Tylko może niech te wątki będą w realnej ilości?
Osób homo (w tym bi) jest w zależności od badań i gdzie od 1,5 do 7, 5% zaokrąglamy nawet do tych 10% zgodnie z przysłowiem iż 9 facetów na 10 woli duże cycki a ten dziesiąty woli pozostałych dziewięciu.
Bierzemy gry Biowaru np D.A: Inkwizycja. liczba romansów homo i bi to połowa krótka lista
Blackwall - hetero
Cullen - Hetero
Dorian - homo
Józefina - bi
Kasandra - hetero
Sera - homo
Solas - hetero
Żelazny Byk - bi
Może ja się nie znam na matematyce ale od kiedy niecałe 10 % to połowa? ;)
Ba romanse hetero jest znacznie ciężej uzyskać ( D.A -2 ) postacie homo i bi same się pchają od pierwszej rozmowy i opcje romansowania masz na każdym kroku - gdzie jeden z dwóch romansów hetero (z elfką) trzeba mieć szczęście żeby zaczęły się pokazywać opcje dialogowe :D
Niech to może przynajmniej realnie będzie wyważone ?
Będzie opcja bałamucenia cyborgów i androidów #potwierdzoneinfo :D
Tal_Rascha, dobrze się znasz na życiu. Marudzenie zacząłeś jako pierwszy.
Lepiej tak, niż jakby każda postać była domyślnie biseksualna.
Będą jakieś wszczepy ulepszające romansowanie?
Odblokowałeś osiągnięcie!
"Osiągnąłeś poziom głebokiej penetracji połowy populacji."
Wątki homo nie będą mi przeszkadzać jeśli to ja będę mógł decydować czy w nie pójdę, a nie będę zasypywany na siłę dwuznacznymi tekstami jak np. w Dragon Age (szczególnie dwójce), które powodowały u mnie wrażenie jakby twórca gry mówił mi "ejjj no weź chłopca z chłopcem, no we we, poka". Ich ilość też powinna być odpowiednio zbalansowana.
Mam nadzieję, że nie przybierze to formy z Andromedy gdzie nie można było normalnie poruszać się po statku bez obawy, że mechanik będzie chciał nas klepnąć w tyłek...
I bardzo dobrze, mnie zwłaszcza najbardziej ucieszy, jeśli te postaci po prostu będą jakie są. Żeby opcje romansowania były na miarę wiedźmina, a nie jak w grach BioWare, gdzie dumnie się ogłasza takie wątki żeby pokazać, jak bardzo się jest pro LGBT.
No ale nie powiem, jedyne właściwe romansowanie to "we`ll bang, ok?".
Mam nadzieję, ze będzie można mieć swój własny harem i ruszające się sex zabawki.
Bardzo dobry news. Cieszy mnie, że gracz będzie miał wybór. Mam tylko nadzieję, że modele postaci będą ładne xD
Skoro gracze tego oczekują i tym się jarają a po wywiadzie np. Angry Joe widziałem ten entuzjazm, to nie widzę przeszkód aby to implementować. A skoro sami pisali, że nie będą się przejmować poprawnością polityczną i przedstawią brutalny świat to golizny i seksu w takim mieście na pewno nie zabraknie.
Ja już na prawdę wymiękam jak czytam niektórych. Mają wybór, dają im wybór jakie romanse chcą podjąć i to jeszcze im się nie podoba. Co wam to przeszkadza? możecie przez całą grę przecież być heteroseksualnym potworem seksu
więcej swobody niż w serii Wiedźmin w której nasz białowłosy nie przepuszczał nikomu wliczając w to zamęczone pracownice zamtuza, ratowane elfki, itc. trolice ?! No proszę zapowiada się ciekawa rozgrywka rockmanem :)
To zwycięstwo Simsów. W końcu gry RPG nie mogą w kółko oferować topornych misji pobocznych, polegających na pojechaniu w jakieś miejsce, zabiciu trzech przeciwników i zdobyciu pointa.
