Wygląda na to, że próba sił zakończyła się zwycięstwem Valve. No to teraz zobaczymy co będzie z akcją "tylko na Epic Store"...
Ciekawe czy będą już tylko nowsze gry czy jednak zdecydują się dać nieco starsze produkcje jak np. Mass Effect 3 bądź Dead Space 3.
Dla mnie to bez sensu skoro i tak musi być w tyle odpalony origin to już wolę kupić grę na originie i mieć odpalony jeden launcher niż dwa.
Mnie ciekawi jedno, kto pierwszy wyszedł z tym pomysłem, EA czy Steam? Jednak pomijając pytania, to fajnie. Wydaje mi się, że właśnie mniej więcej od opuszczenia Steama, EA zaczęło się psuć (ale tak naprawdę). Może teraz się to trochę zmieni?
Liczę na Jedi Order, oby był dobrą grą, dobrze się sprzedał i inni stwierdzili "Hola! Krótkie gry single dalej się sprzedają, róbmy je!"... Ach, ale bym pograł w nowego Raymana czy Prince of Persia.
Nie kupuję gier EA i nie używam Origina ale decyzja jak najbardziej słuszna. Nie ma co się kopać z koniem, większość graczy chce mieć wszystko w jednym miejscu i tym miejscem jest Steam. Obie firmy na tym też skorzystają.
I co to da? Nie rozumiem tego tak jak kupowania gier Ubi na steamie, i tak trzeba mieć Uplaya i w tym przypadku trzeba mieć Origina, to dwa launchery do uruchomienia i ewentualnego zaktualizowania przed uruchomieniem gry, a z tego co wiem tutaj duża grupa osób nie lubi jak ma się więcej niż jedną ikonke na plulpicie XD
Epic przejmuje pojedyncze gry. Valve przejmuje całych wydawców.
Dobra wiadomość dla twórców Anthem - może uda im sprzedać kilka tysięcy sztuk gry na jakiejś wyprzedaży.
"Przede wszystkim jesteśmy twórcami gier (czyt. biznesmenami), a naszą aspiracją jest połączenie jak największej liczby osób (czyt. nabywców) ze świetnymi grami (czyt. z grami), które zrobiliśmy, i uczynienie tego doświadczenia tak bezproblemowym (czyt. zyskownym dla nas), jak to tylko możliwe."
Tak jak przypuszczałem, EA robi co może by zarobić jak najwięcej na Fallen Order. Minus tego taki, że i tak wymaga to Origina do gry.
Teraz poproszę ich klasyki na GOGa, bez drm.
Plus taki, że w grach multi np. Titanfall 2 powiększy baza graczy skoro będą mogli z dwóch różnych platform grać na jednym serwerze. Duży minus, że nadal trzeba kiepskiego klienta Origin, który miał i ma błędy co jakiś czas, ale może z czasem to nie będzie wymóg... Ciekawe jak z przecenami. Na Originie gry zawsze miały fajne promocje, jedne z najlepszych podczas eventów błędnie nazywanych "wyprzedażami", na Steamie wałkują z kolei te same ceny od wielu lat. Niemniej ciekawy ruch.
Ładnie. Wielka szkoda że nie ma wspomnienia o Dragon Age który interesuje mnie najbardziej ale to najpewniej (mam nadzieję) kwestia czasu. Fifa, Apex Legends, Simsy to gry o takim zasięgu że naprawdę mogłyby namieszać gdyby dały się kupić Epicowi. Nie miałbym nic przeciwko temu by Blizzard zrobił podobnie, de facto sprowadzając rynek PC do jednej platformy ale to raczej niemożliwe. Tak czy inaczej pozytywne info. Mam nadzieje że pierwszy Unravel też będzie na Steamie.
No i prawidłowo. Wszyscy ci którzy se Steama uciekli powinni teraz na niego wracać. ĘĄ wiadomo syf firma ale i tak należą im się brawa za powrót.
Przy ogromnym szczęściu może Most Wanted 2005 się pojawi?
Szkoda tylko, że EA oprócz tego Jedi, nie ma obecnie w swoim portfolio interesujących mnie gier. Na dodatek i tak trzeba mieć konto na origin.
