Gó.no zawinięte w papierek dalej pozostanie gó...
Niestety dzisiejsze czasy są takie, że każdy paszczur po nałożeniu tony tapety i ubrania obcisłych gaci zwróci uwagę pierwszego, lepszego koniobijcy.
Ładna dziewczyna obroni się sama, bez tony upiększaczy i innych dupereli. To co chodzi po ulicach to w większości sztuczny plastik, który goni tylko za lajkami na facebukach i instagramach ewentualnie rozkłada jeszcze nogi w galeriowych kiblach za nowego ajfona.
Kriskow faktycznie młode dziewczyny teraz poszły w kasę ale najgorsze jest chyba to, że 12 latki wyglądają jak dorosłe, nie wspomnę o młodszych. Ciekawe skąd rodzice biorą na to pieniądze i dlaczego się zgadzają, żeby dziecko chodziło tak ubrane.
Stylówka przeszła długą drogę, jak patrzę na swoje zdjęcia szkolne to nasuwa mi się tylko jedno hasło: "ludzie bezdomni". Mam te 31 lat na karku a się ubierałem na jakichś bazarach w podróby od Adidasa i Rebooka (czym większe logo tym lepiej - zresztą nic z małym nie było). Pierwsze centrum handlowe w moim rodzinnym Olsztynie powstało jak miałem 17 lat, w cholerę wszystko drogie tam było a człowiek i tak nie czuł tematu jak się ubierał na szmatach całe życie. Miałeś kicksy i lenary to byłeś kozakiem na osiedlu, do tego rolki i wszystkie dupy Twoje. Niestety pamiętam dużo więcej eksperymentowania z narkotykami, nawet tymi twardymi, paru ziomków wyskoczyło z okien, komuś tam serce się zatrzymało, trochę dziewczyn z dobrych domów się szmaciło, brat sąsiada rzucał do tarczy nożami po amfetaminie, tarczę trzymałem ja. Kilkaset kompów w jednym LANie. Strzygły nas fryzjerki za 10 zł, wszyscy wyglądaliśmy jak Ukraińcy. Taki był klimacik.
Ale i tak starzy będą mówić że hurr durr, kiedyś to było, prawda jest taka że teraz zasrany 15-sto latek wygląda lepiej niż my kiedykolwiek, dzieciaki to czują i bardzo dobrze, czy to głupie i płytkie, nie wiem, miło oglądać ludzi którzy o siebie dbają. I tyle, na pewno to lepsze niż metale w żonobijkach z dwudziestocentymetrowymi kudłami pod pachami, a tak u mnie na ośce wyglądali ci bardziej inteligentni w późnych latach 90-tych.
Polska przeszła długą drogę od 1989 i stylówa również, jak dla mnie to idzie ku lepszemu.
Nowoczesnosc jest ok tylko leginsy powinny być na kartki, jak kiedys zeby byle pierdziawa ich nie nosiła. No i zima powinna byc zdelegalizowana, bo sie poubieraja.
spoiler start
Znaczy jak bedzie -25 to nagie kostki tylko poogladamy.
spoiler stop
Jak czytam te posty, to mam wrażenie, że co niektórzy to żyją w innej rzeczywistości. Może to jakaś frustracja wylewana w płeć przeciwną, spowodowana byciem incelem. Smutne to trochę, bo zachowaniem jesteście na poziomie tych wszystkich "szmat" co na Armaniego zarabiają tyłkiem, a cennik samochodów to mają wykuty w głowie niczym hymn.
Pomysl sobie jak taka widzisz ze tak samo ja my faceci ladne laski robia duze kupy i zaraz cisnienie w majtkach ci spadnie!!!
Rozwijamy sie jako cywilizacja, czy to my faceci czy kobiety wygladamy coraz lepiej, to tak jak samochody sprzed 15 kontra te najnowsze - te nowsze sa coraz ladniejsze
Ja tam fanem leginsów nigdy nie bylem u dziewczyn, zawsze mnie za to jaraly jakies ponczoszki, rajstopki i szpilki
Jak taka widze to az ciezko oderwac wzrok
Kriskow22 uważasz, że wszystkie ładne dziewczyny, które się modnie ubierają to jakieś materialistki? Są normalne, wartościowe kobiety i podejrzewam, że jest ich większość.
