Zespół cyberpunk 2077:nie chcemy konkurować z dying light 2 przesuńmy premierę
Zespół dying light 2: nie chcemy konkurować z cyberpunkiem przesuńmy premierę
XD
No cóż... Po tych wszystkich obsuwach spodziewam się w pełni dopracowanego produktu z MAKSYMALNIE 1 bugiem (no może dwoma, niech stracę ;)). I tyczy się to wszystkich gier.
Jak tak dalej pójdzie to doczekam Diablo 4 przed CP i DL2 xD
W tytule brakuje "To dobra wiadomość!" Oraz ankiety "Czy to dobrze, że premiera została przeniesiona" na ktora prawie wszyscy zgodnie odpowiedza za tak. W koncu chodzi o jedna z najbardziej oczekiwanych gier polskiego dewelopera, nie nalezy sie?
Cykl wydawniczy gier jest coraz gorszy, w następnej generacji wyjdzie np jedna gra z zaplanowanej trylogii..
Developerzy są jak politycy, powiedzą wszystko żeby sprzedać to co akurat mają, gorzej kiedy przychodzi do rozliczeń z obietnic.
Gra nr 2 na którą najbardziej czekałem w tym roku, zaraz po TLOU2. Ale skoro nawet nie było dokładnej daty premiery to aż tak nie boli ;)
Znowu jakby miała być mała różnica w czasie premier na obecną generację konsol i nadchodząca to nawet lepiej bo wtedy poczekam i szarpnę się na PS5 z DL2.
I tak mam masę zaległych fabularnych gier do przejścia.Są to m.in. Spiderman na PS4(wczoraj zacząłem),Death Stranding, Dishonored 2 death of the outsider , Horizon zero dawn , Days gone,Disco elysium(jak wyjdzie polska wersja) i kilka innych mniejszych gier na PC plus gry online Cs go,Pubg , Fifa 20 i Gran Turismo sport.Jest w co grać.
Ci są jeszcze lepsi. Nawet nie podali daty premiery. Lol. Już nastał czas żeby przestawać dawać daty premiery. Ogłosić grę pół roku przed premierą i podać datę premiery. To już jest żart. Zaraz wjedzie jakiś ziomek z ilustracją że gra opóźniona... bla bla. A gry i tak wychodzą zabagowane i tak. No to na gry na PS5 będziemy czekać 6-8 lat. Jedna gra, jednego studia na jedną generację. Komedia.
Z jednej strony szkoda, ale z drugiej strony więcej czasu na poprzechodzenie gier które już się ukazały :)
Przecież to było pewne, dziwiło mnie to że niektórzy wierzyli, że gra wyjdzie wiosna
Powtorze jeszcze raz, ludzie się jarali że w 2020 tyle fajnych gier będzie, a będzie ich mniej niż w 19
No, ale przynajmniej będzie tlou2 które pozamiata. W zeszłym roku brakowało takiego zdecydowanego lidera
Doom eternal, Re3 i Tlou2 całe 3 gry na pół roku xD takiej biedy ilościowej to dawno nie było
Kto chce to niech sobie doda tego Finala, ale to wciąż malutko
Musi być jakieś drugie dno tych wszystkich opóźnień.
W ogóle sytuacja jest śmieszna wielkie studia podają daty premier gier , powiedzmy na za kilka miesięcy .... póżniej opóźniają premiere o drugie tyle , przecież to jest żałosne.
To co oni nie są w stanie oszacować ile im zajmię dokończenie produktu ?? Co do Redów to też śmieszna sprawa wychodzi na e 3 wielka gwiazda kinowa i podaje datę premiery ... kilka miesięcy później przesuwają tą datę... to jest niepoważna sytuacja, po co ten cały cyrk skoro nie pokrywa to się później z prawdą.
Na bank to samo zrobiło Ubi , chęć dopracowania gier została spowodowana fatalnym przyjęciem Breakpoint.
Pewnie WD3 wyglądało by tak samo po premierze , masa błędów i syfu więc przesuneli .... Nauczyli się wypuszczać bubel...
My z kolei jako gracze wszystko sobie tłumaczymy , a lepiej później bo będzie lepszy produkt i te inne srele morele.