Obawiam się że dobre promocje z których słynął sklep Origin mogą stać się historią, w zamian mamy dostęp do gier na Steam który dla mnie nie jest konieczny - co za problem mieć na pulpicie 2-3 ikonki (Steam, Origin, GOG) zamiast jednej?
Wymaga? Z tego co jest tu napisane to traktuje oba źródła jako osobne sklepy, więc wydaje mi się, że nie trzeba Origina jeśli kupimy na Steamie, ale też nie będziemy mieli tej gry na koncie Origin po zakupie na Steam.
Widzieliście cene nowego Star Wars Jedi: Fallen Order na Steamie? ło matko, sie cenią skurczybyki :)
Jak będzie można nabyć tanio (i do kupienia oddzielnie) DLCki do ME2 czy ME3 albo DA2 to będzie nieźle.
Jeszcze większa swoboda w wyborze języka i byłoby nieźle.
Nadal czekam na ME3 i DS3, i możę NFS. Na inne gry to tam przynajmniej promka -75%
Jednakże mozę teraz zainteresuje sie BFV
Teraz poproszę ich klasyki na GOGa, bez drm
Przecież masa klasyków od nich na GOG jest dostępna. Jakiś czas temu nawet były wyprzedaże z ich stajni.
Co to za frajda kupowania gier EA na Steam skoro w tle i tak będzie musiał działać Origin? To jest bez sensu jak w przypadku gier Ubisoft. Gdyby te gry działały na Steam, bez platformy EA to wtedy faktycznie miałoby to jakieś uzasadnienie. Zresztą kto miał założyć konto na Origin to już założył. Ktoś, kto ma na Originie jakieś gry i tak będzie wolał kupić np. Battlefielda V, jeśli go jeszcze nie ma na Originie. Po co mu np. Battlefield 1 na Originie a Battlefield V na Steamie:-)? Tym bardziej że i tak Origin będzie działał w tle.
Tim już skomentował, przypominając wszystkim, że i tak sporo zarobi na Fallen Order:
https://twitter.com/TimSweeneyEpic/status/1189260540469825536
Nowa biblioteka Steam to jakaś pomyłka część rzeczy nie da się usunąć, kolor i zmiana czcionki też na minus.
Jeżeli mam kupić grę na Steamie tylko po to żeby móc ze Steama odpalić Origin to sobie daruję i dalej będę kupował na Originie. Ta sama sytuacja co Uplayem. Rozwiązanie całkowicie bezsensowne, ale dla fanbojków Gabena pewnie będzie idealnie.
Gaben musiał nieźle zabulić. EA same z siebie nigdy nie wróciłoby na steama.
Już widzę gdyby to ea i epic współpracowało. "Ciekawe ile epic zapłaciło", "epic tylko kupuje", "nie mam wyboru". Ale jak steam to spoko ;)
ale jesteście naiwni pisząc o dobrym sercu EA, że też jeszcze Łosia na to nabrali :) chodzi tylko o $$, po prostu obecnie wszystko powoli przesuwa się w stronę abonamentu a jak można poza nim dociągnąć coś jeszcze to czemu nie.
Star Wars Jedi Fallen Order - mam zapłacić 289,90 PLN czy grać za darmo w groszowym abonamencie / pytanie retoryczne w sumie, ale zapewne znajdą się tacy którzy grę kupią :) Cena pełnego dostępu do wszystkich pozycji EA to 419 PLN za rok, na XBOX + PC Ultimate to 700 ale można było w promocji dostać za przysłowiowe grosze na dwa lata, a Uplay + to 780. Generalnie pełniaki od EA wychodzą najtaniej ale nawet wybierając wszystkie abonamenty to jest to cena 6-7 gier premierowych. Dla mnie sam fakt przejścia na abonament sprawił że z miejsca zaoszczędziłem przynajmniej drugie tyle wydając na te gry, a może i jeszcze więcej. Bo coraz więcej dobrych gier trafia do abonamentu kosztem wydań stemowych. Np. niezłe zaskoczenie to TOW ale akurat to kupiłem na epicu, ale już np. blair witch od razu trafił do GP.
I znów na nieszczęście graczy Steam zyskuje. Smutne.