Ja lubiłem grać w pierwszego Crysisa jak w skradankę. Maximum camo, karabin z tłumikiem i maksymalny poziom trudności. Grało się. Szkoda, że gdzieś tak od połowy gry gdzie wprowadzono kosmitów strasznie psuło mi zabawę.
"Wielu z nas dobrze pamięta, co z naszymi pecetami robił Crysis w 2007 roku." Tak, tylko że wersja z 2007 jest wybitnie pisana pod procki jedno wątkowe i pod zwiększająca się liczbę giga herców. A jak dobrze wiemy, CPU nie poszło w tą stronę i zamiast 50ghz mamy dziś 16 wątków po 3 ghz, czyli na jeden nie tak znowu więcej niż w 2007.
Niby fajnie, a z drugiej strony nie do końca. Rewolucji w gameplay'u pewnie nie będzie i wyjdzie to samo co jedynka ale z dużo lepszą grafiką Wolałbym Crysisa 4, albo Ryse, który jak na strasznie krótki benchmark prawie z samymi QTE był całkiem przyjemny.
Pamietam jak dzis. Swiezutki gf 8800 gtx, z 10 godzin grania ale poszla w jeden dzien. Kiedys to bylo:p
Crysis 2 to jedna z niewielu gier do których lubię wracać i w dużej mierze dla samego soundtracku który był według mnie genialny. Jedynka według mnie nadal prezentuje się ładnie pomimo tylu lat. Crysis chyba zrobił największy przeskok graficzny w historii gejmingu, szkoda że konsole aż tak zachamowaly kolejne części.
Z remasterami dobrych gier jest tak jak z remasterami dobrych albumów muzycznych - nigdy dość!
No nie wiem, jak dla mnie nie wygląda to jakoś wybitnie w porównaniu do tego co mamy obecnie, ba wręcz lekko stoi z tyłu.
Jest podnieceni jest podniecenie jak sobie gracz przypomni Cysisa1. A potem obawa na mysl o 2 i 3 czesci.
Zagrałbym w remastera jedynki oj zagrałbym :)
A niech wychodzi. Jedynka to bardzo dobry taktyczny shooter i w sumie najlepsza gra Cryteka. Pograłabym w ulepszoną wersje z bardziej rozbudowana fizyką i na ulepszonym silniku. Tylko, że to bardziej byłby remake niż remaster. Pytanie jest, kto ma prawa do marki? Jak EA, to nic z tego.
Jej remaster technicznego dema który znowu będzie technicznym demem.
Mnie też muzyka w dwójce i trójce urzekła, solidny soundtrack m.in. od Hansa Zimmera :) Co do remastera może by pograł, ale ciężko mi uwierzyć, że Crytek jest w stanie jeszcze jakieś gry tworzyć, tym bardziej, że ledwo się chyba trzymają a trójka była totalnym niewypałem pod względem sprzedanych egzemplarzy.
jedyny ratunek dla cryteka to kompletny remake Crysis'a z nową fabułą lub z innym zakończeniem
ponad to cały ten ich silnik to tylko nic innego jak więcej tego samego co widzieliśmy w innych produkcjach/silnikach,
kiedyś jak crytek walnął trailerem to musiałem szczęki szukać bo jak by nie było to byli wtedy pionierami rozwiązań, które dzisiaj są stosowane prawie we wszystkich grach
jedynie czego mi brakuje w nowych grach: kompletny system zniszczeń, płynne przechodzenie animacji, AI, które działa w oparciu o dane, które symulowałyby bodźce ludzkie tj. to co faktycznie widział a nie, że kod pokazuje AI, że gracz tam jest na 100% ale ma udawać głupiego i go szukać w losowych miejscach niedaleko jego faktycznego miejsca. W zaawansowanym AI marzy mi się, by komputer przeliczał to co widział i zaliczał prawdopodobieństwo co to mogło być, bo równie dobrze mógł by to być kot lub inne zwierze, wiatr, uwzględnienie widoczności w ciężkich warunkach. Ale ta moja fantazja ziści się pewnie tylko kiedy powstaną tanie, w pełni funkcjonalne procesory o bardzo dużej mocy.
I co z tego, skoro wszyscy mają problem z tym silnikiem. Bywa, że i sam producent.
Btw. a ten remaster to skąd Wam się wziął? Bo chyba nie z tego fragmentu, co jest pod koniec? Bo jak tak to... proponuję pobrać CryEngine i sprawdzić demo (mapa), które domyślnie jest dołączone do silnika...
