Drogi Soulcatcherze, wezwałeś mnie oto i jestem, jam nie lifter, jam (dramatyczny motyw muzyczny) Smuggler.
Forum to opuściłem kilka lat temu, z kilku powodów, a jednym z nich byłeś właśnie ty, jako moderator. Do ciebie nic nie mam ale moderator był z ciebie jak z koziej rzyci waltornia, a że jednocześnie byłeś tu właścicielem, czy czym tam, to robiłeś co chciałeś. Czary mej goryczy przelało dwie rzeczy,
1) Stosunek do niejakiego Attyli. Dla przykładu twoim zdaniem używany przez niego w jego "dyskusjach" epitet "pomiot" NIE BYŁ OBRAŹLIWY (np. "postkomunistyczny pomiot michnika". Tak mi powiedziałeś, gdy to raportowałem. Złośliwie więc zacząłem używać tego NIEOBRAŹLIWEGO epitetu w dyskusjach politycznych, za co waliłeś mnie po rankingu "za obrażanie rozmówców" (bo używałem go "nadmiernie". :P. Swoją drogą wyznałeś mi też że "Attylę trzymam na tym forum dla neutralizowania lewaków".
2) Zacytowałem kiedyś badania statystyczne, wedle których słuchacze RM to głównie ludzie o wykształceniu podstawowym. Podkreślam - ZACYTOWAŁEM. Efekt - foch i chyba dwutygodniowy ban plus utrata gwiazdki "za szerzenie nienawistnych poglądów", obrazę słuchaczy tego radia etc.
Wtedy to uznałem, że starczy. I postanowiłem wybyć z tego forum ale tak, żeby nie mieć pokusy powrotu, czyli postarałem się o bana. A jak? A prosto. Zacząłem cię wkurzać. Poszło zdumiewająco szybko i prosto, co tylko dowodzi jak fatalnym moderatorem byłeś, bo zbanowałeś mnie bodaj po czwartym poście,. gdzie ci dopiekałem - wrednie, owszem, ale w sposób cywilizowany. Wkurzony byłeś tak bardzo, że wykasowałeś mi posty, gdzie żegnałem się z forumowiczami i podawałem (z grubsza) powody mego odejścia.
Więc nie pitol mi teraz, że "napędzałem ludzi na swe forum", co cała moja działaność "redakcyjna" ograniczała się do comiesięcznych wrzutek z zapowiedzią kolejnego numeru i ew. dyskusji na tematy związane z CDA. Cała reszta (czyli głównie kłótnie w wątkach o polityce i dyskusje o sf i paru innych tematach w rozmaitych "karczmach") NIJAK nie miały związku z CDA. Jeśli uważasz, że było inaczej to znajdź w archiwach moje "agitacje". A męczennikiem zostać nie chciałem, niby jak? Niby gdzie, w czyich oczach? Czy gdziekolwiek potem się użalałem jak mnie tu potraktowano itd? Racjonalizujesz teraz swe dawne działania, mocium panie, ale prawda jest CIUT inna...
Od tego czasu zasadniczo się nie udzielałem (choć niektóre wątki sobie poczytuję, owszem). Od 2019 znów stworzyłem sobie konto na GOLu, także dlatego że NIE jesteś moderatorem, ale udzielam się już bardzo, bardzo symbolicznie. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, acz sentyment pozostał bo jestem na tym forum praktycznie od jego początku. Dużo się zmieniło przez te czasy, ale Soulcatcher jak był hipokrytą, tak jest. :)
Pozdrawiam wszystkich starych forumowiczów, włącznie z Soulcatcherem :)
PS Tlaocetel "eurydytą", jeśli już. :)
Dziś mija 16 lat odkąd założyłem konto na GOLu (gdzie jest mój prezent?). Z tej okazji chciałem podziękować wszystkim ludziom dzięki którym ten serwis nadal istnieje. Chociaż osobiscie uważam, że dziś forum jest tylko cieniem tego czym było kiedyś (ale to już raczej wina tego, że to my - społeczeństwo się zmieniło) to mam nadzieję, że będzie ono trwać przynajmniej przez kolejne 16 lat.
Szkoda, że już od dawien dawna nie powstają tematy które mogłyby stanąć obok wioseł Stansona, topienia śniegu miotaczem ognia czy sklejeniem powiem kropelką, teraz mamy tylko glupie trolle pokroju siary z ich gimnazjalnym, nieśmiesznym "humorem".
Jeżeli mogę coś zarzucić administracji to wywalenie takich osób jak Mirencjum czy Smuggler, nie każdy się mógł z nimi zgadzać ale takie osoby napędzały życie na tym forum.
Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić ludzi z wątku poświęconemu Sadze Baldur's Gate gdzie lata temu miło spędzałem czas, mam nadzieję, że ktoś z nich nadal tu żyje :)
A, zapomniałem dodać, że teorie Soulcatchera po co tu przyszedłem nie są nawet warte by je sobie wsadzić w... kieszeń. Przyszedłem, bo parę osób (Massca, Karbulot... kto pamięta te ksywki) na IRCu mi je polecili. Na forach nie szukam przyjaciół, na forach gadam (choć oczywiście jednych ze swych dyskutantów lubię, a innych nie). A z forum CDA mam taki związek, że robię tam za moderatora (społecznie) i tyle, więc jak dowiedziałem się, że przyszedłem tutaj by szpiegować i się uczyć "jak robić forum" to parsknąłem śmiechem. Zresztą to chyba kiepskie miejsce na naukę, bo 18 lat minęło a ja nadal nie wiem.
Soul, smuggler a może byście tak się spotkali na żywo i podali sobie ręce, jak mężczyźni? To są jakieś pierdoły.
Sam pół gówniarskiego życia myślałem jakby tu dopiec Soulowi, marzyłem o takich debilizmach jak rozrzucanie w Krakowie ulotek oczerniających go z samolotu (na swoją obronę dodam, że miałem 12 lat ;)) a po latach zobaczyłem ekipę GOLa w jakimś filmie z YT i to taki kooochany misiek ;D I jestem w 99% przekonany że większość kwasów jakie wtedy mieliśmy to przez to że ja byłem debilem a Soul pisał często po kilku głębszych :) Liczę że jak się kiedyś spotkamy to będzie sztama, wsadzę Panu Wojtkowi 100 zł pod gumę w majtach i mi odbanuje ID 113 za to ;D
Dobrej nocy wszystkim :)
Gdyby siara zakladal swoje watki 10-15 lat temu, to teraz byłyby tak kultowe jak wigilia wlodzixa czy wiosla stansona, po prostu jestes juz stary i co innego masz w glowie.
Sto lat zycze, im wiecej dinozaurow, tym lepiej.
Siarę to ty szanuj, ok? Dodaje uroku temu forum w zalewie tych wszystkich głupich wątków politycznych czy nie wiele lepszych shitstormów w komentarzach.
Z resztą się zgadzam.
