Dobra, Lemur, Mnichu, czy Wy macie dostęp do mojego pulpitu czy jak? :D
Najpierw temat "The Council" teraz z kolei deus ex, którego Mankind Divided właśnie ogrywam, stojąc przed wyborem - ratować córkę "zegarmistrza" czy zrobić bank job.
"- Psipadek?! Nie sondzem" :)
Swoją drogą długo wzbraniałem się przed tą odsłoną - głównie przez informacje o błędach krytycznych i narzekania startych hardcorowych fanów serii - a tu się okazuje, że pod wieloma względami ta część to spełnienie moich marzeń o tym, jak to uniwersum powinno wyglądać.
Absolutnie uwielbiam ten doskonały balans pomiędzy różnymi elementami rozgrywki, super swobodę przy rozwiązywaniu zadań, to w jaki satysfakcjonujący sposób nagradzane jest eksploracja oraz cały duszny klimat Pragi z wszechobecnym czeskim językiem brzmiącym na ulicach, a także za wszystkie poukrywane historie i opowieści, które da się poskładać w całość dzięki podsłuchanym rozmową czy fragmentą informacji rozsianych po mailach i znajdywanych plamtopach. Ależ to rewelacyjnie buduje wiarygodność świata i koherentność całego uniwersum. A do tego czasami potrafi ostro dać w kość naszym emocjom, jak na przykład:
spoiler start
(cały czas mam w głowie misję z początku, gdzie potrzeba było wyrobić karty identyfikacyjne dla ojca i córki. Gra zmusza nas do wybrania kogo uratujemy. Ja wybrałem staruszka i zapomniałem o sprawie. Kiedy więc szmat czasu później, penetrując getto dla druciarzy, napotkałem rzeczoną córkę - przymusowo internowaną tu przez władzę - a ona w rozmowie mówi, że nie ma do nas żalu, mimo że po podłodze walają się zużyte prezerwatywy, bo to dla niej jedyny sposób na zdobycie neuropozyny, to przyznaję, że naprawdę mnie ruszyło - Najphilek emokid mode:ON :D )
spoiler stop
Dobra koniec offtopu, Czas posłuchać dźwięków redneckowej bohemy z dixilandu. :)
Nowy Mortiis w styczniu. Jakoś spisałem na nieistnienie, a tu proszę. Trochę fajnego grania było.
Instrumental na zachętę.
https://www.youtube.com/watch?v=j-RCM61Sb5s
Otoboke Beaver - kto nie zna niech przesłucha tych pań :) Całość w klimacie hardcore punkowym wręcz niewiarygodnie zagrane muzycznie. Jeśli nie odrzuci was wokal to gorąco polecam. Na pewno wchodzi u mnie do top pozycji w tym roku. Wstawiam cały albumik: https://www.youtube.com/watch?v=juLcP0S7770
PS. Warto również sprawdzić ten band live, dają czadu!
Co do zespołu wyżej. Lubię tylko jeden kawałek - "Death"
W swoim minimalizmie na płyty roku pominąłem ostatnie dokonanie The Young Gods. Wstyd i sromota. Pionierzy industrialu, nie byłoby NiN i całej reszty bez nich. Widziałem na koncercie i jest moc okrutna... i magia... i świetne nagłośnienie. Widziałem też jakieś 30 lat temu. Straszna adrenalina była, teraz jest bardziej perfekcyjnie, cokolwiek to znaczy.
Płyta świetna.
https://www.youtube.com/watch?v=1RwdS-VfoFQ
Pierwszy post w 2020? Ok, czemu nie...
Stabbing Westward, grupa która elektryzowała fanów przystępnego industrialnego rocka w drugiej połowie lat 90-tych pożegnała się z fanami słabym albumem z 2001. Po latach przerwy i walki o prawa do nazwy panowie oficjalnie wrócili. Na razie tylko EPka, ale 2 na 3 utwory są spoko. Można słuchać bez wstydu - https://youtu.be/s2c2xW78t6U
Dla tych, co się jarają Pearl Jam - nowy singiel, fajny, skoczny, pogodny, trochę ejtisowy. Nowy album w marcu.
Niewiarygodne jak dobry jest Testament. Trzeci z rzędu album - Titans of Creation - skosi te wszystkie metalliki, slajery i inne behemoty. Thrash się trzyma, bo Testament żyje. Ewentualnie Death Angel, ale to historia z 2019.
Titans of Creation, zaocznie: album roku.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=93&v=tG8RDq4nAtg&feature=emb_logo
Dawno mnie tu nie było, ale mniejsza o to....
Zapodaje coś "innego". Nicolas Centurion - Ciekawy projekt, który mógłby być soundtrackiem do jakiejś cyberpunkowej produkcji
Frayle
Gdyby ktoś się przypadkiem zastanawiał czy połączenie doom z trip hopem jest możliwe.
Dzisiaj wychodzi nowy album od Kvelertak.
Typowy Kvelertak. Ale tutaj zaskoczyli oldskulowym thrashem w środkowej sekcji. Szkoda, że tak krótko.
Nie że odkryłem bo już kiedyś słyszałem o tym trio ale nie spróbowałem... Khruangbin...muzyka trudna do zaszufladkowania, prawie w całości instrumentalna, z tego co czytam na wikipedii to grają Thai Funk cokolwiek to znaczy, a tak na serio to łączą ze sobą wiele gatunków Zachodu z muzyką Wschodu.
https://www.youtube.com/watch?v=hHfx4xkCO4E
Aha polecam zapoznać się z wersją live tego utworu https://www.youtube.com/watch?v=G91QV5BNWPk albo innego - basistka przeważnie w fajnych skąpych strojach no i diablo fajnie kręci bioderkami, chyba się w niej zakochałem :D
Strasznie nijaki jest ten nowy kawałek Dudy.
Zespół, o którym zapomniałem na kilka lat wydaje nową płytę. Chodzi mi o Pure Reason Revolution, gitarowe grania, może trochę progresywne (bo kawałki po 8 minut chodzą?) z dwoma wokalami męskim i żeńskim. Raczej spokojne granie, nastrojowe, ale z dobrymi kompozycjami:
https://www.youtube.com/watch?v=nIfrCbRkBww
Link do starego utworu, który kiedyś katowałem:
https://www.youtube.com/watch?v=bB5nyHp54CE
PS.
Już wiem czemu się z nimi pogniewałem, poszli w elektronikę na kolejnych płytach i nie podchodziło mi to za bardzo.
Ponoć żaden szanujący się wątek metalowy nie może się obyć bez tego kawałka. :D No i tupię nóżką
https://www.youtube.com/watch?v=75Mw8r5gW8E
Podoba mi się zapowiedź nowego The Ocean: https://www.youtube.com/watch?v=BPMrwSwl8is kontynuacja poprzedniego albumu. W prawdzie po jakimś czasie wszystkie ich albumy zlewają mi się w jedną masę, ale nie przeszkadza mi wracać do nich ciągle.
Przesułache też nowe Wędrowcy~tułacze~zbiegi chyba musze się jeszcze osłuchać, bo na razie po super singlu, całość nie weszła gładko jak poprzednie albumy. Jakoś Marynistyka i Korpus łatwiej się słuchało, może dlatego, że ten nowy gdzieś był odsłuchiwany przy okazji: https://www.youtube.com/watch?v=eQghZlILB8k
No i nowy Janer.. a nie to Gruzja: https://www.youtube.com/watch?v=FenBuwIhxsA
Super Mastodon z nowym singlem. Powrót do korzeni i trochę mocniejsze uderzenie niż na poprzednich płytach https://youtu.be/LiXTJvnWA_4
Edit. Krótkie info o płycie http://www.eskarock.pl/eska_rock_news/mastodon_-_medium_rarities_singiel_tracklista_i_data_premiery_nowego_albumu/160785
Dziewczyny z Larkin Poe miesiąc temu wrzuciły nowe
https://www.youtube.com/watch?v=N3idn3XQN_w
Przyznam, że z duetów to ostatnio mnie mają :)
Mr. Bungle wraca. Nowy album 30 października. Tytuł: The Raging Wrath Of The Easter Bunny. Singiel: jest, naparzają nim jak porąbani :)
No a skoro padła nazwa Sabaton, to proszę, oto mózyczny chómorek#2 --->
Czyli cringe podwójny:-)
Jest oficjalna zapowiedź nowego albumu Deftones:
Fak jes! Deftones - Ohms pojawi się 25 września. Znamy okładkę i tracklistę, singiel (utwór tytułowy) będzie jutro. OOooOooOO :)
01 – “Genesis”
02 – “Ceremony”
03 – “Urantia”
04 – “Error”
05 – “The Spell Of Mathematics”
06 – “Pompeji”
07 – “This Link Is Dead”
08 – “Radiant City”
09 – “Headless”
10 – “Ohms”
EDIT - o,
Nie ma co edytować starego posta lepiej wstawić nowy. Singielek Deftones już jest. Niezły, ale niczego nie urwało. Ot, rzetelna robota, bo to jest zajebisty zespół, który nie umie nagrać słabego numeru. Na pewno jednak będzie zyskiwać z każdym kolejnym przesłuchaniem. Poza tym singlem jest ostatni numer na płycie - nietypowo. No i utwór ma jeden z fajniejszych klipów, jakie Deftones wypuścili w ogóle (co nie jest wyczynem, bo oni teledyski mają raczej słabe).
William Shatner wydaje nowy album
https://williamshatner.bandcamp.com/album/the-blues
pozapraszał różnych gości m.in. Ritchiego Blackmore'a
@ up
trochę szkoda że Deus Ex MD nie został umiejscowiony u północnych sąsiadów, z tematem nietolerancji jak ulał by pasował :]
Z cyklu Archeologia amatorska.
Zespół powstał w 1983 roku. Płyta Bird Wood Cage w 1988. Jakoś rok albo dwa później miałem okazję ich widzieć na żywo w bardzo kameralnych warunkach (leżałem sobie na podłodze przed sceną, tłoku nie było). Tydzień temu przenosiłem stare kasety z miejsca na miejsce i Wolfgang Press mi się przypomniał. Wtedy zrobili bardzo dobre wrażenie, a że nagrywali dla 4AD, której to wytwórni byłem raczej oddanym słuchaczem, to tym bardziej. Posłuchałem kilka dni temu i muszę przyznać, że panowie nadal prezentują się całkiem świeżo, ba nawet lepiej od wielu nowości. Nie ma tutaj tego piętna ejtisów (no chyba, że fantazjuję i ktoś mnie wyprowadzi z błędu). Moim zdaniem byli przed szeregiem, pewnie dlatego zostali zapomniani.
https://www.youtube.com/watch?v=66m8dZBe02Q
A tutaj to zostawię. Odpowiednie miejsce na skitranie tego materiału. :)
https://www.youtube.com/watch?v=DfTtEbj9gpo
Niby już gdzieś tam wyżej było, ale trudno - w tym wątku jest zdecydowanie za mało brudu, kwasu, siarki, szatana i wymiocin. Nowy album Ragehammer ostatnio wszedł na salony.
https://www.youtube.com/watch?v=e8gZ4vVQ0Ak&ab_channel=paganrecords
I żeby nie było to też jakieś śmiesznostki żeby nie wyszło, że fani black metalu to smutne człowieki. A jako, że ostatnio mam fazę na melo-bleki...
https://www.youtube.com/watch?v=Q78Teqr2T6E&ab_channel=canalladfc
Ostatnio Lemur wrzucał swoje zdobycze, to ja też mogę. Same świeżaki, nawet bogate w środku - są książeczki z tekstami, co nie jest takie oczywiste (a Manson dał nawet plakat ze swoim obrazem).
Może kogoś zainteresuje promocja, jaką zrobiła Biedra.
Spójrzcie:
https://www.biedronka.pl/pl/plyty-winylowe-05-10
Od wczoraj na płytach winylowych dostępne są albumy między innymi takich artystów jak: Erykah Badu (!), Florence & The Machine, Nirvana, Pearl Jam, Iggy Pop, R.E.M., Steven Wilson, Portishead (!) i Soundgarden.
Nie ma tam metalu, ale i tak uważam, że ten zbiór jest naprawdę całkiem dobry.
Ja wziąłem Soundgarden i płytę "Superunknown". Rzecz doskonała, bez słabych momentów i wypełniaczy. Wydanie składa się z dwóch, 180 - gramowych płyt i 12-stronnicowej książeczki, wow! :-) Do tego są tam też takie popierdółki jak kod do pobrania tego albumu w mp3. Dodam jeszcze tylko, że akurat to wydawnictwo jest remasterem, ale takim, gdzie materiałem źródłowym były taśmy analogowe (podobno).
W Biedrze byłem wczoraj po 17:00 i były jeszcze wszystkie płyty prócz Eryki Badu.
Cena: 50 zeta za pojedyńczy LP i 70 za podwójny album.
Ja od piątku mam świra na punkcie albumu Child Soldier: Creator of God pana Grega Puciato (ktoś go "wyciekł" do sieci tydzień temu, więc oficjalna premiera została przyspieszona). Bardzo różnorodna rzecz od szataństwa po retro-chill. Polecam serdczenie.
Szataństwo: https://youtu.be/O8qMRzT-474
Chill: https://youtu.be/VgCMGAvurl0
A no i z tej samego labela co "ałon" (tak będę mówił i nic tego nie zmieni) ostatnio też wyszło takie wideło promujące najnowszy albumik portugalskiej grupy Gaerea pt. "Limbo".
https://www.youtube.com/watch?v=25BHJ66oSzM&ab_channel=SeasonofMist
Sam album już nie jest taki świeży bo wyszedł jakiś czas temu, ale od razu po ostatnim wrzucie od ałona, postanowiłem sprawdzić ten album i o cholera jakie to dobre gówno. Mimo, że Portugalia to strasznie to swojskie granie ;) Jak ktoś lubi się otaczać Mgłami, Kriegmachine'ami itp. to z pewnością mu podejdzie. Są kozackie post-metalowe riffy i wokal, blasty, trochę melodii...
Nie wiem czy to odpowiedni temat, ale muszę się troszkę pochwalić prezentem z okazjo jubileuszu :P
Dzisiaj znowu dużo dobra.
1. Nowy singiel Gone is Gone (album w grudniu) - https://www.youtube.com/watch?v=yc2MjlmL-jk
2. Cały nowy albumik od Bring Me The Horizon - bardzo głośny, jeśli podobał Wam się single, będzie dobrze!
3. Cały nowy Puscifer, który wymaga wielokrotnego przesłuchania
4. Nowy album Black Foxxes - fajne, brytyjskie granie - https://www.youtube.com/watch?v=QL_woipzuaM
5. Emma Ruth Rundle + Thou też mają już cały album
6. Niezłe covery One Step Closer i In The End w wykonaniu, kolejno, Grandsona i Fever 333: https://youtu.be/h9yWKAqXas8 oraz https://youtu.be/_XYNd-Ymlp4
7. I na dodatek White Pony Deftones zostanie w końcu wydane w 100% zremiksowanej wersji - Black Stallion pojawi się 11 grudnia
O BMTH i Pusciferze na pewno napiszę coś na Gameplayu
Ok - to chyba najlepszy sztos jaki BMTH z siebie wydało przez ostatnie 7 lat. Czuję się jakbym wrócił do brzmień z 2009 roku i absolutnie to uwielbiam.
