Podnieta destrukcją otoczenia, itp. ale klimat II wś gdzieś umknął. Równie dobrze mogliby mi powiedzieć, ze to Bad Company 3 i uwierzyłbym.
Tytuł na głównej:"Battlefield 5 wygląda fenomenalnie w 4K i 60 FPS"
Następnie podtytuły:
"Zamarzanie z klasą, czyli cudny biały puch"
"Realizm przede wszystkim – system fizyki i animacje"
Panowie redaktorzy, odstawcie trawkę.
Battlefield 5 wygląda .... zupełnie przeciętnie, a nie ... fenomenalnie .
Zamarzanie .... cudny biały puch .... hmmm ... ja myślałem, że opisywana jest gra w realiach drugie wojny, a nie .. królewny śnieżki gdzie "cudny" biały puch miałby jakieś znaczenie.
Fizyka ?
No proszę ja was, no naprawdę, no weźcie już nie palcie więcej.
Czołg strzela w dom, ale ..... musi trafić w określone miejsce, bo jak nie, to ... dom stoi nienaruszony.
Nawet jeśli już trafi w to miejsce, to wyrwa po pocisku/wybuchu ZAWSZE ma prostokątny kształt.
To jakieś specjalne "prostokątne" pociski ?
Inny kwiatek.
Cały dom spalony i zniszczony od wybuchów, obok niego spalony i równie zniszczony samochód, a drzwi w tym domu wyglądają jakby dopiero co były przywiezione z OBI i wstawione, czyli inaczej pisząc, są NIENARUSZONE.
Kolejny.
Gość stuka młotkiem klika razy i ..... ni z gruchy ni z pietruchy pojawia się przed nim stos worków z piaskiem.
Tak że realizm jak jasna cholera.
Brakuje tylko czarnych gejów pchających niepełnosprawne feministki na wózkach inwalidzkich które trzymają w jednej ręce 10 tęczowych flag.
Dodatkowo całość przypomina raczej rollercoaster niż wojnę, więc ZERO klimatu.
Naprawdę, starałem się dostrzec tam choć odrobinę klimatu, ale ... no nie czuję zupełnie nic jak na to patrzę.
Powtórzę, ... kompletny brak klimatu.
To nie będzie II wojna światowa, ale jakiś szalony shooter z babami na czołgach i motorach.
Wszystko fajnie tylko gameplayowo i zgodnością z z historią to nie dorasta do piet Red Orchestra a już nie wspomnę o Post Scriptum.
Grafika to nie wszystko.
Równie dobrze mogło by to być małe DLC do poprzedniej części, a nawet i do Bad Company 2 bo tak to wygląda.
Zwykły kotlet tak samo jak i seria Call Of Duty,
To dlatego w każdej nowej grze nie ma wsparcia dla fanowskich modyfikacji bo gdyby była taka możliwość jak kiedyś, to nikt by nie kupował coraz to nowszych tych samych gier tylko ze zmienioną cyferką w tytule.
Fani zrobiliby prawdziwą II WŚ z poprzedniego BF tego co jest w I WŚ w ciągu miesiąca.
Wygląda to jak mod do poprzedniej części lub jakiś dodatek ''paczka map IIWŚ'' i to zrobiony przez ludzi, którzy dbają o to żeby gra była bardziej zgodna z ich poglądami niż historycznymi realiami :) Daj pan z tym spokój, mam nadzieję, że wstaną z kolan i Bf6 będzie lepszy ;-)
Czemu nie umieścili tej gry w cyberpunku? I tak jest jej bliżej do cyberpunku niż do ww2, a fajna odskcznia dla BFa by byla
Jak dla mnie to wyglada prawie tak samo jak BF1
Mamy 2018 rok i chyba nie ma czym się podniecać, takie rzeczy powinny być w standardzie, a co do realizmu do daleka droga, samolot toczy się po upadku dość komicznie, a paluchy zamarzłby po 15 min.
Dziwna sprawa, ale EA wpadło we własne sidła.
Przy Battlefieldzie 1 unowocześnili I wojnę światową - teraz w Battlefieldzie V wygląda to zbyt znajomo. Nie czuć przez to skoku jakościowego w technologii jaki dokonał się do 39 roku i między 39 a 44 rokiem - a więc i klimat obu gier wypada bardzo podobnie.
Widziałem gameplaye i jak dla mnie klapa, wolałem 1. Ale i tak pozostanę przy 4. Dla mnie 4>1.
A ja czekam. Dlaczego? BF1 zawiódł na wielu frontach. Slaby gunplay (losowy recoil, przy przygwożdżeniu pociski lecą w kosmos), zaznaczanie wroga czerwonym znaczkiem nad głową, który widać przez dym i pół gry się patrzysz na minimapę zamiast na grę. Nie mam zamiaru bronic BF5, bo według mnie IIWS to zły wybór, ale z pewnością będzie lepszy niż BF1. W końcu strzelanie będzie wymagać skilla (chociaż to jest troche dobijane szybkim czasem zabicia). Oczywiście ludzie będą mówić, ze to BF1,5 i to samo było przy BF4 (który z reszta jest uważany za najlepszego z serii gdy już go naprawili), ale to jest ten sam silnik, ci sami devsi. Poza tym rozwaliło mnie gadanie na E3 o stonowaniu elementów interfejsu, a info o fragach dalej zajmuje pół ekranu xD Dam szanse otwartej becie.
