Król looter-shooter'ów powrócił :D
Nareszcie. Ileż można czekać? Fajnie, że w trojce będą nie tylko bohaterowie z dwóch pierwszych części, ale również Rhys i pozostali z Tales from the Borderlands.
Borderlands spoko, ale mam nadzieję że po tej części (i 15 DLC do niej) zabiorą się za Brothers in Arms :(
Lilith, Maya, Claptrap, Hammerlock, Brick, Mordecai, Zer0, Marcus, Ellie, Gaige, Aurelia, Rhys, Moxxi, Patricia, ach ileż wspaniałych niezapomnianych charakterów powróci. Oczywiście brakuje chociażby takich gwiazd jak Scooter, Torgue, Krieg czy Axton ale mam nadzieję że i oni wkrótce się pojawią na zwiastunach.
Nareszcie! :D Klimat trailera wydaje się bardzo zbliżony do pierwszej odsłony co w sumie jest sporym plusem po dość mocno cukierkowej dwójce i Pre-Sequelu. Dawno się tak bardzo nie jarałem na nową grę jak w tej chwili. Gearbox, wiecie co macie robić! :D
Borderlans 2 było ultra przyjemne. Takie the division, Destiny ,czy inne loot shoter mnie wynudziły po 20-30 godzinach. W Borderlans 2 nie miałem takiego uczucia, i zbieranie nowych , potężnych broni cieszyło jakby to był diablo 2. Plus świetny dodatek z Tiny Tiną, które jest dla mnie jednym z najlepszych dodatków w dziejach. Jedynie jeden dodatek mi się nie podobał, bo był seryjnie trudny i w sumie taki nijaki. Czekam na trójkę. Potrzebuje takiej gierki, Vikings i Grim dawn już prawie kończę,path of exile odrzucił mnie po raz 6 ;D Więc dawać mnie to tu:)
Ciekawe czy to wydanie GoTY będzie miało wszystkie dodatki, bo z tym to bywa różnie...
Pierwszą część ograłem ale nie ma szans do niej wrócić gdy grało się w sequele. Jedyna zaleta BL1 to fakt, że bronie wyglądają jak spluwy a nie losowe sklecone nie-wiadomo-co.
Zwracam uwagę na wspaniały saksofon. Szkoda że nie słyszy się częściej czegoś podobnego
tyle wersji ze zgłupiałem więc zapytam Was :)
Jeśli kupię sobie teraz Borderlands 2 (zwykłą lub GOTY) to dostanę nowe tekstury itd.? Fanem nie jestem więc pierwsze Borderlands mi nie potrzebne aa w B2 grałem i naawet mi się podobało.
Nigdy nie potrafiłem "wgryźć się" w fenomen Borderlands: jedynka mnie zanudziła na śmierć, dwójka nieco mniej, ale również nudziła. Okej, przyznaję się, grałem w to samotnie, lecz drażni mnie nie tylko oprawa artystyczna, co przede wszystkim te wszechobecne "żarciki".
Na "trójkę" w ogóle nie czekam. Szczególnie widząc, że stylistyka bardzo podobna, zaś technologicznie giera wygląda po prostu mocno średnio (na przykład animacje rodem z Quake'a 3).
Czy mnie oczy od tego VRu myla ale ta gra nada wyglada w 98% identycznie jak ostatnie gry badz ten remaster na konsolach? Podjaralem sie newsem a tu ta sama grafika jak u COD, no ile mozna. Nie mowie by zmienic styl, ale jakas grafike podrasowac
Niby nic nowego... a jednak na nocnego split-screena będzie jak znalazł. Nie oszukujmy się - na singlu się w to nie gra.
Jeszcze więcej... tej samej generycznej nudy z jedynki. Zbieraj sprzęt po nic, przyj do przodu po nic. Kończyłem pierwszą odsłonę w bólach.
Dwójeczka zaś miała w sobie humorek i charyzmę, to pchało mnie naprzód.
Widać doskonale gra straciła swoj komiksowy urok, te modele postaci i twarze mehh juz nie takie fajne jak w 1 czy nawet w 2 komiksowe. Postacie już takie hmm bardziej 3d i można je odróżnić spokojnie od tła a to minus i to duży. Spokojnie mogli graficznie pozostać na poziomie z pierwszej części.
Szkoda, że idą dalej w ten absurd z ilością broni jakby miał to być wielki atut. Największą bolączką pierwszej i drugiej części była właśnie ilość narzędzi zagłady oraz niewielki stopień ich zróżnicowania.
Borderlands nigdy mnie specjalnie nie jaral. Ot takamieszanka MMO i single player.
Konferencja to była jedna wielka porażka ale cieszę się, że powstają jeszcze takie gry.
Borderlandsy są meh, BiA to bylo cos, ale Border? Nuuuuudy
Meh, wygląda jak gra z 2010.
Borderlands od Telltale to były najlepsze Borderlandsy.