No skoro mówili żebyśmy nie kupowali jak nam się nie podoba, to nie kupujemy. Do kogo teraz pretensje?
1,4 mln sprzedanych Falloutów 76 to za dużo o jakieś 1,3 mln. Te 100 tysięcy to powinni być recenzenci, a reszta powinna mijać to gówno szerokim łukiem i ten szeroki łuk pomnożyć o kolejny szeroki łuk i dopiero wtedy spokojnie grać w inne gry i kupować inne gry, lepsze gry.
Rozczarowujące gry to i sprzedaż rozczarowująca. Mam nadzieję, że gracze w końcu zaczną głosować portfelem na takie buble lub brak poszanowania do nich.
Jeśli mam być szczery, to B5 i F76 bym nie wziął nawet jakby dawali do CD Action.
Już od dawna BFy przestały mnie interesować. Wprowadzają za mało innowacji. F76 - bez komentarza.
W Call of duty przynajmniej singiel raz lepszy, raz gorszy ale zawsze mający inną fabułę która tak czy siak potrafiła wciągnąć, w tym roku... meh.
Soulcatcher to nie wynik za dwa tygodnie ale za cały miesiąc bo gra była do kupienia cały czas tylko do zagrania od dnia premiery. TO CHYBA OCZYWISTE :) Jak sądzę pewnie więcej kupiono przed premierą niż po tej arcydobrej gry jaką jest F76 :)))))
BF 5 w pełni sobie zasłużył - Spier....(niczyli) całą grę - dziwne mechaniki,celowanie,beznadziejne pojazdy - ostatni BF jakiego kupiłem w cenie wyższej niż paczka fajek przez następne 10-15 lat...Kara musi być....Jak im wytknąłem na angielskim forum BF 5 swoje zarzuty moje posty były kasowane tuż po publikacji ,skończyło się na pisemnym linczu admina i olaniu zarówno gry jak i forum...Swoją drogą po świetnym BF 1 który mnie pozytywnie zaskoczył w życiu bym się nie spodziewał że upadną tak nisko...Hit sezonu : skaszanione czołgi i niemożność przycelowania supportem bez położenia się na ziemi - to juz przegięcie i pierwsza gra w której tuż po premierze (kupionej za grubą kasę) nie nabiłem nawet 5 godzin czasu gry i zalega na koncie jako moje największe rozczarowanie ostatniej dekady...Żenada - Nie spodziewałem się tego po dobrym BF1 ale nie ma tego złego co by na dobre wyszło - będzie kara dla EA sroga kara - na mnie już nie zarobią- Ja nie wybaczam(chyba tylko najbliższym z rzadka) a cała reszta,no cóż poniesie konsekwencje....Bf 5 to już nie BF - szkoda mi czasu na ten chłam..Siedzę w Path of Exile i bawię się świetnie...Na PoE wydałem łącznie chyba z 2 koła przez 2 lata...więcej niż na wszystkie BF-y które mam i nigdy nie żałowałem...
Co do F76 ten misz-masz wszystkiego i niczego mnie nie interesuje (zwłaszcza że nie pociąga mnie bezsensowne levelowanie i zbieranie ograniczonej liczby pukawek w grze sieciowej bez żadnego celu i endgame-u...Tak jak kiedyś rzekłem : Biorę jeszcze dodatek do grim dawn jak wyjdzie,moze tyranny,torment tides of numenera,pierwsze pillarsy jak zejdą do 5 dych i pakiet wszystkich rpg beamdog-a - Baldury,Icewind dale,planescape torment enhanced ed itd.
Chętnie zgłosiłbym żądanie zwrotu pieniędzy - produkt nie spełnia moich oczekiwań i jest niezgodny z zamówieniem - zamawiałem Bf-a a nie żałosnego CoD-a...
Niech się skur.... ciesza z EA ze udało im sie ode mnie wyciągnąć taką kasę za ten bubel,bo teraz to ja będę tańczył na ich grobie...Ja sobie zawsze odbiję stratę ...
Rozczarowująca? Co wy? Rzecznicy beci?
Rozczarowanie by było, jakby F76 sprzedał się dobrze. A tu się okazało, że nawet tak durna i godząca się na antykonsumenckie praktyki społeczność jak gracze ma swoje limity frajerstwa.
Pitolenie BF5 taka słaba sprzedaż, że jest w top 10 sprzedanych lolz
EA rozczarowane bo sprzedaż gorsza niż dwa lata temu, ale czemu tu się dziwić skoro zmiany są symboliczne?
Szkoda, że nie ma więcej takich developerów jak Rockstar którzy wydają grę raz na 5 lat, dzięki czemu widać wysoka jakość.