Trudno się nie domyślić na jakim sprzęcie. Najlepszy obecnie procek Intela, 16 gb ram, albo dla pewności 32 . GTX 1080 Ti. I tyle. Czyli sprzęt do grania w 4K. Chociaż wierzyć mi się nie chce, że wykorzystali tylko jedną kartę na 60 FPS
Ci którzy lubią się w to bawić mają ucztę, ale mnie to jakoś specjalnie nie potrzebne. :)
No nie wiem, mnie to nie przekonuje. Ten patent ze śniegiem to ciekawa rzecz, ale w sumie mało realistycznie to wygląda gdy śnieg napływa do nieoświetlonego pomieszczenia i w ogóle nie reaguje na brak światła tylko świeci jak mi jajca.
Też głupio wygląda jak czołg wjeżdża i rozwala budynek, a prawie tego w ogóle nie słychać. Szczerze pisząc to mogliby zrobić z tego coś dużo lepszego jakby nie świrowali z metalowymi rękami, tylko skupili się na fajnym przedstawieniu WWII
@Zalewany
Zalewany napisał/a:
"Medal of Honor: Airborne nawet pomimo szkopów rodem z Wolfensteina również nie miał tego problemu."
Moim zdaniem, akurat ta część MOH, najlepiej oddawała klimat drugiej wojny.
M1 Garand z tej gry,.... po prostu cudo.
Przeszedłem całą grę kilka razy, w tym jeden raz TYLKO z Garandem wszędzie tam gdzie była taka możliwość.
>>> Co za wspaniała broń <<<
Tak czy siak, Battlefield 5 po prostu nie ma klimatu i TYLKO z tego powodu nie kupię tej gry, bo rzeczywiście pomniejsze pierdółki można wybaczyć, ale braku klimatu .... no ja np. nie mogę przejść nad tym do porządku i .... po prostu nie kupię tej gry.
Szkoda, bo uważam, że potencjał drugiej wojny nadal nie jest właściwie wykorzystany.
Pewnie kampanie będzie w jakże ORYGINALNYCH ramach okresu wojennego - przecież nikt nie pokusił się jeszcze o skupieniu się na aliantach, D-Day, złych niemiaszkach oraz bohaterskich amerykanach. Nie co ten nudny już front wschodni, front afrykański, wojna domowa w Hiszpanii czy ofensywa na Grecję.
Z tym realizmem to bym nie przesadzał - "staczające" się powalone drzewo, czy czołg wjeżdżający po pionowych ścianach, biegające postacie zachowują się jakby ich prawa fizyki nie dotyczyły, wybuchy granatów nie robią na śniegu żadnego wrażenia, itp. Niemniej wygląda ładnie.
Za szybko biegają jak na WW2 to będzie to samo co w WW1 ta gra to będzie kolejnym Runfieldem od flagi do flagi po 100 razy i tak całą rundę. To będzie Battlefield 1.5 Inne skórki broni i zmienione mapy i to wszystko. Przynajmniej nie napracowali się zbytnio. Gdzie taka szybka akcja była podczas ww2 ? Nadchodzi kolejny Crapfield....
Zamiast maksymalnie dokręconej grafiki, wlałbym nie mieć tych mikro przycięć.
Grafika to taki Rise of TR na medium
Dzięki Bo gu powstał BF1 a teraz powstaje BF5, gdyby nie to dalej byłbym uzależniony od tego tytułu, a dzięki BF1 (badziewie) przestałem w to grać i mam czas dla żony, także jestem wdzięczny za powstanie BF5 (jestem pewny że nie wrócę do grania dzięki temu gniotowi!) Super że coś takiego masakrycznie do du_y powstaje :D 10 na 10! :P
Nigdy nie miałem przekonania do gier wojennych obu liderów na rynku. ani "Call of Duty", ani "Battlefield". Za ostro, za szybko. Wygląda to tak, jakby bitwa pod Stalingradem została zrobiona w konwencji sprintu 100 m przez płotki.
Nie jestem fanem serii, od BF 1942 zagrałem raptem w jedną jej część. Ale bez HUD wygląda to niesamowicie klimatycznie. Rewelacyjna grafika.
Nowe DLC - Snowfield 1: Przejdą jutro
No pięknie to wygląda, it's beautiful....ale jak mogę cieszyć się z oglądania rozgrywki, kiedy wiem, że deweloperzy nie dbają o zgodności historyczne zgodną z Moją wiedzą o tej epoce.
Moje drugi must have tego roku, po Darksiders III.
pod względem technologicznym wygląda na cudeńko. Gameplay to oczywiście takie pif-paf, ale kurczę - zagrałbym w coś takiego. : )
i piszę to z pełną odpowiedzialnością, jako człowiek, który na piątkę wylał wiadro pomyj po obejrzeniu trailera.
Szkoda że battlefield powoli zamieniają w coda , wydają co roku ten sam kotlet lekko podrasowany. Widać jest popyt. Tak swoją drogą to śmiesznie się ogląda takie gry grane na konsoli , te ruchy powolne haHAH
Jak ktoś uważa, że graficznie jest podobna do BF1 to niech sobie kupi okulary.
Pięknie to wygląda. Te całe płatki śniegu już nieco za bardzo "gamingowe", ale reszta wygląda bardzo ładnie.
Crysis już może iść na emeryturę.
Nie ma klimatu ani wiele realizmu, ale jest zabawa, mi się podoba.
A wy już tak nie jojczcie z tym realizmem, bo nikt realistycznych shooterów w czasac WW2 albo WW1 nie kupuje albo nie żyją zbyt długo.
Realizm a realizm, a jak przychodzi do zakupu to lipa.
No zobaczymy jak zaprezentuje się kolejna część, czekam i trzymam kciuki :) jestem pewny że będę się świetnie bawił przy tym tytule.
uu nagle jacy to wszyscy za "realizmem" a gdy wychodzą symulatory pola bitwy to na zakup decyduje się wąska grupa zapaleńców.
Wygląda fenomenalnie.
Jestem pewien że gra odniesie olbrzymi sukces jak tak dalej pójdzie
Szykuje się świetna zabawa z grą