Pograłem troche w gre i niestety musze stwierdzic znalazlem jeszcze jeden dosyć poważny minus. Po 2-3 tygodniach w tej grze kompletnie nie ma co robić. Nie ma kontentu. Jedynie misje dziennie oraz limitowane dungi (6-7 dziennie) które zajmuja w sumie 15-20 min.
Pobrałem z ciekawości bez większych oczekiwań. A tu proszę - na prawdę fajna gra. Ładna, przyjemna. Dla kogoś kto chciał zagrać w najnowszą Zeldę, ale nie miał jak - można to nazwać bieda Zeldą z lootboxami :D
na plus :)
Ta gra jest zaje*ista
Graficzna jest nieziemska (jak dla mnie) gdy wejdzie się na jakiś szczyt i widać całe piękno tego świata zapiera dech w piersi plus do tego muzyka o JA CIĘ NIE MOGĘ
idealnie współgra z tym co dzieje się na ekranie nie mogę jednak wypowiedzieć się o multiplayer bo grałem tylko raz więc nie biorę go pod uwagę w ogólnej ocenie gry. (gre oceniam na 8,5/10)
Mam wrażenie, że jacyś psychofani Zeldy specjalnie przyszli wylewać swoje frustracje i zaniżać specjalnie ocenę. Zachowanie równie infantylne co twory Nintendo.
Co do Genshin gra ma piękne animacje i grafikę, która myślę, że nie zestarzeje się przez kupę lat. Jeśli chodzi o rozgrywkę jest mnóstwo aktywności. Parę godzin gram i nadal są momenty, które mnie zaskakują. Twórcy gry włożyli mnóstwo serca i zaangażowania w detale. Tutaj zwykłe ikonki mogą urzekać. Na ogromny plus zasługuje również wg mnie muzyka, która nie boli jak w 95% grach jRPG. Twórcy postawili na instrumentalne i nieco bajkowe motywy. Nie potrafię wyjść z podziwu, że gra, w której włożono tyle serca jest za darmo, a mikrotransakcje nie biją po oczach, ani nie ma się wrażenia, że trzeba coś kupić, bo inaczej bieda z nędzą nas czeka. Cieszy też fakt, że ja jako miłośnik gier singleplayer mogę ogrywać ten tytuł tak jak lubię - samotnie.
Ładna grafika, dobrze zrobiony świat, bardzo przyjemna walka. Na minus fabuła i wszystko co widać wejściu do menu - craftig, levelowanie wszystkiego, systemy free to play, kilka rodzajów walut, zasobów itd. Szkoda
A jaki jest poziom skomplikowania języka i ilość tekstu? Bardziej w stronę Torment: Tides of Numenera czy Skyrim (o ile takie porównanie ma sens w kontekście tej gry)?
To jest darmowka? A na czym oni zarabiaja w takim razie? Tylko skorki czy jakies inne rzeczy? Gral ktos juz?
Czyli jeśli kumpel do mnie dołączy to będzie mógł jedynie pomóc w walce, ale lootu nie dostanie? Mógłbyś to potwierdzić? Gram teraz z kumplem i męczymy się żeby jak najszybciej wbić 16 range, ale jeśli jest tak jak piszesz to chyba nie ma sensu :(
Generalnie nie grywam w "japonszczyzne" ale tej grze dalem szanse. Co do rozgrywki i konceptu mam mieszane uczucia bo jak na gre "solo" RPG content jest dosc mizerny choc gra ma ciekawe elementy.
W tym poscie jednak chcialem poruszyc sprawe paywalla. Pisze to z perspektywy 32lvl/23adv ale mam wrazenie ze dosc dobrze odczulem system przyzwyczajania gracza do oplat. Poczatek jest dosc fajny bo mam wiele rzeczy za darmo i odnosimy wrazenie ze za kontent placic nie trzeba. Jednak czym dalej w gre sie zaglebiamy to rosnie margines grindu. Szczegolnie jesli wezmiemy pod uwage fakt ze itemizacja jest zawsze na poziomie 1 a szanse na lepszy itemik sa dosc mizerne. To i potrzeba ciaglego ulepszania (bron ma 3 poziomy ulepszania wiec troche tego jest) z kazdym poziomem wydluza grind. O ile dobry gracz dzieki mechanizmowi zywiolow pokona elite bosa dla lepszego lootu to juz przecietny gracz sie pomeczy, a jak podniesie poziom swiata to bedzie zgrzytal przez zeby bo nalgle z tym samym ekwipunkiem bedzie mial trudniej.
