Skoro tak, to wprowadzą do gry opcję takiej mechaniki/taktyki, że człowiek będzie mógł pokonać, lub zamknąć w lochach wroga za dyskryminację?
Bardzo dobrze. Więcej opcji to zawsze lepiej.
Jeśli urodzi mi się w grze homoseksualny potomek to choć nie będzie najlepszym kandydatem na następcę rodu tak będzie z niego świetna ofiara ku chwale Odyna!
Jest to szwedzka firma, więc było spore prawdopodobieństwo, że kiedyś to wprowadzą.
Przecież w prawdziwym życiu i tak kazaliby mu spłodzić potomka i to niezależnie, czy go toleruje, czy nie, a potem niech sobie będzie kim chce.
Ciekawe czy będzie możliwość wykreowania władcy rasisty prześladującego innych? Byłoby to realistyczne. Palenie homoseksualistów i czarownic na stosie, czarni niewolnicy, prześladowania Żydów itd.
Nie podoba mi się możliwość stworzenia tolerancyjnego średniowiecza przy rozpoczynaniu rozgrywki. Tu jestem na nie.
Natomiast będę na tak, jeżeli przy pomocy umiejętnej gry, będzie można zmienić świat w jedną, albo 2gą stronę.
Rainbowdox Studio, mój ulubiony twórca gier walczących z nietolerancją i fotosyntezą
Jaką ideologię? Istnienie mniejszości seksualnych to ideologia? To po prostu fakt, tak jak to, że ludzie różnią się między sobą. O ile procent takich postaci będzie adekwatny do rzeczywistości (a myślę, że będzie) to super.
Gdyby te wszystkie nowości implementowali w czasach kiedy wyszedł CK2 to byłby sztos i mega rozgrywka (nadal jest mega). Jednak znając życie i dzisiejsze realia to dostaniemy produkt, który będzie miał tyle wspólnego z serią CK co Inkwizycja z Początkiem.
Całe szczęście, najważniejsza informacja o grze!
Odchodząc od tematu. Czy tylko mi ta białogłowa z pierwszego obrazka przypomina Fionę ze Shreka?!
wszystko fajnie, tylko co tutaj robi fiona że shreka ?
Jest na 4chanie spory leak na temat nowego ck3 wynika z niego gra będzie wykorzystwać sporo udanych mechanik ze Stellaris.
Są mody do CK2 które dają te same rzeczy plus trochę contentu 18+, if you know what I mean. W każdym razie jeśli szansa na te inne predyspozycje seksualne będzie jak w prawdziwym życiu czyli ok. 2-4% a nie jak w masowych mediach 20-30% to nie będzie problemu.
Jak będzie po polsku to będzie fajna giera. Nie żebym nie znał angielskiego, ale już w eu4 występowały pojęcia których znaczenia, nawet po polsku już nie pamiętałem
Cześć, mam pytanie co do gry bo nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedzi a nie mogę tez cięgle tego rozgryźć. Mam dlc Starzy Bogowie i gram jednym plemion polskich, przejąłem 2 prowincje za zachód tj Werle i Zgorzelec. Sa to prowincje na terenie których nie ma osady plemiennej tak jak na Dolnym i Górnym Śląsku lub Poznaniu, sa tam zamki, miasta i świątynie. Po przejęciu pogańskiej prowincji na wschód ode mnie po ok roku mam z nich podatek i wojsko. Natomiast z tych dwóch nawet po 5 latach nie mam wojska, na pasku stanu poboru na czerwono mam mniej więcej taki komunikat: wojsko pojawi się gdy będzie miejsce w garnizonie. Nie mam pojęcia o cho chodzi bo poświeciłem trochę kasy i pobudowałem rózne budynki związane z wojskiem i nic to nie daje. Nie wiem czy to jakiś błąd i zacząć od nowa, bo ekspansja na zachód nie ma sensu, czy może coś źle robię. Plis o info bo tracę cierpliwość.
Przesłuchałem wszystkie do tej pory podsumowania Dev Diary na YouTube i mam wrażenie, że nie zostało określone, że możliwość modyfikowania religii, występowania różnych orientacji oraz prawa kobiet będą do zdefiniowania w ustawieniach przed rozpoczęciem gry tak jak wiele rzeczy w CK2. Jeśli zasady będzie się dało ustawić przed rozgrywką, żeby zablokować opcje które się komu nie podobają (nawet jeśli domyślnie aktywne) to nie ma problemu, będę zadowolony jeśli będę mógł w najwyższym stopniu odtworzyć faktyczną rzeczywistość od IX do XIV wieku. Natomiast jeśli progresywne nowinki ostatnich 10 lat będą odgórnie narzucone bez możliwości ustawienia tych zasad to jako ktoś kogo mocno rażą próby zmieniania historii w imię tendencji politycznych to w ogóle pominę ten tytuł. Póki co wiem tylko tyle, żeby się wstrzymać z kupnem, dopóki kwestia zasad gry będzie jasna.
