To mi zostaje ostatnia opcja. Ale nie czuję żebym coś tracił, zaraz pewnie ktoś zarzuci mi że nie umiem korzystać z oczu czy coś, już w innym wątku to się zdarzyło, ale nic nie poradzę że nie widzę różnicy. Może, moooże jakieś tam lepsze oświetlenie, odbicia. Czytam co to ten ray tracing a i tak nie umiem go dostrzec na gameplayach, może samemu grając i się przyglądając coś by ruszyło. Ale teraz... nie ma opcji. I cieszę się, dla mnie to tylko kolejny bajer nie służący niczemu poza lekką wizualną poprawą.
Pomijam fakt że te nowe karty to niby RTX a jak widać trzeba się sporo namęczyć żeby ta technologia działała. Jeśli to faktycznie jest "przyszłość" grafiki to pewnie będzie jak z Physx, które z początku potrzebowało drugiej karty graficznej do obsługi samej fizyki (choćby w Mafii II) a dopiero po kilku latach wyszły karty które kosztowały sensownie i jednocześnie były na tyle mocne by gracz mógł sobie te efekty powłączać bez obawy że komputer wyleci w powietrze. No zobaczymy, na razie jestem sceptyczny.
Jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Poczekajmy na "żywe" testy, a nie pokazowe demka z wielkich hal.
Nie no super. Gra chodzi płynnie na karcie za 6500 zł łeee no to szacun cieszymy się że tak jest. LOL WTF :OOOOOO
@topyrz -> Nom. Narzekają się, że grafika od czasów Crysis nie było rewolucja, a teraz to mają i są płacze o klatki. XD
Karta za parę tysięcy i już wtopa. Karta działa w ponad 50 klatkach. Właśnie 50 a nie 60. Czyli będą spadki.
Samą technologię uważam za świetlaną przyszłość, która pewnie też sporo ułatwi deweloperom. Natomiast nie wiem czy Nvidia nie wyskoczyła z tym za wcześnie, tzw. "chorób wieku dziecięcego" jest tutaj wręcz kosmiczna ilość.
Oto mamy kolejny tytuł, który nie utrzyma 60 fps. i to w 1080 p. Już na starcie zwyczajnie brakuje mocy. W przypadku produktu lokowanego dla zwyczajnego śmiertelnika, szaraczka nie jest to problem, ale w tym wypadku mówimy o produkcie premium, dla graczy zamożnych, dla tych, których stać na luksus. A luksus oznacza BRAK KOMPROMISÓW i to bez żadnych "ale". Tutaj już na samym początku, tych kompromisów jest kilka.
Jak sobie nocujemy w nieco zapuszczonym hostelu za niską kasę, to lekko przerdzewiały prysznic jest do przełknięcia - mało płacimy, niewiele dostajemy. Ten sam zardzewiały prysznic w pięciogwiazdkowym hotelu za grubą kasę jest natomiast rzeczą niedopuszczalną i tutaj żaden człowiek zamożny by czegoś takiego nie przełknął.
Ten nieliczny procent zamożnych graczy pecetowych, dla których wydanie tysięcy złotych na sam sprzęt nie jest problemem, może teraz mieć problem :). To nie są ludzie, którym łatwo przyjdzie w opcjach przesunąć suwaki w lewo ;-). Płacą kosmiczne pieniądze, to i wymagania (co do jakości audio/wideo) mają kosmiczne i to jest zrozumiałe - często o PCMR pisze z sarkazmem, ale teraz akurat się nie nabijam. Jeszcze niedawno (jak każdy zresztą z nas - wystarczy mieć zainstalowane na komputerze GeForce Experience) byli bombardowani reklamami o "future of gaming", "HDR" i "4K". Nagle o tym ostatnim zaczyna być "cicho-sza", bo najnowsza grzała Nvidii nie jest w stanie mu sprostać :). Goście, którzy decydują o "być albo nie być" najnowszych technologii wydając na nie grube tysiące, przecierając szlaki dostają do wyboru ZGNIŁY KOMPROMIS - albo "targeted 60 fps" (panie newsmanie - 50 fps z hakiem, to nie 60 "rock solid" tak na marginesie) z ray tracingiem (kapitalna technologia, ale jeszcze dość kulawa) w 1080 p albo 4K bez tego. Zanim ktoś napisze - to nie jest problem, to odpowiadam: jak bogaty pecetowiec, fan grafiki, kupuje monitor 4K albo telewizor 4K z najwyższej półki, bo go na to stać, to nie kupuje tego hardware po to, żeby potem zjeżdżać do 1080p, bo dla niego będzie to jak poprzednia epoka...