Bring Me The Horizon - Kingslayer (Lyric Video) ft. BABYMETAL
https://www.youtube.com/watch?v=fKyXvNkGQKc&ab_channel=BMTHOfficialVEVO
Miłość do muzyki trwa wiecznie, niech zatem nie dziwi część 19. największego muzycznego wątku na GOLu. Rok 2019 się pomału kończy, więc - pomijając nadchodzące podsumowania i garść ciekawych premier, pomału kierujemy uszy w kierunku 2020. Poniżej wstawiam te premiery, które są pewne (na 2019 i 2020 rok), potencjalne premiery i listę koncertów. Ułożone jest to trochę według mego gustu, ale z czasem dodam wszystko to, na co macie ochotę. A w nagłówku, nieco przewrotnie, magnetyczna Lana, którą niektórzy z Was lubią. Hejże!
--------------------------------------------------
Premiery płytowe:
Sleep Token - Sundowning (22.11)
Lindemann - Frau & Mann (22.11)
Sodom - Out Of The Frontline Trench (22.11)
Beck - Hyperspace (22.11)
Lipali - Mosty, rzeki, ludzie (22.11)
Heartlay - Attack & Agony (29.11)
Kings of Leon - Day Old Belgian Blues (29.11)
Prong - Age Of Defiance (29.11)
Muse - Origins of Muse (wyjebany box-set) (6.12)
Mumford & Sons - Sigh No More (13.12)
Of Allies - Are We Better Off (13.12)
2020
Poppy - I Disagree (10.01)
Algiers - There Is No Year (17.01)
Blessed Black - Beyond The Crimson Throne (17.01)
Apocalyptica - Cell-0 (20.01)
Annihilator - Ballistic, Sadistic (22.01)
Mortiis - Spirit of Rebellion (24.01)
Major Kong - Off the Scale (24.01)
Green Day - Father of All Motherfuckers (7.02)
Loathe - I Let It In and It Took Everything (7.02)
Sepultura - Quadra (7.02)
Stone Temple Pilots - Perdida (7.02)
Sylosis - Cycle of Suffering (7.02)
Tame Impala - The Slow Rush (14.02)
Kvelertak - Splid (14.02)
Ozzy Osbourne - Ordinary Man (21.02)
Biff Byford - School of Hard Knocks (21.02)
Lowrider - Refractions (21.02)
Intronaut - Fluid Existential Inversions (28.02)
Noel Gallagher's High Flying Birds - Blue Moon Rising (6.03)
Body Count - Carnivore (6.03)
Dopelord - Sign Of The Devil (10.03)
Code Orange - Underneath (13.03)
DJ Krush - Trickster (18.03)
Myrkur - Folkesange (20.03)
Medico Peste - ? :The Black Bile (20.03)
Me And That Man - New Man, New Songs, Same Shit, Vol. 1 (27.03)
NIN - Ghosts V-VI (26.03)
Pearl Jam - Gigaton (27.03)
Igorrr - Spirituality and Distortion (27.03)
Testament - Titans of Creation (3.04)
Pure Reason Revolution - Eupnea (3.04)
Nightwish - Human. :II: Nature. (10.04)
Lady Gaga - Chromatica (10.04) ;)
Oranssi Pazuzu - Mestarin Kynsi (17.04)
Incubus - Trust Fall (Side B) (17.04)
Katatonia - City Burials (24.04)
1000mods - Youth of Dissent (24.04)
Trivium- What The Dead Men Say (24.04)
Vader - Solitude in Madness (1.05)
BOSTON MANOR - Glue (1.05)
Lamb of God - Lamb of God (8.05)
Mark Lanegan - Straight Songs Of Sorrow (8.05)
Weezer - Van Weezer (15.05)
Static-X - Project Regeneration (29.05)
Haken - Virus (5.06)
16 - Dream Squasher (5.06)
Run the Jewels - RTJ 4 (5.06) - wstawiam, bo gościnnie pojawią się Josh z QOTSA i Zack z RATM :)
Deep Purple - Whoosh! (12.06)
Steven Wilson - The Future Bites (12.06)
Grey Daze - Amends (26.06)
Long Distance Calling - How Do We Want To Live? (26.06)
MANTAR - Grungetown Hooligans II (26.06)
A.A.Williams - Forever Blue (3.07)
JK Flesh - Depersonalization (3.07)
Mike Shinoda - Dropped Frames Vol. 1 (10.07)
Bush - The Kingdom (17.07)
Embr - 1823 (17.07)
Imperial Triumphant - Alphaville (31.07)
Deep Purple - Whoosh! (7.08)
Archive - Versions (28.08)
Ulver - Flowers of Evil (28.08)
Seether - Si Vis Pacem, Para Bellum (28.08)
Martwa Aura - Morbus Animus (04.09)
Tricky - Fall to Pieces (4.09)
The Pineapple Thief - Versions of the Truth (4.09)
All Them Witches - Nothing as the Ideal (4.09)
Mastodon - Medium Rarities (11.09)
Marilyn Manson - We Are Chaos (11.09)
Błoto - Kwiatostan (11.09)
Hostia - Carnivore Carnival (18.09)
Napalm Death - Throes of Joy in the Jaws of Defeatism (18.09)
10 Years - Violent Allies (18.09)
Krzysztof Zalewski - Zabawa (18.09)
UADA - Djinn (25.09)
The Ocean - Phanerozoic II: Mesozoic | Cenozoic (25.09)
Deftones - Ohms (25.09)
Corey Taylor - CMFT (2.10)
Devildriver - Dealing With Demons (9.10)
HEALTH - DISCO 4 :: PART 1 (16.10)
Nothing But Thieves - Moral Panic (23.10)
Greg Puciato - Child Soldier: Creator of God (23.10)
Sevendust - Blood & Stone (23.10)
Mr. Bungle - The Raging Wrath Of The Easter Bunny (30.10)
Puscifer - Existential Reckoning (30.10)
Bring Me The Horizon - Post Human: Survival Horror (30.10)
Black Foxxes - Black Foxxes (30.10)
Solstafir - Endless Twilight of Codependent Love (6.11)
Lunatic Soul - Through Shaded Woods (13.11)
AC/DC - Power Up (13.11)
Killer Be Killed - Reluctant Hero (20.11)
Hatebreed - Weight Of The False Self (27.11)
Organek - ? (jesień)
--------------------------------------------------
Albumy, które mają być, ale na razie brak dat lub innych konkretów:
Acid Drinkers
Avenged Sevenfold
Chevelle
Celldweller - Satellites
DevilDriver
Evanescence
Filter
Foo Fighters
Lamb of God
Lana Del Rey - White Hot Forever
Limp Bizkit
Lunatic Soul
Niryth
Red Hot Chili Peppers
Sodom
The Cure
Triptycon
Twelve Foot Ninja
Megadeth
Mastodon
--------------------------------------------------
Koncerty:
24.01 - Sabaton, Apocalyptica, Amaranthe w Warszawie, Torwar
03.02 - Dir En Grey we Wrocławiu, A2
04.02 - Editors w Krakowie, Klub Studio
05.02 - Editors w Warszawie, Torwar
06.02 - Slipknot w Łodzi, Atlas Arena
09.02 - Abbath, Vltimas, 1349 w Warszawie, Progresja
12.02 - Five Finger Death Punch i Megadeth w Warszawie, Torwar
16.02 - Dream Theater we Wrocławiu, Hala Orbita
18.02 - Hammerfall w Warszawie, Progresja
19.02 - Hammerfall w Krakowie, Studio
19.02 - Testament, Exodus, Death Angel we Wrocławiu, Hala Orbita
19.02 - Crossfaith w Warszawie, Hydrozagadka
24.02 - Rhapsody of Fire w Warszawie, Progresja
27.02 - Balthazar w Warszawie, Palladium
07.03 - Papa Roach + Hollywood Undead w Poznaniu, Hala Nr 2 MTP
17.03 - Carlos Santana w Krakowie
02.04 - Lamb Of God, Kreator, Power Trip w Krakowie, Tauron Arena
02.04 - The Young Gods w Krakowie, Kwadrat
17.04 - Igorr w Warszawie, Proxima
30.04 - Swans w Warszawie, Progresja
03.05 - Wardruna w Poznaniu, Sali Ziemi Congress Center
04.05 - Wardruna w Krakowie, ICE Congress Center
05.05 - Joe Satriani w Warszawie, Stodoła
09.05 - Yes we Wrocławiu, Narodowe Forum Muzyki
14.05 - Joe Bonamassa w Warszawie, Torwar
15.05/16.05 - Venom, Paradise Lost we Wrocławiu, Zaklęte rewiry
24.05 - Pet Shop Boys w Warszawie, Torwar
28.05 - Nick Cave and The Bad Seeds w Gliwicach, Hala Gliwice
02.06 - Impact Festival (Korn, Bring Me The Horizon) w Łodzi, Atlas Arena
04.06 - Metal Hammer Festival (Deftones) w Katowicach, Spodek
08.06 - Baby Metal w Warszawie, Stodoła
09.06 - Black Veil Brides w Warszawie, Progresja
10/11.06 - Mystic Festival (Judas Priest, Nightwish) w Krakowie, Muzeum lotnictwa
13.06 - Steel Panther w Krakowie, Studio
15.06 - Lenny Kravitz w Gliwicach, Arena Gliwice
16.06 - Disturbed w Krakowie
17.06 - Guns'n'Roses w Warszawie, Narodowy
30.06 - System Of A Down w Krakowie, Tauron
01-04.07 - Open'er Festival w Gdyni
05.07 - Iron Maiden w Warszawie
13.07 - Pearl Jam w Krakowie, Tauron
17.07 - Rammstein w Warszawie, Stadion Narodowy
25.07 - Sting w Warszawie
30.07-01.08 - Pol'and'Rock Festival w Kostrzynie
3.08 - Slipknot + Jinjer w Sopocie, Ergo Arena
18.08 - 14 Festiwal Legend Rocka w Dolinie Charlotty
29.08 - Metalmania 2020 (Mayhem, Candlemass) w Warszawie, Progresja
10.09 - Rage Against the Machine w Krakowie, Tauron
30.09 - Steven Wilson w Warszawie, Torwar
08.11 - Fish w Bydgoszczy, Hala Artego
09.11 - Fish w Gdańsku, Stary Maneż
11.11 - Fish w Krakowie, Studio
12.11 - Fish we Wrocławiu, A2
13.11 - Fish w Łódzi, Wytwórnia
15.11 - Fish w Warszawie, Progresja
25.11 - Simply Red w Warszawie, Torwar
PS Scooter też będzie, trzy daty pod koniec marca i na początku kwietnia :) HOW MUCH IS THE FISH?!
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14912655&N=1
08.11 - Fish w Bydgoszczy, Hala Artego
09.11 - Fish w Gdańsku, Stary Maneż
11.11 - Fish w Krakowie, Studio
12.11 - Fish we Wrocławiu, A2
13.11 - Fish w Łódzi, Wytwórnia
15.11 - Fish w Warszawie, Progresja*
*Partnerem medialnym dzisiejszego wpisu jest Fish.
Nie wiem czy ktoś w ogóle zauważył, ale Airbourne wydało całkiem niedawno nowy album "Boneshaker", który może przypominać schyłek Bon Scott'owej ery AC/DC.
https://www.youtube.com/playlist?list=PLBnJv6rImVe-PY0cObJ4B4Tz7FXxWn4P8
Do premier dodałbym Sodom (który uraczył nas nową epką, która dupy jednak nie urywa), Acid Drinkers oraz Triptykon (brzebąkiwanie od iluś lat o premierze nowej płyty, ale Tom G. Warrior nie ma za bardzo czasu).
Ciekawy projekt muzyczny. Mantra - Medium
Płyta składa się niby z dwóch utworów, ale... można ich słuchać jednocześnie lub każdego z osobna. Sama muzyka jest warta uwagi, pomijając ten eksperyment.
Link do strony z możliwością przeskakiwania sposobu słuchania (mi się trochę ładowało, więc cierpliwości):
https://mantrafr.com/medium/experience/
i do samego kanału na youtube:
https://www.youtube.com/watch?v=FpfsB1T4WZA
Jelonek znowu zarzyna klasyka wraz z nową płytą Classical Massacre. Premiera była tydzień temu.
https://www.youtube.com/watch?v=nAWyV5lpda8
Utwory na płycie
1. A.Vivaldi – Presto
2. G.Bacewicz – Oberek
3. I.J. Paderewski – Menuet
4. S.Moniuszko – Mazur
5. V.Monti - Czardasz
6. G.Rossini / F.Suppe – Wilhelm Tell – Lekka Kawaleria
7. F.Chopin – Mazurki
8. A.Vivaldi – Largo
9. S.Moniuszko – Aria Skołuby (feat. Piotr Fronczewski)
Faith No More odlicza do czegoś. Byłoby fajnie, gdyby to była nowa muzyka, a nie tylko trasa po Australii i okolicach (ta góra w tle to Monut Cook w Nowej Zelandii).
Mogliście przegapić, a w sumie niezłe. Manson prawie zawsze robi fajne covery. Tym razem przerobił dla wielu świętość, czyli The Doors. Mi się podoba, jeśli nowa płyta z Shooterem Jenningsem będzie tej jakości, to dostaniemy trzeci zacny album z kolei :)
Wątek coś średnio dycha, panom (i paniom) znudziło się pisanie? Macie temat - podsumowanie na Spotify. Kto zrobił? Co mu wyszło? :)
https://www.spotify.com/pl/wrapped
https://www.youtube.com/watch?v=_RYBDTnS7dg :)
Nie obrażaj Pan dobre :P No dobra - przyznaję, że większość ich utworów/albumów opiera się na tym schemacie, ale na Boga jak się tego fenomenalnie słucha (zwłaszcza w aucie gdzie od kilku dni srogo napierdzielam spotifajową playlistę :D). Może to sentyment bo przed oczami mam te wszystkie AMV z Pokemonami i Naruto, ale jeszcze nie znalazłem utworu Rajsów, który by mi się nie podobał. Loffciam ten zespół niczym 15-letnia tumblerka. https://www.youtube.com/watch?v=JDmcv_14mEg
Ogólnie ostatnio mam fazę na nostalgiczne powroty w czasie i słucham sporo edgy-roczkowych zespołów, których jeszcze jakiś czas temu bym się wstydził, ale dzisiaj świadomie odpalam sobie chociażby Skilleta czy Breaking Benjamina choć przyznam, że niebyt wiem co się z tymi zespołami dzieje dzisiaj :) Again - skojarzenia z moimi kochanymi a-em-fał-kami, które w pewien sposób w ogóle mnie ukształtowały pod względem muzycznym. Jako, że jestem starym dzieciuchem to dalej lubię sobie je oglądać i często poznawać nowe bandy :D https://www.youtube.com/watch?v=51aD_vyayB0 https://www.youtube.com/watch?v=omkawBWlThY Aż sobie na fali kupiłem "Awake" Skilleta na winylu xD
Wiem o tym, ale już tak mam, że jak się podjaram jakimś zespołem (zwłaszcza takim, którego dużo słuchałem) to zachowuję się jak dziecko :P
https://www.youtube.com/watch?v=HjJ9v__NyR0
Ja albumów nie zapisuję raczej, a jedynie playlisty.
Mam tylko dwie płyty tego roku. Bo Janerka niby wydał, a może i nie?
Konkrety - New Model Army. Trzeba trochę pożyć.
https://www.youtube.com/watch?v=eA3QjHhjE5c&list=RDeA3QjHhjE5c&index=1
Dwójeczka to Grecy - https://www.youtube.com/watch?v=SrVmSJ5CHc4
Trochę nowości na koniec roku.
