Proszę pamiętać że to "niskobudżetówka" tworzona przez mały zespół, około 80 ludzi.
Ło jezu, ale co to jest za wymówka? Serio jako konsument myślisz nad tym, że daną grę robiło 10 czy 120 ludzi? Bo ja nie bardzo. Jak jest produkt dobry, to mało mnie obchodzi ile osób to robiło. Dla konsumenta nie ma różnicy i tak jest wszędzie. To tytuł ma być inaczej oceniany, bo robiło go 80 osób, a nie 200?
Obsidian mimo absolutnego mistrzostwa w tworzeniu RPG, dopiero uczy się tworzyć tytuły z najwyższej półki jakościowej i finansowej na miarę dzisiejszych czasów.
Vegas jak najbardziej było tytułem AAA, tak samo KOTOR 2 jakościowo (prócz ilości bugów) nie ustępował KOTOR-owi pierwszemu, więc nie bardzo wiem, czego oni mają się uczyć po tylu latach.
Obsidian i mistrzostwo tworzenia RPG? Heh, no, było to widać szczególnie w obu częściach Pillarsów, które po pewnym czasie były nudne jak flaki z olejem, niepotrzebne się dłużyły. Taki Tyranny od tego samego studia wciąga nosem pillarsy dzięki genialnemu Lore świata, nawet nie musiała mieć ta gra wybitnej fabuły, której pillarsy też zresztą nie mają. Już nie wspominam o Larianie, który chyba jako jedno z nielicznych studiów nadal wydaje RPG izometryczne i to o jakości, jakiej Obsidian do dzisiaj może zapomnieć.
I żeby nie było, ja gram w masy japońskich gier, dużo RPG - gdzie jest masa grindu, często czuć taniość, a mimo to gra mi się naprawdę przyjemnie. I wcale nie potrzebuję wymówki, że wiele z tych gier robiły studia mniejsze od Obsidianu. Nikogo nie interesuje i interesować nie będzie, ile ludzi robiło tę grę.
Na razie Outer Worlds jest bardzo średnie, jest tutaj masa "rpgowości", masa świetnych dialogów i rozwiązań, dobrego humoru, ale nie ma jeszcze tak prozaicznych rzeczy jak muzyka w miastach, system walki to drewno, skradanie też. Ja naprawdę umiem wiele wybaczyć grom i jak Outer Worlds utrzyma pewien poziom to mnie przykuje na wiele godzin. Na razie po prostu zapowiada się strasznie średnio. Nie ma w nim nic co by urywało głowę.
@niesmiertelny21
Proszę pamiętać że to "niskobudżetówka"
Tylko dlaczego cena tej gry nie jest budżetowa?
Te dialogi są jak z obliviona aż oczy bolą, serio w 2019 oni nadal nie są wstanie ogarnąć systemu dialogów z więcej niż jedną postacią i z animacjami/gestykulacjami. To nawet taki Dragon Age z 2009 miał choć był technicznie i graficznie zacofaną grą.
Przetrawię gorszą grafikę, stary silnik, ale tego dziwnego świata nie mogę. Wygląda jak wizja po spożyciu cracku bądź innego lsd. Kompletnie niespójny i niestrawny ten krajobraz. Iglaste drzewa, wymieszane z pustynnymi kaktusopodobnymi roślinami, a wszystko przyozdobione kolorowymi krzakami rodem z Japonii.
Nie można było świata opakować w piasek/pustynne tereny, sawannę, bądź bagna, albo po prostu coś bardziej spójnego?
Cały czas się podkreśla to, że to duchowy spadkobierca Fallout: New Vegas. Z tym, że głównym dowodzącym przy FO:NV był niejaki Josh Sawyer, który jak to sam powiedział - po Pillarsach się wypalił i teraz zajmuje się innym projektem. Z kolei Tim Cain i Leonard Boyarsky robili pierwszą część Fallout. Kto wie może robienie gier tego typu czyli FPP, 3D itp. po prostu im nie idzie. Może lepiej by im wyszło zrobienie znowu gry izometrycznej. Izometryk pewnie by im wyszedł lepiej zarówno technicznie jak i grywalnościowo. Ale większe ryzyko w kontekście sprzedażowym.
