A to są 3 takie same gry żeby je porównywać? Może potem "czego mogą się nauczyć hodowcy bananów od poławiaczy śledzi"? W końcu i jedno i drugie to jedzenie.
Jak może "odzyskać" tron którego nigdy nie miała bo nie ma jej jeszcze na rynku? Autor orientuje się co to znaczy "odzyskać"?
No jakby porównywać kebsa i pizze, niby można, ale po co jak można zjeść oba?
Ankieta ciut tendencyjna :) jest spore grono ludzi, dla których już cyberpunk jest lepszą grą, bo nie jest westernem :) (RDR na ten przykład wytrzymałem z zegarkiem w ręku jakies 8 minut, żona była twardsza bo ze 40 grała :P). IMHO bezpośrednie porównywanie tych tytułów (jak i poprzedniego dzieła Polaków) nie ma za dużo sensu, ale przynajmniej wygeneruje mnóstwo kliknięć :)
Odpowiedź na pytanie jest już w samym tytule artykułu. CDP musi UCZYĆ SIĘ od Rockstara, natomiast Rockstar od nikogo uczyć się nie musi (chyba że od siebie/na własnych błędach), bo to oni kreują branżę i wyznaczają standardy. Taka różnica pomiędzy uczniem a mistrzem.
Dobry tekst, mogę się podpisać pod większością opinii w nim zawartej. Wiedźmin 3 od RDR 2 nie różni się wcale wiele, obie gry stawiają mocny nacisk na opowiadanie emocjonalnej historii, obie mają świetnie wykreowanych głównych bohaterów i otwarty świat z zadaniami pobocznymi nie ustępującymi tym głównym.
Aż szkoda mi tutejszych publicystów, którzy się tak napocą, aby potem zostać zlinczowanymi przez czytelników, bo ci drudzy nie znają definicji słowa felieton...
Czy Cyperpunk będzie lepszy? Dla mnie na pewno, bo to jest gra RPG akcji, a takich gier nigdy zbyt wiele. Dodatkowo ta gra jest tworzona przez CDP więc na pewno będzie także bardzo dobrze dopracowana. Chociaż oczywiście bugi i inne błędy na pewno się zdarzą, gdyż świat gry ma być bardzo duży i wypełniony zawartością, ale to zapewne zostanie naprawione w przeciągu roku albo i szybciej ;)
Co do sprzedaży no to nie ma co się dziwić, że Rockstar ma takie dobre wyniki przecież to już jest legendarna firma, którą ubóstwia mnóstwo ludzi na świecie. CDP natomiast wybił się dopiero na Wiedźminie 3, wcześniejsze części nie były tak popularne na świecie. Dlatego uważam, że Cyberpunk faktycznie nie sprzeda się tak dobrze jak RDR2, ale wynik na pewno będzie miał bardzo dobry.
To oczywiste, że REDzi powinni czerpać ile się da od bardziej doświadczonych studiów z topu. Rockstar jest jednym z nich, dlatego liczę, że będą "brać" ile się da. I nie chodzi o kopiowanie rozwiązań itp, ale o ogólne podejście do takich produkcji. Raczej ogromna inspiracja, niż właśnie ściąganie pomysłów. O to tu chodzi.
RDR2 to arcydzieło, które wysoko zawiesiło poprzeczkę ibędę super szczęśliwy, jeśli Cyberpunk będzie chociaż blisko tego poziomu. A po cichu liczę, że poprzeczkę podwyższy... :) Tego REDom życzę.
w RDR nie grałem sorry nie mam konsoli... Ale pytanie jest głupie ? to są dwie zupełnie inne gry , ahhh no tak ale snadboxy
A co jest lepsze Company of Heroes czy Heroes III nooo przecież obydwie gry to strategie , nie ważne że w dwóch odmiennych klimatach ..
"Wiedźmin 3, wzór współczesnych „rolplejów”"
Eeeem, co? Wiedźmin 3 wzorem dla RPG?
Tekst dobry, ale tak jak kolega Yarpen wyżej napisał, "odzyskać" to złe słowo na chwilę obecną. Bardziej pasuje czy CP2077 zrzuci RDR2 z tronu...
"Cyberpunk 2077 odzyska tron od RDR 2?" Cyberpunk jeszcze nie siedział na tronie, więc nie może go odzyskać ;)
Mam nadzieję że niczego i jeśli już, to inspiracji będą szukać gdzie indziej...
CD project to zupełnie nie ten level co Rockstar. Cyberpunkt takiego sukcesu raczej nie osiągnie.
