Światłowód jednak robi różnicę i to dużą, zwłaszcza jak gra, która wcześniej ściągałaby się pół dnia pobiera się w kilkanaście minut. Szkoda tylko, że wciąż jest w Polsce wiele miejsc gdzie ludzie nawet o 10 mbps mogą pomarzyć :-(
Ciekawe ile danych z 18,1 PB (Rosja) to ludzie z całego świata korzystający z rosyjskich VPN-ów. Te ich permanentne promocje -50% lub -75% są niezwykle kuszące.
Gość na Antarktyce pakuje walizki na sanki. Caly Świat się dowiedział że pobrał w bazie gierke
Antarktyka na trzecim miejscu, a jak przyjdzie co do czego to "sorry ale zerwało mi radiówkę".
Na Antarktyce to chyba łącze satelitarne. W takiej sytuacji to naprawdę imponujący wynik.
Jestem ciekaw jaką średnią prędkość ma Plus i Cyfrowy Polsat. Czy w ogóle przekracza 1 Mb/s. Ich nielimitowany internet przycina prędkość już po kilkudziesięciu GB, do poziomu 0,5 Mb/s albo i wolniej.
Z operatorów LTE najwyżej T-Mobile, a to dlatego że jako jedyni nie przycinają prędkości... no dobra przycinają, ale dopiero jak przekroczysz 2 TB w miesiącu.
Ciekawa ta tabelka i Orange Światłowód na 1 miejscu śmiech na sali, Inee ma 3 lata łącze 1gb wiec nie wiem skąd ten kosmiczny wyniki Orange
Orange światłowód to nie obejmuje 75% kraju. Sam chciałem w mieście to do połowy ponad miasta nie docierają. Dobrze że Japoni nie pokazali :)))
3GB na Antarktyce bo pobierali 3DMarka ze steam aby sprawdzić wydajność komputerów badawczych ;)
W sumie jak czekam na internet od UPC 1Gb/s xD Niestety obecnie tylko w warszawie, ale pewnie niebawem i w innych miastach.
Czas się zapisać na jakąś długoletnią wyprawę badawczą na Antarktydę.
Chyba trzeba się na Antarktydę przeprowadzić :D Gorzej jak zrywa neta przez złe warunki :P Ale przynajmniej jest szybki
U mnie jeśli chodzi kabel to tylko Orange z super przepustowością 4MB za jedynie 70zł......normalnie super oferta, ale co się dziwić jak sieć pamięta jeszcze czasy gierka a sama firma kompletnie ma gdzie jej usprawnienie, na szczęście od ponad pół roku ratuje mnie T-mobile a ich 20MB w zupełności mi wystarcza i jak na razie (odpukać ) nie miałem z tym netem żadnych problemów
Play to jakieś nieporozumienie ... W sumie tak, najgorszy operator to i internet do kitu :)
Antarktyka Antarktyką... a mnie ciekawi, jak szybki mają Internet Innuici mieszkający na Grenlandii. No i przy okazji też Duńczycy, bo oni też mieszkają na tej największej wyspie świata.
Kiedy ponad rok temu, po kilkunastu latach przesiadłem się z miedzianej neostrady 2Mbity na światłowodowe 200 Mbit to uznałem, że wróciłem do cywilizowanego świata. Mieszkam raptem 5 kilometrów od Warszawy a przez lata czułem się jakbym mieszkał w Puszczy Białowieskiej. Co ciekawe Orange na moim terenie wciąż oferuje tylko miedziany internet a mała prywatna firma pracując na tym samym obszarze oferuje światłowód do 400 Mbit dzierżawiąc od nich infrastrukturę. Przez rok eksperymentowałem też z internetem LTE. Mimo założenia przez specjalistę (za naprawdę niemałe pieniądze) profesjonalnej anteny na dachu domu, zakupu dobrego sprzętu, dobrego sygnału i stosunkowo niewielkiej odległości od odbiornika (około 1,5 km) nie byłem z tego rozwiązania zadowolony. Nikomu nie polecam internetu LTE jako alternatywy dla internetu stacjonarnego w domu.