@Bukary - Attyli w ogóle mnie nie żal. I co to była za erystyka człowieka, który po prostu wyzywał innych (co prawda w sposób nieco inny niż to robią dresy) i potrafił wyprzeć się własnej córki, gdy mu wytknięto sprzeczność w jego argumentach (tzn. powiedział, że nie ma córki, choć wcześniej się chwalił takową), a jako żarliwy katolik uznawał tylko te dogmaty i przykazania, które mu pasowały. Nie, zdecydowanie za nim nie tęsknię.
No i gdzie jest Hajle Sellasje?
Pozdrawiam wszystkich starych bywalców! :)
Na forum już nie pisuję, bardzo sporadycznie zdarza mi się tutaj zaglądać. Akurat zdarzyło mi się ostatnio i tak natknąłem się na ten wątek.
Osobiście wspominam dawne czasy bardzo sympatycznie, tym bardziej, że - w przeciwieństwie do niektórych - nie popadłem chyba w żaden poważniejszy konflikt "personalny", co nie oznacza, że o każdym miałem dobre zdanie :) Miło mi ujrzeć po latach wpisy wszystkich znajomych użytkowników.
Teraz na forum już nie pisuję, bo "nie te czasy" na forum, a przede wszystkim w natłoku codziennych zajęć nie byłbym w stanie poświęcić na forum choćby połowę tego czasu, co kiedyś.
Właśnie uprzytomniłem sobie, że swojego poprzedniego posta napisałem w 2013 roku - szmat czasu!
Niemniej jednak - sentyment pozostał (inaczej nawet bym na ten temat nie trafił).
Jeżeli chodzi o Attylę, to mój prywatny research doprowadził do bardzo smutnego wniosku, ale nie będę tutaj rozsiewał informacji co do których nie mam 100% pewności. W każdym razie na stronie http://www.solidarnosc.org.pl/ ukazała się w dniu 22 lipca 2014 roku pewna informacja - jeżeli ktoś po tylu latach pamięta jeszcze personalia Attyli, (a te na forum musiały kiedyś paść, skoro je skojarzyłem z rzeczywiście istniejącą osobą), to sam może dojść do podobnej konkluzji.
Jeszcze raz pozdrawiam!
Zgadzam się z autorem nt. siary. Poziom jego "żartów" jest z lekka żenujący i plebsowy. Jego suchary są irytujące...
Dałem ignora.
Tyle lat, a ja nadal tylko nicki niektóre kojarzę, zero znajomości wszelkich niuansów, podmian kont itp. towarzyskich szczególików Ale ja nigdy nie byłem dobry w internetowym social-life i dochodzeniu kto z kim, po co i dlaczego.
GOL to było pierwsze forum na jakim się zarejestrowałem, gdy do mojego domu zawitał wreszcie internet z oszałamiającą prędkością 128 kbps po skrętce.
6 marca stuknie mi 14 lat tutaj...
Gratuluje przede wszystkim tego, że udało ci się bez bana przetrwać tyle lat. Musiałeś być mało konfliktowy i nie byłeś obecny na forum w dniach kiedy Souldzilla zgładziła sporo ludzkich istnień :D
Forum jest już strzępkiem tego czym było kiedyś i przypomina mi Polski You Tube gdzie w polecanych same śmieci od jeszcze bardziej śmieciowych ludzi..
Phi mi mija niedługo 18 lat na forum, wkońcu będę mógł pić ps. Dla mnie najlepsze tu czasy były gdy jeszcze byls kategoria CMHQ ale kto to pamięta...;)
Aż musiałem sprawdzić ile ja mam, zaraz mi pełnoletność tu stuknie ;)
I zgodzę się z Soulem - z forum odeszło dużo więcej wartościowych osób niż Smuggler czy Mirencjum. Ale też fakt, brakuje mi tu długich dyskusji jak przed laty. Chociaż jak się tak zastanowie to też ich zbyt wiele nie było. Po prostu przez pryzmat czasu wydaje się jakby zdarzały się notorycznie :) A fanem trolli i gównoburzy tutaj nigdy nie byłem.
Wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku i jubileuszu. Zdrowia, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy !
https://www.youtube.com/watch?v=rv7FTrjO6dg
Tal_Rascha ---> Najlepszego dla Szanownego :)
No proszę, jakie się nagle pokazało Towarzystwo :)) Niemalże jak spod ziemi :))
Ja we wrześniu będę pełnoletnia na Forum :) I pamiętam, jak to wątki przewijały się tak, że ciężko było nadążyć. Karczm było jak mrówków, a polityki mało :) Raczej dyskusje o dogmatach :)
U mnie 16 lat będzie w sierpniu, przez 6 lat ok. 8000 postów a 1300 przez kolejne 10 :) forum niewątpliwie podupadło pod względem popularności i treści ale i tak zaglądam codziennie.
Za to newsroom trzyma poziom cały czas, pierwsze źródło informacji (jak brzmi slogan któregoś radia).
Akurat trafiłem na ten wątek kiedy rozmyślałem o przeszłości i jakby nerdowsko to nie zabrzmiało, to forum odegrało całkiem znaczącą rolę w moim życiu. Nie jestem tutaj zbyt rozpoznawalny bo nie nigdy nie byłem jakoś super aktywny, szczególnie w ostatnim czasie. W grudniu stuknęło mi 14 lat na forum... Kiedy zakładałem konto pamiętam że chyba tylko dlatego że miałem problem z jakąś grą, nie przypuszczałem że tak długo tu zabawię. Mimo lat pasja do gier mi została do tego stopnia że po ukończonej architekturze i urbanistyce przebranżowiłem się i pracuje w Game Devie. Jest to najlepsza praca jaką mógłbym sobie wymarzyć i na pewno to forum odegrało ważną rolę w kształtowaniu mojej pasji i marzeń. Mam nadzieję że towarzystwo będzie tutaj trwać jeszcze długie lata, a ja w sumie postaram się częściej tutaj zaglądać :)
@Soulcatcher
Napisałem długi post i mi go wcięło przy wysyłaniu :/
Nic to, może i lepiej. Zatem w maksymalnym streszczeniu: prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. Przedstawiliśmy swe wersje wydarzeń i starczy. Niech ludzie sami ocenią czyja wersja brzmi dla nich prawdziwej.
Ale nie mam żalu, nie mam pretensji, nie wbijam w twe fotki szpilek voodoo etc. To był fajny czas w mym życiu ale minął. Staram się pamiętać z przeszłości to, co było w niej dobre.
Tobie, GOLowi i forum życzę długich lat w dobrej formie.
Nie wiem chłopy co wyście narozrabiali ale brzmi poważnie. Tak czy inaczej to jest wątek jubileuszowy Tal_Rasha :) Zalozcie sobie nowy do wspomnień o tych krwawych dniach waszej egzystencji na tym forum :) Chętnie dowiem się o co poszło w sumie :)
"III zasada dynamiki
Oddziaływania ciał są zawsze wzajemne. W inercjalnym układzie odniesienia siły wzajemnego oddziaływania dwóch ciał mają takie same wartości, taki sam kierunek, przeciwne zwroty i różne punkty przyłożenia (każda działa na inne ciało)".
