Chińskie bajki i japońskie gry. W sumie jeszcze dokumenty o 2WŚ.
Mam fioła na punkcie rzeczy dla mnie nostalgicznych. Ostatnio położyłem swoje ręce na wydaniu zbiorczym Kaczogrodu i za cel obrałem sobie skompletowanie całej kolekcji.
Nie mam serca pozbyć się swojej kolekcji Lego Bionicle. Potrafiłem za małego wszystkie 20 ,,robotów'' jak lubiłem je nazywać i spędzać naprawdę długie godziny tworząc swoje wersje ultymatywnego ludzika Lego Bionicle. Jeden potężny z kilku zestawów. Potem zasiadałem, próbowałem go udoskonalać, a następnie siadałem do kartek i rysowałem do nich instrukcje żeby nie zapomnieć. Instrukcje były zbędne, wszystko maiłem utrwalone w głowie. Dziś czasem zasiadam do nich z moim małym kuzynostwem próbując wymyślić coś na nowo. Miałem w tamtych czasach naprawdę dużego fioła na ich punkcie. Filmy, gry, komiksy, które z perspektywy czasu okazały się najwyżej przeciętne, dla mnie dla 8/10 letniego mnie było to coś niesamowitego.
Fun Fact - Okazuje się że Bionicle powstały w najgorszym dla Lego okresie i pozwoliły im odbić się od finansowego dna.
Edit. Tak próbuje sobie przypomnieć na jakiej serii skończyłem mojąa przygodę z Bioniclami. Chyba była to seria Mahri (o ile napisałem dobrze). Moja ulubione serie były zazwyczaj te ze złymi charakterami. Ich budowa, elementy składowe i design mocno odbiegały od sztandarowych i oklepanych Toa. Poniżaj zamieszczam moje ulubione które posiadam.
Seria Nie pamiętam już jaka - Nuparu
Książki, samochody, gry, komputery, a ostatnio także i meble.
Teraz czekam na 58 calowe TV.
Chodzi o to, czy interesujecie się, jakimś zdarzeniem historycznym itp. wręcz w chory sposób. Chory w cudzysłowie. Ja tak mam z:
- katastrofa Titanica - obejrzałem po kilka razy co tylko znalazłem w sieci na ten temat, czytałem książki, robiłem modele z kartonu i je zatapiałem, np totalna obsesja. W 2012 roku, przy setnej rocznicy to tylko to mi głowie siedziało. Do dzisiaj się wruszam jak Zostawcie Titanica LadyPank słyszę.
- historia piłki nożnej - mogę godzinami czytać książki o futbolu, bardziej mnie to jara niż mecze nawet. Ostatnio czytałem książkę Carlo Ancelottiego o sztuce wygrywania. Zbieram koszulki piłkarskie oddawane do lumpów (można perelki znalezc!).
- Powstanie Warszawskie - jara mnie temat strasznie, nieraz nawet mi się śni jak biegam po stolicy z karabinem. Niestety po obu stronach konfliktu.
- Post apo - kocham! The Walking Dead to mój ulubiony serial, gry od Telltale są super, a i komiks łyknalem ostatnio w kilka tygodni. Wszystko co dotyczy apokalipsy itp. kocham. No może poza tą z Biblii.
Mam fioła na punkcie wątków Gęstochowy. Namiętnie czytam, i gdy jakiś się pojawi, to od razu podwieszam wątek.
Wiadomo gry i filmy, muzyka także
Kolonizacja Marsa, siedzi mi to w głowie odkąd w 1997 oglądałem lądowanie Pathfindera.
Tak, mam fioła na punkcie robienia screenów z gier, szczególnie tych erotycznych: z jednej gry 7k screenów, z drugiej 15k itd.
Mam fioła na punkcie piłki nożnej. Mogę gadać godzinami.
Jestem fanem Barcy od wielu lat i lubię się wczuć w grę i prowadzić klub do sukcesów. Tylko za bardzo to traktuje poważnie. Ale np mniejszym klubem nie chciało by mi się grać kombinować szukać talentów treningów itp za stary jestem
Lubię czytać o różnych okresach historycznych, wojnach, seryjnych mordercach itp. Mam też fioła na punkcie F1, staram się w miarę regularnie oglądać wyścigi WTCC, DTM, rajdy. No i muzyka - dużo słucham, czytam o różnych bandach, ciekawostki, wywiady, recenzje.
Dusza/Życie po śmierci
Sens życia
Reinkarnacja
Duchy/Nawiedzone miejsca
Niezidentyfikowane Obiekty Latające (UFO)
Kule Orbs
Kręgi zbożowe
Sytuacja na świecie/Konflikty na świecie
Historia XX wieku
Oglądanie sportu. Oprócz piłki nożnej i skoków narciarskich, które oglądam regularnie przez cały sezon czasem łapię też fazę na inne sporty. np. ostatnio złapałem fazę na snookera i oglądałem przez praktycznie 3 tygodnie wszystkie możliwe rozgrywki. Kiedyś miałem tak też m.in. z tenisem, kiedy to nie mogłem przegapić żadnego turnieju wielkoszlemowego. Kiedy zaczynają się jakieś ważne mistrzostwa świata/europy w różnych sportach, to dostaję taką fazę, że oglądam wszystko od deski do deski. Z igrzyskami mam podobnie, wtedy oglądam nawet dyscypliny, które zazwyczaj mnie nie interesują. Nienawidzę tego uczucia, kiedy przegapiam jakieś ważne wydarzenie, więc staram się wszystko oglądać na żywo. Jak będzie Euro 2020, czy igrzyska w Tokio, to możecie być pewni, że w wolnym czasie siedzę przed telewizorem i oglądam wszystko jak leci. Gry i wszystkie inne rzeczy schodzą wtedy na dalszy plan :P
Wiadomka: gry, filmy, książki, komiksy i muzyka.
