No nie wiem, nie wiem. Ja to bym raczej stawiał na umiejętności niezależnie od płci.
Byleby nie stawiali na propagande SJW która leje się z niektórych niegdyś świetnych firm i ich gier...
Ja mam wielką nadzieję że babeczki są po prostu kompetentne i z tego wynika ich 26% w firmie.
Jeżeli jest to zaś wynik wprowadzania zasad "diversity" to jest to bardzo niepokojący trend, który u nas jest bardzo rzadki, ale już słyszałem o firmach które operują według takich zasad - kolega się niedawno żalił że mu przydzielili 3 laski po studiach bo musi być 50% kobiet w projekcie bo tak, i tłumaczenia że on potrzebuje ludzi z większym stażem niewiele dały. Outsourcingowa firma z US z biurem w Katowicach.
https://www.youtube.com/watch?v=pizXzR7ZQ8Q
Gowno mnie to obchodzi (przepraszam za fancuszczyzne), a wrecz odrzuca od firm, ktore o takich statystykach wspominaja. Ciekawe, ze nikt nie walczy o roznorodnosc wsrod kanalarzy czy na platformach wiertniczych, nikt nie widzi, ze 95% wypadkow smiertelnych w pracy to faceci... Takie statystyki nie sa wpominane przez prezesow.
I pomyśleć tylko, że to samo przedsiebiorstwo nie tak dawno temu gasiło środowiska progresywne tekstami typu "Did you just assume their gender?". A dzisiaj chwalą się różnorodnością zatrudnienia, niczym jakiś Disney czy Ubisoft. Przynajmniej szanowny redaktor gry-online zachwycony:)
Po prostu CDP stawia na umiejętności pracownika, a nie kieruje się bzdurnym upolitycznieniem i SJW, którego próbuje się doszukać autor oraz co poniektórzy komentujący.
Bardzo wazna wiadomosc. Just zygam ta poprawnowscia na sile.
Pora wyrównać parytety.
Połowa kurierów na sekretarzy, a połowa sekretarek na kurierów.
Przecież to seksizm, to tak jakby powiedzieć, że kobiety gorzej prowadzą.
CD Projekt stawia na różnorodność
Gdyby CDP stawiał na różnorodność to by długo nie pociągnął. Sądzę, że stawia na kompetencje.
Tylko, że CD Projekt nigdzie nie stwierdził, że stawia na różnorodność, to sobie wymyślił w tytule redaktor, a to co się liczy to jakość i "zespół składający się z ludzi z pasją"
26% kobiet w firmie tego typu na szczęście wcale nie musi świadczyć o zatrudnianiu na siłę o o tym, że po prostu tyle się nadawało. CDProjekt to nie tylko programiści, gdzie odsetek kobiet jest niewielki (za to pośród tego odsetka lwia część jest kompetentna, bo w przeciwieństwie do mężczyzn nie ma wylewu osób, które wybrały ten zawód dla kasy ale nie mają żadnego zacięcia w tym kierunku), ale też scenarzyści, marketingowcy, PRowcy, negocjatorzy, Project Managerowie itd. Wiele z tych zawodów jest pełne kompetentnych kobiet a część z nich jest wręcz przez nie zdominowana.
Ahh no tak bo zawsze jak gram w grę to zastanawiam się jakie genitalia miała osoba ją tworząca :P
Tylko 26%? Powinno być 50%! Nie wiedziałem, że tam są seksiści!
Serio? Procentowy udział płci jest taki istotny? Co to wogóle za wyznacznik? Kwalifikacje sie liczą a nie co kto ma w gaciach.
A jednak jest ich mniej. DLACZEGO!? Różnorodność jest, ale równości brak!!!
Ale bzdura...prosta droga do zniżenia jakości firmy. Nie ważna jest płeć czy narodowość, liczą się kwalifikacje.
zacznijcie w końcu używać szarych komórek,
CDP niczym się nie chwali. Opublikowali raport finansowy i ktoś wyciągnął z niego takie dane. W większości raportów finansowych macie takie rzeczy.
Co, macie jakiegoś newsa z twittera jak ktoś z CDP pisze "jesteśmy zajebiści, mamy 26% kobiet w firmie"?...
Prywatna firma, to może robić co chce.