Na forum od praktycznie pierwszego dnia, tysiące postów, potem długa przerwa… Czasem miewa się ochotę by wrócić :) Choć to już nie te czasy…
Ale dyskusje między starymi legendami widzę wciąż aktywne :D
niech Smugler i Soul dadza se po mordzie na zgode i mozemy zamykac.
Swoja droga jakim trzeba byc pamietliwym zeby po 10lat pamietac kto kogo za co obrazil, zamiast pokazac faka, zalozyc nowe konto i cisnac dalej.
11 dni od ostatniego bana.
Heh, właśnie na youtube mi się rzuciło w oczy ;)
https://www.youtube.com/watch?v=tqvBKbQzIP4
https://www.youtube.com/watch?v=88_LDqf37H0
Zgadzacie się? A może inaczej pamiętacie ten okres?
@Bukary - z całym szacunkiem ale żeby zrozumieć ripostę, to trzeba coś rozumieć. Ci panowie zdali mi się bardzo dalecy od rozumienia czegokolwiek. Szkoda czasu i sarkazmu. To jakby perswadować betonowej ścianie, żeby się troszkę odsunęła, bo drogę tarasuje.
Zakładałem ten temat blisko 2 lata temu, nie wiem po co ktoś go odkopał.
Ale zaraz będzie 18 lat na forum :P
Miejsce jest takie same, tylko czasy się zmieniły. Te ~16 lat temu niezbyt dużo było alternatyw np. dla tego forum, dlatego też obrót był inny. A teraz forum odeszło trochę do lamusa, ludzie wolą siedzieć gdzie indziej.
Do tematu - oby tak dalej, u mnie z dwanaście lat będzie :)
Gratulacje! Życzę co najmniej kolejnych 16 lat spędzonych na tym forum. Oczywiście spędzonych w miłej i ciekawej atmosferze.
Z ciekawości sprawdziłem swój profil i marne 6 lat :P
Ładny wynik ;) Mi w sierpniu tego roku stuknie równe 10 lat, choć pierwsze konto miałem od 2007.
O kurcze aż zobaczyłem swoje. Miesiąc temu minęło 17 lat! Ponad pół życia, ale raczej jako bierny obserwator. Myślałem, ze ludzie tyle nie żyją ;)
Wszystkiego najlepszego i ciśniemy dalej :D
Kolejnych 16 lat! ;) Choć patrząc na tempo degeneracji tego forum... już raczej nie ma na to szans.
Gratulacje, niezły wynik!
Co do siary to myślę, że nie trafił na właściwy czas. Gdyby zarejestrował się w tzw. złotym okresie byłby Legendą na miare największych sław tego forum. A tak to jest tylko pomniejszym celebrytom forumowym który w czasach posuchy zapewnia spragnionej gawiedzi namiastkę dawnej zabawy.
Gratki!
Też bym świętował 16 urodziny w tym roku na swoim oryginalnym koncie ale...
No cóż, przynajmniej ten wątek poprawił mi humor i potwierdził, że pewne rzeczy (a właściwie ludzie) się nie zmieniają.
Mi się wydaje, że po prostu się zestarzeliśmy, mamy inne priorytety i czasu na "forumowanie" już tak dużo nie ma co kiedyś. A może nawet nie czasu, ale chęci zaangażowania.
Kiedyś nawet grupką siedzieliśmy na IRCu, obecnie mam z tymi osobami stały kontakt, ale jednak już dość luźny i na pewno nie tak intensywny, jak wtedy. A różne dramy już mnie tak nie grzeją, jak kiedyś, jednak nie bawią już tak.
Możliwe, że gdybym teraz miał te 10 lat mniej, to wiele rzeczy odbierałbym inaczej.
Siedzę tu z sentymentu i czasem coś skrobnę. Autora wątku kojarzę "z widzenia" ;) ale sporo osób - nie.
Zresztą mimo wszystko - 10 lat temu, czy 15 lat temu, forum, zwłaszcza tak duże jak to wtedy, praktycznie było jedną z niewielu platform do wymiany zdań. No i sam internet nie był "dla każdego", dlatego było jak było. Dzisiaj dzieciaki nie znają świata bez FB, bez YT, insta i tak dalej i to tam mocno przeniosło się internetowe życie, a fora zostały głównie dla nerdów i ludzi, którzy nie kupują właśnie instapapki.
PS. Do dzisiaj nie topią śniegu flamethrowerem.
PS2. Za niecałe 3 tygodnie będę tu miał 17 lat :)
To i ja dołączę do grona dostojnych seniorów. W maju mi również stuknie 16. rok życia (forumowego).
Choć ostatnio raczej czytam tylko, niż "poszczę" w różnych wątkach.
Gdyby miał neta wcześniej to też pewnie bym był od niemal początku GOLa ale Neo maminka kupiła dopiero pod koniec 2005 :/
Za to od początku kupowałem Encyklopedie Gier aż do jej końca ;)
Cheers!
ja w tym roku bede miec 15 lat :-)
ale coraz radziej sie wpisuje, glownie czytam :)
Gratki! :-)
Ja również w tym roku we wrześniu będę miał 15. Mam nadzieję, że nie zapomnę założyć wątku, bo na 10te zapomniałem :P
hmmm to ja jestem od początku prawie
"Najważniejsze wydarzenia
w historii rozwoju GRY-OnLine S.A.
2000
18 sierpień 2000 – wpis Spółki do rejestru handlowego
Rejestracja spółki GRY-OnLine sp. z o.o. w krakowskim sądzie gospodarczym pod numerem RHB 9616.
2001
1 styczeń 2001 - start w Internecie pierwszego serwisu GRY-OnLine
Serwis Informacyjny o Grach jest wciąż najbardziej popularnym serwisem prowadzonym przez spółkę.
maj 2001 - rozpoczęcie sprzedaży powierzchni reklamowej
Staranny przegląd rynku zaowocował wyborem do obsługi technicznej i sprzedaży powierzchni reklamowej najlepszego według Spółki na polskim rynku partnera - firmy ARBOmedia Polska."
a ja sie zarejestrowałem:
Profil czytelnika GRY-Online.pl
założony dnia 24 sierpnia 2001
ale nie wiem pamiętam że było coś przed tym sierpniem - czy forum wywaliło czy coś zmieniali ze mi konto wywaliło i trzeba bylo się rejestrować od nowa no nie mam pewności ale dłuuugo tu jestem :) i to ja się pytam gdzie nagroda ;)))))
pozdrawiam wszystkich ;)
Wszystko się zmienia , także to forum :)
Sprawdźmy jak u mnie :P
Siema Morbus :)
Tal ---> Może dasz radę wytrzymać następne 16 latek, czego życzę, jeśli sam sobie tego życzysz. ;)
No no, ale się tu weteranów zleciało, aż miło popatrzeć :)
Mi osobiście 16 lat stuknie 1 kwietnia. W ostatnim czasie więcej czytam niż piszę, z paru różnych względów - odkąd mam cały dom na swojej głowie, zwyczajnie jest mniej czasu i sił, a co za tym idzie ochoty. Przyznam też rację maviozo, w miarę upływu lat ludziom zmieniają się priorytety, wolny czas i energię poświęca się na coś innego. No i nie widuję już na forum sporej ilości osób z którymi najwięcej postów wymieniałem, co zapewne wynika z poprzedniego mojego zdania.