Ja natomiast uwazam, ze jakosciowo, polskie dziewczyny podupadly w przeciagu ostatnich 20 lat. Moze kiedys mniej modnie sie ubieraly, ale naturalnie byly ladniejsze i biorac pod uwage srednia, oraz bardziej ksztaltne. Teraz jakosciowo przesunaley sie w strone Europy zachodniej. Te ladne nadal sa ladne co podkresla jeszcze bardziej makijazem a te sredniawe kiedys, teraz plasuja sie juz w poza granicami akceptacji.
Ale to takie moje spostrzezenia.
najładniejsze dziewczęta/kobiety wcale nie muszą robić się na ekstra laski - zazwyczaj brak makijażu/delikatny makijaż i skromny ubior tylko uwydatniają ich urodę.
tapeciarom i dziewczynom typu 'Harley Quinn' (ostatnio dość popularne) mówię nie.
i dlaczego mamy być dumni z polskich samic? co to za dziwna tendencja, aby poprawiać sobie samopoczucie czymś tak idiotycznym?
Sporo mlodych dziewczyn nie wie co kosmetyki dlugofalowo rabia z ich skora, a srodki wspomagajace regeneracje skory sporo kosztuja. Sasiadka calkiem ladna, bo widzialem ja bez tapety sporo razy jak miala 16-17 lat, nagle postanowila "dorosnac" i zostac typowa tapeciara. Jakis czas temu wpadlem na nia na klatce jak wyszla bez tapety, wiek teraz 33 lata wygladala na 45+.
A ja właśnie lubię dziewczyny, które z natury są szczupłe ale trochę nabrały ciała tam gdzie trzeba ;)
Nadmiar kosmetyków- beeee
Mi się podobają takie bez kosmetyków ale wiadomo nie wszystkie
W Polsce od kilku lat panuje większa świadomość modowa. Polki zawsze potrafiły dostosować się do aktualnych trendów, gorzej było z facetami ale i to się powoli zmienia.
Co z tego jak kupisz takiej coś poniżej 200 zł na prezent typu urodziny to cię wyśmieje, a gdy podjedziesz autem tańszym poniżej 30 tys to się krzywo spojrzy, poniżej 15 tys lub pociągiem to ucieknie.
Na siano leca bardzo to fakt, ale nie przesadzałbym az tak
Ponieważ poszło mi sprzęgło w samochodzie i nie mam czasu tego zrobić, od kilku dni jeżdżę sobie do pracy komunikacją miejską (Łódź). Ilość pięknych (zaznaczam pięknych, nie tylko ładnych) kobiet i dziewcząt które w tym czasie spotkałem na ulicach przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Normalnie można sobie szyje skręcić od tego oglądania się za siebie.Zdecydowanie jest na czym oko zawiesić. :)
Generalnie zgadzam się z kongiem123. Wiadomo Polki najładniejsze, ale trudno trafić na ładną, inteligentną i normalną zarazem. Dużo jest niestety nie do końca normalnych, blachar, paszczurów i kocmouchów. A jak już widzę taką z wybotoxowanymi ustami to pusty śmiech mnie bierze. A co do mody to wiadomo też, że panna im bardziej w obcisłej garderobie tym lepiej, szczególnie jeśli chodzi o tył ;)
że same polskie dziewczyny chyba wyładniały przez ostatnie dekady
Zaproś 3/4 z nich na basen, to zmienisz zdanie.
Ja za to nie ogarniam tego, że jakiś facet ogarnia modę i to do tego damską.
Ja nie potrafiłbym powiedzieć czy jakaś babka jest ubrana modnie, co to znaczy? Że ma ciuchy jakiejś marki czy dobrze dobrała kolory??
Ja dzielę ubrania wg pory roku, to znaczy że w lato laski chodzą odkryte, a jak zimno to zakryte.
Mieszkam w Warszawie i wystarczy przejechać się komunikacją miejską albo udać do centrum, żeby zdać sobie sprawę, że współczesne dziewczyny są niesamowite. Po prostu tyle pracy co one wkładają w swój wygląd i ile kasy wydają na modne ubrania to naprawdę podziwiam. Według mnie obecnie panuje złota era pięknych dziewczyn. Ubrania, kosmetyki, salony piękności, to wszystko jest dostępne na każdym rogu. A współczesna moda kobieca bardzo mi się podoba. Nie ukrywam też, że same polskie dziewczyny chyba wyładniały przez ostatnie dekady. Mamy z czego być dumni.
A jak jest tam gdzie Wy mieszkacie?
Wszędzie tak jest i ... bardzo dobrze. Moda kobieca po to jest, by ją podziwiać.