W necie jest tylu szpeców, recenzentów, wiedzących wszystko przed wszystkimi... Ja się jeszcze dziwie, że są portale które recenzują gry bo wszyscy już wszystko wiedzą i to 10 lat przed premierą danej gry...
Strach powiedzieć: fajnie, że gra wychodzi na ps4 bo Cie zjadą, że jesteś betatesterem i truewersja gry jest tylko na pc blablabla
Strach powiedzieć: fajnie jakby gra wyszła na pc bo Cie zjadą, że pc umiera, granie na pc nieopłacalne blablabla
Do tego trolle, wyśmiewanie, przegadywanie, bluzgi, obrażanie, i zatrważająca ilość innego syfu. Niby człowiek to ignoruje, olewa, przewija dalej, ale z dnia na dzień wygląda, jakby tego pojawiało się coraz, coraz więcej...
Albo ludziom się już wybitnie nudzi, albo mają zbyt dużo wolnego czasu i im odpierdziela.
Co do RDR2 to cieszę się, że gra wyszła, że okazała się być hitem i cieszę się, że pogram w nią kilkadziesiąt godzin na moim ps4. Graczom PC życzę, aby pierwsza i druga część kiedyś zawitały na pc, a jeśli nie to trudno. Zawsze za kilka lat mog sobie kupić konsolę po taniości, a grę jeszcze taniej. Sam tak zrobiłem z RDR1, którego kupiłem za 30zł, A xboxa360 za 250zł, czyli praktycznie cena nowej gry na ps4/xboxa.
Na razie jest bardzo fajnie, zdecydowanie widzę, że kasa się zwróci. Niemniej jednak całość gry jest jak dla mnie po prostu...jak to ująć- powolna. W sensie fabularnie jest bardzo fajnie, questy są spoko pod względem historii opowiedzianych, postacie poboczne też ale to wszystko jest jakieś powolne.
Gram i myślę- kurde, no fajny quest, ale nie mam tych skoków adrenaliny, tych ochów, achów. Jako, że grafika generalnie to ostatnia rzecz jaka robi na mnie wrażenie (chodź nie powiem na X wygląda ślicznie na OLED) to te wszystkie efekty mnie nie interesują za bardzo w porównaniu do gameplaya czy mechaniki i fabuły (dlatego AC:O to dla mnie średniak, bo nie podnieca mnie grafika i fakt otwartego świata, musi być jeszcze w tym jakaś jakość merytoryczna).
Czyli grając czuję się jak w bardzo powolnym acz dobrym filmie. Cały czas mam taki suspens że coś się stanie, że zaraz będzie zwrot, że to zmierza do czegoś "wow", że zaraz wszystko przyspieszy. A tu nie, tempo to samo. Jest początek-rozwinięcie-zakończenie = jedna ciągła linia.
Mechanika strzelania to dla mnie osobiście średniak. Bardzo to mało dynamiczne, AI jest durne, wrogowie stoją i czekają na headshota, nie czuję tych "szybkich rąk Dziekiego Zachodu", bardziej jak "starcze dłonie Statycznego Zachodu". Animacje, dźwięk i efekty są świetne, ale samo strzelanie w ogóle nie daje mi aż takiej satysfakcji. Nie czuć też kalibru broni z którego strzelamy, choć może to tylko moje odczucie.
Jest to póki co świetna gra, ale nie mam takiego zachwytu jak większość. To jak śnieg spada z drzewa trochę mnie kij obchodzi. Zobaczę później. Na razie 8,5/10, bawię się bardzo solidnie.
96 meta, chociaż jest jedno 7/10
Dziś o 16:00 na kanale TVGRYplus na YT (https://www.youtube.com/channel/UCBuapzlArSNwZk-n4gQIsRQ) będziemy robić stream z Red Dead Redemption 2, w którym weźmie udział UV. Jak będziecie mieli do niego jakieś pytania - zapraszamy.
Zamierzamy odpalić grę na zaawansowanym etapie rozgrywki, żeby pokazać przede wszystkim otwarty świat i aktywności opcjonalne, a nie spoilować za dużo z fabuły.
Gram od piątku i nie mogę od tytułu się oderwać. Ja chcę urlop!!.ilość zadań,rozmów, szczegółów, smaczków,tekstów to jest ogrom, nawet pierdoły na które mało kto zwróci uwagę.MIAZGA
Delektuję się każdą minutą gry. Czasami zatrzymuję się w lesie by poczuć klimat i posłuchać przyrody. Widać i czuć, że gra powstawała na nową generację konsol XONE i PS4, coś pięknego.
EDIT: Pierwsze minuty gry jak głupi chodziłem konno po śniegu i podziwiałem dziury w nim pozostałe :D
System przestępstw jest totalnie spartaczony i nieintuicyjny. Napadają mnie bandyci w mieście, których zabijam, po czym jestem poszukiwany za morderstwo. Podobna sytuacja była z bójką. System moralności też jest bez sensu, bo jest niekonsekwentny. Dostajesz punkt za pomoc w ucieczce więźniowi, a innym razem za uratowanie zwykłego obywatela - ostatecznie co on odzwierciedla?Odejmuje ci punkty za okradanie zwłok znalezionych w lesie, co jest bez sensu. Jeszcze głupsza sytuacja była, gdy raz wkurzyłem jakąś wioskę w lesie, w konsekwencji czego zabiłem paru miejscowych, na co system nie zareagował w ogóle, ale gdy przeszukiwałem ich zwłoki, za każdym razem spadała mi reputacja. Chyba zbyt często ogólny hype uniemożliwia danie rzetelnej oceny dla tej gry, która poza wymienionymi idiotyzmami jest świetna. Idiotyzmom, dość poważnym, które ciężko zrekompensować toną zalet. Ale o zaletach jest tu pełno, wady natomiast ludziom, głównie recenzentom umykają.
Walec dowiózł! Rzeźnia masakruje!
Swoją drogą- gdzie się podziali ci wszyscy, którzy od momentu zapowiedzi gry (czyli od dwóch lat) pisali, że R* oleje singla,położy lache na fabułę, że najważniejsze będzie online i mikroplatności, bo tam jest hajs :). Że singiel będzie krótki, nudny i na kilka godzin.
Gdzie oni wszyscy są? Pełno ich było zawsze, przy każdej informacji o grze, a teraz nagle zniknęli, jakby się pod ziemię zapadli:). Co się stało z nimi? Jakaś krzywda im się stała czy coś? :P
Dobra, po 20 godzinach mnóstwo rzeczy się wyklarowało.
Toporność, ślamazarność strasznie męczą. Strzelanie jest strasznie ubogie, brakuje dynamiki, po kilkunastu "strzelaninach" zaczyna nużyć i traktuje je jako konieczność.
Sztuczna inteligencja jest bardzo słaba, wszyscy stoją jak kołki, irytujące spawnowanie się przeciwników za domkiem i zasypywanie falami gracza, rozwiązanie znane raczej z liniowych produkcji.
Poboczne misje też zaczynają być monotonne mimo iż jest ich bardzo dużo, ale taka chyba cecha sandboxów.
Na chwilę obecną takie 7,5-8/10 - audiowizualnie jest b. ładne (ale podniecanie się wszystkim jak Alex to jednak lekka przesada, gra ma mnóstwo słabych tekstur w mniej oczywistych miejscach, zdarzają się dziwne glitche z koniem czy postaciami etc.), fabuła bardzo przyzwoita ale jednak nie do końca moje klimaty, dużo bzdur do robienia (jak ktoś lubi).
Zaaferowany nie zauważam, że na drodze stoi już kolejny jeździec, który – widząc to samo co ja dwie minuty wcześniej – UZNAJE, że to ja jestem winny tej masakry.
Źródło: https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-gry-red-dead-redemption-2-sandbox-na-dyche/ze32e4
o kurła (!)
W tym tygodniu ukończyłem pierwszy raz Red Dead Redemption i chcę więcej. Wczoraj oglądałem Django, teraz oglądam Godlles by umilić czas oczekiwania!
Dobra ogralem 7 godzin, z 2-3 godziny to prolog i reszta to walesanie się i bawienie gra.
Ilość detali poraża. To jak nawet najprostsze mechaniki rozbudowano w tak dużym stopniu. Zwykle pierdoly jak uczesanie czy golenie są tutaj dopracowane idealnie.
To samo tyczy się animacji czy nawet najdrobniejszych zdarzeń które w innych grach są zwykle omijane.
Np głupi wątek kolesia z ranna ręka, prosi nas żeby to zawieźć do lekarza to go tam targam do miasteczka i wnoszę do gabinetu. Lekarz mówi żeby wyjść bo musi amputowac rękę. No i tu w innej grze skonczyloby misje ale R* ogarnął tak że możemy cały zabieg obejrzeć. Czy to stojąc w gabinecie czy nawet przez okno.
Animacja zwierząt i to jak oddzialowuja że sobą. Tonie sobie liska co by go złapać na obiad A tu mi aligator wyskakuje i zaciąga liska pod wodę. Koń zgłoszony ja po szyję w bagnie.
Tak można wymieniać w nieskończoność bo zapewne nawet 1% nie widziałem. Nie dziwią absolutnie recenzje bo to jak świetnie jest to dopracowana i zaprezentowana gra - poraża.
Rozbudowa obozu, dopieszczanie broni w najmniejszych detalach, crafting, polowania, zlecenia od kumpli, minigierki, jakieś zwykle interakcje z NPCami, nawet elementy RPG czy kompletowanie kompendium na temat świata. Całe tomiska powieści czy znajdzki. Przedstawienia czy filmy w kinach. No wszystkiego jest cała masa.
O fabułę głównej celowo nie wspominam bo to dopiero wiecej jak skończę. Ba ten moment misje są świetne i bardzo dobrze prowadzone.