Gratuluje i przylaczam sie do zyczen. Lata mijaja, a jakos forum ciagle stanowi czesc mojego hobby. co prawda tematyka watkow juz zupelnie inna, ale nadal troche bawi ;)
Mi idzie 18 rok, chociaz rejestracja 03.10.2001 nie oddaje do konca prawdy, bo na forum jestem od startu. Tylko wczesniej mialem modem i nie chcialem sie zbytnio udzielac :p
100 lat, 100 lat :)
Przy okazji podziękowania dla Soulcatchera i zespołu gry-online. Ten portal i forum to była nowa jakość w porównaniu do portalu o grach na stronach bodaj Wirtualnej Polski.
W tamtych czasach kupowało się Wyborczą dla wtorkowego dodatku o komputerach i grach...
pół życia z GoLem i w sumie jedyne forum, na którym udzielam się do dziś tak więc rozumiem nostalgię, kolejnych 16 życzę :)
Haha, ostatnio dopisuję się głównie w wątkach dla starych dziadów, ale zaglądam dalej - rzadziej niż kiedyś, ale zaglądam. Gratulacje, ja nawet nie pamiętam kiedy zakładałem konto...
EDIT: Wychodzi na to, że w 2001 - jak ten czas leci...
To mi w grudniu dopiero 10 lat stuknęło, chociaż forum przeglądam jeszcze dłużej. Teraz też raczej czytam, niż się udzielam, ale jestem w miarę regularnie ;)
Zabawne, bo jak w marcu stuknie mi 18 lat na forum to wyjdzie, że siedzę tutaj połowę swojego życia.
Pamiętam, że na początku przeglądałem forum tylko w nocy na zwykłym modemie 56 Kbps, bo była jakaś taryfa promocyjna.
Trochę się pozmieniało od tamtego czasu.
U mnie w marcu będzie 17, a więc zaczyna się już robić "grubo ponad połowa życia"
Za parę miechów będę miał podobną rocznice. Ja pierdykam jak ten czas leci. Ale jak czytam wątki z głównej to czasami mam wrażenie, że czas się tutaj zatrzymał ;)
Here we go again. Załóżmy karczmę wspominkową, bo takie wątki pojawiają się co czas jakiś. Wpadam na Gola przez ciekawość, o czym się dyskutuje na forum. Chętnie czytam wypowiedzi forumowych dziadków.
Również wspominam dawne forum jako ważny etap w moim życiu. Wiele się tutaj nauczyłem, wielokrotnie golowicze mnie do czegoś motywowali, co później miało pozytywne dla mnie skutki. Jak zakładałem konto, to uczyłem się w podstawówce, a dziś mam 25 lat. Ktoś w podobnym wątku raz rzucił statystykami, które wykazały że obecne forum jest cieniem dawnego. Kiedyś na liście wątków najstarszy miał kilkadziesiąt minut, dziś jest to cały dzień prawie. Siedziało się, odświeżało i było widać ruch na forum. Dziś mało jest ciekawych wątków, zwłaszcza tych nie poświęconych grom.
Płaczemy dziś na wspomnienie o dawnym porządku. Wspominamy go jak Imperium Rzymskie, które rozpadło się za sprawą barbarzyńców z Instagrama. To se ne vrati.
Pamiętam, że był wątek w którym można było zgłaszać naruszanie regulaminu i zgłoszeń było naprawdę wiele. Na forum, pomimo wielu gorących dyskusji, nie wolno było przeklinać i było to pilnowane. Dziś natomiast bluzgi są na porządku dziennym, nie są one tak rygorystycznie usuwane jak dawniej. Ludzie również, nie tylko tutaj często agresywnie reagują na wypodziedzi innych dyskutantów (zwróciłem na to niedawno uwagę w wątku na temat wyboru drogi edukacji). Może po prostu było tak zawsze, a dziś, będąc troche starszy dostrzegam więcej różnych postaw i bardziej mnie to rusza?
Edit: Spojrzałem na swoją stronę użytkownika. Przez 10 lat naklepałem 3790 postów. Nie mieści mi się to w głowie. O czym ja pisałem?
smuggler wrócił, brakuje jeszcze tylko powrotu pewnego kierowcy autobusu :|
Heh!
Miałem cos napisać, ale jak kiedyś rothon napisał"
"Mam się kopać z koniem?"
Czy jakoś tak. Wybacz rothon, jeśli coś pokręciłem...
I nie szkoda wszystkich tych, którzy wymyślili Januszy, cebule, gównoburze, znajdźki i inne "cuda" naszej popkultury..., i co tam jeszcze przez te 16, czy więcej lat.
Nie wygrasz z koniem i tyle!
Jeśli chcesz się z nim kopać. :P
BTW Temat odbiegł od tematu, czyż nie?
Dajmy sobie spokój.
Życzmy 16-ce wszystkiego dobrego. ;)
Ponad 6 lat.
Lata temu byłem członkiem CMHQ PL, ale uważałem CMHQ PL za autonomiczne forum od GOL-a. Myliłem się, bo wielu z nas, jeśli nie większość, ostatecznie zostało zbanowanych zgodnie z zasadą odpowiedzialności zbiorowej. Nawet nie pamiętam już za co.
Potraktowanie wszystkich en masse (ponad setka aktywnych graczy) było żenujące, skrajnie nieprofesjonalne. Nawet nas za to przeproszono, kilka lat później ktoś z kimś rozmawiał o ewentualnym powrocie, ale to se ne vrati. Panta rhei.
W innych zakładkach niż Combat Mission napisałem może kilka postów, chyba nie kilkanaście.
Mniej więcej w tym czasie miałem zaszczyt współorganizować I (międzynarodowe) Mistrzostwa Polski w CM:BB, które napotkały w pewnym momencie na trudności (nie chodzi tylko o sprawę Holmesa). Ale za to udało się doprowadzić do końca II Mistrzostwa Polski w CM:BO, które wcześniej na długo zostały przerwane. ;) Zaś organizację turnieju w CM:BB domknęła już inna osoba.
