Apropos modów i 1 posta to przydałoby się dodać Arx Libertatis pod Arx Fatalis, bo to w sumie od dawna już "definitywna" wersja tej gry.
Dodatek do Underrail o nazwie Expedition jest już dostępny
https://store.steampowered.com/app/694330/Underrail_Expedition/
Cena to 35,99zł, kupione z miejsca
Dodatek zaczyna się gdzieś w połowie gry, podobno niektórym się to nie podoba ale kij z nimi...
Klimaty zalatują Wodnym Światem, te skutery i w ogóle...
A i są strzelby, nareszcie. Prócz nich też miecze i włócznie.
Nowa szkoła PSI - Temporal Manipulation.
Nowe 30 featów (takie jakby perki z Fallouta) i podniesiony maksymalny poziom postaci z 25 do 30.
Another brick in the wall of text:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/07/recenzja-pool-of-radiance-1988-ssi.html
Druga część Divinity: Original Sin skończona. Nie wiem ile mi to zajęło, bo miałem dużo przerw urlopowo (wyjazdowo) – zawodowych, jednak te kilka tygodni spędzonych w Rivellonie będę wspominał bardzo dobrze.
A przecież podchodziłem do gry, jak pies do jeża. Po rozczarowującej pod wieloma względami pierwszej części, bałem się zawodu także i tu. W dodatku poprzeczka postawiona przez drugą część Pillars of Eternity wydawała się nie do przeskoczenia. A jednak!
Jako jeden z użytkowników Źródła trafiamy na statek Magistrów (to nimi sterowaliśmy w pierwszej części DOS), który ma nas przenieść na wyspę będącą czymś na kształt szpitala i więzienia w jednym. Jaka jest prawda – nie wiemy. Wiemy za to, że obecność nasza i nam podobnych sprawia, że świat nawiedzają koszmarne istoty z innego wymiaru – Pustkowce i to o sprowadzanie zagłady w ich postaci oskarżają nas Magistrzy…
Fajnie, że autorzy gry proponują nam albo granie już gotową fabularnie postacią, albo możemy stworzyć od zera własnego hero a owych fabularnych i tak spotkamy na statku i będziemy mogli po pewnym czasie przyłączyć do (maksymalnie 4-osobowej) drużyny. System jest oczywiście bezklasowy jak w każdym Divinity więc nie ma sensu się o nim rozpisywać.
W pierwszym Original Sin kulała immersja, gdy graliśmy w trybie single player, gdyż byliśmy zmuszeni do stworzenia dwóch postaci i prowadzenia absurdalnych dialogów ze sobą samym dwoma postaciami. Tutaj tego uniknięto, jednak pojawił się inny...zgrzyt. Dialogi są prowadzone w formie trzeciosobowej. Nie ma więc wyboru „Czy jesteś ranny?” tylko: Spytaj się elfa czy jest ranny. Osobiście uważam, że psuje to immersje, ale trudno, trzeba się przyzwyczaić.
Odnośnie opinii o towarzyszach, to mam pewien kłopot. Jest ich sześcioro, 2 panie i czterech panów, różnych ras i sugerowanych profesji. Są świetnie napisani i ciekawsi niż ci z serii Pillars of Eternity (bo uważam że w całej serii tylko Sagani, Niezłomny i Eder są świetnymi towarzyszami, reszta jest...przeciętna lub ledwo dobra), tyle że...Odzywają się do bohatera równie rzadko jak ci z pierwszego Baldura. Czyli bardzo rzadko. Szkoda.
Pochwalić za to trzeba świat i questy. Świat jest ogromny, lokacje rozległe i dużo skrywają, napotkane postacie mają nam do zaoferowania różne questy, które zazwyczaj możemy wykonać na chociaż dwa sposoby. A warto je wykonywać by drużyna rosła w siłę, bo walk też nie mało.
Walki….Właśnie. Są długie i ciężkie. Rozgrywane w systemie turowym są bardzo...taktyczne. Trzeba uwzględnić położenie, odległość (łucznicy na wieżach czy wzniesieniach strzelają dalej i skuteczniej), barykady, gracz jak i przeciwnicy mogą wykorzystywać na swoją korzyść wodę (np. niszcząc beczułki z ową), ogień czy błoto. Nie ukrywam, że irytuje mnie jednak system pancerza (Pancerz Magiczny, Fizyczny i Zdrowie), który niepotrzebnie tylko wydłuża czasem walki do absurdu.
Oponentów bijemy po głowie sprzętem różnej maści, często znajdujemy też przedmioty kompletnie bezużyteczne, które można tylko sprzedać i często robi się w plecaku chaos i bałagan.
Napisano o Divinity: Original Sin II już wiele, więc nie będę tu tworzył jakiejś mega szczegółowej recenzji. Dodam jednak, że do plusów zaliczam
- ładną grafikę, nie tak bajkową jak w pierwszej części (wolę izometr od takiego trójwymiaru udającego izometr, ale kamera ładnie się steruje, więc nie narzekam)
- świetną, klimatyczną muzykę
- brak ekranów „lołdingu”, co było zmorą Pillarsów
- fabułę, która może nie jest wyżynami z jakimi mieliśmy do czynienia w Tormentach i Pillarsach, ale która jest ciekawą, czasem zaskakującą wariacją o konflikcie tzw. Dobra z tzw. Złem.
Czy poza tym co napisałem już w tekście, do czegoś się jeszcze doczepię? Oj, już bardzo na siłę (bo naprawdę nie mam do czego poza tym): brakuje mi tu jakiejś takiej...symbolicznej, mega klimatycznej dla danej gry lokacji (jak Kuldahar dla Icewind Dale II, Odcięta Dłoń dla Icewind Dale, jak Szmaragdowa Wyspa w Might and Magic VII czy Bezkresne Ścieżki Od Nuy w Pillars of Eternity), choć to też przywara drugich Pillarsów i wielu innych świetnych cRPG. No i nie ma tu naprawdę klimatycznych dungeonów, no ale ja jestem na tym punkcie nieco...skrzywiony ;)
Divinity: Original Sin II uważam za tytuł wybitny. Na poziomie drugich Pillarsów i Vampire the Masquarade: Bloodlines, a to u mnie mega komplement. Dopisuje go do listy Najwybitniejszych cRPG Wszechczasów. Grać!
W sieci pojawiła się zapowiedz CRPGa od Tim Langa (osoba odpowiedzialna za design poziomów w M&M6/7 oraz Lead Designer 9 części):
https://www.brrappgames.com/aeolwyn-s-legacy
Zapowiada się miodnie. Z strony można pobrać demo, aby samemu wypróbować jego najnowszą grę :)
Do 191 częsci tytuł wątku brzmiał: "Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP"
Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło sie w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o M&M VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria M&M, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Niestety w ostanim czasie powstaje coraz mniej gier w trybie FPP :-(. Dlatego postanowiliśmy mocno rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o nie tylko grach cRPG w trybie FPP, ale również o innych grach w które gramy.