1. Me and That Man - Nergal już bez Portera, w weselszej wersji, pieśń ok, teledysk bardzo fajny, brzmi inaczej niż poprzedni album, ale czy lepiej? Chyba nie... https://youtu.be/ZZyLaPbmdNE
2. Bardzo fajny nowy singiel Algiers, w sumie nawet całkiem wściekły https://youtu.be/Mk7g3ry6L6k
3. While She Sleeps - nowy numer, fajny, dla tych, co metalcore'y lubią https://youtu.be/NU8blmavR3Y
Panie i Panowie 17 kwietnia 2020 Igorrr zagra w Proximie - myślę że warto dopisać do listy. Dla mnie to na ten moment najbardziej ekscytujący news muzyczny nadchodzącego roku i już przebieram nóżkami na możliwość zobaczenia na żywo Gautiera i prześlicznej Laure. <3
Pod koniec roku zwykle mało się już dzieje, a jednak coś tam udało się wyłuskać...
1. The Hu - folk-metal z Mongolii, bardzo egzotyczne i dobrze brzmiące. W tym roku pojawił się nowy album, ale trafiłem na ten zespół dopiero teraz, gdy nagrali na nowo jeden utwór i na "ficzuringu" dalu Jacoby'ego z Papa Roach. Wolf Totem w oryginale https://youtu.be/jM8dCGIm6yc i Wolf Totem z gościem, nagrane do filmu The Retaliators https://youtu.be/sv29DzgiXZA
2. Nowy Body Count - hałas, jak zwykle https://youtu.be/lAsZUtuZhIA
3. HEALTH z nowym utworem https://youtu.be/LCl7Xvqf3nc
4. A do tego koncertówka Stone Sour, fajny britrock od Of Allies, kolejna EPka Foo Fighters... Sporo tego!
Moje podsumowanie roku na GP się zbliża, jeśli kogoś to interesuje ;)
Ja mam wywalone na premiery więc pewnie i tak bym się nie udzielał bo nie miałbym nic ciekawego do wniesienia do wątku xD
ja cały czas czegoś słucham i oceniam na stronce
W sensie ten RATM czy jakoś tak? Chyba nawet mam tam konto, ale sumarycznie spędziłem na tej stronie może z 5 minut :P Ja tylko regularnie korzystam z Discogsa, ale to bardziej dla katalogowania winyli.
Wątek podupada, fakt. Ale jednak czasem coś piszecie. Jeszcze tylko
Temat powinien być teraz jeden - podsumowanie roku. Macie swoje najlepsze albumy AD 2019? Deser próbował zacząć rozważania, ale został olany :P
Mając na sumieniu bycie moderatorem kilku różnych forów i portali w swojej "sieciowej karierze" jednego się nauczyłem - wszelkie odgórne próby ratowania/podtrzymywania/ulepszania dyskusji niewiele dają. Zbiorowiska z tak dużą ilością użytkowników podlegają tym samym regułom i tej samej dynamice co każdy naturalny ekosysytem - czyli czasem coś umiera, a czasem tylko trafia na chwilowe mielizny, niemniej na dłuższą metę utrzymywanie jakiegokolwiek status quo - nie mówiąc już o wzorcu progresu - to mrzonki. ;)
Moje coraz rzadsze wizyty na forum w ostatnich miesiącach wynikają jedynie z kłopotów zdrowotnych, a nie z utraty zainteresowania muzyką przecież, więc cóż, może za jakiś czas będzie lepiej. :)
A żeby nie być tak w całkowitym offtopie... okazuje się, że 17 czerwca 2020 do Stodoły zajrzy Chris Motionless. Dla wszystkich wyznawców prawilnego tru metalu ten gość uosabia wszystko to, co w tym gatunku jest najgorsze. Po pierwsze to druga fala zwana czasem melodycorem, w której ryki wokalisty przeplatają się często z popowymi wstawkami - nieprzystającymi szanującym się szatanom. Po drugie Chris to typowy przedstawiciel zgnębionego EMO, który szkolne prześladowania i wszelkie życiowe niepowodzenia przekuł w postawę antyspołecznego jokera z potężnym EGO. Jeśli doda się do tego jego epatowanie brzydotą, maskowanie wewnętrznych fobii holendarną ilością pokazowych tatuaży, dziur w ciele i litrów makijażu oraz produkowanie wprawiających w zakłopotanie tekstów piosenek o byciu niezrozumianym i o braku akceptacji, to łatwo gościa zakwaterować w szufladce: "Oesu, jakiś klon Marlyn Mansona tyleże chudy" ;)
A jak jest naprawdę? Co skrywa i jak wygląda to drugie, subtelnie ukryte dno.
A ch*j wie! Ja po prostu lubię popatrzeć jak gość się wkurza i ma to swoje pierdyknięcie niszczącej mocy, przy którym świetnie się poguje. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=vov0yT7qnVI
Święta i po świętach. Można podsumowywać. Na GP wrzuciłem swoje podsumowanie roku, zachęcam do zerknięcia :)
Maraja wrzucona dla atencji :P
https://gameplay.pl/news.asp?ID=119536
dobra szpenki, co sądzicie o BABYMETAL, jako stricte produkcie? Bo każdy wie, że granie jest rasowe (Kami Band) Zbieram opinie :)
https://www.youtube.com/watch?v=cK3NMZAUKGw
W sumie nie wiem czy już można tu mówić o produkcie. Na pewno takowym był na samym początku gdy dziewczyny miały po te 14 lat i mało kto mówił o samej muzyce, a raczej o wytworzeniu się jakiegoś dziwnego fenomenu. Przez te lata sam zespół dosyć mocno się rozwinął i w sumie już chyba nie ma powodu do wstydu jeśli ktoś jako zatwardziały metalhead, lubi się pobujać do babymetalowych rytmów ;) Ja sam osobiście bardzo lubię choć przyznam, że większość ripoffów, które powstały w skutek "hajp wagonika" strasznie ssie.
Nowy kawałek od naszego PsychoCzarniawego Metala, który 24 stycznia będzie grał koncert z Red Scalp w Hydrozagadce.
Nergal korzysta ze znajomości i na nowym albumie Me and That Man rozbija bank. Płyta "New Man, New Songs, Same Shit, Vol. 1" pojawi się 27 marca, a na niej będą goście (wow!):
Corey Taylor (Slipknot)
Brent Hinds (Mastodon)
Matt Heafy (Trivium)
Ihsahn (Emperor)
Sivert Hřyem (Madrugada)
Rob Caggiano (Volbeat)
Nicke Anderson (Entombed)
Johanna Sadonis (Lucifer)
Niklas Kvarforth (Shining SWE)
Jřrgen Munkeby (Shining NOR)
Mat McNerney (Grave Pleasures)
Dead Soul
Jerome Reuter (Rome)
Nawiązując jeszcze do 2019 roku mam do sprzedania cztery albumy. Wszystkie nowe w folii. Sprzedaję w zestawie za stówę z wysyłką gratis:
- Dream Theater "Distance Over Time"
- Korn "The Nothing"
- Acid Drinkers "Ladies and Gentlemen On Acid"
- Lion Shepherd "III"
Wydaje mi się, że cena jest niezła. Zachęcam:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-plyt-korn-dream-theater-acid-drinkers-8855225843
Nie wiem, czy znacie, nie wiem czy lubicie, ale projekt Gruzja robi naprawdę fajne wrażenie. Wygląda to trochę jak nieślubne dziecko Ireny Kwiatkowskiej i Varga Vikernesa, na które rodzice po ciężkim porodzie postanowiliby się jeszcze wspólnie wysikać. :)
W zestawie to to raczej nigdy nie pójdzie. Wystaw to na jakąś fejsbukową grupę po 20-25zł i powinny zejść wszystkie w ciągu paru dni.
Zestaw i cena cool, ale przestałem kolekcjonować nośniki.
To tylko ja jestem przedpotopowym dziadem? :(
Nie mam zdrowia tego wystawiać osobno. Obdarowany podwójnymi egzemplarzami, bo akurat ja też kolekcjonuję przedpotopowe płyty :) próbuję coś na tym zarobić. Byłbym w stanie to puścić nawet za 80 zł. Zdaje się, że sam Korn latał po 55 zł :D
Poza tym jednak chyba smutno odnieść wrażenie, że cedeki i winyle to już naprawdę zabytki.
O proszę, bardzo ciekawa decyzja. Piosenkę do nowego filmu o Bondzie zaśpiewa Billie Eilish oO
https://twitter.com/007/status/1217114730831237121
Dance with the Dead wyjechał z nową epką, która się kozacko prezentuje.
https://www.youtube.com/watch?v=cd4WUupTWXo
Niespodziewana premiera - Eminem wydał nowy album Music to Be Murdered By
https://www.youtube.com/watch?v=RHQC4fAhcbU
mimo że od wielu lat nie słucham niczego z tych rejonów (choć pierwsze 4 albumy Cypress Hill jeszcze trawię) to miło wiedzieć że jakiś raper ma dłuższą żywotność niż 27 lat...
Wraca też Katatonia. Celowo w osobnym poście, bo nie wiem co myśleć. Raczej się cieszę, choć powinienem się smucić. W końcu Katatonia...
...fajny kawałek. Dobry pod żyletkę:
https://www.youtube.com/watch?time_continue=224&v=zGvZhRFBQ_I&feature=emb_logo
Dodałem Katatonię i Testament do listy premier. Muszę zrobić rewizję listy, bo na bank są nowe rzeczy, których tam nie ma...
A z innej beczki, mniej "trv" i "kvlt", ale IMO warto rzucić uchem. Dead Poets Society. Taki tam młody zespół, ale w ostatnich utworach grają jak wkurwione Royal Blood. Podoba mi się. Utwory z 2019, ale chyba zwiastują jakieś wydawnictwo na 2020. Mam nadzieję.
Ciekawostka trochę zza grobu. Chester Bennington przed Linkin Park śpiewał w zespole Grey Daze. Były plany, by zespół wrócił na scenę, ale z oczywistych względów zostały przerwane. W 2020 jednak pojawi się pełnoprawny album, na którym są wykorzystane wokale Benningtona i zapowiada się fajny, lekko grunge'owy rock z końcówki lat 90-tych / wczesny Linkin Park. Nowy singiel miał premierę przed chwilą, dobry jest.
Do metalowców: Który album Death uważacie za najlepszy? Gustujecie we wcześniejszych wydawnictwach np. Scream Bloody Gore czy w tych późniejszych ?? Ciężki wybór wiem :) Dla mnie chyba jednak Human, za najbardziej wbijające w mozg riffy :) Choć Individual Thought Patterns też jest prze kozackie (fretless bass I love it!). A przecież jest jeszcze Symbolic.....
Wow. Rage Against The Machine w Krakowie we wrześniu. Gościnnie Run the Jewels.
Slipkont 3 sierpnia 2020 roku w ERGO ARENIE Gdańsk/Sopot.
https://ergoarena.pl/slipknot-wraca-do-polski/
Wychodzi na to, że na jakiegoś greckiego promotora wyglądam :)
Trafiłem przypadkiem. Nowiutkie.
Nie odkrywcze ale za to solidne. Wydaje mi się, że warto bo żona się zainteresowała jak słuchałem. Co prawda narzekała, że nie ostrzej.
https://www.youtube.com/watch?v=f17lMyVmMg8&t=41s
The Young Gods
Miejsce
Klub Studencki Kwadrat
Adres
ul Skarżyńskiego 1, Kraków
Tagi
Elektroniczna, Rock, Industrial Rock, Electro industrial
Wstęp
70–80 zł
Strona miejsca
www.klubkwadrat.pl
Gdyby tylko chciało mi się do Krakowa jechać. Widziałem ich nie tak dawno, za te pieniądze warto.
Będą pewnie nową płytę promować.
Mam nadzieję, że nie zabraknie - https://www.youtube.com/watch?v=NAbH1I7IpSE&list=PLuzURgzrIc_22lgkxkhbHTQXEJsjidc1a&index=6
Co do koncertów
https://knockoutprod.net/pl/concert/detail/288 Paradise Lost, Venom, Dopelord, Gruzja i trochę znajomych. Dodałbym zamiast Yes, bo niby kto tam gra?
Właśnie dowiedziałem się, że fiński ...and Oceans, znany wcześniej jako Havoc Unit, wraca w maju z nowym albumem po 18 latach przerwy.
https://www.youtube.com/watch?v=NQrhN7D6Koc
Wygląda na to, że to będzie kolejny eksperyment muzyczny w ich wykonaniu - ten wałek mocno pachnie melodyjnym blackened deathem, podobnym do Belzebubs.
Wszystko co dobre przeważnie idzie z Australii. 1 facet i 3 baby czyli Tropical Fuck Storm. Kto zna ręka do góry. Kto nie zna to polecam. Dobry mix punk i art bluesa, noise rocka i psychodelii.
Kawałek nie nowy ale może komuś się spodoba i szerzej z nimi się zapozna: https://www.youtube.com/watch?v=u4W1TaE5xQc
Coś trochę innego. Chyba niezłe, bo buja, ale na dłuższą metę pewnie do zapomnienia. Gwen Stefani + The Prodigy = Nova Twins. Debiutancki album za tydzień.
Mariusz Duda w tym roku wyda pierwsze utwory pod własnym nazwiskiem. Debiut w marcu - okładka singla obok. Poza tym w 2020 mamy dostać nowe Lunatic Soul :)
Nowy album Ozzy'ego ma dziś premierę i momenty ma bardzo fajne. Np. zaskakująco szybki i hałaśliwy jest numer z Post Malone'em, w którym tenże całkiem dobrze się wydziera > https://youtu.be/atcuCyX__f8
Ktoś potrzebuje się obudzić? Greg Puciato (The Dillinger Escape Plan / The Black Queen / Killer Be Killed) wyda latem tego roku pierwszy solowy album. Premierowy singiel wjeżdża z buta.
John Dolmayan z SOAD wydał solową płytę z coverami - These Grey Men. Są względnie okej, nic ani super, ani słabego. Taki środek skali :)
Hej Panowie,
jest taka akcja z prośbą o finansowe wsparcie dla małego szkraba z cholernym glejakiem. Kumpel właśnie przekazał na aukcję charytatywną swoją płytkę Behemotha z limitowanej edycji, na której podpisy machnęli mu panowie Nergal, Orion i Inferno.
Jeśli ktoś jest fanem tego zespołu to zachęcam do wzięcia udziału w licytacji, ale pomocne też będzie po prostu rozpuszczenie wici, czy to wśród swoich metalowych kontaktów, czy też w ulubionych miejscówkach w Sieci.
Jak powszechnie wiadomo metalowcy to ludzie o anielskich sercach, mimo że smoliście czarnych. :)
Koniec aukcji 8 marca, więc czasu niewiele.
https://www.facebook.com/groups/3161140030615761/permalink/3180413058688458/
Nowa studyjna płyta Deep Purple pojawi sie w sklepach 12 czerwca i będzie nosiła tytuł „Whoosh!". Za produkcje albumu odpowiedzialny ponownie jest Bob Ezrin.
Znana jest też tracklista:
1- Throw My Bones
2- Drop The Weapon
3- We're All The Same In The Dark
4- Nothing At All
5- No Need To Shout
6- Step By Step
7- What the What
8 The Long Way Round
9- The Power of the Moon
10- Remission Possible
11- Man Alive
12- And The Address
13- Dancing In My Sleep
Taaa, muzyka pewnie wielu teraz obchodzi mniej, ale wrzucę i tak. Nasz kolega Dave Grohl napisał fajną wiadomość.
Garstka nowości z różnych stron:
- The Great Discord nagrało fajny, ciężki, cover The Prodigy (Breathe) https://youtu.be/ECIqBIx8_vI
- grzeczny radiowi rockowcy Nothing But Thieves z nową piosenką https://youtu.be/YMRSmQRoI-E
- Mariusz Duda smęci w solowej piosence (niestety mnie nie wzięło zupełnie) https://youtu.be/zCW0Cgh8IqA
Nine Inch Nails właśnie wypuściło Ghosts V & VI bez zapowiedzi.
