"Odkładając kompletnie na bok kwestie światopoglądowe, jedno tej scenie przyznać musi każdy". Co to, to nie!!! Z pocałunków największe zrobiła na mnie scena z fabularnej końcówki "Uncharted 2", gdy Chloe Frazer klepie się po pupie i mówi na pożegnanie do Drake'a "you're gonna miss this ass". I tej wersji będę się trzymał. Ludziska z Naughty Dog przechodzą od dorosłego seksu do miziania się panienek. Mnie scena nie porwała. Porwał mnie gameplay i na to będę podczas gry zwracał uwagę. Liczę na to, że Naughty Dog zachowa więc umiar i nie przeniesie do gry całej parady równości. Graficznie trudno ocenić grę na monitorze komputera. Wierzę redakcji GOL, że w oryginalnej rozdzielczości gra robi ogromne wrażenie.
https://www.youtube.com/watch?v=6nG3IO4Ivx8
Niby wygląda bardzo ładnie, ale muszę się zgodzić z quazem, że czuć w tej grafice lekki efekt "doliny niesamowitości".
Swoją drogą gry tego studia idealnie pokazują jaką przepaść (jezeli chodzi o grafike) dzieli tą i poprzednią generację konsol.
Gry studia Naughty Dog są niesamowite jeśli chodzi o przywiązanie do szczegółów. The Last of Us: Part II juz wygląda rewelacyjnie. Twórcy mają ogromne pole do popisu, oni nie potrafią zrobić złej gry, ta gra juz jest hitem.
Do Czarnego Wilka - świetnie napisany tekst, ciekawe przemyślenia, widać, że gry dla Ciebie to coś więcej niż "postrzelać, przejść, zapomnieć" ;-)
Do piszących o downgradzie, bullshotach i tym podobnych rzeczach - Naughty Dog te branżowe cyrki nie dotyczą. Ograłem TLoUs (specjalnie do tej i tylko do tej gry pożyczyłem PS3 od szwagra), ograłem później zremasterowane Unchartedy plus U4 z samodzielnym dodatkiem już na swoim PS4 - nie na żadnym PRO, tylko sporo słabszej slimce, z racji posiadanego telewizora bez HDR. Wiem jak te gry wyglądają, jak działają, jak obsesyjna jest w nich dbałość o detale.
Całkowicie zgadzam się tutaj z Ogame-fan, zresztą sam pisałem o tym nie raz i pewnie jeszcze nie raz napiszę - najważniejszy jest talent, pomysł, chęci, zmysł artystyczny i pasja. To wszystko poparte KONKRETNYM budżetem na produkcję potrafi dać ludzkości arcydzieło. Fizyczna, czysta moc sprzętu jest rzeczą drugorzędną, nie jest priorytetem, nie jest najważniejsza. To hipoteza wprawdzie, ale dość prawdopodobna i mająca oparcie w rzeczywistości - nie jest przypadkiem, że to na słabe PS4 wychodzą najładniejsze gry, pchające branżę do przodu, przesuwające granice, a nie na mocarne PC z grzałami Nvidii o niewiarygodnej ilości terraflopsów ;-). Kiedy w końcu to zrozumiecie, kiedy to dotrze, przestaniecie się dziwić - utalentowane ekipy first party znają już na wylot wszystkie mocne (spora ilość szybkiej pamięci operacyjnej, nienajgorsze GPU) i słabe (kiepściutki CPU z marnym taktowaniem) strony sprzętu, na który tworzą swoje produkcje i wyciskają ile się da, tam gdzie inni wciąż się dziwią, że przecież to nie ma prawa tak wyglądać i działać ;-).
Ja oglądając ten gameplay, nie zastanawiałem się czy sequel TLOU będzie tak wyglądał, bo jest to dla mnie oczywiste, jedyne nad czym się zastanawiałem i zastanawiam, to czy fabularnie przeskoczą pierwowzór, bo tam poprzeczkę (jak ze wszystkim zresztą) powiesili sobie wyjątkowo wysoko :).
Sama oprawa( oświetlenie, tekstury, itp.) raczej nie powinna być znacznie lepsza niż dotychczasowe gry ND i inne tytuły na wyłączność PS4. Animacja i poziom detali to już inna bajka i pod tym wzgledem ND jest wyżej niż inne studia Sony. A o siekierkę sie nie martwię, bo na prezentacji grali pewnie na niskim poziomie trudności.
Przy DL2 absolutnie najlepszy pokaz na E3. Zresztą Sony i ex od Sony tak daleko odskoczyły od innych że powstała niebywała przepaść.