Nie znam innej branży w której takie zjawiska się dzieją jak przesunięcia premier o pół roku a jeszcze lepiej zmiany daty premiery nie podając kolejnej daty premiery czyli ku*wa mać nie wiedzą dzisiaj kiedy będą mieli gotowy produkt ale pół roku temu wiedzieli.......
tak porównuje sobie to do filmów ,czy seriali z reguły jest data premiery i koniec.
Skoro nie podali daty, to spory kawałek tego tortu został odkrojony i wywalony do kosza i potrzebują sporo czasu że to pospawać do kupy, od razu mam flashbacki z Watch Dogs gra która do kosza lądowała 3 razy, a 4 projekt skończył jako średniak.
Niech sobie panowie pracują bo DL1 było w miarę ogarnięte dopiero po kilku łatkach, z wersji beta to gra wyszła razem z "The Following"
Oto jak pierwszy kwartał 2020, jednym z najbardziej oczekiwanych i obfitych, stał się praktycznie bez wielkich premier, Doom Eternal, The Last of US 2 które dopiero będzie w maju, i RE3 Remake który wyjdzie w kwietniu. I nic poza tym. A miało być Avengers, Cyberpunk, Dying Light, Watch Dogs 3, FF7 Remake, R6 kolejne, Gods and Monsters, w cholere gier przesunęli i zostanie pustka.
W sumie naszła mnie też taka myśl, że nie podali daty bo gra pewnie nie wyjdzie w tym roku
Jesienią wyjdzie dużo gier i wątpię, żeby gdzieś tam się wcisnęli z DL2
a weź się spóźnij do pracy,to oooo...chyba też powiem, że chciałbym przyjść lepiej przygotowany do pracy, to przyjdę za 2 dni.
Mi to w sumie wisi. I tak nigdy nie kupuję gier na premierę (zrobiłem to tylko raz). Mam taki zapas gier, że zdążyliby wydać trzecią cześć zanim ja zagrałbym w pierwszą.
Po wiadomości o opóźnieniu cyberpunka cieszyłem się że chociaż DL2 wychodzi... Lipa. Coraz mniej gier które mnie interesują.
Widzę wieku z Was jak chorągiewka na wietrze... Teraz płacz bo przesunięcia, "firma jest be", a jak wyjdzie to zachwytów nie będzie końca. Macie aż tak nudne życie, że nie będzie czym "zabić" czasu do jesieni?
I co ci wszyscy twórcy myślą, że pod koniec roku będziemy mięli na wszystko czas i na wszystko pieniądze?
Właśnie sami zgotowali sobie efekt wąskiego gardła.
Szkoda, dobrze że są zaległości bo jakby tak i Cyberpunk i DL2 miałyby się w jednym terminie pojawić to masakra żeby to w ogóle ograć. A gdzie tam The Last of Us 2.
Kurcze, mimo iż na DL2 jakoś specjalnie nie czekam to źle to wygląda. Techland kiedyś robił grę Project Hell(Hellraid). Projekt skasowano, bo nie pasował im kierunek który obrali i nie zgadzało się to z ich wizją(mniej wiecej takie było tłumaczenie). Teraz też mówią coś o tym, że twórcy chcą, aby produkcja była jak najbardziej zbliżona do ich wizji. Oby nie była to wizja skasowania projektu ....
Dobrze że jeszcze połowa death stranding mnie czeka może coś wyjdzie do czasu aż skończę. Chociaż jak będą kontynuować przekładanie to nawet coda zaliczę.
A ja skłaniam się ku teorii spiskowej, że poszli śladem RED'ów, którzy poszli śladem Rockstar. Czyli sprzedaać grę, dwa razy. Wstrzymać się z premierą do czasu bliskiego wypuszczenia nowych konsol, by sprzedać grę jeszcze na stare konsole, a po kilku miesiącach sprzedać podrasowaną grę na nowe generacje konsol. Czysty zysk, przy odrobinie pracy przy trochę lepszych teksturach/modelach/itp. ;)
Nie powiem ze mi to zwisa bo jestem naprawdę wkurzony, bardziej liczyłem na dl2 niż na cyberpunka, a ten news brzmi jakby gra miała się nie pokazac w tym roku.
