"Drewno" w stylu PB? Dajcie mi to szybko. ELEX nie wydał mi się jakoś mocno drewniany, Riseny też, a tym bardziej Gothic'ki nie są dla mnie drewniane. Jeśli sam gameplay mi siądzie i wsiąknę w fabułę i mam nadzieję ciekawe postaci to nie ma takiego "drewna", którym nie będę zachwycony.
Chyba, że gra była by FPP "only" to wtedy jest taka siła :D
Gra na pewno nie możę być toporniejsza niż elex, po gameplayach widać żę i tak wyprzedza gry piranii o lata.
Już elex udowodnił ostatnio że mimo drewna liczy się grywalność i esencja / tutaj będzie podobnie mały budżet wielkie serce :) Czekam !
Świetny artykuł. Z jednym tylko się nie zgodzę. A mianowicie z tym, że na materiałach przedpremierowych GreedFall wygląda źle. Moim zdaniem gra wygląda świetnie :)
Ja nie widzę w tej grze jakiegoś ogromnego drewna. Cholipka, złapałem chyba nawet lekki hype chociaż to nie moje klimaty :)
Jeśli gameplay + eksploracja będą miodne to może się skuszę.
P.S. Do hejterów Elexa: ta gra spodobała się wielu graczom i nic z tym nie zrobicie :)
Tym więcej gier w tym stylu, tym lepiej. 100 razy bardziej wolę drewniane, dobre RPG'i od takich wydmuszek, jak nowe asasyny, które nawet nie mają własnej tożsamości.
Jakoś nie widzę w tej grze tego drewna, brzydoty i toporności. Pod filmikami na YT jest mega pozytywny odbiór i na mnie też zrobiły pozytywne wrażenie. To nie jest AAA i wielkie studio, a poziom graficzny dla mnie to gdzieś DA Inkwizycja, więc nie jest źle.
Czyli jeśli komuś podobał się Technomancer to i tu się nie zawiedzie? Jak tak to jest to dla mnie bardzo dobra wiadomość. Bardzo mi się podoba klimat gry i jeżeli tubylcy okażą się ciekawym ludem to wybór między swoimi ziomkami a lokalnymi będzie dla mnie trudny, bardzo mi się też podoba to że postarali się zrobić im własny język.
Jeśli chodzi o zapełnienie pustki po Bioware to czy tylko mi się wydaje, że twarze bohaterów mają podobny styl do tych co były w pierwszych dwóch częściach Dragon Age?
Przymknąłem oko na niedoróbki Elexa, przymknę i tutaj. Oczywiście jeśli inne aspekty gry będą naprawdę tak ciekawe, jak twierdzi autor tekstu powyżej.
Mam nadzieję że gra będzie dobra chociaż niestety w tą wątpię. Taki paradoks.
jako że w takich grach fabuła > grafika, to mogą zrobić nawet pikseloze, byle gameplay był przyjemny
nigdy nie lubiłem tych gier od Spiders/Cyanide/Piranha, ale po ostatnim zwiastunie Gredfalla, mam szczerą ochotę sprawdzić gierkę; wygląda mi to na modłę biowaro-rpg sprzed ich upadku
Widze, ze pajeczaki sie nie poddaja i staraja zrobic wreszcie dobra gre ktora pozwoli im zatrudnic ludzi. Technomancer to byla masakra. Wiele dobrych pomyslow utopionych w tak cringowym wykonaniu... Dlugie bieganie po tych samych lokacjach zeby skonczyc misje to byla rzeznia. Nigdy wczesniej nie widzialem czegos tak spieprzonego. Nie kupie teh gry, tak naiwny nie jestem, sciagne pirata i pogram z godzinke zeby sie zastabowic czy kupic.
Jezeli nie bedzie tyle backtrackingu co w the technomancer to biore w ciemno ;)
Technomancer i Mars War Logs były super, więc to będzie jeszcze lepsze.
Właśnie ostatnio ukończyłem Bound by Flame, wcześniej Technomancer i Mars War Los. Leżą mi gry Spiders świetnie, tak jak Elex czy Risen-y. Czekam z niecierpliwością na premierę GredFall!
W sumie dziwne, że tak topornie. W Technomancerze walka i animacje wypadały całkiem zgrabnie, tam też się człowiek czuł jak w Gothicu, tyle że w kosmosie.