Jeszcze nie słuchałem ale lubiłem Ghosts I - IV (jak miałem nastrój) więc zaraz się zabieram.
NIN jest już na streamach, zaraz biorę się do sluchsnia. Akurat w zeszłym miesiącu udało mi się w końcu kupić pierwsze duchy na CD a tu pojawiają się kolejne, ale chyba na razie nie ma zapowiedzianej fizycznej formy?
Poza tym dziś premierę ma nowy Me and That Man. Ze względu na wielką różnorodność wokalistów słucha się tego inaczej niż poprzedniej płyty. Chociaż jak ktoś gdzieś napisał, brzmi to troche jak konkurs na naśladowców Nicka Cave'a ;-) Niemniej słucha się bardzo dobrze i podoba mi się.
Płytka wydana też w bardzo ładnej wersji. Bardzo podoba mi się kolorystyka i grafiki w książeczce.
Kolejna długo oczekiwana premiera, która dziś wjechała na streamingi jest Gigaton od
Pearl Jam. Tego jeszcze nie słuchałem, więc się nie wypowiem.
Dzisiaj trafiłem na dwa nowe kawałki zespołów, których już dawno nie słuchałem i tu ciekawy zbieg okoliczności, bo emeryci z HEAVEN SHALL BURN wyraźnie złagodnieli, stając się teraz bardziej przyjaźni w odbiorze, co w mojej ocenie zdecydowanie wyszło im na plus.
Do tego świetny projekt okładki oraz dwa kapitalne teledyski promujące nowy album, które są małym majstersztykiem pod względem realizacji i designu kadru.
Tutaj klimatyczny Übermacht
https://www.youtube.com/watch?v=vMOfGpv4dEY
a tu nawet jeszcze lepszy Protector ;)
https://youtu.be/IvytvMgUpis
o drugim zespole poniżej)
Druga kapela to In Hearts Wake, która obrała dokładnie odwrotny kierunek od "podpalaczy nieba", bo stali się teraz zaskakująco mroczni i przepełnieni gniewem. Ale wiecie co - i to jest w tym wszystkim najfajniejsze - paradoksalnie oni także bardzo dużo zyskali na zmianie swojego wizerunku i jestem niezmiernie ciekawy ich nowej płyty
https://www.youtube.com/watch?v=yUKZhbZHXsI
Może Kanona ucieszy, bo on chyba polecał greków.
Jak nie będzie żadnych drugich fal zachorowań to może uda się posłuchać w listopadzie Villagers of Ioannina City
https://lefthandsounds.org/villagers-of-ioannina-city-w-poznaniu/
Myślę że październik jest realnym terminem.
Ja mam Rojka przełożonego na październik [link]
Niemieccy rock 'n' rollowcy z Hardbone zapowiedzieli nowy album "No Frills", który wyjdzie 8 maja 2020.
https://www.youtube.com/watch?v=24QIiOExy9E
Akurat dzisiaj sobie ich odświeżyłem obok ostatniego albumu Airbourne "Boneshaker", który swoją drogą idealnie pasuje do śmigania na moto/skuterze.
Fajne, ale wtórne.
Znowu Australia. Jakieś młodziaki, co mają mało polubień na FB, a grają fajnie. Singiel z nadchodzącej EPki (premiera za 10 dni) trafił w moje obecne zakochanie w australijskich grupach rockowych i alt-metalowych. Nawet nazywają się "alt.". Fajne :)
Tool nie może grać koncertów, więc Maynard skupia się na Pusciferze. Nowy album mieli wydać w 2021, ale wychodzi na to, że usłyszymy go szybciej... ;) Teasery są niezłe.
https://www.theprp.com/2020/04/26/news/puscifer-tease-apparent-new-material-hint-at-2020-arrival/
Nowe Einstürzende Neubauten zapowiada, że będę miał co posłuchać.
https://www.youtube.com/watch?v=UIjTHkN21Zo
Metallica podobno w tym roku wyda S&M2 i rozpocznie pracę nad nowym albumem studyjnym. Grubo.
Od dwóch tygodni słucham tej płytki. Oldschoolowy Thrash, Black i Death w jednym. Jak na razie mój faworyt w tym roku.
Slaughter Messiah - Cursed to the Pyre
https://www.youtube.com/watch?v=Q8msgZ0kVro
Niestety premiera nowego albumu zespołu Deep Purple została przesunięta od 2 miesiące i na chwilę obecną płyta “Whoosh!” powinna sie ukazać 7 sierpnia. Powód obsuwy chyba oczywisty.
Na pocieszenie został udostępniony drugi nowy utwór
https://www.youtube.com/watch?v=ojHRoKzQwfE
Myślę, że sporo bywalców ceni sobie dokonania Misfits, Danzig czy tez Glena.
Posłuchałem niestety jego nowej płyty z coverami Elvisa. Coś co mogło być strzałem w dziesiątkę zamieniło się w jakiś koszmar, zarówno muzyczny jak i produkcyjny. Nie wiem co on zjadł ale to są po prostu koszmarki. Chyba sam skoweruję Elvisa dla świętego spokoju.
Omijajcie tą płytę. Sorry Glen. Upadek.
https://www.youtube.com/watch?v=Ij_J5DFEFsA&list=PLBzBwYhHpqLKWEzZLOseG0V8VTJV0o2rt&index=10
Jutro premiera, ale 2 dni temu wypuszczono stream najnowszego albumu ...and Oceans "Cosmic World Mother".
https://www.youtube.com/watch?v=WF5rgcZS49E
Zapowiada się duża konkurencja o miano najlepszego albumu metalowego roku pańskiego 2020.
Dzisiaj miała miejsce youtube'owa premiera drugiego albumu krakowskiego zespołu Odraza pt. "Rzeczom".
https://www.youtube.com/watch?v=eDsU_jYTEts
Kto lubi Behemotha? Ktoś na pewno :) Nowa EPka "A Forest" będzie za dwa tygodnie. Głównym utworem jest tytułowy cover The Cure, ale będą też nowe pioseneczki.
PS Dodałem premiery do pierwszego posta
Ależ miesiąc, 3 kapele, które biorę w ciemno wypuscily na świat swoje płyty: Odraza, Biesy i Kły. A wczoraj wyszedł singiel Gruzji, czyżby nowa płyta w tym roku.
https://youtu.be/s2OHHrsptEQ
A tymczasem zza zachodniej granicy rock'n'roll w stylu AC/DC trzyma się całkiem nieźle. Będzie słuchane w trasie.
https://www.youtube.com/watch?v=u1fDxjvMgqY
Serj Tankian w tym roku wyda EPkę, która będzie jego wersją płyty SOAD. Wszystko z utworów, które napisał na niedoszły album grupy. To mnie najbardziej interesuje z wszystkich projektów panów muzyków.
Odraza wydali piękny album, dopiero wczoraj mi YT wyrzucił rekomendację, ale zdążyłem już kilka razy przesłuchać.
Ale jako że wiosna w pełni, to ja dzisiaj z czymś bardziej romantycznym, czyli wspomnieniem swoistego kościoła pod wezwaniem "SHK PNK". Ten projekt to naprawdę grubo szyty muzyczny gobelin przeróżnych styli i często zaskakujących aranżacyjnych inspiracji. A nuż ktoś jeszcze nie zna. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=n4ej5Sx96ng
Tutaj z kolei inny cover znanego utworu, który zawsze mnie rozbraja, szczególnie to, z jaką czułością Frah spogląda na Samaha, gdy ta zaczyna śpiewać. (Perk +100 do uczuciowości :D )
https://www.youtube.com/watch?v=6NXvc6mnNKY
Komuś trochę nostalgii? Okolicznościowa laurka z okazji 20 lat Mer de Noms :)
https://gameplay.pl/news.asp?ID=122415
Koncert Igorrra w Polsce przeniesiony na 21 lutego 2021. Tymczasem jego clip jak zwykle robi kapitalną robotę.
A i kolekcjonerka wygląda nieziemsko.
https://www.facebook.com/IgorrrBarrroque/videos/477867656346109/
Ulver wraca z nowym albumem. Płyta Flowers of Evil pojawi się 28 sierpnia. 8 nowych utworów, 2 już poleciały jako single.
https://store.houseofmythology.com/cart/product.php?id=63740
Kto mnie trochę zna, wie czego często słucham. Oto jeden z takich zespołów, które nie wyróżniają się niczym specjalnym z zalewy alt-rockowych i alt-metalowych grup, ale los chciał, bym na nich trafił i by mi się spodobało. Black Orchid Empire właśnie wydali swój trzeci album. Jest niezły. Zero wstydu. :)
Wontek umar? Znowu? No cóż. Wrzucam świeżutką pieśń młodzieńców z Bring Me The Horizon. Fajne połączenie klasycznego jazgotu i atmosferycznej elektroniki. Dobra zapowiedź nowych wydawnictw (bo w tym roku ma być kilka EPek wydanych pod wspólnym tytułem Post Human).
Trochę eksploatuje ostatnio znów elektronike. Dawno nic nie polecałem. Chyba trochę zapomniana pozycja:
Cały album --> https://www.youtube.com/watch?v=sHgIcRANulc
Dla tych którzy nie mają czasu na cały album, jeden kawałek --> https://www.youtube.com/watch?v=GRVwtSmgKP8
Kurde typom z Mount Kimbie te wszystkie z założenia sztuczne glitchowe blipy i blopy wyszły mega hmm organicznie oraz mega rytmicznie moge słuchać i słuchać i mi się nie nudzi. Trzeba lubić dubstep (to podobno future garage whatever it is :D) bo nie każdemu podejdzie taka muzyka. Mi się bardzo podoba. Zapraszam
Dodałem trochę premier do pierwszego posta. Brakuje komuś czegoś?
BTW dzisiaj ma premierę nowy album Bush. Dobre, rockowe, grunge'owe granie, jak 20 lat temu. Pasuje mi.
Dwa duże newsy z dziś.
#1
Nowy singiel Mansona wjechał. Tytułowy utwór z albumu We Are Chaos, który pojawi się 11 września. Płyta nagrana z mistrzem country, Shooterem Jenningsem. Pierwszy utwór jest... nietypowy mocno. Tak w formie muzycznej, jak i teledyskowej. Nie mansonowy. Jest szansa na bardzo fajny album, ale po pierwszym odsłuchaniu żadna bomba nie została odpalona. Za to okładeczka śliczna.
#2
Długo tworzony solowy album Coreya Taylora zadebiutuje 2 października. Tytuł płyty to CMFT (Corey MotherFuckin Taylor :P), na płycie dużo gości spory gatunkowy rozrzut. Dziś dostaliśmy dwa single. CMFT Must Be Stopped to taki bro-rock, z goścmi, płomieniami, Methods of Mayhem kontra buraczany Limp Bizkit. Może się podobać. A Black Eyes Blues to blues :)
https://youtu.be/BEPI69cx22E
https://youtu.be/F4iDs-klLFc
Jakoś uciekł, a to dobry numer jest. Drugi singiel Zalewskiego Krzysztofa. Fajna hybryda 80s-90s, dobrze buja, klip też fajny. Cały album 18.09.
Wróciłem!
spoiler start
Bat hu giws e krap, rajt?:-)
spoiler stop
Co prawda nie wiem na jak długo i jak często będę się udzielać, ale od czasu do czasu postaram się wrzucić jakąś propozycję.
Na początku zalinkuję filmik, który zrobił w krainie kangurów sporą karierę:
https://www.youtube.com/watch?v=PeihcfYft9w
Chodzi w nim o to, że widoczny na nim gość prawdopodobnie nie zapłacił rachunku za obiad w restauracji i został przez to aresztowany. Klimat jest mocno Monty Pythonowski, a niektóre teksty wygłaszane przez tego dżentelmena weszły w Australii do języka potocznego.
Jaki to ma związek z muzyką? Ano ma taki, że punkowcy z The Chats postanowili zrobić mały tribute do tego jakże wiekopomnego wydarzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=I3jAJHRW_Yo
---
Okładka-wpadka #20 --->
Możliwe, że już kiedyś wspominałem o tej kapeli. Nie pamiętam, by ta wzmianka spotkała się z jakąś reakcją, więc chyba warto napisać o Bölzerze (nie mylić z nieżyjącym polskim rapperem;-)) jeszcze raz.
Jak opisać muzykę, jaką gra ten szwajcarski duet? Hm, w teorii w jest to black/death, ale w praktyce Bolzer wymyka się takiemu zaszufladkowaniu.
Pierwsze wrażenie? Prymityw! Nie w sensie tego, że Ci goście nie potrafią grać, o nie. Chodzi o klimat. Wokalista brzmi jakby Schwarzenegger na planie filmu "Conan Barbarzyńca" nażarł się jakichś grzybów, dostał szału i zaczął śpiewać hymny berzerkerów. Specjalnie dla tej kapeli ukułem sobie nowy termin na określenie tego co oni grają, jest to barbarian-metal:-)
Nie tylko wokal brzmi surowo. Muzycznie Bolzer również bardzo primalowy, tribalowy i mocno transowy. Ich muzyka brzmi monumentalnie, do pewnego stopnia epicko i dziko. Zajebiście, że ci goście znaleźli na siebie taki pomysł, bo Bolzer nie przypomina muzyki spod znaku jakiegoś viking-metalu, to trzeba po prostu usłyszeć!
Warto też wspomnieć o tym, że ich muzyka jest też na swój melodyjna. Są to co prawda raczej grubo ciosane i nieoczywiste melodie, ale ich obecność powoduje, że Bolzer jest całkiem przystępny.
Próbka muzyki:
https://www.youtube.com/watch?v=BzCmC4JhUAI
https://www.youtube.com/watch?v=BXkP4WS8Y_Y
https://www.youtube.com/watch?v=RDEyzGpJwHc
Nowa Gojira:
https://www.youtube.com/watch?v=iqrMFNMgVS0
Nigdy nie byłem jakimś specjalnym fanem tej kapeli, ale nowy numer jest IMO całkiem wporzo.
Pospamuję jeszcze:-)
Łupaninę warto by było czymś przełamać. Dallas Campbell to reprezentant chyba nadal całkiem popularnego synthwave'u. Klimaty są oczywiście ejtisowe i najbliższe skojarzenie to Kyle Dixon & Michael Stein (OST do "Stranger Things"). Króciutka płyta "EIV" Campbella nie jest jednak tak mroczna, choć nie można odmówić jej tajemniczości zalatującej oldschoolowym sci-fi.
https://www.youtube.com/watch?v=ltITJsqHSTg&list=OLAK5uy_nRSAQFlb1artYz4XrqeJ0jGDZXTf13Pv8&index=5
Garść newsów:
- Tool rozważa nagranie EPki:
- Członkowie irańskiej metalowej kapeli Arsames zostali skazani na 15 lat pozbawienia wolności za - zdaniem tamtejszego sądu - szerzenie satanizmu. Gościom udało się jednak uciec z ojczyzny.
https://www.metalnews.pl/newsy/zespol-arsames-ucieka-z-iranu/
- Smutne wieści ze stajni Entombed A.D./Firespawn. U słynnego deathowego wokalisty LG Petrova, został zdiagnozowany rak dróg żółciowych. Niestety podobno nieuleczalny. Petrov jest aktualnie poddawany chemioterapii.
https://loudwire.com/entombed-vocalist-l-g-petrov-cancer-diagnosis/
Próbka głosu:
https://www.youtube.com/watch?v=uNi0tsCU-6g
Evanescence wraca po 9 latach.
