ArcaniA* ta gra na szczęście nie ma już nic wspólnego z grą Gothic.
Mroczna i klimatyczna, choć zdecydowanie za krótka kampania sprawiła, że na WWII patrzymy zdecydowanie przychylniej niż zagranica.
"Mroczna", hehe dobry żart.
Czy będzie może artykuł w drugą stronę?
Tylko z pominięciem tych najoczywistszych przypadków. Myślę że to ciekawy temat
Odnoszę wrażenie, że seria Gothic, podobnie jak i kilka innych gier, nie byłaby w Polsce tak popularna, gdyby nie świetna robota wykonana przez CD Projekt.
Arcania nigdy nie należała do serii, co potwierdzili ludzie Piranha Bytes. Poza tym obecna nazwa gry to po prostu Arcania. Wywalcie tego gniota z tej ankiety, bo aż oczy bolą.
Na miniaturce "Polacy oceniają inaczej", w środku znowu gry, które lubimy w Polsce, a na świecie niekoniecznie są znane. Który to już raz? Zdaje mi się, że w formie pisanej coś takiego już było, a jako filmik na tvgry pewnie ze dwa razy. Przydałby się dla odmiany artykuł, w którym zawarte są gry, które reszta świata ocenia jako mega hity, a w Polsce co najwyżej uważane są one za średniaki.
Co do samego artykułu, to brakuje mi przełożenia na liczbę kopii (wiem, pewnie statystyk nie da się zdobyć). No bo co mi dają procenty? Równie dobrze grę w Polsce mogło kupić 10 osób, wystawiając same 10 i już mamy 100% rekomendacji. Gdy zagranicą ten sam tytuł kupi 100 osób, dziesiątek może być tyle samo, tyle że inne oceny będą zniżać średnią. Nie jest to do końca miarodajne porównanie.
Ba, trochę też się nie sprawdza.
Rozbieżność ocen z No Man Sky - zakładam, że sporo krajan zagrało już jakiś czas po premierze. Teraz gra zgarnia bardzo dobre oceny od większości.
Gothic i Sacred są mniej znane poza Europą Centralną, ale też zgarniają dobre oceny. Co prawda nieco niższe, ale nie ma gigantycznej rozbieżności. Przynajmniej tak wynika z zestawienia, większa różnica pojawia się przy Gothicu 3 i Risenie 3. Sniper Elite podobnie.
Darkest Dungeon to już w ogóle jest znane i okropnie cenione poza granicami.
Sniper spoko gierka, nie jakaś wybitna, ale strzelało mi się tu parę razy lepiej niż w takim Sniper Elite.
Force Unleashed 2 nie jest dobrą grą, szczególnie ostatnia walka z Vaderem to absolutna tragedia, ale bardzo lubię tą grę. Dwójka daje takie uczucie, że starkiller to totalny badass. Odcinanie kończyn i fajna fizyka też jakoś wzmaga to uczucie. No i grafika nadal wygląda ładnie. Nie mam wątpliwości, że pierwsze TFU jest grą lepszą ale znacznie cieplej wspominam dwójkę.
Podobnie z Battlefrontem (2015). Battlefront 2 jest po prostu grą lepszą, ale jedynka ma taki analogowy, klasyczny (?) vibe oryginalnej trylogii. Może dlatego, że jestem totalnym star wars'owym freakiem, ale jedynkę odbieram niczym laurkę dla fanów od fanów a dwójkę jako po prostu dobrą grę z uniwersum
Tak, Gothiki i Riseny są toporne i drewniane, ale co z tego, skoro te gry dostarczają mi więcej frajdy niż te wszystkie hipersupermegareklamowane "hiciory" z ostatnich lat, z Wiedźminem 3 włącznie.
Że Gothic jest wielbiony w Polsce i w Niemczech to nic nowego. Wiadomo to od lat. Ale że w przypadku NMS, aż taka różnica 74% do 53% to dla mnie nowość. Ciekawe jak to wygląda w innych krajach. Może by dało radę zbudować jakieś mapy gustów, że mamy podobne jak np Niemcy albo Czesi czy Rosjanie?
Sacred <3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3<3
Co wyróżnia serię Gothic na tle innych gier rpg, że jest tak wielbiony w Polsce? Przede wszystkim jeden z pierwszych dużych otwartych światów 3d. Tak, obok Morrowinda był to jeden z pierwszych sandboksów, a do tego żywy, w przeciwieństwie Morka, gdzie większość postaci stała bez ruchu. W Gothicu każda postać miała swój głos, nie było pisanych dialogów jak w TES czy Baldur's Gate, więc wiarygodność była większa. Kolejna sprawa to świetny polski dubbing. Nie słyszałem innych wersji językowych, ale mogę zaryzykować stwierdzenie, że polska była najlepsza, a przynajmniej w top 3. Możliwość ubrania własnego pancerza, wykucia swojego miecza czy zdobycia legendarnego przedmiotu to była jedna z rzeczy, która wielu przyciągnęła do tej marki. Interaktywność świata była jak na tamte czasy niespotykana. Chcesz pobawić się w kucharza, alchemika czy kowala? Proszę bardzo. Zadania poboczne też były świetne, zwłaszcza w 2 części. Mnóstwo gildii do wyboru, ciekawa i dosyć oryginalna fabuła, niezła jak na tamte czasy grafika dopełniają obraz całości tej gry, z którą wg mnie może się równać tylko polski Wiedźmin.
Jest rowniez sporo dobrych gier, które Polacy olewaja bardziej niż reszta świata poniewaz nie ma polskiego, z ostatnio wydanych np Remnant.
Proszę wyrzucić z ankiety Arcania: Gothic 4 bo gra o takiej nazwie już nie istnieje a już na pewno nie ma nic wspólnego z cyklem Gothic.