Jeśli chodzi o konkretne przykłady:
-Berserk- Dla mnie to najlepsza manga w historii i ogólnie jedno z najlepszych fantasy jakie czytałem.
-Wszystkie Soulslike'i od From Software, zawsze wszystko łyknę od nich. Teraz czekam na Elder Ring.
-Fantasy i Post-apo: Chyba moje ulubione settingi, wolę je przede wszystkim w mroczniejszych klimatach (czyli np. zamiast heroic fantasy wolę dark fantasy, a zamiast kolorowej i miłej apokalipsy z np. takiego Rage'a 2 wolę klimaty z Metro czy Drogi)
-Hollywood Undead- Mój ulubiony zespół muzyczny, mogę gadać o ich twórczości godzinami. :)
A no i mam oczywiście fioła na punkcie swojej sympatii. :D
Escape roomy :P Ciężko policzyć ile hajsu już na nie wydałam, ale w ogóle nie mam ich dosyć ;) Już ze znajomymi nawet urządzamy turystykę escapową, bo nam się w Poznaniu pokoje kończą :P
1.) Kolekcjonowanie gier - Mam całe półki zawalone pudełkami gier z różnych platform, nawet takich, których jeszcze nie mam, a powoli uzupełniam. Też to nie jest tak, że kupuje wszystkie gry jakie leci, a tylko takie, które mi się podobają, mam zamiar zagrać, a także są w pewnym sensie dla mnie wartościowe. Staram się też być na bieżąco z informacjami ze świata gier, a także posiadać wiedzę na temat mechanik i wartości danych tytułów. W całym swoim życiu nie sprzedałem żadnej gry.
2.) Kolekcjonowanie książek/komiksów/mang - Podobnie jak powyżej, zbieram tytuły, które sobie cenię i powoli, ale skutecznie czytam. Mam taką swoją bibliotekę :)
3.) Mitologie - Głównie grecka, nordycka, chińska i japońska, chociaż też nie pogardzę celtycką, rzymską, czy majów. Lubię wyszukiwać informacje na ten temat, grać w gry i wyszukiwać takich smaczków. W szkole na historii to był mój ulubiony etap :D
4.) Japońszczyzna - Anime, mangi, gry, kultura, jedzenie, język, itp. W pewnym sensie zakochałem się w tym kraju i lubię poznawać jakieś ciekawostki z życia społeczeństwa, czy jakichś historycznych miejsc.
W sumie to wszystkiego po trochu ale z wyjątkami :)
Na ten moment:
Elektronika, inżynieria, retro, naprawianie :)
Żeby nie głosidć normikowych formułek "lubie w grac w gierki, a zwłaszcza tomb rajder no i w sumie lubie też słuchać ładnych piosenek" to takie oczywistości pomijam bo gdybym nie interesował się szeroko rozumianą pop-kulturą to pewnie bym tu nie trafił.
Z takich rzeczy na punkcie których mam jakiegoś tam bzika to na pewno kolekcjonowanie winyli, animce z lolitkami albo tsundere (a najlepiej oba naraz), czytanie o ciekawostkach i wszelakich betach starych gierek oraz oczywiście namiętne czytanie wątku naszego niezłomnego kolegi waty, w którym całkowicie obiektywnie raportuje nam stan ogólnoświatowego zarażenia koronawirusowego.
spoiler start
Jakby co z powyższego tylko 3 fakty są prawdziwe.
spoiler stop
Alpy.
Co dwa miesiace zaliczam kolejny szczyt.
NBA.
Poza tym dodawanie do list "chcę obejrzeć/zagrać/przeczytać" coraz to nowych pozycji. Ogólnie spędzam więcej czasu na wyszukiwaniu rzeczy, które chce zobaczyć, niż na faktycznym sprawdzaniu ich, w ten sposób nigdy ich nie zobaczę. Półki mam zawalone książkami, których nigdy nie otworzyłem - a wciąż dokupuję nowe - to samo z grami, filmami, serialami itd.
Zdecydowanie mam fioła na punkcie RPG-ów. Nieważne czy gra wideo, czy w formie luźnej zabawy ze znajomymi, już od długiego czasu się nimi niesamowicie fascynuje. Obserwacja rozwoju BioWare i Obsidianu, siedzenie na forach szukając jakichś ambitnych projektów, oglądanie starych podręczników np. Cyberpunka 2020... Niesamowicie rozwija to wyobraźnie.
HL: Alyx, Mazda 6 III 2-3 lift