Byle nie tworzenie "swojego" wiedzmina bo to padaka wyjdzie, wiedzmin a'la Skyrim, serio? Moze od razu a'la Fallout 4 z "systemem" (hehe) "dialogow" (hyhy), lub ta Skyrimowa niemowa? No prosze was.
Takie historie mocnym i zapadajacym w pamiec bohaterem stoja, a nie niemową tepo nawalajacym mieczem i przyjmujacym questa na zabicie 10 wilkow.
Trzeci dodatek z historią Geralta, gra z Ciri lub innym wiedźminem z Kaer Morhen albo odsłona z całkiem nowymi postaciami. Poproszę.
Letho jako grywalna postać, cały Wiedźmin 2 z innej perspektywy oraz interquel W2 i W3, może nawet sequel dzikiego gonu. Czego chcieć więcej.
Jak dla mnie Wiedźmin to tylko i wyłącznie Geralt. Albo prequel albo kolejna historia obok Krwi i Wina czy Serca z kamienia.
Wiedźmin z możliwością stworzenia własnego zabójcy i wybrania szkoły do której się przynależy, to było by świetne.
Ciri jako bohater całej gry to zbyt oczywiste. Czy tylko ja dostrzegam potencjał w możliwościach jakie stwarza postać Letho?
Ja poproszę grę w uniwersum wiedźmina i możliwość gry nie wiedźminem. Poproszę o dobry powód fabularny bym jakiegoś wiedźmina mógł ubić, oczywiście sposobem bo kopać się z koniem ( czyli ustawka na miecze ) nie zamierzam :)
Jak wielu przedmówców wydaje mi się najprawdopodobniejsze i najbardziej pożądane osadzenie gry w okresie świetności szkół wiedźmińskich, gdzie pod swoje skrzydła dostaniemy młodego wiedźmina. Ale:
1) szkoła będzie zapewne narzucona i będzie to szkoła wilka. Powód? można osadzić elementy szkolenia i historię z tego okresu bardzo precyzyjnie bez konieczności tworzenia wariantów, co spłyciłoby ten element. Tak samo ma się sprawa z zimowaniem choćby. Doskonały motyw na opowiadanie historii i interakcje między wiedźminami.
2) Pewnie dostaniemy edycję postaci na poziomie Sheparda, czyli wybierzemy sobie facjatę, może parę szczegółów z historii, ale zakładam, że o ile w odniesieniu do facjaty i specjalizacji w poszczególnych umiejętnościach CPR da nam opcje wyboru, tak warstwa fabularna, w tym motywacje postaci, będzie bardzo silnie nakreślona. Nie wierzę, jak i nadzieję głęboką żywię, że nie dostaniemy postaci generycznej. Podobnie wiadomo, głos ten sam.
3) Może wprowadzą jakiś organiczny system zmianach charakteru postaci i np. dostępności akcji jak i opcji dialogowych, oparty na wcześniejszych wyborach dialogowych jak i podjętych decyzjach. Tylko przez organiczny, mam na myśli nie jednowymiarowy i ukryty w przeciwieństwie do systemu Paragon-Renegate z mass effecta. Coś bardziej w stylu ukrytego zdobywania punktów przez naszą postać na kilku płaszczyznach, od chciwości, przez altruizm, szaleństwo, okrucieństwo itd. Byłoby to złożone, drogie, bo wymagałoby nagrania dużo większej ilości dialogów ale może CPR się na to pokusi?
A inną ciekawą opcją byłaby gra nie wiedźminem w tym świecie, a np. bardem, cwaniakiem-złodziejem, albo czarodziejem lub czarodziejką.
Jak dla mnie mogą pociągnąć dalej historię Ciri jako wiedźminki. Po prostu bajka.
Przecież w uniwersum Wiedźmina mamy jeszcze masę krain do zwiedzania.No cóż czekam na pierwszą zapowiedź w 2025
Mam tylko nadzieję, że z tym nowym Wiedźminem nie będzie jak z Andromedą dla Mass Effecta.
Lore wiedźmina jest na tyle duże że można zrobić całkiem porządne opowieści o ile będą mądrze prowadzić eksploatacje marki. Po co im więcej niż 2-3 marki AAA+ wystarczy aby cykl deweloperski był nie dłuższy niż 6 lat wtedy mają przychody gwarantowane i nowa gra będzie dostępna co dwa lata.
