Ja się zawiodłem, spodziewałem się połączenia EU4 i CK2 ale miałem nadzieję że owe koncepcje także zostaną rozwinięte. Mam straszne wrażenie że to jest tylko baza, pełną grę dostaniemy za 5 lat i zapłaceniu 1k euro za dlc. Nawet osobnych modeli dla grup kulturowych nie ma (jak wiadomo paradox lubi je sprzedawać jako dlc)
Angielski znam, 3 lata na emigracji. Ale granie w taką grę gdzie jest głównie tekst męczy. Tym bardziej na mniejszych ekranach. Chcemy j. polski.
Ech a miałem nadzieje, że Paradox mimo wszystko doda polską wersje językową do tej gry, bo może i da się w to grać po angielsku, ale przez to o wiele dłużej zajmie mi zapoznanie się z tą produkcją. Chociaż dzięki temu, że dobrze znam ich poprzednie produkcje, to może nie będę miał większego problemu, aby się nauczyć w to grać.
Ciekawe czy jest chociaż nadzieja, że kiedyś dodadzą polską wersję językową, czy znowu trzeba będzie liczyć na fanowskie spolszczenie.
brak polskiej wersji językowej (a tekstu w grze nie brakuje);
wysoki próg wejścia;
duży natłok informacji sprawia, że miejscami są one nieczytelne.
Witamy w grze od Paradoxu.
"... na której nie powinniście się zawieźć" <-- raczej "zawieść" ;)
Na razie pograłem kilka godzin i jest świetnie! Cześć mechanik wycięta prawie kropka w kropkę z EU4 ale część trzeba ogarnąć i się nauczyć. Nadal ogarniam na jakich zasadach działają te wszystkie rzymskie rody i handel ale to będzie sama przyjemność. To co jest wyraźnie na plus jest optymalizacja która po prostu DZIAŁA! Gra nie włącza się kilka minut jak EU4 tylko niecałą minutę, nie laguje nawet przy dość dużych armiach i spokojnie wchodzi w najszybszą prędkość. W końcu im się udało dobrze ją zrobić! Spędzę z tą grą sporą część majówki więc pozdro!
Najbardziej wkurzające jest to, że ta gra to płytka podstawka i najlepiej będzie zainteresować się tym po roku, albo dwóch. Nie dość, że w tym czasie podszlifują i może nawet poważnie zmienią pewne rzeczy (jak pokazuje doświadczenie z innymi tytułami Paradoxu), to jeszcze pojawią się dodatki, które rozbudują mechanikę, nie mówiąc o niższej cenie podstawki. Teraz to takie Early Access trochę.
No to za trzy lata można będzie kupić, teraz tylko 500 zł na DLCki odłożyć i czekać aż połatają ten early access. Może nawet podstawkę będą za darmo dawać? W końcu i tak czerpią z niej grosze w porównaniu z wyciętą zawartością.
jako wielki fan wszystkich gier Paradoxu z przykrością muszę napisać: NIE KUPUJCIE TEJ GRY. Jest płytka, niewymagająca, wydaje się niedokończona albo będą ją zalepiać drogimi DLC. Szkoda, miałem wielkie nadzieje :(
Od Matrixa będzie druga gra tego typu z mniejszym progiem wejścia i bardziej uproszczonymi zasadami ale za to ciekawiej pokazanymi bitwami.
https://youtu.be/X8YRiu73AZE
brak polskiej wersji językowej
To niestety jest problem większości gier typu grand strategy od Paradoxu jest ten problem. Trzeba ponownie liczyć w tej kwestii na fanów.
Sprawdziłbym ale brak PL w takim razie niestety odpadam.
Ostatnio chyba każda gra Paradoxu była z językiem polskim więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że dodadzą w późniejszym terminie.
Kupiłbym ale brak wersji PL ostudził mój zapał. Gdyby była to EU to nie miałoby to znaczenia, ale na starożytność nie jestem aż tak napalony. Świadoma gra w strategie od Paradoxu bywa ciężka na początku nawet po polsku a co dopiero po angielsku. Poczekam na przeceny albo na PL.
Imperator: Rome to gra stworzona z myślą o fanach, na której nie powinniście się zawieźć.
Zawieźć? Serio?
No dobrze ale co właściwie w tej grze jest takie płytkie? Gry Paradoxu co do zasady nie maja nadzwyczaj głębokiej mechaniki.