Wygląda to na takiego wypolerowanego Fallouta. Nie było ich stać na coś bardziej oryginalnego?
Jeżeli tak ma to wyglądać, w ten sposób mamy walczyć i ślęczyć nad tymi wszystkimi dialogami, to liczę chociaż na nieprzeciętną fabułę i czas gry maksymalnie 20 godzin. Dość WIELKICH, NIEKOŃCZĄCYCH się światów z setkami pytajników. Nie ma czasu już na to, przynajmniej nie w takiej jakości. Mniejsza skala, bardziej treściwa forma i może być ok :)
Jakoś niespecjalnie mi się to widzi.
Mam wrażenie, że Obsidian był dobry, dopóki byli "tymi gośćmi od sequeli" i dostawali gotowe światy, które musieli zapełnić fabułą, postaciami i questami (KotOR II, Neverwinter Nights 2, Fallout: New Vegas czy oparty na licencji South Park: Kijek Prawdy).
Jak się wzięli za wymyślanie własnego uniwersum, to im wyszły nieszczęsne Pillarsy - zbawca klasycznych RPG, z ocenami rzędu 8.5-9, o którym po latach najczęściej można usłyszeć, że to nudny i pretensjonalny badziew (z czym akurat się zgadzam), który prawie puścił studio z torbami.
Mam szczerą nadzieję, że The Outer Worlds fabularnie bliżej będzie będzie do świetnego Tyranny niż do nudnej brei z Pillarsów.
Tak, gra jest drewniana. Tak, są gry z lepszą grafiką. Ale to gra RPG, liczy się fabuła, ciekawe postacie, zadania, rozwój postaci itd. Jestem pewien, że jak pojawią się pierwsze nagrania z rozgrywki z TES 6 to będzie wielki zachwyt i bronienie bethesdy pomimo tego, że gra będzie na 99% drewniana jak skyrim, jeszcze bardziej uproszczona a fabuły pewnie nie będzie w ogóle. Obsidian to nie jest jakieś wielkie studio, które może pozwolić sobie na zatrudnienie 200 kolesi od grafiki i animacji, nie mówiąc o pozostałych częściach gry, ale niektórzy najwyraźniej tego nie rozumieją.
@niesmiertelny21
Niskobudżetówka, bo ty tak powiedziałeś? Aha, ok. Tak jak powiedział Brzoza_AM konsumenta nie obchodzi, kto to robi, jak robi i gdzie robi. Ważny jest efekt końcowy i cena.
Obsydian, dopiero przeciera szlaki... n/c
Kurcze, w mordkę jeża no... Ja nigdy nie mam wysokich wymagań co do grafiki. Ale tutaj to wygląda wręcz makabrybcznie brzydko. Moje oczy na pewno nie zniosą takiej "kakofonii" kolorów ;) Oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, ale mnie się to nie podobuje :) Co do całości gameplayu..cmok...cmyk....No nie ma chemii :) Może po roku gra będzie wyglądać inaczej. Trzeba przeczekać czas na Epic'u i wtedy zobaczymy :)
Walka na dynamiczną nie wygląda. No taka przeciętna. Mimika nienajgorzej a do grafiki można przywyknąć. Obawiam się jednak, że skoro TOW i CoD wychodzą w tym samym czasie albo podobnym, nie pamiętam to całą uwagę ściągnie ta większa produkcja a gra skończy jak Titanfall 2
Jezusie słodki, jakie retro. Jakbym się o 10 lat wstecz cofnął razem z całym growym światem. To mi Duke Nukem Forever przypomniało.
Czy to sławny silnik graficzny od Bethesdy ?
Wszystko bylo by fajnie, ot taki powrot do 2010 roku pod wzgledem graficznym...tylko cholera czemu cena jest jak z 2020?
