i dobrze, bo te glupoty sa chwytliwe. U mnie w firmie (high-tech) tez slyszalem w kantynie, jakies glupie dywagacje na ten temat i wyglada na to, ze dosc sporo ludzi lapie sie na tego typu fejki, nawet takich co powinni miec podstawy edukacyjne aby byc bardziej odpornymi na tego tyou dezinformacje.
Wiele teorii spiskowych i innych hipotez okazało się później prawdą. Pomijając oczywiście głupoty jak płaska ziemia, które są oczywiste, ale np. szkodliwość stacji bazowych telefonii komórkowej to już sprawa otwarta. O azbeście też mówiono, że jest nieszkodliwy, tak samo swego czasu o paleniu papierosów. Ogólnie człowiekowi nie powinno się ograniczać dostępu do różnych opracowań, faktów, hipotez itp. Grunt to uruchomić myślenie, weryfikować to i owo a nie wierzyć bezmyślnie w to co mówi rodzic, wujek, nauczyciel, ksiądz, jakiś naukowiec lub ktoś inny, czy też w to co pisze na różnych stronach internetowych. Niejaki Alan Sokal potwierdził, że nawet największą bzdurę można wcisnąć poważnym autorytetom z dziedzin nauki a co dopiero szaremu januszowi. Po prostu trzeba myśleć i jeszcze raz myśleć.
Prości ludzi zwykle byli podatni na wszelkiej maści teorie spiskowe. Dla nich "Oni" są zawsze winni tego, że mało zarabiam lub nie mam dostępu do jakiejś wiedzy. "Oni" zawsze coś robią pod stołem, coś ukrywają, korpo robi wszystko, żeby się nachapać, Żydzi, Masoni tylko patrzą, żeby zatruć biednego szaraczka szczepionką i potem złupić z ostatniego grosza lecząc z choroby, którą wprowadzili szczepiąc.
I bardzo dobrze.
Antyszczepionkowcy czy płaskoziemcy są zabawni i nieszkodliwi, ale gdy jacyś idioci chwytają widły w dłoń i zakładają aluminiowe hełmy, by podpalać nadajniki 5G z powodu jakiegoś głupiego filmiku, na którym autor w dodatku zarabia to czas podjąć zdecydowane akcje, bo takie osoby stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych.
ja tylko chcialbym poznac prawde po co niby te wszystkie reptiliany mialyby wciskac ludziom ciemnote ze ziemia jest okrągła? Bo tu nie widze sensu. Ja rozumiem - epidemia bo chcą depopulacje przeprowadzic, cos tam innego bo chcą przejąć władzę nad światem i takie tam, ale co im to daje że oszukują ludzkość że ziemia jest okrągła? No bo tak na zdrowy rozum, płaska/okrągła - who cares?
Nie zawiodłem się czytając ten temat ;) Jest na YT jakiś tutorial jak wykonać czapeczkę z folii aluminiowej? ;P
Bardzo dobrze, blokować to tałatajstwo bo świrusy robią się niebezpieczne.
Ludzie się boją z niewiedzy, czym jest fala elektromagnetyczna, czym jest częstotliwość.....
Potem na podstawie swojej wiedzy wymyślają, to co im pasuje do wizji świata :P
Tylko wśród moich znajomych na fejsie, zaczęto udostępniać petycje oraz rożne deklaracje, wedle których 5g zabija?
YouTube staje się idioto odporny teraz mi jeszcze brakuje żeby uspokił się z copyright strajkami i będzie git.
oczywiście że chce usuwać te treści które według nich są prawdziwe.
btw jak myslicie kiedy minie era aktualnych mediów? Bo w jakimś momencie chyba będziemy mieli dość tego kłamstwa wszędzie? Propagandy, ucinania faktów tak by pasowały do kogoś dialogu.
To że mamy internet się okazuje tylko spotęgowało możliwość kłamania, ja już nie wierzę żadnym stron poza tym co się dzieje przed moim nosem. A nawet video już jest dla mnie słabym dowodem, zaraz będą deepfaki w lepszej kondycji więc i video nie będzie dowodem żadnego przemówienia żadnego prezydenta.
Więc coś się stanie z aktualną erą, albo wszyscy się odetniemy od wszelkich mediów bo zacznie to wywoływać światowe konfilkty i pozamykamy się na ludzi obcych albo będzie nowe jakieś mediów.
A YT zostaję dalej dla rozrywki i może trochę DIY i tutoriali.
Pytanie tylko kto mówi prawdę. Ten kto chce sprzedać czy ten co nie chce kupić.