Jak większość podkreśla w komentarzach, grunt to by dobrze zaprojektowali rozgrywkę, bo jak będzie trzeba 100 razy przez ten sam korytarz pocinać, to wywalę grę w kosz i pójdę ruchać pająki.
Osobiście bardzo przyjemnie mi się gało w gry od Spiders. Mars: War Logs i The Technomancer uważam za bardzo dobre, pasował mi ten klimat, to jak to uniwersum zostało osadzone. W pierwszej grze gra z perspektywy jednej frakcji, w drugiej z perspektywy innej. Fajnie to uzupełniało fabułę tego świata.
Tak samo Bound by Flame było ciekawe. Widać, ze studio potrafi stworzyć dobre gry przy małym budżecie. Nie ma co się spodziewać jakiejś gry AAA z super fabułą, ale przecież to w grach RPG nie jest najważniejsze. Ważne by gra miała w sobie to coś, jak kobieta :D...
Także czekam na premierę GreedFall ze sporym zainteresowaniem.
Może wreszcie jakiś dobry Rpg, bo od czasu W3 nie ma w co grać
Przestałem czytać gdy doszedłem do "pokraczności Elexa", nie wiesz co mówisz chyba albo w tego Elexa nie grałeś. Jak dla mnie Elex jeden z lepszych rpg ostatnich lat i śmiało dodaje go do mojej listy najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem. Ale tutaj nie jest mowa o Elex. Bardzo czekam na tą pokraczną i toporną gierkę jaką będzie Greedfall bo coś czuję, że będzie to kolejna pokraczna gra w stylu Elexa, która mnie zatrzyma w czasie na kilkadziesiąt ładnych godzin przy PC.
Nie zgodzę się z kontekstem, w jakim umieszczono tu Kingdom Come Deliverance - dla mnie jest to absolutne arcydzieło i jak już wiele razy podkreślałam, nie uświadczymy podobnego majstersztyku jeszcze długo, długo. Nie pamiętam gry, która byłaby tak wspaniale dopracowana fabularnie i graficznie, gdzie zadania nie byłyby klepane na kolanie albo wypluwane przez skrypt z automatu. Cudowne dialogi, zapadające w pamięć postacie i miejsca - współczesne produkcje wielkich korpo typu AAA mogą tej grze buty czyścić. Jeżeli mowa tu o jakimkolwiek poczuciu siermiężności tej produkcji, to może być ono spowodowane realizmem, do którego oddania Twórcy podeszli bardzo sumiennie i wiele z dosyć odważnych i nowatorskich rozwiązań może się wydawać współczesnemu graczowi niezrozumiałych . Podczas gdy Ubisoft czy BioWare tworzą na pierwszy rzut oka atrakcyjne wizualnie gry, to tak naprawdę polegają one w dużej mierze na kopiowaniu i przeróbce już istniejących klocków. WarHorse zbudowali wszystko od nowa, piękny, pełny życia świat, gdzie do każdego domku w mieście można wejść , a przypadkowo spotkane szałasy w lesie to nie są zwykłe atrapy. KCD to absolutna perełka wśród współczesnych gier dlatego porównanie uważam za nietrafione, w przeciwieństwie do Elexa, który właśnie mimo swojej siermiężności jest bardzo wciągającą, godną polecenia pozycją.
Brzydka i drewniana .... jak chyba każda gra od
producent: Spiders
wydawca: Focus Home Interactive
Sądząc po tym jak wyglądają lokacje i ogólnie świat, to chyba bactrackingu raczej nie będzie. Mnie on w zasadzie aż tak bardzo nie przeszkadzał, ale rozumiem tych którzy tego nie lubią. Do tej pory wszystkie gry Spiders to były rpg korytarzowe. Broniły się jednak klimatem, niezłym gamplayem, dość ciakawa fabułą oraz piękną muzyką. Mam wrażenie, że tym razem pająki wyszły z ciasnych korytarzy na wielki świat :)
choć nie jest to pokraczność pokroju, powiedzmy, Elexa, to GreedFall nadal wygląda słabo.
No ELEX praktycznie wcale nie był pokraczny, jak na PB to było technologiczne cudeńko.
nie skreślajcie tej produkcji w oparciu o to, jak prezentuje się w przedpremierowych materiałach.
No ale przecież po ostatnich materiałach przedpremierowych wrażenia większości są bardzo pozytywne, ludzie właśnie piszą że gra wygląda świetnie więc ???