Wszystko to powoli oswoja gracza z mysla ze jak zaplaci pare dolarow to nagle bedzie latwiej i bedzie mogl zrobic progres.
Potem dochodzi Battle Pass, kolejny element, ktory daje ekstrasy, wieksze jesli zaplacimy pare dolcow.
Nawet nowe postacie sa za paywallem. Diluc, najlepszy DPS w grze wypada tylko z zyczen a srednio trzeba wydac na niego 50 zyczen. Wiec troszke to jednak kosztuje. Chcesz podniesc postaci skilla z kontelacji, plac bo itemik nie dropi a na 37 zyczen jakie zrobilem, nie wypadl mi rzeczony itemik ani razu.
Na ta ilosc czasu jaka spedzilem w grze, jedyne 4 gwiazkowe itemki jakie mam to wlasnie z zyczen, jeszcze zaden mi nie wypadl a grin krysztalow do craftingu trwa.
Moze i chamskie P2P to nie jest ale ilosc grindu i male szanse na lepszy loot niejako wymuszaja wydanie grosza. Choc jestem pewien, ze bedzie olbrzymia ilosc graczy nie wydajaca nawet centa na gre.
Bardzo przyjemna gierka polecam :D Wczesniej gralem w honkai impact na pc ale genshin jest duzo lepszy :D
Ten typ gry jest epicki tak jakby gacha rozwinieta do pelnoprawnego tytulu polecam wszystkim milosnikom gier anime, gier jrpg i gier gacha :D Eslword, Dragon Nest czy taki soulworker to przy tym nie ma co porownywac :D genshin to perełka az nie moge sie doczekac ich kolejnej gry ale pewnie nie tak szybko bo oczekuje jeszcze lepszej i za darmo.
Moje odczucia zwiazane z grą - 100h+ czas gry
Minusy
*system losowania postaci i broni - w skrócie tragedia.. majac konto z AR 30+ zauwazylem ogladajac filmiki na YT ze postaci sa bardzo niezbalansowane i jesli na poczatku nie wylosujesz tych lepszych to pozniej bedzie ci duzo trudniej.. polecam - zacznij gre do 7 lvl AR i staraj sie wylosowac jak najlepsze postaci .. zaczalem tworzyc konto , robic 7 lvl , losowac postaci (wychodzi ok 35 losowan normalnych i 12 eventowych). Żeby wylosowac najlepszego DPS (przynajmniej tak uwaza wiekszosc graczy) tj Diluca, musialem zalozyc 46 kont w Genshine :) to troche chore , ale daje tez jakas informacje jak bardzo mozesz nie trafiac ze swoim losowaniem ... podsumowujac czesc dotyczaca losowania - na 46 kont wbitych 7level poleciala nastepujaca liczba bohaterow lub broni 5* - na 9 kontach wylosowalo mi bohaterow 5* (w tym 5x byla to fischl) i uwaga raz (jeden raz) broń 5* - czaicie łącznie przez 1610 losowań poleciala jedna broń pieciogwiazdkowa . Jak ktos chcialby kupowac losowanie za real money to polecam filmiki na yt ile tysiecy trzeba wydac zeby "kupic sobie" dobry set postaci i broni. System losowania postaci oceniam na 2/10 nie 1 bo mozna losowac za darmow
*odczuwalny brak kontentu - po tygodniu gry bedzie to mocno odczuwalne i spora ilosc graczy zrezygnuje z gry 4/10
*limity resinow - waluty ktora umozliwia robienie bosow , a konkretnie otwieranie dropu po nich - jest to niezbedne do ulepszania postaci 4/10
Plusy
*grafika - zelda online na dopalaczach, dla mnie urzekajaca 9/10
*rozwój postaci - satysfakcjonujący, wieloplaszczyznowy tj sama postac, jej skille, bron , artefakty itp 8/10
*zagadki - niezbyt wyszukane ale jak na gre online calkiem fajne 8/10
*zbieractwo - dla milosnikow chomikowania złomu , kwiatkow , otwierania skrzynek - raj :) 9/10
Grałem w to namiętnie tuż po premierze... ale przy 27 adv LVL już grind był ciężki żeby ruszyć z historią - czy nadal tak jest? Bo to mnie w sumie odepchnęło... że musiałem jakieś dniówki gówniane robić albo kupić te coś tam żeby ADV lvl szybciej bić i odblokować historię, za którą ADV lvl przestał nadążać...