Nie ulega wątpliwości, że oceny RDR2 wynikają ze szczgółowości tego świata. To wszystko zachwyca i widać ogrom zasobów, jakie zostały włożone (już pominę tu negatywny wpływ tego na rynek). I bardzo dobrze, gdyż RDR to najlepsza gra rockstar, stawiając mocno na realizm świata. I tu mam też wątpliwości. Za parę lat, kiedy standardy pójdą wyżej, to już nie będzie robiło wrażenia. Wiem, że to ma mniejsze znaczenie, bo doznanie jest tu i teraz (nawet kiedy będziemy wspominali rdr2, to właśnie doznanie z danego momentu, a nie samą grę). Ponadto od strony rozgrywki to prawie to samo rdr/gta. Brak tu rozwoju dla interakcji.
Dla mnie to nie gra dekady czy gra 10/10, lecz, jedynie, coś bardzo dobrego. Samą recenzje w wątpliwość poddaje nastawienie UVA. Oglądałem stream (ja cię pociąg, można nim jechać po szynach, ja cię, pociąg).
Fascynujące, ze sztuczne chmury mogą wywoływać takie ożywienie. Z całym szacunkiem ale jeśli chce pooglądać chmury to wychodze przed dom. Te w grach są spoko ale nie po to gram w gry.
Graficznie jest super. Co nie zmienia faktu, ze lasy i bagna były bardziej klimatyczne w Wiesku 3. Fabularnie na razie tez jest super, lepiej niż w Wiesku. Tam niestety fabuła kulała. Ale czy pod katem przyjemności z gry jest dobrze?
Nie wiem. Niektórzy pisali, ze można się przyzwyczaić do topornisci. Ja się nie przyzwyczaiłem. Strzelanie wyglada jak w kiepskim westernie. Postać reaguje z małym opóźnieniem, co odbiera przyjemność z gry.
Może to kwestia podejścia? Alex lubi siedzieć przed gra 20 godzin i nie wyobraża sobie 3 godzinnej partyjki. Ja lubię siąść na 40 minut, rzadko godzinę, nie codziennie ale raz na kilka dni. Lubię dynamikę ale jeszcze bardziej lubię jeśli postać dobrze reaguje - jak w Wiesku, tam było idealnie. A tutaj cóż... jest tak sobie.
Powiem tak, gra po prostu wciska w fotel, tyle tam sie dzieje, ze głowa mała. Rockstar pozamiatał, jezeli ktos miał poskromic God of Wara to własnie RDR 2, dla mnie to dwie najlepsze premiery tego roku.
Nie ma dychy bo są minusy: strzelanie, brak szybkiej podróży, słaba koordynacja postaci szczególnie w obozie
O panie, wiedziałem że będzie dobrze, ale takiej rewelacji się nie spodziewałem.
Od wtorku dłuuugi weekend, także teraz trzeba na spokojnie nabyć grę, pozałatwiać obowiązki i można wsiąkać.
Ciesza się Waszym Szczynściym! :)
Gra pewnie wspaniała, szkoda ,że nie moje klimaty, podobnie jak wszystkie GTA...
Będzie grane ;)
Mialem nie kupowac, ale po przeczytaniu tej recenzji... Zamowienie zrobione, jutro sam sprawdze czy faktycznie takie arcydzielo.
Dziewczyna bedzie musiala przez weeked znalezc sobie jakas inna rozrywke :D
Zrobiłem dwie misje pierwsze, powiem tak jestem w lekkim szoku jak to wygląda na XOXie w HDRze. (HDR jedna w tym roku osiągną w grach spektakularny poziom) Nie wiem jakim cudem osiągnęli tak spektakularny efekt ale graficznie gra prezentuje się OBŁĘDNIE. Praktycznie wszystko: światłocień, teselacja, efekty cząsteczkowe, fizyka. Postacie świetnie wykonane, dźwięk, dubbing po prostu WOW, porównania tej gry do Wiedźmina III, naprawdę nie wypada. Gra jest na takim poziomie wykonania że nie ma niczego do czego dałoby się to porównać. Na PC jak wyjdzie to zapewne jeszcze wyciśnie się coś więcej, ale na tym poziomie, szok. Tyle lat ile gram w gry i jeszcze czegoś takiego nie widziałem. Perfekcja w czystej formie ! Screen obok SDR.
No cóż nam pozostaje tylko czekać na wersję PC. Sądząc po cyklu wydawniczym ukaże się pewnie za 2 lata w 2020 roku albo wcale. Rockstar niestety ma już w du*** odbiorców gier na PC. Kilka lat temu pisana była nawet petycja do dewelopera by wydali pierwszą część na PC i nic.
Kiedy takie shity jak Odyseja czy Origins zgarniają 9tki, to dycha dla Red Deada to już niezbyt adekwatna ocena. Mam nadzieję, że skoro recenzenci przypomnieli sobie jak wygląda naprawdę dobra gra, to przestaną tak hojnie obdarowywać resztę
Podsumowując po pierwszych godzinach gry.
Plusy:
- grafika
- fabuła i dialogi, wyraziste postaci
Minusy:
- sterowanie (toporne, nieważne od ustawień pada)
- mała dynamika akcji
- AI na poziomie gier sprzed dekady (niestety, kompletny brak AI w wielu sytuacjach, przeciwnicy głównie stoją w miejscu)
- nawet misje które powinny być dynamiczne (np napad na pociąg) są ślamazarne
Potem dodam więcej punktów ale te są najważniejsze. Gra bardzo dobra ale to nie jest to czego spodziewałem się po takich ocenach. Przełomu absolutnie nie ma. Nie do końca wiem gdzie podziało się to życie codzienne npc - ja tu widzę skrypty, jak w każdej innej grze.
Dalej jestem zauroczony światem tej gry i tego jak bardzo jest żywy.
Ale w sumie odsuwając te wszystkie detale i drobnostki, które niesamowicie wpływają na poczucie imersji i poczucie życia w tym wirtualnym świecie... to nie jestem tak zachwycony jak niektórzy. Oczywiście gra mi się cholernie podoba, no i strasznie się w nią wciągnąłem, ale i tak nie czuję tego zachwytu, o którym myślałem, że poczuję. Liczę, że to wszystko się jeszcze nieco rozkręci i w końcu nadejdzie ten moment gdzie powiem "tak - właśnie na moich oczach kreuje się gra tej generacji". Na razie to bardziej takie 8,5/10 aniżeli aleksowe "best game eva 10/10" co nie zmienia faktu, że i tak gra mi się wyśmienicie i raczej na pewno tytuł wyląduje w mojej topce tego roku.
Muszę przyznać, że poziom immersji w tej grze przekracza wszelkie normy, nie jest to tak chamsko zrobione jak w Kingdom Come ale z głową, realistyczne ślady na śniegu ( w której innej grze można zrobić wacka który nie zniknie szybko?), realistycznie oddana fizyka poruszania się, zachowania i umierania zwierząt, konieczność podnoszenia kapelusza czy rewolweru jeśli ktoś nam go wybije z dłoni, zależności między NPCami, reakcje na to co robimy i jak wyglądamy. Wszystko jest o krok wyżej niż w jakiejkolwiek innej produkcji póki co. Myślę, że CDP teraz będzie musiał ostro podciągnąć swojego Cyberpunka aby przebić immersywność RDR2.
PS. R* dej na pece :(
Drodzy recenzeci, jakim cudem gra z taką ilością baboli może otrzymywać notę gry idealnej?
Na starcie przynajmnie -1.5 punktu za babole.
Wiedziałem;) lecę robić popcorn!
Szczerze, gdyby dało się wystawić więcej niż 10, dałbym więcej niż 10, bo to najlepsza gra akcji w otwartym świecie, z jaką kiedykolwiek miałem do czynienia.
Źródło: https://www.gry-online.pl/recenzje/recenzja-gry-red-dead-redemption-2-sandbox-na-dyche/ze32e4
Grubo <3
Wiadome było, że Rockstar nie zawiedzie.
Grubo :) Typowałem punkt mniej, no nic - teraz zabieram się za lekturę :).
EDYCJA - UVI recka świetnie napisana, dobrze się czytało, wiem wszystko, co chciałem wiedzieć.
Współczuje tym co nie kupili konsoli. Ja kupiłem i już po przejściu "UNCHARTED 4" stwierdziłem, że zrobiłem bardzo dobrze. Ta gra pozamiatała, a co dopiero będzie po przejściu RDR 2?
Bez niespodzianek. Mamy arcydzieło.
Z ciekawości, recenzja zawiera dużo spoilerów?
Miłego panowie :D ja niestety dopiero o 6 rano zacznę tryb nolife jak wrócę z roboty
Mozna bylo sie tego spodziewac :) Wystarczy spojrzec ile Rockstar czasu skupilo na tylko tej grze w porownaniu do reszty. Ta gra nie mogla sie nie udac.
u mnie wersja cyfrowa ściągnięta i gram od 00:01 i chyba nie prześpię tej nocy !! Grę roku mają w kieszeni nic ich w tym ani w najbliższych latach szybko nie prześcignie dopiero Cyberpunk 2077 może się z nimi równać
Czyzby najwybitniejsza gra w historii branzy ?
Fallout 4 ty lepiej z bunkra nie wylaz .
Czyli jednak końskie jaja na zimnie się kurczą? A więc stąd 10 ;)
Jak RDR2 ma się do pierwszej części? Nie grałem jeszcze w jedynkę, ale mam taką możliwość. I zastanawiam się czy kupić dwójkę teraz, a dopiero później zająć się RDR1. Czy jednak kupić 2 po przejściu 1?
Typowałem o pół punktu niższą.