Arx Fatalis
Patch 1.19:
http://www.filefront.com/14997487/arx1_18_to1_19patch.
spolszczenie :http://www.pobieralnia.pl/plik-3923-arx-fatalis-spolszczenie.html
poradnik: http://uk.faqs.ign.com/articles/491/491140p1.html
M&M 4 i 5
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic4cloudswalk.htm
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic5darksidewalk.htm
M&M 6
Najlepsze kompendium wiedzy o M&M6 w języku polskim - strona Bodzia:
http://mm6.probit.pl
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic6.3/mm6.htm
Super patch do M&M 6 wykonany przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/dxercio2dvj7s12/mm6_eng_patch.7z
Spolszczenie wersja beta:
http://files.acidcave.net/mm6pl.zip
M&M 7
Kompendium wiedzy po polsku:
http://katane.webpark.pl/
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic7.2/MM7.HTM
Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/mhtsios8azpirwz/mm7_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/37ix261d1dtjgac/mm7_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/pu11a9gobj95u6i/MM7PL_125_beta_Mok_.7z
M&M 8
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a do M&M8:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/lc4qopso4lt934s/mm8_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/7900svlys1m72do/mm8_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/sy48lyb07i48180/mm8pl_testpatch_Mok_.rar
Wizardry 7
Świetna strona z podpowiedziami:
http://www.the-spoiler.com/RPG/Sir-Tech/Wizardry.7.html
Patch do W7 Gold zrobiony przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/sb52g2h8c1ejsa6/wizgold_txtfix.ra
Wizardry 8
Najlepsza bodaj strona w języku angielskim:
http://www.flamestryke.com/wizardry8/flamestrykes_w8.html
Polska strona podana przez Reksia:
http://reddig.republika.pl/
Strona z poradnikami dla wszystkich części Wizardry:
http://www.tk421.net/wizardry/
Demise
Strona polecana przez Wreaker'a:
http://www.decklinsdemise.com/news.php
Wizards & Warriors
Niezbędny beta - patch _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/a6f21dcl7alep5e/WW11beta.7z
Dragon Quest, Dragon Quest II, Final Fantasy I, Menzoberranzan, Ultima I, II, III IV
http://gryannelotte.blogspot.com/
Poprzedni wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14889086&N=1
To ja odpowiem na pytanie z poprzedniego wątku.
Iselor (Łódź) - Jeśli szukasz czegoś na podobieństwo Ultimy Online to masz w zasadzie kilka opcji. Pierwsza to oczywiście Ultima VII (jest mod poprawiający grafikę o nazwie Exult), bo to gra cRPG oferująca chyba największą interakcję ze światem w historii gier. Druga opcja i dużo uboższa to oczywiście Shroud of the Avatar: Forsaken Virtues, ale gra ma bardzo mieszane opinie co też nie zmienia faktu, że jest następcą Ultimy Online (i zawiera tryb singleplayer). No i od siebie dodam grę, która może nie jest bezpośrednio związana z serią Ultima (a tym bardziej z Online), ale jest grą bardzo rozbudowaną, nastawioną na singla i w grze robisz w zasadzie co chcesz i jest nie wiele rzeczy, które cię ograniczają - Kenshi. Zwłaszcza z modami.
W tej grze możesz stać się kim chcesz (nawet możesz być sklepikarzem i barmanem, nie mówiąc już o baronem), możesz zakładać własne miasta od podstaw, być zwykłym złodziejaszkiem, łowcą niewolników, niewolnikiem czy podróżnikiem. Nie jest to gra pozbawiona wad, ale oferuje coś czego próżno szukać u konkurencji.
A i ostrzegam - GRA MA BARDZO WYSOKI PRÓG WEJŚCIA I PIERWSZE GODZINY TO W ZASADZIE CZYSTY GRIND I UNIKANIE WALK, ZWŁASZCZA Z POTWORAMI.
Nawiązując co nieco do Kickstartera to Dungeons Of Aledorn (a raczej już samo Aledorn), czyli cRPG, w którym eksplorujemy w widoku FPP a walczymy w izometrycznym na pewno zaliczy solidne opóźnienie z racji, że odchodzą ze studia Team21 dwaj współtwórcy. O ile w ogóle wyjdzie https://www.kickstarter.com/projects/1153206899/dungeons-of-aledorn-old-school-hardcore-rpg/posts/2462679
Z ostatnich zakupów na Steam zaopatrzyłem się między innymi w The 7th Circle. Twórca z kolei zapowiedział już kolejną swoją grę crpg FPP Inferno - Beyond the 7th Circle, która pod względem mechaniki jak i graficznie nie różni się od wcześniejszej produkcji, choć usunięto perma-death. https://www.youtube.com/watch?v=O9egCQRMVeo
27 sierpnia premiera wersji reżyserskiej Bards Tale IV.
Premiera Underrail - Expeditions coraz bliżej a twórcy podzielili się nową funkcją, długo wyczekiwaną od czasu wersji alpha - przyśpieszenia gry poza walką.
Przynajmniej nie trzeba już używać CheatEngine do tego :]
Ogrywacie coś panowie? Ja skończyłem główny wątek w Mutant Year Zero: Road to Eden, który jakieś tam elementy rpg ma. Gra dobra, ale bez szału. Teraz z kolei rozpocząłem przygodę z Dungeon Of Dragon Knight, które niedawno miało premierę i póki co jest przyzwoicie, choć design potworów nie zachwyca.
1 sierpnia będzie miała premiera turowej strategii crpg Forged of Blood. Gra będzie oferować kampanię na ok. 30-40 godzin, w której gracz pokieruje grupkami żołnierzy mając za zadanie przejęcie kontroli nad królestwem. Twórcy chwalą się przede wszystkim nieograniczonym ponoć system tworzenia zaklęć - gracz wybiera między energią termiczną (?), duchową i magiczną, potem zadanie zaklęcia, potem gracz wybiera spośród różnych ośmiu efektów, do których można dodać jeszcze 5 modyfikatorów z 24 różnych opcji. Brzmi ciekawie, oby nie było zbyt zagmatwane. Podobno ma też być 64 możliwe zakończenia. Więcej tutaj: https://store.steampowered.com/app/617640/Forged_of_Blood/
https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=6Jr7ZCM8Y9E
Kolejna niespodzianka - 25 lipca Dustwind dostanie kampanię single player oraz edytor map. I pomyśleć że był to tytuł głównie multi...
https://steamcommunity.com/games/600460/announcements/detail/1608266099702612212
https://www.youtube.com/watch?v=QFyik9eMTsk
na ten tytuł nadziałem się przypadkiem, nawet już nie pamiętam gdzie, wspominam o nim bo podobno Fallout Tactics był dość popularny w Polsce kiedyś, nawet mecze po sieci czy LANie były rozgrywane
Dustwind to spadkobierca gry. Z czego się niezmiernie cieszę bo FT pod względem rozgrywki bardzo mi się podoba i jest to najbardziej udany eksperyment na serii.
Gry Bethesdy na GOGu w ładnych cenach. Biorę New Vegas.
http://bigben-group.com/press-corner/press-releases/
BigBen group przejęło Spiders, twórców takich gier jak Mars - War Logs czy Technomancer.
Kiedyś w czasach Playstation2 importowali z Japonii do Europy parę niezłych gier.
Dzisiaj, wg niektórych komentarzy, lubują się w Denuvo oraz Epic Game Store.
@up
widzę że Beth zaczęła robić większe zniżki niż -50%, nareszcie.
Port Daggerfalla na Unity właśnie wszedł w fazę alpha. Gra ma już przeportowany każdy ficzer, a twórca portu zajmie się teraz poprawkami.
https://www.dfworkshop.net/daggerfall-unity-alpha-release/
Dziś premiera Forged of Blood. To walnęli cenę... 107,99 zł za grę indie od indonezyjskiego studia, które nie wydało wcześniej gry, choć przy czymś tam devsi "grzebali". Podobne gry to zazwyczaj przedział 35-72 zł. Cóż, gra i tak poczeka i pewnie poczeka dłużej na promocje 75%...