Jak dla kogoś kto lubuje się w japońskich anime i RPG akcji, to gra obowiązkowa do wypróbowania. Na razie gram trzeci dzień (około 15h) postacie na około 25 lvl i mega wciąga. Ładna grafika, bardzo przyjemne modele postaci i na razie nie męcząca walka. Multi nie próbowałem, na razie dobrze bawię się na singlu.
Nie polecam.
W porównaniu do wielu innych gier świat w tej grze wcale nie jest taki ciekawy a grafika papierowa i pusta.
Ale to nie jest problem.
Czasami trzeba było wejść dwa razy w jakieś dialogi żeby wiedzieć gdzie iść dalej.
Ale to też nie był taki straszny problem bo w końcu gra była za darmo więc czego się spodziewać?
Problem jest taki że po paru misjach jest taki poziom w którym nawet niektórzy zaawansowani nie daliby rady.
A po co?
A bo po to żeby ludzie wydawali na to kasę żeby iść dalej.
No ale ja nie jestem głupi i na jakieś mikropłatności kasy nie wydaję.
A więc dla kogo jest ta gra?
Dla, jak ja to mówię, ''hentajmenów''.
Ludzi którzy kochają erotyczne dziewczynki z anime i są gotowi wydać każdą kasę na tą grę żeby tylko dalej biegać postacią i patrzeć jak jej się telepią c*cki.
Tak więc....nie polecam.
Odradzam tą gre na każdą platformę bo tej gry już nic nie uratuję.
Nie, nie jestem fanboyem zeldy, nigdy w nią nie grałem. Ale ta gra przekracza wszelkie granice grindu i wyciągania kasy z gracza. Oczywiście nie jest to zrobione po chamsku, graj sobie nudnymi postaciami, które dostałeś na początku za darmo. Jednak nie daj boże żeby spodobała ci się jakakolwiek inna postać, tym bardziej 5 gwiazdkowa. Ponieważ jakkolwiek piękna oprawa graficzna i muzyczna by nie była, jest jedna rzecz, która skreśla ją już na samym starcie. I jest to gacha, czyli tzw. loteria. Jeśli spodobała ci się jakaś postać, którą chciałbyś zagrać i nie wyobrażasz sobie nudzić się grając jakąś inną, to mam złą wiadomość. Szansa na wylosowanie postaci jest tak niska, że nie mając przynajmniej 90 losów nawet nie warto się starać. Bo działa to w ten sposób: przy 90 losie dostajesz 100% szansy na wylosowanie 5 gwiazdkowego bohatera, jednak nie na tego, jaki aktualnie jest na banerze XD na to masz jedynie 50% szans. Więc jeśli chcesz zdobyć go na 100% musisz wydać ich 180. To jest liczba praktycznie niemożliwa do osiągnięcia, nie starzejąc się po drodze o jakieś 5 lat. To jednak nie koniec. Postacie można ulepszyć, zdobywając ich kolejne kopie. A te ulepszenia są niesamowicie istotne na wyższych poziomach trudności. Nie liczcie także na jakieś fanty od twórców, raz na ruski rok rzucą jakimś ochłapem, który nic ci nie daje, za co dosyć dużo graczy ich kocha, no bo przecież mogliby nic nie dać xD Nie polecam
tak jak ta gra mega wciąga tak traktuje graczy mega nieuczciwie,zbeirałem cały tydzień primogemy na postać i nie ma tu czegos takiego jak np. w Rainbow Six Siege że sobie możesz kupić za walutę w grze postać którą sobie upatrzyłeś od początku nie nie nie nie,twórcy opracowali tak bezlitosny system wishowania że to woła po pomstę do nieba,wylosuje ci jakąs gównopostać która nawet nie ma konkretnej mechaniki opracowanej a jest kalką z kilkunastu innych,nie to co Zhongli,Diluc czy Xiao którymi świetnie się steruję,w imię maniaczenia w grze i przegrywania w nią setek godzin twórcy nie szanują poświęcanego czasu dla tytułu i specjalnie utrudniają odbierając tym samym przyejmnosc z gry. Co do reszty minusów na pewno można zaliczyć liniową fabułę i chaotyczny crafting.Szkoda bo z początku ceniłem tę grę ale przejrzałem na oczy jak bardzo nastawiona jest na P2W w stosunku do tego co ma do zaoferowania- postacie.
Powtórzę wiele opinii jeśli chodzi o grafikę, ale mam też kilka uwag.
