Nie przepadam za tą grą i jej community, ale to jakie Epic ma pomysły na eventy i otoczke związaną z nimi zawsze mnie zadziwia pozytywnie i życzyłbym takiego wsparcia każdej innej grze.
Co ze streamerami?
Czy będą musieli wziąć się do prawdziwej pracy?
Epic o nich nie pomyślał?
Tyle w temacie eventu.
Pograłem w Fortnite z 15-20 godzin i nie podeszło mi. Jednak i tak należą im się słowa uznania za to w jaki sposób oni robią marketing tej grze, oraz jak ją wspierają.
Event genialny. Można gry nie lubić i w nią nie grać ale trzeba twórcom trzeba przyznać głosem Siary: mają rozmach....
Nie gram w Fortnite ale ta akcja zrobiła na mnie wrażenie.
Zwłaszcza to video z gry - wczułem się :)
Nie za bardzo rozumiem tych co nie grają albo i nawet nie zagrali ani razu, a hejtują i mieszają z błotem fortnajta.
Nie wiem, macie z tego jakieś korzyści? Czy po prostu zatrzymaliście się w wieku jedenastu lat?
Brakuje tu jakiejs ankiety np. z wydawcami ktorych chcielibysmy zeby pochlonela czarna dziura
Gry można nie lubić, ale pomysł fajny.
Event eventem, ciekawie przemyślane, ale może to się niekoniecznie dobrze odbić. Część graczy ma gdzieś eventy, chce sobie po prostu pograć. Nie mogą. Część osób np. akurat teraz ma opcję do pogrania, bo dzieciaki pojechały na wycieczkę, cokolwiek. Nie mogą. Streamerzy nagrywający tylko ten tytuł? Nie mogą. Szum jest, ale przynajmniej trzy grupy obecnych klientów mogą do gry nie powrócić i w czasie, gdy Fortnite nie działa, poszukać sobie innej gierki i się w nią wciągnąć na tyle, że zapomną o grze Epica. To nie sytuacja, w której dochodzi do przerwy technicznej. To mówienie, że gra przestała istnieć. Klienci, którzy wydali pieniądze na skórki i inne pierdoły mogą się zdenerwować.
Mam nadzieję, że gra wróci w lepszej formie: w końcu nie chcę, aby to ujadanie sfrustrowanych dzieciaków w komentarzach się skończyło ;_;
Nie lubie Fortnite'a, jednak muszę przyznać, że event fajny i fani na pewno mają radochę. Mała korekta do tekstu- w kodzie nie jest "lewo, lewo, prawo, prawo", tylko "lewo, prawo, lewo, prawo", czyli slynny Konami Code:)
Ciekawie by było, gdyby przed ponownym włączeniem serwerów gracze przesiedli się na inny tytuł...
Mają odwyk od toksyczności do czwartku.
Ciekawe jaką inną grę zaleją zapaleni gracze, czy będzie to Overwatch, czy Apex?
Ciekawy pomysł na zakończenie dziesiąty sezon. Plus za to. Takie rzeczy nieczęsto widuję u konkurencji.
Chociaż nienawidzę społeczności i "rakowości" fn, podziwiam Epica za pomysłowość eventów. Fortnite naprawdę mógł być dobrą grą, ale cóż...
nie lubię tej gry, tak jak i innych gier battle royale, ale to co twórcy fortnita wyprawiają w temacie eventów to jest naprawdę genialne, i propsuję to bo rzadko która gra ma tak genialne eventy.
Fortnite to nie jest gra dla mnie, ale takie wymyślne motywy zwiastujące nowy sezon/aktualizacje, czy też rozdział robią niesamowity klimat. :D
Fortnite to fajna gra a ja sam w nią gram i nie rozumiem za co ten jest na niego
Gardzę grą i jej community, ale ten evencik to bardzo pomysłowy jest prawdę mówiąc
Tim przegrał z jakimś gimbusem, wkurzył się i skasował całą grę razem ze wszystkimi kopiami zapasowymi i wszystkim co jej dotyczyły. Następnie potraktował wszystkie dyski młotkiem i wrzucił do śmieciarki. Good Night Fortnite.
Typowa zawiść... "Nie gram i gnoje wszystko co mi się nie podoba i co jest w modzie".
Wyobraźcie sobie radość na twarzach ludzi, gdyby na prawdę skasowali "Fortnite" ;D
Pewnie dodali pakiet nowych skorek do sklepiku, dzieciaki rzucily sie do kupowania, ze az im serwery wywalilo.
Trochę dziwny krok. Jakbym chciał sobie zagrać w Fortnite to raczej by mnie mało obchodziło że fabularnie czarna dziura coś tam wessała.
Pewnie się okaże że timmy pokaże Wszystkim graczom fortnite Fuckola i podziękuje za frajerstwo przy kupowaniu seassion passów, skórek itp i powie że nie ma już fortnite, i wszyscy mogą się bujać bo ma już tyle kasy że mogą mu skoczyć.
Już widzę ten tłum płaczących. Oh wait....
Fortnite to zła gra,ale żadna gra nie ma takiego czegoś,chciałbym żeby jakaś inna gra miała taką fabułę,ale nie fabułę.