Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jesteście szczęśliwi?

17.07.2019 11:12
Bamboleusz
16
2
odpowiedz
Bamboleusz
13
Centurion

tak. super żona, zwiedziłem pół świata, mieszkam za granicą, krótkie godziny pracy(IT, zdalnie; zawsze mogę pójść do korpo ale pewnie wtedy będzie mi to trochę doskwierało że marnuję czas). Są jakieś drobne problemy ale ogólnie moje życie to bajka.

post wyedytowany przez Bamboleusz 2019-07-17 11:14:39
17.07.2019 16:31
Maverick0069
31
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Maverick0069
101
THIS IS THE YEAR

Zdrowe dzieci, zdrowa śliczna mądra zona, jeżdżę starym gruchotem, zwyczajna praca poniżej średniej krajowej, hobby to takie by zagrać i film obejrzeć. Niczego więcej mi nie trzeba. Obroniłem się przed potrzeba posiadania pieniędzy które dalyby mi więcej niż mam w sferze materialnej.
Świata nie zawojowalem i godze się z tym. Wstaje z uśmiechem na twarzy i chciałbym się uśmiechnąć gdy ostatni raz spojrzę w lustro przed śmiercią. Czyste sumienie to jest priorytet.

17.07.2019 08:05
EnX
3
1
odpowiedz
EnX
174
White Dragon

Nie, nie jestem, właściwie chyba nigdy nie będę.

17.07.2019 11:17
elathir
17
1
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

Pytanie do osób nie będących szczęśliwymi. Co robicie by to zmienić?

Jak brakuje wam miłości to co robicie by kogoś poznać? (ja przykładowo na tym etapie życia poszedłem na kurs tańca i tam poznałem po jakimś czasie moją kochaną i wspaniałą małżonkę). Bo nie oszukujmy się przed kompem miłości człowiek nie znajdzie.

Jak jesteście niezadowoleni z pracy to co robicie by ją zmienić? (znam masę osób, które się przekwalifikowały, niektóre dość szybko jeszcze w wieku 20-paru lat, niektóry po 40-stce.)

Jak macie problemy w rodzinie to co robicie by je naprawić?

Szczęście zależy od człowieka, na zły los nie trzeba się godzić. I oczywiście gadki coachów, że można osiągnąć wszystko to wierutna bzdura, ale zawsze można osiągnąć coś więcej, zwłaszcza jak jest się w dołku, to często starczy niewielka zmiana by odmienić los. Wiadomo, wszystkiego człowiek nie zmieni, zz tym się trzeba pogodzić, ale to co można zmienić należy zmienić na lepsze.

17.07.2019 15:57
30
1
odpowiedz
12dura
48
Senator

To ja może odpowiem cytatem
"-Nie jest dobrze, co prawda nie jest też źle, można powiedzieć, że jest średnio
-To chyba super?
-Oczywiście że super."

17.07.2019 04:39
evolution123
1
evolution123
66
hobbista
Wideo

Tak ogólnie. Jesteście szczęśliwi, spełnieni...? Cieszycie się z życia?

https://youtu.be/mzk1IUsF1R0

17.07.2019 07:49
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany771628
98
Legend

Nie, i nic tego nie zmieni. Gdybym mógł inaczej poprowadziłbym moją ścieżkę edukacji poprzez wybranie innego kierunku w technikum. Może dzisiaj moje życie wyglądałoby inaczej. Pewne rzeczy zrobiłbym inaczej, tak by wyszły po mojej myśli, nie powiedziałbym wielu zbędnych słów które niekiedy zaszkodziły mnie i bliskim. A mojej miłości życia już mi nikt nie zwróci. Staram się tego w żaden sposób nie okazywać, ale często bywa naprawdę trudno. Generalnie moje życie to żart...

post wyedytowany przez zanonimizowany771628 2019-07-17 07:58:34
17.07.2019 08:13
Amadeusz ^^
4
odpowiedz
10 odpowiedzi
Amadeusz ^^
207
of the Abyss

Tak, jestem i to bardzo.

