Przyszła z Rosji.
Mnie najbardziej bawi w tym rządzie ich rzekoma walka z komunizmem, a na dobrą sprawę sami działają w sposób znany z PRLu. Buta, arogancja, zero poszanowania dla innych opinii, uważają, że wszystko mogą i nikt im nic nie zrobi, podporządkowanie sobie wszystkich instytucji, które nie powinny być zależne to tylko początek. Do tego mamy klasyczną retorykę, że wszystkiemu jest winy "zgniły zachód", opozycja, czy w końcu Żydzi (pod wieloma aspektami kopia roku 68).
Osobiście czekam na piękny, słoneczny dzień w którym cała ta banda nieudaczników życiowych pojawi się na ekranach telewizorów z czarnym pasem na oczach i nazwiskiem złożonym z jednej litery i kropki. Wtedy będzie można powiedzieć, że jako kraj odrobiliśmy lekcje historii i może w końcu zaczniemy być poważnym, Europejskim państwem, a nie PRLem BIS.
W polsce wszsystkie partie razem wziete maja ponizej 3% w stosunku do populacji kraju, np w usa sami demokraci maja ~14%. Nie spodziewalem sie wynikow jak w usa, ale myslalem ze przynajmniej bedzie to na pozniomie niemiec -pis i po beda mialy po ~200 tys :P Mala liczba czlonkow przeklada sie na ograniczona liczbe ludzi ktorzy moga zarzadzac instytucjami w kraju, a jak pokazal pis sporo z nich poprostu do tego sie nie nadaje. Tu widac slabosc polskiej demokracji krotka lawka ludzi kompetentnych, te same ryje na czele, nie ma co sie dziwic ze polowa polakow do wyborow nawet nie idzie.
Polską rządzą urzędnicy i poborcy 500+, bo to głównie oni idą na wybory i mają decydujący głos.
Także pięknie sobie urządzają kraj pod siebie.
Ostatnio znajomy mnie uswiadomil ze partia pis posiada 34.5k czlonkow (po 33.5k) dobra demokracja nam sie zrobila po komunie :P
Niewazne, zrozumialem w koncu.
W każdej demokracji rządzi garstka osób. Pokażcie mi choć jeden ustrój, w którym to obywatele mają realną władzę.
Nie wystarczy wygrać wybory, aby mieć mandat do rządzenia. Putin "legalnie" wygrywa, ale z demokracją nie ma to nic wspólnego, choć niektórzy polscy rusofile chcieliby takiego władcę w Polsce, bo wydaje im się, że w Polska jest na rozdrożu i potrzeba nam "uczciwego tyrana". Do niedawna sądziłem, że nawyki totalitarne nie są dziedziczne.
Komuna przynajmniej przestrzegała prawa i konstytucji.
coś takiego przeczytałem gdzieś powyżej, jestem starszym wyborcą i pewnie już nikt mnie nie zreformuje, przynajmniej na te czasy, po 1989 roku, ale że za Komuny czyli PZPR nie łamano prawa, "dbano" o Konstytucję?, no muszę zweryfikować pewne rzeczy o tamtych czasach?
W takim razie kiedy mamy do czynienia z demokracją?
Z demokracją liberalną? Wtedy gdy rozumie się zasadę kadencyjności, to znaczy, że władza, którą zdobyłeś w wyborach, nie jest dożywotnia, a państwo, którym pozwolono ci czasowo rządzić, nie jest twoim prywatnym folwarkiem. Szanujesz więc porządek ustrojowy państwa, gwarantujesz niezmiennie prawa mniejszościom, dbasz o zachowanie pluralizmu w przestrzeni publicznej, nie zawłaszczasz struktur państwowych dla siebie. Wszystko co czynisz, czynisz w zgodzie z obowiązującym prawem.
I tak dalej. Tak trudno to zrozumieć?