Tak, gierka jest pięknie wykonana. Ja uwielbiam postacie anime i tutaj mi się podobają (choć część średnio, bo to takie dzieci, ale o tym za chwilę). Piękny, kolorowy świat i ładnie, naprawdę ładnie wykonane obiekty i postacie.
Jest tu fajna mechanika, bazująca na słabościach i mocnych stronach żywiołów. Co prawda, to całe Anemo, jest wyjaśnione ot tak, bo tak. Ale działa i ma swój cel.
Jasne, całość jest dość powtarzalna i ja np dotarłem do 18 poziomu przygody. I po prostu przestało mi się chcieć grać...
Głównie przez dialogi i Paimona. Najpierw te dialogi. Na początku wersja angielska mnie irytowała strasznie. Zmieniłem na japońską z napisami angielskimi i ... było niewiele lepiej, ale tylko niewiele.
Postacie wyrażają takie emocje przy byle pierdołach, jakby to miała być ich sprawa życia czy śmierci. Po 5 takich dialogach zacząłem naparzać w klawiaturę by jak najszybciej je pomijać.
Nie wiem kto to pisał, ale nie potrafię słuchać tych bredni. Coś, co mogłoby być wyjaśnione krótko, jest rozpisywane na kilkanaście linijek. Podejrzewam, że dla osoby, co to pisała, nalepka na Domestosie, to epopeja i chętnie czyta ją innym domownikom, siedząc przy okazji na klopie :-/
Druga rzecz to ten Paimon... noo tu już pojechali. Czy odbiorcą tego ma być 3latek ? Bo ta głupia infantylność i debilność tej postaci jest po prostu idiotyczna. Od pierwszej chwili chciałem go wyj... wywalić, pozbyć się go, zamienić, na coś innego... Nie wiem, kot Cheshire z Alicji, czy choćby Ryuk z Death Note. Nawet wg Wikipedii to - Pajmon – w tradycji okultystycznej upadły anioł, demon, król piekła i wierny sługa Lucyfera. Znany również pod imionami Paimonia, Paymon i Paimon.
A tu odj... no stworzyli coś tak żałosnego.
No i wiele postaci, to ... dzieci... serio ? To mają być ci wielcy bohaterowie ? Odblokowałem ze dwóch takich i miałem ich serdecznie dość, już przy animacjach.
Trzecia rzecz, to powtarzalność zadań, walki i całe te triale i pokazywanie, że to wszystko w ogóle ma jakiś sens.
Ogólnie fajny świat, podoba mi się wykonanie niektórych postaci, w miarę fajna walka i ciekawy system. Ale cała reszta to dla mnie pogrzebała.
Gra w to ktos jeszcze?
Nowa postac dendro warta zachodu?
Warto miec team z dwoma dendrami?
2 dendry, elektryk i woda czy moze geo?
Mój 36 letni kolega zaczął w to grać co mu doradzić by niie wywalił w to za dużo kasy ?
Świeżutki gameplay od IGN.
https://www.youtube.com/watch?v=AgC2JLuG62U
Ktoś się może orientuje, czy jakaś grupa zajmująca się spolszczeniami do gier ma w planach zajęcie się Genshin Impact?
Ale słyszeliście o dodatkowym oprogramowaniu "anty'cheat", który działa nawet o wyłączeniu gry a nawet po jej odinstalowaniu? :P Dobrowolnie oddajecie swoje dane producentom tego pedo-dzieła :D
Nie słuchajcie nieobiektywnych opinii ludzi co dają 1.0. Ta gra nie zasługuje na takie dissowanie. Jedni piszą że jest banalna, a drudzy że koszmarnie trudna... albo porównują tego Co-opa do multi... no idiotyzm.
Gra jest w 85% klonem Legend of Zelda: BoW i to wcale nie jest złe. Zelda jest świetną grą i wartą brania z niej przykładu. Tak jest tutaj. Twórcy garściami czerpali z tej pozycji i dodali swoje pomysły tworząc Genshin.
Za co plusuję Genshina:
- Piękny i żywy świat z cudną grafiką (zeldę bije na łeb pod tym aspektem)
- Cudowną muzykę - uwielbiam i szanuję świetnych wykonawców z Shanghai Symphony Orchestra. Ogień!
- Ciekawą historię acz trochę jak na mój gust zbyt bajkową - twórcy ewidentnie celują w młodszych odbiorców.
- Genialny sytem żywiołów który DZIAŁA NA SINGLE (-_-). Trzeba tylko umiejętnie dobrać drużynę i umieć zmieniać postacie w trakcie walki - prościzna.