Dodatkowo pod koniec filmiku slychac dzwiek wylaczania badz wlaczania cloaka skafandra badz jest to jak sie wlacza 'maximum strength' jak sie miesnie napinaja nie pamietam dokladnie ale napewno jest to dzwiek skafandra.
Pamiętam, jak w 2007 roku robiło się sztuczki, żeby odpalić "Crysisa" na Directxx10 mając 90c ;)
Zachęcony tym artykułem i komentarzami pod nim, zainstalowałem sobie "Crysisa" z Origin i chciałem go zmodować ale Blackfire's mod jakoś u mnie nie działa ( utworzył się skrót na pulpicie i tyle) a tekstury HD 2018 spowodowały, że gra wygląda ciut lepiej ale z ustawieniami na maxa, w 1080p na I7-4790K, GTX 1070 i 16 GB RAM mocno się tnie ... Może trzeba wyłączyć AA lub robię coś nie tak?
Kaczmarek35 - a czy ten BlackFire's Mod musi być zainstalowany tam, gdzie gra ( np. partycja E: Origin / Crysis ) czy na dysku C? Po zainstalowaniu tego moda i odpaleniu z tej ikonki, nic się nie dzieje.
Z teksturami HD 2018 gra bardzo się cięła, po ich usunięciu nie dało się wczytać save'a ani uruchomić ponownie nowej gry ( czarny ekran ), więc odinstalowałem grę i zainstalowałem ją od nowa. Potem sprawdzę, czy działa.
Ciekawe jakie będą te nowe wymagania systemowe? :P dopiero za 5lat będzie można pograć w ultra bez problemu mi się wydaje haha. No chyba ze zrobią jak wszyscy producenci czyli będą starali się aby poszło to na mikrofalówce czy lodówce ale aby na tosterze za pare kafli grafika zwalała z nóg.
Kaczmarek35 - Niestety, nawet po instalacji do folderu z grą, skrót do Blackfire mod nie działa, nie dzieje się nic po jego wybraniu. Tekstur już drugi raz nie próbuję, bo coś jest wyraźnie nie tak. Może to wina kopii gry z Origins? Widziałem instalację moda na YT i tam mają wersję ze Steam i trzeba coś zrobić w ustawieniach Steam.
Dadzą odświeżonego Crysisa i znów przez 10 lat nie będzie lepszej graficznie produkcji
Czyżby ich ostatni projekt?
Mogliby ze swoim silnikiem,a także znajomością jego obsługi ogarnąć dobrego scenarzystę oraz copywriter'a do tego i ogarnąć nam niezapomnianą liniową giereczkę, zamiast silić się na odgrzewanie parówy, czy bawienie w VR.
Odgrzewanie zostawmy EA i Ubisoft, a VR dla tych których na to stać i robią to po prostu na boku. Ewentualnie niezależne studia fajnie na tym wychodzą lub zwyczajni zajawkowicze, jak np. twórcy Beat Saber.
Kaczmarek35 - No właśnie, ja mam wersję z Origin - Origin Access. Do wersji pudełkowej nie mam już CD Keya.
Pisalem o tym. Ani CP ani Tlou nie będą najładniejszymi grami tej generacji. Crysis zawsze gniotł wszystko, co istnieje. Nie tylko graficznie,
Ale gameplayowo. Np seria Far Cry to to taki Zapororzec wzgledem luksusowego Ferrari, jakim jest Crysis. Podobnie jak.....kazdy jeden istniejący fps. No...z wyjątkiem jedynki FC, bo....robił ją Crytek :) W ogóle to Crysis 1 to jedna z trzech gier w moim zycii, które dostały ode mnie 10/10. Gracz nie lubiacy serii nie ka orawa nazywac się prawdziwym graczem. Wiadomość mega :D
Mnie tam Crysis nigdy nie jarał. Gameplayowo szału nie było a graficznie wcale tak dobrze jak się wmawia też nie było. Od tamtego czasu wyszło wiele gier które wyglądają dużo lepiej (nawet następne Crysisy były ładniejsze) a niektórzy dalej zachowują się jakby pierwszy Crysis był najładniejszą grą jaka kiedykolwiek wyszła.
Why tho
Meh, dla mnie Crysis (tak, jak i inne gry CryTech) był co najwyżej pokazem silnika, bo jako gry były one cholernie nudne (no, Crysis 2 mi się całkiem podobał).