Poza tym zapowiedziano na 26 września premierę gry Stygian: Reign of the Old Ones. Swego czasu próbowałem demo i było dobrze, choć samego demo nie skończyłem, bo długo siedziałem podczas kreacji postaci (dużo opcji) a zapisu postępów nie miało. Na pewno zapowiada się bardzo klimatyczna i elegancka wizualnie gra. https://www.youtube.com/watch?v=o-YaWAaJVd8&
Wczoraj podano także, że cRPG Project Witchstone będzie miało premierę w drugim kwartale 2020 roku i wypuścili przy okazji taki zwiastun: https://www.youtube.com/watch?v=_MhHNEAu3kM
InXile poinformowało na reddicie, że remaster Wasteland będzie także po polsku. Wcześniej, bo 13 sierpnia update do trylogii Bard's Tale również będzie zawierał wsparcie dla kilku języków w tym polskiego. Czyli ogólnie:
13 sierpnia - The Bard's Tale Trilogy - duży update: https://steamcommunity.com/app/843260/discussions/1/1651045226219581198/
27 sierpnia - The Bard's Tale IV: Director's Cut
4 kwartał 2019 - remaster Wasteland
2 kwartał 2020 - Wasteland 3
Więcej tutaj (plus kilka obrazków): https://www.reddit.com/r/inXile/comments/cl57n4/updates_on_the_bards_tale_and_wasteland_remasters/
https://rpgcodex.net/article.php?id=11193
Lista jest fajna, można natrafić na kilka pozycji, które się z jakiegoś powodu pominęło. Byłaby fajniejsza gdyby była alfabetyczna bo tak naprawdę jest rankingiem popularności (45 miejsce dla Pillars of Eternity II i 95 (!!!) dla Tyranny to jest dowcip). Symulator chodzenia po łące: 19. Najprzeciętniejszy erpeg wszechczasów 17. Pierwsze Original Sin wyżej od II. Takie babole na tej liście zawsze były. Szkoda że przegapiłem głosowanie.
Tak czy siak - parę tytułów dopisałem do listy do ogrania.
Underworld Ascendant za 27 zł na Steam - tygodniowa oferta. Były 4 duże patche i są głosy, że tytuł został w końcu doprowadzony do porządnego stanu.
Bard's Tale IV i Pathfinder: Kingmaker wyszly w wrześniu 2018, a nie minelo jeszcze 12 miesiecy, a juz wersje ulepszone.;) Od dopisku edycja ulepszona to nie da sie uciec, bo przypomina o istnieniu gry.
Z nizszych cen to PoE II Deadfire w pudelku steam mniej niz 70 zł, mozna kupic w podobnie (czy nawet taniej 40) bard tale 4.
A posmiac/przerazić mozna sie z cen i zawartosci edycji kolekcjonerskich konsolowych wydań Bg1+bg2; NWN1; Planescape Torment + Icewind Dale oraz zbiorcze wydanie, ktore ma inne dodatki(chociaz to jest cenowo pod zagranice). chyba lepiej prezentuja sie wydane kiedys wersje pudelkowe PC tych reedycji.
Widziałem tutaj pytanie czy Kickstarter pomogl czy zaszkodzil i patrzac na 3 firmy Larian, Obsidian, Inxile, skoro te firmy jeszcze istnieja to chyba pomoglo(ale kazdemu inaczej?), szczegolnie, ze Larian i Obsidian byli blisko zamkniecia(info z filmikow), jesli z tymi 2 firmami bylo zle, a to w jakim stanie bylo Inxile?
Teraz to chyba trudno bedzie analizowac w przyszlosci, skoro Obsidian, Inxile sa w MS, ale patrzac na ilosc gier to chyba, Inxile narobilo wicej gier jesli liczyc remaki czy remastery wasteland czy bard tale. Ale z drugiej strony Larian zrobil 2 gry, ktore chyba sa lepiej komentowane niz gry od Inxile? Jakosc kontra ilosc?
A patrzac na ilosc przejetych firm robiacy glownie RPG(biore pod uwage, istniejaca od dluzszego czasu i wydali z 3-5, kilka gier, bo zwykle to 1-2 gry i koniec firmy), to chyba ostał sie tylko Larian czy Spiderweb Software(nie mylic pajeczyny z pajakami)
Ciekawe czy Larian po zrobieniu BG3 tez moze zostaje przejety? Ktos sie orientuje kiedy zaklepali sobie prawa do zrobienia BG3, bo jakos zrozumialem, ze w okolicach premiery Dos2, (ale jakos mi to nie pasuje, moze zle zrozumialem newsy?)
Ps. Iselor w glosowaniu od codexu masz diablo 2 pod 70 i diablo pod 76
A ktoś z was głosował w tym rankingu ?
Gdybym miał głosować:
4 punkty:
Pillars of Eternity II: Deadfire
Vampire the Masquarade Bloodlines
Might and Magic VII: For Blood and Honor
3 punkty:
Might and Magic VI: Mandate of Heaven
1 punkt:
Baldurs Gate II: Shadows of Amn
Tyranny
Planescape: Torment
Pillars of Eternity
Torment: Tides of Numenera
Arcanum
TES III: Morrowind
Divinity: Original Sin II
Diablo
Temple of Elemental Evil/Świątynia Pierwotnego Zła
Legend of Grimrock II dostał AŻ 4 głosy xD Na pocieszenie: Siege of Avalon dostał tylko jeden głos, za to za 5 punktów...
Na liście brak np. Revenanta czy Dungeon Lords. Ok, tytuły przeciętne, ale lepsze od niektórych, które są na liście i dostały chociaż głos.
Tak czy siak, lista ciekawa. Szkoda że nie wchodziłem przez rok na Codex, może moje głosy coś by zmieniły xD
Witam :) Może ktoś doradzić jak zainstalować Wizardry 8 na windows 10 64bit? Byłem pewnien, ze grałem juz na win10 bez problemu ale teraz po reinstalacji windows za nic nie mogę zainstalować...
Co prawda na GOG'u jest wiz8 do kupienia za niewielkie pieniądze ale to wersja angielska a ja mam oryginalną polską (z CDProjektu) i w taką chciałbym sobie popykać bo cos mnie naszło hehe. Przy próbie instalacji i uruchomieniu setup wyskakuje tylko okienko instalacyjne, monit o uruchomienie w trybie administratora i po tym juz nic - płyta nawet nie rusza...
Uruchomienie w trybie administracyjnym oczywiście sprawdzone - to podstawa (co prawda nie próbowałem tego robić w trybie awaryjnym). Dzisiaj już wiem, że jest to wina konkretnego komputera (systemu lub sprzętu/sterowników) - bez problemu zainstalowałem Wiz8 na laptopie z Win10 64bit - gra odpala sie i chodzi poprawnie. Przeniosłem też cały katalog z grą na pamięć przenośną USB i bez problemu z tej pamięci uruchomiłem grę na innym komputerze (Win 7 pro 32bit) - oczywiście musiałem tylko dopasować ustawienia grafiki i dżwięku konfiguratorem z gry oraz włożyć płytkę z grą. Całą operacje przeprowadziłem w pracy (hic! :) ) - ciekaw jestem czy z pendrive gra ruszy mi na moim komputerze domowym. Nie jest to do końca pewne - wczoraj kupiłem na GOG'u dodatkowo Wiz8 w wersji angielskiej - gra instaluje sie i uruchamia ale np. w konfiguratorze postaci nie widać portretów postaci co już wskazuje na jakieś ewent. problemy. Sprawdzę wieczorem.
Pojawiło się poprawione spolszczenie do Fallout Nevada.
https://fallout-corner.pl/2019/07/30/poprawione-spolszczenie-do-fallout-nevada/#comments
Mod dawno ukończony, teraz albo czekać na tłumaczenie albo uczyć się języka by ograć Olympus 2077, niestety z tego co widzę ekipa tłumacząca jest kompletnie wykruszona.
Angielska wersja też jakoś nie kwapi się z postępami.
Wizardry 8 - Przypomnicie mi jaka jest dobra klasa\rasa do gry jedną postacią? Wiem, ze było już to wcześniej wałkowane w tym wątku ale nie mam siły przebijać się przez tą gigantyczną ilość części wątku. Pamietam, ze dobrą postacią jest ninja/duszek ale chciałbym tym razem popróbować czegoś innego - np. złodziejaszka (tylko jaka rasa?)
Tak - Biskup to rzecz oczywista bo czarów dobrych w cholerę :) ale bez klasy, która ma dużo uników to się nie obędzie - zawsze jak grałem to biskupa kręciłem jako drugą klasę.
Klasy można zmieniać wielokrotnie (tylko przy kolejnym awansie na wyzszy poziom).