- Poziom trudności, który przez pierwsze kilka godzin prowdzi Cię za rączkę żebyś na spokojnie ogarnął świat, którego mechanika prosta nie jest. Po skończeniu prologu zaczynaja się schody. Do 20 poziomu Adventure lvl jest lajtowo.
- mikrotransakcje bez których bez problemu się obędziemy a walutę do wydawania na premium stuff można zdobyć w trakcie gry.
- przyjemny relaksujący gameplay
- świetna optymalizacja. Gra działa doskonale (RTX2070 mobile)
Za co minusuję Genshina:
- piskliwy dubbing niektórych żeńskich postaci.
- kiepski tutorial i brak niektórych podstawowych informacji na początku gry, które są kluczowe - trzeba je googlować (polecam filmiki w stylu 25 rzeczy, o których wolałbym wiedzieć jak zaczynałem Genshina)
- Wolny system szybowania (szybciej biegasz niż szybujesz...)
- Brak jakiejś prostej tabeli, która pokazuje efekty włączenia poszczególnych żywiołów a jest ich chyba z 7... co daje sporo kombinacji o których są krótkie wzmianki w trakcie gry.
- Co-op działa dopiero od 16 Adv lvl
- małe zróżnicowanie mobów, odkrywam już drugą krainę i widzę te same stworki + doszli bandyci
- Mały zestaw uzbrojenia i marna kategoryzacja tierowa. Zaczynając grę masz możliwość praktycznie od razu naparzania 3* bronią. Ja ani razu nie używałem 1* i 2*.
Ogólnie plusy mocno biją minusy. Te z kolei można naprawić i ogarnąć. Ważne, że podstawowe aspekty gry są na naprawdę wysokim poziomie. Daję 8/10
Mam jak na razie kilka godzin w grze, wbity 16 poziom. Kuzyn zeldy czy nie, nie wiem. Nie grałem.
WIec na szybko plusy i minusy
plusy+
~Fajna kreska
~Wydaje sie to duży świat
~Fajny pomysł na kombinacje klasowo/żywiołowe (choć dla mnie jeszcze do poprawy)
~ciekawi bohaterowie (hmm)
~niby brak mikropłatności uporczywych
~muzyka
minusy-
~Dosyć Pusty świat się wydaje
~mała różnorodność mobów, zwierząt
~przegadane niektóre wątki/prosta historia, npc bez własnej "werwy"
~dosyć ubogi system hm itemów/sprzętu
~lipa/upośledzony/słaby system coopa
Gra jest na prawdę dobra a do tego nic nie kosztuje. Ocena 5.9 chyba tylko przez srfustrowanych ludzi którzy wydali 200zł na LoZ botw i 1500 na switcha.
Średnia ocen - 4.9, to jest jakiś żart. ZA DARMO dostajecie świetnego i OGROMNEGO RPG'a z otwartym światem, który dodatkowo jest cały czas rozwijany o nowy content. Rozumiem, że stylistycznie gra może się nie podobać. Rozumiem, że elementy rodem z gier mobilnych też mogą się nie podobać. No ale bez przesady... Ode mnie Mocne 8/10.
Best game ever! Jest to hybryda która wyciągnęła esencję z topowych gier:) Mamy tutaj m.in.:
- Wiedźmina, dużo elementów walki przypomina mi Wieśka, atak, uniki, picie eliksirów wzmacniających oraz limit konsumpcji takowych przyjmowanych podczas walki. Potwory z ich podatnością i odpornością na różne żywioły, generalnie walki w których trzeba myśleć a nie walić bronią jak cepem :) Teraz mamy dodatkowo zlecenia na zabicie potworów które wcześniej trzeba wyśledzić jak w Wieśku :D Dodatkowo tutaj crafting to bardzo ważny element gry i wszystko co zbieramy jest w rzeczywistości przydatne :)
- Assassin Creed, możliwość wspinaczki i eksploracji świata kojarzy mi się tylko i wyłącznie z jedną grą. A świat w Genshin Impact jest naprawdę wspaniale wykreowany.
