne wrażenie. Koncertówka z klasycznymi wtopami i przez to zajebista bardziej. To jazda...
https://www.youtube.com/watch?v=DTb1nkOSJyM
Muzycznie wolę https://www.youtube.com/watch?v=xp5ebMILLpI
Albo chociażby to https://www.youtube.com/watch?v=gfGz4MTQ28I
Poniedziałek.
Bardzo uproszczony model działania naszego państwa.
Złożone zależności, wszystko się kręci, posuwa i zazębia.
Prawdziwa Maszyna Do Robienia Niczego.
https://www.youtube.com/watch?v=Bp4tGTNNi1I
A tutaj modele działania poszczególnych Ministerstw.
https://www.youtube.com/watch?v=7o9OL_y71W0