Wydali niedawno najnowszy singiel promujący nadchodzący nowy album.
https://www.youtube.com/watch?v=4bvQHrMnxUw
Evanescence mnie nie obchodzi, więc nie skomentuję. Ale niedaleko (pod różnymi względami) siedzi Linkin Park, którzy 9 października będą świętować 20-lecie (!) wydania Hybrid Theory. Pojawi się specjalne wydanie albumu z aż 42. bonusowymi utworami (18 z nich było udostępnione w ramach fanklubu LPU). Jestem ciekawy, bo HT to świetny album. Jako smaczek panowie wrzucili chillowe demo z 1999 roku.
https://www.linkinpark.com/hybridtheory20
Nie no ewanescensy są spoko... jak się ich pamięta z tego 2003 roku. W sensie jako głupi srol kochałem się w Amy Lee, a później ta chłopięca idolska miłość przeniosła się na Avril Lavigne. Bycie 10 latkiem było urocze. Tak czy siak kawałki z 2011 jeszcze mocno dawały radę, ale chyba nie zdajecie sobie sprawy jak bardzo nienawidzę tego covera
https://www.youtube.com/watch?v=M2kgcpZX42w
Każde przesłuchanie w radiu w pracy kończyło się później na odsłuchiwaniu całego Rumours z 77 roku w domu jako odtrutka.
Znowu mi się jebło przy odpowiedzi.
Skoro już napisałem tego posta, to wrzucę wrocławskie Love Glove, najntisy jak się patrzy:-)
https://www.youtube.com/watch?v=7BLVS1bBatI
Lemur80 - pewnie, że mam guilty pleasure, nawet nie jedno :)
Nie wiem czy ktoś wspominał (najwyżej wyjdzie, że zaczynam mieć demencję). Jesienią (czyli za chwilę) nowa płyta WAYFARER. Idzie fala Western Black Metal. Cokolwiek by to nie było, zaczyna wylewać coraz szerzej :)
https://www.youtube.com/watch?v=XmnGR6Gmfj4
Na zasadzie luźnego skojarzenia...
Profanatica, to mega-bluźnierczy black ze Stanów. Całą tę otoczkę biorę w nawias. Zostaje w przypadku tego kawałka jedno słowo:
spoiler start
BAS!
spoiler stop
https://www.youtube.com/watch?v=5cYN201-NFE
Trochę spamu ode mnie.
Seether, czyli post-grunge rodem z RPA, wrzucili kolejny singiel zapowiadający nowy album. Animowany teledysk nawiązuje do poprzedniego singla. Numer jest zaskakująco dobry. Mocny, konkretny, rozkrzyczany, aż ciary miałem podczas refrenu. Potrafią panowie do mnie przemówić czasem :) Polecam!
Najmniej wygadany członek SOAD - pan Shavo Odadjian - też ma swój solowy projekt. Grupa North Kingsley wyda w ty roku 4 EPki po 3 utwory każda. Klimat - tłuste rapowanie z gitarą w tle. Niezłe. Wyraźnie inne od systemowej muzy, więc będę śledził
Jestem naprawdę zajarany, więc pozwolę sobie zrobić mały, pozamuzyczny wtręt.
Wczoraj odpaliłem grę pt. The Council i jestem pod dużym wrażeniem. Niby nic nadzwyczajnego, bo ogólny koncept przypomina przygodówki od Telltale, ale sposób, w jaki zostały zrealizowane mechaniki (bez porównania głębsze niż w The Walking Dead), poziom fabuły i dialogów jest naprawdę godny pochwały. Znowu chce mi się grać, dawno tak dobrze się nie bawiłem:-)
Szczerze polecam osobom, które oczekują opowieści godnej naprawdę dobrego serialu.
https://www.youtube.com/watch?v=AkVFsU0pDgg
---
Okładka-wpadka #21 --->
Kalifornijskie "szesnastki", czyli sludge-core'owy band z niemalże 30-letnim stażem wydał niedawno swój 8 album:
https://www.youtube.com/watch?v=QnZ9Pn-cf6Q
https://www.youtube.com/watch?v=X5yTzzQkD6M
Dobra rzecz.
Justin Broadrick (Godflesh) wypuścił w zeszłym roku pod szyldem ZONAL płytę pt. "Wrecked". Całość jest utrzymana w klimatach industrialno-trip-hopowych. Album jest podzielony na dwie części, w pierwszej udziela się MC (niejaka Moor Mother), druga jest bez wokali i ta podoba mi się bardziej:
https://www.youtube.com/watch?v=fHZ3uhisseI
https://www.youtube.com/watch?v=lfY7Bw2PEr0
Jakiś czas temu pojawił się w sieci żart sugerujący potencjalną kolaborację grindcore'owego Full of Hell z synthpunkowym HEALTH. Okazało się teraz, że do współpracy doszło faktycznie:-):
https://www.youtube.com/watch?v=LVfBAHB_2hw&t=67s
W poście 124 nowość z western-black-metalu, dziś natknąłem się na kolejny utwór z tego klimatu. Idzie chyba jakaś nowa fala.
https://www.youtube.com/watch?v=DpQTFFBlq50
Niedawno reaktywował się Down i zaczął teasować jakieś wydarzenie. Zajarałem się, bo sądziłem, że może chodzi o nowy materiał, ale okazało się, że panowie zagrają covidowy koncert z okazji 25-lecia ukazania się ich pierwszego albumu. Koncert będzie streamowany live.
https://www.facebook.com/down/videos/218207569579223
Sztuka odbędzie się 29 sierpnia. Bilety w cenie 9 dolców są do nabycia tutaj:
https://store.livefrom.events/collections/down
Jerome Reuter (ROME) pracuje w swoim tempie, czyli wypuszcza albumy co roku jak porąbany:-) Nowa płyta pt. "The Lone Furrow" ukaże się 28/08:
https://www.youtube.com/watch?v=VkVmDQ1_JDk
Dobry numer, a tutaj tracklista z widocznymi featami:
1. Masters Of The Earth (ft. Aki Cederberg)
2. Tyriat Sig Tyrias
3. Ächtung, Baby! (ft. Alan Averill of Primordial)
4. Making Enemies In The New Age (ft. Joseph D. Rowland of Pallbearer)
5. The Angry Cup (ft. Adam Nergal Darski of Behemoth And That Man)
6. The Twain
7. Kali Yuga über Alles
8. The Weight Of Light
9. The Lay Of Iria (ft. J. J. of Harakiri For The Sky)
10. On Albion's Plain
11. Palmyra (ft. Laure Le Prunenec of Igorrr/Ricinn)
12. Obsidian
13. A Peak Of One's Own
To Deftones więc ciężko się ekscytować :)
Jako, że praktycznie w ogóle nie śledzę premier, a jedynie przeglądam nowości przy pomocy Metalurgii (w porządku chłopaki):
Trochę nowego IDLES https://www.youtube.com/watch?v=sjr11lGEBg4
Trochę thrasho-crossoverowej napierdzielanki od zespołu Pattona grającego post atmosferyczny roczek zanim to jeszcze było modne :P Gościnnie koledzy ze Slayera i Anthraxa https://www.youtube.com/watch?v=3U5ZKKxqUzY
I trochę All Them Witches czyli trochę atmosferycznego roczka, którego zabrakło tam wyżej :P Przyjemne takie - trochę stonera, trochę takie typowego southern rockowego plumkania rodem z lat 70 https://www.youtube.com/watch?v=2MbkyLaAysI
A propos "The Council" - to naprawdę fantastyczna gierka, w pełni się zgadzam. Ogrywając ją wpadłem w pewien rodzaj obsesji, co skutkowało tym, że w przeciągu tygodnia ukończyłem ją 3 razy - za każdym razem innym archetypem i z innym rodzajem perków. Miodzio :)
A wracając do łupania i tupania. Ostatnio miałem małą chwilę słabości, ale to wystarczyło by virus znany jako Thy Art is Murder zagnieździł się we mnie. Kurdę tyle lat się przed nimi broniłem, a teraz przerabiam dokonania chłopaków w trybie ekspresowym niczym zelota z odzysku. :)
Ktoś cierpi lub cierpiał na tę chorobę? Jest nadzieja, da się z tego wyjść? :)
Tutaj koncertówka z zeszłego roku, w której CJ robi Michaela Jacksona. Ten moonwalk to czyste złoto :)
https://www.youtube.com/watch?v=4d_5R_noZas
Kontynuując serię "Wór pełen ameb" - oto część #2. Tym razem padło na Gary'ego Numana:
https://www.youtube.com/watch?v=cxuIOC0LJVY&list=LL_Izsw3gI4A48rlTctC4IQQ&index=1216
Pewnie dla osób, które śledzą newsy o Cyberpunku77 to żadna nowość, ale ja trafiłem na ten kawałek zupełnym przypadkiem, dając się powoli zaczarować wirowi surowej energii płynącej z głośników, a dopiero później doczytałem, że jest to utwór skomponowany specjalnie na potrzeby fikcyjnej kapeli Samurai, która ma pojawiać się grze. Nice!
Jeszcze większe zaskoczeniem było to, że stoją za tym panowie z Refused, a mi żadna lampka się nie zapaliła.
Swoją drogą skoro Refused to aż się prosi, żeby i Atari Teenage Riot czy EC8OR też coś nagrali dla CP2077 - wygrzebując się nieco z "niepamięci".
Nie wiem co na to sekret_mnicha, ale ponieważ wątek kolekcjonerów muzyki jest martwy, to chciałbym wrzucić moje nowe nabytki tutaj. Jeżeli uznasz fsm, że to nie miejsce na to, to po prostu schowaj tego posta.
Posiadałem jak dotąd 5 płyt Corrosion of Conformity i zadanie skolekcjonowania wszystkich interesujących mnie longplejów miałem o tyle prostsze, że (przynajmniej na razie) rzeczy z lat 80. mnie nie interesują. Tak, wolę ich stonerowo-sludge'owe wcielenie. Do pełni szczęścia brakowało mi więc tylko albumu pt. "IX", bo "No Cross No Crown" sprzed dwóch lat mnie zawiodło.
"Dziewiątka" nie jest jakimś specjalnie wybitnym krążkiem. Nie posiada także niewątpliwego atutu w postaci Peppera na wokalu i gitarze. C.O.C. gra tutaj jako trio i jest to chyba najbardziej klasyczny skład, jaki można by sobie wyobrazić. Na wokalu udziela się za to Mike Dean, czyli basista, który dwukrotnie już "dawał głos" na: "Six Songs with Mike Singing 1985" i "S.T." z 2012 r.
Efekt powalający nie jest, ale płytki słucha się dobrze. Wyraźnie słychać, że z pieców wylewają się lata 70. potokami, a nad całością unosi się punkowy duch następnego dziesięciolecia. Sludge'owe zaś elementy dodają całości odrobinę ciężkości.
https://www.youtube.com/watch?v=p7sAupisJ4I
Ta, na hype związany z CP77 się (jeszcze) nie załapałem. Załapałem się na to na hype związany z Mgłą. Proces wkroczenia w nowy dla mnie gatunek muzyczny - jakim jest black metal - trwał długo i obciążony był nieustannym ścieraniem się z najróżniejszymi odmianami i subgatunkami, jakie ta muzyka serwowała nam przez lata.
Na Mgłę musiałem w końcu trafić i nie była to miłość od pierwszego usłyszenia.
Długo to jednak nie trwało, zanim doceniłem zaciętość, desparację i zarazem melodyjność gitary M. i ultraszybkie, innowacyjne "gary" Darkside'a.
Nie ma sensu, żebym rozwodził się nad fenomenem tej krakowskiej formacji, wielu zrobiło to przede mną. Napiszę za to o doświadczeniu czysto osobistym. Kontakt z muzyką Mgły skłonił mnie do czegoś, co nie udało się od dość dawna żadnej innej kapeli. Ostatnie przesłuchanie "Grozy" odbyło się w moim przypadku przy szklanecce (lub dwóch) łychy i otwartych tekstach do utworów :-)
Dam sobie spokój z jakimiś farmazonami o intelektualnych, czy mistycznych przeżyciach, ale muszę przyznać, że zajebiście się cieszę, że muzyka może mi dawać nadal tyle przyjemności. O technicznej biegłości tego duetu już pisałem, natomiast teksty Żentary są jakością samą w sobie. Wiele już o nich powiedziano i wspominanie po raz kolejny o Nietzschem i nihiliźmie nie ma sensu. To nie jest w black metalu żadna nowość, ale samodzielna rozkmina tekstów M. daje... no, nie, na pewno nie radość;->, daje sporą satysfakcję, polecam:-)
Pani Emma Ruth Rundle wykonuje post-rocka w folkowym sosie i robi to IMO dobrze:
https://www.youtube.com/watch?v=1Xxo2Ad_9cY
Tylko wokal w tym numerze jest jakoś cicho nagrany.
---
Okładka wpadka #22 --->
Jak lubicie dub i lubicie dark-ambientowego Lustmorda, to mam dla Was niezłą propozycję:
---
Mózyczny chómorek #3 --->
Zgoła inną propozycją jest litewskie Regressive. Jak lubicie alkoholowo-diabelskie wyziewy spod znaku Midnight, to taki zaśmierdły speed/black powinien Wam przypaść do gustu:
https://www.youtube.com/watch?v=Nj3ny5sb4HM
Tylko ja się dzisiaj czuje jakbym conajmniej wygrał w totka?
Nowa płyta Ulver
Nowy koncert Mety.
Remaster Claymana.
"Wór pełen ameb" #3
Przyszła kolej na Kim Gordon z Sonic Youth:
https://www.youtube.com/watch?v=71Cwf6nbqQg&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=70
Ostatni dzień sierpnia, więc...
https://www.youtube.com/watch?v=Ol0lWhzy6TM
---
Okładka-wpadka #23 --->
Zdaje się, że ktoś kiedyś wrzucał psychodeliczno-post-metalowe Bask, ale zaryzykuję:
https://www.youtube.com/watch?v=2He8x-DnHUA&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=63
[EDIT]:
Pojadę po linii najmniejszego oporu i zapodam Wam - wyjątkowo wszystko w jednym poście - single, które zajumałem dzisiaj od Metalurgii :-P Wszystko fajne, więc klikajcie.
- Mastodon, "Rufus Lives":
https://www.youtube.com/watch?v=pyPUg20xWF0&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=2
- Greg Puciato, "A Pair of Questions":
https://www.youtube.com/watch?v=VgCMGAvurl0&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=3
- Fates Warning, "Scars",
https://www.youtube.com/watch?v=9hnmxOUBD-I&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=4
- RAGEHAMMER, "616. TerrorKorps":
https://www.youtube.com/watch?v=pp1KysjxdYc&list=LL&index=3&t=0s
Dobry, nowy, popmetalowy utwór Bring Me The Horizon z bardzo fajnym teledyskiem.
Na świętą Jagodę, patronkę niekontrolowanie szczerbatych, ale ten utwór ma klimat. Może pod względem wokalnym nieco brakuje techniki, ale dziewczę nie dość, że wszelkie swoje niedociągnięcia skutecznie nadrabia poziomem zaangażowania, to jeszcze narracyjny twist sprawia, że to w ogóle przestaje mieć znaczenie. :)
https://www.youtube.com/watch?v=EBRYSlKDlws
Znienawidzona przez środowisko trv-kvlt-metalowe Dunka Amalie Bruun wydawała w tym roku pod szyldem Myrkur płytę folkową pt. "Folkesange". Ten gatunek zawsze był obecny w jej muzyce, ale tym razem jest to płyta w 100% folkowa.
