Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Ubisoft nie wróci do robienia mniejszych gier, takich jak... AC Unity

11.09.2019 17:46
wojto96
1
12
wojto96
168
I am no one

No fajnie.

Tylko, żebym mógł przejść całą główną historię w takim Odessey to i tak musiałbym grindować level w misjach pobocznych, abym w ogóle był wstanie to zrobić

post wyedytowany przez wojto96 2019-09-11 18:42:19
11.09.2019 18:20
5
9
odpowiedz
zanonimizowany1244049
19
Konsul

To ja nie wrócę do ich gier, tyle w temacie. Sandboxy robią słabe, męczące. Taki wariant mnie nie interesuje, także elo. Nie zamierzam nawet hejtować, ani nic, po prostu to nie dla mnie.

11.09.2019 18:27
kaitso
6
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
kaitso
37
Generał

Już dawno tak się nie zgadzałem ze wszystkimi w komentarzach :D te generyczne sandboksy może są przyjemne gdyby chwilę w nie pograć, ale na dłuższą metę są nudne jak 150

post wyedytowany przez kaitso 2019-09-11 18:27:41
11.09.2019 18:51
10
6
odpowiedz
zanonimizowany1226085
22
Generał

I co mi po tych stu godzinach jak muszę cały czas grindować?

post wyedytowany przez zanonimizowany1226085 2019-09-11 19:03:38
11.09.2019 17:58
blastula
3
2
odpowiedz
blastula
74
Generał

No to sobie odpuście Sprinter Cella. Nie kupię go jak będzie kolejnym otwartym z miałką fabułą i idiotycznymi znajdźkami.

11.09.2019 18:49
kęsik
😒
9
2
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Naszym celem jest upewnienie się, że gracz może mieć Unity w Odyssey.

No to coś wam nie wyszło...

11.09.2019 19:05
darkpalladinPL
13
2
odpowiedz
darkpalladinPL
92
Konsul

przecież odyssey to gniot....
grind i nuda

powinni wypuścić trzy opcje
1) dla tych co lubią grindowac 150h-200h tego samego nudnego swiata i liznąć fabułę
2) dla tych co lubią świetną fabułę i niespotykane dopieszczone lokacje i postacie i zamknąć to w dobrych 20 max 30h rozgrywki.

3) nie wypuszczać takich gniotów

11.09.2019 21:36
Persecuted
25
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

Wiem, że to truizm, ale gry Ubi nie są dla każdego. Są to specyficzne produkcje, które po prostu trzeba lubić, inaczej człowiek boleśnie się od nich odbije. Wielu ludzi nadal tego nie rozumie, ale pewne cechy ich gier nie są efektem niedoróbek, lenistwa, czy braku pomysłowości projektantów, ale raczej celowego, przemyślanego designu, który trafia do głównego "targetu" ich produkcji.

Niektórzy z radością spędzają tysiące godzin grindując przedmioty w Diablo czy Borderlands, innych kręci prowadzenie wirtualnych ciężarówek i rozwożenie palet po wirtualnej Europie, a jeszcze inni odnajdują frajdę w tym, że np. czyszczą sobie mapę ze znaczników albo odhaczają typowo fedexeowe questy.

I nie, nie twierdzę, że ich gry są idealne albo że nie ma w nich miejsca na usprawnienia. Zwracam jedynie uwagę, że choćby Ubisoft dostał jakiegoś nagłego przypływu ambicji i postanowił poprawić wszystko to, co do tej pory kulało w ich produkcjach (a więc np. postawić większy nacisk na interesującą i dobrze opowiedzianą fabułę), to idę o zakład, że pewne rzeczy - przez wielu postrzegane jako dyskwalifikujące wady - nie zostałyby zmienione zupełnie intencjonalnie, bo one są po prostu wpisane w charakter oferowanej przez te gry zabawy.

post wyedytowany przez Persecuted 2019-09-11 21:57:42
11.09.2019 18:04
ddawdad
4
1
odpowiedz
ddawdad
70
Przegryw

To w takim razie ja odpuszczam granie w te ich żałosne sandboxy....