Dungeon of Dragon Knight ukończony. Tegoroczny dungeon crawler FPP, stworzony przez chińskie studio HEX pozbawiony jest czegoś, co jest częste w azjatyckich produkcjach – grindu, co jest ogromnym plusem. Jednak jako całość DoDK wypada mocno przeciętnie. O ile poprzednie nowsze dungeon crawlery miały jakiś nawet nieznaczny element swój, tak w DoDK nie ma nic oryginalnego. Po kolei:
PLUSY:
+ to klasyczny dungeon crawler, takich nigdy za wiele,
+ w miarę płynnie chodzi, bez ścinek,
+ eksploracja i odnajdywanie sekretów potrafi dać trochę frajdy,
+ tworzenie drużyny,
+ pochodnie przydają się do samego końca,
+ długość rozgrywki (ok 15 godzin, w zależności od odkrywania sekretów może być dłużej),
+ możliwość zaznaczenia sobie na mapie miejscówek z opisem,
+ przyzwoita cena
+ brak grindu
MINUSY:
- wygląd lokacji mało zróżnicowany,
- zaledwie 10 rodzajów wrogów,
- brzydkie modele wrogów (może poza tym bykiem),
- brak fabuły (znaczy coś tam jest, ale już na samym początku wiadomo jak się skończy, nie ma tajemnicy, chęci odkrycia czegoś nieznanego),
- banalna walka (wiadomo, w którym kierunku skręcą wrogowie, niekiedy w jednym pomieszczeniu możemy ich atakować po kolei),
- nie spodobała mi się magia, bo w walce praktycznie używamy jednego zaklęcia, trudno jest dobrać sobie kolejne (odpowiednie ustawienie run) a wybranie odpowiedniej konfiguracji run powoduje rzucenie tego zaklęcia w danym momencie (i tracenie many), brak zwykłego cofnięcia się do księgi zaklęć...
- większość lepszych przedmiotów dostępnych jest u wiedźmy, a że z kasą nie ma problemów to w połowie gry jesteśmy już mocni,
- rozwój postaci nie jest zbyt istotny,
- banalny boss – załatwiłem go 3 shurikenami… (w ogóle przedmioty rzucane, dystansowe robią największą różnicę i nimi najlepiej też pokonywać żywioły),
- twórcy nie dodali nic od siebie, nawet motyw muzyczny w pewnym momencie przywodzi na myśl Grimrocka…
- słaby dźwięk w tym okropnie drażniący dźwięk wysuwających się kolców
Ogólnie oceniam grę na 5/10 i na Steamie polecam, bo mimo swych wad i braku oryginalności gra się całkiem przyjemnie.
Jedna osoba trafiła już na tablicę pamiątkową w studiu Obsidian. Ultimate Challenge w Deadfire ukończył jeszcze jeden gracz, ale póki co jest na etapie weryfikacji. Sam Josh Sawyer nie był pewien, czy jest możliwe przejście gry spełniające wszystkie warunki wyzwania. Przydałoby się prześledzić przebieg rozgrywki, wziąć kilka miesięcy wolnego i wypracować podobny sukces :D
Kupiłem na GOGu za grosze Lords of the fallen - GOTY. Fajna przecena.
Co do Lords of the Fallen - mi nie podeszło. Audiowizualnie fajnie, ale reszta jak dla mnie irytująca...
Pisaliście nieraz, że nie lubicie pikselowych gier, ze to brzydkie, że to lenistwo twórców (vide Legends of Amberland: The Forgotten Crown) to co napiszecie o tej produkcji? - Stone Story RPG https://www.youtube.com/watch?v=7dUyz29cizI
https://store.steampowered.com/app/603390/Stone_Story_RPG/
Chyba bardziej minimalistycznego erpega nie da się zrobić? :)
Jak dla mnie jakiś tam urok ta produkcja ma.
I jedno pytanko dla osób, które mają Underwolrd Ascendant i ostatnio ogrywali. Jak wspomniano wyżej, gra jest do jutra do 19 na promocji, ale czy w ogóle jest już grywalna? Błędy naprawione? Czy jednak jeszcze czekać?
Wygląda na to, że sprzedaż Underrail niedługo mocno podskoczy ====>
Gość robi recenzje gier, wiele tytułów dotąd niszowych miało lepszą sprzedaż dzięki jego materiałom video. Widać dzisiaj tacy jak oni mają większą siłę przebicia niż „profesjonalne" recenzje" które często segment poniżej AAA olewają ciepłym moczem.
Poczytałem wrażenia innych ludzi i wygląda na to, że dodatek stawia jeszcze bardziej na walki.
Mnóstwo walk.
Podstawkę przechodziłem PSI pięściarzem, teraz biorę postać z karabinem w ciężkim pancerzu + granaty.
Tylko trzeba uważać na szarańczę, która spawnuje się masą i ignoruje pancerze.
Brrr....
Stare lokacje też zostały pozmienianie, między innymi obóz myśliwych - możemy zwiedzić ich tereny łowieckie po tym jak nabędziemy skuter wodny.
Pojawiła się zapowiedź action-rpga pt.: The Falconeer. Więcej tutaj: https://www.wiredproductions.com/collections/the-falconeer https://www.youtube.com/watch?v=ldfdlkyxZp8
https://www.youtube.com/watch?v=oshCt0-mhN8
Nie wiem czy strategie się tutaj omawia ale co tam, niejeden kompromis się robi w tych czasach.
Nowa część King's Bounty w drodze.
Na koniec video widać logo Steam oraz GOG.
Ale też logo Unreal Engine także spodziewam się niespodziewanego w postaci wyłączności na ESG na ostatnią chwilę.
Powstaje kolejna gra w systemie The Dark Eye. Tym razem cRPG o tytule Book of Heroes. Premiera jest wstępnie ustalona na drugi kwartał 2020 roku. Gra z widokiem z góry z myślą o co-opie do 4 osób, choć możliwa jest zabawa samemu a pozostali towarzysze są sterowani przez AI. Na razie nie ma za wiele informacji. Ja jak najbardziej czekam. Erpegi osadzone w Aventurii zawsze mnie wciągały. Niemieccy deweloperzy zawsze dobrze potrafią napisać postacie, w ogóle historię. Drakensang: The River of Time to dla mnie rewelacyjna gra (jedynka dla mnie tylko niezła), Demonicon był przyzwoity, obie części Blackguards (choć to już nie TDA, ale akcja dzieje się w Aventurii) również bardzo przypadły mi do gustu, dlatego będę miał ów tytuł na oku.
Pewnie nikomu to niepotrzebne, bo było już w wersji tekstowej, ale skleiłem film:
https://youtu.be/AXqmmRF_lqg
W niedzielę wyjeżdżam na paredniowy urlop więc już Divinity: Original Sin II nie skończę do wyjazdu :) Trudno.
Taki miał offtop. Jesteście kolekcjonerami erpegów w wydaniach premierowych, a tych starszych - w big boxach, o ile są w miarę dostępne ? Ja sobie dziś zamówiłem Darkstone w big boxie mimo że już miałem w dvd boxie, ale erpegi chce mieć w big boxach - tak dużo jak sie da :) Oczywiście, w przypadku niektórych gier (Nox, Betrayal at Krondor) ceny są dosyć zaporowe i mam je w jewel case (Nox, cykl Realms of Arkania) lub nawet jako pełniaki z pism (Faery: Legends of Avalon, Betrayal at Krondor, Revenant) , inne (np. trylogia Krynnu) nie mają dla mnie wartości sentymentalnej i jakiejkolwiek szczególnej więc wystarczy wersja z GOGa, ale niektóre chcę mieć w boxach jednak (ostatnio wpadły mi big boxy Puzzle Quest i Harbinger).