Po zrobieniu C2077 w którym teraz eksperymentują pewnie z tworzeniem własnej postaci niemal pewne jest, że w kolejnym 'zabójcy potworów' będziemy grać szkolącym się na Wiedźmina bohaterem. Geralt wyszkoli ucznia a Ciri pomoże mu w wędrówce. Nie wykluczone, że nimi też będziemy czasem sterować ;) Ot takie spekulacje.
Już widzę tych czarnoskórych wiedźminów na youtube jak dodadzą kreator ;-)
Możliwości jest sporo. Ja bym chętnie poznał historię młodego Vesemira. Mogliby też zrobić spin off z Letho roli głównej.
W 4 części fajna by była historia Vesemira. Był mądrym i ciekawym bohaterem z wielką ilością przygód, miło było by poznać go bliżej.
Prequel, spin-off, możliwości jest wiele. Dla odmiany można by teraz pograć czarnym charakterem.
E tam, ja i tak obstawiam że wrócą do Geralta ;)
Jakiś prequel albo coś. Ciężko będzie Ciri udźwignąć grę na 100 godzin. Chyba że mocno przebuduja jej postać. Bo była jedna z najmocniej irytujacych postaci w trójce. Generalnie to aż się prosiła żeby jej ten dziki gon wklepal.
Wiedźmin to świetna gra między innymi przez to że Geralt jest świetnym protagonista z wiadrami charyzmy. Cos czego nie miały np ostatnie gry Bioware czy gry Bethesdy nie miały nigdy. Ciri Ciężko zobaczyć jako następczynie Geralta. Bo ona była tak głupia w tym dzikim gonie że musieliby ja postarzec o 20 lat żeby mogła mieć start do doświadczonego Geralta.
Dlaczego ktoś ciągle pisze, że historia Geralta jest zakończona przecież na końcu go nie zastrzelili. Skończyło się dosyć pokojowo i można by zrobić jeszcze 100 dodatków z jego udziałem.
Bardzo bym chciał żebyśmy stworzyli własnego wiedźmina tylko, że Geralt miał to "coś" czego nie miałby żaden noname. To może być coś tak trudnego jak zastąpienie Sheparda.
Ja bym chciał zobaczyć świat wiedźmina kiedy szkoły wiedźmińskie funkcjonowały i rekrutowały kolejnych zabójców.
Tak w sumie ciekawy jestem czy zadziala moja szklana kula i spelnia sie moje przewidywania, bo po ograniu Wieska i zapewnieniach ze Wiedzmina 4 nie bedzie, zalozylem ze nastepna gra bedzie sie nazywac po prostu The Witcheress (chyba tak to powinno byc odmienione) z Ciri w roli głównej :D
Przecież już o tym pisaliście, że będzie kolejna gra "Wiedźmin" lecz bez Geralta, więc na h... drugi raz to samo pisać?
kolejne gry w tym swiecie to bedzie odcinanie kuponow. zakonczyli wiedzmina niech stawiaja na nowe marki
MMO RPG w świecie Sapkowskiego ? ;>
Mi tam podoba się wizja gry gdy szkoły wiedźmińskie były w rozkwicie i młody Geralt był na szlaku, ale nie miałbym nic przeciwko temu, że i ten "stary" odkurzyłby pancerz i odwiesił miecz z kołka, a będąc na szlaku i czując wiatr we włosach rzucił coś w stylu: "Ech, zaraza.. Brakowało mi tego". I ruszył killować monstery ;) Za to witcher mmo to byłoby zabijanie marki jak to robi Rockstar z onlinem do GTA.
Ja tam ufam redom i wierze że nowy wieśiek bedzie hitem jak zawsze ;P
Wczoraj czytałem na PPE, że nie będzie nowego Wiedźmina. Dzisiaj, że będzie. Czyli jak mam to rozumieć? Metodą wyliczanki? Gram. Pl, PPE, gram. Pl, ppe....
Skoro nie Wiesiek 4 to mam nadzieję, że nadal będziemy grać Gerwantem z czasów przed 1 wieśkiem, gdzie przygód miał od cholery. Chetnie bym krótko mówiąc pograł w Prequela.
Pewnie maja na mysli rozwoj Gwinta, a nie nowe rpg...