11.09.2019 18:30
Ramirez16
😒
7
1
odpowiedz
Ramirez16
31
Legionista

O rany, przez AC Origins ledwo przebrnąłem ale dałem radę bo bliżej mi do starożytnego Egiptu niż Grecji, Odyssey zalega na półce od zeszłego roku bo za każdym razem jak odpalę i włączę mapę to odechciewa się grać przez te wszystkie pytajniki, skrzynki, tablice i całą masę innych śmieci. Strach pomyśleć co wymyślą w przyszłości dla Splinter Cell'a

11.09.2019 19:10
Asasyn363
14
1
odpowiedz
Asasyn363
164
Senator

To dobrze ich tam porąbało. AC Unity miał o wiele ciekawszą fabułę niż Odyssey, które ma tyle wspólnego z AC co Simsy z Armą. Co z tego, że zapewnia 100h rozgrywki, skoro te 100h jest wymuszane sztucznie przez wszechobecny grind. Gdyby go nie było to fabułę dałoby się skończyć również w kilkanaście godzin, a tak mam 80h aktualnie i grę nie skończoną, bo wymęczyła mnie straszliwie, że nie wiem czy kiedykolwiek się za nią znów zabiorę. A gigantyczny świat wcale nie polepsza sytuacji gry, bo wszystkie punkty na mapie, prócz głównych miast to kopiuj-wklej. Zero oryginalności, zero zaskoczenia z odkrycia czegoś ciekawego i unikalnego. Tylko obóz bandytów, leże jakiegoś zwierzęcia, obóz żołnierzy albo kultystów. Po wyczyszczeniu 5 takich znaczników widzieliśmy już wszystko co mają do zaoferowania znaczniki na mapie. Żaden AC jeszcze mnie tak nie zamęczył. Nawet Origins skończyłem, bo chciałem zobaczyć zakończenie dość ciekawej opowieści. W Odyssey historia jest tak nieciekawa, a bohaterowie nijacy, że kompletnie nie obchodzą mnie ich losy i zwieńczenie opowiadanej historii.

post wyedytowany przez Asasyn363 2019-09-11 19:15:37
11.09.2019 19:18
Rumcykcyk
15
1
odpowiedz
Rumcykcyk
120
Głębinowiec

Napisałbym Ubisoftowi, że dziennie maksymalnie spędziłem z Odyssey 2h ale wymaksowałem wszystko w 100%. Nie dałbym rady pograć dłużej bo początkowo robiłem sesje kilkugodzinne i zwyczajnie zacząłem ziewać, a rozgrywka robiła się męcząca.

11.09.2019 20:14
Kaniehto
16
1
odpowiedz
Kaniehto
62
Generał

Mam 35h w Odyssey i jestem dopiero na początku, a już nie chce mi się go dalej przechodzić. Dłuższe gry nigdy nie były dla mnie i jedyną długą grą jaką przeszłam było Origins (no chyba że Syndicate też się liczy), choć przy końcówce męczyłam się już niemiłosiernie.
Nigdy w AC nie zbierałam żadnych znajdziek, czasami skrzynki jak się nawinęły, ale długość np. III czy Unity w zupełności mi odpowiadały, więc pewnie nawet nie będzie sensu kupować dalszych części. Szkoda, no ale trudno. Trzeba wrócić do starszych części AC.

11.09.2019 20:33
pieterkov
👎
19
1
odpowiedz
pieterkov
150
Senator

Już ac 4 i szczególnie unity były rozwleczonymi tasiemcami. Wchodziły misje poboczne, aplikacje towarzyszące i tym podobne wynalazki kooperacyjne. Nadal można było jednak pocisnąć fabułę. A teraz...