Ale co to znaczy płytka? W grze o podboju świata co chciałeś? Że będziesz to robić tańcząc Zumbę? A jaką głębię masz w EU IV?
Trudno powiedzieć który z tej dwójki był większym dowódcą ale za to wiem kto był największym z Rzymian w historii!
Ja się nie tam im nie dziwię, że polskiego nie ma. To nie jest tak, że biorą sobie Pana Zbyszka z osiedla w Warszawie, dadzą mu dwie stówy i on zrobi tłumaczenie. Zrobienie translacji napisów jednak kosztuje a znając Paradox i to że do europy i do ck2 wyszło miliard dodatków, to będzie się to wiązało z kolejnymi kosztami. Nasz kraj niestety nie jest grupą odbiorców na tyle szeroką żeby to robić, w takiej Rosji i w Niemczech jest prawo zakazujące wydaniach gry bez tłumaczenia, więc to zaboli Paradox bardziej, niż ti grupa ludzi na jakimś wypiździewie w środkowej Europie albo nie kupi gry albo ją najzwyczajniej w świecie spiraci bo "Skoro nie ma tłumaczenia to ja ją spiracę żeby im nosa utrzeć buahahahaha"
Trudna - znaczy druga Victoria 2? Dzięki, postoję. CK2 był do opanowania,. Stellaris też.
Kochany recenzencie, radzę zainstalować EU4, subskrybować mod Imeprium Universalis i tak z ręka na sercu porównać darmowy mod z pełnopłatna grą. Rozumiem, że Tobie ta gra może się podobać, ale, no właśnie ale - podbite prowincje z innego kręgu kulturowego mogą dostać gubernatorów, którzy sami się o te prowincje troszczą - np. stawiają budowle( nie, nie 4 budynki na krzyż jak w IR, ale kilkadziesiąt do wyboru) to tylko jeden z przykładów tego, że twórczość fanowska o lata świetlne wyprzedza Paradox. Paradox robi świetne podstawki, które nabierają blasku dopiero w wydaniu moderów. Skąd twój zachwyt nad tą grą? dlaczego w pierwszych słowach porównujesz tą grą do Total war? bo "Rome" ma w tytule? Więc śruba+okręt to wg. Ciebie śrubokręt?
i te reakcje nawiedzonych potakiwaczy - "oj już 40000 ludzi gra - Imperium Universalis ma ponad 100000 subskrybentów i co? gówno jest smaczne bo miliardy much nie może się mylić? Ludzie, pomyślcie troszkę zanim coś napiszecie, a Tobie kochany recenzencie radziłbym zapoznac się z tematem troszke szerzej i niekoniecznie od strony Total War :)
Mnie tylko zastanawia ponoć ta napinka. Jeżeli nie podoba Ci się gra to nie graj. Proste jak budowa cepa :) Dwa miesiace streamowali grę, dwie godziny na Steam można rozegrać i zwrócić pieniądze a tu taka napinka :)
Dla mnie najzabawniejszy jest argument dotyczący ilości budynków ale szkoda nawet komentować takie bzdury :)
Gra zapowiada się dobrze. Skończę to co mam do skończenia w maju/czerwcu z klasycznych przygodówek, które teraz przechodzę i zakupię.
Wiele strategii nie ma lokalizacji polskiej, ale po jakimś czas pojawiają się fanowskie tłumaczenia i to często bardziej profesjonalnie zrobione niż oficjalne, bo bez błędów, a jak wiemy w tej dekadzie często w naszych lokalizacjach oficjalnych odwalali kaszanę.
Strategie Paradoxu są udane. Polecam bardzo Crusader Kings II 2012 i Europa Universalis IV 2013.
Uczyć się trzeba języków, a nie narzekać, że po angielsku. W latach mojej młodości nie było spolszczonych gier (pierwszą była Baldur's Gate) i ludzie sobie zupełnie dobrze radzili. Słowników w domu nie macie? A nie... zapomniałem, że nasz naród musi mieć wszystko podane na tacy. Niech jeszcze dorzucają "pincet plus" do każdej gry...
Oh, my..... kupcie i szlifujcie angielski. :D
A kto gotów w języku ojczystym umiłowania szukać -niech poziom czytelnictwa podniesie po literaturę piękną sięgając. (a jeśli o Rzymu pragnie -niech po Juliusza Cezara w przekładzie Barańczaka sięgnie).