I takie angielskie wersje Bukarego czy Danuela nawołują do pokuty
Ech, Ragn'orze... Kilka postów wyżej potępiałeś jątrzenie. Jak pisałem: moralność Kalego.
No więc nie dość, że jątrzysz, to jeszcze kłamiesz. W którym to miejscu nawołuję do pokuty?
Postaram się może mówić do ciebie nieco prostszym językiem. Pamiętasz taką powiastkę filozoficzną pod tytułem "Mały Książę"?
Okazało się, że na planecie Małego Księcia, tak jak na wszystkich planetach, rosły rośliny pożyteczne oraz zielska. W rezultacie znajdowały się tam dobre nasiona roślin pożytecznych i złe nasiona zielsk. Ale ziarna są niewidoczne. Śpią sobie skrycie w ziemi aż do chwili, kiedy któremuś z nich przyjdzie ochota obudzić się. Wypuszcza wtedy cudowny, bezbronny pęd, który najpierw nieśmiało wyciąga się ku słońcu. Jeżeli jest to pęd rzodkiewki albo róży, można mu pozwolić rosnąć, jak chce. Ale jeżeli jest to zielsko, trzeba wyrwać je jak najszybciej, gdy tylko się je rozpozna. Otóż na planecie Małego Księcia były ziarna straszliwe. Ziarna, baobabu. Zakażony był nimi cały grunt. A kiedy baobab wyrośnie, to na wyrwanie jest za późno i nigdy już nie można się go pozbyć. Zajmie całą planetę. Przeorze ją korzeniami. A jeżeli planeta jest mała, a baobabów jest dużo, to one ją rozsadzają.
Oczywiście, że spalenie tych książek to "incydent". Oczywiście, że nie wszyscy księża to idioci. Niemniej jednak uważam, że kiedy pojawia się takie "ziarno", to trzeba głośno o tym mówić. Żeby nie wyrósł z niego baobab. I nie jest to żadna "murzyńskość".
Teraz, kiedy sprawa stała się "medialna", następny matoł, który będzie chciał spalić literackie "dzieła Szatana", dwa razy się zastanowi. A matołów o inkwizytorskich ciągotkach w Kościele (także na najwyższych stanowiskach) nie brakuje, o czym możesz się przekonać, wracając do mojej wypowiedzi [11.1]. Ten "incydent" jest tylko wykwitem kontrreformacyjnej atmosfery w środowisku polskich duchownych.
Jeśli będziemy milczeć i bagatelizować to, co złe, wkrótce może się np. okazać, że takie auto-da-fe wejdzie na stałe do repertuaru parafialnych imprez w niektórych regionach Polski i pobożny performance w stylu Torquemady stanie się rytuałem. Mało prawdopodobne? Czy ktoś by pomyślał kilka lat temu, że np. neonaziści będą witani na Jasnej Górze z otwartymi ramionami, a księża zaczną wygłaszać kazania, w których dziękują tzw. "narodowcom" za "wszystko, co dobrego uczynili"? Lepiej więc wyrwać młode drzewko, niż męczyć się ze ścinaniem potężnego baobabu.
Prościej już się chyba nie da... :P
Aaaa... właśnie doczytałem, że palenie książek odbyło się w ramach rekolekcji! No i wszystko jasne.
W zeszłym roku uczestniczący w rekolekcjach uczniowie z mojej parafii mieli odgrywać role krzyżowców, którzy walczą z niewiernymi w czasie krucjaty. W tym roku jest podobno dosyć nudno - tylko jakieś kazania, przypowieści, gadka szmatka... W Gdańsku przynajmniej ognisko zapalili. Na zdjęciach widać, że zabawa była przednia.
Jeśli kiedyś zechcę komuś wytłumaczyć pojęcie "whataboutism" w najprostszy sposób, zalinkuję ten wątek.
Biblii też bym nie palił (żadnej książki bym nie palił swoją drogą - nawet dzieł lenina zebranych) bo broni się literacko jako nadzwyczajny zabytek. Inna sprawa, że ludzie z biblią w ręku pozbawili nas bardzo wielu innych zabytków literatury właśnie na takich stosach...