Potem zostaliśmy stąd wyrzuceni, ale społeczność istniała jeszcze kilka lat. Na naszym forum wciąż toczyły się żywe dyskusje, podobnie jak tutaj, przekierowujące się samoistnie w stronę polityki i historii :D
Combat Mission to mimo wszystko ważny rozdział mojego growego (!) życia. Żadna gra (z człowiekiem) ani wcześniej ani później nie dostarczała takich emocji. Gdy pojawił się Steam, gdy reaktywowano stare tytuły, miałem złudną nadzieję, że może i Combat Mission powróci do świata żywych. Że stworzy się platformę z wynikami, statystykami, może nawet z ligami, podobnie jak to wygląda w wielu innych grach steamowych. I że poprzez Steam łatwiej będzie wyszukiwać przeciwników...
Pojawiły się gry z rodziny CMx2 i choć teoretycznie był to krok naprzód w rozwoju tytułu, to te gry nigdy nie osiągnęły podobnej popularności, moim skromnym zdaniem nie były też wystarczająco miodne w rozgrywce.
W 2012 roku właściwie przypadkiem wybrałem sklep GOL-a, gdy kupowałem XCOM Enemy Unknown. Musiałem założyć konto i takie tam...
@Imak wcześniej pisał że przez 10 lat napisał 3790 postów :) Ja przez rok mam 1809. W tym tempie to do księgi rekordów trafię. Na forum jestem dłużej niż rok, ale przez pewne, powiedzmy nieporozumienia to jest moje 4 konto. Gdyby zsumowac posty to byłoby pewnie z 5K :)
Wszystkiego najlepszego Tal, kolejnych forumowych lat życzę :)
Mnie na tym koncie minie sześć lat w sierpniu; w październiku dwanaście w ogóle. Połowa życia :-)
Po latach myślę, że to forum było dla mnie dobrym kubłem zimnej wody :)
Z perspektywy czasu myślę, że Soul pomimo swojego trudnego i prostego charakteru (tzn. w myśl zasady coś mi się nie podoba - wypad) w wielu sprawach rację miał, a ja byłem tylko głupim dzieciakiem :)
pewnie nadal jestem.
Z drugiej strony cały czas podziwiam ludzi, którzy starali się być ofiarą "kata Soula", przecież wystarczyło trochę ogarnąć, jak go omijać i wszystko było dobrze. Oczywiście nie mam tu na myśli "oszukiwanie systemu" czy trolowanie z multikont.
Łe to ja świezak, ob zaledwie od roku 2006 :P Tęsknię jednak za forum z tammtych lat, podobnie jak za pclabem z lat 2006-10. Jest jeszcze Tweak, który jest obecnym purepc. Tweak miał klimat, pure już niekoniecznie :P
Czytając ten wątek i patrząc na nicki czuje się jakbym cofnął się do czasów 2004-2006.
Ktoś tam wyżej pisał że na liście wątków najstarszy post miał kilkadziesiąt minut w tamtych czasach. Chyba tylko w nocy ;) Za dnia godzinę przy wątku można było traktować jak zegar bo w każdej minucie przynajmniej jeden post był, ludzie robili po tysiąc postów miesięcznie jak nie więcej, w karczmach czy w wątkach zabawami (screenersi, quizersi itp itd.). Dziś forum można powiedzieć że, jest takie jak być powinno, czyli tylko o grach.
Pozdrawiam.
@Soulcatcher - nie ma sprawy, przepraszam jeśli moje ostatnie posty z konta Smuggler na tym forum cię dotknęły. Ale że w pełni zasłużyłeś sobie na to jako moderator, to już inna sprawa. Bo kto sieje wiatr... Miało zaboleć.
Z chęcią do ciebie więcej nic nie napiszę, bo i nie mam o czym. W rewanżu proszę o nieudzielanie mi rad. Będę potrzebował takowych, to sam poproszę o nie - ale kogoś, kto jest dla mnie w danej sprawie autorytetem.
@Kayac - wiesz, że tak naprawdę to już nie pamiętam szczegółów, poza tym, że chciałem mu, za przeproszeniem, dosrać i chyba mi się udało... i to aż aż za bardzo, sądząc z soulcatcherowego focha po latach. Ale wolałbym do tego nie wracać i nie psuć smrodkiem dawnych gównoburz dwóch starszych panów tego jubileuszowego wątku.
"Nic personalnego, ja po prostu nie zapominam."
Przynajmniej raz coś szczerze napisałeś.
Tyle wspomnień, tyle nicków... jeszcze tylko niech megera_ wpadnie i będzie komplet.
Te nicki, ta gównoburza Soula ze smugglerem, stare wątki... miód na me serce w niedzielny wieczór gdy wiesz, że tylko 10 godzin dzieli cię od kolejnego zapierdolu w firmie :) I bez kitu się przyznam, parę osób z tego forum przez te 13 lat trochę wpłynęło na moje życie. Ale to już poza forum.
@Soulcatcher
A prosiłem - nie udzielaj mi rad... No ale skoro tak, to ja oleję twą sugestię bym więcej do ciebie nie pisał. (Swoją drogą to właśnie cały Soul: "wiency do mnie nie pisz...!" ale sam smaży do mnie post za postem. Tak ma wyglądać dyskusja? Tak właśnie moderowałeś kiedyś to forum... ;]
Generalnie mylisz skutek z przyczyną, mocium panie. Rozwścieczony twymi "moderatorskimi" zachowaniami (a zachowywałeś się wtedy, uczciwszy proporcje, jak Kaligula u szczytu swego szaleństwa, będąc nie tyle moderatorem co imperatorem na tym forum, pełnym pychy i przeświadczenia że wiesz lepiej kto i co ma tu prawo mówić, bo prawem byłeś ty) postanowiłem odejść stąd, ale tak byś to poczuł, bo z punktu statystyki jeden forumowicz mniej nic dla ciebie nie znaczył. Taka forma "trzaśnięcia drzwiami" - w twarz. No i ci dosrałem. Nie jestem z tego co wtedy pisałem dumny, więc teraz przeprosiłem, ale podkreślam - zasłużyłeś sobie na to. Bardzo.
Przy czym ja się łatwo wkurzam ale złość mi też szybko mija. Ty zaś, jak widzę, lubisz kisić w sobie urazy. Co kto lubi. Gorzej, że do tego jak widzę uważasz się za niewinną ofiarę wrednego Smugglera, który prze 15 lat z hakiem reklamował swą "gazetę" i docinał ludziom, za które to paskudne i naganne działania dostał dwie gwiazdki. (Ciekawe od kogo i kto to aprobował) Że też wcześniej nikt nie dostrzegł mej kreciej roboty...
Zero autorefleksji, czy zastanowienia się czy ten cudownie prosty dualizm "szlachetny z wszech miar i sprawiedliwy Soul banujący zasłużenie wrednego Smugglera, który zupełnie bez powodu się go czepia" ma może nieco więcej barw niż biel i czerń? Pomacaj oczko, może słomkę chociaż w nim znajdziesz?
Swoją drogą Attyla dostał w końcu bana?
Wiem, że intensywnie pracował nad jakimś modem do M2:TW.
