Ja też jestem rozczarowany tak wysokim wynikiem. 730tys to już by było ok.
Kto to kupuje.
EA to jest wiecznie rozczarowane.
-EA rozczarowane sprzedażą Mass Effect: Andromeda
-EA rozczarowane sprzedażą Titenfall 2
-EA rozczarowane sprzedażą Star Wars: Battlefront II
-EA rozczarowane sprzedażą Battlefield 5
IN COMING
-EA rozczarowane sprzedażą Anthem.
Oni jedynie FIFĄ nie są rozczarowani bo ta co roku przebija pewnie ze 20mln kopi. A tak co nie czytamy to EA rozczarowane. Może niech spojrzą czego chcą gracze, a co im dają bo dają same multi syfy bez porządnej kampanii fabularnej (wyjątkiem Titenfall 2), kiedy rynek się już tym nasycił. Po za tym ich polityka nie zachęca. Kazali nie kupować jak się nie podoba? No to do kogo pretensje? Aaaa byli tak pewni, że sama marka się sprzeda, że myśleli, że mogą sobie na to pozwolić? No to się zdziwili.
Tak abstrahując to te 7mln to i tak sukces. Niejeden dev dałby wszystko, aby osiągnąć taką sprzedaż.
Byłem zainteresowany grą. Gość z firmy na twitterze powiedział że jak mi się nie podoba, to mam nie kupować. Nie spodobała mi się ta odpowiedź, więc nie kupiłem. W czym problem? Skąd rozczarowanie?
No i bardzo dobrze, ponieważ obecnie seria nie zasługuje na nazwę "Battlefield".
Widać prezesunio obwinia wszystko oprócz swojego nadętego ego. Może jeszcze kiepsko się sprzedało, bo nie ma skrzyneczek p2w?
Oni po prostu kazali graczom nie kupować xD
Warto dodać że gra praktycznie od premiery na dużych promocjach więc 7,3 mln egzemplarzy sprzedane ale nie po najwyższej cenie.
Ta sprzedaż i tak jest za duża. Szkoda że tak wielu graczy kupiło tą część. Do póki EA nie zacznie słuchać graczy tak wyniki będą coraz słabsze.
Tego idiotycznego pomysłu w ogóle nie rozumiem: "Prezes firmy, Andrew Wilson, uważa, że błędem było wypuszczenie BF5 bez trybu battle royale. Według niego lepiej byłoby, aby dostępny był on w dniu premiery, nawet kosztem braku kampanii fabularnej."
Wtedy to dopiero byłby bojkot zakupu tej gry.
Niech dodadzą remake Bad Company 2 to sprzedaż skoczy... Zresztą może tak zrobią bo kiedyś było o tym głośno.
Ja w ogóle nie rozumiem tego rozczarowania. Każdego Bf-a kupowałem nie wiedząc nawet czy mi się spodoba. Po prostu tak miałem. Teraz w jednym z komunikatów prasowych gość od pr-u mówi że w tym roku zmiana strategii, że jak się nie podoba to nie kupować. Nie mogę powiedziec, żeby bf 5 mi się spodobał, bo jeszcze w niego NIE ZAGRALEM, więc nie kupiłem..
Te kilka milionów doszło jak zrobili promocje na grę więc stracili sporo bo przy premierowej cenie nie mieli dużej sprzedaży.
Gracze rozczarowani jakością gry. Bo abstrahując od tych wszystkich zawirowań marketingowych, to ten tytuł jest po prostu miernym BF'em.
Biorąc pod uwagę że miesiąc po premierze gra chodziła po 99zł to wcale mnie to nie dziwi.
Battlefield 5 - EA rozczarowane wynikiem 7,3 mln sprzedanych sztuk
Kazali graczom nie kupować, to nie kupili...
To następnym razem niech wypuszczą na rynek pełną wersje gry, a nie grę wczesnego dostępu to sprzedaż będzie większa, o wiele większa niż powyżej ukazana.