11.09.2019 20:37
dzl
20
1
odpowiedz
1 odpowiedź
dzl
103
John Yakuza

Czyli będą robić gry, które mają usidlić gracza na jak najdłużej wy wyciągnąć ten "jeszcze jeden" miesiąc Uplay+, a do tego zaserwują wszelkiej maści boostery. Normalnie żyć nie umierać.

W Odyssey nie grałem jeszcze na tyle żeby ocenić, ale Origins to gra od pewnego momentu niemiłosiernie monotonna. Widoczki fajne, historia też daje radę i jest co eksplorować. Niestety Origins misje poboczne ma na poziomie tych fedexów z Inkwizycji, przy czym tam większość była zupełnie opcjonalna do popchnięcia fabuły do przodu, w Origins wręcz obowiązkowe.

11.09.2019 21:12
24
1
odpowiedz
zanonimizowany1014334
59
Generał

O panie 100h... takie ac Syndicate porzuciłem po 5 godzinach
Ta gra po 50 godzinach ma to samo do zaoferowania co po 5 godzinach grania, niestety 90% sandboxow cierpi na to.

11.09.2019 20:18
raziel88ck
17
odpowiedz
raziel88ck
203
Reaver is the Key!

San Andreas miał znacznie mniejszy świat od Just Cause, ale został wypełniony zadaniami i szczegółami. Dlatego w GTA SA grało mi się dobrze, a w JC wiało nudą.

11.09.2019 20:29
kAjtji
18
odpowiedz
kAjtji
111
H Enjoyer

Ja tam jakoś na ich gry nie narzekam, taki Assassin's Creed Origins (najnowsza ich gra w którą grałem) bardzo mi się podobał (głównie ze względu na samą rozgrywkę, fabuła i poboczne były w większości przeciętne), ale szkoda mi Prince of Persia. Mogliby oddelegować jakiś mały zespół i zrobić chociaż "test" tego ile osób chciałoby powrotu tej serii... Ewentualnie zrobienie POP'a w otwartym świecie, ale w przeciwieństwie do Assassinów, nastawionego bardziej na unikanie pułapek i parkour w stylu trylogii piasków.

Jak na razie, to trochę brakuje jakichś bardziej liniowych gierek... Co jest zabawne, bo jeszcze nie tak dawno, wszyscy na takie narzekali (w tym i ja), a teraz widzę, że wielu osobom się coś takiego marzy.

11.09.2019 20:51
mirko81
21
odpowiedz
mirko81
70
Slow Gaming

Grind do 100h a mimo to wystawiacie Assassinom oceny przeważnie 8. Więc chyba pasuje.
Ubi bedzie sie tego trzymać

post wyedytowany przez mirko81 2019-09-11 20:52:08
11.09.2019 22:00
MaBo_s
26
odpowiedz
7 odpowiedzi
MaBo_s
70
Generał

W grze możemy poruszać się po całej antycznej Grecji oraz sąsiadujących z nią wyspach, a tytuł zapewnia co najmniej 100 godzin dobrej zabawy.
Tytuł zapewniał co najmniej 100 godzin rozgrywki. Ile (i czy w ogóle) w tym było dobrej zabawy pozostaje dyskusyjne.

11.09.2019 22:32
Mr. JaQb
27
odpowiedz
1 odpowiedź
Mr. JaQb
110
Legend

No to patrząc po komentarzach czeka nas niechybny upadek Ubisoftu.

Oh wait... I tak pełno ludzi będzie te gnioty kupować

12.09.2019 00:42
kaszanka9
29
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Mi tam w sumie pasuje, nie jestem przeciw sandboxom, problem mam z treścią tego co ubi robi, gdyby tam była jakaś fajna fabuła, historia, klimat, a nie wszystko na jedno kopyto kopiuj wklej i grind ze sztucznymi blokadami to by było ok, to ja już wolę ostatni fc niż ac.

post wyedytowany przez kaszanka9 2019-09-12 00:43:22
12.09.2019 08:11
Samigraj
30
odpowiedz
Samigraj
28
Pretorianin

Niech robią cokolwiek chcą ale jak najdalej od skalowania poziomów, bo zabija to u mnie chęć grania.