W big boxach póki co mam:
Advanced Dungeons & Dragons Masterpiece Collection
Anvil of Dawn
Arcanum: Of Steamworks & Magick Obscura
Baldur's Gate + Tales Of The Sword Coast
Baldur's Gate II + Tron Bhaala
Betrayal in Antara
Birthright: The Gorgon's Alliance
Burntime
Descent to Undermountain
Harbinger
Jade Empire: Special Edition
Jak rozpętałem II Wojnę Światową: Nieznane przygody Franka Dolasa
Lands of Lore: Guardians of Destiny
Lords of Midnight
Neverwinter Nights 2
Planescape: Torment
Pool of Radiance: Ruins of Myth Drannor
Puzzle Quest: Challenge of the Warlords
Restricted Area
ShadowCaster
Shadow Vault
Stonekeep
Świątynia Pierwotnego Zła - Edycja Biały Kruk
Ultima VII: Complete
Ultima VIII: Pagan
Ultima IX: Ascension
Whale's Voyage
Wizardry 8
Na Epic Game Store za darmo wspomniany przez drenza i wcześniej bodajże Silvarena Mutant Year Zero.
Pillars of Eternity z dwuczęściową Białą Marchią za 32,47 zł w SFERISIE. Taniej jeszcze nigdy nie było.
Nowy moduł premium do Neverwinter Nights: Enhanced Edition i zajawka grafik z Baludr's Gate: Descent into Avernus:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/08/tyrants-of-the-moonsea-neverwinter-nights.html
W produkcji znajduje się polska gra o tytule Jupiter Hell. To roguelike w kosmiczo-demonicznym klimacie DOOM-a, w którym czas płynie wyłącznie wtedy, gdy wykonujemy ruch (jak w Superhot). Głosu głównemu bohaterowi użycza znany m.in. z roli komandora Sheparda Mark Meer. Najlepszy tekst jest na końcu trailera ( ?° ?? ?°)
Gram w Divinity: Original Sin 2. Póki co wrażenia bardzo pozytywne. O niebo lepsza gra od poprzedniczki. Rozgałęzione dialogi, alternatywne opcje przy rozwiązywaniu zadań a i mechanika znacznie bardziej rozbudowana i wprowadzone zmiany w działaniu atrybutów, umiejętności i skalowanie m.in. z poziomem postaci skłaniają do eksperymentowania z łączeniem zdolności i wreszcie jest ta różnorodność przy rozwijaniu postaci, której w jedynce brakowało. Nie trafiłem też praktycznie na żadne trash moby. Każda walka była sensownie zainscenizowana.
Jedyna wkurzająca rzecz to forma, w jakiej napisano dialogi. Całkowicie wybija z imersji. Jakby obserwowało się rozmawiających ze sobą NPC-ów i sterowało ich dyskusją, a nie uczestniczyło się w niej samemu. Zupełnie nie rozumiem, jak mogli w taki sposób napisać wszystkie wypowiedzi. Oby w Baldur's Gate III przedstawili konwersacje w tradycyjny sposób.
Na kickstarterze ruszyła zbiórka na dungeon crawler GOLOD https://www.kickstarter.com/projects/skaggsoft/golod-a-dark-fantasy-dungeon-crawler/description
A na Steamie wyszła jakaś gierka Shards of Azuria https://store.steampowered.com/app/498340/Shards_of_Azuria/
I nie zauważyłem, aby ktoś wcześniej wspomniał o premierze sprzed kilku dni: Din's Legacy https://store.steampowered.com/app/911550/Dins_Legacy/ W sumie przypomniało mi to o tym, że na GOGu już długo się kurzy Din's Curse...
Całkiem fajna paczka na HB - Humble RPG Bundle https://www.humblebundle.com/games/rpgs-2019
Za minimum $1:
–HIVESWAP: Act 1 (Steam + DRM-Free)
–Deep Sky Derelicts (Steam)
– Immortal Planet (Steam + DRM-Free)
Wpłata powyżej średniej ceny (aktualnie ok. $4.47) dodatkowo:
– Tyranny (Steam)
– Pillars of Eternity (Steam)
– Cat Quest (Steam)
Za minimum $15 dodatkowo:
– Borderlands Game of the Year Enhanced (Steam)
Pierwszy próg zakupiony. Drugi już przeszedłem, poza Cat Quest. W Borderlands kiedyś tam zacząłem grać, ale dla mnie nuda.
Zbiórka na Solasta: Crown of the Magister wystartowała na Kickstarterze. Twórcy udostępnili również demo na steamie, więc każdy może się przekonać czy warto ich wesprzeć.
Dziś premiera Sin Slayers:
https://store.steampowered.com/app/783190/Sin_Slayers/
Zaryzykowałem i kupiłem w mega promocji na GOGu Bound by Flame.
Kilka słów o The 7th Circle
https://store.steampowered.com/app/832710/The_7th_Circle/
Produkcja reklamowana jest jako gra, która skierowana jest dla hardkorowych miłośników dungeon crawlerów. Jedną z tych cech hardkorowości jest permadeath, ale nie jest do końca permanentną śmiercią. Gdy giniemy to mamy możliwość zdobytą krwią oznaczyć filary, aby zyskać specjalne zdolności ułatwiające rozgrywkę. Potem mamy też wybór od jakiego poziomu rozpoczynamy rozgrywkę – w tym do wyboru jest ten, na którym polegliśmy – rozpoczynamy go od nowa (układ korytarzy nie ulega zmianie). Tworzymy nową postać ze statystykami 25% z poprzedniej postaci. Dodatkowo jeśli w ekwipunku poprzedniej postaci zaznaczyliśmy przedmioty na „shop” to będą one obecne w ekwipunku nowej postaci, co w przypadku świetnej broni ułatwia zdecydowanie rozgrywkę. Składniki mikstur zostają po poprzedniku, części skórzane i metalowe również (potrzebne do craftingu), resztę zbieramy eksplorując. W ten sposób na jednym levelu możemy osiągnąć poziom postaci sprzed śmierci lub zbliżony do niej.
Ogólnie wielkiego zaskoczenia nie ma co do tej włoskiej produkcji. Fabuła skupia się wokół naszej postaci, która w wyniku samobójstwa trafia do piekielnych labiryntów. W nich eksplorujemy i walczymy z napotkanymi przeciwnikami. O historii dowiadujemy się z ekranów monitorów; ekwipunek i lepsze wyposażenie zyskujemy otwierając skrzynie. Ogólnie eksploracja jest dość mizerna, mało urozmaicona, gdyż polega głównie na teleportach, niewidzialnych ścianach i ukrytych przyciskach. Walka również nie zachwyca. Jest turowa i możemy w niej poruszać się do przodu i do tyłu uderzając z bliska lub z dystansu albo rzucając czary. Ogólnie najlepiej konfrontować się z potworami w zwarciu, gdyż wiele z nich ma duży zasięg a ponadto zauważyłem pewną rzecz, że im bliżej podejdziemy tym szybciej wyskoczy nam nasza tura. Inicjatywy w walce w ogóle nie rozgryzłem. Niby miałem wysoką, ale pomimo tego przeciwnik potrafił nieraz pod rząd uderzać z 7 razy. Statystyki wyposażenia nie są zbyt czytelne, gdyż nie ma porównania między wyposażeniem, tylko trzeba coś założyć oraz zapamiętać parametry by sobie porównać poprzednie z aktualnymi. Ogólnie też liczby idą w setki i tysiące, co traci na przejrzystości. Wracając do walki - jest jej bardzo dużo. Potwory są zaznaczone na mapie (która pokazuje się nam po rzuceniu odpowiedniego czaru) i są oznaczone na czerwone (te słabsze), żółto (mocniejsze) i fioletowo (boss). Wejście w ich zasięg rozpoczyna walkę. Również odpoczynek poza bezpieczną strefą może zakończyć się walką jak i wdepnięcie na pułapkę (wtedy walczymy pod rząd z 3 przeciwnikami).
Czarów mamy w grze naprawdę sporą liczbę. Polegają na wpisaniu czteroliterowego hasła z listy dostępnych zaklęć, która powiększamy poprzez eksplorację. Nazwy nowych zaklęć wiszą sobie na ścianach korytarzy, dlatego trzeba być spostrzegawczym, by nie przegapić jakiegoś fajnego. Dobrze rozwinięta szkoła magii to potężne obrażenia. W pewnym momencie, gdy znalazłem zaklęcie „tornado”, wystarczyło rzucić go dwa razy, aby pokonać potwora, który okłada nas ludzkimi głowami. Jak wspomniałem też wcześniej są czary, które pomagają nam w eksploracji. Podstawa to mapa, inne przydatne zaklęcie to ukazywanie niewidzialnych ścian, których na każdym poziomie jest trochę.
