Jak dla mnie tragedia, czym dalej tym gorzej, moze 20% zgodnosc z ksiazka, a juz
spoiler start
zrobienie z driad dzikusek z dzidami i... chyba widzialem w rekach jednej kusze
spoiler stop
to jakis ponury zart.
Dlaczego zawsze musze przekombinowywac, zamiast zrobic bezposrednia adaptacje???
Ponadto zapowiedziano reedycję powieściowej sagi, z okładkami zainspirowanymi produkcją serwisu Netflix
To uważam za najbardziej kretyński i smutny marketing ever. Wchodzi człowiek do księgarni i leży To i To ze Skarsgardem. Obok Dziewczyna z pociągu i Dziewczyna z pociągu z Bluntówną. Dalej Igrzyska Śmierci i Igrzyska Śmierci z Lawrencówną - różnica w treści? ŻADNA. Ale kij, wydamy, bo przecież "nie oceniamy po okładkach", nie?
Nie jest źle... Miło patrzeć na Geralta szlachtującego w Blaviken. Mnie Cavill przekonuje.
spoiler start
Sceny z diabłem wyglądają tak jakby ktoś się śpieszył z post-processingiem
spoiler stop
Po obejrzanych pięciu odcinkach maja ocena to 7/10. Za dużo pozmieniali...
Koło Czasu - jak Amazon tego nie zmuli, to może być sztos wszechczasów...
Grałem tylko w pierwszego Wieśka, książki przeczytałem zanim zapanował hype na Sapkowskiego, czyli jeszcze przed erą gier. Dlatego do serialu podchodzę z optymizmem i na trzeźwo :)
Ciekawe czy rzeczywiście będą trollować i wrzucać do Neta starą wersję "Wiedźmina" oznaczoną jako nową.
Podobno odcinek pierwszy jest dość zachowawczy i aż tak nie porywa i całość nabiera tempa od 3
po pierwszym odcinku myślę, że wszystko jest na właściwym miejscu. Cavill gra wiedźmina tak jak powinien. Rozmowa z płotką to coś pięknego xD Teraz może być już tylko lepiej
Po pierwszym odcinku - sztos! Henry gra tak dobrze Geralta, nie mam pytań. Zaraz lecę z kolejnymi
No to bedzie co ogladac w wieczor. :)
Jestem jak na razie po 3 odcinkach. Wchodzi luksusowo, zobaczymy jak będzie dalej, póki co - przerwa.
Po dwóch odcinkach jedno wiem na pewno... Ktoś bez żadnej wiedzy o tym świecie będzie miał problem z usłyszeniem czegokolwiek poza bełkotem. Chociaż sam serial mi się podoba, to uniwersalny on raczej nie jest.
Po dwóch odcinkach - dla mnie rewelka. Jak na razie to, czego się najbardziej bałem dało mi największą niespodziankę - jest KLIMAT, i to w moim odczuciu wylewa się z ekranu. Cavill o dziwo świetnie gra Geralta, jako pozornie apatycznego, sceptycznego i pełnego sarkazmu zabójcę mutanta, Jaskier klasa, Ciri już mnie wkurwia podobnie jak w książkach więc na plus, a Yennefer na razie ciężko ocenić. Dla fanów książek i gier - zdecydowanie na tak. Dla osób niezaznajomionych z tematem odczucia do serialu będą podobne jak recenzentów z najniżej punktowanych recenzji metacritica - serial nie daje zbyt dobrego przedstawienia postaci i zrozumienia o czym Wiedźmin tak na prawdę jest, przynajmniej na początku.
Jak na razie, dla mnie osobiście, jest to Wiedźmin na którego nie miałem odwagi mieć nadzieję.
Calosc obejrzana, coz imo mogli to lepiej zrobic, bo nie bardzo pasowalo mi to przeplatanie histroii, do tego cgi momentami nie zachwycalo, no i mosznie zbroje to juz zarcik jakis. Calosc wyszla zdecydowanie powyzej sredniej, ale nie jest to jakis arcydzielo. Odjelem pol punktu za wybranie takiego brzydkiego paszteta do roli Triss.
3 odcinki za mną, póki co bawię się świetnie i dalej trzymam kciuki. Przed seansem czytałem tutaj ze Cavill drewno i fakt w niektórych scenach trochę lipa, np. w domu czarodzieja jak niezręcznie podpiera się na łokciu, trochę jak by nie wiedział co ze sobą zrobić. Ale może się czepiam bo wcześniej czytałem komentarze i normalnie bym tego nie zauważył. Za to scena walki na jarmarku poezja dla mych oczu. Ciri fajna, Yen fajna, Triss wtf? Co to za Beyonce ;o Póki co mocne 8.