Nie mam powodów do narzekania, lubię swoją pracę (ogólnie całą branżę), hobby, na Rolexa mnie nie stać (technicznie rzecz ujmując stać, ale byłby to bardzo głupi zakup) ale zachcianek nigdy nie muszę sobie odmawiać.

Z dziewczyną się dogadujemy (od wielu lat).

Dzieciaków nie mam więc mam też wolny czas.

Jest dobrze.

17.07.2019 08:17
Lindil
5
odpowiedz
Lindil
254
Lumpenliberał

W sumie chyba tak. Madra i kochajaca zona, niezla praca, tylko +/- 15 lat do splacenia wszystkich mieszkan, 9900k czekajacy w paczkomacie... Tylko czasu troche brakuje.

17.07.2019 08:18
Paudyn
👍
6
odpowiedz
Paudyn
241
Kwisatz Haderach

Tak.

Co prawda daleko od wiekszosci znajomych i rodziny, ale zyje sobie powoli i bez stresu w ladnym i schludnym miejscu posrod zyczliwych ludzi.

post wyedytowany przez Paudyn 2019-07-17 08:19:26
17.07.2019 08:44
Falcao_82
7
odpowiedz
1 odpowiedź
Falcao_82
157
!AssociazioneCalcioMilan

NIe, problemy małżeńskie i to wielkie.

17.07.2019 09:05
elathir
9
odpowiedz
elathir
103
Czymże jest nuda?

Tak.

Świetna żona, niezła praca (w sumie gdyby było coś z nią nie tak to zmienić mogę bez problemu), branża w której pracuje to dla mnie branża idealna, fajne hobby (niestety na pół roku wyłączyła mnie z niego kontuzja, ale powoli wracam już do treningów), fajni kumple. Finansowo też się wszystko spina, a jak kasy zabraknie i poświęcę część swojej swobody na pracę w korpo to i taka możliwość sprawia, że śpię spokojnie. Do tego swój udział w tym ma też wiara, która pomaga przejść przez te trudniejsze momenty i bardziej cieszyć się tymi dobrymi.

Teraz tylko dzieci się dorobić i sielanka na całego :P Trzymajcie kciuki.

post wyedytowany przez elathir 2019-07-17 12:16:37
17.07.2019 09:28
cswthomas93pl
10
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Jestem.
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko nowego samochodu. Może na przyszły rok :)

17.07.2019 09:43
papież Flo IV
11
odpowiedz
papież Flo IV
90
Prymas Polski

Zależy od dnia ale częściej tak

17.07.2019 09:59
Xinjin
😉
12
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9

Nie jestem, ale potrafie się cieszyć z życia.

17.07.2019 10:26
CheshireDog
13
odpowiedz
CheshireDog
125
Desk jockey

Tak, udało mi się osiągnąć to co planowałem w życiu, powoli przybliżam się nawet do powiększenia rodziny.
Czasem brakuje wolnego czasu, ale wtedy po prostu wybieram to co daje mi więcej frajdy :)

17.07.2019 11:00
Kazuya_3
14
odpowiedz
Kazuya_3
153
Legend

Nie. I prawdopodobnie nigdy nie będę.

17.07.2019 11:05
15
odpowiedz
el.kocyk
180
Legend

tak
zona, dzieci, zyje sie dobrze
praca dobra z super pensja u mnie i u zony, dzieci zdrowe, ladne i madre
nie na wszystko mnie stac, ale jest naprawde super

17.07.2019 11:20
Soulcatcher
18
odpowiedz
12 odpowiedzi
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

Trzeba być szczęśliwym, nie ma innego wyjścia.

17.07.2019 11:28
Sir klesk
19
odpowiedz
Sir klesk
256
...ślady jak sanek płoza
Wideo

Raczej tak ale jeszcze sporo do zrobienia zanim usiade, odpale cygaro i westchne z satysfakcja mowiac do siebie „dalem rade”. ;P

Tez mam piosenke o aniolach!
https://youtu.be/hl9qhc2hd5g

17.07.2019 11:50
dekota
20
odpowiedz
dekota
147
Generał

Nie.

