No pięknie czyli patrzcie gracze jakie wspaniałe są "gry jako usługi". Kupujesz niedokończony bubel za 60$ z obietnicą, że kiedyś będzie super a EA mówi "meh robimy kolejną usługę".
Nie pracujemy nad Dragon Age 3.
Nie pracujemy nad Dragon Age 5.
Myślę, że wiecie o co chodzi.
Tak, że nad Anthemem też już nie pracujecie...
Robić grę tyle lat, nie angażować się, nie interesować, skopać przed premierą...zostawić. Biowere obecnie. Z Adromedą było tak samo, to dlaczego niby ktoś miałby czekać na DA4?
Znowu dostaniemy:
- Zajebistą zapowiedź.
- Zajebisty trailer.
- Zajebisty pokaz gry z komentarzem.
- Zajebisty filmik z produkcji gry, jak u nich jest zajebiście i jak zajebiście im się pracuje.
- Zajebistą cenę na premierę
- Zajebisty patch na premierę
- Zajebisty brak zainteresowania po premierze.
I goń się teraz.
Edit: Aha, a jak już się dogonisz to dostaniesz:
- Zajebistą zapowiedź następnego projektu.
Zalecam się zapoznać z materiałem "Games as a service" is fraud. z kanału Accursed Farms polecany przez Jim'a Sterlinga, film trwa grubo godzinę, ale dobitnie pokazuje i rozprawia się ze współczesną tendencją "gry-usługi".
https://www.youtube.com/watch?v=tUAX0gnZ3Nw
To jest przecież "Dzień Świstaka" na żywo... w kółko przerabiamy ten sam schemat i za każdym razem kończy się tak samo...
Logicznym byłoby wyciągnąć wnioski i po spektakularnej porażce sieciowego Anthema, wyjąć z kosza projekt Joplin oraz używając choć ociupeńki szarych komórek zrobić jednak z Dragon Age'a porządnego singlowego RPGa. Jeśli cokolwiek, to tylko taki scenariusz może jeszcze ocalić Bioware.
Fool me once shame on you.
Fool me twice shame on me.
Kupiłem Andromedę bo uwierzyłem zapewnieniom takich ludzi jak Gamble.
Potem Ci sami ludzie przestali odpisywać na wiadomości kiedy Andromeda została porzucona.
Nie kupiłem Anthema bo już po demie czułem że z tą grą jest coś totalnie nie tak. To był świetny wybór. 10 lat wsparcia ? Ta gra zostanie zarzucona przed końcem roku.
Dragon Age 4. Ha. Zapewne znajdą się osobnicy którzy uwierzą w jakikolwiek zapewnienia tych panów i będą marszczyć freda do trailerów, ale... już mi ich nawet nie żal. Niech płacą za swoją głupiznę.
Może już tak powoli czas posłać Bioware do piachu? No dalej EA, przecież wiesz jak to zrobić, masz duże doświadczenie.
Dragon Age 4 priorytetem dla BioWare. Anthem traci głównych deweloperów
Kilka dni temu pisałem że taki scenariusz będzie i o dziwo wszystko idzie zgodnie z planem - powtórka z gry Mass Effect Andromeda.
BioWare to już i tylko nazwa studia które kiedyś tworzyło dobre gry.
Czekajcie jak to było w dniu premiery? "Nie oceniajcie teraz tylko zobaczycie za parę miesięcy jak dodadzą nowy content" Taaaa na pewno. Przy takim stanie rzeczy daje Anthem czas max do końca roku i będzie martwa jak porzucili swego czasu Andromede również zapowiadając huczne wsparcie. Ubijają wszystkie swojej marki. Mass Effect leży już w grobie, DA również zaraz będzie tam leżał jak nic się nie zmieni, Anthem to już przed premierą wydawał się niewypał. Ciekawe ile EA jeszcze będzie ich trzymać.
Nie pracujemy nad Dragon Age 3.
Nie pracujemy nad Dragon Age 5.
Myślę, że wiecie o co chodzi.
To znaczy, że nie pracują też nad Dragon Age 4?
Ach, ale nygusy w tym BioWare
Czyli jeszcze do ubicia został Dragon Age i Mass Effect, a potem Bioware na 99% dokona swego żywota. Tak więc jeśli te gry mają wyglądać jak Anthem, to tym bardziej krzyż im na drogę...
Głównych developerów?
Zaraz, to oni mieli jakichś ludzi znających się na swojej robocie a nie tylko spełniających politpoprawne kryteria?
A to będzie do pogrania czy kolejne g...o sieciowe.
Mówiłem od razu że jak to będzie MMO to wyjdzie ładna kaszana. I co mamy ? SUPER KASZANKE. :) Zmarnowanie potencjału gry na naprawdę dobrego singla.