Swojego czasu to chyba większość tzw. "prawicowych" użytkowników tego forum leciało po banach od Soula :P
Mnie tylko ciekawi, co by było gdyby ludzie nie wiedzieli, że to właśnie Soul jest tu "szefem". Zarówno w jego postępowaniu, jak i postrzeganiu go przez innych.
Taka luźna myśl!:
Kiedyś byłem na pewnym forum filmowców moderatorem. Swego czasu był jawny nabór na chętnych, oczywiście poza tym, że miałem plakietkę i dostęp do narzędzi, nic nie zarabiałem czy coś w tym stylu.
Pomimo szczerych chęci robienia tego najlepiej jak się dało, dało się jednoznacznie wyczuć, że ludzie inaczej traktują człowieka, jak wiedzą, że jest modem. Jedni nabierali respektu, inni wręcz przeciwnie. Oczywiście była też część ludzi, którym to nie robiło różnicy.
Usuwaliśmy głównie totalne pyskówki i różne wyskoczki a i tak nieraz zdarzało się, że to zostało uznane nie jako czyszczenie forum, a jako własna obrona (choć osobiście ja tego tak nie odbierałem), czy własnych "racji".
Było nas kilku, nieraz w dyskusjach dosłownie padały oskarżenia typu "wzajemne kółko obrony" i tak dalej - dlatego na przykład z tej perspektywy decyzję o cichociemnych moderatorach tutaj uważam za jak najbardziej słuszną.
Oczywiście pomijam sytuacje nadużywania tej "władzy" w mniej, lub bardziej jawny sposób :)
12 lat, w tym roku 13, niby nie mało, ale wkładu jakiegoś wielkiego nigdy nie miałem. Dość powiedzieć że dopiero 3 lata po założeniu konta kliknąłem z zakładkę Forum a tak komentowałem tylko gry z encyklopedii i wiadomości.
Można więc powiedzieć że 3 lata zajęło mi znalezienie zakładki Forum :D
Ogólnie uważam to forum za najlepsze w polskim internecie i pewnie zdania już nie zmienię. Zaczynałem tu pisać jak jeszcze nie skończyłem szkoły podstawowej a teraz zdarza mi się napisać tutaj będąc w pracy. W końcu są dwa monitory na biurku to warto to wykorzystać, ha!
Najlepsze akcje mnie i tak ominęły bo zanim odpaliłem forum wo 2009 to wiele kultowych wątków już dawno tą kultowość osiągnęło, pamiętam jedynie że w okresie 2006-2009 pisałem jakieś głupoty pod wiadomościami o sprzedaży gier na Nintendo Wii i pod wiadomościami o Władcach Móch. Nigdy ich nie sprawdzę ponownie, wystarczy że dalej jest mi za nie wstyd xd
Co do osoby Soulcatchera która zdominowała ten wątek to nie mam za dużo do napisania - kiedyś odpisał mi jak pytałem się go o coś co dotyczyło ogólnie pojętego kościoła ale był to wartościowy wpis. Potem była ta akcja ze Smugglerem którą oczywiście śledziłem i pamiętam doskonale ten wątek ze zdjęciami dokumentów, był tam też zdaje się obecny mirencjum i to w tym wątku Smuggler zapowiedział odejście z forum.
Dla mnie to w sumie była ciekawostka - nie wiedziałem kto ma w tym więcej racji, jakoś wątki grubego300 a w szczególności inkizytora vel rpgfana bardziej mnie ciekawiły ^^
Jeżeli chodzi o Fallout 76 czy Dragon Age Inkwizycje - w tą drugą grałem, była całkiem sympatyczna ale wdrążyłem mniej więcej wtedy projekt by nie grać już w gry starsze niż sprzed ostatnich lat więc dokańczanie Inkwizycji z 2014 trochę mi nie pasowało bo chciałem zagrać w coś nowszego, ale tak pewnie gre bym dokończył bo miałem ją z Origin Access.
Co do F76 - kolega jest wielkim fanem więc jak gra stanieje to może się na co-opa ustawimy - podejrzewam że tak czy tak na przynajmniej 15-20 godzin nas zajmie wiec czy to będą stracone pieniądze? Nie sądzę, najwyżej szybko o grze zapomnę i tyle, ale nie grałem więc nie mogę się wypowiadać.
Ogólnie fajnie że jest tu tyle osób z tak wielkim stażem, żałuję jedynie że na żadną imprezę GOL-a nigdy się nie wybrałem ale może to kiedyś zmienię i wypiję z chociaż kilkoma osobami stąd kilka piw :b
W każdym razie mam nadzieję że forum będzie trwać wiecznie bo było by mi bardzo smutno gdyby to miejsce tak po prostu któregoś dnia zniknęło.
Gratuluję 16 lat Tal_Rascha, jedziesz do 20 !!!
W sumie masakra jak człowiek pomyśli, że bywa na tym forum od 2001 roku :D
I jak celem samym w sobie było te 6000 postów i pogrubiony status przy nicku
Też się dopisze, jako jeden z weteranów :)
Z forum w sumie od początku jako czytelnik. Od maja 2001 jak użytkownik z kontem, pozwalającym coś skrobnąć.
Jeśli dobrze pamiętam, to zaczynałem w wątkach związanych z Baldur's Gate - moją ulubioną grę tamtego okresu.
Później była długa przygoda z CMHQ PL.
A teraz to już raczej sporadycznie czasem coś skrobnę, chociaż zaglądam dość regularnie.
Llordus-> no to ja ciut dluzej ;)
co prawda mialem z 2-3 lata przerwy od forum i juz nie udzielam sie jak kiedys, bo w gry praktycznie juz nie gram, ale czasami zajrze do politycznych watkow, seriale, filmy itd itp
ktos nizsze poza Soulem ma tutaj ID niz ja?:) czyzbym az tak stary byl?
a to myslalem, ze ID oznazca kolejnosc.. a wyglada na to, ze qLA rok pozniej zalozyl... hmm ciekawe:)
no ale stara gwardia jak nic.
tez mi sould dal najpierw gwiazdke a pozniej mi zabral.. taka swinia z niego ;)
kiedys tez bliski bana bylem, bo mu psulem engine forum, bo w obrazki dalo sie gify wrzucac zmieniajac jpg, na gif.. i jak "zaczalem" uzywac obrazka, jako avatar, i to ruchomego to mi sie odgrazal banami. No, ale w koncu mnie zostawil w spokoju, a pozniej wprowadzono avatary i chyba naprawili gify :)
no ale to bylo z 17 lat temu... szmat czasu. Z studenckiego nolifea zmienilem sie na pracujacego nolifea ;)
Ale ciekawy wątek. Tyle znajomych nicków, z "dawnych" czasów się tu przewija ;)
17 lat stuknie w lipcu.. nawet nie wiem jak i kiedy to zleciało. Sporo życia tu spędziłem, sentyment i przekonanie nakazuje tu wracać codziennie. Choćby, żeby przeczytać jeden wątek, jeden post. Coś pięknego!
