Patrzcie ich, fajne cycuszki im przeszkadzają... Zabijanie ok, cycuszki już nie-e :/
Każdy przecież wie że odcinanie piłą mechaniczną różnych części ciała lub mordowanie przypadkowych ludzi na ulicy to jest nic w porównaniu z cycuszkami.
Już pal sześć biust Tify (aczkolwiek co mają zrobić Panie z bardzo dużymi piersiami, z faktem, że opinia publiczna uznaje je za nieprzysjące do współczesnej wrażliwości?), ale co jest nie tak z "przebieranym" fragmentem? Akurat ogrywam FFVII i nie widze w tym wątku nic obraźliwego. Ktoś wskaże? Bo mi coś chyba umyka...
Logika dzisiejszego świata, wielki biust bohaterki gry może kogoś obrazić. Natomiast wystarczy włączyć pierwsze lepsze rakowe MTV i co widzimy? Prawie nagie wyuzdane piosenkarki symulujące stosunki seksualne i orgie... Kobiety zawsze były w klipach, ale było to z dużo lepszym smakiem zrobione.
Co nie zmienia faktu, że wersja bohaterki z 1999 roku wygląda dość komicznie. Lecz chciałem zwrócić uwagę na "wrażliwość" dzisiejszego świata, która jest śmieszna porównując do tego co przykładowo emituje wyżej wymieniona stacja.
działu etyki Square Enix
Czytaj wydział ds. cenzury.
To chyba pokłosie tej decyzji:
https://www.ppe.pl/news/131873/playstation-4-ps4-i-playstation-5-ps5-cenzura-od-sony.html
Paskudne czasy nastały, działy etyki, cenzur itd. kiedyś to były czasy nikt się niczym nie przejmował a głośne i agresywne grupki wiecznie niezadowolonych (kotaku, polygon, resetera, rps itd.) nie miały takiej siły przebicia jak teraz.
Okazuje się bowiem, że niektóre elementy z wydanego w 1999 roku oryginału niezbyt pasują do wrażliwości dzisiejszej opinii publicznej i należy je zmienić.
Niech zgadnę, reanimacja dziewczynki też wyleci z gry, bo pedofilia... nie rozumiem dlaczego misja z przebieraniem się ma być zmieniona, to znaczy domyślam się... traktowanie kobiet zbyt przedmiotowo jest zue.
Ciekawe, jak to ugrzecznią?
Teraz jest Kawaii i bardzo dobrze, elegancko, tak ma być ;]!
Nie przesadzajmy z tym gadaniem o cenzurze i ugrzecznianiu. Zobaczcie jak postacie wyglądały wcześniej. Były nieproporcjonalne i wręcz przerysowane.
Remake idzie w takim kierunku jak film "Advent children". Postacie tu wyglądają już naturalnie, a nie jak jakieś stworki z bajki.
Zrozumiałe jest aby i biust Tify w najnowszej grze był proporcjonalny do reszty postaci, co nie znaczy też, że nie będzie miała ona "czym odetchnąć" ;)
O dziwo, Square Enix nie odwołali starsze gry Final Fantasy i Tomb Raider z sklepu, bo tam też mają "duże biusty". Konkurencyjne gry w STEAM też mają "większe" biusty i ... przemocy, a jakoś nikt nie narzekał się na to. W remake FF7 już tak?
Realistyczna Tifa prezentuje się o wiele lepiej od oryginalnej.
Podobnie rzecz się ma z Aeris.
Może wyglądają jak top modelki, które mogłyby reklamować kosmetyki albo modę (jak Lighting), ale to się kurczę sprawdza.
Spoko, jak wyjdzie na PieCu, to się zmoduje. Prawdziwym problemem będzie długość tego "epizodu" - zakończy się w Midgar, a to nie jest nawet 1/3 oryginału. No i ten system walki żywcem przeniesiony z FF 15.
EDIT: I pewnie nawet wizyty w HoneyBee Inn nie będzie.
Najlepiej niech wytną całkowicie te cycki.
Zrobi ktoś o milimetry za duże i potem tracą czas na niepotrzebne poprawki
Piersi Tify z '99 wyglądały wręcz obleśnie, cieszę się, że zmniejszyli je do naturalnych rozmiarów.
Wiadomo, że stulejarze zawsze będą jęczeć B) Teraz wygląda o wiele lepiej ;)
Nie no, moim zdaniem odświeżona Tifa wygląda dużo lepiej. PRowo słabiutko to rozegrali, ale poza tym - zmiana na plus. Tamte wymiona niech pozostaną w klasyce.
Btw., odnośnie tego, do czego zdolni są Japończycy i skąd tyle biadolenia, polecam 26 odcinek Excel Saga. Ale, żeby nie było - warto mieć już te 18 lat na karku. I trochę zjechany przez anime mózg. Wtedy to jest piękne, można się popłakać ze śmiechu. Dla całej reszty odradzam, tylko sobie krzywdę zrobicie.
Wolę zachować swoje wrażenia o Final Fantazy 7 z lat 90. Remake nie tknę lecz na pewno znajdzie on swoich fanów. Życzę miłej gry..
..a obecna Tifa też mi się podoba ;)
Jak na mój gust, to nadal ma duże piersi. Przynajmniej teraz nie wyglądają jak efekt amatorskiej operacji plastycznej.
Jest mini, czyli jest dla mnie. Jestem na tak.
Nadal ma idiotyczne wdzianko. Najlepiej wyglądała w FF7: Advent Children.
Nie dziwię się. Jej biust z oryginału wygląda groteskowo. W Dead or Alive 5 panienki wyglądają przy tym jak rzeczywistość.
Tyle zmian a uczepili się piersi.
Priorytety wśród fanów japońszczyzny :]
Widzę, że nie dokońca rozumiecie o co tutaj chodzi i hejtujecie dla samego hejtowania. Widzieliście postaci z oryginalnego ff7? Są karykaturalne wręcz. A tutaj chodzi o taką zmianę jak w nowych tombrajderach. Tam też zmienili lare i nie ma już takich donic, i na tym samym polega zmiana w tym remaku.