Spodziewalbym sie tez gry moba takiej jaka byla na komorki.
Mysle, ze nie zrobia podobnej gry do W3 tylko beda eksperymentowac.
Ja to chciałbym zagrać w nowym Wiedźminie Vesemirem z czasów młodości a nie tworzyć jakiegoś pustego wiedźmina który byłby dla mnie nijaki.
Jeśli serial Netflixa bedzie ich kolejnym wielkim hitem (na razie nie przypominam sobie ich slabego serialu, bywaly sredniaki ale i tak z wielka ogladalnoscia) to zrobienie kolejnej gry w tym uniwersum rozbije bank a rezygnacja z niego byla by conajmniej dziwna :)
To swietna okazja, zeby w przyszlosci stworzono rpg stawiajacy na zupelnie inna perspektywe uniwersum. Wiem, ze wiekszosc liczylaby po prostu na innego wiedzmina, ale uniwersum jest zbyt przepastne by dalej bylo wiedzminocentryczne.
Tym bardziej, ze nie bojmy sie tego powiedziec, Dziki Gon na maksa wycisnal wszystko co sie da z formuly zlecen wiedzminskich, calej otoczki tej profesji. Granie Ciri, ktora wielu traktuje jako wybor domyslny to tez bylaby dziwnie obrana droga, bo postac jest zwyczajnie zbyt op.
Gra w ktorej mozemy wybrac jedna z wielu klas i grac krasnoludem, nilfgardczykiem, skeligijczykiem, czarodziejka to mogloby byc to. Do tego postac protagonisty z pelni nagranym scezkami dialogowymi - nie jak w Tes- i poprzez unikalne opcje dialogowe, formowac wlasny charakter oparty na sarkazmie, empatii albo spiskowaniu.
Wiedzmini sa ciekawi, ale uniwersum jest tak interesujace, ze mozna wyjsc daleko poza znana juz forme. Tak samo rownie interesujacy moglby byc rts w tym swiecie.
Gra w uniwersum wiedźmina, a nie 'kolejny wiedźmin'. To znaczy, że możemy oczekiwać nawet takich rzeczy jak historia Aen'Elle, Podboje Jana Natalisa albo gre w czasie rozwoju Koviru i Povissu. A mnie w to graj.
Z pewnego źródła wiem na 100%, że chodzi o "Gwint 2"
Wiedźmin w krainie Deszczowców.
Wiedźmin i zagadka Atlantydy.
Wiedźmin na tropach Jeti.
Wiedźmin kontra Jeźdźcy Apokalipsy.
Wiedźmin w Jerozolimie.
Kabała z Wiedźminem.
Ostatnia hagada o Wiedźminie.
Ostatni rycerz Judy, przepraszam Jedi.
PS. Wszędzie musi być: zły polski szlachetka rasista i dużo kontaktów monopłciowych.
Takie moje propozycje dla CD Projektu na sukces. Buahahahaha.
"Historia Geralta dobiegła końca, ale gracze jeszcze wrócą wiedźmińskiego uniwersum" chyba mała pomyłka edytorska ?
ja to bym chętnie zagrał w wiedzmina 4 z tego co słyszałem to podobno ma być Ciri główną bohaterką ale nie ździwiłbym się gdyby powrócili do postaci Berengara. ps wolałbym żeby to był jednak po staremu singleplayer
No ciekawe, pytanie tylko czy by to wyszło ? jeśli naprawdę chcą stworzyć kolejną część musi to być jeszcze lepsze niż 3, mi się wydaje że może to wyglądać coś pod typ "God of War" czyli wędrówka razem, zostaje tylko poczekać.
A po co komu nowy wiedźmin? Stary już wam się przestał podobać?
A ja bym chciał żeby nowy Wiesiek był kontynuacją Dzikiego Gonu, jak i oczywiście Geralt w roli głównej. Twórcy zrobili mistrzowską robotę w przypadku wszystkich trzech części ( poza pominięciem Iorwetha w 3), więc czekam na 4 z niecierpliwością. Prawda jest taka, że od premiery "Krwi i wina" nie ma w co grać.
To na pewno nie będzie kontynuacja Geralta, jego historia jest zamknięta.