To poradnik jak w 3 krokach zrobić z Polski ciemnogród.
Najbardziej wkurza hipokryzja takich księży. To, że uważają Zmierzch czy Harry'ego Pottera za zagrożenie, nie wynika z treści tych książek, a ich popularności. Tu chodzi o rząd dusz, o panowanie nad zbiorową wyobraźnią młodzieży, zarzuty pod adresem tych powieści są bowiem bzdurne i ignoranckie. Jak na ironię, obie serie są pełne chrześcijańskich podtekstów. Rowling obficie posługuje się chrześcijańską symboliką i afirmuje chrześcijańskie cnoty. Autorka Zmierzchu to z kolei mormonka. W jej powieściach seks między głównymi bohaterami to zagrożenie (spłodzone dziecko będzie mieszańcem niebezpiecznym dla życia matki), a morał dla młodzieży brzmi: zachowajcie czystość przedmałżeńską!
Niestety polski kler to jest najczystsza patologia. Malo kto zrobil tyle zlego dla kk co te opasle knury. To jest kon trojanski kk. Oby Franciszek mial czas i sily, zeby zrobic z tym wszystkim porzadek. Po co w ogole sa ksieza skoro mamy zakonnikow?
A propos całego zdarzenia przypomniał mi się świetny fragment "Kandyda":
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak uczyniono piękne autodafé, aby zapobiec trzęsieniom ziemi i jak Kandydowi wychłostano zadek
Po trzęsieniu ziemi, które zniszczyło trzy czwarte Lizbony, mędrcy owej krainy nie znaleźli skuteczniejszego środka przeciw całkowitej ruinie, jak dać ludowi piękne autodafé. Uniwersytet w Coimbre orzekł, iż widowisko kilku osób spalonych uroczyście na wolnym ogniu jest niezawodnym sekretem przeciwko trzęsieniu ziemi.
W myśl tego zapatrywania pochwycono jakiegoś Biskajczyka, któremu dowiedziono, iż zaślubił swą kumę, oraz dwóch Portugalczyków, którzy, jedząc kuraka, oddzielili tłustość: również związano po obiedzie doktora Panglossa i jego ucznia Kandyda, jednego za to, że mówił, drugiego, że przysłuchiwał się z potakującą miną. Zaprowadzono obu, każdego oddzielnie, do nader cienistych mieszkań, w których nigdy nie ma przyczyny uskarżać się na zbytek słońca. W tydzień później ustrojono obu w san-benito i ozdobiono im głowy mitrami z papieru: mitra i san-benito Kandyda pomalowane były w płomienie odwrócone, diabły zaś były bez ogonów i pazurów; natomiast diabły Panglossa posiadały pazury i ogony, a płomienie strzelały ku górze. Tak odziani szli w procesji i wysłuchali wzruszającego kazania, któremu towarzyszyły uczone śpiewy. Kandyda oćwiczono rytmicznie, w takt melodyj. Biskajczyka i dwóch nieboraków, którzy nie chcieli jeść szmalcu, spalono, Panglossa zaś powieszono, mimo że to nie było w zwyczaju. Tegoż samego dnia ziemia zatrzęsła się na nowo z przerażającym łoskotem.
Kandyd, przerażony, oszołomiony, odurzony, cały zakrwawiony i drżący, powiadał sam do siebie: „Jeżeli to jest najlepszy z możliwych światów, jakież są inne? mniejsza jeszcze, gdyby mnie tylko oćwiczono, toż samo zdarzyło mi się u Bułgarów; ale, o drogi Panglossie! największy z filozofów, trzebaż, bym patrzał, jak dyndasz, nie wiadomo za co! o, drogi anabaptysto, najlepszy z ludzi, trzebaż było ci utonąć w porcie! o, panno Kunegundo! perło dziewic, trzebaż, aby ci rozpruto żołądek!".
Wlókł się z miejsca kaźni, ledwie trzymając się na nogach, napomniany, oćwiczony, rozgrzeszony i pobłogosławiony, kiedy zbliżyła się doń jakaś staruszka i rzekła:
— Synu, bądź dobrej otuchy i chodź ze mną.