Podsumowując - jak się wydaje 5 tysięcy na samą grzałę, to się oczekuje najwyższej jakości, a tej Nvidia (na ten moment) zwyczajnie nie jest w stanie dostarczyć. Tak to widzę.
Druga sprawa - Nvidia zapewne chciała być pierwsza, no i jest. Przypuszczam, że po latach nikt nie będzie pamiętał tych bolączek i trudnych początków, natomiast każdy będzie pamiętał kto był pionierem w branży - tego "zielonym" nie odmawiam.
Po prostu bosko. Wygląda bardzo piękne, ale bardzo kosztowny.
Kto ma GTX 1060 - 1080, to zakup RTX 2080 dla takiego bajeru Ray nie ma sensu i lepiej jest poczekać na RTX 2160 - 2180, albo nawet RTX 2260.
P.S. Na gameplay o 5:14 zauważyłem, że Metro ma włączony Hairworks. Każdy, kto gra w Wiedźmin 3, ten wie, ile mocy GPU zużywa na ten element. Jeśli to wyłączy, to Metro z Ray może uciągnie do ponad 60 FPS.
W kilku momentach nagrania obraz „zawiesza się” na krótką chwilę. Autorzy filmu podejrzewają, że to nie wina zbyt słabego sprzętu, a niedopracowanej implementacji bibliotek DirectX 12
Wszystko da się ładnie i zgrabnie wytłumaczyć.
Karta z pewnością jest potworem. Potworem który zje ci portfel.
Chwila, chwila - RTX 2080Ti zarówno w Tomb Raiderze, jak i w Metrze nie trzymają na tę chwilę 60 klatek w 1080p, w takim razie skąd ta dziwna rozbieżność - news o Tomb Raiderze ma nagłówek: "Nvidia GeForce RTX 2080Ti nie uciągnie Shadow of the Tomb Raider w Full HD przy 60 FPS i włączonym RTX" i negatywny wydźwięk, podczas gdy ten o Metrze ma nagłówek: "Metro Exodus działa płynnie z włączonym ray tracingiem – i widać to gołym okiem" i ma nas jakoby uspokajać? Nie to żebym się tym wszystkim przejmował, bo tak naprawdę mi to zwisa, ale drażni mnie taka stronniczość.
Technologia ma przyszłość. Pozwoli w pełni skorzystać z dynamicznego oświetlenia, które będzie w końcu względnie poprawne. Jeśli wziąć sobie porównanie bezpośrednie z włączonym i wyłączonym raytracem to różnica jest kolosalna. Gdzie ma być ciemno, jest ciemno. Gdzie ma być jasno, to tak jest. Przy statycznym oświetleniu wszystko można powypalać i wygląda elegancko, ale przy dynamicznym oświetleniu nie da rady tak. Trzeba dostawiać dodatkowe światło sztucznie, żeby doświetlać poszczególne miejsca a wtedy, choć potrafi to wyglądać w miarę dobrze, to czuć że coś jest nie tak. Tak jak walnięcie flashem na zdjęciu. Tam gdzie coś się chowa normalnie w ciemności, to wszystko widać. Z całej techonologii mnie najmniej rzucają się w oczy tylko odbicia i sądzę że w trakcie gry to będzie ginąć jeszcze bardziej. Ale to co robią cienie i oświetlenie... Mega. A gdy ta technologia się przyjmie na dobre pozwalając na płynną grę w takiej jakości, to też będzie spore ułatwienie przy pracy nad grą. Odpada sporo pracy z korygowaniem oświetlenia różnymi sztuczkami.