Llordus ja mam 140 więc co najmniej tyle osób tu było, głównie powiązanych z cmhq i chyba pewnie dlatego tu się zarejestrowałem wtedy ;) ale ile jeszcze jest aktywnych z numerami niższymi, już nie tak wielu na pewno
nie licząc Soula (id 2) te chyba są najniższe aktywne ;)
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=8
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=9
https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=45
(nie ma jak produktywnie spędzać noc wklepując kolejne id ;)) ),
kilka było jeszcze widocznych ale posty 2009-2016 :P
Ale oni są już tak starzy że te posty piszą w zaciszu domu starości więc się nie liczą;)
Bardzo odświeżający wątek!
Od siebie, z zaledwie 13-letnim stażem jako zarejestrowany czytelnik, dodam, że mam nadzieję, iż Yoghurt dalej uprawia coloring Spider-Mana i, tak jak ja, zachwyca się najnowszym filmem z Pajączkiem.
niezły wynik :)
w tym roku będę miał pełnoletność na tym forum
dużo przygód, dużo dyskusji, dużo zabawy
nawet kilka lat tutaj moderowałem :)
@Soulcatcher
To żeby była jasność - mniej więcej teraz rozumiem twe podejście, acz nadal nie rozumiem stanowiska "nigdy nie zapominam" ale to może po prostu różnica w mentalności. Ja staram się pamiętać to, co miłe, rzeczy niefajne staram się zapomnieć, uraz wiecznych nie żywię, nie pielęgnuję ich etc. Generalnie obaj się sobą z różnych powodów rozczarowaliśmy, ale tak w życiu bywa. Swą przygodę z GOLem (forum) wspominam miło, mimo wszystko. I na tym może zakończmy tę wymianę zdań.
Pozdrawiam wszystkich starych forumowiczów.
Najlepszego dla założyciela wątku. Ja też już za miesiąc będę tu 16 lat. Teraz tylko mniej lub bardziej intensywnie śledzę niektóre wątki ale kiedyś udzielałem się głównie na CMHQ. Potem strefy czasowe się pozmieniały i ciężko było prowadzić dyskusję z 10 godzinnym lagiem.
Z niektórymi tu obecnymi miałem przyjemność rozegrać parę bitew:) I btw, czy strona CMHQ (nawet ta stara) jeszcze gdzieś się uchowała? Szybkie pytanie do wuja G. i coś tam wyskakuje ale po kliknięciach albo nie ma nic albo jakieś skamieliny.
Gratki!
Ilu staruchow z tej okazji powychodzilo :o
Mi stuknie 16 lat za pare dni, aczkolwiek to i tak nic, bo sa tu tacy, ktorzy pamietaja znacznie odleglejsze czasy :P
jak zwykle bieda. by Piotrasq (o ile dobrze pamietam cytat.) :D
Chyba "jak zwykle lipa" ;)
massca to byl ten od pornoli?
byl jeszcze jakis gladius, chyba od tego subaru
sys-yavor (czy jakos tak) ale tu za glupi ludzie byli na dyskusje z nim
Musze przyznać że poczułem się w tym wątku jak z 10 lat temu :D
Hmmm gdzieś jeszcze mam koszulkę z CMHQ :D
Tak swoją drogą z tamtych czasów najbardziej zapadła mi pamięć rozgrywka Pejotla z ... no właśnie, nie pamiętam z kim, która głównie polegała na generowaniu map i określaniu kto na danej mapie wygra :D
@Drackula
Massca - nie, to był prawnik ale poza tym zupełnie normalny koleś :)
sysyavor - oooo! zapomniałem o nim zupełnie. Kojarzę tylko, że był... dziwny.
Miło patrzeć jak, w zamyśle skromny wątek, przebudził sporą grupę dinozaurów, dobrze wiedzieć, że jeszcze paru nas zostało :)
Będąc tak jeszcze w nostalgicznym nastroju pomyślałem jak bardzo zmienił się Internet na przestrzeni tych lat, mam go od około roku 2000. Nie kojarzę prawdę mówiąc żadnej wyszukiwarki z tamtych lat, linki do stron znajdowało się w gazetach czy na równych "linkowniach", nie wiem jednak jak trafiłem na forum, pamiętam jednak o czym był mój pierwszy temat/post - zapytanie o grę Might & Magic VIII. O nawet udało się znaleźć: http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=992993
Czy Internet w tamtych czasach był lepszy? Z całą pewnością był inny, jak ktoś już w tym temacie wspomniał - nie każdy miał do niego taki dostęp, ludzi było mniej ale dzięki temu ich relacje były chyba lepsze, do dziś pamiętam sporo ludzi z Diablo Retail pol-1 a z takiego Diablo 2 nie licząc kolegów z podwórka - nikogo a przecież te dwie gry aż tak wiele lat nie dzieli.
W necie było wtedy trudniej coś znaleźć, stron było znacznie mniej ale nie było też takiego śmietnika jaki jest teraz.
Ciekawe jak będzie wyglądał Internet i GOL za kolejne 16 lat.
Massca to był spoko gość, ale czy na pewno prawnik? Mi się bardziej kojarzył z dziennikarzem i panienkami z Fomula 1 ;)
Azzie128 to of cuz chłopak od pamiątek i nie tylko.
sys|Yavor od fizyki, skłaniał do myślenia i pogłębiania wiedzy.
Był jeszcze np. The Dragon od marudzenia, Dagger od faktów, ILEK od piłki, i cała masa fajnych userow. Dla nich wszystkich - hop hop...
Z ciekawości sprawdziłem i jestem tu dzieciakiem. :) Profil założony dnia 10 stycznia 2007. Za 3 dni skończę 12 lat.
Zerknąłem na datę rejestracji na GOLu. Kurtka na wacie, mnie też w tym roku stuknie szesnastka.
To jeszcze były te czasy, że w opisach javascriptu wymieniano tylko explorera i netscape :)
Llordus ja to z yahoo korzystalem z początku takżę wiesz..;)
MKS_Vir :) i edytor tekstu CED na Amigę
Zlot dinozaurów jak nic :)
MKS_Vir - to było coś. Pominąwszy jego skuteczność - uwielbiałem w nim przeglądać dema wirusów.
Tu można zobaczyć, jak to wtedy wyglądało: https://www.youtube.com/watch?v=cthoPT2urEo
Zoltrix też nie w kij dmuchał - chociaż ja chyba zaczynałem z modemem 33,600. Później przeniosłem się na neostradę 128kbit/s. To był dopiero luksus, nie to co dzisiejsze 250Mbit/s.
I jeszcze Robbo. Nie zapominajmy o Robbo.