Żeby się tylko nie okazało że ludzie z zachodu nie są jednak w 100% tolerancyjni.
Zrobią jak chcą - tak zostaną zapamiętani.
Ciężko mi uwierzyć, żeby ta gra nie wyszła do roku 2020. Trochę się zabawię we wróża-detektywa, ale profil CP na facebooku udostępnił waszą zapowiedź podpisując iż "nie udało się im zhackować daty premiery" z buźką z okularami (co może wyglądać jak deal with it). Sami podaliście premierę 2020, do czego admin profilu pił. Wydaje mi się, że możemy grę otrzymać szybciej niż się spodziewamy, bo ciężko sobie wyobrazić premierę dopiero w roku '21 czy '22.
Będą sex karty do zbierania?
"mają mieć swój własny gust"
Lipa - robisz postać i jak źle zrobisz to okaże się, że do końca gry pies z kulawą noga się tobą nie zainteresuje.
Czyli będzie można grać gejszem, no dla śmiechu i zabawy czemu nie. Zrobić gejszowi z du.. y jesień średniowiecza to może być niezły fun.
Akurat za wątkami romansowymi nie przepadam. No cóż, mam nadzieję że Cyberpank to zmieni. Zawsze wolałem pomijać te tematy w grach komputerowych.
W tych czasach nigdy nie wiadomo z kim mamy do czynienia bo każda kobieta może być zmodyfikowanym facetem. To samo z rasą i innymi czynnikami.
Z drugiej strony To Jest CyberPunk i tak powinno właśnie być. Dowolność, żadnych ograniczeń.
Co raz więcej Romansowania w grach. W końcu nadejdzie dzień w którym dojdzie QTE przy stosunku z postaciami plus dodatkowe ruchy myszki, a kto wie może dodadzą aby mikrofon przy okazji wykrywal jęki gracza podczas całej tej zabawy.
Wiedźminowi romansowanie się udało.
A do zmiany płci podczas kreacji postaci będzie suwak xD
Ale to dobrze jeśli CDPR to robi, nie?
Mnie pasuję w końcu Night City, to trochę taka sodoma i gomora, więc wszystko na miejscu.
Ciekawe, czy beda w grze statystyki odnosnie tego, czy moja postac jest bardziej taka, czy bardziej inna
Ja w Dragon Age 2 miałem tyle romansów, ze aż mi się gra zabugowala i choć moi gejowscy kochankowie się w pewnym momencie powybijali, to w zakończeniu gry pojawiali się wszyscy jakby nigdy nic.
A swoją droga przez cała grę nie byłem w stanie wejść w heteroseksualny romans (a chciałem złowić jak najwiecej osiągnięć), żeby mieć homoseksualny wystarczyło w sumie tylko powiedzieć „cześć” przechodzącemu obok facetowi.
Wiec Hawke miał u mnie przydomek Gaylord.
nice
Ja Tylko przypomnę że była taka gra która ogłaszała to jako wielką zaletę a mianowicię Mass Effect Andromeda, jakie gówno z tego wyszło wszyscy wiemy.
Większość ględzi coś o gejach, ale o lesbijkach nikt już nikt nie piśnie? Moja V pewnie będzie bi, bo czemu nie, ale jak komuś się nie podobają takie "nienormalne" związki, to niech ma w nie wywalone. W sumie dużym plusem będzie wg mnie, jeżeli nasza postać widząc całujących się gejów/lesbijki, będzie mogła ich zwyzywać od najgorszych lub pobić (nie żebym miała zamiar tak robić xD), bo byłby to sposób na ukazanie tego brudu miasta i jego ludzi - nie tylko seks i rozpusta, ale też nietolerancyjność i nienawiść. No i jeżeli chcemy grać homofobem, to mielibyśmy możliwość odegrania takiej postaci.
Romanse w grach bioware są wg mnie po prostu żałosne, tak sztuczne i bezsensowne, że aż oczy bolą.