Należy wspomnieć o największych minusach tej produkcji: loadingach i powtarzalności praktycznie wszystkiego. Wczytywanie przy tak ubogiej technologicznie grze to po prostu tragedia. Po każdej walce, po każdym zaglądnięciu na mapę, czy statystyki pojawia się obraz z okładki i 5 sekund wczytywania… A walki jest naprawdę, naprawdę dużo. Jest to bardzo irytująca rzecz. A co do powtarzalności to idziemy, walczymy, otwieramy skrzynię i tak w kółko. Nie ma żadnego urozmaicenia w wyglądzie murów, poza ich kolorystyką czy ubrudzeniem, żadnych nowych zagadek, nowych elementów co poziom. Jest strasznie jednostajnie. Owszem we większości gier jest podobnie czy tak samo, ale mają rozbudowane sekrety lub zmienia się wystrój podziemi, wprowadzają po prostu nawet drobne elementy, które urozmaicają rozgrywkę i nie ma się wrażenia powtarzalności.
Żeby nie było, że wszystko w tej grze jest negatywne i przeciętne – tworzenie i rozwój postaci jest przyzwoite. Podczas kreowania naszego bohatera mamy trochę opcji do wyboru. Klas do wyboru mamy kilkanaście, możemy też stworzyć własną postać. Punkty przyznajemy na standardowe atrybuty jak siła, umysł itp. oraz specjalizacje typu broń obuchowa, sieczna, magia żywiołów, ciężka zbroja, tworzenie mikstur itd., które z kolei wzrastają wraz z częstotliwością używania danej specjalności. Po osiągnięciu odpowiedniego poziomu doświadczenia 3 punkty przeznaczamy na atrybuty, które standardowo zwiększają nam życie, manę, inicjatywę czy inne rzeczy. Dodatkowo na poziom dostajemy kartę losu, która zawsze zwiększa nam jakieś parametry (stół z kartami jest dostępny na początku gry, tam możemy ułożyć własną talię, szczególnie gdy nasza postać zginie i chcemy kontynuować nową). Taką kartę możemy też dostać wykonując jedno z kilku zadań polegających na używaniu przez 10 kolejnych walk wyłącznie magii, albo pokonanie 20 przeciwników bez odpoczynku lub pokonanie 5 przeciwników kończąc walkę z pełnym zdrowiem itp. Takich zadań jest chyba tylko 5, więc podczas wędrówki będziemy natrafiać na te same „zlecenia”.
Uwagę zwraca też projekt potworów. Są w miarę oryginalne, co prawda nie są w 3D, ale artyście, który je zaprojektował i narysował należy się uznanie. Jeszcze nie spotkałem w innej grze, by wróg walczył ze mną wiązką ludzkich głów, napieprzał mnie ludzkim korpusem itp.
W tej chwili mam za sobą 18 godzin i jestem na 8 poziomie podziemi. Ogólnie grałem z przeświadczeniem, że jest tylko 7, ale ostatnio sprawdzam i okazuje się, że jest 15 … Robi się już strasznie monotonnie, ale w tle będę ogrywał do końca tę produkcję, pomijając jak tylko się da przeciwników i ukryte miejscówki, bo postać mam wystarczająco silną i już bossowie nie sprawiają żadnych problemów. Może do końca roku ogram… Jednak na pewno po kolejną zapowiedzianą grę tego twórcy już nie sięgnę, bo widzę, że to jest niemal to samo.
Pograłem dziś w ten vertical slice Solasta: Crown of the Magister. Ma potencjał:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2019/09/demo-solasta-crown-of-the-magister.html
Wiem ze jest temat poświęcony serii na forum ale tam gadają tylko o wydmuszkach Bethesdy a nie o RPGach jakim były kiedyś Fallouty.
Do rzeczy - znalazłem na GOLu w dziale z plikami moda do Fallout Tactics o nazwie Xkcon's ultimate rip off mod v.0.8.9.5
https://www.gry-online.pl/download/fallout-tactics-brotherhood-of-steel-xkcons-ultimate-rip-off-mod/z711678
Spodobał mi się na tyle, że ani nie ruszyłem nowej ligi Path of Eile ani nie ruszyłem dodatku do UnderRail (dopiero 10lvl i zaczynam zwiedzać tunele metra).
założenie jest takie, że poza główną linią fabularną mamy inne miejsca do zwiedzania, i jest tego sporo!
Z takie Wasteland mamy lokację Quartz (jest nawet motyw z kartą Visa, kto grał ten wie, i prośba o udanie się do Rail Crossing Camp) oraz bazę „śpiochów" gdzie powstają klony, sami mamy też okazję stworzyć swojego własnego klona. Niestety tylko kogoś z drużyny bo nasza utworzona postać nie może zostać sklonowana.
nawet nie dotarłem do St. Louis (pierwsze spotkanie z mutantami a także w ruch idzie Big Guns typu rakiety i LKMy) a już mam masę sprzętu i amunicji - ciężkie pancerze, Pancor Jackhammer robi robotę. Mając ekipę 5 ludzi z PER8 i karabinami z 40+ zasięgiem można się dobrze zrelaksować :]
Jeśli damy radę to obłowimy się w sprzęcie i amunicji. Mod ma nieco większe zróżnicowanie uzbrojenia i częściej będziemy korzystać ze strzelb czy uzbrojenia z drugiej wojny światowej. To właśnie doskwierało w FT - arsenał ogromny ale korzystamy tylko z niewielkiej jego części bo sporo gnatów albo ukrytych albo wrzuconych na odczepnego.
FT jest nastawiony na walkę ale momentami w modzie jest jej jeszcze więcej, szczególnie moment gdy robimy zadania dla mafii - likwidacja 3 labów (w każdym hordy ochroniarzy) a na koniec jesteśmy zrobieni na szaro i otoczeni. Na szczęście VooDoo (napój zmniejszający obrażenia) pomaga na sytuacje jak ta, gdzie jesteśmy otoczeni przez uzbrojonych przeciwników :]
Masa nowych lokacji, postacie z nowymi zadaniami - zagadka morderstwa, porwań, miejsc do zwiedzenia. Można dołączyć się do nowych frakcji. Jedną z nich są jacyś emo, którzy chcą byśmy oczyścili bunkier Bractwa. Może kiedyś...
Mod trudny ale nie tak trudny jak Enclave 3.3, momentami.
z innych wieści - nowe Wizardry znowu opóźnione, do pierwszego kwartału 2020 roku
https://gematsu.com/2019/08/wizardry-labyrinth-of-lost-souls-for-pc-delayed-to-early-2020
W SFERIS kompletne Pillars of Eternity Royal Edition z dodatkami za 26,01 zł, a cała Biała Marchia + ugprade do Royal za 20 zł.
Potęga jutuberów - zaskoczyła mnie obecność w Bestsellerach gry na Steam i GOGu UnderRail z dodatkiem Expedition.
Wszystko za sprawą tej recenzji -->
https://www.youtube.com/watch?v=SgAn68Uy2jQ
Myślałem że ludzie oglądają te videa dla samych jututebrów a nie gier ale jednak pozytywne zaskoczenie. Gospodarka Serbii na pewno na tym zyska :]
Ciekawe ile się wyłoży na Depot A, heheheh. Sam pamiętam ten ból.... a potem było tylko mocniej. Jak w Hitchcocku - zacząć od trzęsienia ziemi a potem tylko mocniej.
Deep Caverns do dzisiaj mi się śni. Choć muszę pochwalić autora, że dopracował końcówkę gry, w przypadku wielu gier druga połowa gry często ssie bo wydawca i terminy gonią a pomysły się wyczerpały.
A GOL czy inne strony? Albo ciskali negatywy (bo nie potrafią grać w gry, ciamajdy) albo nie recenzowali wcale, wolą się skupiać na przereklamowanych szmelcach z segmentu AAA.