Sceny walk to najlepsza choreografia w historii kinematografii. Vladimir Furdik przeszedł samego siebie. Walki muszą być efektowne, a prawdziwe potyczki są nudne. Furdik zrobił coś niemożliwego, bo pokazał prawdziwie wyglądające potyczki w sposób efektowny. Interesuje się bronia białą i nie spodziewałem się, ze da się pokazać walkę na miecze w taki sposób jak wygląda naprawdę w naszym realnym życiu, tak by była ciekawa dla widza. Pojedynek z Renfri to mistrzostwo świata. Złoty Glob dla pana Vladimira za to :)
Wszystko pieknie,ladnie ale dlaczego drugi sezon ma byc dopiero pod koniec 2020 albo gdzies w 2021 :-).To jest to co mnie wpienia w tych serialach.Wypuszczaja jeden sezon a potem trzeba czekac wieki na nastepny,a zanim wyjdzie to juz czlowiek nie pamieta co sie dzialo w pierwszym.
Łyknąłem sobie trzy odcinki i tak na szybko, o ile pierwszy był nudnawy, drugi już mnie ruszył to trzeci odcinek już bardzo fajny. Na plus na pewno walka, postać Geralta i aktor dobrany, to samo z Jaskrem. Potwory, jak narazie wiele ich nie było ale też bardzo na plus. Jestem zadowolony. Natomiast na minus to to że fakt faktem coś jest nie tak ze serial sprawia wrażenie trochę chaotycznego i niewiele wyjaśniającego. I postać Triss jest absolutnie fatalna. Aktorka, jej wygląd, jej gra... Tragiczny wybór.
Jak na razie po 1 odc raczej przeciętnie. Na minus straszne drewno Cavill. To taki Rasiak w świecie filmowym. Na plus sceny walki mieczem wiedzmina. Tutaj jest bardzo dobrze. Odrazu mi się skojarzył John Wick.
Po 2 odcinkach póki co jestem zachwycony. Gra aktorska mi się podoba, a w szczególności Cavill wypada rewelacyjnie w roli Geralta. Przede wszystkim czuć klimat Wiedźmina. Tak btw nie wiem kto tam tworzył choreografię walki, ale wygląda absolutnie genialnie. Geralt walczy tak jak powinien, walka z Renfri to pieprzony majstersztyk.
Pierwsza walka wygląda kiepsko, ale kolejne uff nie jest źle.
Jak ktoś nie czytał książek czy nie grał w gry to serial będzie ciężki, wiele rzeczy nie jest wyjaśnionych z założeniem że widz już je wie. Oddzielne linie czasowe nie pomagają.
Obsada jest ok, ale nie da się pozbyć wrażenia że Triss tu nie pasuje.
Serial jak najbardziej do obejrzenia.
Po czterech odcinkach jest średnio, momentami nudnawo. Brakuje lekkości dialogom, komizmu sytuacji, jakiejś iskry. Coś tam Z Sapka wzięli, ale to raczej rzemieślnicza robota. Za dużo i za szybko chcą upakować.
Muszę powiedzieć, że jestem nawet mile zaskoczony. Henry grający Geralta super, reszta aktorów średnio mi się podoba, szczególnie Fringilla Vigo, Yennefer oraz Triss. Klimat daje o sobie znać już na dzień dobry, muzyka pierwsza klasa i graficznie film broni się bardzo dobrze. 2 odcinki za mną, mam nadzieję, że kolejne 6 przekona mnie jeszcze bardziej do netflixowego podejścia do wiedźmińskiego swiata.
Dotrwałem do 4 odcinka... nie da się tego dalej oglądać. Jakoś potrafię (ale z trudem) przełknąć 'Geralta' - wszystko co pozostałe to straszna lipa. Fabuła, gra aktorska, efekty. No słabo. 3/10.
a ja się cieszę że nie jestem taki maruda i nie przeszkadza mi że pozmieniali tyle, bo wiadomo było że tak będzie, ciesze się serialem, ogląda się dobrze, czuć klimat, nie jest 10/10 ale spokojnie 7/10 mogę dać. Dwa odcinki za mną i czekam na kolejne 3;]
Poczekam sobie do wieczora. A potem codziennie do niedzieli będę oglądać. Długi weekend Wiedźmina :D
W sumie to nie ma co się napinać, gorzej niż ostatni sezon GoT nie będzie, prawda?
Pierwszy odcinek za mną, jest naprawdę nieźle. Zdecydowanie czuć klimat, sceny walki i ścieżka dźwiękowa są świetne. Może z początku cgi dawało lekko po oczach, ale jako, że to pierwszy sezon, to niekoniecznie na to zwracam szczególną uwagę. W sumie przez całą godzinę nie czułem chwili znużenia.
Serial nie przetrwal u mnie proby. Obejrzalem 4 i dalej ogladac nie bede. Kompletnie nie wciaga, nic nie jest tlumaczone dlatego domownicy nie znajacy Wiedzmina komplenie nie wiedzieli o co chodzi. Jedynie gra aktorska daje rade, ale scenariusz chyba jakis nastolatek na kolanie pisal.
Totalna nuda. Ogladnolem 1 odcinek na siłę, a drugi to była męka. Chyba już nowy odcinek Klanu wzbudził we mnie więcej emocji
Obejrzalem juz 15min pierwszego odcinka, co mnie odrzuca jak na razie? Cavil, boze jak on tu dretwo gra... jego mimika twarzy jest na poziomie aktorow z trudnych spraw. Dajcie znac czy tez macie takie odczucia, moze to ze mna jest cos nie tak xD