Jak to wyszło? Hm, wyszło zaskakująco dobrze. W jej interpretacji te piosenki są przyjemnie chwytliwe, co być może można tłumaczyć popową przeszłością Amalie, lub po prostu tym, że dziewczyna jest utalentowana.
https://www.youtube.com/watch?v=ofm99bGPtn0
https://www.youtube.com/watch?v=p34EfZACzx8
---
Mózyczny chómorek #4 --->
Nowa płyta Blut Aus Nord swoją okładką sugeruje jakąś psytrance'ową jazdę. No i faktycznie, ile jest tego black metalu w black metalu? Czy to jest w ogóle trv? Ja sobie takich pytań nie zadaję, bo odpowiedzi mnie nie interesują:-) Najważniejsze jest to, że aktualnie jest to jedna z moich ulubionych płyt z zeszłego roku.
BaN zabiera słuchacza na muzyczny trip przez gitarowe pasaże, które budują intrygującą atmosferę i tworzą mistyczną aurę. Nie powiedziałbym jednak, że jest to płyta psychodeliczna, a przynajmniej nie jest psychodeliczna w takim znaczeniu, jaki znamy z twórczości na przykład takiego zespołu jak
Oranssi Pazuzu.
"Hallucinogen" to przede wszystkim płyta gitarowa. Ilość wpadających w ucho riffów, sztuczek i czasem zupełnie klasycznych zagrywek budzi we mnie podziw. Dzieje się na tej płycie dużo i nie jest to styl, w którym najważniejszym elementem jest budowanie atmosfery przez maksymalne rozciągnięcie kompozycji. Wprost przeciwnie, dużo tu energii (nie zawsze tej jednoznacznie mrocznej) i całość jest zagrana z wigorem. Słychać, że gościom się chciało.
Polecam nie tylko grzybiarzom;-)
https://youtu.be/qk9Eb4i6Wn8?t=887
Wór pełen ameb #4, dziś będą świry z Die Antwoord --->
https://www.youtube.com/watch?v=W-NzfSpOlaQ
spoiler start
Don't do drugs mkay?
spoiler stop
Zastanawialiście się kiedyś jakby brzmiało połączenie jazzu noir z black metalem?
Brzmiałoby jak ukraińskie White Ward:
https://www.youtube.com/watch?v=DQ7Od-9l6Aw
Więcej dobrego Dudy jesienią. Nowy album Lunatic Soul 13.11, singiel za 2 tygodnie.
Nie pisałem o nowym Lamb of God i Devildriverze, bo płyta tego pierwszego i singiel tego drugiego są w sumie takie "meh". Z nowym Hatebreed jest chyba podobnie, ale może komuś się spodoba:
https://www.youtube.com/watch?v=VLJrg_IteSo
---
Okładka wpadka #24 --->
Astrokota słyszeli? Nieźle tripowe to jest:-)
https://www.youtube.com/watch?v=RFNKUvcFMz4&feature=emb_title
---
Mózyczny chómorek #5 --->
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby już wcześniej pojawiła się tu Moriah Woods. Ta Amerykanka zamieszkała w Polsce tworzy muzykę gdzieś na pograniczu bluesa, country, rocka i folku. W zeszłym roku wyszedł jej album pt. "Old Boy":
https://www.youtube.com/watch?v=pZ0rN9XDwd8
Bym zapomniał, nowy singiel Killer be Killed jest:
https://www.youtube.com/watch?v=_PZOVkU6gAc
Z tych różnych mastodonowych projektów najlepiej mi podchodzi Gone is Gone, ale ten numer jest lepszy niż single z poprzedniej płyty. Nowa krążek wychodzi 20 listopada 2020 r.
Zacny piątek! Nowy singiel Deftones, więcej gitarowego pazura, smaczny! Płyta za tydzień.
Zacny piątek! Puscifer wraca - jest nowy singiel, też gitarowy, fajny. Cały album na koniec października. Okładka też jest.
Zacny piątek! HEALTH zapowiada album DISCO4 (Part 1), pojawi się 16.10, singielek dziś. Znowu fajny. Wszystko mi się dziś podoba ;)
Stwierdziłem, że skoro zrobiłem sobie przykrość, to się tym z Wami podzielę, będziecie cierpieć razem ze mną :-> Taki jestem solidarny :-)
Wytrzymałem może jakieś 7 sekund. Ten content jest tak rakowy, że wpieprzyłem dziś całe opakowanie Amsakryny, a w piątek idę do onkologa.
Nie muszę oglądać popularnych ramówek Polsatu, TVN i wiadomości na TVP1, by moja wiara w ludzkość była mocno nadwyrężona, ale to jest takim kurła, uber-obciachem, że zacząłem szukać w internetach jakiś blueprintów miotacza ognia do samodzielnego złożenia.
https://www.youtube.com/watch?v=WzsQVuLvkxA&feature=emb_title
SUFFER!
Na dokładkę - jakby komuś było mało - okładka wpadka #25 --->
18 września powinna wjechać na salony, wywalając drzwi z kopa nowa Hostia, ale jeszcze jej nie ma na Spotify'u:
https://www.youtube.com/watch?v=PBFZa-iwbog
Jak już ciągnę to blekową nitkę to przy okazji dorzucę jeszcze ostatnie odkrycie z blekawki:
Jak ktoś kojarzy Austriaków z Summoning to od razu poczuje się jak u siebie - czyt. w kapciach przed kominkiem z Silmarillionem w łapach.
Ja tylko chce powiedzieć, że bardzo ładnie się tu chłopcy bawicie beze mnie. Pochwalam, choć te wszystkie czarne włochate szatany z rogatymi literami na okładkach to nie moja brocha :) Pzdr
PS premiery do posta numer 1 dodam jutro
Płytki i koncertowe DVD z Infernus Sinfonica MMXIX w końcu dotarły
i znowu zadziała się magia. :)
Niby człowiek już dorosły, emocjonalnie stabilny i niby doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że symfoniczny death metal to taki ślepy zaułek dla nastoletnich blaszaków z dużą frotką na łbie, ale wystarczy jakiś nowy materiał Septiców, a ja od razu całą tą moją racjonalną dojrzałość za rączkę sprowadzam do piwnicy, szybko zatrzaskując drzwi przed samym nosem, coby mi nie psuła radochy z dorobku chłopaków.
Absolutnie uwielbiam to, jak potrafią wykorzystywać znajomość reguł i zasad kompozycji, przy stawianiu akcentów także na drugim, a czasem nawet i trzecim planie. To wciąż i niezmiennie robi na mnie wrażenie zarówno na intelektualnym poziomie - dając mnóstwo radości z analizowania każdego utworu i odnajdywania poukrywanych smaczków - jak i na poziomie nieco bardziej hmm... Primal Warsaw Shore - bo przez intensywny headbaging o mało nie zrobiłem sobie wczoraj loda.
Wyprawa na koncert tych Panów to jedno z takich moich wciąż niezrealizowanych marzeń na "Bucket Liście", bo zawsze coś stawało na przeszkodzie, ale w końcu ich dorwę. :)
https://www.youtube.com/watch?v=is5ycVeLRI0
Zdecydowanie najlepszy singiel z solowego albumu Coreya Taylora. Można puścić w towarzystwie bez wstydu :)
Nowa Sepultura. I to całkiem interesująca - z braku lepszego określenia. Metal tak ekologiczny, że powoli doganiają Nuclear Assault, ale wiadomo - BIO TECH is Godzilla!
https://www.youtube.com/watch?v=4yNxUYIEkuA
Dzisiaj sporo nowego, wrzucę kilka fajnych numerów (poza albumem Deftones, no bo wiadomo, że to też trzeba sprawdzić).
Nowy singiel Lunatic Soul, zero zaskoczenia, ale solidny: https://youtu.be/fOHhkOa7A7U
Emma Ruth Rundle + Thou - fajny, długi, nowy numer: https://youtu.be/ImMHsDDV_YA
Nowy utwór Royal Blood, całkiem taneczny: https://youtu.be/nuYSarZXzrE
I cała nowa płyta The Ocean: https://youtu.be/L6hRFcVZFlA
A co tam u Was?
Jest
Caly albumik: https://www.youtube.com/watch?v=-bhQ82PSJyY&list=PLhlsuGoqdICgRgPw_tgdsF3rSFWr4IPXC&ab_channel=Arca-Topic
PS. Nie wiem czemu zaczepiło tylko Ciebie sekret.
Skoro niedawno pojawiła się recenzja nowego Mansona autorstwa Sekreta, to w ramach cyklu Wór Pełen Ameb na tapetę pójdzie Shooter Jennings (część #5):
https://www.youtube.com/watch?v=HR7FZBGV6Ms&list=PL0jmWyj11dN7_PpqFvf_Ggq37ltb54fvR&index=146
---
Mózyczny chómorek #6 --->
Dzisiaj premierę ma nowa płyta Amerykanów z UADA pt. "Djinn":
https://www.youtube.com/watch?v=jedreldwSiY
Tego numeru słuchałem 3 razy. Jest ok, ale chyba nic więcej. W każdym razie melo/post - blacku u mnie nigdy nie za mało, więc z chęcią posłucham całości materiału. Okaże się czy ten "Djinn" to jakiś fajny duszek, czy zwykł pierd zamknięty w butelce po jakimś Żubrze ;-)
A za niecały tydzień premiera "nowego" albumu Isengard (czyt. kultowy projekt Fenriza z Darkthrone) czyli Varjevndögn. Nowy w nawiasie bo to tak naprawdę są to nagrania sprzed 30 lat tyle, że nie były wcześniej publikowane. Jaram się bo pomimo, że Fenriz sam nie przepadał za tym projektem za to, że dołożono do niego folk-metalową łatkę, to jednak Isengard to absolutna muzyczna poezja.
https://www.youtube.com/watch?v=PFw0skH8JQg&ab_channel=MarcosManzano
Może Kampfar się już tu pojawiał, nie pamiętam :-)
W każdym razie przesłuchałem ostatnio ich zeszłoroczną płytę pt. "Ofidians Manifest" chyba z 6 razy, to sporo jak na mnie. Coś jest w tej muzyce, co nie pozwalało mi się od niej oderwać.
https://www.youtube.com/watch?v=ABZcb0kbfi8
Znalazłem to u Smoków i zasunąłem bez podziękowania :-)
Zostawię to tu bez komentarza, tak będzie lepiej (ale nóżka chodzi :-F).
https://www.youtube.com/watch?v=EvVNnPCNKMg
Pojawił się nowy utwór Zeal & Ardor zapowiadający EP-kę. Jest chyba odrobinę bardziej siarczyście niż ostatnio (choć ładny zaśpiew też jest).
https://www.youtube.com/watch?v=TdAWWGswN0M
W tekst się nie wczytywałem, ale pewnie dotyczy on tego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Badanie_Tuskegee
No ja ostatnio znowu ucichłem bo mocno wróciłem do black i nu-metalu ;) Np. takiego Deftones nigdy nie lubiłem więc jako, że jestem mocno wyalienowany z wątkowego towarzystwa (no przynajmniej w tej kwestii) to czekam aż spadnie hajp żeby znowu móc wciskać do wątku swoje pomioty szatana ;)
O np. takie jak ostatni album polskiego Over The Voids
https://www.youtube.com/watch?v=hII4KJNfxIU
Mordy nie wiem z jakich źródeł korzystacie, ale ja głównie ze spotify i yt. Do rzeczy jest zespół, ale do przesłuchania tylko fragmentarycznie mi zależy na całej płycie/płytach. Może zalinkuje bo tu napewno nie ma takiej czcionki, jest to band bezpośrednio związany z japońcami z Borisa, więc dla mnie pierwsza liga. Jakby ktoś zerknął do swoich źródeł bo spektrum macie mega szerokie, może się znajdzie w co szczerze wątpie. Dzięki.
Band: https://rateyourmusic.com/artist/a_n%E3%80%90e%C9%AA-%C9%9Bn%E3%80%91
Próbka: https://www.youtube.com/watch?v=H7LfzCXeSF8&ab_channel=fractalimage
Domyślam się już kto w Mastodonie jest odpowiedzialny za te schizo utwory w rodzaju Asleep in the deep czy Steambreather.
Podoba mi się projekt Branna Dailora, zupełnie inny od tych, w których biorą udział pozostali członkowie zespołu. Arcadea jak na moje standardy jest dziwna, nie słucham takiej muzyki, za dużo szumu i przeszkadzajek, ale płyta wchodzi i jako tło dobrze podoba mi się. Link do płyty, po pierwszym utworze można już ocenić czy to jego klimaty:
https://www.youtube.com/watch?v=5wTQgRCrKtk&ab_channel=RelapseRecords
Jakiś czas temu czytałem wywiad bodajże z Maxem Cavalerą na temat projektu Nailbomb (swoją drogą polecam, zajebista rzecz). Natrafiłem tam na anegdotę dotyczącą utworu "While You Sleep, I Destroy Your World", w którym znajduje się coś w rodzaju żartu, którego adresatem był niejaki Danny Marianino - wokalista w hardcore'owej grupie North Side Kings.
Okazało się, że Danny to typ, który przyfasolił w papę Danzigowi. Sądziłem, że NSD będzie jakąś kupą, ale po odsłuchaniu paru kawałków na Spoti pozytywnie się rozczarowałem.
NSD (bez końcówki "AP" na szczęście:-) to całkiem solidny zmetalizowany (thug)hardcore spod znaku Madballa i Biohazard.
https://www.youtube.com/watch?v=6k0hVtdw1tQ
https://www.youtube.com/watch?v=rO1PHT2vBCg
Smutna wiadomość. Wczoraj, w wieku 65 lat zmarł na raka legendarny gitarzysta Eddie Van Halen. Nie znoszę hair metalu, ale Eddie miał wielki talent i wywarł ogromny wpływ na niezliczoną ilość innych gitarzystów rockowych i metalowych. R.I.P.
https://www.metalnews.pl/newsy/zmarl-eddie-van-halen-muzyk-mial-65-lat/
https://www.youtube.com/watch?v=fuKDBPw8wQA
https://www.youtube.com/watch?v=qy-LfsVysU8
---
Norweska telewizja wypuściła serial dokumentalny opowiadający o początkach black metalu pt "Helvete: Historien om norsk black metal”. Oglądałem zarówno "Until the Light Takes Us", jak i to nieszczęsne "Lord of Chaos" i nadal mi mało, więc z chęcią obejrzę również to kiedyś:
https://www.metalnews.pl/specjalne/helvete-historia-norweskiego-black-metalu-serial-dokumentalny/
Najlepszym soundtrackiem do lasu jest... sam las. No, ale jakbyście akurat nie mogli się do niego wybrać, a by go Wam brakowało, to prócz substytutu w postaci zakupu 23 pelargonii w Leroy-Merlin, jest jeszcze płyta Osi And The Jupiter, pt "Nordlige Rúnaskog":
https://www.youtube.com/watch?v=VTVIan3gtYA&t=1370s
Kuźwa, ale spam, no trudno :-/ Ludzie, piszta! :-)
Mózyczny Chómorek #7 --->
---
W Worze Pełnym Ameb #6 znajdziecie dzisiaj Jerry'ego Cantrella (Alice in Chains):
https://www.youtube.com/watch?v=fGSjR2k5TWo
Dziwne, ale nowego utworu AC/DC jeszcze nikt tu nie wstawił.
https://www.youtube.com/watch?v=xNhn1KOqq8g
Zapowiada sie świetna płyta.