U mnie gry nie potrafią wywołać dysonansu,bo że gra wygląda foto-realistycznie to dla mnie jeszcze nie powód by wymagać od niej aby funkcjonowały w niej prawa fizyki. Ja zdaję sobie sprawę, że takie rzeczy nawet jeśli możliwe dla twórców, to będą mieszać w równowadze rozgrywki i łapczliwie zabierać moc obliczeniową.
Potrafię się wczuć nawet w Doom'a z 1994, pomimo tego, że urodziłem się dopiero 2 lata po jego premierze. Gry są ucieczką od rzeczywistości i nie możemy od nich oczekiwać, że będą ich odbiciem. Co najwyżej odbiciem w krzywym zwierciadle. Ale to już zależy od preferencji gracza i jego wyrozumiałości.
graficznie nie powala ale płynność ruchu i wygląd animacji to bajka ciekawe tylko czy tak będzie wyglądać rzeczywiście czy to tylko wykreowana scena
Ta, bo pokazy z zapowiedzi to rzeczywisty obraz gry...
Bullshoty i prerenderowane dema z wklejonym HUDem które ani z faktyczną jakością grafiki ani z ostatecznym gameplayem nie mają wiele wspólnego to już standard w branży, a ludzie dalej się nabierają i daliby sobie rękę uciąć, że taka naprawdę będzie gra
gdy Naughty dog będzie robiło grę na ps5, to będzie ona wyglądała bardziej realistycznie niż świat realny
Rzeczywiscie, teraz to dopiero zauwazylem. Joel to duch. Nawet nie tyle co jej wyobraznia ale poprostu go tam niema. Ona nawet nie zareagowala w tym pierwszym tailerze na jego wejście i odezwanie się. Ona go nie widzi bo poprostu jego tam niema. I tak jak ktos wszczesniej napisal, TLOU to przedewszystkim Joel!!!!!! Ale to jest tak dramatyczna fabula gry ze napewno nas czyms przykrym zaskocza. Wlasnie jego smiercia. Nie zrobia podobnej gry Joel + Ellie bo to nas znudzi. On nie żyje i będziemy grać głowie ją - dorosłą już dziewczyna która ma swoje życie i problemy. I napewno go chce pomścić!!!!! Nie mogę się już doczekać !!!!!!!!
Wygląda trochę lepiej od Uncharted: 4 / Uncharted: The Lost Legacy.
"barnej7: Bym się nie zdziwił jakby demo pochodziło z prototypu PS5 a gra była crossgenowa. Tak było w przypadku Cyberpunka, który podobno śmigał na prototypie nowego Xboxa."
Gra działa na PS4 PRO.
Ludzie zapomnieli już jak wygląda Uncharted: 4.
W przypadku Cyberpunk pokazali tylko zwiastun, a nie gameplay, więc po jaką cholerę mieli by zwykły filmik uruchamiać na jakimś prototypie xbox'a? To nie ma żadnego sensu.
I właśnie takie gry Jak GOW,TLOU oraz kilka tytułów na ps4 pokazuje ,że konsola Ps4 ma wiele do zaoferowania mimo kilku lat. A blaszaki płaczą ,że konsole ograniczają rynek...To pokażcie swoje ,,exy'' z PC gaming show z E3 o podobnej grafice...Bo niestety tam widziałem sam ,,drób''(indyki).
Jedno trzeba przyznać.
W nowych grach mamy progres graficzny jeśli chodzi o wygląd oczu, włosów, mimikę twarzy i synchronizację ust z głosem (trzeba grać z angielskim dubbingiem)
Przykłady:
2009 Uncharted 2 - Nathan Drake
2011 Uncharted 3 - Nathan Drake i Wiedźmin 2 - Geralt
2013 Tomb Raider - Lara Croft
2015 Wiedźmin 3 - Geralt
2016 Rise of Tomb Raider - Lara Croft i Uncharted 4 - Nathan Drake
2017 Uncharted - Zaginione dziedzictwo - Chloe Frazer
2018 Shadow of Tomb Raider - Lara Croft
2019 The Last of Us II - Ellie
Pamiętam doskonale prezentację pierwszego modelu Geforce w 1999 roku, gdzie opisywane były możliwości karty, że oczy, włosy będą wyglądały niemal jak u prawdziwych osób. Minęło 20 lat i mamy 20 generacji Geforce, a nadal sporo do poprawienia :)
Faktycznie tak dobrej sceny pocałunku w grach jeszcze nie widziałem. Myślę,że ta scenka jest ze trzy razy bardziej realistyczna niż ta z Wiedźmina 3. Natomiast całkowicie nie zgadzam się z tym,że Ellie powinna umierać po jednym strzale czy uderzeniu młotkie. No bo to jednak gra i musi iść na pewne kompromisy,żeby gameplay wszystkich zadowalał. Wyobraźcie sobie sytuache gdzie np. Nathan Drake ginie na strzała w Uncharted czy Blazkowicz w Wolfensteinie. Przecież te gry straciłyby wtedy całą esencję rozgrywki.