Grę sprawdzę może kiedyś, jakoś formuła gier Rockstara nigdy mnie mocno nie wciągnęła, jedynkę sobie po kilkunastu godzinach odpuściłem. Może z dwójką będzie inaczej, ale to odległa przyszłość.
Świetna gra to świetna wiadomość. W końcu mamy coś od czasów W3 co nie zawodzi, bo tak naprawdę przez ostatnie 3 lata były gry dobre ale nic wybitnego do tego momentu.
Druga sprawa, a raczej pytanie, rozumiem, że test był na PS4 Pro, a moje pytanie brzmi czy wie ktoś, może w redakcji, jak gra zachowuje się na klasycznym PS4 lub xbox one?
Zrobicie jeszcze osobny materiał jak miało to miejsce z God of War na youtubie ?
Jedyne co mi nie pasuje w grze to modele twarzy. Są one za słabo dopracowane poza głównym bohaterem.
Spodziewałem się takiej oceny lub o pół oczka niżej ;) Chociaż jestem przeciwny wystawianiu maksymalnych ocen, ale z tego co widzę na metacritic również posypało się wiele maksymalnych not, więc coś w tym musi być, chociaż The Last of Us również dostało sporo, a według mnie na tyle nie zasługuje ;) Zaglądanie w oceny tez w sumie jest błędem, bo ma się wtedy większe oczekiwania, które mogą dosyć łatwo zostać niezaspokojone.
No, ale nie ma po co mieć negatywnego nastawienia :D Oczekuję, że jutro po pracy zasiądę do gry i będę się wybornie bawił przez wiele, wiele godzin, a nawet więcej :)
Teraz tylko wytrzymać jutro w pracy i z nerwami oczekiwać kuriera xD
Włosy rosną czy nie ?
Cześć Ludzie. Nareszcie mam potwierdzenie że RDR2 jest tak dobry jak myślałem, to 1 gra którą kupujemy od razu po premierze, mam tylko jedno pytanie, Czy jest polska wersja językowa? (Chodzi o napisy)
Stawiałem 10/10, jest 10/10. Coś wspaniałego, pożyczam PS4 od dziewczyny, jutro kupuję gierkę i gramy :D
Jedno zastrzeżenie do recenzji.
"obadajcie „selfie”, niezła beka"
"„Kurwa” – myślę, widząc komunikat o popełnieniu przestępstwa"
Trochę nie przystoi jak na czołowy polski serwis o grach. :)
Poza tym w pełni się zgadzam z recenzją. ;)
Czyli jak pisałem jest dycha. No to jutro do sklepu, akurat zjeżdżam z trasy będzie grane.
@Bobek90
A po co mają rewolucjonizować? robią genialne gry i nie widzę tutaj potrzeby rewolucji. Gra się broni ocenami, wszyscy są nią zachwyceni i wystarczy. Rewolucja nie jest potrzebna gdzieś, gdzie wszystko działa świetnie. Zaczęliby rewolucję to być może by gorzej na tym wyszli.
Mam pytanie do recenzenta, jak bardzo dla dorosłych jest ta gra dla dorosłych? I ile w niej poprawności politycznej?
Az z przyjemnoscia kupuje ich gre. Rockstar pokazalo ze jest najlepsza firma na swiecie jezeli chodzi o jakosc ich produktow.
No i po raz kolejny R* pokazuje jak się powinno robić gry - na spokojnie, kilka lat przerwy i wydają dopracowany w najmniejszych szczegółach, megagrywalny produkt, który będzie na ustach graczy jeszcze przez długie lata.
Gardzę przy tym EA, Ubisoftami, Activision-Blizzardami (jak również ich bezmózgą klientelą, jakże liczną na tym portalu) i resztą producentów gier AAA robiących taśmowo takie gówniane masówki - naszpikowane poprawnością polityczną, uproszczone do granic, kolorowe samograje bez choćby krzty ambicji, pazernie i coraz bezczelniej próbujące wyciągać coraz więcej kasy coraz niższym kosztem od coraz bardziej ogłupionych graczy.
A to właśnie gry takich producentów jak R* czy CDP biją rekordy sprzedaży i zgarniają najlepsze nagrody i tytuły.
Wyobraźcie sobie co by było gdyby nie taka bezmózga tłuszcza graczy ochoczo wydająca każde pieniądze na coraz większe gówna w kolorowych papierkach. Gdyby studia dysponujące budżetem pozwalającym na produkcję dużych gier AAA nie były rządzone przez miernoty niebędące nawet graczami i nierozumiejące takiego klienta jak gracz, a swoje decyzje podejmujące na podstawie słupków, wykresów i analiz od innych miernot (również niebędących graczami) po socjologiach, marketingach czy gender studies, lecz właśnie tak jak w R* czy CDP przez ambitnych ludzi z pasją, wizją i odwagą, rozumiejących doskonalne swojego odbiorcę i konsumenta w postaci gracza. Gdyby ludzie tacy jak np. Daniel Vavra dysponowali budżetem jak EA czy Ubisoft. Gdyby zamiast zalewu tandetnej szmiry mielibyśmy co prawda rzadziej wydawane ale za to świetne produkcje pokroju omawianego RDR2 czy Wiedźmina 3.
Dlatego mam nadzieję, że RDR2 odniesie równie duży albo jeszcze większy sukces co ostatnia odsłona innej z flagowych serii R* (GTA V) deklasując resztę śmiesznych gierek AAA wydanych przez innych gigantów branży w tym roku.
Jak się sprawdza tryb FPP? Można bez bólu przejść całą grę z takiej perspektywy?
Nie wiem jak oni to robią, że za każdym razem gdy wychodzi coś od ich studia po prostu robią rewolucje w świecie gier.
Gry z tego studia mogą sie jedynie nie podobać osobom, którym nie odpowiada klimat, bo śmiem twierdzić, ze nie każdy lubi klimaty "westernowe".
Tak jak na moim przykładzie wielu z was uwielbia wiedźmina, a mi ta gra nie odpowiada pod względem fantasy, potwory itd.
Dlatego jeżeli chodzi o gatunek to jest to po prostu top 1.
Na YT jest udostępnione przez IGN pierwsze 20 minut.
Obejrzałem, żebyście wy nie musieli i myślę, że wielu z was nie jest przygotowanych na grę, którą wyprodukował Rockstar. Tylko zobowiązania powstrzymują mnie przed zakupem mojej kopii.
Nie lubię recenzji UVa, język prosty i wulgarny, mało informacji o samej grze, a w dodatku spoilery.
Tak swoją drogą ten rok to troche powtórka z 2010 ;p
Wtedy też GOW walczyl z RDR o tytuł gry roku, wyszła takze swietna gra Quantic Dream (Heavy Rain, a dzis Deroit) dla mnie osobiscie GOTY 2010 zdobył Heavy Rain, w tym roku Detroit choc swietne bez szans
Jeszcze gdyby tak było Singularity 2, BioShock 3, Lords of Shadow 3, Mafia 4, Bad Company 3..
The Last Of Us 2, które będzie bardzo dobre, ale sądzę, że nie pobije dzieła Rockstara
Jedynka wygrala z RDR1, dwójka zapowiada sie jeszcze lepiej wiec mysle ze da rade ;)
RDR2 jakby nie patrzec jakiejs rewolucji tez nie wprowadza
No cóż, bede musiał obejść sie smakiem
Xbox one X - wersja master. Dziwi mnie trochę taka duża różnica między ps4 pro a xox. Po porównaniu DF nie mam wątpliwości
Co ty gościu, na ziemniaku grałeś? Przecież grafika na tym sprzęcie jest rozmazana.
Ciekawe jaki będzie framerate na zwykłym PS4. Jest już jakaś analiza DF?
Pytanie do recenzenta. Nie grałem w jedynkę czy jest sens bym sięgnął po dwójkę?
Będzie patch na premierę?
No, no :) Można było się tego spodziewać. Ukończę drugi raz Odyssey, wycisnę co się da z tej gry i może kupię. Chociaż byłby to dobry prezent na gwiazdkę (a i cena mniejsza), a w międzyczasie mam do nadrobienia jeszcze GoW czy Spider-Man'a. Przed końcem roku ogram na pewno. A i może wydadzą jakieś stosowne patche, aby na PS4 S działało jeszcze lepiej ;)
Jeszcze jedno pytanko bo przyznam się bez bicia. Nie czytałem całej recenzji (nie chce mi się dzisiaj) i przeleciałem "po łebkach" niektóre akapity. Jak jest z jedzeniem, piciem czy spaniem (albo ze stosownym ubiorem odpowiednim pogodzie)? Jest to tak samo irytujące jak w KDC:D? Jedyne co zauważyłem to głaskanie konia czy naprawa rewolweru jest bezbolesna i nie sprawia problemu.
Ah ten Rockstar ,....
znowu to zrobil,zmiótl konkurencje pod dywan,ktora teraz nie wie co ma robic:) od poczatku czułem ze to murowana gra roku, do ktorej nic nawet nie ma podjazdu i sie nie pomylilem:) brawo Panowie ,jestescie w tej branzy the best.
Co tu dużo mówić, rockstar spaprał robotę jak przy GTA 4 na pc bo gra tylko na x wygląda ok. Niech się uczą od twórców exów na ps4 jak optymalizować gry. No chyba, że MS im zapłacił za spapranie optymalizacji.
