Uważasz, że potrzebujemy na rynku konkurencji dla Steama?
Tak, potrzebujemy ale nie takiej "konkurencji" jak Epic Store.
F76 poszedł o krok dalej, już nie omija tylko platform, omija również graczy jak i gracze go :) hahahaha
Teraz dla równowagi artykuł: Tych gier nie odpalisz na EPIC – lista tytułów, które go omijają
z moją kupką wstydu nie mam czasu na nowości
W przypadku UT(4) sytuacja wyglądała dość nieciekawie jeszcze przed pojawieniem się Fortnite BR. Już w monecie gdy na rynku był dostępny Paragon gra dostawała coraz mniej, coraz mniejszych aktualizacji. Od debiutu F:BR gra praktycznie nie ma żadnego wsparcia bo cała para idzie w kurę znoszącą złote jajka.
Nie ma co same hiciory, oprócz Metro żaden tytuł mnie nie interesuje. Nie mam zamiaru instalować launchera bethesdy ani epic. Wersje pudełkowe to też porażka, skoro nawet gry nie ma na płycie, tylko trzeba ściągać z neta. Mam setki nieogranych gier na steamie, więc jeszcze dobrych kilka lat mam spokój :)
najbardziej w tym momencie potrzebujemy rozbudowanego API dla wszystkich platform, pozwoli to na zbudowanie aplikacji, które połączą nasze biblioteki
teraz szukając gry, musimy się przekopać przez kilka platform, żeby zobaczyć, czy gdzieś już jej nie mamy
Prócz Metro Exodus to Epic Store świata jeszcze nie zwojował.
Do tego nawet wersje pudełkowe tej gry wymagają całkowitego ściągania gry, bo nie ma nic nagranego na płytach więc dobrego świadectwa tym sobie nie wyrobili.
Jak nie chcą nagrywać gier na płyty DVD, bo za dużo zachodu przy pojemnych grach to niech przejdą w przypadku Pc-ów na płyty Blu-ray i po kłopocie. Odtwarzacze Blu-ray do komputerów są w cenach jak kiedyś DVD.
Konkurencja owszem potrzebna,al Epic to nie konkurencja...
Szkoda mi Unreal Tournament, czekałem na tą grę, grzebali coś przy niej i nic z tego nie wyszło. Piszą że nie było chętnych graczy, jak by grę skończyli i była grywalna to gracze by się znaleźli.
Na usuwanie przez wydawców gier ze Steama zareagowałem... rezygnacją z innych usług. Odinstałowałem Battle.net (Starcraft 2 ukończony) i Uplay (dobre AssCreedy się skończyły, kiedyś byłem maniakiem, z Origins i Odyssey zrezygnowałem po obejrzeniu trailerów). Origina czy Goga nigdy nie miałem. Będę grał w to co będzie na Steamie (plus gry Sony na PS4), jak ktoś chce moje pieniądze to zapraszam na platformę Valve (aktualna biblioteka 1200 tytułów). W lutym kupiłem Rezydenta 2 i jakieś indyki, teraz będzie Sekiro. Metro się ogra w przyszłym roku, będzie spatchowane i kompletne.
Zaktualizujcie sobie artykuł, gry Bethesdy pojawią się na Steamie: https://twitter.com/bethesda/status/1110225138979651584
We’re pleased to announce that RAGE 2, Wolfenstein: Youngblood, Wolfenstein: Cyberpilot, and DOOM Eternal will be released on Steam as well as https://beth.games/2Mhhqoi . We will also be bringing Fallout 76 to Steam later this year.
Patrząc po wynikach to albo 44,6% ludzi jest delikatni mówiąc ograniczona albo ankieta jest niewłaściwie przygotowana (jak by nie patrzeć powiązana jest ona z artykułem).
Hh.... Przecież i tak cześć gier jest wydawana tylko na: Orgin, Uplay, Battlenet... No, może mniejsi wydawcy mają tylko steam:-0 Jednak czasy jednej bibliotek już dawno za nami.
Chciałem tylko zagrać w Ashen i Metro.
Ashen tak czy inaczej tam trafi, tak samo jak Metro, a nie ograłem jeszcze poprzednich dwóch części, więc może w końcu to zrobię przed premierą Exodusa na Steamie.
Do tej listy warto dodać nadchodzące Gears 5 tylko w Microsoft Store. Age of Empire Definitive Edition patrząc na listę bestsellerów sklepu Microsoftu sprzedał się dobrze, więc na Steama nie zawita. Poza tym nie wiadomo, co z nowym Doomem, ale podejrzewam, że dostępny będzie przez jakiś czas w sklepie Bethesdy.
Potrzebujemy powrotu do korzeni.