W Polsce, kraju w którym stosów nigdy nagminnie nie palono, grupa księży bierze dzieciaków i pokazuje im jak traktuje się rzeczy z którymi się "kościół" nie zgadza. Robi sobie mini stosik w centrum Europy.
Co na to wyklęta forumowa prawiczkowość? #whatabautyzm.
A co z muzułmanami? A co z Nergalem? A w Londynie nożowniki? A u mnie w robocie nikt nic nie powiedział!
Standardowy astrolutzing i wrzutki. Tak jak z pozostałymi niewygodnymi tematami (prawicowy terrorysta w Nowej Zelandii to ci o gazecie wyborczej nadają) skierować dyskusję na poboczne tory.
Sprawa jest prosta - tej akcji nie da się obronić i robi ona krecią robotę dla prawdziwych chrześcijan w naszym kraju.
Te palenie książek to pewnie odwet za akcję z euro 2016!
https://www.wykop.pl/link/3233085/euro-2016-anglicy-depcza-polska-flage/
musi być już bardzo źle z polskim katolicyzmem (a zwłaszcza z klerem), jeżeli działa w tak histeryczny sposób.
Jestem totalnie rozdarty, z jednej strony straszna głupota i kretynizm a z drugiej sam bym to podlał benzyną, bo widzę że tam Zmierzch leży :/
Swoją drogą ten ksiądz sobie tego nie uroił, nawet najprzystojniejszy z papieży jechał po Harrym: https://en.wikipedia.org/wiki/Religious_debates_over_the_Harry_Potter_series#Catholicism (dla mnie to jakaś kosmiczna abstrakcja i odlot :))
An evangelical group, the SMS from Heaven Foundation, published pictures of the burning - which took place in the city of Gdansk - on Facebook.
An evangelical group, the SMS from Heaven Foundation, published pictures of the burning – which took place in the city of Koszalin – on Facebook. Podaję link do źródła: http://thisislagos.ng/harry-potter-books-burned-by-polish-priests-alarmed-by-magic-bbc/
To Gdańsk czy Koszalin? Niech się Anglicy zdecydują...
No angolom musi byc przykro w cebulandi pala ksiazki od czasu do czasu, a u nich sie wysadzaja.
Ot, uroki fanatyzmu. Na szczęście polscy katolicy jeszcze nie są tacy, jak niektórzy amerykańscy obrońcy życia poczętego... zabijający kobiety, które dokonały aborcji.
Ile straciła na tym procederze gościówa co te ksionżki napisała ? Ło matko , z torbami pójdzie .
Ok news juz jest:
https://www.bbc.co.uk/news/uk-england-london-47783349
ale w sumie moze jednak calopalenie Pottera ciekawsze.
Lo matko! BBC o tym napisala! A mogli przemilczec...
Swoja droga, jest lepszy temat niz palenie ksiazek przez kler - dzialajacy w Polsce egzorcysci: to jest dopiero ciemnota, o ktorej warto napisac pare artykulow w prasie swiatowej.
http://wyborcza.pl/7,75398,24606870,rzecznik-kurii-o-paleniu-ksiazek-forma-jest-nieodpowiednia.html
Pamiętajcie.
Magia to zuo.
Ogólnie księża katoliccy są słabi bo palili ledwie książki i inne plastikowe badziewia nie mają nawet startu do Żydowskich Rabinów:
https://wiadomosci.wp.pl/wybuch-w-londynie-30-osob-jest-rannych-dramat-podczas-zydowskiego-swieta-lag-baomer-6247743580289153a
https://www.youtube.com/watch?v=E0ic2wkM7Yw
lifter---> no to teraz pojechałeś po całości
Zapytam - POTEPIASZ spalenie czegos, co dla wyznawcy innej religii jest przedmiotem kultu, czy NIE POTEPIASZ. Proste pytanie, prosta odpowiedz.
Jestem przeciw.
>>>To dobrze to tutaj ukrywasz, bo musialem sie sporo napocic, zanim to z siebie wykrztusiles. Czyli: uwazasz, ze ksieza zrobili zle, palac te przedmioty, prawda?