Trudno cokolwiek stwierdzić w materiale takiej jakości. Filmik działa w 50 fps-ach, więc ciężko oszacować, jak duże spadki występują podczas gry. Wszystko okaże się po premierze. Testów na pewno nie zabraknie.
No Gratulacje, zobaczymy ilu graczom będzie chodzić płynnie :) i ilu graczy kupi kartę za taką kasę.
jaki "rejtrejsing" na koncu filmiku wyraznie widac, ze chodzilo o kłaki - włoski na klacie znaczy ;P Cienie, jak cienie, byly OK :P
Przecież jak przefiltrujemy ten cały marketingowy bełkot, to staje się jasne, że jeśli komuś zależy na Ray Tracingu, to może śmiało odpuścić sobie najbliższą generację kart graficznych i poczekać na kolejną. Bo kupowanie nawet najmocniejszych kart z serii RTX z myślą o Ray Tracingu jest bez sensu.
No chyba, że wszyscy entuzjaści nowinek sprzętowych zaczną na swoich 120Hz/4K monitorach zjeżdżać do rozdzielczości 1080p, by cieszyć się "śmiganiem" 50fpsach :D
To rzeczywiście super progres. Jeszcze w zeszłym roku 50fps dla wielu było już nieakceptowalne, a teraz okazuje się, że to "śmiganie"...
Jestem zapalonym pceciarzem. Jedyną konsolą jaką miałem, był Pegasus. Zmieniałem komputer co kilka lat, ale ceny były przystępne. Teraz patrząc na to co się dzieje zastanawiam się nad przejsciem w 100%(tylko gry) na konsole. Jetem w takim wieku, że wodotryski mnie nie specjalnie interesują. Liczy się wygoda i płynność rozgrywki.
Myślę, że jak ktoś chce platformy do grania, to nie ma sensu PC.
Stać mnie na komputer z najwyższej pułki, ale wolę mieć 6k w kieszeni i cieszyć się grą na konsoli.
Granie na pc stało się bardzo drogie.
Dlatego zakupiłem ps4 pro i mam w nosie wszystkie wymagania, martwienie się czy mi pójdzie itd.
Za kwotę 3k nie złożymy pc który będzie lepszy od ps4 pro.
Juz dawno uwazalem ze ten caly postep graficzny to tylko pic na wode. Zajmuja sie jakimis szczegolami, oczywiscie kiedys one beda mialy wplyw jak siersc/wlosy ale zamiast tego wolalbym zobaczyc wiecej gier typu RF/BF/BC to to dziwne ze ten element stoi w miejscu.
Druga sprawa, grafika w materialach video/jpg sa podrasowane i nie da sie osiagnac takich wynikow ale to juz kazdy wie widac pewien filmik ktory side by side patrzyl to co dawali na E3 a potem jako wersja sklepowa, Watch Dogs, Witcher 3, R6 a cos ostatnio jakis mem z nowa gra SpiderMan ala Thanos "kiedys to bylo pieknie". Na PC jak sie obnizy ustawienia to potem widac ze wiekszosc bajerow to filtry, shadery, efekty swietlne, ale nawet bez nich gra wciaz wyglada dobrze jesli mowa o grze multi gdzie liczy sie framerate bo nikt nie patrzy na grafike poza singlem.
Co do samej technologii, bedzie latwiej tak jak ostatnie DXy mial miec wplyw na lepsze wyniki a w rzeczywistosci wychodzilo ze wydajnosc spadala
Filmik nie zachwycił mnie napewno. Oświetlenie w chacie na początku filmiku to tragedia. Pozatym ray tracing tylko z 1 źródła światła to najmniej obciążająca opcja ze wszystkich możliwych. Niech pokażą grę z klikoma żródłami światła dziłającą płynnie w 60 k/s wtedy może się zachwycę. Narazie bajer niewarty wydawania kasy.