O takie 5mln za dużo i tak sie sprzedało. Czekam aż tytuły EA przestanasie rozchodzić powyżej ~2mln sztuk. Może wtedy zaczną sie przykładać do roboty i mozę nawet wrócą na steama żeby ratować tyłek. Kiedyś to nastąpi ale kiedy.
O 7 milionów za dużo.
Battlefield 3 ponoć w ciągu miesiąca od premiery sprzedał się w 8 milionach egzemplarzy.
Tutaj mamy nieco ponad 7 milionów w niecałe 3 miesiące i to przy nadzwyczajnych przecenach :)
Seems legit - pytanie: jakie DICE wyciągnie wnioski.
tak panie Wilson brak BR, a nie zkasztaniona kampania PR była problemem
ps on wie co to kampania single player? bo może chlopina myśli, że to jakas opcja w menu #cookiesmenager
Żaden powód do zadowolenia, to ich w żaden sposób nie rusza, a taka sprzedaż pokazuje, że masy i tak kupują mimo tego co ea wyprawia.
I co z tego, że się nie sprzedał? Jak wprowadzą te cholerne mikropłatności to się odkują. Ludzi, którzy chętnie wydadzą kasę na nieistniejące przedmioty nie brakuje.
Gracze mają dość słabych gier ciągle to multi i niszczenie legendarnych marek gier przerabianych na multi, albo mobilne.A single player traktowany po macoszemu, i wszech obecna monetyzacja w tytułach tylko tak EA potrafi robić.
Dawniej potrafili wydawać na prawdę dobre gry.
Tak... kolejny tryb Battle Royalle w grze ktora nie jest pod niego zrobiony... No... czuc ze EA wie co robi. Gratulacje.
Zamaist poprawic kampanie singlowa i zrobic ja porzadnie a nie na kolanie, to oni twierdza ze lepiej bylo zamiast niej pakowac kolejne nudne BR.
Gardzę. Przetestowałem jak był darmowy Origin access. Najgorsza część ze wszystkich BFów (nawet gorsze to jest od star warsów). Słabo to chodzi, słabo się strzela, kod sieciowy beznadziejny. No i ten ray-tracing na wodzie pełen artefaktów.
Guzik są rozczarowani jakby tak było to by o tym słowem nie wspomnieli. Battlefield z taką mała ilością kontentu i z tym samym enginem od lat, braku wsparcia dla prywatnych serwerów kosztował ich grosze.
Nie wiem czy BR w BFie byłby popularny zważywszy na to, że najpopularniejszy tryb gry to Conquest i to dla niego kupuje się kolejne części gry w innej otoczce czy realiach.
Narzekanie na EA zrobiło się już nudne, ale po takich wiadomościach cała nienawiść do nich odżywa na nowo. Nieogarnialna pycha i buta. A ten Wilson to serio jakiś kolo z piekła rodem.
Sprzedało się o 7mln za dużo. Odpowiedzialni za tą grę powinni ostro dostać po dupie.
Mam pytanie, gdzie gra więcej ludzi w BF1 czy w BFV ? wybieram między jedną a drugą grą, bo chciałbym zakupić na PS4 :)
Jakby była dobra kampania singlowa to bym wziął. Ale oni ich robić nie potrafią. Wystarczyło by mi utrzymać poziom singla z Battlefield 3/Hardline.
Trzeba było dodawać więcej kobiet i protez do pierwszego zwiastuna który ma za zadanie zrobić pierwsze wrażenie, które jak widać tutaj idealnie ciężko zmyć.
Sama gra w sobie imo jest najlepszym Battlefieldem od czasów 3, ale marketing jest tragiczny, a raczej byl, bo późniejsze zwiastuny są fajne.
Ja czekam tylko na Bad Company 3 !!
zresztą już dawno powinno być !
gracze czekają !
Obawiam się że nigdy się nie doczekasz. Nawet jak wydadzą to nie bedzie miało już nic wspólnego z BC2.