To małe studio nie jestem zdziwiony. Niech pracują spokojnie dalej nad tym tytułem. W przeciwienstwie do CDR U nich nie ma presji czasu. Nie nawarzyli tyle hype'u co redzi.
I tak buduje się hype i to mi się nie podoba. Łatwiej się jarać grą, która wychodzi za kilka miesięcy, niż za półtora roku.
C2077 początkowo miał wyjść w 2019 roku, wyjdzie rok później.
Oni doskonale wiedzieli kiedy zrobią grę, a te daty to tylko mydlenie oczy.
To jakaś gra na giełdzie gdzie budowany jest hype przez 2 lata, akcje idą w górę ludzie kupują po czym ogłaszają, że gra nie wyjdzie i bum ludzie potracili trochę pieniędzy.
Lepiej niech grę opóźnią i żeby została stworzona najlepiej jak tylko Techland potrafi, niż by mieli kasować zawartość i wypuszczać grę niedopracowaną. I tak, wiem, że będzie patch Day-1, ale na to akurat opóźnianie premier nie ma wpływu, bo nie po to są premiery przesuwane. Patche Day-1 są przygotowywane w czasie procesu certyfikacji, bo po prostu tak jest twórcom łatwiej, zamiast siedzieć i czekać na premierę gry.
Oprócz oczywiście łatania gry, mogą już pracować nad DLC lub robić jedno i drugie.
Bla bla bla z tym dopracowywaniem itp. to wielka bzdura chodzi jak zwykle o hajs mają w tym jakiś interes że przekładają dlaczego rdr 2 nie przełożyli mimo iż w dniu premiery i sporo czasu po niej gierka była ledwie grywalna,bo doskonale wiedzieli że w hooj ludzi kupi w ciemno
Jestem przerażony, że tak opóźnia się premiera.
Oby jak najszybciej, bo mój 2 letni synek nie może się doczekać.
Oczywiście odkupie na Allegro za "psią kasę", gdyż jestem rozrzutny ... i stąd właśnie to przerażenie, jeśli chodzi o przekładanie premier.
Osobiście, subiektywnie i prywatnie, daję mocne 8/10 ... wręcz 9 !!!
Obecnie tłuczemy w Far Cry New Down ...
dobrze że nie chcieli przenieść na wrzesień bo CDP musiałby wtedy przenieść na styczeń w końcu co jak co polak z polakiem nie będzie konkurował :)
Najlepsze że pewnie i tak będziemymieć day one patcha
Opóźnione, wszystko musi być w tych czasach poopóźniane. Jak nie autobusy, to pociągi, jak nie pociągi to gry.
To jest naprawdę kiepski moment na przesuwanie premier, bo zbliża się nowa generacja konsol, ale z drugiej strony jak ktoś miałby wypuścić tak zepsutą i zabugowaną grę jak np. F76 to już lepiej niech przesuwają.
Po prostu szykuje się nam burzliwa końcówka tego roku jeżeli chodzi o premiery gier, bo raczej żaden większy wydawca nie będzie chciał wydawać swojej gry po wydaniu PS5 i nowego Xboxa.
Yyyy, to clip?! ,czy to są jakieś jaja?!
Moim zdaniem, to jest przemyślana strategia i rzucą wszystko na okres wrzesień - listopad, żeby brać gry na start z nowymi konsolami. Nie wierzę, że taki "Cyberpunk 2077" wyjdzie tylko na PC i na stare konsole.
Poniekąd można dzięki takim informacjom dowiedzieć się jak funkcjonują firmy trudniące się produkcją gier. W skrócie..
1. Zakładamy zespół.
2. Wpadamy na pomysł gry.
3. Bierzemy się za tworzenie.
4. Orientujemy się,że mamy..
a) zbyt ambitny pomysł;
b) zbyt skromny zespół;
c) zbyt bliski przewidywalny termin premiery
5. Wkurzamy klientów informując o opóźnieniu.
6. Oczekujemy sukcesu.
Oczywiście są takie firmy jak CDP i dzięki dosłownie JEDNEMU tytułowi pozwalamy sobie na więcej.