Na filmiku z E3 najbardziej podobało mi się jak realistycznie wypadły strzały z kołczanu i potem leżały na ziemi a nie zniknęły i jak Ellie wyciągała je z trupów.
Dolina niesamowitości
Poziom detali w grach ND zawsze powala. Uncharted 4 podciagnelo to wszystko do granic możliwości, Ale ND ma zamiar jeszcze raz przesunąć tą granicę;)
Idealnie to pokazuje że sucha moc obliczeniowa ma znikome znaczenie i to co jest najważniejsze to talent i chęci deweloperów. Pamiętam jakie wrażenie na mnie zrobiła symulacja oceanu z Uncharted 3 gdzie zamiast zrobić predefiniowany ruch łodzi całość była symulowana w czasie rzeczywistym. To samo scena na pociągu która w swoim czasie zrywala beret.
Co do cutscenek to od Uncharted 4 nie ma prerenderow i tym razem nie będzie.
Bardzo fajny tekst, też się zastanawiałem nad kwestią immersji w omawianym materiale, przy czym tak jak ktoś wspomniał wcześniej, gry ND zawsze wyróżniały się znacząco wyższym poziomem trudności dla osób lubujących się w takiej rozgrywce, dlatego też jeżeli ktoś rzeczywiście będzie chciał odczuć hiperrealizm i doświadczać grę w sposób jak największy, wtedy może to odpalić na "Ultra Hard" i sprawa załatwiona :D
Tiaaa...
Prawilnie przypominam że pierwsze Watch_Dogs na E3 też wyglądał "szczękoopadająco".
No, filmik E3 wygląda piękne i niesamowicie. Ale to nie 100% gameplay.
Zobaczymy, jak LoU2 będzie wyglądać ostatecznie w dniu premiery. Bo jest "piękniejszy" od Last of Us 1 i Uncharted 4, więc zastanawiam się, jak twórcy poradzą się z ograniczenie mocy PS4? Chyba że opracowali nowe ulepszenie dla silniku gry, co cechują lepsza optymalizacji i mniejsze koszty obliczenie.
Owszem, God of War i Horizon też wyglądają niesamowicie. Czas pokaże.
Czy w The Last of Us jest autoregen hp? Trochę nie pasuje to do stylu gry, a innego wyjścia na przyjęcie takich obrażeń nie widzę.
Warto odnotować, że ND robi gry liniowe (tzw. korytarzówki) składające się z bardzo ograniczonych obszarów, które są podzielone na rozdziały. Oni nie muszą się martwić o ekrany ładowania i inne aspekty techniczne jak w przypadku sandboxów.
Niech spróbują zrobić piaskownicę taką jak Horizon Zero Dawn bez nawet jednego, buga ,glicza i tak niesamowicie wyglądającą. Guerilla robiła tą grę 7 lat.
TloU 2 lata na ulepszonym silniku U4 i tak będzie wyglądać jak na ostatnim gameplay'u.
Co najlepsze oglądałem wczoraj materiał na yt, w którym inni developerzy tweetowali do ND, ze ten gameplay to Fake.
Na mnie największe wrażenie zrobił nie ten gameplay, ale poprzedni trailer jak wieszali tą kobietę.
Dla mnie wyglądało to jak z następnej generacji.
Ciekawe, czy na Pro będzie 60fps w 1080p? Wolałbym downgrade niż 30fps i pseudo 4k.
Szczerze mówiąc też przez moment pomyślałem o dysonansie, gdy Ellie dostała młotem. Ale cóż, w Tomb Raider elementy niewspółmierne były dla mnie w granicach tolerancji, więc tym bardziej przejdą u mnie sztuczki Naughty Dog.
Ten gameplay zachęcił mnie do zakupu pierwszej części i powiem, ze gra naprawdę dobra! ale przeskok graficzny niesamowity o ile tak będzie rzeczywiście wyglądała dwójka
Ellie nie odbezpiecza broni, tylko odciąga kurek. Jaki by miało to sens, gdyby ta animacja mogłaby zostać pominięta w przypadku natychmiastowego oddawania strzału? Strzelałby z zabezpieczonej broni? Odciągnięty kurek pozwala na oddanie strzału przez delikatne ściągnięcie spustu, co wpływa na celność i szybkość oddania strzału. Fajny szczegół, który dodaje realizmu.