- God of War, walka z Bossami, oraz masa różnych łamigłówek, gdzie trzeba trochę pomyśleć, żeby móc otworzyć skrzynkę. Jaka satysfakcja jak uda się samemu te łamigłówki rozwiązać! Od razu wracają wspomnienia z ogrywania God of War na PS2 / PS3 :)
Jeśli chodzi o "efekt pustego świata", to piszą tak ludzie którzy tak naprawdę nie ogarniają do końca tej gry. Ponieważ po zebraniu wszystkich skrzynek (co nie jest wcale takie proste... ), aktywowaniu wszystkich portali, znalezieniu wszystkich Seeli i ogarnięciu wszystkich łamigłówek (3 tygodnie intensywnego grania!), mamy Elite Enemies którzy dropią artefakty (bez użycia Resin!), mamy rozwinięty mining kryształów i itemków do eliksirów. Jest co robić :-)
Z kryształów craftujemy itemy do ulepszania broni, artefakty pozwalają nam ulepszać poziom innych artefaktów. Eliksiry czy posiłki boostujące postać, to te najlepsze żeby wykonać potrzebują dość specyficznych składników, których zdobycie też jest czasochłonne i przynosi sporo frajdy. Dodatkowo jest odskocznią od np. ciągłej walki. Raz na jakiś czas, fajnie iść zapolować na dzika, albo biegać po plaży i łapać kraby :)
Dodatkowo gra jest ciągle rozwijana i nie wymusza na graczu kupowania waluty premium, można spokojnie grać bez tego :) Za darmo otrzymujemy świetnego RPG'a z otwartym światem :)
Pisząc ten post (15.11.2020), mam Adventurer Rank 44, gdzie już tylko 2k expa brakuje do 45 :D Im wyższy AR tym lepszy loot, już teraz sporo 5 gwiazdkowych artefaktów leci, a na AR45 będzie tylko lepiej :) Tak że jest to dodatkowa motywacja do gry :)
gierka ogólnie jest zajebista , spędziłem już naprawdę sporo czasu , mam w 12 postaciach po lvl 60 , bronie na lvl 50 , adv lvl 31i to co zauważyłem i mnie irytuje to te zasrane Wish do losowania postaci . Widać ze mihoyo chce cyckać z pieniędzy za nowe postacie które i tak nie ma gwarancji że je dostaniesz. A żeby nazbierać 1600 primogenów to trzeba spędzić koło 4h bo za taką kwotę możesz wykonać 10 wish (przy 10 losów jest większe prawdopodobieństwo na zdobycie jakiejś postaci) po czym dostajesz 9 broni które są a kant ch...a potrzebne i jedną postać którą już posiadasz , tak jakby nie mogli grę sprzedawać w pełnoprawnej cenie a postacie były by odblokowywane wraz z fabułą. Gra super ale na dłuższą metę potrafi mocno podnieść ciśnienie z losowaniem postaci , chyba że stać cię wydać co drugi dzień 300zł na losy.
Zdobyłem 10 poziom AR i żałuję że nie można tu zmienić oceny. Dałbym grze 10 gdyż jest super klimat.
Szkoda że nie zrobiono do tej pory czegoś takiego ale dla POKEMON albo dla NARUTO.
Ta mechanika walki doskonale by pasowała do tych światów.
Takie łączenie żywiołów przykładowo jak w grze MAGICKA.
Jak by się grało w co-op było by masę frajdy ale nie mam na razie z kim. Wyczytałem zresztą że co-op jest dopiero od 16 AR.
Jak na razie mój ulubiony przeciwnik to Lodowy Kwiat strzelający lodem - nie wiem jaką ma nazwę, musiałbym sprawdzić. Ta roślinka pokazuje możliwości tego świata.
Tak czy inaczej pomimo że gram na PC używam pada i nie mam problemu z szybkim przełączaniem postaci. Można samemu rzucić np plamę ognia wrócić do użytkownika wiatru i dzięki temu możemy zrobić ogniste tornado. Mega zabawa :)
Mam pytanie Czemu nie mogę założyć nowego skina kture go zdobyłem do Barbary na nią?
Dostępne są 3 kody ale ważne chyba tylko dziś (wymagany lvl 10AR):
LS6T4L9ZZ7TH, GBNA9J5H9Y4H, AS6BQKLY9GLD
Trochę gemów, golda i kart z expem. Ogólnie warto jeśli ktoś to dziś przeczyta o tej porze :P
Zasadniczo nie wypowiadam się na temat gier, postanowiłem jednak zostawić swoje 3 grosze w tym wypadku. Po spędzonych 3 miesięcy w grze oceniam ją bardzo wysoko. Otwarty świat, jest co zwiedzać. Masa zagadek za których rozwiązanie jesteśmy sowicie nagradzani. Fabuła bardzo ciekawa, wciągająca do tego masa zadań pobocznych więc ciężko się w grze nudzić.