17.07.2019 11:56
Kanon
👍
21
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Rano była lekka kupka. Tak jestem.

17.07.2019 11:57
mohenjodaro
22
odpowiedz
mohenjodaro
115
na fundusz i prywatnie

Próbuję, ale to nie jest proste. Nie mam powodów do nieszczęścia, ale teraz stresuję się tym, że szczęście się skończy i jestem przez to nieszczęśliwy. Błędne koło.

17.07.2019 12:26
23
odpowiedz
zanonimizowany1191507
24
Legend

Mogę powiedzieć, że jestem umiarkowanie usatysfakcjonowany moją obecną sytuacją życiową.

Czy jestem nieszczęśliwy? Nie, jestem zdrowy, mam pracę, dziewczynę, pieniędzy mi nie brakuje.

Czy mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwy? Myślę, że dopiero jak moja sytuacja życiowa się ustabilizuje czyli na etapie kiedy będę już miał swój dom/ mieszkanie, dzieci i pracę która pozwoli mi je wychować, utrzymać i chociaż to raz w roku wyprysnąć za granicę na wczasy.
Obecnie moje życie to raczej taka faza przejściowa.

17.07.2019 12:27
24
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

Nie

17.07.2019 12:44
Little Joe
25
odpowiedz
Little Joe
193
Silent Man

Nie jestem, dlatego walę Harnasie.

17.07.2019 13:11
~leszek
26
odpowiedz
~leszek
91
AnsildAr
Wideo

tak ogólnie ... dlaczego to? : https://youtu.be/mzk1IUsF1R0
a nie np. to?; https://youtu.be/HYmOtKG2Tso

17.07.2019 16:41
blood
👍
33
odpowiedz
blood
245
Legend

Tak

17.07.2019 18:12
_D_R_A_G_O_N_
😊
34
odpowiedz
_D_R_A_G_O_N_
90
V

Jestem. Oczywiście mógłbym narzekać na milion rzeczy, ale mam taki charakter, że walczę o swoje i dążę do tego co sobie wymarzę i udaje mi się to, chociaż nieraz muszę na to zapier*alać ciężko. Mam kobietę, którą kocham, (chociaż czasami mam jej dość :P), przyjaciela, zacząłem budowę domu, w pracy od września szykuje się awans i podwyżka, która da mi możliwość by żyć jeszcze wygodniej i mieć możliwość sobie schować nadmiar do "skarpety" , więc w sumie to bardzo się cieszę z życia, chociaż nie jest ono zupełnie kolorowe. Jednak mi to wystarcza w zupełności.

17.07.2019 18:16
Devilyn
35
odpowiedz
Devilyn
210
Organised Chaos

Tak, ogólnie uważam że jestem szczęśliwy. Mam pracę którą lubię i partnerkę którą kocham ze wzajemnością, do tego przyjaciela i masę fajnych znajomych. No i mieszkam w centrum metropolii jak jak zawsze chciałem. Zmagam się przy tym z nerwicą lękową (ale od roku "wygrywam" i jest ok i mam nadzieję że tak zostanie), i muszę przyznać że zauważyłem pewien paradoks. Dzięki nerwicy nauczyłem się doceniać małe rzeczy i różne chwile, a za to nie przejmować się różnymi sytuacjami i aspektami życia którymi moi "zdrowi" znajomi się bezsensownie przejmują. Nie zrozumcie mnie źle, nerwica lękowa to wredna suka i nikomu nie życzę przechodzenia przez to piekło, ale z drugiej strony jestem dzięki niej o wiele mądrzejszy w wielu kwestiach, przez co paradoksalnie czuję się szczęśliwszy.

post wyedytowany przez Devilyn 2019-07-17 20:40:12
17.07.2019 18:31
Xinjin
👍
36
odpowiedz
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9

Myślałem, że to forum przegrywów życiowych, a rzeczywistość jest zgoła inna. Sami szczęśliwi ludzie. Tak trzymać!