Z moich niepewnych źródeł ponoć mocno chcą zrobić W4 a'la Skyrim, gdzie będziemy tworzyć swoją postać gra ma się toczyć za czasów świetności Kaer Morhen
No i Fajnie. Ale jak otworzą studio w Krakowie, to mam nadzieję że będą tworzyć jednak nowe marki:) Może jakiś FPS?
No i powinni ujawnić, co za gra AAA oprócz Cyberpunka wyjdzie do 2021. Pewno dodatek do Wiedźmina, no bo co innego? Chyba że Cyberpunk w 2020, a rok potem od razu dodatek ?
Ten news nie jest nikomu do niczego potrzebny bo to, że powstanie kolejna gra z uniwersum było bardziej niż pewne. Przecież nikt na zdrowych zmysłach nie zabija kury znoszącej złote jajka tym bardziej, że wiedźmin to rozpoznawalna marka na całym świecie...
Cyberpunk to rok 2077, a nowy Wiedźmin to będzie 2095 czyli nikt z nas na forum nie zagra.
Oj tam - teraz były wiedźminy, potem były wiedźminy edycja rozszerzona potem wiedźminy edycja rozszerzona edycji rozszerzonej. Teraz zrobią remastery jedynki i dwójki, potem wydadzą to w wersji rozszerzonej. No i na koniec jeszcze wersja edycja rozszerzona edycji rozszerzonej.
"(...) w Kaer Morhen już nikt nie mieszka. Nikt oprócz Vesemira. Pytasz, kim jest Vesemir? Jest moim ojcem. Dlaczego spoglądasz na mnie ze zdumieniem? Co w tym dziwnego? Każdy ma jakiegoś ojca. Moim jest Vesemir. A że nie jest moim prawdziwym ojcem, cóż z tego? Prawdziwego nie znałem, matki też nie. Nie wiem nawet, czy żyją. I w gruncie rzeczy niewiele mnie to obchodzi."
Witam wielu z nas się zastanawia jaki powinien być nowy Wiedźmin czy całkiem czymś nowym czy powiązany sagą z Wiedźminem. Wiecie co wystarczy poczytać ile głosów miało za złe CD Project, że w dodatkach do Wiedźmina 3 tak mało było wątków z postaciami z podstawki. Jedynie na końcu dodatku w Krew i Wino przychodzi, Ciri(Cesarzowa bądź Wiedźminka) Yen, Triss bądź Jaskier w zależności od wyborów w podstawce i to tyle. Był też list od Yen czy zmianka o Ciri. Dlatego jestem zdania i uważam, że nowy Wiedźmin powinien mieć nowego bohatera ale z możliwością odwiedzenia znanych nam postaci.
Ktoś powie po co ale tak działa na nas wyobraźnia, jestem zdania, ż całkiem nowe przygody bez możliwości spotkania Triss, Ciri, Yen czy Geralta były dla wielu odbiorców czytających książki o Wiedźminie czy grających w grę od 1 części nie do zniesienia.
Niestety ale tak mamy, ze przyzwyczajamy się do pewnych postaci z gier. Przykład Gothica jest tutaj na miejscu. Wielu nie wyobrażało sobie przygód Gothica bez stałych znajomych jak Diego, Lester, Milten czy Gorn bo uważało ze gra bez nich to nie to samo. Tak samo było by tutaj i jestem o tym pewny.
Dlatego uważam, że historia Wiedźmina 4 powinna odbywać się po wydarzeniach z 3 i decyzje które podjęliśmy w trójce mogą być wiążące w Wiedźminie 4 na zasadzie Save z Wiedźmina 2 do 3 gdzie jak darowaliśmy zycie Letho to potem spotykamy go w Wiedźminie 3 i pomaga nam w Kaer Morhen.