Pooglądałem trochę gameplayów i wrażenie żyjącego świata jest świetne. W zasadzie jedyne do czego mógłbym się przyczepić prócz sztucznej inteligencji, to słabo wyglądające postacie poboczne, graficznie jest naprawdę dobrze, może jak się przyjrzeć to niektóre tekstury mogłyby być lepsze, ale widoczki tła i oświetlenie... ogólnie jest moc, nadrobię zaległości i niebawem ruszam na dziki zachód :)
Gra generacji, tak jak było nie raz wspominane. Ciekawi mnie jaka będzie sprzedaż, i czy pobije GTAV w dniu premiery na Ps3 i Xbox360 (ponad 11 milionów sprzedanych kopii pierwszego dnia)
Na razie mieszane uczucia mam. Grafika na ps4 pro nie powala delikatnie mówiąc. Może faktycznie trzeba xbox x kupić... Futra zwierząt czy ubrania ze skóry wygladają bardzo słabo. Warstwy śniegu na drzewach, z bliska - dramat. Włosy postaci też słabe. Ostatnio grałem sporo w ostro zmodowanego graficznie Wiedźmina 3 i póki co Rdr2 w kwestii oprawy graficznej nie ma nawet startu. Ogólnie cała sekwencja zimowe w Rdr2 jest słaba i nudna. Jestem na początku 2 rozdziału i już na szczęscie trochę lepiej. Hdr ratuje tą średnią oprawę... Czekam na wrażenia innych osób, które też grają na ps4 pro.
E tam - super gra - spowolnione strzelanie jest ze względu na efekty specjalne :(
ad. 101 i 101.2
też się tego bałem ale możesz wyłączyć - Settings -> Controls -> Aim Assist i tutaj sobie wyłącz / włącz obie czy jedną (masz tam oddzielne ustawienia autoaimingu dla strzelania podczas jazdy konnej i strzelania podczas poruszania się na nogach).
W sumie dzięki Kasie z GTA online i GTA 5, oni mogli wcisnąć wszystko. Nawet animację wyciągana siusiaka, i para lecąca podczas sikania na śniegu , czy żółty śnieg ...a jestem prawie pewny, że parowanie śniegu podczas sikania jest XD
Ta gra dostaje takie oceny tylko dlatego, że jest Polska....
I te prawie 70 łapek w dół pod recenzją... Nie mówiąc o ocenach 0.0 na meta itd... Have some dignity people... Żenujące...
A. l. e.X Ogrywasz to na XOX? Pytam bo niedawno zamówiłem tą gierkę na xklocka, bo słyszałem, że lepiej wykonana niż na Prosiaczku :)
@U.V. Impaler Naprawdę mi narobiłeś ochoty na grę tą recenzją, wpierw muszę skończyć jednak pierwsze RDR.
Nie mogę się pozbierać po tym co serwuje w tej grze Rockstar. Dobrze ze takich perełek jest tak mało :D Ciekaw jestem jak będzie wyglądał multi
Ograne kilka godzin, wnioski na szybko:
Efekt "wow" mija szybko, poczatek jest ślamazarny, troche wieje nuda, potem jest lepiej.
Jak nie jesteś fanem westernów, mozesz spokojnie odjac jeden punkcik od oceny.
Na PS4 Pro gra chodzi zadowalająco ale spadki klatek sa dosc częste.
Likfidator
Spodziewałem się w tym temacie najróżniejszych wypowiedzi, ale tego, że ktoś oskarży A.l.e.X o granie na piratach nawet mi przez myśl nie przeszło. Jeszcze przez kogoś, kto jest tak długo na forum.
No to teraz już wiesz, jaki byłeś naiwny.
Będę brutalnie szczery. Zgaduję, że żaden z was tutaj nie miał możliwości, ani praktycznej wiedzy, by to sprawdzić. Wierzyć możecie sobie w co chcecie. Nie mam pojęcia kim jest aleks, i niby dlaczego ma być taki zamożny. To jest internet. Tutaj każdy może być kim chce. Nie interesuje mnie to. Napisałem mój komentarz tylko dlatego, gdyż przeczytałem jego stwierdzenie o kradzieży gier. Wydało mi się to śmieszne, bo jego gry, statystyki i osiągnięć jasno wskazują, że sam kupuje gry pirackie po 10zł np. RDR2 i nowy Assassins Creed.. A Xboxa kupił w zestawie z nowym Tomb Raiderem.
Dlatego godzinę temu, gdy o tym napisałem, zablokował informacje o swoich grach.
Tak jak pisałem. Nie interesują mnie wasze forumowe wojenki. Sytuacja wydała mi się bardzo zabawna i dlatego was poinformowałem. Powinniście mi nawet podziękować haha.
Pisałeś niedawno, że jak ta gra zbierze świetne recki to ją zakupisz. Recki są perfekcyjne, więc przymierzasz się do kupna tego świetnego (tak sądzę, bo jeszcze nie mam go w rękach) tytułu?
Pisałem, że będę czekał za niezależnymi recenzjami marudnych youtuberów, ale to już nie ważne. Gra właśnie instaluje się na mojej konsoli... tylko ile to trwa.
Ostatnią grą z płyty jaką instalowałem był Diablo 3 w 2012 roku i to też był wyjątek. Tak wszystko cyfrowo, z wyjątkiem gier na Switcha, ale tam po prostu wkładasz kartridż i możesz grać.
Może następna generacja Xboxów i Playstation też wprowadzi kartridże? Tanie nośniki 128-256 GB byłyby znacznie wygodniejsze niż płyty BR.
Świat zaskakuje. Szukałem jeleni i znalazłem taką niespodziankę jak z thilleru jakiegoś, flaki wszędzie lezą. Napis na ścianie wskazuje na jakiegoś psychola :D
Ja w sumie grałem około 20 godzin też ciągiem z przerwą na obiad. Teraz po przespaniu i przemyślenia co i jak. Jest to najlepsza gra open World w jaka grałem.
Detale, grafika, zawartość, fabuła, postacie, animacje, przepych, Voice acting. Wszystko tutaj to kilka poziomów wyżej nad innymi grami z otwartym światem. Misje są mistrzowsko zaprojektowane.
Nawet taka bzdurna misja jak poszukiwanie kogoś z listu gonczego, jest całkowicie fabularyzowana i może nas zaskoczyć.
Wracam grać <3
Co do zebrania i bzdur na MC Wiadomo jak zawsze jak się widzi te zazdrosne komentarze i bzdury od PC mistard race, to myślę... Psy szczekają A karawana jedzie dalej. Karawana z najlepsza gra tej generacji ;)
I nie mam na myśli tych którzy preferują granie na PC. Mam na myśli tych którzy traktują to jak jakiś kult i dopisuja do tego jakieś chore ideologie. Po czym zakładają po 30 kont żeby mieszać grę z błotem. Szkoda że w dniach takiego święta jak premierą RDR2 takie polglowki muszą przemycić syf gdzie się da.
Na razie bez oceny bo grałem tylko półtorej godziny. Na razie to najlepsza fabuła jaka widziałem w grze. Graficznie świetna. Trochę irytuje mnie model poruszania postaci - przywykłem do stawiania szybszych kroków i lepszej reakcji na pada. Koń jest spoko, nadal nie przywykłem do jazdy - arkadowe konie w Wiedźminie są trochę bardziej dynamiczne ale nie wiem czy to wada czy zaleta, muszę pograć więcej.
Generalnie zapowiada się kapitalna przygoda na dziesiątki dni - nie mam niestety czasu żeby grać tak jak s czasach studenckich po kilka godzin w ciągu. A grałbym.
Serek25
Nie wiem co masz na myśli mówiąc powolna ale jeśli masz na myśli sterowanie i szybkość podróżowania to tak jest ;) z jednej strony buduje klimat ale z drugiej trochę irytuje.
Mega gierka . Będzie dobrze:) Mam pytanko skąd wziąść dodatki z wersji specjalnej (koń ,talizman itp) ?
Gdzie znajdę broń odblokowaną w GTA5 (toporek ,złoty rewolwer)?
Kompletnie nie bylem ta gra zainteresowany, ale po tym co zobaczylem nie potrafie sie oderwac. W trybie kamery filmowej momentami mam wrazenie, ze ogladam dobry film. Masakra!
Z miesiac temu dowiedzialem sie ze wychodzi RDR2 wiec postanowilem przejsc jeszcze raz RDR1 zeby przypomniec sobie historie i postacie. Gierka jest enchanced na xbox one x wiec gralo sie naprawde przyjemnie, plynnie i grafika sie az tak nie zestarzala pomimo 8 lat. Super historia i niezly dodtaek Undead w ktory wczesniej nie gralem (nie jeste danem zombie) skonczylem grac wczoraj kolo 22:00. Paczka z RDR2 juz czekala po przyjsciu z pracy, 2 Blu Ray, okolo 4GB day 1 patch i po 1h20min gra byla zainstalowana. Pograle jedynie z 2h30m przechodzac prolog i misje w sniegu osadzajac sie w nowym obozie i poszedlem spac.
Pierwsze wrazenia...tak jak inni zauwazyli gra jest powolna (nie jwiem jak dalej ale mechanicka sie raczej nie zmieni wiec bedzie to tak wygladac)
Postacie wolno mowia, wolno sie poruszaja, kon tez, wolno biegaja...
To jest zrobione w stylu spagetti western tak jak westerny sergio leone z clintem eastwoodem co czesc moze uwazac za plus a czesc za minus. Jak dla mnie poki co mogloby byc to troche szybsze ale zobacze jak dalej sie to rozwinie.
Przez ostatnie kilka dni ogladalem troche westernow zeby wczuc sie w klimat i w tych starej daty wszystko sie tez tak wolno rozgrywa wiec na poczatku mi sie to podobalo jednak po goszinje grze troche sie nudzilo powolna jazda koniem, powolne dialogi..chyba og gier oczekujemy wiekszej dynamiki.