A mnie na dziki zachód nie ciągnie, za to do night city z wielką ochotą się wybiorę. Do tego czasu ogram po raz drugi wiedzmiaka i będę się przy tym bawił doskonale nie zważając na opinie postepowych graczy :)
Nie wiem czy Cyberpunk będzie lepsze ale na pewno mają prawo konkurować z najlepszymi :) Wiedźminem 3 dostali się do Ligi Mistrzów ;) Nie grałem jeszcze w RDR2 i pewnie jeszcze długo nie zagram. Co do Cyberpunka hmm. Nie wiem czy klimat trafi do ludzi tak jak Wiesiek. Ja szanuję to co Redzi zrobili i dlatego raczej grę kupię i zagram ale na razie nie czuje zainteresowania nią jakoś. Ale hej Mass Effect bez Andromedy to też była dla mnie trylogia, do której bardzo długo się zbierałem, a teraz to jedna z moich ulubionych serii.
Ma trochę tych niedociągnięć W3, ale jego rozmach i skala świata sprawia, że sporo się wybacza;)
Dwie najbardziej uciążliwe wady:
- ilość tych zapychaczy/ znaczników, same w sobie są w miarę ok jako jakieś tam urozmaicenie, tylko po co naćkane jest tych znaczników w takiej ilości? podzieliłbym ich liczbę na 2, albo 3 i byłoby ok, mam nadzieję, że Cyberpunk tego uniknie, gęstość miasta powinna też pomoc
- ilość niepotrzebnego sprzętu, i innych śmieci do zebrania, 3/4 rzeczy w tej grze to badziewie do niczego nie potrzebne,
Uff przebrnąłem przez to publicystyczne „dzieło” i powiem tak, szanuję zdanie autora (nie zaś sam fakt pisania na taki temat) ale ja jako gracz widzę to zupełnie inaczej. Gra ma być „grą”, a nie symulatorem wbijania gwoździ, czy zachowania końskich jąder (chyba, że z założenia jest symulatorem), ma dawać fun, a nie stawiać na przesadny realizm czy immersję, powinno być to wyważone i to akurat nie ma nic wspólnego z „dopracowaniem” czy „niedopracowaniem” gry. Natomiast stawianie tezy(bo nie ma tam „?”), że CDP może się od R czegoś nauczyć to tak jakby mówienie, że Stephen Curry może się czegoś nauczyć chociażby od LeBrona albo inaczej Lewandowski od np. Ronaldo ;) … kompletnie nie czaję sensu artykułu… co że niby Redzi, nie są w stanie zrobić tak dobrej przepraszam „dopracowanej” gry jak Rockstar, czy nie są w stanie zrobić tego w tak krótkim czasie, czy co Wiedźmin 3 jest grą gorszą „mniej dopracowaną” od RDR2? Takie dywagacje nie mają kompletnie sensu. Jak nie Cyberpunk to inna gra kiedyś będzie lepsza i bardziej dopracowana niż RDR2 – kwestia czasu.
Ciekawe, ile nagród zgarnie RDR2 bo na razie ma ich 11 LOL a W3... ponad 800!!! i najwięcej nagród gry roku (254) co czyni ją najbardziej utytułowaną grą w historii. Konkurencję miał niemałą:
Najwięcej tytułów „Gry Roku” w 2015 r.:
254 – Wiedźmin 3: Dziki Gon
56 – Fallout 4
31 – Bloodborne
29 – Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
12 – Life Is Strange
8 – Super Mario Maker i Undertale
7 – Rocket League
4 – Batman: Arkham Knight i Rise of the Tomb Raider
3 – Her Story
2 – Splatoon
Wiedźmin 3 to poniekąd nasza duma narodowa. Coś czym można się chwalić, gra która w ubiegłym roku pozamiatała wszystkimi. Ale teraz jest jeszcze jeden powód do narodowej dumy, bo przygody Geralta z Rivii stały się NAJBARDZIEJ UTYTUŁOWANĄ GRĄ W HISTORII.
I to są fakty, którym żaden hejter nie podskoczy. Możecie płakać na forach ale tego nic nie zmieni. Czekamy na grę, która zdetronizuje Geralta. Może CP2077?
lelelej lelelelelej lelejlelej
Cyberpunk będzie lepszą grą od RDR2, bo będzie na PC. Jak RDR2 pokaże się tam również, to pogadamy.
Jeśli już porównywać obie gry to znacznie bardziej podobał mi cię Wiedźmin 3 od RDR2 chociaż dziki zachód bardzo lubię, a pierwszą część wspominam do dzisiaj.