12.09.2019 10:00
Harry M
👎
31
odpowiedz
Harry M
194
Master czaszka

Uwielbiam Ubisoft. Mają wiele świetnych serii i jest to mój ulubiony producent gier. Ale do cholery! Nie wiedziałem że po przeczytaniu jednej wiadomości tak bardzo mogę stracić szacunek do nich.Jestem zdecydowanie na NIE.

12.09.2019 10:34
ezioauditore150
32
odpowiedz
ezioauditore150
56
Pretorianin

"W grze możemy poruszać się po całej antycznej Grecji oraz sąsiadujących z nią wyspach, a tytuł zapewnia co najmniej 100 godzin dobrej zabawy." - Serio?! 100 godzin dobrej zabawy?! To nie są słowa Guillemot'a więc pytam autora tekstu o nicku Froozyy, czy naprawdę spędziłeś 100 godzin w Odyssey świetnie się przy tym bawiąc? Naprawdę ktoś się świetnie bawi przy nieustannym grindowaniu i odbijaniu setek takich samych obozów? Ubisoft powinien w końcu zrozumieć, że liczy się jakość, a nie ilość. O wiele lepiej bawiłem się już przy takim Unity czy Syndicate niż przy Origins lub Odyssey. Ta wypowiedź Guillemot'a jest wręcz przerażająca dla osób, które lubią liniowe gry jak choćby seria Prince of Persia, bo świadczy o tym, że Ubisoft nie zamierza już takich gier wydawać, a jest to okropna perspektywa.

12.09.2019 14:47
34
odpowiedz
Jerry_D
64
Senator

AC Origins przeszedłem z przyjemnością, ale pod koniec już mi się dłużyła, więc zapowiedzi tworzenia gier na 100+ godzin to zła wiadomość. I nie mam nic przeciw długiej rozgrywce, w porządne RPG będę grał i 2 razy dłużej. Tylko, że sandbox w stylu Ubi, z mnóstwem znaczników i całą masą kopiuj-wklej nie jest tym, co lubię najbardziej. Może lepiej niech się w takim razie nie biorą za tego nowego Splinter Cella, bo zniszczą resztkę moich dobrych wspomnień o tej serii.

12.09.2019 14:50
35
odpowiedz
7 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

Typowe psy ogrodnika. Sami nie zrobia 8 drugiemu nie dadza. A Naughty Dog z checia ny zrobilo kolejnego Raymana w 3D czy PoP'a.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2019-09-12 14:50:22
11.09.2019 17:58
😡
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1146443
59
Senator

Czyli nici z powrotu Slinter Cella

post wyedytowany przez zanonimizowany1146443 2019-09-11 17:58:30
11.09.2019 18:55
12
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

A jeszcze pamiętam jak mówili że są otwarci na eksperymenty. Zarżnęli przy okazji znane i kultowe marki. M&M X to cud developerki bo za śmieszne pieniądze zrobili dobrą grę ale że wydawca uroił sobie wielkie pieniądze za grę w gatunku niszowym to wyszło inaczej - marka do szuflady.
Podobny los ze Splinter Cellem - zmiana i eksperymenty a potem do szuflady.

AC to przeciwieństwo - ciągle klepią to samo, kasa płynie, to po co kombinować i wymyślać coś nowego?