Fajnie tak mocno podbijać średnia krajową :P
Widzę że pominięto jedną sieć z której korzystam a mianowicie TOYAnet. Wiele moich znajomych mówi że mają badziewną sieć ale jak przychodzi co do czego to JA hostuje serwer :D
A ja mieszkam na wsi a mam neta w porywach ponad 90Mb/s
Niby jest opcja 1Gb ale na co tyle komu na wsi
Te statystyki są o kant dupy rozbić. Byliście może kilka dni na konferencji w Stanach i tyle. Ja siedziałem tam w ciągu roku 4 miesiące. Amerykańce ściągają tyle właśnie dlatego że mają do dupy internet. W stolicy Stanów by nie mieć zasięgu dzień w dzień to jest śmiech na sali . Nie mówię tutaj o takiej Arizonie, gdzie 3/4 krajobrazu to pustynia, a normalnie zamieszkałym przez ludzi terytorium. To tak jakby w Warszawie czy innym dużym mieście nie było zasięgu.
Internet szału nie robi, bo raz wydałem 100$ za miesiąc z nadzieją na dobry internet i była jedna wielka ch.... Przez to ludzie ściągają. U nas internet jest przyzwoity i bardziej go doceniam po pobycie za granicą. Można spokojne obejrzeć film na wszelakich streamingach, mamy lepsze pakiety i więcej możliwości, w lepszej cenie.
Przykładowo za głupi hotspot w telefonie , w USA trzeba zapłacić extra 10$ , gdzie w PL byłoby karygodne + fakt, że w Stanach funkcjonuje na szeroką skalę coś jak SIMLOCK.
Sam posiadam złącze światłowodowe od prywatnego dostawcy 300/150 a są oferty i 500/250. Nie wyobrażam sobie wrócić do mojego starego internetu 25/6 gdzie taki ac 2 pobierał się nawet 1.5 godziny a teraz w 4 minuty
Osobiscie posiadam w domu swiatlowod 320 mbit, ze steama sciaga 40MB/s. Place 67 zl miesiecznie.
Antarktyka3 GB41,3 Mbps
Pewno te pingwiny na haxach z gta online
Wchodzę na Steam i nieujęta w waszym rankingu Islandia ma ponad 50Mbps, Szwecja 70Mbps, nie wiem w jaki sposób wy ten ranking podajecie.
Sam mam światłowód od Orange i ze Steama ściągam sobie z prędkością 300 Mbit/s (około 38 MB/s). Fajna sprawa jak gra o wielkości kilkunastu GB ściąga się w dosłownie kilka minut.
Co to jest ten 'tetrabajt' xD?
Ktos w ogole sprawdza newsy przed wyslaniem czy jazda, byle szybciej?
Miasto 20 tysięcy maksymalna opcja internetu od Orange to 10MB czyli 1MB donwloadu na sekundę już od 8 lat. Reklamy 600mb i Światłowody to można sobie w bajki włożyć. Są na tym świecie rzeczy, które się fizjologom nawet nie śniły.
Do wszystkich utyskujących, że ktoś im czegoś nie zakłada pamiętajcie o kilku aspektach:
1. Pomiędzy wami, a operatorem istnieją jeszcze minimum dwa pomioty: samorząd lokalny, zarządca nieruchomości (wspólnota, spółdzielnia, prywatny właściciel), właściciele pobliskich posesji.
2. Powyższe podmioty nie zawsze chcą współpracować, a często utrudniają.
3. Jeśli zainteresowanie w waszej okolicy jest wyjątkowo duże sami możecie się zorganizować i na podstawie listy podpisów zainteresować lokalnego operatora lub Orange.
4. Jeśli mieszkacie w szczerym polu lub malutkiej wiosze to nie macie co liczyć na poprawę, bo żaden operator kablowy niczego nie założy, bo nawet za 30 lat nie wyszedłby na 0. No chyba, że obrotny włodarz załatwił dotacje unijne.
Czarne miejsca to pewnie brak internetu ale co ciekawe szare pola w Afryce oznaczają, że tam jest internet :D