Płyta, pudełko i gra na własność (którą możemy odsprzedać). To jest to, czego potrzebujemy :)
A teraz szybkie podsumowanie - która z tych gier mnie jakkolwiek interesuje? Na szczęście żadna.
No cóż. Dobrze że jest "platforma" na której bezproblemowo można znaleźć praktycznie wszystkie gry
Najnowszy Doom, Rage 2 i Fallout 76 pojawią się na Steamie, więc artykuł trzeba zmodyfikować.
Tak patrzę na te gry i mało którą poznaje. Poza głośnymi tytułami, jak Metro czy The Division 2, to mało o której jakoś tak bardziej słyszałem. To mi wygląda bardziej, jak czarny PR, bo "skoro nikt o nas nawet nie słyszał, to co nam szkodzi?" i bum jakaś mała kontrowersja i więcej osób w ogóle o czymś takim usłyszy. Przynajmniej tyle dobrego w tym złym.
Ja sobie poczekam na metro exodus i control jeszcze rok spokojnie jak na wojnie .Reszta gier na tej liście mnie nie obchodzi.
Widocznie wydawcy zauważyli, że duże i znane gry i tak się sprzedadzą bez względu na launcher.
Gdy jakiś tytuł jest dostępny tylko na jednej jedynej platformie to trudno mówić o konkurencji. Wtedy mamy raczej do czynienia z jej zaprzeczeniem monopolem.
Ankieta,którą tutaj wstawiliście zawiera pytanie, czy Steam potrzebuje konkurenta...godnego konkurenta,TAK potrzebujemy ale nie takiego jak Epic, bo według mnie przekupywanie producentów itd to jest nieczysta zagrywka by na siłę ludzie przeszli na Epica,dajmy na przykład fana Borderlands,będzie chciał zagrać na 100% i posiada tylko PC'ta to co zrobi jeśli nie będzie na steamie? Oczywiście, że kupi na Epica, lecz z lekkim grymasem na twarzy. Oni na siłe próbują ściągnąć klientów i dlatego ich nie szanuje,sorry oni nie są zdrową i godną konkurencją dla Steam'a nawet w połowie,a ich braki w Epic Storze (Aplikacji) względem steam'a to jakieś nie porozumienie. Tak samo teraz dali 10$ za free za dwustopniową weryfikację,ja myślę że w tym jakiś haczyk jest,nie wiem może gdy zrobisz weryfikacje jeszcze bardziej ściagają dane z komputera (bo przecież ściagają i jest to udowodnione, a zresztą takie gówniane 10$ to mogą gdzieś sobie wsadzić bo to nawet nie da się porównać ile zaoszczędzą gracze na wyprzedażach na steamie :p
Beka z wszystkich ludzi którzy serio myślął że epic store jest realną konkurencją dla steam'a .
Roczna eksluzywnosć ma ten plus, gra na steama i reszte platform zostanie wydana spaczowana i ze wszystkimi DLC. Mi tam pasuje, przynajmniej zaoszczędzę bo nie będzie mnie nic kusić zeby kupić. Mam w co grać, zleci jak nic. I tak ostatnio na steama kupiłem kolejne 10 gier.
Ogólnie kupowanie gier w internecie jest jak ktoś wcześniej dobrze napisał, jak wypożyczanie. W niektórych przypadkach wystarczy nawet, że utracę dostęp do internetu i zonk, nie zagram. Wolałbym kupić sobie pudełko z nośnikiem i z aktywacją offline.
Mam takie pytanie nie można było dać tytułu najnowsze gry na epic store czy coś w tym stylu?
Jak już robicie taką listę to warto było by dodać do niej gry z Origin-a, ale wiadomo temat EGS i ekskluzywność to szybkie kliki ;)
Tak poza tym to Tetris Effect który jest na EGS wymaga Steama aby odpalić tryb VR, który swoją drogą zmienia tą grę o 360 stopni.
Auto Chest nie odpalimy na steam ja takie CO? przecież odpala się na steam tylko trzeba włączyć Dotę 2 więc nie kłamcie że nie odpali się
45% głosujących nie ma pojęcia o gospodarce i rynku i głosuje za monopolem...
KONKURECNJA JEST DOBRA DLA KLIENTA.
Na czole sobie napiszcie to może zapamiętacie.
To nowy Unreal Tournament nadal powstaje? Myślałem że posłali projekt do kosza po tym jak szał na Fortnajta się rozpoczął a zasoby przeniesione do najbardziej dochodowego projektu...
To prawie jak w Valve, które ukatrupiło Half Life'a po tym jak Steam zaczął przynosić dochód :]
Konkurencja jest zawsze potrzebna (często powoduje zmiany na rynku cenowym :D), ale akurat w tym przypadku - wolałbym jakby był tylko steam.
Nie jest dla mnie wygodne mieć 5 aplikacji do obsługi gier - raz Steam, raz Orgin, innym razem Uplay itp. itd.