Niech ktoś coś napisze, jeśli są jakieś konkretne informacje…
wszysko fajnie ale jak nie będzie języka polskiego a nie będzie to lipa panie lipa.
O co wy się czepiacie? CK to takie odgrywanie postaci. Sterujesz nie tyle państwem, gdzie władcy są obrazkami ze statystykami, co dynastiom, gdzie orientacja seksualna potencjalnego kandydata do tronu może być kluczowa. Przykład:
Mamy monarchię elekcyjną, nasz jedyny syn jest homo. Mamy akurat taką wiarę, gdzie za takie coś dostaje się spore kary do opinii, a i można dostać od kościoła po głowie. Konieczne wiec staje się odpowiednie ustalenia taktyki. Niedopuszczenie, by ktokolwiek się o tym dowiedział, więc trzeba sporo wydać w szpiegostwo, zapewnienie synowi odpowiedniej małżonki, by stwarzać pozory i zrobić potomka.
Robi to znacznie więcej komplikacji, niż gdyby nasz potomek był hetero. Może też nam się zdarzyć szczęśliwy zbieg okoliczności i będziemy mogli wykorzystać wiedzę o takich rzeczach, przeciwko naszemu oponentowi. Myślę że więcej szczegółów tego typu, pozwoli na stworzenie bardziej wiarygodnych historii, a o to głównie chodzi w tej grze, o tworzenie niesamowitych historii swojego rodu.
taki tam tani clickbait bo w CK takie opcje to nic nowego, co zresztą słusznie zaznaczacie w samym tekście. Mało tego - pewnie będzie kazirodztwo, tortury i skrytobójstwa to warto o tym też walnąć artykuł.
Ja rozumiem, że można dać graczowi możliwość wprowadzania "lewackiej obyczajowo feudalnej monarchii" - okej, w końcu NIE MUSZĘ tego robić; biseksualizm i aseksualność to także nic kontrowersyjnego... jednak nie wyobrażam sobie grania w CK3, gdyby komputer w co którymś państwie generował uprzywilejowanie kobiet. Gracze zjedzą ich za to (oby).
Golowe kuce już się zesrały :D
Orientacje seksualne i różne prawa dla płci były już w drugiej części i były ważnym elementem rozgrywki. Homoseksualny potomek nie da ci potomstwa więc zmienia się dynamika rozgrywki kiedy nagle trzeba zmienić plany dla dynastii. Zmienianie praw dla płci już było i też było ważnym elementem gry. Jak wiadomo, w większości europejskich krajów, kobiety miały niewielkie prawa więc podczas gry preferowano synów jako potomstwo jako, że mogą dziedziczyć tytuły i ziemię. (Wiem, że w innych kulturach wyglądało to różnie, ale ja zawsze grałem w Europie głównie).
O co dokładnie to oburzenie? :D
Jak mnie straszliwie szczypie w oczy ta narracja przy tworzeniu tej części, wygląda to mniej więcej tak:
CK2 - praktycznie ultra-realistyczna strategia czasu rzeczywistego, kładąca nacisk na relacje dynastyczne feudalnego świata, pozwalająca poprowadzić Twoją dynastie przez mroki dziejów, z historycznym punktem początkowym.
CK3 - bądź tolerancyjny i wybierz sobie orientacje, w następnym DevDiary o tym jak zmienić płeć i mieć dzieci w innym kolorze skóry niż twój.
To trochę tak jakbym reklamował stoperan tym, że w sumie to można stworzyć z powłoczek kapsułek i zapałek ludzika i dać dziecku do zabawy.
I żeby nie było, nie przeszkadza mi fakt że ta gra ma takie możliwości. Ba, już 2 je miała, a cechy typu orientacje inne niż homo - hetero można było łatwo dodać w modach. Zdarzało się też że odgrywałem króla Szwecji grając murzynem, i nie przeszkadzało mi to bo wiedziałem że to prawnuk któregoś mojego przodka, który chajtnął się z afrykańską księżniczką gdy zakładałem kolonie na sycili. Albo aztekiem jak się dobrze ogarnęło endgame ;p
Kompletny idiotyzm, który zabija immersje. Kto w średniowieczu tolerował związki homoseksualne? Wiadomo, że po cichu różne rzeczy się działy ale nie oficjalnie. Kolejna próba zakłamywania historii w przemyśle gier, a myślałem, że po czarnych nazistach i niepełnosprawnych kobietach na froncie II wś nic mnie nie zaskoczy.