Grafika - gram na xbox one x na 55’ Samsung curve z HDR 4K native czyli najlepszey zestaw jaki mozna miec i jak dla mnie jest to ladna gra, pewnie najladniejsza z wszystkich innych ale jakis wielkich fajerwerkow nie widzialem, moze dlatego ze bylo sporo akcji w sniegu z zawierucha...Witcher 3 mnie bardziej graficznie urzekl...zobacze jak bedzie dalej
Oceny nie daje ale poki co to takie 9 ale nie 10 na zobaczymy dalej bo na pewnoe hostoria i fabula i misije obronia ta gre, w koncu to rockstar
Jak to jest z wersją na PS4? Słyszałem że są 2 płyty, rozumiem że przy grze potrzebna będzie obojętnie która w konsoli?
Jeszcze pytanie na temat płynności na PS4. Posiadam wersję SLIM, ma ktoś? Jest stałem 30 klatek bez większych spadków?
To ja mam pytanie do redakcji, muszę sobie zaplanować trochę czasu, na chwilę obecną kończę kilka mniejszych zaległości, niebawem chcę wziąć się za coś większego i pytanie ile trwa mniej więcej część fabularna gry, ale bez marketingowej papki? Ewentualnie inaczej, gra jeśli o zadania chodzi jest wielkości Horizon: ZD, większa, wielkości Wiedźmina 3, może wraz z dodatkami? Bo chcę ją raczej przejść bez większych przerw i wolałbym jednak wiedzieć ile mi mniej więcej mi to zajmie...
A mnie jakoś RDR2 nie elektryzuje niesamowicie (w sumie jak to gry R*, czyli na pewno zagram, będę się bawił przednio, ale parcia na tu i teraz nie mam). Kończę sobie akurat Asasyna nowego i obiecałem, że najpierw dokończenie magisterki, którą odkładam za długo i dopiero potem RDR, więc pewnie ruszę pod koniec listopada (a i 2 sandboxy pod rząd mogłyby mnie momentami zanudzić). W sumie może się trafi jakaś super oferta na PS4 Pro (może nawet z RDR2) na black friday albo cyber monday to wymienię sobie slimkę przy okazji wtedy. Wiadomo, że skoro odwołali PSX2018 to na pewno w 2019 PS5 się nie pojawi tak więc można śmiało prosiaka przygarnąć.
Gra super, ale ponad grafikę cenie sobie płynność. Na ps4pro, w mieście mam jakieś 25 FPS. Jak na xonex?
Świadek mi się zbugował chyba. Goniłem go i próbowałem na lasso złapać, ale coś trafić nie mogłem... Potem zacząłem go gonić i chciałem postrzelić w nogę, ale nie mogłem trafić. Zdziwiłem się, wkurzyłem i wyciągnąłem strzelbę. Zacząłem strzelać i dalej nic! Zobaczyłem wtedy, że jak celuję na świadka to te kółko celownicze zmienia kolor na szary. Gość jest niesmiertelnym. O co tu chodzi? Ktoś miał podobnie?
Po kilku godzinach gry mam bardzo mieszane uczucia. Walki są jakieś takie mało dynamiczne, wrogowie stoją jak na strzelnicy i te kolejne fale i armia ludzi wypełniająca każda możliwa dziurę... Brat przyglądający się grze na jednej z walk... usnął :) Na pewno nie jest to pozycja na 10/10. Powiedziałbym mocne 7 albo słabe 8 na ten moment...
Alex - nie, to nie problem. Przerabiałem to już w gta. Zatrzymuje grę i zostawiam włączona konsole. Kończę misje jak mam czas.
Nie wiem na czym gracie. Na xboxie mozna wylaczyc konsole pozniej wlaczyc i sie gra jakby gra byla non stop wlaczona. Ja gry nie wylaczam w ogole.
Rumcykcyk
Sterowanie niestety jest duża wada. Nie do końca rozumiem czemu nie wspomniano o tym w recenzjach. Argument, ze można przywyknąć do topornosci jakoś do mnie nie przemawia.
Tak samo jak leżąca dynamika akcji, która miejscami przypomina polowanie na kaczki z Pegazusa.
Ciekawi mnie czy gra wytrzyma próbę czasu, a raczej jak długo utrzyma się zachwyt tym tytułem. Nie ukrywam, nigdy nie byłem fanem takich klimatów choć jak będę miał okazję chętnie wypróbuję grę. Jestem też ciekawy czy uda się mnie wciągnąć, może to nie będzie idealne porównanie ale mój pierwszy kontakt ze Skyrim był bardzo uderzający pozytywnie. Byłem zachwycony tytułem, jego możliwościami, klimatem. Lecz po pewnym niedługim czasie gdy już odkryłem wiele z mechaniki gry zaczęła mnie nudzić. Świat był coraz bardziej pusty, powtarzalny i ogólnie jak na razie to chyba jedyny TES do którego nie mam ochoty kompletnie wracać. Dlatego ciekawi mnie jaki będzie RDR2 czy gracze za miesiąc dalej będą zachwyceni czy tytuł im zbrzydnie. Jak nadejdzie pora i ja też będę miał szansę wypróbować to się tym z Wami podzielę. Bo po Waszych zachwytach sądzę, że gierka faktycznie rządzi.
Witam mam pytanko, posiadam monitor w 2k, gram w rdr2 na ps4 pro a w opcjach konsoli jest tylko FHD oraz 4K , konsola ustawiła mi automatycznie FHD i wszystko wygląda po prostu źle, jest możliwość włączenia jakoś natywnej rozdzielczości w monitorze ? (supersampling włączony) . Pozdrawiam.
do minusów dorzuciłbym kilka rzeczy:
- BŁĘDY!!! kilka razy musiałem wczytywać zapis (autozapis ssie swoją drogą - czasami działa, a czasami nie) bo skrypt się skopał i postać NPC zatrzymywała się nagle bez powodu. O przenikaniu się postaci (Andromeda się kłania) i elementów ubioru (pas amunicyjny przechodził przez środek głowy w kilku scenkach) już nie wspominając
- trochę toporne sterowanie, postać niekiedy nie reaguje na wciskane przyciski, np. zsiadanie z konia, odklejanie i przyklejanie do osłon itp.
- łowienie ryb to katorga, najgorzej zaprojektowana mini gra jaką widziałem.
- błędy projektowe, np. gra nie pozwala wyciągać broni w pewnych momentach, więc przeciwnicy potrafią odstrzelić nas jak kaczkę
A plusy? Cała reszta :) ale gra na "dyszkę" to niestety nie jest
Z perspektywy czasu - Smoszna jak zwykle popłynął na hajpie, nigdy nie powinien robić recenzji bo nie potrafi spojrzeć chłodnym okiem na grę która mu się podoba.
Dajmy na to:
pomysłowe i różnorodne misje;
Jedz przez pół godziny i zastrzel 5 ludzików. Wróć. I tak przez 50-60h.
Nadal to świetna gra ale nie na 10/10. Tak samo jak Skyrim też nie jest 10/10 a też tyle dostał. Od kogo? No niespodzianka. UVI jak się napali to da 10/10 największej kaszanie.
Uwielbiam!!! Takiego klimatu jeszcze w żadnej grze nie uświadczyłem. Zdecydowanie gra godna noty 10/10
To było pewne! ROCKSTAR jest nie do doścignięcia. Tylko Noughty Dog czy CD Projekt Red mogą przy nim stanąć, ale to nadal nie będzie ten sam poziom. No to o 24 walę po grę.
Gra generacji, tfu najlepsza gra.
NAJLEPSZA gra w historii! Pierwsze oceny Red Dead Redemption 2:
We Got This Covered - 100 / 100
PlayStation Universe - 100 / 100
Stevivor - 100 / 100
COGconnected - 100 / 100
Press Start - 100 / 100
GameSpew - 100 / 100
Areajugones - 100 / 100
Wccftech - 97 / 100
Critical Hit - 95 / 100
Metro GameCentral - 90 / 100
Cubed3 - 90 / 100
VideoGamer - 90 / 100
Pięknie, średnia radę i 9.5. Tego jeszcze nie grali. Brawa dla GwiazdRocka :p
To, że RDR 2 będzie lepsze od innych gier z otwartym światem było oczywiste. W recenzji jednak ani słowa o porównaniu do Zeldy: Breath of The Wild, która przecież wniosła mnóstwo nowych pomysłów i wyznaczyła nowy standard w tym gatunku.
Na koniec informacja o autorze, który uwielbia westerny i przechodził RDR 1 trzy razy - grę, którą wielu odstawiło po kilku godzinach, bo była przeraźliwie nudna.
Mi ta recenzja w niczym nie pomogła. RDR 2 kupować nie zamierzam, bo dziki zachód to nie moje klimaty, a GTA V mnie totalnie zawiodło. Czytając recenzję odniosłem wrażenie, że RDR 2 bliżej do wspaniałego, poważnego GTA IV niż do ziomalsko-durnowatej fabuły z GTA V, co sprawia, że w jakimś stopniu kusi mnie, by jutro podjechać do sklepu i kupić pudełko.
Jednak jak przypomnę sobie oskryptowane polowanie z wrzuconego wczoraj gameplay'u to czuję, że gra będzie mnie mocno irytować.
W każdym razie gry w ciemno nie kupuję. Poczekam na rozwój wydarzeń i niezależne opinie. Prasa branżowa jest tak uzależniona od reklam wydawców, że boi się cokolwiek skrytykować.
. Nie ma gier bezbłędnych i dzieło Rockstara wolne od błędów też nie jest. Zdarzają się różne glitche, raz wyparował mi potrzebny do odpalenia misji NPC, ale reload załatwił sprawę.
Ten cytat idealnie przestawia podejście GOLa do recenzji... szkoda tylko że nad jedną grą za glicze i inne niedoróbki się pastwicie, a nad inną nie...
Swoją drogą, nic o AI, a to w filmikach wydawało się mega głupie (blokowanie się na drzwiach, wychodzenie pod lufę, itd.), jak wypada ta kwestia?
