Ja się cieszę że Ukraińcy przyjechali właśnie do Polski, bo dla obu stron jest to dobry interes. Poza tym większość Ukraińców, których znam to sympatyczni ludzie, niczym nie różniący się od Polaków.
Ja tam nie narzekam. Na budowli blisko mnie połowa ekipy to Ukraińcy. W biedrze co trzecia pani to Ukrainka. W autobusach też już zdarzają się kierowcy. Mam wśród znajomych Ukraińców i nie narzekam. Gdyby nie oni to połowa budów stała by. Nie liczy się skąd ktoś jest ważne żeby był dobrym człowiekiem.
Aż się już nie chce ludziom, takim jak autor wątku, tłumaczyć rzeczy oczywistych. No nic, może zwiększona liczba Hindusów, Filipińczyków i Wietnamczyków bardziej go zadowoli, bo chyba nawet on rozumie, że jak nie Ukraińcy, to inni pracownicy zagraniczni są tu niezbędni, zapełniając dziury na polskim rynku pracy.
We Wrocławiu ponoć 10% to już Ukraińcy ale ja tego zupełnie nie widzę. Owszem, czasem gdzieś na ulicy ich słyszę, czasem w KFC czy innym fastfoodzie sprzedawczyni mówi z tym akcentem i wszystko. No OK, większość kurierów ostatnio, z tych co mi dostarczają jedzonko, to Ukraińcy ale to wszystko. Poza tym ich obecność zupełnie mi nie przeszkadza. Każdy ma prawo tam pracowac/żyć, gdzie uzna że mu dobrze. Nas po całym świecie rozwiało, to czemu im bronić? Do tego nie mają problemów z asymilacją, z tego co widzę.
Szczerze.
Lepszy uczciwy pracujący Ukrainiec, bez poglądów upa, banderowskich niż żyjący na socjalu Polak
Szczecin, Gdańsk chyba
Pamiętaj, im więcej miejsc pracy, tym więcej Ukrainy na 1 metr kwadratowy
Notabene Ukraińcy chcą raczej pracować a nie wysadzać się w powietrze.
Kilka lat mieszkałem w Poznaniu i nigdy żadnego Ukraińca nie spotkałem. Nie wiem jak teraz.
W sumie to najbardziej prawdopodobne, najdalej od Ukrainy
Bzdura. Na Podkarpaciu jest ich mało (najwięcej w Przemyślu). W Rzeszowie dominują przede wszystkim studenci, ciężko ich spotkać np. w obsłudze - inaczej niż w Krakowie czy Wrocławiu. Zresztą Ukraińcy są tam, gdzie jest praca i gdzie się dobrze zarabia a tego drugiego akurat brakuje na Podkarpaciu. Poza tym przyjeżdżają pracować, więc co w tym złego?
Gdyby nie Ukraińcy już dawno byś zszedł z głodu, ponadto tylko dzięki nim gospodarka tego niby kraju jeszcze nie rąbnęła.
Totalne głupoty frustrata, które szkoda szerzej komentować.
Ukraińcy są nacją numer 1 w Europie jeśli chodzi o pracowitość i wydajność pracy, pracują średnio 60-70 godzin w tygodniu, w Łodzi w zakładach powyżej 100 osób 40-50% pracowników to Ukraina. A co do Ukrainek jeżeli ktoś planuje związek, to pierwsza rzecz o jaką powinien sie pytać, to o poprzednie związki na Ukrainie, i o dzieci, gdyż tam Ukrainka w wieku 19-20 lat ma już dzieci, zaś 23-25 -letnia bez meża to już stara panna.
To o co kaman?
Dla Polakow, jak pamietam kiedys pracy nie bylo, ze tabunami migrowali na UK, a teraz taki potop Ukraincow?
Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka, ponieważ nie wszyscy Ukraińcy są źli, a nie wszystkie Ukrainki są ładne.
Miałem okazję poznać kilku z nich. Jeśli chodzi o chłopaków to jedni są mili i można z nimi normalnie porozmawiać, a drudzy z kolei mają taką pychę, że najchętniej człowiek wywaliłby ich stąd na zbity pysk.
Jeśli chodzi o dziewczyny. W rozmowie są fajne, ale niektóre z tych super lasek mają wygórowane mniemanie o sobie. Inne zaskakująco skromne jak na swój wygląd. Są i też takie, które wizualnie prezentują się przeciętnie lub jeszcze gorzej. Także nie ma reguły tak naprawdę.
Ukrainki są w porzo.
Mieszkam w Lodzi na glownej ulicy duzo barow , zabek itp i najwiecej dymu robia ukraincy natomiast Turcy ,arabowie,czarni zazwyczaj maja lepsze pieniadze od Polaka
Mie ma takiego
Skrajnie rasistowski i ksenofobiczny wątek.
Gdyby nie Ukraińcy już dawno byś zszedł z głodu, ponadto tylko dzięki nim gospodarka tego niby kraju jeszcze nie rąbnęła.
Sprawa prosta nie podoba się to wyjazd i tyle, chyba że ciągniesz 500+ na warchlaki to siedź i nie marudź bo pieniądze wypracowane przez nich idą na cały socjal.
Nie dalej jak tydzien temu rozmawiałem nawet jednym z czerwoych twarzy i powiedział, ze "predzej czy pozniej i tak nas stad wyrodzą"
Bezczelne sie to robi, a w gosciach nie wypada!
W jakim duzym polskim miescie, z dobrym rynkiem pracy nie ma jeszcze ukraincow na kazdym rogu? Warszawa chyba zmienia nazwe na Lwów wiec trzeba sie przeniesc