Mógłby pojawić się podział na podstawkę i Noc Kruka. Ta druga pewnie by wygrała, ale jestem ciekaw jak duża byłaby przewaga. Sam zaznaczyłem G2, bo dostrzegam w niej najwięcej zalet, ale to jednak G3 najbardziej trafia w moje gusta.
Tak w sumie to cały cykl Risen mi się podobał,nawet nieszczęsna "dwójka", która niegdyś była dla mnie po prostu gniotem.
W kwestii Gothicow to podobała mi się tylko część pierwsza, do której wracam co kilka lat. "Dwójka" to już nie te klimaty za które polubiłem Gothic natomiast Gothic 3 i jego samodzielny dodatek dalej pomyłka, albo jakiś nieśmieszny żart Niemców(mimo wszystkich modów i poprawek zrobionych przez społeczność).
No to ja teraz spadam pakować walizki i uciekam z kraju. ;)
A tak na poważnie to seria miała u nas tyle szczęścia, że wyszła w pełni zlokalizowana, w niskiej cenie rok przed Morrowindem. W tamtym czasie praktycznie jeśli chodzi o erpegi akcji nie było żadnej konkurencji.
Dodałbym do listy Mount & Blade, Spellforce i pierwszego Wieśka.
W końcu jako naród wypadamy jako Ci którzy są z czegoś bardziej zadowoleni niż Ci którzy tylko narzekają - że to jest nie tak zrobione, wszystko źle, nic nie pasuje. Takie miłe zaskoczenie zarówno dla deweloperów jak i dla nas samych, że ogólno pojęte narzekactwo w tym wypadku się nie sprawdza.
To może teraz artykuł o rozkładzie graczy w 20 najpopularniejszych grach (sieciowych)?
Np. Dota 2 - Rosjanie 99,9%, reszta świata 0,1% (hehe...) Wiecie o co chodzi :-)
Gothic to fabularnie jedna z najbardziej miodnych gier jakie ujrzały światło dzienne. Bez dyskusji :)
Gothic pod względem ścieżki dźwiękowej przyciska do podłogi. Z Risena jedynki też.
Hej, a może Polacy po prostu wszystko oceniają wyżej niż średnia światowa?
No Mans Sky jest super. Bardzo mnie odpręża. Ponad 200 godzin i nadal bawię się równie dobrze jak za pierwszym razem.
Z nikim nigdy nie gadalem o zadnej z tych gier
Gdy rzuci się okiem na oceny Elexa w Polsce, można by pomyśleć, że mamy do czynienia z wybitnym RPG. A powiedzmy to sobie szczerze – nie mamy.
No to teraz GOL stracił u mnie, zresztą po raz kolejny, szansę na kupno konta VIP. Za pierwszym razem stracił, promując pornografię (nie bezpośrednio). Foch z przytupem.
O dziwo pierwsza część gothica wciągnęła mnie o wiele bardziej niż dwójka, której nawet odechciało mi się dokończyć.
Ja przy Elexie odpadłem. Oni robią ciągle ta samą grę, to ciągle jest Risen 1 ze zmienionym światem i kilkoma mechanikami.
Dziwi mnie popularność Darkest Dungeon, nie widzę by ktoś o nim rozmawiał. Poza tym na GOGu był taniej w promocji....
Chyba znakomita większość kupujących skusiła się stylem graficznym i komentatorem a sparzyła się na wyśrubowanym sztucznie poziomie trudności i ostrym grindzie.
Popularność Sacreda na +, przyjemny relaksator i taki offline MMORPG do którego można wskoczyć w każdej chwili mając grę zwiniętą do paska. Jedna z pierwszych gier które kupiłem w taniej serii, dobry bajer który dzisiaj zastąpiły bundle.
Co do Gothica - najważniejszy powód popularności to pełna polska wersja, bez tego pies z kulawym wąsem by na nią nie spojrzał. Dwa - prostota rozgrywki i klimat.
No i jak byłeś uczciwy i gry kupowałeś to mogłeś go nabyć bardzo tanio.
Gra popularna głównie we wschodniej Europie ale reszta (głównie Niemcy) też nie gorsza. Jak ktoś grał w inne gry to Gothica przejdzie raz i zajmie się innymi grami, bo szkoda czasu na kolejne przechodzenie tego samego.
Sam przeszedłem Gothica1 raz, był niezły. Potem Gothic2, był dobry.
No i czemu nie ma w ankiecie SW Knights of the Old Republic 1/2? Mając grę na Steamie łatwiej o jej spolszczenie i odpalenie na nowszym systemie....
W ankiecie brakuje: "nie stać mnie na żadną z nich a gry mnie nie bawią ale to nie powstrzymuje mnie przed narzekaniem"
poprawiłem ci posta :]
Nie rozumiem fenomenu Gothica. Może dlatego że wolałem kiedyś gry w stylu Arcanum, Fallouty, diablo, baldury, dungeon siege itp... Ostatnio chciałem pograć w Gothica. Mimo super modów i poprawionej grafiki wywaliłem grę z dysku po niecałych 15 minutach. Sterowanie w Gothicu mnie totalnie zniechęca.
Fenomen gothica jest dla mnie niezrozumiały. Jedynkę ukończyłem, dwójkę zacząłem ale w połowie gry zostawiłem tego raka. Pomijając grafikę, pełno błędów, wiele nie zrozumiałych rozwiązań z dupy a najgorsze było sterowanie poje... jak konstrukcja białej kredki. Przy Gothic 1 i 2 w tym samym czasie wychodzi Morrowind gra praktycznie 10/10. Gothic wyglądał i wygląda jak crap.