Ale niepokojące jest to, że parytety istnieją na uczelniach i w instytucjach publicznych - prowadzą one zawsze do dyskryminacji ze względu na płeć.
Ach, GOL-owicze...
Jakoś tak przeczuwałem, że tekst z suchymi danymi na temat wieku, płci i narodowości ludzi zatrudnionych w CD Projekt zaowocuje wylewem komentarzy internetowych bojowników z mityczną poprawnością polityczną, poszukiwaczy spisku międzynarodowego lewactwa i męskich płaczek uciśnionych przez feminazizm.
Aż chciałoby się napisać "idę po popcorn", gdyby nie to, że to równie ograne, co przytaczane w komentarzach żale i pretensje :)
Ale i tak idę po popcorn, bo wyczuwam, że chłopcy zapewnią mi tu przednią zabawę.
Oho, zaczyna się demage control... premiera CP coraz bliżej, niedługo pewnie jakiś gameplay, czy trailer, więc znowu będzie rasizm, seksizm, nazizm, komunizm antysemityzm, transseksualizm i wszystkie inne izmy razem wzięte, więc zderzak się przyda.
"CD Projekt stawia na różnorodność " który z właścicieli CDP tak powiedział? To, że jest jakaś część kobiet i obcokrajowców nie świadczy o tym, że CDP stawia na różnorodność.
Wyniki śiwdczą jednak, że stawiają na jakość. Jak można kogoś wybrać tylko dlatego, że jest obcokrajowcem albo kobietą w takiej branży? Rozumiem wybeiranie po znajomosći, ale ze względu na pochodzenie i płeć? Trzeba mieć nie równo pod sufitem albo nie znać się na biznesie.
Stwierdzając to co w tytule z Redów robicie właśnie takie osoby.
Dyskryminacja mężczyzn. Zatrudnianie kobiet tylko dlatego że są kobietami, tak samo z obcokrajowcami, jest to dyskryminacja Polaków tylko dlatego ze urodzili się w Polsce. Brawo CDP
I po co się chwalić się różnorodnością żeby zadowolić pewną grupę i odkupić stare winy jak zaraz ktoś powie że rasiści bo jest za dużo białych (w Polsce) i homofoby bo za mało LGBT
Redzi chcieli się pochwalić, a dla ResetEra frajerów to i tak za mało, bo nie wiadomo, ilu czarnoskórych, jaki podział płciowy między kolejnymi szczeblami w hierarchii itp. Przypomina się jak twórcy Wargroove chcieli dać 5 minut sławy osobom podkładającym głosy w darmowym dodatku do gry i tylko wywołali awanturę, bo jak to, biali podkładają głos pod brązowoskóre postacie?
Większość zatrudnionych to Polacy, a reszta obcokrajowców w większości to europejczycy, przeważająco Słowianie. Nie wszyscy z zatrudnionych pracują w Polsce, szczególnie ludzie związani z marketingiem itp. Co do artykułu uważam, że jest bez sensu, zupełnie nic nowego nie wnosi, tylko niepotrzebne dyskusje.
Ale niektórzy zaklinają rzeczywistość. CDPR to od dawna bardzo politycznie poprawna firma. Mam przypomnieć jak wpadli w pętle tłumaczenia się przed środowiskami politycznym z lewej strony z tego banneru na automacie od napojów z 2077?
CDPR nie interesują mnie jako ludzie, kiedy słucham wywiadów z nimi widzę dużo marketingowej gadki jacy to nie są wspaniali jak wszędzie. Większość ludzi chyba jednak bardziej interesują ich gry a nie jakim fajnym gościem niby jest Kiciński. W3 im wyszedł głównie dzięki naciskowi na fabularną linię, side questy, mechanicznie to kupa nędzy z beznadziejnymi pytajnikami rodem z ubigier i trybem detektywa. Jeżeli przestaną pisać dobre fabuły, to zostaną drugim ubi.
Nie spotkałem się nigdy z tym, żeby kobiety były dyskryminowane w branży IT ze względu na płeć. Jest nawet wręcz przeciwnie. Kobiet jest w tej branży tak mało, że jak się jakaś trafi, a będzie trochę słabsza, to się ją zatrudnia, żeby odchamić zespół facetów, a jak się trafi słaby facet, to do widzenia. Generalnie rzecz biorąc, patrzy się na kompetencje, a nie na płeć. Jak ktoś jest ogarnięty i pracowity, to dostanie pracę niezależnie od tego, czy jest kobietą, czy mężczyzną.
