Steam zaczynał jako platforma dla gier Valve. Później pojawiły się na niej gry innych wydawców. Model przyjęty przez Valve jest najlepszym z modeli będącym dobrym dla graczy o dla wydawców jednocześnie.
Dharxen
Co ty gadasz. Steam to renesans grania na PC, piractwo spadło mocno, promocje, dobry launcher. Wow. jakie głupoty gadasz.
Dla mnie steam to zło konieczne rynku PC-towego, który nie oszukujmy się było kojarzone w większości z niebotycznym piractwem oraz problemami technicznymi, dzięki tej platformie deweloperzy wreszcie zaczęli zarabiać na wydawaniu gier na PC co doprowadziło np. do równoległego wydawania gier z innymi platformami ( przypominam że kiedyś nie było to normą np gry od ubi często na PC miały sporą obsuwę), ale co ważniejsze spora cześć dystrybutorów zwłaszcza z rynku azjatyckiego wreszcie zaczęła wydawać swoje gry na PC (np. ninja theory, from software), do tego dochodzi mnóstwo indyków które nigdy by się nie ukazały gdyby nie steam i dystrybucji cyfrowa
Tyle gier na Steam czy GOGu kupiłem za grosze, że nie zliczę. Cyfrowa dystrybucja to wspaniała rzecz, bo nie muszę polować na używane gry na serwisach aukcyjnych, płacić dodatkowo za wysyłkę i jeszcze mieć możliwość otrzymania wadliwej kopii.
Jedynie płacę, pobieram, gram.
Dodając, że cały pokój zawalony mam pudełkami (mimo, że prawie nie kupuję ich od kilku lat) i książkami, to naprawdę wolę cyfrową dystrybucję. Wszystko w jednym miejscu, bez ryzyka, że coś się stanie z płytą (na upadek Steam, to się na razie nie zanosi). No i przede wszystkim - mam pewność, że gra nie będzie wymagała włożenia płyty, do jej odpalenia.
Gdybym wszystkie gry kupował pudełkowo, to wydałbym kilka razy więcej i pływał w plastiku.
Całe szczęście że to Gaben ze swoim Valve za tym stoją, ludzie którzy mają w miarę normalne podejście do gier i dystrybucji. Jak pomyślę o niektórych pomysłach EA czy innych "cudownych" korporacji, to aż ciarki przechodzą jak u nich by wyglądała dystrybucja.
plusy steam / dystrybucji cyfrowej :
- gigantyczny spadek cen gier
- promocje i wyprzedaże
- łatwość z dostępem do treści w każdym momencie
- łatwe i szybki zakupy
minusy steam / dystrybucji cyfrowej :
- konieczność posiadania konta
- gry zostają nam wypożyczone bez gwarancji dostępu do nich (steam nie gwarantuje nigdy, pozostałe firmy mają mechanizmy odzysku środków bo są to spółki)
- zabicie całkowicie rynku odsprzedaży gier używanych
Dla gracza same plusy z powstania steam / dystrybucji cyfrowej. Dla kolekcjonerów pięknych wydań pudełkowych i posiadania czegoś co ma jakaś wartość zakupową same minusy. Na gry na steam wydałem strzelam pewnie bliżej 200K PLN ile jest warte moje konto steam hm, 0 PLN. Jakby wydał tyle na gry pudełkowe to byłbym w stanie coś odzyskać / może połowę a może i nawet większe kwoty bo niektóre gry z racji rynku kolekcjonerskiego tylko zyskują na wartości.
Zresztą nie tylko moje drogie konto steam jest warte zero PLN czy też pozostałe konta, wszystkie konta ludzi są warte tyle samo więc jak np. kęsik czy stach z dumą patrzy na swoją nic niewartą kolekcje to muszą zrozumieć że są one G warte :)
To tylko gdybanie. Równie dobrze taka platforma mogłaby nigdy nie powstać, czego następstwem byłoby rozpowszechnienie się napędu Blu-Ray w komputerach i możliwe, że do dzisiaj wersje pudełkowe na PC istniałyby nadal.
Pisałem już wielokrotnie dlaczego nienawidzę steama, ale mogę zrobić to jeszcze raz:
1. Zabicie rynku używek
2. Zabicie tradycyjnej dystrybucji pudełkowej
3. Pozbawienie graczy praw własności do zakupionych gier
4. Rozpowszechnienie badziewnych DLC
5. Umożliwienie deweloperom wydawania niedorobionych crapów
6. Rozpowszechnienie mikrosyfu w grach single player
7. Znacznie wyższe ceny gier na premierę (a przecież podobno miało być taniej) itd.
Vovlo wypuszczając to badziewie skutecznie odebrało mi chęci i frajdę z kolekcjonowania gier na PC. Miedzy innymi dlatego w niedalekiej przyszłości niemal całkowicie porzucę peceta jako platformę do grania.
Postanie tego syfu to najgorszy moment w historii branży.