Jestem gdzieś w połowie RDR2 więc może się to zmieni w dalszym etapie gry (w co wątpię). Przyznaję, że R2R2 ma mnóstwo smaczków i dopracowanych szczegółów, ale generalnie pomimo tego wszystkiego oraz naprawdę ciekawej fabuły i świetnie wykreowanego świata "flow" gry jest dość monotonny i wywołuje u mnie nudę. W przypadku Wieśka nie mogłem się doczekać każdej kolejnej misji. W RDR2 jak widzę jaki kawał muszę przejechać, aby postrzelać się przez 5 min to zdarza mi się wyłączyć grę. Jeżdżenia jest znacznie więcej niż samego grania, a zepsuty moim zdaniem system reputacji dodatkowo powoduje zniechęcenie. Od Wieśka nie mogłem się odkleić. Stąd uważam, że w Cyberpunka będzie mi się grało znacznie przyjemniej niż w RDR2 :)
... Ale po co porównywać gry różniące 3! lata, które łączy w sumie jedynie 2 słowa - Open World :) Trzy lata to spory okres, szczególnie w dziedziny rozwoju gier. Podobnie bezcelowa jest wojna o to jaką grą będzie CP2077 - kiedy jeszcze nie jest znana oficjalna data premiery.
Bez sensu porównanie, Rockstar ma własną, unikalną "szkołę" robienia gier która wg nich jest najlepsza i jej nie zmienią chyba że przyciśnie ich brak pieniędzy. Dokładnie tak samo ma CP Project poprzednie ich gry odniosły sukces dzięki skupieniu się na fabule, postaciach i sensownych misjach więc dlaczego dodanie na każdym kroku imersyjnych animacji i minigierek miało by pomóc. Jak już mają gdzieś dążyć do do głębszego RPG gdzie istnieje wiele dróg rozwiązania zadań i rozwoju postaci, czego brakowało w Wiedzminie
Cyberpunk 2077 jest już w pełni grywalny, więc cdp spędzi jeszcze z rok na samym tylko dopracowywaniu tego co już mają, podczas gdy wiele dużych studiów nie nadąża z ogarnięciem ostatnich etapów gier przed premierą. Materiały dotyczące Cyberpunka 2077 sprzed kilku miesięcy mają więcej wyświetleń niż dotyczące Wiedźmina 3 sprzed ponad 3 lat. Dlatego Cyberpunk na pewno odniesie większy sukces niż Wiedźmin 3 sam w sobie był traktowany jako rewolucja w branży gier.
Ja uważam, że Wiedźmin 3 jest lepszy od GTA 5 i RDR 2 choć nie miał tylu ludzi, pieniędzy i czasu co te tytuły Rockstara. Więc moim zdaniem szanse na to, że Cyberpunk 2077 od CD Projekt Red będzie lepszy do RDR 2 mimo mniejszego nakładu ludzkiego, pieniężnego i czasowego. Pamiętajcie, że nie każdemu w tym mi podobało się wolne tempo w rdr 2, jego "simowość" oraz takie szczegóły jak kurczące się jądra konia to tak na prawdę sztuka dla sztuki, o której gracz zapomni po godzinie, a ja oczekuje w grach jakichś łatwiej doszczegalnych, praktycznych i wpływających realnie na rozgrywke/gre szegółów niż zmieniające rozmiar jądra konia...
To, że autor zobaczył na metacriticu dobre oceny tej gry to nie znaczy, że ktoś zepchnął wiedźmina 3 w cień (jak autor napisał w jednym komentarzu). Za rok/dwa wyjdzie cyberpunk to będzie pewnie mówił, że RDR 2 jest w cieniu ... Oczekujesz, że ludzie będą dalej pisali o wiedźminie po ponad 3 latach od premiery w takim stopniu jak o RDR ? Jeszcze to wymyślanie sobie jakiegoś tronu gier ...
Czy będzie bardziej dobracowane niż RDR2? (Będzie miało więcej szczegółów) bardzo wątpię - ale bez problemu może być gra, lepsza/ciekawszą. Przy RDR2 trochę się wynudziłem, musiałem się serio zmuszać żeby do tego tytułu usiąść i pchać dalej fabułę, myślę, że Redzi bez problemu stworzą grę przy której będę się lepiej bawić.