W najnowszym PIXELu jest pełna wersja z GOGa Age of Wonders 3: Deluxe Edition.
Na GOGu przez najbliższe 3 dni jest promocja na kilka erpegów w tym seria Avadon, Avernum, Blackguards, Legend of Grimrock -> https://www.gog.com/promo/20190911_midweek_sale
Ten Avadon dobre to? Jeszcze nie tykałem nic od Spiderweb choć Avernum mam, ale jeszcze nie sprawdzałem.
Zacząłem ogrywać Fantasy General 2. Wiele mechanik zostało przeniesione z pierwowzoru, dodane jest kilka nowych. To sie chwali, bo jedynka była pod tym względem genialna.
Co mi sie nie podoba to jakość grafik i mała ilość jednostek. Kampania dotyczy tylko jednej frakcji, skirmish oferuje dwie.
Na kilometr śmierdzi mi to nadchodzącymi dlc.
Wracając jeszcze do jakości grafik, przykład jednostki z jedynki:
Reasumując, gameplay na wysokim poziomie, ale reszta już tylko średnia. Na razie "dwójkę" oceniam na 7.0. Jedynka to 9.5
Zgodnie z obietnicami, zaczęłam pracować na opisami do serii Wizardry (poza siódemką, ją zrobiłam dawno temu dla Insimilliona). Zaczęłam kanonicznie, od jedynki, dla której skończyłam poradnik. Było z tym sporo roboty, bo gra nie wybacza i potrafi być miejscami rzeźnicka. Pomógł fakt, że grałam w edycję na NESa, gdzie emulator pozwala uniknąć pewnych niedogodności. Następna w kolejce jest dwójka, którą planuję zaliczyć w wersji SNESowej.
https://gryannelotte.blogspot.com/
Wersja DOSowska ma zepsuty system levelowania - przy każdym poziomie skacze wiek postaci, a statystyki częściej się obniżają niż podnoszą.
Co do grafiki - pamiętaj, że Wizardry 1 było jedyną "grą" w częściach 1-5. Pozostałe były de facto dodatkami do niej, wprowadzającymi nowe mapy i scenariusze, więc wszystko jechało na silniku jedynki. Dopiero tworząc szóstkę, wyrzucono do kosza silnik i napisano wszystko od nowa, zachowując tylko pewne elementy tamtego.
Japończycy stworzyli swoje wersje, z dużo lepszą grafiką, ale tam każda gra była osobnym tytułem, co np. uniemożliwiało transfer postaci miedzy grami, co było z kolei esencją wersji komputerowych. Sprawiło to, że Wizardry na NES/SNES/PSX mają poziomy trudności startujące od zera. W wersjach komputerowych każda kolejna gra była dostosowana pozomiem trudności do drużyny, która ukończyła poprzednią.
Względem rysowania map - robiłam tak grając w Ultimę. I owszem, daje to pewną frajdę, ale przy znacznie większych mapach w Wizardry staje się już męczące. Próbowałam tak przy pierwszych dwóch poziomach Wizardry 1, ale na szczęście w wersjach konsolowych jest czar, który wyświetla ci mapę odwiedzonego już obszaru, łącznie z twoją lokalizacją (w wersjach komputerowych ten czar jedynie podawał współrzędne położenia drużyny).
Co do rysowania mapy jeszcze - pięknie ma to zrobiony najlepszych duchowy spadkobierca Wizardry, czyli seria Etrian Odyssey, gdzie mapę rysujesz sobie na ekranie dotykowym konsoli.
Tymczasem 45 godzin w Divinity: Original Sin II za mną i wkradł się już syndrom pierwszej części - powtarzalność mało zróżnicowanych akcji w każdej walce, zmęczenie mozolną eksploracją i lootwaniem. Teraz mam wrażenie, że poprawiony system rozwoju bohatera działa na mnie tak, że miałbym ochotę wymyślać ogromne liczby nowych buildów i tworzyć kolejnych bohaterów, których porzucałbym po pierwszym akcie na startowej wyspie. Z tą grą mam zupełnie jak z poprzednią częścią, tzn. po początkowym zachłyśnięciu się prologiem nie wzbudza we mnie ekscytacji. Chociaż właściwie to chyba żadnych emocji. Jednak pojawia się ochota, by grę odpalić, podczas gdy po takim czasie z jedynką nieco się do tego zmuszałem.
A ktoś kojarzy jakiegoś RPGa w realiach współczesnych lub bliskiej przyszłości (poza Personą/Megaten, te znam)?
Na GOGu wrzucili fajną promocję w środku tygodnia. W końcu przecenili Darkstone. Wersja Steamowa ma niby niekiedy problemy, więc dodatkowo czekałem na powrót starej promocji i po ponad roku w końcu jest za niecałego piątaka :)
Jest też kilka erpegów na liście:
https://www.gog.com/promo/20190918_midweek_sale
Disco Elysium (znane wcześniej jako No Truce With The Furies) ma premierę 15 października! A już myślałem, że ta gra nigdy nie wyjdzie.
https://youtu.be/hqVzFjna00Y
ATOM RPG wciąż się rozwija. Po premierze wersji 1.1 dodającej Dead City dojdzie samodzielny dodatek o nazwie Trudograd.
Nowe miejsca do zwiedzania, postacie do poznania i zadania do wykonania.
No i masa usprawnień i zmian w rozgrywce, pierwsze co rzuca się w oczy to... rzut izometryczny?
pojawiło się też The Outer World na Steamie, myślałem że Valve walczyło z umieszczaniem gier z Epic Store na ich stronie i wykorzystywania tego jako formy reklamy?
https://store.steampowered.com/app/578650/The_Outer_Worlds/
Dzielcie się opiniami na temat gier do wyboru z https://www.fanatical.com/en/pick-and-mix/rpg-pick-and-mix
Rozważam zakup za najniższą stawkę Valnir Rok, Grotesque Tactics 1 i 2, Holy Avatar i Battlepaths.
Baldur's Gate Siege of Dragonspear dostał oficjalne spolszczenie stworzone przez wydawcę konsolwego portu. Jest na Steam. Czy GOG też zaktualizował to nie wiem.
W promocji na GOGu kupiłem Two Worlds II: Epic Edition oraz Mobile Forces, aczkolwiek ten drugi tytuł nie ma nic wspólnego z cRPG :)
Na steamie promocja 70% na Tower of Time https://store.steampowered.com/app/617480/Tower_of_Time/ duzo dobrego o tej grze slyszalem wiec sie skusilem choc dopiero niedawno bo sama gra pojawila sie bez wiekszego echa.
Kupiłem Darkstone na GOGu, bo kosztuje niecałe 5zł....Niby mam big boxa, ale cholera wie jak to będzie działać na win10 więc profilaktycznie...
Grał ktoś z Was w Space Siege? Słyszałem dość sporo negatywnych opinii, ale to gra Gas Powered Games, czyli Chrisa Taylora od Total Annihilation, Supreme Commander i dwóch pierwszych części Dungeon Siege.
Przyszło mi Art & Arcana! Co tu dużo pisać - świetna rzecz. Opasły tom pięknych grafik, eleganckie wydanie, w treść się jeszcze nie wczytywałem, ale już same obrazki zachęcają do ogrania jakiejś gry z tamtych lat :) Raz jeszcze dzięki za info o takim dziele!
UnderRail - Expedition już za mną, teraz dokończę podstawkę, na szczęście build mocny a i jeszcze pamiętam co trzeba zrobić, co będzie mi bardzo potrzebne bo Deep Caverns, czyli finałowa lokacja z podstawki, nie wyjaśnia za wiele i bez solucji jest ciężko. Ot jeden NPC mówi „przejdź przez bramę do finałowego bossa" ale to że brama zepsuta to zapomniał wspomnieć.