Wiele osób porównuje ją do Zeldy, nie wiem bo nie grałem i nie zamierzam. Nie będę specjalnie kupował absurdalnie drogiej konsoli przenośnej dla jednej gry, poza tym nie jara mnie mobilna forma wirtualnej rozrywki.
Czytam także o P2W, nie uświadczyłem. Mam 45 poziom w grze, łącznie 21 postaci w tym dwie pięciogwiazdkowe (nie licząc głównej bohaterki czy Aloy która jest za darmo) i nie uświadczyłem, a nie wydałem na grę nawet złotówki. Tak samo masa broni i artefaktów, bez problemu są do zdobycia 5 gwiazdkowe (mam ich więcej niż postaci którym mogę je przydzielić).
Rzadko kiedy jakakolwiek gra wciąga mnie do tego stopnia że zapominam o istnieniu innych gier, tak się właśnie stało tutaj. Jeśli chodzi o grind cóż, jest obecny ale co kto lubi. Wszystko co wyżej zdobyłem poświęcając około 3-4 godzin dziennie na grę wieczorami. Da się? Da się. Trzeba chcieć.
Dziś zostało zapowiedziane anime Genshin Impact. Za animację odpowiedzialne będzie studio Ufotable (ci od serii Fate chociażby). https://www.youtube.com/watch?v=xdKay6bhIMg
Hejka,
Jeśli ktos chce wspólnie zagrać to zapraszam na discorda.
[link]
Super gra moja ocena do 8.5 na /10 jak poprawią sterowanie dodadzą Polskie napisy to będzie zdecydowanie 10/10
Nie patrzcie na oceny wydaje mi się że zaniżają je osoby które boli tyłek że wydali 1300 zł na switcha i 200 na zelde a ja pykam sobie za darmo w Triple A'a i jest elegancko. Jak ktoś ma ochotę zobaczyć jak to wygląda to moja znajoma strimuje to na twitchu twitch .tv/ skovronn
Gram od wczoraj na PC włączyłem na chwile, żeby sprawdzić co to jest a wciągneło mnie nawet bardziej niż Zelda, grafika jest piękna, świetne postacie, fajnie dopasowane głosy pod bohaterów, podoba mi się system walki który jest bardzo prosty, duży świat, dużo zadań i ogromna swoboda w w eksploracji. Jestem bardzo zachwycony, Genshin Impack ma bardzo fajny klimat i mocno uzależnia, ten świat jest nie tylko ogromny, ale też ma dużo do zaoferowania, podoba mi się też system craftingu lub gotowania, jak mamy składniki i kociołek oraz poznamy jakieś receptury to można ugotować różne potrawy które dodają nie tylko HP ale też podnoszą różne atrybuty lub wspomagają nas w walce. Gram w singlu, narazie nie chce mi się sprawdzać multi, jak narazie mam bardzo pozytywne odczucia i polecam wszystkim :)
Jak dla mnie bardzo dobra gierka z ktora napewno zostane na dluzej. Fabula troche jak z kiepskiej mangi ktore dostala dobre anime (ladna grafika, bardzo dobra muzyka), ale moze sie rozkreci.
Gra BARDZO zacheca do codziennej gry poprzez dzienne misje i free gifty przy eventach. Jesli ktos gra tylko f2p bez tego sie nie obejdzie. Ale tutaj pomaga takze cross save miedzy PC a Androidem.
Smiesza mnie komentarze o trudnosci gry, bo to jest giereczka dla dzieciaczkow, i jesli ktos sobie w niej nie radzi, to moze czas rzucic gry zrecznosciowe.. :)
Gra bardzo dobra i działa niesamowicie dobrze. Doskonała grafika. Głosy postaci tylko odrobine za piskliwe. Odrobinę za bardzo rozbudowane dialogi. Świat piękny warty zwiedzania. Sporo możliwości. Doskonała na odstresowanie. Klimatyczna muzyka. Cena doskonała ;-)
Po 30 godzinach mam ochotę na więcej a poznałem może 10% świata. Polecam!
Jak na darmową, chińską grę, jest super. Boli tylko trochę brak polskiej wersji, no ale cóż ....
Super gra. Wcześniej grałem w KurtzPel PC , troszkę jak MMO tylko z zamkniętym światem ale warto chociaż raz pograć bo walka z Bossami jest świetna.