Jak to dobrze że CDP stawia na różnorodność, gry grami, najważniejsze jest się dobrze sprzedać, co nie?
Wierzymy, że różnorodność wzmacnia i wzbogaca naszą kulturę organizacyjną.
Takie rzeczy się sprawdza nie ma co wierzyć.
Wygląda jak zwykła papka dla inwestorów i licznych środowisk, które z niesamowitym zacięciem atakowały CDPR przez ostatnie lata.
Powinno zatrudniać się tylko ludzi z najwyższym wynikiem i nie patrzeć na inne rzeczy.
Gorąco polecam dla zainteresowanych tematem, warto poświęcić trochę czasu:
https://www.youtube.com/watch?v=V-DbLiTWY58
Nie powinno się stawiać na różnorodność, a na umiejętności. Na szczęście u nas jeszcze chyba daleko pod tym względem do zachodu. Ustanawianie sztucznych parytetów jest po prostu idiotyczne.
Skąd wniosek, że stawiają na różnorodność? Może szukają osób najlepszych w swoim fachu i niekoniecznie przejmują się tym, że kobiety to x% załogi a mężczyźni to y%.
Strach się bać. Brakuje jeszcze współczynnika towarzystwa LGBT, ateistów i wegetarian. Z resztą zatrudnianie kobiet się nie liczy, liczą się tylko feministki !!!
A ja mam pytanie jedno. Co jeśli znalazłaby się firma, które to całe diveristy w grach miała w głębokim poważaniu? Naprawdę oni mają taką siłę, że potrafią drastycznie zmniejszyć sprzedaż gry, albo akcje firmy? Nie potrafię tego ogarnąć po prostu.
Po dobie od opublikowania wiadomości i przeczytaniu wszystkich komentarzy mogę powiedzieć tylko jedno- Hahahaha!
Proponuję napisać kolejnego newsa. Tytuł by brzmiał: 26% użytkowników umie przeczytać całą wiadomość oprócz nagłówka, w tym 21% ze zrozumieniem.
Ja nadal czekam na odpowiedź gdzie w zdaniu "zespół składający się z ludzi z pasją, którym zależy na pracy nad produktami i usługami na najwyższym światowym poziomie" jest wspomniane, że stawiają na różnorodność. No ale po co czytać oficjalne słowa z CD Projektu, skoro temat modny, a nagłówek rzecz święta.
Zazwyczaj bronię redaktorów GOLa, bo krytyka na nich jest często przesadzona... ale za to co tu odwaliliście to powinniście dostać rzepą po gołej dupie. Dodajecie coś od siebie tylko po to, by zgadzały się kliki i żeby było głośno. Oczywiście hasło CD Projekt to i hasło Cyberpunk, a to dodaje +5 do klików.
Przemyślcie to, co napisałem i zdrowia na Wielkanoc życzę.
Wszyscy zwracają uwagę na poprawność polityczną tak zwaną a nikt na to że CD Projekt RED ma dzisiaj około 600 osób odpowiedzialnych za tworzenie gier. Tak mi przynajmniej wyszło na podstawie tych 66% z 885 ludzi. To trzeba przyznać zacny wynik przynajmniej jak porównamy tą statystykę do tego jak to się miało przy produkcji ich poprzedniej gry. Wówczas to było bodajże mniej niż 250 pracowników...
Więc poza samym znamieniem czasu i rozwojem jako tako powinniśmy w Cyberpunku zauważyć konkretny progres względem Dzikiego Gonu. Hm... jedno mnie tylko ciekawi gram właśnie w drugiego Wiedźmina i muszę zauważyć że ta gra jest ewidentnie bardziej wulgarna od swojej kontynuacji. To moje trzecie przechodzenie ale jakoś nigdy o tym nie myślałem w taki sposób. Zawsze uważając że po prostu efekt ten wynika z tego że sam Wiedźmin 3 jest znacznie bardziej rozległy i tak dalej a prawda wygląda tak że po prostu dwójeczka była bardziej dosadna i wulgarna właśnie.