Nie rozumiem tego oburzenia w temacie podjętym przez
Tylko nieliczni z nas na tyle zainteresują się danym tematem, aby dzięki swej determinacji dojść do punktu, w którym będą mogli osobiście go zweryfikować doświadczalnie, rozwinąć, być może nawet podważyć i udowodnić coś zupełnie innego, na tyle na ile pozwolą mu posiadana wiedza, doświadczenie i narzędzia pomiarowe - stać się nowym autorytetem i siewcą informacji dla innych. Dla tych, którzy przyjmą tą wiedzę jako pewnik, zapewne bezkrytycznie i być może do czasu, aż znów pojawi się ktoś podobny jemu.
Przecież tak jest od zarania dziejów! Pojawiały się idee, które powszechnie akceptowano do czasu, aż nie opracowano nowych narzędzi poznawczych, odpowiednio rozwinięto własne zmysły. Czasem niektóre idee obalono, inne rozwijano, formułowano nowe, wprowadzano jako powszechne. Ale nie dziś, dziś mamy XXI wiek i zalew internetowych "ałtorytetów" znających się na wszystkim i obrażonych na to, że wiedza, którą posiadają może być choć odrobinę obarczona błędem.
Zamiast skupić się na zrozumieniu przekazu, który dyskutuje z ich intelektualnym bezpieczeństwem bezkrytycznej wiary w słowo, skupili się na tym aby przykleić rozmówcy łatkę oszołoma. A potem zdziwieni, że tzw. "fake news" to plaga obecnych czasów, kiedy ich samych nie stać na chociaż minimalne zwątpienie albo krytykę tego co im się podaje.
Internetowi Einsteini, forumowi Archimedesi i Sokratesi psia mać.
Nie twierdzę, że nie ma dowodów. One są po prostu niedostępne dla szarego człowieka. Nie każdy może pojechać na Antarktydę (chociaż nawet to pewnie płaskoziemcy są w stanie wyjaśnić). A zdjęcia satelitarne - cóż to nadal informacja otrzymana od innych, w dodatku łatwa do sfabrykowania. Patrz ile sztucznych zdjęć / filmów zostało stworzonych na potrzeby filmów sci-fi.
Czyli wiadomo, że te filmy z "kłamstwami" warto będzie szukać.
Dostają przykaz od elit na usuwanie, bo coraz więcej ludzi wie jaka jest prawda, a prawda jest niestety taka, że koronawirus to przykrywka przed wprowadzeniem wielu rzeczy...
Żadna cenzura nie jest dobra, bo skoro coś jest nieprawdziwe, to po co zakazywać ludziom o tym mówić? Dla czyjegoś dobra?Myślę, że dorosła osoba sama może decydować o sobie i weryfikować informacje na własną rękę. Wiadomo, że czasem ktoś jest wyjątkowo głupi i może uwierzyć w największą bzdurę ale to już sprawa tej osoby. Zarząd YouTube może sobie robić ze swoją własnością co chce ale nie popieram ich pomysłu.
Zabawne jak koło historii się zatacza po raz kolejny. Kiedyś ludzie bezgranicznie wierzyli w słowa duchownych. Jakiekolwiek dyskusje mogły by się źle skończyć dla ciekawskiego umysłu. Dzisiaj jest to samo. Zmienił się tylko duchowny na naukowca.
Osobiście mam w rzyci czy ktoś uważa że Ziemia jest płaska. Traktujecie naukę, jak fanatyczni uduchowieni religię. I płaskoziemcy i jajoziemcy. Nowa religia XXI wieku. Wierzyć bezgranicznie. Nie zdawać pytań. Nie mieć wątpliwości. Tylko konsumować. Zauważacie w ogóle te podobieństwa?
Przypominam że nie ma ludzi nieomylnych. Wasze autorytety - czy to duchowi liderzy czy naukowi idole - mogą i będą się mylić.
PS
I oczywiście że Ziemia jest płaska. Matrixowi trudno by było generować okrągłe obiekty wielkości planety, więc dla uproszczenia wszystko jest płaskie. Reszta (grawitacja, horyzont itd.) jest "iluzją" przedstawioną przez sprytną Sztuczną Inteligencję. Tzn. my ją uważamy za sztuczną. Ona sama siebie określa jako "jedyną". Taaaakaaa praaaawdaaaa. Kto w to nie wierzy ten kiep a imię jego to 666.
Śmiejecie się, a wiecie że we Włoszech te osoby starsze, które zmarły na wymyślonego koronawirusa, były wcześniej zaszczepione, jak wiadomo szczepionki są obciążone metalami ciężkimi, proszę sobie teraz zobaczyć mapkę anten 5G we Włoszech. Jak wsadzi się łyżkę do mikrofali to zobaczcie na YT co się z nią dzieje, to samo się stanie z waszym mózgiem wystawionym na mikrofale anten 5G po szczepionce.
"YouTube chce powstrzymać dezinformację"
ha
haha
hahahahahaha
Dziwnym trafem lewacko-neoliberalne głupoty nie są stamtąd usuwane. Cóż za obrońcy jedynie słusznej prawdy.