BTW świetnie że się udało, branża już powoli zaczęła rdzewieć i potrzebny był kolejny skok... od W3 minęło ponad trzy lata, ciekawe ile teraz poczekamy...
No to chyba mamy Grę Roku :) Stawiałem jednak na GoW'a pod względem ocen, ale to jednak RDR 2 pozamiatało 2018. No, to następna gra w kolejności 95+ to chyba juz tylko Cyberpunk i The Last of Us 2.
"To był jeden z powodów, dla których w całej grze ani razu nie poszedłem na polowanie, poza tym pierwszym, przewidzianym w fabule." Biedne pixelowe zwierzątka, rozumiem że eksterminacja pixelowych ludzi też wywoływała takie uczucia? Beka. Recenzent wrażliwy jak jaja na zimnym wietrze.
Na Xbox One X 4K i stabilny framerate... na reszcie konsol rżnie i nie wygląda :D
Hydro - świetnie to wygląda i niesamowicie jest dopracowane szkoda tylko że z Polaków zawsze w US robią jakiś niedouczonych imbecyli
Tyle to nawet Dziki Gon nie dostał. Jakie inne gry tutaj dostały 10/10?
Tak właściwie coś sobie wyobraziłem. Gdyby Japończycy z Zeldy,albo inni którzy mają genialne pomysły, połączyli siły z Rockstarem ,Z naszymi Redami, i jeszcze geniuszami z Ucharted...to wtedy dostalibyśmy tak niesamowitą grę, że nawet trudno mi sobie to wyobrazić . BTW zobaczyłem na razie parę detali z tej gry...to jest jakaś masakra co oni powymyślali :)
A z tym remake to pewnie nie remake, ale być może dodatek :) W końcu tego w GTA 5 brakowało.
No ciekawa gra, mam X1 ale poczekam na PC.
Ogólnie klimat jest - Wieśka na dzikim zachodzie :)
Ja mogę tylko zaprosić na świeżutki gameplay. Początek gry bardzo filmowy, poznajemy powoli bandę Dutcha. Jak na razie mega!!!
https://youtu.be/g7YtS8BTl4Q
Spodziewałem się w tym temacie najróżniejszych wypowiedzi, ale tego, że ktoś oskarży A.l.e.X o granie na piratach nawet mi przez myśl nie przeszło. Jeszcze przez kogoś, kto jest tak długo na forum.
Myślę, że A.l.e.X prędzej by kupował dla każdej gry bundle z PS4 czy XO X, żeby zagrać na limitowanej wersji konsoli dedykowanej danej grze, niż cokolwiek spiracił.
no nic..znowu kupie używaną konsole + rdr2 od kogoś kto już ograł... przejde i sprzedam wsio za te samą cenę - tak samo z unchanted zrobiłem.. i nawet jeszcze zarobiłem na tym
Po maratonie 20 godzinnym czas iść spać :) Nie ma co się spieszyć ta gra w pewnym momencie przytłacza cię jak walec. Jest tak dużo aktywności pobocznych do wykonania i nic, nikt nie sugeruje, co masz w danym momencie robić. W Odyssey czy Wiedźminie III wszystko było proste robisz coś potem robisz coś następnego, tutaj robisz coś, a za chwilę możesz robić coś zupełnie innego. Jedziesz z polowania i nagle ktoś cię zaczepia, za moment robisz już zupełnie inną czynność, a potem okazuje się że niestety upolowane zwierze trzeba szybko było dostarczyć, bo się zmarnowało. Jedziesz do miasta, a potem okazuje się że oglądasz jakiś film w kinie do którego nawet nie miałeś ochoty wchodzić (a raczej pokaz slajdów) bo ktoś tam wszedł przed tobą, itc. Za moment craftujemy sobie torbę oraz szukamy jak najlepszych ubrań aby ucharakteryzować naszą postać, bo zobaczyłeś że ktoś ma fajny płaszcz i chyba można go kupić w tym mieście. Gdzie nie pójdziemy wszystko jest nowe i warte sprawdzenia. Najlepiej wykonany open world jaki stworzono dodatkowo naszpikowany zawartością po same brzegi. Rockstar powinien pójść za ciosem i dostarczyć RDR1 na tym silniku. Dodatkowo wiele smaczków dla kogoś kto skończył RDR1. Dla fanów westernów to jak odnaleziony zakopany skarb.
jakby ktoś chciał sobie uzupełnić filmografię
https://www.filmweb.pl/ranking/film/Western/25
Czytasz teraz wstęp, pokazujący jak gra się w RDR2. Właściwa recenzja zaczyna się na stronie drugiej.
Macie swoich czytelnikow za debili!?
Gra naprawdę wgniata w fotel, choć poczekam na kilka patchy zanim przejdę ją od A do Z.
Minusem są spore spadki fpsów na zwykłym PS4. Serio, daje się to odczuć dużo częściej niż powinno. Mam nadzieje, że będą jakieś patche poprawiające optymalizację.
Rumcykcyk
Dla mnie to nauczka - kupiłem grę tylko i wyłącznie przez recenzje na GOLu (nie mam czasu rozkminiac w internecie wszystkich opinii). Niestety mało rzeczy jest rak wspaniałych jak w recenzji. Trochę kiepska sprawa. Wiem, ze recenzje są subiektywne ale tutaj niestety przemilczano kilka istotnych kwestii.
rozumiem ze piejecie z zachwytu,jednakże sterowanie, przemierzanie terenu , marny crafting-i przeszukiwanie pomieszczen-przydługawa nuda-3razy przysnałęm podczas gry-jak zagadasz do kogos kto ma akurat questa to gra kradnie rzeczy które niesiesz,(moja skóra z niedzwiedzia królewskiego;((( ogolnie doceniam klimat i wgl,kiedys przejde tą grę jak juz naprawde nie bede mial co robic,ocena 10,9 jest tutaj zupełnie nie na miejscu -daje mocne 7 czekam na fallouta 76.
Na razie długo nie pograłem, ale przyznam, że jestem zaskoczony oprawą graficzną. O ile krajobrazy wyglądają ładnie, to już pomieszczenia czy ogólnie grafika w przybliżeniu okazuje się być średniawa :P Dość słabe tekstury, modele w wielu miejscach bywają trochę kanciaste, często jakieś obiekty się za bardzo przenikają. Do takiego Spider Mana się nie umywa moim zdaniem graficznie (aczkolwiek twarze są spoko).
smutni i wkurzeni pecetowcy, łączmy się!
Choć myślę, że wersja na blaszaki w końcu wyjdzie. jednak za dużo można na tym zarobić, żeby rockstar odpuścił ;)
Ja mam tylko nadzieje, ze Cyberpunk będzie znacznie bardziej dynamiczny. Nie pamietam kiedy ostatnio przysnąłem w czasie gry ale wczoraj niestety się to zdarzyło ;)
Niezbyt interesował mnie dziki zachód, zagrałem w Red Dead Redemption w 2016 roku (XONE) i mnie znudził początek. Teraz w 2018 jak jest ten boom na "dwójkę" postanowiłem skończyć pierwszą cześć i żałuję, że tego nie zrobiłem wcześniej. Po napisach końcowych chciałem jeszcze i autentycznie byłem zły za koniec gry. Chyba kupię Undead Nightmore :).
W przygotowaniach do Red Dead Redemption II obejrzałem 2 filmy: Django i Nienawistna ósemka oraz serial Godless i wręcz zakochałem się w tym świecie westernów. Kupiłem edycję specjalną, do gry zasiadłem z Whisky Kentucky jak w grze. Ra co napisał UVE, ale raz miałem tak iż koleś był związany przez łowcę nagród to go uratowałem i ten zaczyna spierdzielać mówiąc kto był bardziej głupi oni czy ja... Generalnie oprócz Pana Wróbla znalazłem jeszcze nasz akcent w teatrze. Może są jeszcze inne? Grałem na XONE (wersja premierowa 2013) graficznie jest pięknie, co prawda widać rozmyte tekstury i spadek klatek do 20-25 w Saint Denis, ale chodzi w 30kl/s. Może gdybym miał monitor 4k to zainwestowałbym w XONE X, ale po co jak nie mam?
Minus mam taki gdy wybieram broń długą i broń drugą długą to ona się nie zapisuje i po rozpoczęciu misji musze robić znowu to samo.. Czekam na Red Dead Online, ale zanim to pewnie ukończę tytuł raz jeszcze :-) Teraz zdobyłem maksymalny poziom honoru, chcę odwrotnie... Kamera cinematic spoko, ale często było tak, że koń przestał biegać i po prostu stał. Wtedy musiałem kontynuować podróż ponownie
To jest jedna z tych gier po Max Payne 3, Far Cry 3 oraz Alan Wake w której aż chciałem poznać prawdę i napierd4l4łem ze złości co widziałem dalej w fabule, aż chciałem wiedzieć co będzie dalej. Teraz odnośnie końca gry spoiler:
spoiler start
Fabularnie spoko, wiadomo, że grupa sie rozpadnie. Jednak dlaczego ZNOWU główny bohater umiera? Polubiłem Artura Morgana i chciałbym nim dalej grać. Szokiem była dla mnie ta gruźlica mówię sobie CO?!! Rozdział 5 co to w ogóle jest zajebisty pomysł super!. Z jednej strony super epilog i John Marston jako wprowadzenie do pierwszej części gry, ale z drugiej to nim grałem w jedynce. Chcę DLC z Sadie Adler ona była niezła. Musi być Red Dead Redemption III
spoiler stop
Nie zgadzam się też ze stwierdzeniem że gra jest opowiedziana od początku do końca bez niedopowiedzeń. Fakt, że większości dowiadujemy się po prostu z dialogów, ale nie mamy obrazu wielu ważnych dla fabuły gry akcji. Nigdy nie zobaczymy co się zesrało w black water, choć gadają o tym przez pół gry
Swoją drogą fantastyczny rok.