Dla EA istnieją tylko kotlety
Ranking kompletnie nie bierze pod uwagi origin access które wybrało dużo osób bo:
1) Można było pograć w bfa przed premierą
2) Cena 60zl nie jest wygórowana i można było sprawdzić grę i pograć przez miesiąc.
3) Cena gry była bardzo wysoka (250zl) a co za tym idzie mało opłacalna. Jak wiadomo wszystkie ceny po premierze szybko spadają. Teraz bfa V można kupić za mniej więcej 130zl. Wiec korzystając z origin access dwa miesiące i potem kupując grę nic nie tracimy.
4) W razie znużenia bfem można pograć w inne gry które oferuje access.
Jestem prawie pewien że to zrobiło dużą różnicę w sprzedaży tego tytułu. Ja właśnie wybrałem origin access i patrząc na liczbę osób które grały przed premiera (gdzie dostęp do gry miały tylko osoby kupujące abonament) można spokojnie założyć ze kilkadziesiąt tys osób poszło w tym samym kierunku.
Mam nadzieje że RAGE2 jak i kolejny Wolf oraz Doom słabo sie sprzedadzą bo nie mam zamiaru instalować zabugowanego launchera. Mam nadzieje żę szybko wrócą na steama
w siedzibie pewnie tworzone są nowe strategi przy nowych wydaniach, typu embargo na recenzje do 60 dni od premiery gry, zakazy publikowania własnych gameplayów z gry pod groźbą sądów za złamanie embarga, do tego masowy atak różnej maści reklam pokazujących, że gra jest super i każdy w nią gra. przy nowej ustawie ACTA 2.0 tak będzie nakreślona przyszłość, bo to da narzędzie takim właśnie gigantom by utrzymać embargo
Gdyby u nas kupno F76 kosztowało godzinę pracy, to pewnie też by się dobrze sprzedał.
W listopadzie gracze kupili 1,4 miliona cyfrowych egzemplarzy Fallout 76 oraz 1,9 mln Battlefielda V. Obie produkcje zaliczyły słabsze debiuty w tej kategorii niż poprzednie odsłony tych marek, czyli Fallout 4 oraz Battlefield 1.
A w jakiej ilości sprzedały się poprzednie części?
Zawsze mi brakuje danych do porównania w tego typu nowinkach.
A już myślałem że nikt tego nie kupuje. A jednak kupują. O kand d.. Roztrzaskac to wszystko. Dalej będą to produkować i marnować zasoby ludzkie i finansowe a ja nie będę grał.
Ten news mało mówi o sprzedaży f76 po premierze. Gro egzemplarzy poszło przed premierą kupionych przez fanów Uniwersum Fallout. O kondycji samej gry świadczy jej obecna cena, poniżej 40% ceny wyjściowej sprzed miesiąca. PC ze 189 na 80 PS4 z 259 na 109 zl. Na PS Store cena wyjsciowa byla 289
Kupiłem BF'a 5-ke, bo na promocji. Najlepszy gameplay ze wszystkich battlefieldów, soundtrack przedni, grafika miodzio. Te niemieckie murzyny kobiety idzie przeboleć, w końcu to jest gra akcji a nie historyczny symulator. Nie żałuję że kupiłem tą grę, która jest naprawdę dobra, tylko skopana przez marketing.
Rozczarowująca sprzedaż cyfrowych wersji gier Fallout 76 i Battlefield 5
Brawo, ale biorąc pod uwagę jaki mamy okres, oraz jakie promocje będą po świętach to sprzedaż tych gier po przecenie będzie pewnie duża...
80% gier pc z rankingu jest darmowa.
Więc ja się pytam: jak oni to sprzedali?:P
Potem się nie dziwić że fallouta nie ma w rankingu
1,5 miliona w cyfrze? Więc doliczając pudełka, pre-ordery i inne, można chyba bezpiecznie założyć, że sprzedało się zdrowo ponad 3 miliony kopii... To i tak cholernie dużo... nawet za dużo :/ Nie zdziwię się jeśli Becia i tak będzie na plus bo naprawdę nie sądzę, aby produkcja nowego Fallouta była jakaś kosztowna - wszak można tu mówić o całkowitym recyklingu assetów, silnika graficznego i fizycznego oraz całkowicie umownej kontroli jakości. Sytuacja taka sama tak jak z tym zombiaczym Metal Gearem od Konami.
Coś czuję, że 80% sprzedanych egzemplarzy należy do hamburgerów.
Brawo, gracze PC! Jestem z was dumny. Chociaż na liście same podłe tytuły, w top10 zabrakło Fallouta. To mi pięknie pokazało, że jednak środowisko pececiarzy stoi półkę wyżej niż konsolowców.
1.4 miliona sprzedanych cyfrowo egzemplarzy Fallouta 76 w dwa tygodnie, bez preorderów i bez wersji pudełkowych, to naprawdę wielka porażka.