Trochę taka... amatorka.
Spodziewałem się tego. Eee, tam! Po prostu pogram w inne gry do tego czasu i po problemie. Niech wydają dopracowane gry nawet kosztem opóźnienia premiera.
Kiedy by nie wyszła gra to w Polsce i tak większość zakupi od Januszy za piątaka ;) Tak będzie i z Cybperpunkiem. U nas koszty życia idą w górę, wszystko drożeje bo rząd musi odzyskać kasę z 500+ więc co ma zdrożeć to zdrożeje. Mało kogo stać na wydanie 200zł na grę wiec oferty Januszy są jedynym wyjściem którzy chcą szybko pograć bez czekania aż gra stanieje.
Najlepiej
Nie będę nawet udawał, że jestem zdziwiony.
Hur dur, przenieśli premierę, hur dur, moje życie legło w gruzach, jak oni w ogóle mogą przenosić premierę, powinni erli akcesa dać jak to Hydro radził hur dur...
A później mamy takie RDR2 na PC, które było niegrywalnym crapem i wielki płacz tych samych osób, jak to dany developer na nich lachę kładzie i wydaje im bubla, zamiast dopracować... gracze to jednak debile, Sapkowski miał rację.
Zauważyłem śmierdzący pattern z tymi opóźnieniami.
Final Fantasy 7 Remake, The Last of Us: Part II, Cyberpunk 2077, Dying Light 2, Marvel's Avengers.
Wszystkie zostały przeniesione z powodu "chęci dopieszczenia gry i upewnienia się, że wizja twórców dojdzie do skutku"
Czy coś to znaczy? Nie wiem, nie lubię bawić się z czapką foliową na głowię ale coś zdecydowanie śmierdzi.
XDDDDDDDD
- hey marcin tu paweł chciałem wydać DL2 w tym roku ale załoga się zbuntowała, jak powiedziałem im crunch to powiedzieli mi a takiego wała chyba że im zapłacę ekstra z 200-300%; no chyba ich pogrzało płacić dodatkowo za ... a co oni właściwie robią siedzą klikają i bąki puszczają w moim biurowcu i jeszcze wodę trzeba im dostarczać latem nie mówiąc że podpatrzyli że gdzieś tam inni mają vega bary czy dostają dwa razy w tygodniu sok z marchewki i mówią że u nas też tak trzeba, a jeszcze jedno ktoś z tych ala milionerów nowych to jeszcze daje grać w CSa w godzinach pracy, no psują nam rynek
- nie przejmuj się napisz jakiś ckliwy list do społeczności o tym że gra jest nieziemska, wspaniała i wymaga czasu do wydania i nie zapomnij uruchomić preoderów w końcu jak mówiłem na początku nieziemska i wspaniała podkreśl to z kilka razy
Ubisoft klepnie 5 gier wiecej w tym roku za to i wszyscy beda happy
wychodzi na to ze czesc z tych gier może byc tytułami startowymi z roczna wyłącznością dla ps5
To co ostatnio producenci gier odwalają to jakaś kpina. Na prawdę tak ciężko zrobić grę na premierę? Kiedyś zapowiedziano premierę na 1 marca i premiera była tego dnia. Dzisiaj zapowiadają na 1 kwietnia i nagle okazuję się że spóźniony żart mamy i gra nie wyjdzie 1 kwietnia tylko pół roku później.
Akurat DL 2 nie podało premiery ale inni. Skoro mają wątpliwości że nie wyrobią się to po co zapowiadają na ten dzień premierę?
Tle last of us 2 po miesiącu premiera przesunięta, Doom eternal po kilku miesiącach przesunięte, Ostatnio Cyberpunk 2077 i jeszcze można by wymienić kilka tytułów ...
Ja rozumiem że ludzie ciężko pracują nad grą. Jednak lepiej niech nie podają przybliżonej premiery lub daty premiery skoro gra ma wyjść dużo później.
Komentarze naiwniaków łykajacych fakt dopracowania gry za 3...2....1.....