żeby Cyberpunk 2077 wprowadził ilość detali które zaprezentował RDR2 to premiera musiałaby się odbyć w 2027 a nie 2020, prawie żadna firma nie jest w stanie wyłożyć na grę podobny budżet co TT dla R*, tak naprawdę to chyba obecnie tylko ubisoft.
Mam szczerą nadzieję, że nie będą się uczyć niczego od twórców RDR2.
Wg mnie CP2077 nie zbliży się do podium RDR2. Sprawa jest oczywista, zabraknie im czasu na dopracowanie gry a presja i oczekiwanie ze strony graczy są coraz większe. Ogólnie CDPR łapie u mnie same minusy za to co zrobili z Gwintem oraz w jakiej formie wypuścili teraz Gwinta i Wojnę Krwi na PS4 (słaba optymalizacja). Będę naprawdę zdziwiony jak CP2077 będzie rewolucyjną grą, wg mnie tylko bardzo dobrą.
Nie pokona ponieważ jak tylko Rockstar wypuści swojego króla na PC dodając mu gdzieś z 50GB nowych rzeczy (tak przypuszczam chociaż na nawet bez tego byłoby spoko) to RDR2 będzie sobie królowało przez kolejne lata, ten sztampowy projekt Redów nad którym spuszczają się miliony Polaków nie dobije zapewne nawet do połowy tego co Wiedźmin 3 więc z czym do ludzi?
THE WITCHER 3: WILD HUNT Metascore Users 9.2
Angry Joe rev 10/10
RED DEAD REDEMPTION 2 Metascore Users 7.9
Angry Joe rev 9/10
Prawde mowiac artykulu jeszcze nie czytalem, ale odpowiadam: nie, nie odzyska, a nauczyc moze sie wiele.
Oby CDPR niczego od Rockstara nie kopiował. RDR2 to dobra gra, ale Wiesiek 3 lepszy. Nie tylko to, CDPR to dobra firma, a Rockstar się stacza powoli. Po co mieliby uczyć się od gorszych od siebie.
Moim zdaniem, podobnie jak kilku osób powyżej, wiedźmin był lepszy nić GTA V i RDR II. Po prostu lepiej mi się grało. GTA V nigdy nie ukończyłem, choć próbowałem kilkukrotnie, w RDR II na razie nie grałem na swoim sprzęcie, ale te chwile, które u znajomego spędziłem zniechęciły mnie do gry.
I choć z wieloma uwagami autora się zgadzam, to z kilkoma nie. Przede wszystkim uważam, że system reputacji w grach to generalnie zły pomysł. Owszem, system reputacji w jakiejś grupie NPCów jest OK, ale nie ogólnie. To, że przejdę się dziś przez miasto i 1000 osobom powiem, że są głupi i brzydcy to nie znaczy, że jak spotkam tą 1001 osobę to ona od razu pomyśli "o, to ten nieuprzejmy". Pewnie w ogóle nie słyszała o mnie, więc czemu w grach RPG miało by to tak działać? Owszem, jeśli wejdę do biura i powiem 5 spotkanym tam osobom coś złego, to pewnie następnego dnia w biurze więcej, niż te 5 osób będzie o tym wiedziało, ale ktoś obcy niekoniecznie.
Podobnie uważam, że wciskanie na siłę wszędzie interakcji z graczem nie jest dobre. Wbijanie gwoździ w ścianę jest po prostu nudne. To mogło być dobre 20 lat temu, kiedy często na siłę się wydłużało grę w grach RPG i faktycznie takie przerywniki robiły wrażenie, ale efekt jest taki, że tylko garstka fanatycznych zapaleńców po latach ma ochotę wrócić do takich gier i miło to wspomina, reszta, która nie jest miłośnikami takiej symulacji życia albo źle wspomina grę, albo (częściej) zapomina o tych negatywnych wspomnieniach, bo zwykle w takich grach reszta też jest dopracowana i często ciekawa.
CP2077 ma szanse stać się wybitną grą, kolejną grą roku. Czy tak będzie, okaże się, jak wyjdzie, ale niech CDP robi go po swojemu bo przy W3 pokazał, że potrafią zrobić dobrą grę. A jeśli pomiędzy W3 a CP2077 będzie taka różnica, jak pomiędzy W2 a W3, to będziemy mieli nie tylko grę roku, ale i dekady albo i więcej.
Z jakiego tronu? Przecie Dad of Boy zgarnęło najbardziej prestiżowe GOTY, coś jak growy oscar. Red Yawn Redemption 2 co najwyżej będzie zbierać growe Fryderyki.
niezły clickbait ale że ludzie sie na to nabierają...