Powiedzial koles lamentujacy nad podarciem Biblii ale majacy w dupie, ze niszczy sie symbole INNYCH religii
Znowu wkładasz mi w usta to czego nie powiedzialem. Nadinterpretacja.
A co tobie pozwala patrzec obojetnie jak sie bezczesci cudze przedmioty kultu? CHrzescijanska milosc blizniego?
Przepraszam ale poki nie wycisnalem z ciebie, ze jestes przeciw, to mialem prawo na podstawie twych wypowiedzi, w ktorych w zaden sposob tego nie potepiales, ze to akceptujkesz. Bo jak sam wiesz zapewne, mozna zgrzeszyc takze zaniechaniem, tu zaniechaniem potepienia zlego uczynku/
Nie patrze obojętnie. Ale meczy mnie to kiedy widzę jak stosujesz takie argumenty jako pałkę na osoby inaczej widzące ten incydent.
Ale jakie argumenty? Ze wyciskam z ciebie jak resztke pasty z tubki bolesne wyznanie, ze to ci sie nie podoba? Powiedzialbys sam i od razu, bylby spokoj.
A co tobie pozwala patrzec obojetnie jak sie bezczesci cudze przedmioty kultu? CHrzescijanska milosc blizniego?
Coś poza agresją i osobistymi wycieczkami możesz napisać?
Zapamietajmy to zdanie, przyda sie zaraz. :)
Tlumaczac na ludzki "od Biblii wara, ale Koran moge spalic albo sie nim podetrzec, bo nie jes dla mnie na pierwszym miejscu"?
Powiedz to muzulmanom, którzy za karykaturę Mahometa wchodzą do redakcji Charlie Hebdo i morduja dziennikarzy.
Halo, czy jest tu jakis muzulmanin, bo jesli tak to mowie, ze to straszna ***. Chciales, masz.
Powtórzę jeszcze raz- rozczula mnie troska o przedmioty kultu innych religii jaką przejawiasz w komentarzach. Wiem oczywiście co o tym wszystkim myślisz, więc rzeczywiście hipokryzja level hard.
Ehem: "Coś poza agresją i osobistymi wycieczkami możesz napisać?" Widzisz, nie sram tez na Mone Lize, nie wale mlotkiem w rzezbe Moore''a itd. To tez hipokryzja? A dla mnie po prostu elementarne wychowanie i poszanowanie cudzej wartosci, cudzej wrazliwosci itd. Ale dla takich jak ty to wszystki miesci sie gdzies pomiedzy "lewactwo-polityczna poprawnosc-hipokryzja".
I jakos tak dziwnie pominales jedno pytanie, wiec przypomne: dlaczego taki zarliwy chrzejscijanin ma w nicku termim wziety z poganskiej (i to jak!) mitologii. Czy nie uwazasz, ze tutaj wlasnie mamy cos, co sie da podciagnac pod "hipokryzja pierwszej wody"? No chyba, ze to po to, by ten nick osmieszac bezsensownymi argumentami w dyskusjach, wtedy chyle czola, swietnie ci idzie.
No i jest zawiadomienie w sprawie:
https://slask.onet.pl/palenie-ksiazek-w-gdansku-jest-zawiadomienie-do-prokuratury/qv5jcl3
Ciekawe, co zrobi prokurator.
Jak tak dalej pójdzie, to - ze względu na ekoterrorystów - inkwizytorzy będą zmuszeni dokonywać rytualnych aktów spalenia w zaciszu krypt katedralnych.