Jeśli chodzi o sceny seksu, to do dziś pamiętam scenkę Geralta i Triss w Wiedźminie 2. Oraz niezobowiązującą noc z sukkubem. Jeśli tak mają wyglądać te dwa typy związków - poważne i frywolne, to całkiem nieźle.
Proszę, nie nazywajcie mnie od razu obrończynią homosiów, czy coś, ale czemu tak ich obrażacie? W końcu to też są ludzie i chyba zasługują na szacunek tak samo jak wy. Osobiście wyznaję zasadę, że jeśli ktoś nie ingeruje w moje życie, to ja nic do niego nie mam. Żyjmy w zgodzie i tak dalej xD
Poprawność polityczna będzie i tęcza bo:
CD Projekt jest zapatrzony w zachodnie studia, a tam już mało które nie ma w swoich logach tęczy
Zatrudnia ludzi z zachodu którzy są przesiąknięci ideologią LGBTQ.
Głównie chce odnieść sukces na zachodzie a tam już chyba nie ma portali growych które nie mają w swoich logach tęczy.
"jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one"
Dla mnie nadmiar takich rzeczy, to tylko zaleta.
W zasadzie z tym lgbt to redzi nie przesadzili...gdyż w 2077 pewnie większość społeczeństwa bozbędzie się konserwatywnych skłoności seksualnych. Tylko jestem ciekawy czy to ich pomysł czy jest to zaimplementowane w lore cyberpanka 2020
To co w W3 biło na głowę wszystkie potworki od Bioware to wątek romansowy. Mieliśmy dobrze opisanego gościa i laski nie z generatora.
Po wielu latach grania w cRPG dochodzę do prostego wniosku - jedynie z góry narzucona postać daje pole do popisu fabule i związkom między nią a całym światem.
Czyli że teraz Cymbergajowy Dżeralt będzie mógł robić łubudu z kim tylko zapragnie? Nawet z chomikiem sąsiada?
jak już newsy odnośnie romansów są ważniejsze od gameplaya (tak dawkuje informacje CDP RED) to zaczynam się martwić o developerów...
Na mnie jakoś wątki romansowe w grach nie robią specjalnie dobrego wrażenia. Sama tematyka jak najbardziej OK, ale zwykle mam wrażenie, że takie wirtualne relacje między bohaterami są strasznie płytkie, wymuszone i sztuczne (tak, w Wiedźminie też).
W sumie jedyny wirtualny wątek miłosny (traktujący o miłości partnerskiej) jaki zrobił na mnie wrażenie, to ten z The Darkness 2 (chociaż to było kilka lat temu i z dzisiejszej perspektywy może wypadać dużo gorzej).
Całkiem zgrabne były teraz relacje Księcia i Eliki w PoPie z 2008 roku. Mam wrażenie, że sporo zależy po prostu od chemii między bohaterami, a o tą w grach nie tak łatwo ;s.
- Będzie podobnie jak w Wiedźminie, ale bardziej różnorodnie - mówi Patrick Mills, projektant zadań.
Jeżeli będzie podobnie jak w Wieśku gdzie ta gra wygrała wszystko romansami to jestem spokojny :D
Widzę że Redzi robią się powoli deweloperem, który chce uszczęśliwić wszystkich. Nie jest to dobry znak.
Czyli w grze będą homoseksualiści, lesbijki, biseksualiści... Spodziewam się więc "gorzkich żali" prawiczkowych w komentarzach - o zgniliźnie moralnej, o poprawności politycznej, o "genderze plugawym", o promowaniu homeseksualizmu, o SJW, o cenzurze, o schlebianiu masowym gustom dzisiejszego pokolenia...
…. chociaż nie, moment.... BioWare nie jest deweloperem, a EA wydawcą? Rodzime CDP, klejnot w koronie narodowego gamingu?
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości.
No i każdy stworzy taką postać jaką lubi ale znając życie zaraz zacznie się marudzenie, że powinien być dostępny tylko biały heteroseksualny mężczyzna i do tego katolik.