Wracając do Genshin Impact jest tu otwarty świat z masą fajnych rzeczy. Chyba to moja pierwsza gra grze można realnie wejść na drzewo - raz wszedłem po jabłko i dzik którego nie widziałem zaatakował mnie ale nie trafił bo już byłem na drzewie. Nie wiem czy to takie celowe zagrywki twórców ale im się to udało - a to dopiero początek gry. Na jednej z platform można dostać kod (REEDEM CODE)- nie będę tu podawał bo nie wiem czy wolno , który coś dodaje ale działa dopiero od 10 poziomu. Ja jestem w chwili obecnej dopiero na 4 ;]
Dam tylko 9 ale chyba tylko dlatego że myślałem iż to gra MMO i się troszkę zawiodłem bo bym chciał takiego "KURTZPELA ale z otwartym światem.
Ok rozumiem, że może komuś się nie podobać styl gry i postacie, bo jest to gra bardzo kolorowa akurat ja nie mam z tym problemu, bo oglądam anime, ale gra jest naprawdę dobrze zrobiona jak na darmową grę ogromny świat całkiem ciekawe walki dialogi trochę sztywne, ale gra się naprawdę przyjemnie nie rozumiem, dlaczego taka niska ocena moja ocena to mocne 8/10
Gra dla niezbyt rozgarniętych dzieci oraz dorosłych z problemami osobowości.
W pierwszej chwili pomyślałem: kurde jak ta gra ładnie wygląda, ale cały czar prysł w chwili, w której usłyszałem głosy postaci - typowe dla japńców wysokie piski, irytujące niczym komar nocną porą...
Mam 9 lat i jest to najlepsza gra w jaka gralam. Grafika jest piekna i postacie maja swoje historie.
"bieda Zeldą z lootboxami" - dokładnie tak.
Na ciut wyższym poziomie początkowym (21+ adventures) wszystkie mobki dostają -niespodzianka - wzmocnienie - żeby nie było za łatwo. Niby ma być lepszy drop ale h.. a prawda. Za to zaczyna być naprawdę ciężko. Tam gdzie dostawałeś wpier..ol - dostaniesz jeszcze większy. Tak samo z instancjami/dungeonami. Żarcia do leczenia ubywa expresowo. Zaczyna być mordęga.
Na ~31+ (Adventures - nie mylić z lvlem postaci) już jest lipa. I tu wkraczają ich mikrotransakcje. Koniec końców kolejna Pay to Win. Do tego chinski szpieg zaszyty w grze - można poczytać o ich "anticheating security solution" i z jakimi uprawnieniami to to działa - masakra. Prawdopodobnie też wbudowany keylogger z remote desktop itd. chociaż z tymi uprawnieniami to to tego nawet nie potrzebuje - wyciąga dane jakie chce kiedy chce. W końcu przy instalacji i uruchomieniu "WYRAŻASZ NA TO ZGODĘ"...
Chyba najgorsza gra internetowa jaką widziałem. Poziom trudności absurdalny, który chyba miało wyrównać mutli do 4-ech graczy, ale problem w tym, że przybywający gracze praktycznie nic nie mogą (?).
Ładnie wygląda, no ale niestety gra MUSI mieć gameplay bo w końcu po to ona jest. Wyglądać to może film, bajka czy animacja.
Gorszego mutli jeszcze naprawdę nie widziałem, a trochę życia już przegrałem. Zadań nie zalicza, baa nawet nie można ich robić. Dungeon-ów też nie można, zbierać loot może ino właściciel świata. No singlowa gra z nastawieniem na multi bez multi xD
System żywiołów choć genialny działa niestety właśnie głównie w multi.
Zdecydowanie lepiej by ta gra wyszła gdyby te wszystkie postacie oddzielili i dali wybór i by było to normalne MMO. Zalatywało mi trochę Guild Wars (1), ale źle skopiowali system samej gry. Gdyby poszli w tamtą mechanikę to by był przełom chyba na następne 10lat, no ale nie ma co się rozwodzić nad rozlanym mlekiem.
1/10 bo grę warto odpalić dla samych widoków. Nie mogę zaprzeczyć iż wygląda fenomenalnie i ogląda się naprawdę miło. Zadania raczej niechętnie robię (chociaż jestem solowym graczem), ale zwiedzanie i exploring mam chyba we krwi i od 3dni w sumie tylko badam mapę i odbywam takie luźniejsze potyczki.
Chętnie wypróbuję to multi trochę dłużej niż 30min bo większość w tym czasie rezygnuje, albo właściciel wyrzuca gdyż nie może robić zadań xD