Już sam pomysł by zlikwidować konkursy na stanowiska urzędnicze, gdy wymagano spełnienia określonych kryteriów kompetencyjnych, dużo mówi o intencjach pisowskich. Nieważne kompetencje i kwalifikacje, ważna wierność w mierności. Już to powinno wszystkim zapalić czerwone światełko w głowie.
Reszta pisowskich afer to gruby kaliber, to przestępstwo stanu, to faktyczny akt zdrady państwowej - nie tylko bezprawne obalanie ustroju, ignorowanie Konstytucji, przekraczanie uprawnień, likwidowanie trójpodziału władzy, ale także pozbawianie władzy samorządowej należnych jej kompetencji. W następnej kolejności będzie ograniczanie wolności słowa, z czym pisowcy się już nawet specjalnie nie kryją. Sasin oznajmił, że prace ruszą w przyszłym roku.
W III RP władza przechodziła z rąk do rąk w sposób względnie gładki. W pisowskiej IV Rzeszy Pospolitej cała logika zdarzeń pcha nas ku sytuacji, w której neobolszewicy raz zdobytej władzy oddać dobrowolnie nie zechcą. Gmeranie w ordynacji wyborczej jest jednym z pisowskich projektów. Media publiczne emitują propagandę bezwstydnie. Media prywatne zostaną spacyfikowane.
Jak to wyglądało w III RP? Cóż. Za PO w TVP swoje programy mieli tacy ludzie jak Ziemkiewicz, Wildstein, Pospieszalski, Lichocka. Zresztą po co ja próbuję porównywać coś, czego porównywać się nie da. Gołym okiem widać, w którą stronę to zmierza. Widzą to też wszyscy nasi sojusznicy, nie przez przypadek wyrażają obawy. Kierunek polityki pisowskiej jest jasny i nawet nie trzeba interesować się historią by wiedzieć, że oni żadnymi prekursorami w maszerowaniu w tę stronę nie są.
Zdaje się że na tym polega system zarządzania państwem, żeby każdy obywatel z osobna nie musiał zarządzać, tylko wybiera się przedstawicieli społeczeństwa i oni w imieniu ludzi rządzą. To tak jakbyś się oburzył że np. stocznią zatrudniającą kilka tys. ludzi rządzi zarząd złożony z kilku osób.
Można z tytułu tematu wywnioskować że za komuny była większa demokracja bo pewno z 50% społeczeństwa należało do PZPR albo ZSMP ; czyli juniorzy PZPR;.I komu to przeszkadzało ?
Ale to każda partia ma pewnie z tyle ludzi, oco tutaj problem ?
Nie byłem wyborcom pisu, ale to dzięki durniom ktorzy skusili się na socjale i naiwniakom ktorzy nabrali się że to partia patriotyczna i katolicka są u władzy i trzeba ten fakt znieść.
Nie upodlę się nigdy do zachowań N. I PO byle by na chama szukać rzekomych złamań demokracji i ich agresywnego tonu na legalnie wybrany rząd.
A treść wątku manipulacyjna bo każda z partii ma z tyle ludzi
20 000 000 członków partii, jedna idea, żadnych wątpliwości, jeden sztandar, te same myśli, te same nadzieje, żadnych podziałów! - tak, powinniśmy być jednością! Legionem!
Malo kto pamieta oczywiscie, ze ta konstytucja zostala przyjeta wylacznie dzieki przekretowi przez jakies 6 milionow ludzi.
Porownanie Jarka do adolfa - stary mistrzostwo swiata .Faktycznie ci goscie z opozycji miary juz nie znaja i durni sa jak but.
W czasach adolfa za taki wpis juz bys dawno pod wlasnym domem wypluwal nery odbite przez nieznanych sprawcow.
A pewnie nie ci nei jest , zgaduje ?
No i masz swoje porownania , takie to ubeckie , lewackie napluc obsikac w nadziei ze sie przykleji.
I wreszcie nastanie ten wspanialy dzien ze ONI wroca i bedzie jak dawniej , poplynie szeroko kasa tam gdzie trzeba a nie do jakichs 500+