I o tej całej kupie sprzętu:
https://www.youtube.com/watch?v=_73Nja_XsoQ
A, jeszcze DOS Navigator. Żona namiętnie cięła w Tetrisa, który był w niego wbudowany. Żadna inna wersja jej się nie podobała.
lifter: odnośnie Robbo, to jest cała kultura wokół niego ->
https://www.youtube.com/watch?v=-E2q7mSDvcw
A ja ostatnio trochę porzuciłem robotę przy tej wersji, ale coś takiego mam:
https://www.youtube.com/watch?v=GwtLEX2YuL0
https://www.youtube.com/watch?v=-bmm_m2VjC8
Piękny wątek, wspaniałe czasy. Zacząłem tu zaglądać bodajże od 2006 roku, więc do forumowych "zgredów" nie należę, ale i tak swoje ciepłe wspomnienia mam.
Moja rejestracja to chyba bylo 2002 poczatek, a moze 2001 toz ciezko to spamietac. Ot czasu szmat minal. Fajne to bylo, ze Tower of Dreams sie zmienilo w GOL (ludzie), no i tez o tyle to fajne ze czesc tych ludzi co to zrobili pamietalem z gieldy komputerowej, bom od nich gry kupowal i nie tylko.
A potem pierwszy PCet kupiony w Jotesie. Pozdro dla kumatych :)
Pierwsze te lata GOLa to bylo naprawde fajne experience. Internet z dialupu a pozniej SDI. A ludzi z ktorymi sie gaduly ciagnelo na forum, mozna bylo na zywca poznac w kasynie oficerskim, czy jak tam sie ta speluna nazywala.
Pozdro dla Miszy,Tygryska, Rothona, Solniczki, n0grava, Yackoo...i wieelu innych
Paanie kiedys to bylo, teraz to juz nima :)
A btw jakby kogo na nostalgie bralo to jest fajny show na YT nazywa sie "loading", wiec jak byles dzieciakiem w latach 80tych to pare znajomych twarzy tam znajdziesz
[link]
A mnie wczoraj stuknęło 17 lat na forum.
Troszkę inaczej już teraz dyskutujemy i przeżywamy to, co się dzieje w tym miejscu. "Inaczej" wcale nie znaczy "gorzej". Na szczęście, Soul pozostał sobą. Jego upór w pewnych kwestiach - czasem słuszny, czasem kontrowersyjny - jest niczym latarnia, która zagubionemu w Sieci surferowi zawsze przypomina, że jest na forum GOL-a. ;)
Brakuje mi jednak wieloodcinkowych wątków tematycznych o skradankach (Thief!). Szkoda też, że nie ma już użytkownika, który wywoływał we mnie przeważnie negatywne emocje, czyli Attyli. Szkoda, bo dyskusja z nim była świetnym ćwiczeniem erystycznym. Tęsknię również za emotkami-hitlerkami! ;)
No i gdzie jest Hajle Sellasje?
Tak czy inaczej, społeczność tego forum dostarcza mi ciągle wielu ciekawych wrażeń! Pozdrawiam zatem wszystkich, a zwłaszcza autora wątku!
@Bukary - mam mieszane uczucia. Parę lat sobie czytałem wątki po prostu, ale w politycznym jest paru tak głupich ludzi, że aż sobie zrobiłem nowe konto, tylko po to żeby móc ich zignorować. A jak już konto jest, to człowieka kusi...
A Atylla to troszkę jak oficerowie gestapo ze starych amerykańskich filmów - wyrafinowni, błyskotliwi, inteligentni... ale jednak to gestapo. A córką Attyli to było bodaj tak, ze gdy ciskał gromy na "zboczeńców" i twierdził. że nie ma dla nich miejsca w społeczeństwie (oczywiście podlewając to biblijnymi cytatami), ktoś się zapytał czy gdyby jego córka zdekalrowała się jako lesbijka, to też by ją wywalił z domu etc. Na co ten odparł, że nie ma żadnej córki, więc problem nie istnieje. :)
Życzę kolejnych 16 lat na forum.
Zamiast przycisku do przewinięcia strony na dół, kliknąłem łapkę w dół, bo mi reklama się załadowała (Przepraszam cię, jubilacie):-(
Dobrze, że na GOLu nie jest to takie uciążliwe, w porównaniu do innych stron
A zmieniając temat, to ze zwykłych urodzin, zrobił się tu mały dom spokojnej starości;-)
Może trzeba założyć wątek o legendarnych na GOLu newsach, użytkownikach, wątkach?
U mnie prawie 17 lat na forum i niecałe 2000 postów, pewnie dlatego, że zazwyczaj udzielałem się tylko w wątkach, które mnie interesowały(pozdrawiam ekipę z wątków seryjnych Gothica i Battlefielda 2), omijając wszelkie dramy i trollowe wątki. Z nikim też na forum nie wojowałem. Pamiętam sporo starych nicków, nowych niekoniecznie, nie wiem też które z nowych nicków, to starzy bywalcy. Miło powspominać. :)
W odróżnieniu od większości zawsze postrzegałem Soula za dobrego moderatora. Może surowego, ale skutecznego.
Może dlatego, że nigdy nie miałem powodu z Nim się ścierać. :) a może dlatego, że sam byłem przez pewien czas moderatorem innego forum i wiem, że to ciężka praca.
Żeby odgonić smutki ostatnich wypowiedzi, to jeszcze raz 100 lat Tal_Rascha. :)
GOL mógłby zrobić jakąś wycieczkę w przeszłość, wrzucić zdjęcia jak wyglądały pomieszczenia redakcji na początku działalności, jak wyglądały poszczególne strony serwisu, jakieś ciekawsze wspomnienia starszych stażem pracowników, taki nostalgiczny powrót do przeszłości.
Jeszcze mi tu kilka osób brakuje, które kojarzyłem, ale miło jednak wejść i poczytać co wypisują tutaj te wszystkie stare mordy.
No, przeczytałem całość. Trochę wspomnień wróciło :)
U mnie 16stka za miesiąc i kilka dni.
Dzieki również.
Dinozaurów takich jak my ciagle ubywa, ale pewnie jeszcze pare lat tu popiszemy :)
Fakt że próchna jesteście ale kij tam.Jakoś z wami te parę lat przetrzymamy.
Tal_Rascha ---> Smuggler "napędzał życie" na swoje forum które wtedy założyli. Moim zdaniem jedynym celem jego pobytu tutaj była nauka jak działa forum i promocja jego własnego serwisu, a na pewno nie zaprzyjaźnianie się z tobą.
On chciał zostać zbanowany i przejść do historii tego forum jako męczennik, a nie jako osoba która po prostu chciała pisać na swoim forum i tu mu się nie chciało.
Konto mirencjum moim zdaniem zostało przekazane w pewnym momencie innemu czytelnikowi.
Ale rozumiem ze powtarzanie tego co mówisz buduje w tobie poczucie jakie to wspaniałe lata minęły.
Z forum odeszły, taka jest kolej rzeczy, setki bardziej wartościowych ludzi niż niż Smuggler, głownie przez takich pajaców jak "późny" Mirencjum.