11.09.2019 20:51
22
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany146624
131
Legend

W takim razie pozostaje tylko czekac na liczenie strat firmy, bo gracze właśnie takich gier oczekuja.
Ale oczywiście Ubi cacy, fajna firma, slucha graczy. Masakra. Nie ma chyna bardziej znienawidzonej przeze mnie firmy związanej z grami.

post wyedytowany przez zanonimizowany146624 2019-09-11 20:53:26
11.09.2019 21:05
23
odpowiedz
zanonimizowany558287
180
Senator

Osobiście lubię długie gry. Zapewniają sporo frajdy, do tego jakoś bardziej mi leży wydanie tych 250 zeta na grę która mi starczy na te 35+ godzin niż na 7. Ale jednocześnie taka gra musi też mnie wciągnąć. Przykładowo jakiś czas temu kupiłem i ogrywałem Divinity: Oryginal Sin. Po miesiącu grania po kilka godzin dzienie tak z 4 dni w tygodniu już miałem tej gry dość i jej nie ukończyłem. Po prostu była za długa (a co śmieszniejsze dwójkę ukończyłem całą i mam wrażenie, że nie była tak rozwleczona oraz miała lepiej zaprojektowane lokacje). Wolałem przejść God of War, które choć krótsze było intensywniejsze i oferowało mi więcej zabawy. A znowu dla innego przykładu taki Horizon zajął mi jeszcze dłużej niż Divinity, ale mnie nie znudził. Ale meritum tego jest chyba dość oczywiste - nie liczy się długość gry, ale jakie i w jakiej ilości zapewni nam atrakcje. A tymczasem widzę, że taki AC (który tak naprawdę zakończył się na Syndicate) robi to wręcz fatalnie co można wywnioskować po komentarzach naprawdę wielu osób.

11.09.2019 22:39
28
odpowiedz
gerwaltzrybii
23
Pretorianin

Ja w odyseji mam 200h i bardzo dobrze się bawiłem, jedynym minusem była fabuła która jest no średniej jakości i nad tym ubi musi jak dla mnie popracować, oraz nad usunięciem tych śmiesznych pakietów zbrojek epxa itp za realne siano, bo co jak co rozumiem DLC w stylu wiedźminskiego Serca z Kamienia, ale takie rzeczy w singlu to dosyć śmieszne ;v

gdyby to była jeszcze gra multi to bym to mógł zrozumieć

post wyedytowany przez gerwaltzrybii 2019-09-11 22:40:31
12.09.2019 13:13
33
odpowiedz
zanonimizowany1027056
59
Generał

Same lamusy w tym Ubisyfcie pracują,

11.09.2019 18:39
learen128
8
odpowiedz
1 odpowiedź
learen128
25
Centurion

Ostatnio z braku laku odpaliłem AC Odyssey, nabite mam 20h i nie wyobrażam sobie żebym już miał oglądać napisy końcowe, czuję że dopiero liznąłem te grę.

Ubisoft wymyślił sobie jak w obecnych czasach wytrzymać na rynku robiąc gry singleplayer i to jest godne pochwały :)

Mimo wszystko dobrze by było, gdyby zmiany dotknęły choćby interface'u gier. W takim Odyssey, gdzie domyślnie mamy tryb eksploracji żeby nie oglądać zbyt wielu znaczników, to gdy już orzeł wskażę nam gdzie mam się udać to znacznik pojawia nam się na: mapie, jednowymiarowej minimapie i jeszcze w samej rozgrywce. Jeden znacznik w 3 różnych miejscach interface'u to masakra. Nie dość że czuje się jak idiota, który bez tego się zgubi to jeszcze świat gry zaczyna się traktować jak przeszkodę, byle dotrzeć do tego znacznika. A świat gry naprawdę robi wrażenie, jest świetnie przygotowany, a twórcy powinni się skupić by tak projektować rozgrywkę, żeby mieć czas się temu światu przyglądać.

Ubisoft to ten wydawca, który znalazł idealne miejsce, gdzie może robić jak najwięcej by wycisnąć z graczy trochę dodatkowych złotówek a jednocześnie nie wywołać fali hejtu, pokroju EA czy Activision.

11.09.2019 18:55
DanuelX
11
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

Tak w sumie te ich assasiny 2d były lepszymi grami od wszystkiego innego co wypuszczają od lat.

Wiadomość Ubisoft nie wróci do robienia mniejszych gier, takich jak... AC Unity