Najlepszy God of War, najlepszy Spider-man, a na koniec najlepszy Western!
Nawet David Cage o dziwo dał radę. Złoty rok dla tej generacji ;)
Spider-Man to tytuł na raz
Cool story. Lol
Znowu to samo, metka Rockstar i branżowej prasie prąd odcięło.
Nie zrozumcie mnie źle, od 2002 ograłem kilka produkcji ze stajni Rockstara i absolutnie żadna mnie nie rozczarowała, wszystkie były świetnymi grami. Problem polega na tym że ich gry na Metacriticu śrubują średnia plus 97% chyba z urzędu. Człowiek popełni błąd i porównuje to z innymi produkcjami, powiedzmy takim genialnym Wieśkiem który ma "tylko" 92%, i oczekuje doznania na całkowicie innym poziomie.
A tu dupa. Dostajemy, jak to zwykle u Rockstara bywa, genialną grę, ale nic więcej. Żadnej rewolucji, ani gry która rewolucjonizuje Układ Słoneczny. Tak zwyczajnie prasie zwieracze hype'u popuściły. Again...
Pozwolę się wypowiedzieć na temat gry w którą jeszcze nie grałem, ale wnioski wyciągnąłem z recenzji jak i z dostępnych materiałów, zapowiadanych elementów, świata itd.
Więc wychodzi na to, że RDR 2 to gra genialna, jedna z najlepszych gier z otwartym światem, ale nie rewolucyjna. Po prostu twórcy czerpią garściami ze swojego dorobku, jak i biorą najlepsze elementy innych gier i wrzucają to do kociołka. Co nie powinno dziwić, w końcu Rockstar jako jedni z największych twórców growych mają pieniądze, mieli czas, mają ludzi, zaplecze i doświadczenie. Ta gra nie mogła się nie udać, ba po tylu latach posuchy (w końcu GTA V ma już trochę na karku), to było ich obowiązkiem wydać taką grę.
Dbanie o postać, elementy survivalowe, interakcje, żyjący świat- to wszystko już było, nawet u Rockstara. Pamiętacie GTA SA? Rockstar powrócił w pewnym sensie do tych czasów pod względem dbania o postać. Otwarty świat? GTA V. Detale i żyjący świat? No przecież to wielcy tej dekady (wiele wspaniałych gier jak Uncharted 4, Wiedźmin 3, MGS V i inne które sami możecie Sobie dopisać). Rockstar zrobił dobrą robotę. I mam nadzieję, że lepszą niż w GTA V, który był super, ale zatracił ducha starszych odsłon. Bo pod efektowną kampanią był duży otwarty świat, a a zarazem pusty, który nie popychał nas aż tak w stronę eksploracji. W porównaniu do takiego San Andreas lub Vice City, które miały klimat i były ciekawe, zachęcały do eksploracji, czerpało się z nich przyjemność podczas któregoś z kolei przechodzenia, pozwalały na szalone jak na tamte modyfikacje.
Czy RDR 2 stanie się najlepszą grą w moim odczuciu? Tego jeszcze nie wiem, ale pewnie nie, natomiast jedną z najlepszych całkiem prawdopodobne.
Pamiętacie MGS 3(dla mnie jedna z najlepszych, kapitalnych gier)? Te wszystkie detale, owa kapitalna historia, ba genialna, chwytająca za serce, idealnie skomponowane utwory, mnogość możliwości, a zarazem smaczków, wzorowo napisane postacie, zwroty akcji. GTA SA, które bardzo dobrze wspominam i ciągle przytaczam, klimatem tych lat, jak i również VC. Rockstar wraca do tych czasów. Ba twórcy wracają do tych czasów, gdzie gry, a raczej grafika jak i mechanika przechodziły pewną rewolucję, ale miały klimat i immersję. To robi RDR 2 (a raczej tak wnioskuję). Może nie będzie powalał aż w takim stopniu filmowością jak Uncharted 4 (nie mówię tu tylko o scenach, bo filmy składają się na większą całość, czyli muzyka niekoniecznie imersyjna, ale "efektowna" pod rytm niemożliwych scen, a przynajmniej taki był wychwalany U4), niekoniecznie musi mieć chwytającą za serce muzykę i fabułę, która przy okazji była pełna plot twistów i ciągle trzymała w napięciu w Nier Automacie, która była bardzo piękną grą. Może nie będzie rpg akcji, którym stał się Wiedźmin 3, a raczej stał się godnym reprezentantem tego gatunku. Ale będzie grą co najmniej bardzo dobrą, grą, która wraca do korzeni gier, która skupia się na immersji łącząc przy okazji "fun" z porywającą gracza historią.
Niestety na razie tylko na konsole. Ale będzie na PC jak i na next geny to pewne. I będę czekał na tą grę na pieca, będę stawał po stronie pececiarzy, mimo, że mogę zagrać po prostu na konsoli, ale jestem pececiarzem i chcę ujrzeć to cudeńku na piecu. A zachowanie niektórych "prawdziwych graczy" na golu potępiam, jak i konsolowców jak i również pececiarzy, którzy zachowują się jak oni. Ale po co przejmować się wojenkami, jak można cieszyć się grą? Która, obstawiam, została okupiona pewnym wysiłkiem, wysiłkiem niezdrowym dla twórców. Dla nas dobrze, dla nich niekoniecznie. Ale na pewno mogą być z Siebie dumni.
Co do współczesnego gamingu nadeszły dziwne czasy. Wielkie studia dosłownie ruchają graczy (przepraszam za to słowo redakcjo, ale trzeba być czasami dosadnym, jeśli wyraziłem się zbyt kontrowersyjnie, proszę u upomnienie lub cenzurę owego słowa), a z drugiej strony nastają ciekawe czasy. Są studia, która przykładają się do swoich produkcji, są takie, które mają możliwości nawet większe niż Rockstar, a robią gry co najwyżej dobre (EA tak potężne growe korpo, a gier wybitnych nie robi, nawet Ubi ostatnio się poprawia, mimo, że też pędzi za modą). Powstało wiele genialnych gier ostatnio, powstają i kolejne.
Cyberpunk 2077, który może i nawet za rok stanie do walki z RDR 2, Ghost of Tsushima, który zachwyci klimatem (a przynajmniej tak nakręcają hype twórcy), Metro Exodus, który połączy narrację, klimat i pół otwartość niczym stare gry, które zmieniły branżę (Half Life, do którego Metro właśnie było porównywane, lub klimatyczny Stalker). The Last Of Us 2, które będzie bardzo dobre, ale sądzę, że nie pobije dzieła Rockstara, fabularnie powinno dać radę, a raczej to prawie pewne, co do formuły większa dbałość o detale, ale wciąż ta sama rozgrywka(co nie znaczy, że hejtuję Tlou, wręcz przeciwnie). No i Hideo Kojima z jego nową grą (Death Stranding), która może zmienić, a przynajmniej wprowadzić małą rewolucję w branży gier
I wiele innych gier, jak i gier indie, które nierzadko biją na głowę, nawet te wszystkie duże dzieła, ale niestety nie mogą być oceniane i porównywane do nich, do gier AAA, bo rządzą się swoimi prawami.
Podsumowując, cały ten komentarz jest moją opinią, jak i przemyśleniami dotyczącymi RDR 2 jak i innych gier, a RDR 2 nawet jeśli jak twierdzę, kradnie od innych albo nawet od swoich braci to robi to dobrze i jest grą udaną, i muszą to przyznać nawet hejterzy.
Czyli na rzetelne recenzje trzeba będzie poczekać dobre 2 tygodnie, kiedy emocje już opadną.
Myślę że to takie 8.5/10 na pewno nie 10. Przekonam się niedługo.
Gra w której strzelasz do kogoś ze snajpera w plecy. Wracasz po 10 minutach i widzisz że trup leży dalej, a na nim siedzą sępy. Odstraszasz je. Rana postrzałowa jest w tym samym miejscu, tylko więcej krwi, a sępy zdążyły już wyjeść oczy -> czy ta gra w ogóle ma jakąś realnie zapowiadającą się konkurencję ?
Czyli tak: w komentarzach nie ma być nawet skrótów od przekleństw, a sama recenzja jest okropnie wulgarna? Przecież to aż kipi od przekleństw, strasznie nieprofesjonalne...
Pamiętam, że RDR1 też miało super recenzje, a mi się nie chciało wyjechać z tego pierwszego miasta... jedziesz, jedziesz, jedziesz... trawa, skały, piach...
Ta ramka o zwierzętach pokazują, że recenzję pisał chyba jakiś nastolatek, któremu się nie podoba, że ktoś mu mówi z kogo i jak powstaje jego ulubiony hamburger i że chce ułudy zamiast realizmu bo sobie w grze na polowanie nie poszedł bo to nie wygląda jak w innych grach ... a ja mówię "chapeau bas ROCKSTAR" !
Ta gra jest tak powolna i nudna, że jeśli ktoś nie jest fanem Dzikiego Zachodu, to uśnie przy padzie. Jak dla mnie to kolejny średnia k z otwartym światem. (6/10)
Mam grę w wersji na Ps4 pro i zdecydowałem, że nie będę w nią grał... Świadomie podjąłem decyzję i ciężko wytrwać w tym postanowieniu bo gra się świetnie. Jest tylko jedno "ale" : 65 cali Oled i na Ps4 pro wygląda to fatalnie! Nie potrafię już grać w nic co nie jest natywnym 4k :/ Czekam na przesyłkę z Xbox x, bo dla takiej gry to naprawdę warto. Tymczasem poogladam sobie westerny i poczytam co tam piszecie o grze. Miłego grania wszystkim. ;)
Mówiłem że będzie 10. Tylko ciekawe czy to takie Skyrimowe 10 czy bardziej jak GTA V 10...