17.07.2019 19:27
37
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend
17.07.2019 19:41
😍
38
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1195958
49
Generał
Image

Tak oczywiście. A żona właśnie rodzi... I nasza trzyosobowa rodzinka powiększy się niedługo o dwie kolejne małe królewny. Żyć, nie umierać!

17.07.2019 21:38
Adam1394
40
odpowiedz
7 odpowiedzi
Adam1394
126
Stary Konfederata

Nie, ale w niedzielę wyjeżdżam z Polski to może się dorobię chociaż.

17.07.2019 23:01
twostupiddogs
41
odpowiedz
twostupiddogs
252
Legend

Generalnie tak, chociaż mógłbym mieć więcej wolnego czasu.

18.07.2019 01:46
42
odpowiedz
8 odpowiedzi
zanonimizowany1285878
24
Senator

Ciekawa sprawa z tym szczęściem powiem Wam. Wielu ludzi uważa, że są szczęśliwi bo coś tam osiągneli. Maja dobra pracę, mieszkanie/dom, żone/męża, dzieci, samochód itp. Ale gdzieś w głębi zastanawiają się czy to naprawdę jest ich bajka? Czy zrobili to bo tego chcą, czy dlatego, że tak wszyscy żyją? Żyjemy, pracujemy, plodzimy potomstwo itd. To w pewnym sensie takie oszukiwanie samego siebie i trwanie w tym oszukiwaniu. To prowadzi często to absurdalnych sytuacji. Niby samo zycie powiecie... Ale czy nie można inaczej... Tak po swojemu, nie krzywdząc nikogo i nikomu nie wadząc ? :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1285878 2019-07-18 01:47:28
19.07.2019 11:47
Lukdirt
43
odpowiedz
2 odpowiedzi
Lukdirt
132
Senator

Nie, nie jestem.
Nie mam najmniejszego powodu, aby być szczęśliwym.

19.07.2019 15:16
BartekTenMagik
44
odpowiedz
1 odpowiedź
BartekTenMagik
72
Opiekun Przestrzeni

Pieniądze dają przedmioty, przedmioty dają szczęście. Nie mam pieniędzy wiec szczęśliwy nie jestem zbytnio. Mam tylko obowiązki. Czasem pogram na konsoli czy coś ale to nie daje szczęścia gdy gra się samemu :(

17.07.2019 13:13
27
odpowiedz
kriskow11
2
Generał

Teoretycznie jestem , mam prace jako tako pozwalająca na normalne samodzielne życie
Nie każdy musi być prezesem w Ferrari
Do pełni szczęścia brakuje mi tylko żony obok , ale mój najdłuższy związek trwał 6 miesięcy , natomiast ostatni był czystym tzw byznez Relation , czyli pewnie trzeba szukać jakiś alternatyw zamiast długotrwałego związku

post wyedytowany przez kriskow11 2019-07-17 13:14:38
17.07.2019 16:39
32
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany714315
111
Legend

Nie, bo jestem introwertykiem

17.07.2019 13:52
A.l.e.X
28
odpowiedz
6 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

jak jesteś zdrowy i zdrowa jest twoja rodzina to jesteś zawsze szczęśliwy, na pewno na szczęście nie mają wpływu pierdoły takie jak pieniądze a tym bardziej praca

17.07.2019 20:13
39
odpowiedz
13 odpowiedzi
Orbital
0
Legionista

Nie, nie jestem w podstawówce, liceum, czy w akademiku na studiach. Ludzie szczęśliwi praktycznie nie występują, to są skrajne wyjątki. Występują momenty, czy - rzadziej - okresy szczęścia, jeszcze częściej zwykłego zadowolenia. Ogólnie jednak o ile nie wygrałeś na kosmicznej loterii, albo nie jesteś dostatecznie głupi (w dużej mierze właśnie ograniczona świadomośc odpowiada za szczęście dzieciństwa), szczęśliwy stale nie będziesz. Wręcz przeciwnie.

post wyedytowany przez Orbital 2019-07-17 20:17:23
Forum: Jesteście szczęśliwi?