Faktycznie niezla glupota z wydawaniem karty pod jeden bajer no ale hajs musi sie zgadzac a ze nadziani fanboje roznych nowinek technologicznych sie znajda to korporacjom w to graj .
Mnie zastanawia jedno skoro premiera nowych kart tuz za rogiem to jak to wplynie na wydanie kolejnej generacji konsol. W konsole wiadomo beda wpychac slabsze karty ale i tak cena za nia moze dojsc do 3 tysi przynajmniej u nas . Chyba te konsole nowej generacji to perspektywa na 2022 rok najwczesniej . Chyba ze cena kart nowej generacji spadnie drastycznie na leb na szyje .
Mnie ten ray tracing (na podstawie dema BF V z Rotterdamu) przypomina przepalone lekko zdjęcia lub filmy. Gdy spojrzy się na jakiś biały lub jasny budynek podczas ładnej pogody, koło którego są samochody stojące w cieniu, to my widzimy biały budynek i te samochody, a nie świecącą od słońca ścianę. Żeby zrobić zdjęcie i nie stracić detali z budynku z powodu przepału, to zdjęcie musi być niedoświetlone, a następnie trzeba je trochę rozjaśnić, w tym cienie, by w efekcie uzyskany obraz przypominał to, co widać ludzkim wzrokiem. Jak się zrobi zdjęcie, by od razu w cieniach było widać detale, to budynek będzie się świecił - tak rejestrują obraz matryce w lustrzankach.
W przypadku BF V wygląda to *ujowo. Jeśli chodzi o Metro, to jest podobnie..może lepsze wrażenie z tego RT będzie w przypadku sztucznego oświetlenia, bo na zewnątrz świeci się to i owo jak psu dzwonki.
Ładnie wygląda, przecież różnica jest znaczna.
Poza tym, RT to ułatwienie przede wszystkim dla devsów. Teraz wygląda ładnie, a co dopiero jak stanie się standardem? I oby się stała, tylko trzeba trzymać kciuki za AMD i implementację w konsolach.
konsolowe wrażenia 1080p <60fps już to widzę na sloganach NVIDII
No to jak działa płynnie to dorzucę jeszcze tysiaka za 2080Ti bo taka fajna jest i tania, dziękuję nvidio że produkujesz takie fajne karty po przystępnych cenach a najważniejsze że gry będą mi płynnie chodzić
Osoby które kupują karty za takie pieniądze to rozdzielczość 1080p ostatni raz widziały z 10 lat temu:) To będzie dla nich szok z przesiadką :)
No fajnie fajnie, tylko nie wiem czy kiedykolwiek kupię taką grafikę.
Bez sensu. Ja co prawda widzę może jakąś tam minimalną różnicę, ale nie na tyle, by dać się nabrać na technologię, która póki co raczkuje. Poczekajmy 5- 6 lat, wtedy to będzie standard w każdej karcie i będzie tak pospolity jak HDR, czy bloom. Nie ma się czym podniecać szczerze mówiąc.
Np sam planuje przesiadke (od Mikołaja) z 970 na 1070ti. Przy tanim gamingowym acer 24" 1080p . poki co zbedne mi VR, 4k i co tam jeszcze. Potrzeba mocy by miec w nowych Doom" ach 60 fps 1080p. Za rok i dwa...
Ps. Jak jest ze sterowaniem chlodzenia w 1080 gtx ? Tylko auto czy mozna w manual wymusic smigla jak w 970/1070 (ti) ?
Potrzeba artykułu:
- co to jest raytracing - z przykładami generowanymi prosto z oprogramowania 3D. Ile trwa render jednej klatki i jakie są zależności.
- co to jest wypalanie textur i jak to do tej pory było robione;
- w jakim stopniu technika wypalania była łączona z prymitywnym raytracingiem czy ambient occlusion w silnikach gier;
- o tym gdzie i w jakim miejscu, na jakich elementach dema/gameplayu stosowany jest raytracing
Więcej realizmu i edukacji, a mniej hurra optymizmu w artykułach - bo ostatni chyba nie pomógł...