I tak za dużo, niestety i moje cięzko zarobione pieniądze dostali, na szczescie puściłem dalej do żyda i tak szczerze to słaby ten BF. Z tej serii to tylko nazwa została, nic więcej.
dobre, kiedy CDP sprzedało 2 miliony W3 to wszędzie trąbiono że to sukces, jak EA sprzedało ponad 7 milionów BF5 który został zhejtowany krzyczą że to porażka ;) Życzę dla metro exodus takiej porażki :)
I bardzo dobrze - po tym co zrobili z tą grą i po tym jak się naciąłem,jak i wielu innych przy następnej części to dopiero będą kwiczeć bo ja już nie kupie,wielu innych również...Sroga Kara musi BYĆ!!! Na kilka części odpuszczam do czasu aż za paczkę fajek będzie! Pora ponieść konsekwencje swoich czynów,nie życzę sobie nieudanych eksperymentów za moją kasę a oczekuję sprawdzonej formuły a nie spapranych rozwiązań które od początku serii były dobre aż do teraz i przekształcania całej gry pod szturmowców casuali ze spłyceniem roli pojazdów....
Dacie wiarę że LKM-em nie można przycelować bez położenia się na ziemi!? - kto to k...a wymyslił - co za tępa pała,a co za buraczany umysł to puścił do finalnej wersji!!!
Dacie wiarę że apteczki,torby z amunicją trzeba wciskać czy trzymać przycisk żeby pociągnąć trochę zdrowia czy amunicji!!! - co za mózgi
Dacie wiarę że pojazdy są do niczego!? Wolne,cienkie,ze słabym polem rażenia,i coraz bardziej malejącym zdrowiem po każdym trafieniu aż nie nadają się do niczego po kilku trafieniach - czasami jeden koleś jest nie do ubicia - co to ma być!?!? Jakim trzeba być tępym jełopem żeby tak spaprać rdzeń/rodowód serii!?
Samoloty to już w ogóle super nasterowność...
ta gra to kpina z serii BF...
Ciekawe czy do puli sprzedanych egzemplarzy wliczali te dodawane przy zakupie RTX'ów od Nvidii, sam tak otrzymałem własną kopię. Jeśli mięłabym zapłacić to zwyczajnie bym podziękował i odmówił. Na premierę gra była niedopracowana i brakowało kontent. Później jak już trochę grę poprawili i uzupełnili schrzanili TTK. Teraz obwiniają niską sprzedaż brakiem trybu BR(jak mu tam było? Firestorm?!) i skupieniem się na singlu.
Sam koszmarek PR też zrobił swoje. Szczerze, to ze wszystkich osłon BF nie tylko w Hardline grało mi się gorzej.
Przecież to i tak sukces, bo nadal gra na siebie zarobiła sporo. A taki był hejt, tyle ludzi miało nie kupić. Pomijam tez fakt, że to sama sprzedaż, a ile ludzi po prostu poleciało wykupić Access Premiere dla tej gry?
I to samo będzie z Anthem. Nie kupią tylko użytkownicy z mentalnością EA bad, praise Geraldo. Każdy inny kupi w to jeśli naprawdę będzie chciał grać. Po raz kolejny, gracze powstali, pokrzyczeli, a karawana pojechała dalej i nadal EA będzie się mieć dobrze. Społeczność graczy powstała z kolan, żeby zaraz ponownie wrócić na klęczki ;)
widać, że brakuje kasy EA, liczyli że kolejny battelfield się sprzeda a tu niestety Red Dead Redemption 2 wyssał całą kasę z rynku :)
Śmieszą mnie ludzie, którzy myślą, że to przez multikulti murzyny i dziewczyny :D A może po prostu jest przesyt rynku i ludziom się nudzi powoli formuła BF?
Czemu nikt nie robi problemu z Fify? Tam też są murzyni i kobiety, a jednak gra się sprzedaje. Bo nie ma przesytu grami piłkarskimi. Proste i logiczne.