Dla przykładu po śmierci Vesemira i odejścu Geralta na Emeryturę inni Wiedźmini postanawiają odbudować Kaer Morhen ale spada na nich nowe śmiertelne zagrożenie zagrażające wszystkim Wiedźminom. Dlatego nowy Wiedźmin wyrusza w znane nam krainy aby rozprawić się ze złem. I moża by tutaj dla przykładu spotkać w czasie gry postacie nam znane z książek czy z Wiedźmina 3. Np nowy Wiedźmin dowiaduje się, że w sprawie nowego zagrożenia pomóc mu może Geralt który może występować w grze jako NPC dla którego można wykonać zadania. I który może się pojawić jako grywalna postać coś jak Ciri w Wiedźminie 3. I wyrusza na poszukiwania Geralta który w zależości od wyboru gracza w Wiedźminie 3 żyje gdzieś daleko z Yen bądź Triss albo sam. I odwiedzilibyśmy np słynną Winnice Geralta gdzie okazało by się ze go tam nie ma i ze mieszka gdzieś z Triss bądź Yenn albo sam daleko od wszystkich kłopotów prowadząc zycie jak normalny człowiek. I jeśli u nas w grze Ciri została Cesarzową to spotykamy ją jako Cesarzową i rozmawiamy o jej przyszywanym Ojcu czyli Geraldzie dowiadujemy się Historii wojny z Dzikim Gonem i tak dalej. Albo spotykamy Ciri jako Wiedźminkę która przejęła dowodzenie nad Kaer Morhen( czego chciał Vesemir jak i Geralt) i to ona wysłała nas do walki z nowym zagrożeniem. Bądź przez całą grę dowiadujemy się czegoś o córce Wiedźmina i tutaj twórcy przy wyborze gracza z części 3 kiedy Ciri zginęła według Wiedźmina. Mogli by zdecydować, czy faktycznie umarła czy jednak może przeżyła i dowiemy się o tym w jakimś końcowym rozdziale gry i być może nawet ją spotkamy jak przeżyła lub będzie tylko wspominkiem.
Przytoczyłem taki o zarys Fabularny bo już twórcy pokazali w Wiedźminie 3 ze wybory z Wiedźmina 2 jeśli ma się Save są świetnie zaimplantowane do Wiedźmina 3 jak sprawa z Letho dla przykładu. Lub można to rozwiązać jak w 3 jeśli nie ma się Save wybierając w opcjach gry jak zaczynamy przygodę lub odpowiadając na kilka pytań o działania podjęte w Wiedźminie 3.
Bo ja jestem przekonany, że wielu z nas nie chciało by się rozstawać ze znanymi nam postaciami i pewnie wielu chciało by je spotkać w nowej części Wiedźmina tak to jest ze ta świetna gra od 1 do 3 sprawiła, ze strasznie żyliśmy się z postaciami z tych części i trudno było by zaczynać coś od nowa mając z tyłu głowy znaki zapytania co porabia Geralt, Ciri, Yen, Criss czy nawet Jaskier bądź Zoltan.
Dlatego nowy Wiedźmin jak najbardziej nawet z nową historią i nowym głównym bohaterem ale z możliwością odwiedzenia starych lokacji i odnalezienia znanych nam postaci. Pozdrawiam Serdecznie.
Będą rozwijać Gwinta i dodawać tam przygody fabularne
Ja mam cichą nadzieję, że cyberpunk okaże się niewypałem i dadzą już spokój temu wiedźminowi ;P
Mam nadzieję, że powstanie jakiś MMORPG online w uniwersum Wieśka, gdzie będziemy mogli wybierać klasy, rasę czy profesję. Tak jak tutaj już ktoś wspomniał: czarodziej, czarodziejka, bard a z ras to elf, krasnolud itd. Jeszcze dochodzi kwestia gdzie miałaby toczyć się akcja. Ja bym zaproponował Novigrad, Wyzime, Toussaint lub nawet Flotsam albo jakąś inną nową krainę nie ukazaną jeszcze w grach, np. Rivię, Nilfgaard czy Port Vanis lub Lan Exeter w Kovirze i Poviss. Tak wiem, wymagałoby to dużo roboty, ale przynajmniej pomysł graczy na stworzenie własnej postaci nie byłby taki głupi, a gra wcale nie musiała by się nazywać "Wiedźmin". Tak jak napisałem taki koncept według mnie sprawdziłby się jedynie w MMORPG online, bo w grze fabularnej by to leżało tak jak ze Skyrimami.
Dajcie sobie spokój z Wiedźminem i róbcie nową serię a nie będziecie nabijać portfel temu zadumanemu w sobie bufonowi sapkowsiemu który nie lubi gier!
Na pewno są inni pisarze którzy piszą słowiańśkie fantasy i nie są bufonami jak bufon sapkowski!!!
Hajs hajs hajs... "3 razy H to potrójny ch... ci w d*pę"
Ja pierdziele, to jest dosłownie napisanie jeszcze raz tego co wiedzieliśmy już od dawna xd. Żałosne.