W zyciu bym tego za premierowa cene nie kupil.
Co to za badziew? Myślałem że to wysoko budzetowa gra AAA, a to kupa jakas, jak z androida. Nie chcę tego czegoś nawet za darmo
Co to Fallout 75?
To ma byc lepszy Fallout4 ? Moze dialogi sa lepiej zrobione, bo o to nietrudno, chociaz kazdy mowiacy jest tak centralnie ustawiony jakby udzielal wywiadu. Cala reszta wyglada jak ktos chcial pokazac jak to jest po grzybkach halucynogennych. I to ma byc ten bardzo ciekawy klimat? To ja juz wole dalej grac w F4 ktory z modami wyglada bez porownania lepiej.
I tak będzie to pewnie najlepszy RPG roku 2019, a może jeden z lepszych na najbliższe lata ;) nie ma się co oszukiwać, ale drewniastość tej produkcji było widać już przy pierwszym trailerze z ubiegłego roku i nie spodziewajmy się cudów na tym polu. Gra nie tylko graficznymi wodotryskami stoi, bo oprócz cudownej oprawy musi mieć jeszcze duszę, a tego nam brakowało trochę w niektórych majstersztykach, które miały być hitami ...StarWars Battlefront 2, Anthem .....tja. Jeżeli studio stworzy ciekawą opowieść, postaci, dialogi, zadania to zapomnimy szybko o tej retro grafice, która skądinąd ma też swój urok, jak dla mnie, przywodząc na myśl bardzo klimatycznego BioShocka :) Elex też powalał grafiką, a gierka okazała się bardzo spoko. Jedyne czego Obsidian powinien się ze wszech miar wystrzegać to bugi, bo tych zjadliwych publiczność może nie wybaczyć i mogą one położyć całą grę w recenzjach, nawet gdy będzie dobra. Myślę jednak, że tak się nie stanie i nie dadzą gniota na premierę, a fani przymkną oko na pewne budżetem powodowane niedoskonałości. Jestem bardzo optymistycznie nastawiona do tej produkcji. Komentarze zagranicznych graczy na yt też są raczej pełne nadziei i entuzjazmu. Będzie fajnie. Trzymam kciuki.
Ależ ta gra jest szpetna, zwłaszcza na otwartych przestrzeniach. I nie chodzi tu wcale o stronę techniczną (choć ta też zatrzymała się gdzieś między rokiem 2008 a 2013), lecz o stronę artystyczną.
Owszem, fatalnie to wygląda. Jakbym się cofnął co najmniej o dekadę w czasie.
No cóż, może będzie jakaś gratka dla miłośników starych RPG. Nawet gdyby fabuła była ciekawa, nie zamierzam jednak robić takiej przykrości swoim oczom. Szkoda.
Przecież to było pewne, że w 3D nie poradzą sobie. Tym bardziej po odejściu Avellona.
Nie kupuję tego. Drewno zostawiam drwalom niech w nie walą. Z tego sęku nawet najlepszy Gepetto by Pinokia nie wystrugał.
@niesmiertelny21
Pełna zgoda, tylko pamiętajmy, że jeśli TOW nie pyknie, to mogą nie dostać szansy na tytuł AAA z dużym budżetem. Wierzę, że jednak TOW się obroni, nie tylko dlatego, że pewnie w perspektywie jest wysokobudżetowy tytuł, ale zwyczajnie liczę na dobrą grę.
Proszę pamiętać że to "niskobudżetówka" tworzona przez mały zespół, około 80 ludzi. Obsidian mimo absolutnego mistrzostwa w tworzeniu RPG, dopiero uczy się tworzyć tytuły z najwyższej półki jakościowej i finansowej na miarę dzisiejszych czasów.
Myślę że ta gra będzie ich "przetarciem", a tytuł o rozmachu i budżecie na miarę Wiedźmina 3, czy DA:I od nich to kwestia trzech, może czterech lat.