Yo wygląda jak fajna gierka ciekawe czy chociaż zbliżą się do Yakuzy. Przeczytałem co tam naczelny wysmarował i mój poziom hajpu wzrósł z 0% do 20%. Bawcie się dobrze kochani, a ja tymczasem wracam do grania w grę która na kochanym GOLu nie doczekała się recenzji.
hehe - Pani doktor już uprzedzona że jutro rano wbijam po zwolnienie z pracy na tydzień i jeden dzień,kumpel w sklepie uprzedzony by odłożył egzemplarz i wydał od razu po otwarciu shoopa,paciorek za zmarłe duszyczki zmówiony bo mogę przegapić 1 listopada:):):)
no i mamy w końcu grę generacji nie sądzę aby to się już zmieniło, szczególnie że nikt obecnie poza R* nie stworzył gry w otwartym świecie z tak idealnym oddaniem wszystkich detali i detalików / przeczytałem kilka recenzji różnych i bije im brawo na stojąco :)
10? Ja rozumiem 9, ale to nie jest żadna rewolucja ani nic w ten deseń.
Z całym szacunkiem ale 10/10 dla gry w której są spadki do 25fps, No chyba nie. Niedługo będziemy grać w 20fps ze szczerym uśmiechem na twarzy. Myślę że dobry startem jest XBOX X, a najlepiej następna generacja konsol.
Wszyscy tu pieją z zachwytu, a ja ..... no niestety, ale widzę TYLKO FILM z rzadka przeplatany grą, ...... w dodatku nudny jak jasna cholera.
Ja przyjąłem po recenzji że to takie 8.5 podbite o 1.5 jak to pierwsze srednio obiektywne recenzje. Patrząc po ocenach graczy w dniu premiery które już schodzą do 8.5 mam przeczucie że to będzie taka 8 ale poczekajmy te 2 tygodnie kiedy przyjdzie czas obiektywizmu.
Ps. Ciekawi mnie kiedy pierwsi przejdą grę. Kto najwytrwalszy będzie i będzie grał non stop byle przejść albo z przerwami na krótkie drzemki i szybkie posiłeki żeby nie zasłabnać podczas gry. Relacjonujcie.
Myślę że zasłużona ocena, ale myślę tez że taki Oddysey zasługuje na tą samą. Ocenić RDR2 tak naprawdę będzie można jeżeli w ogóle wyjdzie na PC i zobaczy się to to w 40-60fps conajmniej bo spadki poniżej 30fps są widoczne nawet oglądając streamy jak ludzie grają. Ta gra IMHO się marnuje na konsolach.
A.l.e.X
nic dziwnego, nie ma na PC, nie można ukraść, a jak widać granie w Youtube edition nie sprawia tyle samo radości ;)
Przygarniał kocioł garnkowi?
Wiesz, z ciekawości odwiedziłem twoj profil na Xbox Live. I widzę, że w RDR2 grasz, ale w wersję zakupioną na Allegro za 10 zł.
Tak, da się to sprawdzić.
7.6 od userów. Miło aż się patrzy jak piecze. Wiedźmin 3 ma 9.5 a przy RDR 2 to jak.gra sprzed 15 lat.
A.l.e.X
Sympatyczny młodzieńcze, nie będę z tobą dyskutował. Grasz w RDR2 będąc offline, gdyż tylko tak można grać w wersję piracką. Bardzo brzydko, bardzo.
ps. przyjrzałem się dokładniej. Widzę, że większość gier na Xboxa masz z pirackich kodów.
Widzę, że właśnie ukryłeś listę gier i osiągnięć. To już wszystko tłumaczy.
kolejny open world zbierajacy dziesiatki
Ta gra to nie tylko arcydzieło jeśli chodzi o grę i żyjący open world, ale jest to technologiczny nokaut. Tak jak zaprezentowana jest mapa światłocieni to jeszcze w żadnej grze tego nie widziałem, cienie zależne od pory dnia oraz od intensywności oświetlenia np. słońca. Niesamowicie dobrze oddane refleksy i odbicia na wodzie. Chmury ich przemieszczanie się, zmiany pogodowe, burze one nie płyną sobie po niebie w jedną stronę, albo po prostu są jak np. w Wiedźminie III, tylko tworzą się przemieszczają (najwierniejsza symulacja tworzenia chmur jaka chyba jest dostępna obecnie w grach), poza tym w 4K na XOX AA na poziomie co najmniej TXAA bardzo dokładny, elementy wygładzenia powierzchni przezroczystych na poziomie super próbkowania. Teselacja licząca głębokość, wyżłobienia powiększane od wody, w żadnej grze nie użyto jeszcze takiej metody. Efekty dotyczące wody, jej spływania, kropli deszczu, osiadania śniegu na ubraniu, fizyka końskiej grzywy. Można tak wymieniać bez końca i dodatkowo kosmicznie duże zasięgi rysowania jak na tak sprzęt jak XOX dodatkowo gra działa w natywnych 3840x2160 (4K). Raczej na PC znacząco lepiej nie będzie wyglądać względem wersji XOX ale może dodadzą jeszcze kilka technologii. Coś niesamowitego że udało im się uzyskać taki efekt na takim sprzęcie.
Dla mnie jest to najlepsza gra w jaką grałem od bardzo bardzo dawna i tak naprawdę od czasu Demon's Souls, MGS4, Mass Effect I nie poczułem takiej magii co teraz. Bezkonkurencyjna !
Jak ktoś jeszcze nie kupił konsoli dla tej gry to tylko Xbox
[link]
https://www.youtube.com/watch?v=_mTIPXwcDGQ
Rockstar skopał optymalizację na słabszych konsolach. Jedynie na XO X nie ma się do czego przyczepić. Pełne 4K oraz stałe 30 fps z bardzo rzadkimi dropami do 29 fps.
Na PS4 Pro rozdzielczość zmniejszona do połowy 1920x2160 + szachownica + TAA. W porównaniu do XO X obraz jest rozmyty i widać artefakty kompresji. Są problemy z płynnością 27-30, choć nie tak źle jak na podstawowych konsolach.
PS4 to 1080p, ale w miastach są dropy do 23-25 fps.
XO S ma zaledwie 860p, co daje bardzo rozmyty obraz, pełen artefaktów rekonstrukcji obrazu i ma takie same problemy z płynnością jak podstawowe PS4. Z tym, że problemy są w różnych miejscach. Są lokacje, gdzie XO działa lepiej od PS4 i na odwrót.
Ogólnie, patrząc na to jak dobrze działało GTA V na obecnej generacji i mnogości opcji konfiguracyjnych z GTA V na PC aż ciężko uwierzyć, że w przypadku RDR 2 ograniczono się tylko do użycia różnych rozdzielczości.
To nawet Ubisoft lepiej optymalizuje swoje gry, dopasowując zasięg rysowania, jakość tekstur, czy jakość LOD, by uzyskać stabilne 30 fps na wszystkich konsolach.
Wiecie co jest w tej grze niesamowite robisz misje które są naprawdę długie, a za nim ruszysz dalej chodzisz po obozie i rozmawiasz z ludźmi, oni rozmawiają o zastanej obecnie sytuacji, immersja życia w tej grze to poziom całkowicie abstrakcyjny dla innych producentów, gdzie wszystko było płaskie. Przemyślenia postaci, rozmowy, zamiast robić coś dalej rozmawiasz, oglądasz, słuchasz rozmów innych.
Nie będę pisał o animacjach ale trzeba zobaczyć np. pierwszą walkę z wilkami aby zrozumieć co tutaj osiągnięto i jak. Przeskok pomiędzy tym co było w GTAV -> RDR2, kosmos.
Chyba dwa wyrazy : szok i kosmos to będą dwa słowa którymi będę się chyba posługiwał przez najbliższe dwa tygodnie.
Miłego grania :)
Kupiłem tę grę wczoraj, dziś siadając do niej robiłem to z "poczucia obowiązku", no bo w końcu wydałem tę kasę to pogram...
Niestety ta gra to jeden wielki obowiązek, a przyjemności tu mało. Durnych i nudnych zajęć jest bez liku, jak siedzenie w krzakach z łukiem żeby upolować zająca, żarcie gulaszu, czesanie konia czy czyszczenie rewolweru. Tylko zmiany pieluch brakuje. Rzeczy ciekawe pojawiają się raz na ruski rok, a i one nie są jakieś szałowe czy szczególnie emocjonujące.
Ziieeeeew.
Druga połowa drugie aktu Mega klimatyczna. Ogólnie klimat to tutaj słowo kluczowe. Strzelaniny to na spokojnie poziom Max Payne 3.
Myślałem że po tak długim ogrywabiu w końcu zacznie nudzić ale nie. Cały czas gra czymś zaskakuje i absolutnie nie nudzi.
Western Idealny <3.
Szkoda w sumie że R* odlał się na PCPR nie byłoby nawet połowy tych żałosny i prowokqcyjnych komentarzy. Przynajmniej by się jakoś dało forum przeglądać.
W 10 minutach Mario jest więcej emocji niż w 4h RDR2, a zwrotu niestety nie mogę zrobić.
Kolejna overhyped gra na 8/10, która będzie dostawać dziesiątki. Tak jak Wiedźmin 3, Skyrim, GTAV...
10 to gra doskonała jest a takiej gry nie ma. Dawanie dziesiątek to dla mnie nieporozumienie.
Czyli w zasadzie w tej grze niczego innowacyjnego nie ma, żadnych świeżych pomysłów. Takie GTA na dzikim zachodzie i tyle. Poczekam na jakąś solidną przecenę lub ściągnę pirata jeśli zapowiedzą na PC.