Tu się akurat zgodzę z Kaczmarek35, że na PC multiplatformy wyglądają naprawdę lepiej. Ale fakt jest faktem, że na konsole gry potrafią chyba robić lepiej, taki Ubisoft ostatnio odwala trochę fuszerkę. Nie wychwalam tutaj znowu pod niebiosa Naughty Dog bo jedynie U4 mi sie podobała a reszta Unchartedów (może po da dwójką do połowy) była męcząca. PS4 zawsze będzie na topie bo mają ugadaną wyłączność właśnie z ludźmi, którzy potrafią gry robić.
Myślę, że to też kwestia ceny...jak kogoś stać na dobrego PC a jeszcze lepiej na wygodnego gamingowego laptopa z mocnymi bebechami to nie bedzie sie bawił w konsole i blokował telewizora. Na PC zrobi więcej bo ma kompatybilność wsteczną, obejrzy film i popracuje. Konsole kupi tanio, ale zagra tylko w to co mu zaoferują...fakt, że warto bo niektóre exy są wybitne. Jednak po czasie może chcieć zagrać w jakiś symulator, strategie czy mmo albo po prostu w old schoolowy tytuł. Ja np. musiałem już dokupić Vitę bo uwielbiam klasyki z PSX i PSP.
Podsumowując:
PS4 - wyłączność na świetne tytuły
XBOX One - kompatybilność wsteczna
PC - wszechstronność
Nintendo - pomysłowość.
Czemu trzeba tyle czekać na fajną grę myślę , że Tlou2 to będzie gra roku tak jak God of War w 2018 roku .
cielecy zachwyt nad cut-scenką... : D
poczekajmy na grę, może rozgrywka też będzie zachwycać.
Nd to jedyna istniejąca firma, która nie ma downgradów po premierze
W U4 na miażdzącym szybko sie ginie, w pierwszym Tlou też.
Prezentacja byla pewnie na easy albo normalnym poziomie trudnosci
TloU uwielbiam, U4 nienawidzę a co do przywiązania do detali przez ND:
Może ten gameplay jest już pokazany z PS5 ?
W końcu daty premiery chyba jeszcze nie podano ?
Ja, Dominik S., rocznik 85, PC Master Race od lat 15, zaprawdę powiadam wam - kupię konsolę. Zakupię konsolę dla The Last of Us.
To uczuć, gdy TLoU 2 jako gra konsolowa osiągnie jako pierwsza fotorealizm (jest tego najblizej) na konsoli za 1000-1200zł, piękny brudny i zniszczony świat pełen gameplay'u i przejść między świetnymy cutscenkami niczym w najlepszych filmach, do tego zajebisty voice-acting i zapewne fabuła.
TLoU 2 będzie najładniejszym postapo i jedną z najlepszych/najbardziej dopracowanych/najbardziej realistycznych gier 8 generacji.. ale powód jest jeden czemu ta gra tak będzie wyglądać i obejdzie się bez większego downgrade'u niczym w Uncharted 4 - Naughty Dog .
Nie mogę się doczekać ich kolejnego arcydzieła! <3
Ta, a panienka, młoda dziołcha, chuderlak obrywa w ciągu 3 minut chyba ze 20 razy,- rana cięta, ee to dla cieniasów, postrzał, kula, phi, drobiazg, jedziem dalej,- znowu postrzał, wbita strzała, co tam, trza lecieć do kolejnej scenki. O dwu metrowy kolo o wadze Pudziana z 1,5m siekierą wielkości szóstoklasisty, - huru buru, puff paff, no po chłopie. O cholera, złamałam tipsa, Game over.
Gracze zapominają, że gra to ma być gra. Rozrywka dla zabicia czasu. Pograsz, pobawisz się i wracasz do codziennych obowiązków. Gdyby nie nadwrażliwość modów, to bym napisał do czego ten młotek z gameplaya TLOU2 niektórym by się przydał:D
No tak ... artykuł typowo polski .... nie ma się do czego doczepić ... kurcze co tu zrobić ...a .. JEST ZA ŁADNIE
Pecetowcy piszą teorię spiskowe tylko dlatego że żaden nie miał okazji zagrać w Uncharted 4/Lost Lecacy czyli najladniejsze gry jakie powstaly. Tak to jest jak się gra w jakieś rozpikselowene kupy bo tylko takie eksy wychodzą na PC.
To pokazuje, że gdyby TloU 2 był na pecetach, gra wyglądałaby lepiej niż demko RayTracingowe z imperium Star Wars ;)