Widzę po ocenach na artykule, że niektórych niesamowicie piecze to w jaki sposób spędzają swój wolny czas i w jaki sposób chcą się bawić.
Bralem udzial w wielu wirtualnych eventach w roznych grach, odkad powstal Internet, ale to jest naprawde TOP - jak to ogladam, bo akurat w Fortnite nie gram.
Mysle, ze ludzie w tym uczestniczacy wspaniale sie bawili.
Jakby kogoś dziwiło skąd ta popularność tej gry. Eventy w tej grze są świetne. Nie gram w to, ale doceniam, co tam się dzieje.
Pomysł fajny.Chciałbym trafić w jakiejś grze na koncert Slayera.
Nie gram w Fortnite i nie zamierzam, gra mi rybka, ale to wyszło nawet całkiem fajnie.
Osobiście miałem to wydarzenie gdzieś (a czasami gram w Fortnite), ale wyszedł z tego nawet ciekawy pomysł. Co prawda jak na to patrzę to aż mnie gnie od zażenowania, ale widać jak to gry coraz bardziej powiększają swoją "siłę przebicia".
Boję się tylko czasów, gdzie takie wydarzenia będą na porządku dziennym, a za bilety trzeba będzie zapłacić.
I co kiedy to fortnite mial sie skonczyc, tylko dzieci w to graja, nawet lol nie mial takiego comunity
ta gra jak żadna inna potrafiła połączyć tyle ludzi w swojej pasji (graniu), trzymam kciuki za dalsze sukcesy epica !
Tak będzie wyglądać clubbing za 15 lat, zamiast wyjść do klubu będą imprezy jw...
Wielki DJ...puszcza muzę z USB.
10 melonów wyświetleń z tego 3/4 osób katowało nie jeden raz ;)
W sam evencie brało udział tyle co nic osób.
No i gitara. Teraz niech wrzucą darmową skórkę Artyoma z serii Metro, i co piąty dzieciak z tych 10 milionów kupi Exodusa. Otyły panicz z Velve może pomarzyć o takiej promocji gry na swoim (jeszcze) monopolistycznym sklepiku.. EGS to taki Pewex obecnych czasów :D
Dlatego trudno sie dziwic, ze w ostatnim roku w sumie co pare tygodni pojawia sie na scenie nowe Battle Royale. Kazdemu corpo marzy sie taka chwala i uwielbienie, miliardy ze sprzedazy skorek i topowa ogladalnosc na Twitchu. Nie ciesza bogactwa, gdy ktos inny ma bardziej popularna gre od twojej i to jest piekne ;)
Dziesięciominutowy wirtualny występ DJ-a Marshmello w grze Fortnite oglądało ponad 10 milionów osób w grze oraz nieznana liczba widzów w sieci.
Wydarzenie Epickie jak burza w grze Anthem...
Przykre ze ludzie grają w ten shit
W sumie to dzieci w to grają wiec nie ludzie
Jeśli to była taka impreza jak wtedy, gdy Ninja próbował rozruszać tłum do tańca to ja dziękuję...
Nie cierpię multi.
Pomysł jest przecież super. I wyszło super. No ale wiadomo, true gamers grają tylko w gry wybranych studiów. Jakieś tam forttardy tylko dla plebsu. Nie to co ta nasza golowska elita.
Przeczytałem Marshmello i dostałem odruchu wymiotnego
.
No i dobrze moze wiecej tworcow pojdzie w slady online np takie Sony i wypusci jakiegos EXA ala cod z dobrym multiplayerem