Muzyka helsińskiej formacji Grave Pleasures od pierwszych sekund uderza post-punkowymi inspiracjami. Słychać tam echa takich kapel jak Bauhaus, czy Sisters of Mercy. Jest więc gotycko, mrocznie i melodyjnie. Z niewiadomych przyczyn ich płyta pt. "Motherblood" z 2017 r. kupiła mnie dopiero za trzecim przesłuchaniem, ale jak już złapała, to nie chce puścić.
https://www.youtube.com/watch?v=A-OxW0KcyoQ
https://www.youtube.com/watch?v=Zr2oG9g22SQ
Już jakiś czas temu chciałem zapodać Outre-Tombe, czyli kanadyjski oldschoolowy death metal, ale zawsze było coś, co mnie od tego pomysłu oddalało.
Na Spotify'u jest tylko ich "Répurgation":
https://www.youtube.com/watch?v=bcdzsO0miS4&list=RD1RX9klFOxiE&index=5
Ale polecam również, nowszą płytę pt. "Nécrovortex", mieli kości tak samo dobrze:
https://www.youtube.com/watch?v=167LLcZwR4o&t=561s
Eric Hilton to połowa duetu tworzącego Thievery Corporation, czyli absolutny światowy top elegenackiego chilloutu/dowtempo. Jak na razie przesłuchałem jedynie zalinkowany niżej singiel z solowej płyty Erica i wygląda na to, że muzyka na niej zawarta nie będzie stylistycznie odbiegać zbytnio od tego, co Hilton tworzy na co dzień z Robem Garzą:
https://www.youtube.com/watch?v=cqB2g4xm6Yc
Kto by przypuszczał, że z Fenriza taki charyzmatyczny, sypiący żartami lew salonowy i całkiem intrygujący interlokutor. Byłem dziwnie przekonany, że goście stojący za Darkthrone to muszą być jakieś boleśnie nieprzemakalne hardkory, z którymi obcowanie daje podobną ilość frajdy, co atak rzadkiej kupy w przepełnionym gawiedziom pociągu, a tu proszę.
Debata The Wire na temat muzyki i jej wpływu na naszą osobowość i postrzeganie świata.Jak komuś się nudzi warto zerknąć, szczególnie na fragment, w którym Fenriz opowiada o swojej głębokiej miłości i przywiązaniu do muzyki Techno :D
https://livestream.com/aktivdebatt/events/4663439/videos/110286117
Ehh... tylko spuścić wątek z oczu na parę dni i już dzienna porcja szatana spadła niemal do zera. Auđn (zawsze to pisałem i czytałem jako ałon, lol) wypuścił tytułowy singielek z najnowszej płyty Verđur von ađ bráđ, która się ukaże 30 października. Kawał świetnego islandzkiego blek metylu.
https://www.youtube.com/watch?v=aJbKnMyponY&ab_channel=SeasonofMist
A w ramach powrotów do klasygów...
Jako, że dzisiaj ktoś na blekawce pisał o Cradle of Filth w ramach czy zespół to gówno czy też śmieszne, ale słuchalne gówno z kilkoma klasykami na karku, to dzisiaj sobie wracam do debiutu czyli The Principle of Evil Made Flesh z 1994. O Kredkach można mówić wiele bo można ich nienawidzić ironicznie, albo po prostu ich nienawidzić (nie ma nic pośrodku), ale pierwszą płytę to ja wręcz uwielbiam - i to nawet nie w ramach jakiegoś guilty pleasure, a w ramach naprawdę świetnego blekowego albumu. Bo są blasty, są te charakterystyczne dla Daniego jazgody, są melodie, synthy, a gotyku nie jest tak dużo, ale nadaje fajnej atmosfery. Nie wypowiadam się o następnych albumach bo znam je bardzo połowicznie (Midian mam nawet na kasecie ;)), ale raczej nie czuję większej potrzeby dokładnego zagłębiania się w dyskografię Kredek ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Ohi-2tkdj4o&ab_channel=euronymus29
Ludzie dajcie coś normalnego, nie same szatany ....
; /
btw.
Kurde nr II też mi się bardzo podoba ale to nieco inna płyta, ale też fajna szczególnie podoba mi się pierwszy i ostatni kawałek ---> https://www.youtube.com/watch?v=vnZYOZzE-xA&ab_channel=VeryFast
Na początku tego roku Kvelertak wydał IMO całkiem udany album, ale już bez dotychczasowego wokalisty - Erlenda Hjelvika.
Wspomniany Erlend nie spoczął jednak na laurach i rozpoczął karierę solową, czego efektem jest powstanie grupy o jakże oryginalnej nazwie - HJELVIK (kusiło mnie, żeby infantylnie spolszczyć i przerobić jego nazwisko, ale się powstrzymałem :-P).
Prawie miesiąc temu światło dzienne ujrzał pierwszy singiel pt. "North Tsar":
https://www.youtube.com/watch?v=4d0BojEn9uA
Premiara płyty odbędzie się 20 listopada.
---
Na koniec jeszcze ciekawostka. Ci wikingowie widoczni w klipie, to niekoniecznie wikingowie, ale tak chyba miało być :-) Kliknijcie na "pokaż więcej" pod klipem, jest polski akcent.
Jest drugi singiel Killer Be Killed:
https://www.youtube.com/watch?v=dMFgUWPvqsU
Zapowiada się solidny album.
[EDIT]: Kurde, co z tym Nuclear Blast? :-/
Jest też nowy singiel Harakiri for the Sky:
https://www.youtube.com/watch?v=MMMZdDoDKcg
Płyta pt. "Maere" będzie miała premierę 29 stycznia przyszłego roku.
My końcówkę 2020, slucham radia na okrągło, znam praktycznie wszystkie utwory z Rmf fm i Maxxxa na pamięć i .... nie widzę na liście ani jednego znanego kawalka. Dla kogo jest ta lista? Bo na pewno nie dla Kowalskiego chcącego być z muzyką na czasie. Proszę nie traktować tego jak trolling. Pytam grzecznie i z kulturą. Co to za lista, że nic z tego w radiu nie grali ?
Przy okazji wszedł nowy singiel od Azarath pt. Sancta Dei Meretrix... ale tbh jest tak nudny, że nie wiem czy warto marnować na niego czas :P Ot takie blackendowe granie.
Po raz kolejny doświadczam efektu metalowego jojo. :D Jeśli zbyt długo i zbyt mocno daje się ponieść swojej fascynacji jakimiś niuansami brzmienia, stopniem skomplikowania partytur, czy umiejętnościami technicznymi ulubionych muzyków, oraz generalnie takiemu dziwnemu przekonaniu, że w tym gatunku więcej, solidniej, precyzyjniej zawsze oznacza po prostu lepiej, to prędzej czy później dostaje w twarz olśnieniem, że to gówno prawda, bo do wywołania emocji wystarcza znajomość ze trzech chwytów, skoczna melodia oraz przykuwający uwagę i ładnie rezonujący po płucach rytm.
Brazylijska scena punka i dalsze losy członków Milli Vanilli - historia jakby nieznana :)
Skrypty youtube są super. Podpowiedziały mi zespół Crippled Black Phoenix. Wydali teraz płytę więc to właściwe miejsce, żeby się podzielić taką informacją. Jednak to utwór z 2017 roku mocno mi wszedł i słucham cały czas. Nie wiem z czym to porównać, może nie będę, bo może być krzywdzące dla muzyka takie zestawienie. Kawałek porusza we mnie jakąś strunę emocjonalną i robi się po nim najzwyczajniej źle. Nie że utwór jest niedobry. Trafia w jakieś czułe miejsce. Zastanawiam się czy z premedytacją został tak napisany i wykorzystano w nim narzędzia, powodujące, że odczuwa się smutek...
Strasznie lubię się w ten sposób dołować:
https://youtu.be/fJxYcEF_8OQ
PS. Dobra, utwór przypomina mi Woods of Ypres - I Was Buried in Mount Pleasant Cemetery. Może ta historia z wokalistą tak na mnie działa.
Któryś z Was kiedyś wrzucał tu While She Sleeps z niezłym klipem. Panowie wypuścili nowy singiel (album w 2021), którego teledysk zaczyna się jakąś ściemnioną konferencją prasową o takim dopakowanym Patronite, które zespół robi, żeby przetrwać bez koncertów. Idea może i słuszna, ale ja linkuję klip od momentu, w którym jest nowy numer. Fajny, jak to mówi kolega - dobrze ciupie ;)
https://youtu.be/j5mKa0r8Fjk?t=146
Skoro pojawił się temat Crippled Black Phoenix, to jakoś skojarzyło mi się z Trees of Eternity - moją ostatnią małą obsesją.
Nie jestem jakimś wielkim fanem doom metalu, bo pomiędzy poszczególnymi nutami można zasnąć. Miłą odmianą od charczących do mikrofonów typów są w doom metalu wokale kobiece. Dzięki kontrastowi między ciężkością gitar a delikatnością damskiego śpiewu ten gatunek zyskuje dodatkowego, dość zaskakującego blasku. Dlatego bardzo cenię takie kapele jak Acid King, czy Windhand.
Jasne, można ToE zarzucić, że to takie "licealne granko" i że głos Aleah Stanbridge jest raczej płaski i monotonny. Nic nie poradzę na to, że ja akurat lubię takie nieco zduszone, szepczące, słodko-anielskie kobiece wokale.
ToE to taki gotycki doom w wersji light, bardziej rockowy niż metalowy, ale przyjemny.
https://www.youtube.com/watch?v=R_YimYh0ntc
spoiler start
Wspominana wokalistka niestety odeszła 4 lata temu.
spoiler stop
No to teraz kompletna zmiana klimatu. W dzisiejszym Worze Pełnym Ameb #7 ukrywa się Kostka Lodu ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=Wuv_ig_My3s&t=194s
---
Mózyczny Chómorek #8 --->
Muzycznej schizofrenii ciąg dalszy.
W pierwszej połowie 2020 r. Voivod wydał EP-kę pt. "The End of Dormancy". Do tytułowej piosenki powstał też teledysk:
https://www.youtube.com/watch?v=iv321MReYW4
Bardzo dobrze wspominam płytę Opeth Damnation, dlatego po pierwszym przesłuchaniu singla zespół od razu mnie kupił. Chodzi o GARGOYL. Taki miks Alice in Chains z głosem Cantrella połączone właśnie ze wspomnianym Opethem. Obie kapele lubię więc słucham.
Link do utworu, który chyba najlepiej oddaje, to co mają do zaoferowania:
https://youtu.be/ePMBWiuldy4
Big Thief - kiedyś już tu zapodawałem chcąc Wam ich przybliżyć, nie chce się powtarzać, dla mnie genialni są :) Kocham ich lekki folklowy repertuar ale posłyszcie jeden z mocniejszych ich kawałków. Jest moc? Zgadza się ktoś ze mną? -->
https://www.youtube.com/watch?v=M6mevE0rcpQ&ab_channel=KEXP
eee... Jazzcore?
Byłem ciekaw, dlaczego odwiedzając Nowy Orlean nie warto nosić szortów. ;)
https://www.youtube.com/watch?v=JROdHUjJ_94
Bring Me The Horizon skutecznie zajmują miejsce opuszczone przez Linkin Park. Dobry, wpadający w ucho, zadziorny, radiowy singiel z nowego albumu. Główka się buja.
https://www.youtube.com/watch?v=L5uV3gmOH9g
Piątek pełen nowości z bardzo różnych muzycznych rewirów!
1. Nowy album Nothing But Thieves - bardzo miły, radiowy rock, dużo singlowych numerów, mama zaakceptuje :) > https://www.youtube.com/watch?v=vQThlhgiysw
2. Singiel Architects (jest ogień) zapowiadający kwietniową premierę albumu > https://www.youtube.com/watch?v=jdWhJcrrjQs
3. Nowy album Sevendust - ekipa gra ciągle na poziomie 6+/10, niezmiennie od lat, świetne na gitarowe tło do roboty. Promowali się fajny coverem Soundgarden > https://www.youtube.com/watch?v=YhUUO_S4bpA
4. Nastrojowy, jesienny, melancholijny Skubas też ma dziś nowy album, taki do zadumy. > https://www.youtube.com/watch?v=n_4FycwggvE
5. Soen też wjechał z nowym singlem - wiecie, czego się spodziewać :) > https://www.youtube.com/watch?v=gH-zcF0REJg
6. No i jeszcze VooVoo gra piosenki Grechuty / Anawy na nowej płycie > https://www.youtube.com/watch?v=6_kRWabNa7g
"NuMETAL POWRACA I JEST SILNIE JAK NIGDY DOTĄD..."
Artykuł o takim chwytliwym tytule przeczytałem ze dwa lata temu bodajże na łamach Livewire. Autor ze swadą opowiadał o narodzinach nowego nurtu łączącego stary świat Numetalu ze współczesnym podejściem metalcore'owym. Ów NuCORE miał szybko zyskiwać popularność i z buta wejść na salony.
W sumie chyba to nie nastąpiło, przynajmniej w mojej bańce. Z wymienianych w artykule kapel z potencjałem do namieszania nam na rynku niewiele zapamiętałem, bo w sumie żadna wówczas nie przypadła mi do gustu - głównie były to jakieś klony wczesnego Korna - poza jedną.
Tallah wyróżniał się sporą chętką do łamania rytmu - co jest tą charakterystyczną cechą numetalu, która z perspektywy czasu nie straciła dla mnie na wartości - a także tym, że za udzielanie wywiadów oraz ciekawą wizję muzycznej filozofii odpowiada całkiem sprawny bębniarz, co nie powinno dziwić, bo to syn Maxa Portnoya.
Jakieś oszałamiającej kariery oni także nie zrobili, ale jako że do archiwum metalowych komunistów wskoczył właśnie live tej kapeli, warto sprawdzić jak dzieciaki hałasują.
https://youtu.be/W0YwnIxyQmg?t=1613
Wydawnictwo Mystic zapowiedziało na 30/10 premierę... zagubionej przez 21 lat płyty Neumy. Album pt. "Szkice" promuje utwór "Gnobok":
https://www.youtube.com/watch?v=RNEJWEe6wPg
Jest świetny!
Więcej o płycie dowiecie się z notki wydawcy:
"Takie sytuacje zdarzają się w muzycznym świecie – od czasu do czasu ktoś odkrywa nieznane taśmy ze studia, zgubiony lata temu materiał, który ku uciesze fanów może wreszcie oglądać światło dzienne.
Mamy i my podobny przypadek, czyli wisienkę na torcie sensacyjnych reedycji płyt Kobong i Neuma. Już pod koniec października ukaże się bowiem nieznany dotychczas materiał Neumy, który przeleżał w ukryciu 21 lat! Nagrania pochodzące z roku 1999 zostały zarejestrowane w momencie, kiedy Kobong przechodził do historii; gdyby wówczas nie rozstali się z Robertem Sadowskim, dźwięki, które znajdziecie na płycie o adekwatnym tytule „Szkice”, zapewne zasiliłyby trzeci album kultowej formacji. Dzisiaj można powiedzieć, że ten materiał to szczery do bólu pomost między dziedzictwem Kobonga a tym, co pojawiło się na pierwszej płycie Neumy. Surowe dźwięki powstające gdzieś na przecięciu kobongowej matematyki i rodzącej się idei improwizacji, która w pełnej krasie pojawiła się na płycie „Weather”. Dźwięki zarejestrowane zostały przez kobongowy trzon – Wojtka Szymańskiego, Bogdana Kondrackiego i Maćka Miechowicza, dodatkowo w nagraniach udział wzięła skrzypaczka Ewa Jabłońska. Za nagranie – oczywiście w kultowej „Kobongowni” - odpowiadał Marcin „McGyver” Teperek, zaś finałem nowego i zadziwiająco doskonałego brzmienia był miks i mastering analogowych taśm Adama Toczko. Płyta opatrzona okładką autorstwa Wojciecha Szymańskiego (za projekt całości odpowiada Wojtek wraz z Ewą Jabłońską) zamyka wielką sagę połamanych dźwięków, szalonych improwizacji, stanowiących nadal, po wielu latach awangardę gitarowej alternatywy. Na razie Neuma pozostaje w nagraniach, ale kto wie, czy - prawem zaskoczenia – nie będzie miała współczesnej kontynuacji. To na razie niech pozostanie tajemnicą…"
https://mystic.pl/product-pol-55444-Neuma-Szkice.html
---
Nie od dzisiaj wiadomo, że Spotify to brzydka korpo-pijawka, jeżeli chcemy, żeby artyści otrzymywali w końcu jakieś godziwe pieniądze za swoją pracę - zróbmy mały krok ku zmianie i podpiszmy petycję na stronie unionofmusicians:
https://www.unionofmusicians.org/justice-at-spotify
Po wydaniu przez Kazika utworu "cmentarno-bolesnego", jakoś przestałem śledzić co tam się u niego dzieje.
