Rozdawnictwo darmowych gier w przypadku raczkującego sklepu, jako główny element zachęcający, może być obosieczne, oby z tym nie przesadzili, bo któregoś dnia mogą się obudzić z rzeszą klientów, którzy będą żądać kolejnych darmowych pozycji.
Tydzień temu ograłem na PS4. Świetny walking sim z paroma ciekawymi urozmaiceniami rozgrywki i ciekawą fabułą. Do tego całość można ograć w 2 godziny, co jest bardzo miłą odskocznią od coraz dłuższych i bardziej wypychanych watą gier AAA. Warto :)
Na Subnautice się spóźniłem... ale What Remains of Edith Finch już pobrałem i ograłem... bardzo krótka gra, ale wsysa jak diabli... fantastyczna gra! I to za darmochę!
Jeszcze niedostępny, przynajmniej u mnie.
No to standardowo: Włączam apkę, dodaję i wyłączam na kolejne 2 tygodnie.
akurat gra a story about my uncle jest teraz za darmo na humble
https://www.humblebundle.com/store/a-story-about-my-uncle?linkID=&mcID=102:5c3687b4f2ab4ebb2af41654:ot:594d118d66d5d92055958848:1&utm_source=Humble+Bundle+Newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=2019_01_10_astoryaboutmyuncle_storefront&utm_content=Banner
nie ma za co
@Zdzichsiu: @ajax34:
Zawsze mnie dziwią ludzie, którym nazwa firmy przeszkadza w korzystaniu z jakiegoś programu, urządzenia czy obejrzenia filmu bo z jakiejś wytwórni. Ciekaw jestem czy np zadeklarowany antyniemiec jeżdżąc komunikacją miejską używa tylko Solarisów, czymoże wsiada też do mercedesa? Tak tylko się zastanawiam.
@Notorious_one:
Może to ja jestem nienormalny, ale mam tak samo jak na Win98 tak i teraz ikonki do gier na pulpicie. Klikam ikonkę i odpowiedni launcher i gra się sam uruchamia. I nie obchodzi mnie ile tych launcherów jest. Nie zastanawiam się na którym jest gra. Ja korzystam z PC tak samo jak 20 lat temu bo tak mi wygodnie, ale może to jest zły sposób? Może ja po 30ce jestem już za stary i narzekanie na kolejny launcher to norma i to ja jestem walnięty? Cóż... Może :)
@TobiAlex: @kęsik:
Jak ja coś chce to wchodzę do odpowiedniego sklepu, sprawdzam cenę, przymierzam czy oglądam i biorę lub nie. Ale chciałbym kiedyś spotkać takich jak wy co wchodzą do każdego sklepu i każdemu sprzedawcy oznajmiają, że nie interesuje was ich towar. Bo rozumiem, że jako istoty rozumne tak właśnie postępujecie skoro tak ważne jest, by na temat czegoś co was nie interesuje napisać komentarz? Czy może to takie smutne życie psychicznie walniętych smutasów? Ale jak wyżej... To chyba ja jestem walnięty, a wasze zachowanie to norma. Od dziś zaczynam wchodzić do każdego sklepu by oznajmić każdemu: nie dziękuję, nie kupię. Widocznie tak postępują ludzie inteligentni.
@geohound:
Możesz podpiąć PC pod tv. Możesz podpiąć konsole pod monitor i siedzieć przy biurku. Ba - na Xbox jest wsparcie klawiatury i myszki (raczkuje, się kolejna generacja powinna mieć to w standardzie), a na PC każdy pod od każdej konsoli jest rozpoznawany i tylko od gry zależy czy działa z padami. Ignorancja to nie grzech, ale w oczach ludzi wygląda się na idiotę... Polecam używać smartfona, klikać ikonkę mikrofonu i mówić: czy mogę podpiąć pc do tv? Prosty przepis na gofry? Jak zmienić żarówkę w Volvo C70? Jak masz iPhone to zacznij od: hi Siri i mów po angielsku. Zamiast pokazywać niewiedzę ludziom korzystaj z technologii. To nie boli.
Zbiorczo wam odpisałem bo widocznie jestem głupi, ale nie lubię idiotyzmu i malkontenctwa. Pozdrawiam serdecznie i radzę poczytać artykuł o hejcie.
Pewnie dopiero wieczorem dadzą jak zwykle dawali okolice 18 czy 19 godziny.
Epic Games? Nie dziękuję.
Od dziś ale o której godzinie bo nie można odebrać tej gry
Wreszcie pojawiła się możliwość zwrotów gier. Działa ona na takiej samej zasadzie jak na Steamie.
Jest to poniekąd dla mnie pewne zaskoczenie...
Gdy usłyszałem, iż Epic będzie rozdawać przez cały 2k19 darmowe gry co 2 tygodnie, pomyślałem od razu, że będzie to chłam za 5 zł na G2A, a tu dostaliśmy już Subnauticę - która jest obiektywnie patrząc nietuzinkowym i dobrym tytułem, chociaż mi nie podpasowała - oraz What Remains of Edith Finch, które jest grą naprawdę bardzo dobrą - chociaż osobiście nie lubię "chadzanek", to historia, którą przedstawiono w WRoEF naprawdę mnie wciągnęła.
Pozostaje mieć nadzieję, że następne tytuły udestępnione przez Epic Games będą trzymały poziom - What Remains of Edith Finch zawiesiło poprzeczkę naprawdę wysoko.
Z drugiej strony, mogliśmy otrzymać na zachętę 2 dobre gry, aby teraz dostać już tylko trash. Nie ma również pewności, czy za rok Epic Games Store będzie jeszcze istnieć - osobiście, patrząc na cały projekt nie wróżę mu dobrej przyszłości - a wtedy wszystkie otrzymane gry pójdą się... wiadomo co.
Cóż, nie ma co gdybać, tylko należy wziąć się za ukończenie What Reamains of Edith Finch póki Epic Games Store jakoś się trzyma...
"No przestań, przecież to "pobieranie" kolejnej aplikacji nic Cię nie kosztuje. Po pobieraniu i instalacji najpewniej i tak można wywalić epic lunchera i grać normalnie bez niego. (...) No ale przecież mówię że nie musisz skakać po aplikacjach, po pobraniu nie potrzebujesz już lunchera. Wystarczy że zapamiętasz hasło do Windowsa i gra będzie na tym "jednym" miejscu, czytaj twoim pececie. (...) Zatkaj nos, zainstaluj epic luncher a potem grę, wywal luncher, odetkaj nos, masz już tylko grę za friko. Pieniędzy nie chcę nic."
Może się ktoś ustosunkować do powyższego? EGS działa na tej samej zasadzie jak Steam (instaluje w locie, a kopią bezpieczeństwa jest dla mnie katalog instalacyjny gry) czy ma coś z GOG'a (umożliwia pobranie plików w postaci instalatora)? Coś tam w końcu przebąkiwali o DRMFree...
Ale będzie granie! Przez Epic nie mam na nic czasu, bo ciągle dają bardzo dobre gry za darmo.
Szkoda, że nie na Steamie. Nie chce mi się pobierać kolejnej aplikacji ;)
Jezu, news jakby rozdawali co najmniej Assassin's Creed Origins...
Tylko na PC? To mi się nie chce, walnąłbym się przed tym na kanapie tak jak przed Firewatchem.