Do części z nich trzeba kupować abonament, do innych płaci się za grę (abonamentowa wersja jest całkiem wygodna, nie trzeba płacić za grę która po czasie i tak zostanie "zapomniana" tylko zapłacić, ukończyć, zapomnieć i zabrać się za następną).
Wolałbym mieć wszystko w jednej wielkiej bibliotece.
To nie jest konkurencja! Konsole maja konkurencje kupi tą samą gre w Dino albo Biedronce. A w wypadku EPIC to monopol na wybrane tytuły. Steam ma szereg innych usług i społeczeństwo! Microsoft powinien coś zrobić bo jak gram na konsoli w BF5 czy Blak Ops4 to mam dostęp do wszystkich znajomych do drużyny. A na PC osobno Origin osobno Steam Osobno battlenet masakra :D
Metro miałem preordera i gre już dawno wymaksowałem, jedynie jest mi szkoda RAGE 2 i Age of Empires ale w te drugie M$ jeszcze przecierpię bo i tak przecież korzystam z windowsa 10 XD
Najwyżej w RAGE ogram na konsoli którą mam w planach kupić właśnie dla exów i multiplatform nie będących do nabycia na steamie.
Epic najwidoczniej nie jest taki fajny jak go sie określa i na dodatek najwidoczniej wpuszcza tylko developerów którzy maja rzeczywiście coś do zaoferowania bo po prawie 3 miesiącach w ich sklepie pustka jak za czasów PRL. Gdzie ta konkurencja.
Z tej listy w zasadzie jedynie Simsów mi szkoda. Całkiem przyjemna gierka na odstresowanie. Metro też wygląda ciekawie ale i tak skończy na Steamie.
Odnośnie ankiety: Nie, nie uważam by konkurencja dla Steama była konieczna. Na pewno nie większa niż jest obecnie. Na rynku cyfrowym dominacja jednej platformy jest mile widziana. Praktycznie istnieje jedynie jedna licząca się przeglądarka (google), jeden liczący się serwis do zamieszczania filmów (YT) czy też tylko jeden większy serwis na którym wszyscy szukają informacji (wiki). Jeden klient do gier jest wygodny zaś jak dotąd nie spotkałem się z jakimkolwiek logicznym argumentem za rozdrabnianiem rynku. Zwolennicy kolejnych platform albo ciągle atakują Valve dla zasady (bo Gabe) albo wspominają o cenach. Ceny niezależnie od ilości platform nie uległy, nie ulegają i najpewniej nie ulegną (pozytywnym) zmianom więc w zasadzie nie wiem na co ludzie liczą. Dyskomfort w użytkowaniu wielu platform równocześnie w przypadku zawartości cyfrowej jest olbrzymim minusem i osobiście byłbym zadowolony gdyby Valve przejęło cały rynek dystrybucji.
kiedyś przemierzało się całe miasto aby dostać grę a raczej się wymienić grą, kiedyś czekało się na premierę odliczając minuty do startu / dzisiaj ludzie czekają na grę wydaną na danym DRM :) Jakbym chciał tak aby steam zawiesił działalność ten lament w internecie neokidsów byłby nie do opisania :)
Dla mnie każda gra może mieć swój lancher. Gry już dawno przestały być ponadczasowe. Są jednorazowe - poza grami online. Gre zaraz po ukończeniu wywala sie z dysku. Osobiście w gry PC gram na Shield, dlatego nawet usuwanie gier mnie nie obchodzi. Wolałbym usługę wypożyczania gier, a nie kupowania - taniej. A najlepiej odsprzedaż. Po co mi gra w którą już nigdy nie zagram? Podoba mi sie sytuacja na PS4. Kupujesz-przechodzisz-sprzedajesz i znowu kupujesz cos innego. Przez co przejście danego tytułu kosztuje kilka zl, a na PC pełna cena.
I dobrze, że twórcy przechodzą do Epic Games. Dopuki monopista steam nie obniży swoich marż tytuły dalej będą odchodzić z ich platformy. To zrozumiałe, że twórcy chcą lepszej kasy. Lepsza kasa lepszy produkt.
A jak mam Epic i jestem zadowolony grając sobie w Metro Exodus jak i kilka innych tytułów i co mnie obchodzi jakaś polityka? Co ja dziecko jestem mając 40 lat? GRY MNIE OBCHODZĄ NA KTÓRE CZEKAM A NIE PLATFORMA NA KTÓREJ GRAM! To wy gracze jesteście czy dzieci?? A co do artykułu to redaktorzy zapomnieli jeszcze o Operencia: The Stolen Sun - mega hicie RPG na Unreal Engine 4 którego premiera na Epic już w ten piątek w polskiej wersji do tego! Oczywiście kupuję :D https://youtu.be/-b73gxXIQsw