No i dziś natrafiłem na kawałek poniżej i okazało się, że syn Stanisława wydał w tym roku przecież płytę pt. "Zaraza":
https://www.youtube.com/watch?v=VBhXOU-v1Ts
Czyżby powrót do dobrej formy? :-) Pójdzie do przesłuchania niedługo i zobaczymy.
Germanie z Mantar grają taką dość dziwną (ale spójną) mieszankę sludge'u, hard rocka i blacku:
https://www.youtube.com/watch?v=B-KjHGpMxag
Na koniec trochę dobrego popu. Słyszeliście o Gesaffelstein? Tutaj z gościnnym udziałem Pharrella Williamsa:
https://www.youtube.com/watch?v=HPTBaPZz27M
Polecam przesłuchać całą płytę pt. "Hyperion" z zeszłego roku, bo są tam nie tylko typowo radiowe piosenki, ale też trochę niezłej elektroniki (np. "Vortex").
Nie, nie mogę zakończyć tego spamowania popem :-)
Amerykańskie Embr to melodyjny i liryczny doom-rock z Alabamy:
https://www.youtube.com/watch?v=jYSHxR7xvpI
WTF? Co ci Kondraccy majstrują? Co tu się wyprawia? o_O
Z marzeniami o jakiejś "kobongowej" stylistyce mogę się pożegnać :-(
https://www.youtube.com/watch?v=uHtNwE1pkTA
Cześć
czytam ten wątek od dawna, jeden z bardziej wartościowych na golu.
Możecie polecić coś z ostatnich dwóch lat typu yello,albo synthwave? Jakieś megamocne albumy z tego gatunku?
Co do corów i hardcorów to w tym roku wyszedł remaster staroci od Discharge (którzy inspirowali chyba wszystkich corowców, trashowców, deathowców i nie wiem kogo jeszcze (no dobra, Pendereckiego nie). Mocna rzecz :)
https://www.youtube.com/watch?v=Bf6Q77qQZbs
Ej szatany, może w końcu dajcie spokój mhrocznemu metalowi, proponuje wam mały mix post rocka z muzyką klasyczną i ambientem z pod znaku A Silver Mt. Zion a właściwie to Thee Silver Mt. Zion Memorial Orchestra (grupa miała jeszcze parę innych nazw). Płyta ma już 20 lat, co ciekawe wyszła dokładnie w dzień moich urodzin. Muzyka trudna, wymagająca skupienia i koncentracji, oraz napewno nie jednokrotnego odsłuchu, czyli takie jakie lubie najbardziej :P Kurde polecam, no polecam.
Wrzucam cały album, ale i tak nikt nie przesłucha całości :) Jakby co to zwróccie uwagę na kawałek nr 5 "13 Angels Standing Guard 'Round the Side of Your Bed".
https://www.youtube.com/watch?v=_dNPd8F0pOc&ab_channel=Risenz
I jak zwykle czekam na Wasze negatywne opinie, czemu wam się znowu nie spodobało :P
Ludzie słyszeliście kiedyś o The Angelic Process? Przecież to jest b. dobre, żeby nie powiedzieć, że świetne, jaram się (szkoda tylko, że drumsy są z komputera), narazie nie mam ulubionego utworu bo dopiero się z nimi zapoznaje...
Amerykański weekend na 100%. Biden wygrał wybory, Chapelle był w Saturday Night Live, Foo Fighters zapowiedzieli nowy album. Premiera 5.02.2021. Singiel nieoczywisty, niezły.
Oto wspomniany przeze mnie wyżej band The Angelic Process --> https://www.youtube.com/watch?v=G9ZiU7ahZso&ab_channel=IKC589
Przez ten Wall of Sound przebijają naprawde bardzo fajne melancholijne melodyjki, grunt to się do tego przyzwyczaić (nie będziecie mieć z tym chyba problemu bo słuchacie black metalu :P), jest też pazur, dla mnie to bardzo dobre granie aczkolwiek nieco schematyczne. Tylko te bębny z programu....:/ Aha jeszcze jedno --> okładeczka to sztos. Zapraszam do przesłuchania.
Panowie, sorrki za taki spam na dzień dobry, ale kumpel ma zajawkę by dostać się do ekipy JaRocka - chłop sobie na stare lata wymarzył zostanie Super Popularną Brodatą Tubą, Bożyszcze Wirtualnych Gimnazjalistek, czy tam innym Nerdowskim Dawcą Orgazmów w Preorderze - nie bardzo pamiętam. Bardziej Istotne, że człek z niego zacny, wiec jeśli macie chwilę by w ankiecie na samym dole poniższej Strony zaznaczyć nick: DIAKON, to będę wdzięczny.
Żadna rejestracja, potwierdzanie mailem czy inne głupoty nie są wymagane
Zerknąłem na nowe posty i dwa tematy mnie zaskoczyły na tyle, że poczułem przymus otwarcia dzioba. Pierwsza sprawa to nowy Bring Me The Horizon i wrzucony kawałek Kingslayer. Nigdy nie przerabiałem ich twórczości, a to co do mnie docierało przypadkiem raczej nie budzało mojego entuzjazmu, ale ten numer to kawał rasowej roboty, a jeszcze czuć w tym taką nutę nostalgii za czasami mniej kontrolowanego a bardziej idącego na żywioł łojenia, że od razu byłem kupiony.
Druga sprawa to Lemura wrzuta EMBR. No toś mnie przyjacielu zdziwił tym tak, że już dzisiaj nie dam rady usunąć tej "palmy" z twarzy ;). WTF, przecież baba brzmi jak Anja Ortodox na grzybach. I nie mówię tu o halucynogennych, tylko w trakcie zbierania tych normalnych, o 5 rano w kaloszach. Miałeś jakiś chwilowy udar, czy coś :)
No i co teraz? Cykam się wrzucać cokolwiek :-)
Jakiś czas temu wspominałem przy okazji Forgotten Woods o swoim nowym odkryciu, czyli norweskim zespole Okkultokrati:
https://www.youtube.com/watch?v=iExKP3ynxzY
Nie będzie zaskoczenia jeżeli Okkultokrati okaże się następną blekawką, prawda? No nie do końca. Co ciekawe, na ich bandcampie nie ma w tagach ani słowa o blacku, ale na innych stronach ten gatunek jak najbardziej się pojawia. Przynależność do metalu czarniawego nie jest jednak oczywista, bo jest tam też sludge i crust. W każdym razie składniki tej mieszanki są smaczne, o ile jako przyprawę stosuje się proch nitrocelulozowy :-)
Dobra, jakoś poszło. To teraz czas na coś nieco bardziej ryzykownego.
Historia Green Carnation jest dość skomplikowana. Wspomnę jedynie, że muzycy wywodzący się z tej formacji mają powiązania z takimi zespołami jak m.in. Emperor, Satyricon i In the Woods... Na nową płytę trzeba było czekać aż 14 lat, ale na norweskie fiordy, było warto!:
https://www.youtube.com/watch?v=X0BD5KGuZ1M
Dlaczego więc napisałem, że wrzucanie Green Carnation może być ryzykowne? Ano ta muzyka nie jest blackiem, tylko gotyckim progiem z doomowymi naleciałościami. Porównania z Katatonią są uprawnione i mimo wszystko raczej akceptowalne. A co powiecie jeżeli napiszę, że doszukać się tam też można również Anathemy? Zniesiecie takie nudziarstwo podniesione do kwadratu? Skoro tak, to dowalę ostatni składnik w postaci Queensryche i Yes! No wiem, dla mnie to brzmi trochę serowo, takie quattro formaggi z oscypkiem podanym jako przystawka :-( No ale wiecie co? To się sprawdza! Ta płyta jest naprawdę dobrze napisana, dobrze zagrana i ma olbrzymi arsenał melodii. Serowość jest tu elementem integralnym i niezbywalnym :-)
Przeżyliście piątek 13-go? :)
Rzućcie uchem i okiem na:
- Fajny radiowy stoner z Niemiec, Witchrider. Wydali nowy album, jest bardzo przyzwoity: https://www.youtube.com/watch?v=ovBUyp8G8eY
- Lunatic Soul wjechało w całości, Mariusz Duda trochę folkowo trochę szantowo (a takie skojarzenie), ale zawsze solidnie: https://www.youtube.com/watch?v=ZsaTPrnafRs
- Moja recka Puscifera :) https://gameplay.pl/news.asp?ID=126225
Drugi singiel od HJELVIKa:
https://www.youtube.com/watch?v=aJI9e3Srw0w
Jest lepszy niż pierwszy i choć nie ma to takiej siły przebicia jak Kvelertak, to mimo wszystko słucha się tego przyjemnie. No i warto zwrócić uwagę na teledysk, który jest świetny :-)
Wybrane premiery na ten i przyszły rok wyglądają u mnie tak:
20.11 Hjelvik - Welcome To Hel
20.11 Liturgy - Origin Of The Alimonies
20.11 King Gizzard & The Lizard Wizard - K.G.
27.11 Scour - Black [EP]
27.11 Urfaust - Teufelsgeist
27.11 Sodom - Genesis XIX
04.12 Tau Cross - Messengers Of Deception
2021:
22.01 Wardruna - Kvitravn
29.01 Harakiri For The Sky - M?re
29.01 Steven Wilson - The Future Bites
19.02 Mogwai - As The Love Continues
26.02 Melvins - Working with God
Jeżeli chodzi o płyty, które mogą być wydane w 2021 r., ale nie ma na to żadnej gwarancji, to wygląda to tak:
- Metallica: coś tam podobno covidowo skrobią,
- Megadeth: Rudy jest w studio od jakiegoś już czasu. Podobno będzie killer-album:-)
- Anthrax: chyba Scott mówił o tym, że płyta ma być mocno thrashowa.
- Mastodon: niedawno weszli do studia. Mają mnóstwo materiału, który można podzielić na rzeczy wolne, doomowe i te bardziej melodyjne. Ekipa Troya zastanawiała się nawet czy nie wydać z tego powodu dwóch albumów.
Muzyka w Cyberpunku zapowiada się ekscytująco. Fajny materiał (Ilan Rubin z NIN na perce!), a z newsow wiemy, że będzie też HEALTH. O tak!
PS nowy wątek next week
Moje odkrycie z wczoraj:
https://www.youtube.com/playlist?list=OLAK5uy_mQOMtzzBmEjIcqj8mUma3XzIwiOXWEmfk
Ależ to mi się podoba!
Dzisiaj dwa fajne single.
Daniel Tompkins, wokalista grupy TesseracT, wyda w grudniu drugi solowy album. Nie odleciał zbyt daleko od macierzystej formacji - dla fanów melodyjnego śpiewu, po którym są krzyki, sporej dawki elektroniki i djentowych gitar. Ja lubię takie. https://youtu.be/NEtClAK9vAg
Duńsko-szwedzki band VOLA wrzucił nowy singiel, klimat jak wyżej ;) https://youtu.be/shwx0jK_II0
https://open.spotify.com/artist/5O4QTOjwmAzEMNpNYeUvGV
Nie polecam konkretnego utworu, bo słuchałem tylko raz, przy pracy, więc cięzko mi powiedzieć co najlepiej trafiło.
Węgierskie Thy Catafalque to nie jest coś, co spodoba się blackowym purystom.
Z definicji jest to black metal/metal awangardowy, ale ja tam słyszę też proga, a "madziarskie" elementy w postaci nieco orientalnie brzmiącej gitary też są tu obecne.
https://www.youtube.com/watch?v=LNN-kvrYFxA
Viagra Boys to rock/post punk przypominający troszku Idles:
https://www.youtube.com/watch?v=vzWds5gWS6c&t=3s
To ja sobie powspominam kolejnym starociem. W sumie, jest okazja bo wyszła składanka.
Może ktoś pamięta, może nie, jest sobie zespół Spear of Destiny. Zespół nawet odrobinę kultowy, który sławy ogromnej (taką drobną i owszem) nie zdobył ani w Anglii ani u nas, a grali tutaj w dawnych czasach. Natomiast na nasze lokalne podwórko muzyczne wpływ mieli, rzekłbym, spory. Wyjaśnię później cytatem.
Przed Spear of Destiny było jeszcze Theatre of Hate (równie kultowe ;)
Jak sobie słucham ich twórczości dzisiaj to mam sporo przebitek, że na imprezach często leciały załączone kawałki, a charyzmatyczny wokalista/lider Kirk Brandon miał status podobny jak Morrisey.
https://www.youtube.com/watch?v=Xtx2lp8Ui2s
https://www.youtube.com/watch?v=hp3w3PEf6AM
I cytat z Kazika (tak, tego którego nie znoszę) - "– Dla mnie muzyka rockowa nie musi mieć gitar. Na nas ogromny wpływ wywarła kapela Spear Of Destiny – mocna sekcja dęta, perkusja i gitara daleko w tle, właściwie bez wyrazu. Oczywiście lokujemy Kult w okolicach muzyki nazywanej umownie rockową, ale bez tej mocy gitar". (28 maja 2013)
Jeżeli nudzę tymi starociami to swobodnie można mi zwrócić uwagę i bez obrazy zaprzestanę :)
Nowa część, zapraszam!
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=15458834&N=1
PS
Mój ukochany Sleep Token w końcu ma cały album. Popełniłem recenzję: https://gameplay.pl/news.asp?ID=118903
A poza tym np. nowy Ozzy wjechał, bardziej hałaśliwy od tego poprzedniego: https://youtu.be/8oZqKtuvDx4
Annihilator wyjechał z nowym numerem promującym nadchodzącą płytę Ballistic, Sadistic.
Granie nie jest złe, może się komuś spodoba, ale to drewniane aktorstwo rozwala chyba bardziej niż Rey w disneyowskiej trylogii.
20 marca został wydany trzeci długograj od międzynarodowej grupy Lucifer, grająca miks heavy metalu z doomem.
https://www.youtube.com/watch?v=JYifvOoYpsM&list=PLBzBwYhHpqLJxQYNE7XUcKQ7qhlmheD1C
A tymczasem ukazał się drugi album śląskiego Czorta. W końcu jakiś pozytyw w tym roku.
https://www.youtube.com/watch?v=eI-8n4hk_38
Adam--> Remaster dobry. Ale trzeba posłuchać na czymś troszkę lepszym niż głośnik z telefonu czy Beatsy od dr DRE ;P Re-recordy kwestia gustu też mi nie podeszły.
Nigdy nie chciałem, aby ten wątek był w jakimkolwiek stopniu upolityczniony, ale...
https://www.youtube.com/watch?v=MaXUgSB9HJI