Jeśli DA4 będzie dostępny w usłudze origin premiere to jeeszcze w miare ok, bo dzięki temu, wydałem ok 50 PLN (gdyż basic przeszedł w wersje premiere) pograłem i porzuciłem, nie bolało aż tak bardzo, ale boli mnie bardziej to co twórcy robią, jest tyle jeszcze możliwości zbudowania świetnych otwartych gier z różnymi mechanikami. Czy właśnie tak wygląda kreatywny gaming? mamy schemat zróby według tego, bo inaczej się rozjedziemy. Przerostem pomysłów i formy jest Star Citizen, ale jest masa starych gier, które można byłoby nawet wziąć na warsztat, przerobić odpowiednio, odświeżyć, dodać mechaniki i byłyby idealne. Chyba, że ludziom nie da się dogodzić bo zawsze jest ale i wolą robić po swojemu :)
Są gatunki gier stworzone po to by być sieciwe, a są takie, które nijak się to tego nie nadawają. Jakoś inne firmy to wiedzą, a tam chyba jakieś tłuki siedzą. Ubi jak dostało sygnały od graczy, że AC zmierza do nikąd to zupełnie zmieniło serię i od razu sprzedaż wróciła i dobre oceny. W takim świecie jak DA, albo robisz odrębną grę sieciową jak Elder Scrolls Online, albo robisz single player z bogatą fabułą, ewentualnie wrzucając tam arenę i tyle.
"I guess that's that."
To się tłumaczy jako "Chyba to jest to", a nie "Myślę, że wiecie, o co chodzi.".
Swoje interpretacje zostawcie dla siebie, waszym zadaniem jest jedynie tłumaczyć.
Ahahahaha i znowu kolejna całkiem solidna zwała się szykuje xd! Zwały nigdy za dużo drogie EA ;]! Z czego byśmy się bez Was śmiali ^^ Choć ostatnio trwa niezły wyścig o to, kto zostanie największym kretynem w branży gier, nie jesteś w tym osamotnione EA, bycie debilem jest dziś na czasie ;)!
Czekam aż jakiś korpo kretyn na pokazach wyjdzie i pytany przez jakiegoś redaktora, będzie zaklinał rzeczywistość że to super gra sprzedając swoją debilną gadkę.
btw. czy gol da tej grze tytuł " grę roku" ? tak jak to było ze słabą poprzedniczką?
Prawda jest taka że, Bioware nie ma pomysłu na DA4 tak jak nie miało na Anthem, i Andromedę z ludzi którzy tworzyli niegdyś tą markę, nic już nie zostało. A Przez dziadowskie EA dla których liczy się tylko kasa kasa i jeszcze raz kasa z DA zostanie tyle samo co z Fallouta... beznadziejnie zoptymalizowana gra sieciowa z mikropłatnościami, wykończą Dragon Age-a a później zabiorą się za Mass Effecta.
Kiedyś każdą grę Bioware można było w ciemno obstawiać jako RPG roku, teraz nie postawiłbym złotówki, że zostanie grą tygodnia. Zresztą ciężko teraz ustalić datę premiery. Teraz wydawanie gry to proces zawarty gdzieś między early accesem a gold edition, o ile ktoś projektu nie porzuci. Po co kompletny produkt na premierę jak można wydać betę i łatać miesiącami. Co wy ludzie internetu nie macie na 50gb patcha?!
Nie wiem jak ktoś jeszcze może traktować poważnie to studio.
Gra ma potencjał, grało się świetnie. Tylko w pewnym momencie brakuje pomysłu.
Na szczęście "wtrybiłem" się ponownie w TD2, ciężko było po Destiny 2, ale póki co, gram. Na szczęście TD1 grałem jakieś 500h.
Liczę naprawdę na Anthem, aby ekipa coś zrobiła. Bo aż żal. Świetny loot shooter na miano Diablo, ale...zapewne będę powracał...
Jedyna osoba, która mogłaby uratować Dragon Age'a 4 to Chris Avellone. Mógłby przy okazji zainspirować Bioware do działania. Lub ogólnie niech zaczną przyjmować ludzi z umiejętnościami, a nie "mniejszości etniczne i działaczy lgbt, feminizmu itp itd". Widać wyraźnie, że Bioware brakuje kogoś kto jest w stanie poprowadzić odpowiednio pracę nad projektami, bo odkąd odeszli główni współzałożyciele - Ray Muzyka i Greg Zeschuk to w firmie jest coraz gorzej. Kiedyś nadawali nurt grom cRPG, a dziś to nawet ledwo do przeciętnego poziomu dosięgają.