:)
"But last month the Church released a report documenting sexual abuse of children by nearly 400 Polish priests between 1990 and 2018."
o jak ladnie, dobrze zawsze jak tendecyjne artykuly sie pojawiaja:) Ksiazki pala a do tego gwalca dzieci.. jaki ten kosciol zly
Uuuu... Nawet Biblioteka Narodowa wydała komunikat w sprawie tego "nieznaczącego incydentu":
Dokonując aktów publicznych należy rozważyć ich konsekwencje i przewidzieć możliwe reakcje. Publiczne spalenie książek w Polsce budzi wyjątkowe skojarzenia. Odsłania historyczne konteksty, zwłaszcza tu – w kraju dotkniętym w sposób wyjątkowo okrutny barbarzyństwem totalitaryzmów, które z palenia książek uczyniły symbol zniszczenia, w kraju, w którym w czasie drugiej wojny światowej zniszczono 70% zasobów bibliotek, którego Biblioteka Narodowa jako symbol niepodległości została świadomie podpalona przez niemieckich okupantów i w rezultacie niemal całkowicie unicestwiona – właśnie tu palenie książek, bez względu na pobudki i intencje, musi zostać uznane za nieodpowiednie i wzbudzić słuszny sprzeciw. To niebezpieczna forma działalności duszpasterskiej. Jak słusznie pisał św. Tomasz z Akwinu: „Nie można usprawiedliwić złego działania podjętego w dobrej intencji”. Cnota roztropności kształtuje zdolność do rozeznawania dobra i wyboru właściwych środków do jego czynienia. Aby się świadomie kierować cnotą roztropności, należy korzystać z nabytego doświadczenia, również wcześniejszych pokoleń. Konieczna jest formacja zdrowego sądu i zdolność przewidywania, oparta nie tylko na wiedzy, ale i na wyobraźni, co pozwala uniknąć ostrej krytyki i publicznego zgorszenia.
Dobrze że nastąpiło oburzenie, także części środowisk prawicowych. Nie może być tak, że monoteiści w swojej głupocie będą palić książki fantasy i święte teksty i figurki innych religii w imię fałszywego boga.
Gwoli przypomnienia:
A Swedish council has admitted that local libraries have been throwing out copies of a popular children’s book because it contains racist expressions, with one local journalist even claiming the books are being burnt.
Mam nadzieję, że Szwedzi są chociaż w połowie tak zawstydzeni jak Danuel i reszta kompleksiarzy. Chociaż w sumie nie mają przecież o co - Oni w końcu palą książki dla dobra świata, a jakiś klecha w Polsce światu na pohybel, czyli jak to się mówi "to jest diametralnie inna sytuacja".
No dobrze ale dlaczego to inne rejony świata bez bilblii ulegli światowi z biblią? To znaczy jeśli ona ograniczała rozwój i postęp to co przeszkodziło innym rejonom świata w tym rozwoju i dlaczego ulegli chrześcijańskiej zacofanej Europie?
Co by nie było o nas mówione zawsze dla obcokrajowca będziemy uważani za gorszą część Europy kojarzeni z dzikością ruskich . każdy kogo znam z zagranicy myślał że Polska to nie prawdziwa, Europa tylko zachod to Europa,natomiast wschód to bida z nędzą i zacofanie
w sumie jak do tej pory to prawda jeżeli chodzi o tolerancje czy ten news itp.
zarobkowo też jesteśmy atrakcyjni tylko dla Ukrainy i to do czasu aż zachod nie otworzy się dla nich
Turcy i Hindusi to głownie biznesy
Jakiś szurnięty klecha zrobił sobie ognisko, no super. Jakby to się odwalało w każdej parafii z polecenia włodarzy kościelnych to by można załamywać ręce, a tak to chyba jednak robienie sensacji na siłę.
Ja tam za Harrym Potterem nigdy nie przepadałem. Obejrzałem raz Komnatę Tajemnic i stwierdziłem, że to nie mój typ.
I niech palą książki. W średniowieczu takie osoby jak wiedźma czy magik paliło się na stosie. Salem chyba najbardziej popularne mimo, że to już był Barok jeśli chodzi o Polskie Epoki.