Jak ludzie nie widzą różnicy podczas oglądania efektów raytracingu to tak się zastanawiam czy widzą antyaliasing czy HBAO+. Coś mi się wydaje że większość tutaj gra nadal na source engine w DirectX9 albo to są konsolowi casuale. Jak ja widzę różnice między strumieniem 2500kbit a 3500kbit na twitchu albo między FXAA a MSAA, między SSAO a HBAO, między anizotropowym x2 a x16 to "akurat" mi nie zrobi różnicy raytracing. Ja się nie dziwię że CS ma tak wielu miłośników jak disco-polo. Ale wiadomo trzeba hejtować efekt na karcie bo za droga. To się nazywa zazdrość i niemoc.
youtube.com/watch?v=olswABa55eU
Czasem po postach tego typu odnoszę wrażenie, że albo w redakcji pracują sami nowicjusze, a stara epika zniknęła.
Podpis pod fotką, że powala graficznie, no świetnie (nie ma to jak to oceniać po specjalnym demku pod pokaz), przypominam, że większość gier od UBI na demach zamiatało graficznie, a później co??
Panowie, za bardzo chyba lejce zluzowaliście ;) Pożyjemy zobaczymy...
"płynności animacji na pułapie 50 klatek na sekundę"
50 to nie płynnie
Ciekawe ile osób będzie posiadało te RTX a co dopiero ile osób zagra w metro z tą zbędna opcją.
zbędna opcja, nie widzę różnicy, po co to, świeci się, ta cena, ja pier..., degradacja itc , mało fps -> ;)
Po pierwsze różnice zobaczy nawet totalny ignorant, po drugie jest to kolejny poziom w otrzymaniu fotorealistycznej grafiki i kolejny krok aby poprawić jeszcze bardziej immersje. Od 5 lat osoby piszą że grafika stoi w miejscu kiedy chce ruszyć, nagle widzą problemy tam gdzie ich nie ma.
Zacznijmy może od faktów
- DigitalF przetestował demo BFV w wersji RT alpha w każdej rozdzielczości uzyskując na 2080TI - grubo ponad 60+ fps w 1080p, 45-60 w 1440p i ponad 30+ w 4K.
- dodatkowo pojawiły się też informacje że poziom RT w grach będzie to wyboru od pełnego po zmniejszające mapę rozdzielczości i ilości elementów przez to jest oczywiste że karta RTX 2070 nie zostałaby wprowadzona z tą technologią jeśli by nie umożliwiła płynnego grania na niej.
- dodatkowo można zawsze zbudować multiGPU SLI2080TI/2080 które zapewni RT 60+ w 4K
- stach122 - w Polsce spreorderowanych na ten moment jest ponad 250+ kart 2080TI /na świecie 2080ti zostały już wysprzedane w wersji FF jakiś tydzień temu. Na pewno NV nie musi się martwić o sprzedaż swoich produktów.
- elosidzej - no pewnie w końcu tylko idioci mają ferrari i porsche w garażu jako 10+ samochód, a prawdziwe tuzy intelektu mają golfa IV i passata ;)
Ja nie widzę przełomu. Wychodziły gry bez RT i wyglądały bardzo ładnie, oświetlenie HDR itd. Tutaj oglądam gameplay i nic mi nagle nie wpadło w oko, że tego nie widziałem. To będzie taki sam ficzer jak Hairworks z W3 gdzie po 10 minutach gry już nie zwracamy uwagi na włosy tak samo tutaj po 5 min świat nie będzie na nas już robił większego wrażenia. Osobiście na mnie robi wrażenie jak odpalę 10-15 letnią grę i tym co dawniej się zachwalałem dziś psuje oczy.
Do Alex
Jak dla mnie grafika nie musi ewoluować bo kto ogarnie silnik zrobi przepiękną grę, bardziej bym chciał żeby nastąpił przełom w sztucznej inteligencji bo co z tego że Metro będzie miało kox grafikę jak wrogowie będą mieli bardzo niski poziom inteligencji co psuję całą immersję.