Co trzeba zrobić? To się dowiesz grając po omacku bez nawet wpisu w dzienniku. Stara szkoła swoją drogą ale tu trochę autor przekombinował, choć szacunek się należy bo w większości gier video finałowa porcja gry (ostatnia 1/4) często jest robiona bez pomysłu i na szybko bo terminy gonią a w głowie pustka...
Dodatek zdecydowanie wart tych 35zł. Słyszałem głosy że jest nastawiony na walkę ale i eksploracji sporo, tajemnic do rozwiązania (ale i też tych pozostawionych bez odpowiedzi też) bez liku.
Grałem jako „Puszka" (tin can) jak pieszczotliwie ochrzczony został przez graczy build metalowy pancerz+karabiny. Z nim przechodzi się przez grę jak przez masło.
Maksymalny poziom postaci został podniesiony o 5 (max teraz to lvl30), można teraz ulepszać perki postaci a także wziąć „perki weterana" które dają solidnego kopa.
W dodatku jest limit czasowy - nasz obóz jest regularnie atakowany przez dzikusów, uszczupla to nasze zapasy oraz zasoby ludzkie i albo się pośpieszymy albo będziemy musieli oczyścić północną część mapy z dzikusów (co zajmuje szmat czasu).
Nowe bronie świetne, dwururka kupiona od Ferrymana (z którym możemy prowadzić dysputy filozoficzne) robi robotę wśród maszkar, z opancerzonymi trochę gorzej ale szczegół. Nadal dziwi mnie że podstawka nie miała w ogóle strzelb, w takim ciasnym środowisku broń idealna przecież.
A co nowego możemy znaleźć w podstawce (prócz przedmiotów i broni)? Nową postać, która za wszelką cenę chce odebrać nam zdobyty artefakt, który był motorem napędowym akcji dodatku do gry.
Ale najlepsza zdecydowanie była (pijacka) wyprawa z The Dude z którym odwiedzamy jego stare meliny, nadziewając się na mutantów zamkniętych w lodówce, strzelające laserem koty a także bazę Szarej Armii, w której mówi się jakimś dziwnym słowiańskim językiem. Da się ich w miarę zrozumieć jeśli będziemy próbować recytować ich dialogi na głos D:
Zagadka muzyczna jeszcze będzie przez jakiś czas zaburzać spokój mojego snu...
Jaki macie stosunek do gry Neverwinter Nights? Podobała się Wam?
Ja pamiętam jak dziś reklamę z CD-Action, Trzy Wielkie Gry RPG. Trzy Wielkie Przygody - Morrowind, Neverwinter Nights i Icewind Dale II. Morrowind pochłonął mnie bez reszty ze względu na na swobodę, którą oferował, przegrałem w tą grę setki godzin. Icewind Dale II też mnie wciągnął i co jakiś czas zawsze wracam do tej gry czego nie mogę powiedzieć o NN.
Grałem w nią mniej więcej pół roku po premierze. W głowie wyobrażałem sobie następcę wielkiego Baldur's Gate, grę, która wciągnie bez reszty, a tak się nie stało. Latami próbowałem do niej wracać, ostatni raz bodajże w 2010 roku. Za każdym razem odbijałem się od tej gry, maksymalnie grałem 2/3 godziny i następował moment znużenia, uczucie zamulenia, nic w tej grze nie potrafiło mnie wciągnąć. Po prostu gra jako całość mi nie podchodziła.
Mam zamiar zrobić kolejne podejście do tej gry, ale w wersję NN:EE i dodatkowo, że dużo jeżdżę w delegacje to padło na wersję android na tableta :) Więc może Wasze pozytywnie opinie o grze jakoś zmotywują mnie przejścia lub może pokażą coś czego ja nie dostrzegam w tej grze :)
Witam, zaczynam przygodę z Might&magic X. Jakieś rady odnośnie składu drużyny aby nie odbić się od gry? Dobre rady dla początkującego również mile widziane:)
26 września wyszło Stygian: Reign of the Old Ones, oparte na prozie Lovecrafta. Grał już ktoś? Od dłuższego czasu dostępne jest demo.
https://store.steampowered.com/app/1006140/Heroes_of_a_Broken_Land_2/
sequel kombinacji hirołsi+dungeon crawler (oba w moooocnej wersji "Light" aka lajtowe) pojawił się we wczesnym dostępie
co jakiś czas wracam do pierwszej części, raz na kilka miesięcy i zawsze jest to samo - gra się przyjemnie bo to zgrana kombinacja ale chęci na kontynuowania sesji z grą po pierwszych posiedzeniu
tu widzę podobnie - świat nieskończony, ale te portrety jakby brzydsze, nie wiem co nie pasowało w tych starych pikselowatych?
Generalnie prosta i przejrzysta ale jak człowiek gra w gry o głębszej mechanice niż gry Bethesdy to nie robią na nim wrażenia prostsze produkcje :]
Dla miłośników strategii turowych ze szczyptą crpg miał wczoraj premierę Spaceland https://store.steampowered.com/app/1021070/Spaceland/ Estetyczna grafika, może gra będzie stanowić też jakieś wyzwanie? Na Spaceland można uzyskać nawet -30% jeśli mamy w bibliotece Braveland, wtedy cena spada z 54 zł do 38.87 zł. Chyba skorzystam, w razie niewypału zawsze jest opcja zwrotu...
Ponadto w przecenie jest Iratus: Lord of the Dead.
do usunięcia i wrzucenia do nowego wątku
W nawiązaniu do tamtej dyskusji o Kickstarterze. Czy te tytuły wyszłyby tak dobre bez KS? Prawda jest taka, że w ogóle nie ujrzałyby światła dziennego.
Nawet jeśli studia często dorzucają z własnej kieszeni spore kwoty so zebranych funduszy, bez zbiórki nie byłoby Pillarsów, DoS, Shadowrunów o reszty. Raz, że developerzy nie mieli hajsu na inwestycję (Obsidian np. zwolnił sporo ludzi i był na skraji bankructwa w 2012), dwa - KS pokazuje, czy produkcje ktoś kupi, dobry wyznacznik zainteresowania.
Tu przeszkadza nieco mentalność. KS to inwestycja, która wiąże się z ryzykiem. To wkład własny w produkcję, którą za ten wkład otrzymamy. Traktowanie tego jako zwykły preorder to błąd. Preorder to kupno gry przed premierą. KS to przy tym coś w stylu kupna zwiększenia szansy na realizację pomysłu.
No i KS to społeczność. Dialog między developerem i odbiorcą. Niby bez wydawcy jest wolność twórcza, ale inwestorzy - wspierający projekt finansowo - są głosem wpływającym na kształt końcowego produktu. Ilu ludzi, tyle gustów i sugestii zmian. Stąd głosy niezadowolenia z efektu końcowego, które często dzielą odbiorców produktu na tych, którym przypasował i tych, których zawiódł. Niektóre kwestie rozstrzygane przez backerów są "duże", np. system walki w Tides of Numenera. Było głosowanie tury vs RTwP i wynik był z nieznaczną przewagą dla tur, co sprawiło, że prawie połowa darczyńców była rozczarowana tym obrotem spraw.
https://store.steampowered.com/app/944180/Titan_Outpost/
kolejny RPG wyszedł, ktoś chce odsapnąć od fantasy to jak znalazł, mnie UnderRail+Expediton pożera resztki czasu.
https://store.steampowered.com/app/1083760/Knights_of_the_Chalice/
KotC pojawił się na Steamie
do kupienia już za 2 dni
obok Temple of Elemental Evil jeden z najlepszych turowych RPGów
Można osiągnąć nawet 20lvl ale najlepszego kopa daje crafting, przy dobrym wietrze trywializuje grę
lista enchantów
http://www.heroicfantasygames.com/ListofEnchantments.htm
lista featów
http://www.heroicfantasygames.com/ListofFeats.htm
lista czarów (175!)
http://www.heroicfantasygames.com/ListofSpells.htm
jak jeszcze na Steamie pojawi się Demise i Mordor to trzeba będzie spoglądać regularnie na niebo i wypatrywać latających świń :]
a i są achievementy, jak kogoś to rajcuje...