Od rana czekam zlekniony na jakies szydercze komentarze kolegow z angielskiego biura, ale takowe nie nadchodza. Moze nie chca robic mi przykrosci, a moze po prostu #nikogo, bo rozne dziwne rzeczy dzieja sie wszedzie...
lifter: Tlumaczac na ludzki "od Biblii wara, ale Koran moge spalic albo sie nim podetrzec, bo nie jes dla mnie na pierwszym miejscu"?
zawsze to mozesz zrobic , najwyzej parudziesieciu chrzescijan zamorduja a kto wie moze i przejada sie do Ciebie .
pamiętam jak Sinead O'Connor potargała zdjęcie kremówkowego papieża . Kocham ją za to . irlandzka wolna dusza . No ale pisowskie media zara że chora psychicznie , w depresji itd.
ja tam slabo sie orientuje ale czy ona nie przeszla ostatnio na islam?
o mam : Shuhada' Davitt
Mnie to zawsze smiac sie chce ze sporo ludzi w tym kraju, i kilku na tym forum :P postrzega religie chrzescijanska przez pryzmat instytucji kosciola i oczywiscie ich czarnych owiec. Beke mam niezmierna ze jak ktos potraktuje w ten sam sposob islam, przez pryzmat zamachowcow, to zawsze ci sami beda tu bronic islamu i stekac ze nie mozna uogolniac. Podwojne standardy pewnych libtardow bawia mnie niezmiernie.
Zanim sie ktos przyp.... ze niby kato jestem, to mnie katolikiem nikt nie nazwie, sam zreszta tez sie nie uwazam, bo na kosciol mam wywalone poprostu posrednikow mi nie potrzeba.
Smugller aka lifter na starosc spamuje jak opetany...
Żeby wyznawcy innych religii dopuszczali się co najwyżej takich występków to na świecie panował by pokój.
Nie szkoda wam czasu, kochani? Przecież to kolejny wątek założony tylko po to, by fanatycy z wątku Dobra Zmiana głaskali się po głowach i sami siebie przekonywali jak to oni i im podobni właśnie są świetlistą wysepką na morzu ciemnogrodu, zaścianka i zapyziałego katolstwa.
Fajny watek, nie bede sie jakos wtracal, a tylko chcialem wspomniec o rzeczy o ktorej BBC pewnie nie napisze. Otoz moj kumpel z pracy dostal na maila ulotke sygnowana przez urzad dzielnicowy Camden, ktorej tytul brzmial "How to avoid stabbing in Camden".
Camden to jedna z dzielnic centrum Londynu. Dobrze, urzedy troszcza sie o swoich mieszkancow wysylajac im ulotki o tym "jak uniknac zadzgania nozem".
Dobrze, ze BBC zajmuje sie prawdziwymi problemami.
Kruca fuks, jakiś ksiądz spalił kilka książek!!! Co to będzie? A tymczasem co roku 50 milionów nienarodzonych dzieci jest zabijane
Ciekawe czy bbc takie do przodu było jak nergal palił biblie
tresci i "nauk" wywodzacych sie z bibli zginelo na przestrzeni lat bardzo wielu ludzi
nie jestem jakiś super wierzący ale w którym miejscu biblia kazała(przekazywała info żeby ) kogokolwiek zabijać?
Tlaocet
Przypomnij nam, w którym to polskim mieście urząd dzielnicowy wysyłał do mieszkańców ostrzeżenia "na której ulicy nie dać się zarżnąć"?
b212
"To że wysyłają po 10 radiowozów do jednej bitki też wyborne"
Takie procedury mają tylko na ściśle określonych terenach. Wybacz, że nie wytłumaczę dokładniej, ale boję się oskarżeń o mowę nienawiści...
lifter
No, mnie też się wydaje, że w Chrząszczyżewoszczycach, w powiecie Łęokołody za remizą także możesz dostać sztachetą.
To że, na bytomskim Bobrku można oberwać w mordę, a na warszawskiej Pradze stracić buty, nie ma nic wspólnego z wiadomością o Camden. Skoro za ostrzeżenia o tej dzielnicy bierze się oficjalnie urząd dzielnicowy, to skala niebezpieczeństw musi być ogromna i nieporównywalna do naszych w Polsce.
Więc nie manipuluj. To nie przejdzie ze mną.
lifter
I jakos policja nie ostrzega przed tym.
No widzisz, jak się dałeś złapać.
Skoro w Camden urząd dzielnicowy, jak mniemam po konsultacjach z policją, ostrzega obywateli, to znaczy, że tam jest już naprawdę skrajnie niebezpiecznie.
Przestań już z tym trollowaniem.