HAHAHAHAHAHAHHAAHAHAHAHH
Ci co piszą, że nie widzą różnicy są po prostu śmieszni. Żaden z was jeszcze nie widział tego efektu na żywo a bazowanie swojej opinii na skompresowanym filmie z YT nijak ma się do rzeczywistości.
Podłączyli RTX-a do specjalnie skalibrowanego ekranu za kilka tysięcy zł i wielki tu szał.
Co za żenada :).
"Rej traking" pffff
Typowo polskie narzekanie i ból 4 liter, że kogoś nie stać. Jak jadę w rodzinne strony swoją nową Toyotą to też słyszę, że za takie piniądze to taaaaką używanom beemkom w gozie bym joździł, łolbo paskiem w tedeiku. I jeszcze ten łautomat, po co to komu, psóje się i w ogule to dla bab jest! ;D
Ceny kart są przystępne. Na rynkach rozwiniętych. Polska do nich nie należy. Kart kupować nie musicie. Do przyjemnego grania nadal wystarczy FullHD a tego typu bajery to szalony sen wizjonera dla pasjonatów a nie dla kogoś, kto chce dla relaksu ponapierniczać w klawiaturę po szkole albo pracy. Do normalnego grania wciąż wystarcza 1060GTX. I spokojnie wystarczy na kolejne 3-4 lata. A jak wam mało to weźcie się do roboty lenie, bo nie dla psa kiełbasa.
To ja juz wole konsole. Gry maja ludzi cieszyc, bawic, rozgrywka ma byc swietna, wciagajaca a kto by tam patrzył na idealnie dopasowana grafike, jakies tracingi, hairworxy grałem bez tej drugiej opcji w Tomb Raidera i nie czułem sie gorszy od tych co grali z opcja włączoną. Takie grafiki jak sa obecnie w grach w zupelnosci mi wystarczaja. Wydac ponad 5tys na karte graficzną? to juz wole lepiej zainwestowac swoje pieniadze zresztą jak co to zawsze jest PS4 gdzie gry i tu i tu cenowo sa porownywalne. A kto sie zle bawił w God of War bez jakichs wiekszych nowinek graficznych? raczej taka osoba sie nie znajdzie a gra jest obecnie topem tego co wyszlo w tym roku. Mozna? mozna!
I znowu płacz. Olaboga, jak oni tak mogą, gry nie trzymają 60 fps!
Po pierwsze, nikt z RTX nie każe korzystać. Jak wielu słusznie zauważyło, to jest pieść przyszłości. Technologia, która ma pokazać jakikolwiek rozwój grafiki, która nie potrafi skokowo tak zachwycać z gry na grę, jak to było przeszło 15-20 lat temu i więcej.
Po drugie, wreszcie można śmiało ogrywać tytuły w 4k bez większych kompromisów na jednej karcie (wystarczy wyłączyć RTX, reszta na full).
Po trzecie, jakoś takiego piania nie ma, że konsole w znakomitej większości działają w 30 fps i mniej, a i gracze na PC się potrafią tym zadowolić. Już nawet nie będę wspominał o skalowaniu.
Po czwarte, g-sync zapewni płynność nawet w tych 40-50 klatkach.
Po piąte, w każdym segmencie cenowym można znaleźć coś dla siebie. Jest również konkurencja w postaci konsol.
Nie bronię nVidii za podnoszenie cen w branży kart graficznych, chociaż z ich punktu widzenia, to jest zrozumiały krok (wielkość chipu, segmenty, do których są kierowane najdroższe modele), ale to co się wyrabia w komentarzach jest fanatycznie niepoważne.
specjalnie wydali RTX bo oni myślą że ludzie to idioci! i kupią RTX by zagrać w metro na FULLLLLL! LOL Śmiech na sali, do tej gry wystarczy 1060 by zagrać na średnich.
Wszystko ładnie i pięknie ale dlaczego to METRO jest w lesie i na ruskiej wiosce?