I wolałbym właśnie taki kierunek dla ich gier... w sumie za tą wulgarność uwielbiam ich gry i głównie dlatego czekam dziś na Cybera a nie na jakiegoś innego open worlda.
I na koniec taka refleksja co do doświadczenia Redów jak chodzi o otwarty świat. Zawsze się mówiło że Dziki Gon to było ich pierwsze podejście do tematu. Cóż, Zabójcy Królów posiadają też otwarty świat a raczej kilka open world'ów no i nie widzę tam żadnego odkrywania tematu czy coś... to są wręcz fenomenalne micro otwarte światy... pod pewnymi względami lepsze nawet od tego co mogliśmy dostać w samej trójce. No dla mnie rzecz piękna... wcielam się w Wiedźmina tak? Pomińmy historie i tak dalej bo w końcu mowa o grze typu sandboks czy tam open world... sedno tkwi w tym że jestem Wiedźminem. No trafiłem więc jako Wiedźmin do Flotsam więc muszę żyć - grać tak żeby odnaleźć się tam jako Wiedźmin. Żeby się nie nudziło oraz by nie zabrakło samej rozgrywce sensu jako takiego. Tyle tego szukania w grach open world było żeby gracz się nie nudził miliony znajdziek, znaczników i tak dalej a przecież wystarczy proste zamknięte koło jak to mamy w drugim Wiedźminie.
Wiadomo możesz zwiedzać i szukać czy robić questy... ale równie dobrze możesz wybijać okoliczne potwory żeby zarabiać kasę na panienki. Możesz lać się w karczmie ile tylko się zechce. No a że panienki są niezwykle drogie... a do ubijania potworów potrzeba nierzadko mikstur pułapek i tak dalej... co znowu kosztuje... takie jak to się mówi potocznie w przenośni w życiu codziennym błędne koło. Natomiast w grze wideo jest to poprawne koło. Tak powinny wyglądać otwarte światy... jestem Wiedźminem i życie moje powinno się sprowadzać do potworów karczm i panienek...
Kiedy człek obierze czasem nową perspektywę i pogląd na coś jakie nagle wszystko staje się proste. eh
Przynajmniej CDP nie bedzie robić jakichś gejowskich wątków :) jak ma to miejsce w Bioware czy Obsidianie :D
Mnie się wydaje, że taka firma jak CD Projekt stawia po prostu na umiejętności i kompetencje. Płeć czy kolor skóry nie ma znaczenia. Jak najbardziej podoba mi się takie podejście. Doszukiwanie się tu jakieś innej filozofii to bzdura.
straszny rasizm w CDP, już nigdy nie kupie ich gier szkoda tych kobiet ze ich tak mało
Nadal mało pań
Po komentarzach wnosze, ze jednak autor newsa nie dochowal nalezytej starannosci. Mozna bylo zacytowac post 29.2 by rozwiac watpliwosci.
Kobiety w pracy to nie tylko konkretne, twarde umiejętności, ale często tak bardzo potrzebne inne spojrzenie. Coś podobnego jak mix różnych charakterów, czy osobowości. Jeśli chcą trafiać do większości, to tzw. diversity jest ok. Nie na sile, nie na zasadzie „parytet bo centrala kazała”, ale z własnego wyboru dla szerokich korzyści.
Fajnie że świat idzie do przodu nawet w polsce. Nawet pomimo nieukrywanego seksizmu wokalnej części graczy...
Szczególnie w przypadku firmy która tworzy wielką grę gatunku cyberpunk, gdzie opowiadanie historii samych białych heteroseksualnych facetów byłoby wielkim zawodem.
To nie jest papka dla inwestorów ani PR... ani poprawność polityczny czy policzek wymiezony "polakom patryjotom"
Ludzie... Wyobraźcie sobie, że do Polski przyjedzie Ukrainiec, który ma jakieś umiejętności ale boi się wysłać CV do CDPR, bo go nie przyjmą ze względu na pochodzenie i idzie pracować do fabryki. Podobne obawy może mieć zdolna kobieta, bo to branża dla facetów. CDR chce pokazać uzdolnionym ludziom, że można do nich startować bez obaw.
jak to ktoś kiedyś napisał płeć piękna lepiej i wydajniej pracuje szczególnie jak obok pracują dżentelmeni ;)